|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2010-03-15, 12:33 | #1 |
never say no to panda
|
problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Witam,
na wizOOżu to mój pierwszy post, więc z góry prosiłabym o wyrozumiałość w kwestii ewentualnego dubla, ale z "szukaja" skorzystałam i nie znalazłam odpowedzi na nurtujący mnie problem. Otóż... Sąsiad - nie bliski, bardziej daleki - założył na ogrodzeniu odstraszacz ultradźwiękowy na psy (i inne zwierzaki) w liczbie dwóch (zdjęcie zamieszczam w załączniku). Urządzenia są ustawione na ulicę, która biegnie pomiędzy posesjami, więc każdy ruch jest wyczuwany przez te diabelstwa, co oczywiście wiąże się z potwornym świdrującym piskiem/gwizdem (ok. 200-300m przed i 200-300m za urządzeniami cały czas dźwięk ten jest słyszalny). Pomijam już fakt, że pies wyprowadzany na spacer dosłownie szaleje (z bólu? z paskudnego uczucia?), ale przeszkadza to również ludziom (czytaj: mnie i mojemu chuopu), bo doskonale ten dźwięk słyszymy (gwizd/piszczenie świdrujące do mózgu, co skutecznie uniemożliwia korzystanie z ulicy - a jest to m.in. nasza trasa biegowa). Ja się dorobiłam migreny, chuop mój jedynie był mocno poirytowany (chociaż pewnie bardziej bucowatym zachowaniem właściciela domu, do którego żadne argumenty nie docierają), a pies też zbyt szczęśliwy nie był (16-letni wilczuro-kundel, staruszek, w dodatku przygłuchy, ale upiorny dźwięk odstraszacza słyszy). Czy jest jakiś haczyk (prawny najlepiej ), który zmusiłby właściciela do zdjęcia tych przeklętych machin z ogrodzenia (a przynajmniej do zawężenia pola działania do własnego ogródka, a nie ulicy przed domem, która jest własnością miasta)? Oczekuję konkretnych porad (może pomijając akt wandalizmu... chociaż i to już w akcie rozpaczy rozważałam - głupi pomysł), jeśli takowe istnieją, bo ja się zaczynam powoli poddawać.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Edytowane przez cbr Czas edycji: 2010-12-07 o 22:06 |
2010-03-15, 13:00 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Współczuję- Tobie, Twojemu chuopowi i przede wszystkim psom z waszej okolicy Teoretycznie odstraszacze dla ludzi nie powinny być słyszalne więc sąsiad chyba zaoszczędził
A tak poważnie to dźwięk ten strasznie źle wpływa na zwierzęta... Niektóre psy mogą reagować agresją na nieprzyjemne dla siebie dźwięki więc może dojść do tragedii. Na początku może lepiej spróbować porozmawiać z sąsiadem, że zarówno Tobie jak i innym okolicznym mieszkańcom przeszkadza ten dźwięk oraz ogłupia on psy. Przekonać go może fakt, iż b. chętnie wręczysz mu rachunek za leczenie Twoje oraz psa z potwierdzeniem od lekarza/weterynarza przyczyn dolegliwości. Ponad to zgłosiłabym całą sprawę do towarzystwa ochrony zwierząt/straż miejską- gdziekolwiek gdzie prawa zwierząt są chronione. Co Ci ludzie jeszcze wymyślą...
__________________
Edytowane przez WhiteInnocent Czas edycji: 2010-03-15 o 13:01 |
2010-03-15, 13:13 | #3 | |
never say no to panda
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Cytat:
To taki "nowobogacki" kark, który za dożywotni kredyt wybudował piękny domek, spłodził córkę i uważa się za pana i władcę wszechrzeczy, wszelki kontakt z przyrodą go mierzi, natomiast innych ludzi ma w głębokim poważaniu (inna sprawa, że poza nami sąsiedzi jakoś tak nie nadreagują - może nie słyszą? ale w takim razie, dlaczego my słyszymy to dziadostwo, bo słyszymy na pewno?). Dlatego już nie próbuję z nim po dobroci, a chciałabym się jakoś prawnie dobrać mu do skóry. Ze strażą miejską to jest bardzo dobry pomysł tylko jak to uzasadnić? Zakłócanie spokoju? I co, jeśli strażnicy też nie będą słyszeli tego piszczenia (bo chyba tego najbardziej się obawiam)?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
|
|
2010-03-15, 14:36 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Może jakieś pismo o zakłócaniu spokoju/dowiedzieć się co TOŻ i straż miejska na to/ urządzenie powinno mieć jakieś też normy dźwięku - a skoro nie spełnia to może też coś się znajdzie i podpisy zebrać?
Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2010-03-15 o 15:12 |
2010-03-15, 15:35 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 092
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Do straży miejskiej o zakłócanie spokoju- tylko źle będzie jak oni tego dźwięku nie usłyszą Może po prostu słyszycie "więcej" czyli inne częstostliwości dźwieku niż "zwykli" ludzie?
Do wszelkich zwierzęcych obrońców proponuję zadzwonić, ale opowiedzieć o tym odstraszaczu jako o urządzeniu, które bardzo źle działa na psy. Nie wydaje mi się aby dozwolony był taki sprzęt, który ma zasięg poza posesję jego posiadacza, a już na pewno nie na posesję sąsiadów... Może na forum dogomanii dziewczyny będą wiedziały jak można wg. prawa wyeliminować taki sprzęt? Obawiam się cbr że ten Twój sąsiad to nie lubi zwierząt i po prostu nie chce ich w swojej okolicy widzieć. Gdyby chciał je odsunąć tylko od swojej posesji to wystarczyłoby odpowiednie ogrodzenie Jakby był Panem świata i mógł za innych decydować... Edit Pogmerałam trochę na ten temat w internecie i zwątpiłam w ludzi do reszty... Znalazłam pytanie dotyczące działania paralizatora na psie- czy zwierzak straci przytomność "tylko" czy zdechnie Z pozytywnych rzeczy- jeżeli urządzenie to wydaje ciągle te same dźwięki na tej samej częstotliwośći to po kilku dniach psy powinny się przyzwyczaić. Niestety istnieją również takie ostraszacze, które ten "problem" rozwiązują
__________________
Edytowane przez WhiteInnocent Czas edycji: 2010-03-15 o 15:43 |
2010-03-15, 17:37 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
załamka, jacy niektórzy ludzie są bucowaci
niestety nie umiem ci nic poradzic, zastanawiam sie tylko, jak sąsiad znosi ten dzwiek? ;P na twoim miejscu chyba byłabym w stanie sie posunąć do wandalizmu w ostatecznosci ;> |
2010-03-15, 17:53 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
do tego co napisały dziewczyny wczesniej
KC art. 144 cyt:"właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymac się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeietną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych" hałas to imisja pośrednia przywrócenie stanu zgodnego z prawem 222, par.2 KC art 415 ewentualnie zgłosić na strać miejską, TOZ, policję czy to jego urządzonko ma dopuszczenie do uzytkowania w sąsiedztwie zabudowań z ludźmi lub nawet do stosowania wobec zwierząt najprawdopodobniej kupił ... made in china |
2010-03-15, 17:59 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Nie znam się na tym zupełnie, ale może warto sprawdzić czy na takie urządzenia nie trzeba mieć zezwolenia, albo chociażby zezwolenia na umieszczenia takiego urządzenia, które działa na ulicę.
Jeśli dzwięk jest uciążliwy dla ludzi to myślę, że można się powołać dzwoniąc na Policję lub SM na art. 144 KC.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
2010-03-15, 18:09 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
do tego co napisałam powyżej odnosnie KC
policja reaguje przewaznie jak to jest w tzw. ciszy nocnej taki marwty zapis ale ostatnio dregneło i sąd wydał prawomocny wyrok stwierdzający, iż w lokalach mieszkalnych jest zakaz ćwiczenia gry na instrumentach muzycznych (ma to związek z pewną studentką, uporczywie ćwiczącą grę w mieszkaniu) za złamanie tego jest grzywna do 100 tyś zł drgneło i to bardzo ... jak o tym przeczytałam to od razu wyłałam linka do administracji (wczesniej nie widzieli w tym problemu) i syn sąsiadki juz nie gra na pianine wreszcie cisza i spokój (nie chciała baba ustalic godzin na ćwiczeń dla syna to teraz ma ... nic) tak może poza tematem ciut ciut ale zawsze jakiś punkt zaczepienia ja bym sprawdziła czy to urządzenie ma dopuszczenie do stosowanie w UE ważny papierek lub nadruk na urządzeniu a nie to co "gada sąsiad" |
2010-03-15, 18:40 | #10 | |
never say no to panda
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Dziękuję Dziewczyny wypróbuję wszyskie możliwości i dam znać, czy pomogło (musi! )
Cytat:
Na szczęście pies nie jest narażony na ciągłe działanie tego diabelstwa (gdyby tak było - osobiście rozwaliłabym oba urządzenia w drobny mak), bo mieszkamy sporo dalej... niemniej jest to jedyna droga przelotowa na osiedlu.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
|
|
2010-03-15, 20:59 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Ale te odstraszacze działają także w nocy, nie? Może by się tak przebiec kilkakrotnie, niechby popiszczało, wtedy zgłosić zakłócanie ciszy nocnej?
|
2012-07-16, 16:07 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
czy mogę wiedzieć jak sobie Pani poradziła ostatecznie z tym problemem?
|
2012-07-19, 08:29 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Też jestem ciekawa... a co do słyszenia odźwięków to są takie których wraz z przypływem lat po prostu już się nie słyszy... swego czasu hitem był taki dzwonek na telefon piszczący... ja słyszałam go strasznie, moja mama w normie a babcia w ogóle mimo że słuch ma dobry
__________________
|
2013-04-06, 12:58 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Witam, jestem miłośnikiem zwierząt, ale może sąsiad ma powód aby odstraszać wszelkie psy, ponieważ własciciele wyprowadzając swoje pupile na spacer często podprowadzają pod płot sąsiada, aby pupil mógł się załatwić i co jest najbardziej denerwujące to taki właściciel nie sprzątnie po swoim ukochanym psie, tylko udaje, że nie widzi Nie bronię sąsiada, ale może to jest własciwy powód? Ja też mieszkam na małym osiedlu, gdzie większość ludzi ma psy i własnie tak robią, a póxniej człowiek wychodzi przed ogrodzenie skosić trawnik i kupa na kupie, koła oblepione.... ciekawe czy taka sytuacja jest przyjemna dla właścieli posesji?
|
2013-04-22, 09:42 | #15 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Wczoraj w gazecie ogrodniczej zaprezentowano roślinę, która odstrasza koty i psy.
Roślina wydziela zapach obojętny dla ludzi, ale nieprzyjemny dla kotów i psów. Nazywa się coleus canina i wygląda tak:
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2013-04-24, 16:12 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Cytat:
Mnie osobiście też tacy ludzie denerwują - przypną psu smycz, trochę pochodzą, piesek wykupkuje się na cudzym terenie i voila, już nie trzeba podwórka sprzątać!
__________________
love Edytowane przez wild_horse Czas edycji: 2013-04-24 o 16:14 |
|
2013-04-25, 14:28 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Nie twierdzę, że sąsiad ma dobrze ustawiony odstraszacz, chciałem tylko zaznaczyć, że czasem puszczają nerwy na widok psich toalet pod swoim ogrodzeniem - i może sąsiad trochę przegiął , ale to co napisałaś:
"...Mnie osobiście też tacy ludzie denerwują - przypną psu smycz, trochę pochodzą, piesek wykupkuje się na cudzym terenie i voila, już nie trzeba podwórka sprzątać! .." Ostatnio zwróciłem grzecznie uwagę pewnemu panu z pieskiem, który załatwiał się przy moim ogrodzeniu (piesek oczywiście), zapytałem czy zamierza pan sprzątnąć po swoim pupilu?, ponieważ robi pan toaletę pod moim ogrodzeniem, na to pan, że jego piesek ma zatwardzenie i on nie robi tylko czesto kuca... nigdy nie słyszałem wczesniej takiego tekstu... Osobiście szukam czegoś co odstraszy takie psiaki pod moim płotem, zastanawiam się nad zakupem, tylko czegoś takiego co nie będzie dokuczało przechodniom i moim zwierzakom Jeśli możecie polecić coś bezpiecznego - będę wdzięczny |
2013-04-26, 11:55 | #18 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Cytat:
Ciekawe czy to działa. Ja sama nie sprzątam, bo głupieję od tego. Chcę sprzątać, bo mieszkam w regionie turystycznym i zwyczajnie mi głupio, kiedy chodzę z psami po parku albo do niego idę, psy się załatwią, a tu jacyś turyści się napatoczą Biorę do parku woreczki na odchody. Jakby któryś z psów załatwił się na ścieżce, to bym posprzątała , ale jak załatwiają się w krzakach to nie. Ostatnio sąsiedzi po zebraniu wspólnoty wywiesili ogłoszenie o sprzątaniu po psach na terenie wspólnoty. Mieszkam na wsi . Podwórko mam nieogrodzone, wchodzi każdy pies. Na 8 rodzin 3 mają psy, z czego 2 po 2. Ja tam nie mam problemu ze sprzątaniem, ale wspólnota zapomniała 'jedynie' o drobnym szczególe, jakim są psie pakiety Z drugiej strony, jaki sens ma sprzątanie po swoich psach, jeśli inne się u nas załatwiają Jak już się dowiedziałam w gminie, nie wolno wyrzucać psich odchodów do zwykłych koszy. Pogadałam z panią i niby mają coś pomyśleć nad jakimiś specjalnymi koszami, chociaż w takich miejscach, jak np. przy pałacach itd. Pani mówiła też, że trzeba będzie zorganizować wywóz tego. Jakby u nas płaciło się podatki, to problemu by nie było, a tak...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2013-04-26, 12:27 | #19 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Ostatnio kupiłam ultradźwiękowy odstraszacz na psy, taki kieszonkowy, bo się zwyczajnie boję i jak gdzieś idę to zabieram ze sobą, już nie raz mnie pies chciał zaatakować. Tak się właśnie zastanawiałam co by było, gdyby mi się przez przypadek w domu włączył np. na cały dzień, przecież pies sąsiadów by zwariował...
Cytat:
Chodzi o podatek od psa, czy ogólnie o podatki? Bo jak ogólnie to przecież wszyscy płacimy. |
|
2015-04-27, 19:03 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
a moze by tak milosnicy zwierzat zrozumieli ze to co ich cieszy innych denerwuje , kult psa , kult swini, kult krowy ptasio mozdzki odbilo wam totalnie, ludzie maja prawo do ciszy i zeby psie odchody nie lezaly na chodnikach czy trawnikach w cywilizowanych krajach trawniki sa dla ludzi a nie po to zeby psy sra-y chyba wiekszosc ogladala dzien swira ale chyba niewiele zrozumiala, jak kochacie szczekanie i s-anie to jedzcie do azji tam wasze miejsce buraki, jestescie zwyklymi suk.. dla was pies jest wazniejszy od czlowieka, a tak przy okazji sam mam dwa koty dwa koty i mialem tez psy i maja u mnie raj ale gdyby moj kot czy pies robil halas czy sral pod ogrodzenie sasiada i nie daloby sie go tego oduczyc to sam bym kupil mu odstraszacz i oczywiscie natychmiast przeprosil, a tak przy okazji w australii nie wolno trzymac zwierzat na osiedlach w szwajcarii halasujacy pies powoduje natychmiastowa ciezka kare do eksmisji wlacznie itd.. ale wy mieszkacie w polsce gdzie pies jest wazniejszy od czlowieka, zlodziej od porzadnego czlowieka i myslicie ze tak byc powinno, otoz nie cha-y
|
2015-04-27, 19:28 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Cytat:
Mieszkamy w Polsce i zgodnie z polskimi zasadami pisowni powinieneś używać znaków interpunkcyjnych panie Ą i Ę
__________________
|
|
2015-04-27, 20:58 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Do ha , ha , ha to nie jest forum polonistyczne ale o zwierzetach jak ma P. cos istotnego do dodania to prosze albo jest Pani zakochana w psie i to obraza Pani uczucia i poczucie wartosci poza tym przy rejestracji do forum nie pytano mnie o kolor skory wyznanie albo czy posiadam obywatelstwo polskie wiec prosze sie kompromitowac takim przytykami poza tym polakiem nie jest sie dlatego ze pisze sie ortograficznie ale Sz. Pani tego juz w szkolach nie nauczyli, wiec prosze przyjac do wiadomosci ze w kraju istniejacym tylko teoretycznie jest Pani tylko teoretycznie Polka, to tyle ode mnie niezamierzam wiecej prowadzic z Pania dyskusji wiec prosze sobie oszczedzic czasu na polonistyczne riposty, powiedzilem co wydawalo mi sie sluszne i sprawiedliwe i tyle halas
|
2015-04-27, 21:50 | #23 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: problem z ultradźwiękowym odstraszaczem na psy sąsiada
Proszę o spokój.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:31.