2015-06-22, 19:41 | #1261 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 297
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Zatkało mnie, po prostu zatkało? Nie rozumiem, jak można dać się tak poniżyć. Szacunku do siebie nie masz za grosz! Niemniej jednak, życzę Wam, żeby się udało. Ale już widać po Twoich wpisach, że się nie uda..
__________________
Only You can make me happy.. |
|
2015-06-22, 20:04 | #1262 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Boże, na terapię teraz?
Po co? Dlatego bo TY chcesz? Co z tego, kiedy on NIE CHCE. Eh... |
2015-06-28, 12:18 | #1263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Zastanawiam się co by było gdybyśmy się jednak nie zeszli.
Gdybyśmy się nie zeszli to tez bym się pewnie zastanawiała. Brakuje mi w tym związku wszystkiego. |
2015-06-28, 14:41 | #1264 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 286
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
chciałaś spróbować, ok , spróbowałaś, nie wyszło. Na co tu jeszcze czekać ?
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie. |
|
2015-06-28, 15:35 | #1265 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
2015-06-28, 17:08 | #1266 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Co by było? Pewnie dalej byś się zastanawiała"co by było gdyby", teraz już wiesz, dałaś szanse, nie wypaliło, mężuś nawet nie chce niczego naprawiać, także nic Ci nie pozostało jak uciekać, i zamknąć w końcu ten rozdział...raz na zawsze. Trzymam kciuki! |
|
2015-06-29, 22:31 | #1267 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Wczoraj trafilam na wątek Biedronki. To była silna babka. Może być wzorem dla wszystkich kobiet.
I tak sobie myslalam. Ze rzeczywiście ja nie potrafiłam się odciąć, pewnie nie chciałam. Ze dziś moglabym być krok dalej a jestem krok do tylu. Dziś sytuacja wygląda tak, ze zyjemy niby razem ale jednak osobno. Ja mam swoja prace, swoich znajomych i swoje zycie. On siedzi całymi dniami w domu, uczy się testów i pewnie nawija na Skype. Tak naprawdę czuje się tak jabym była sama tylko Mały ma dodatkową opiekę. Chociaż to i tak ja go woze do żłobka i odbieram, do znajomych, rodziny tez jezdzimy sami. Mowilam mu o tym, ale jak grochem o ścianę. Za miesiąc umowilam się do psychoterapeuty. Bo ogólnie o ile byłam silna to teraz jestem strasznie kiepska. Szukam sobie jakichś tandetnych wymowek, jakby boje się podjąć stanowcze kroki. |
2015-06-29, 22:45 | #1268 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Może to było Ci własnie potrzebne, zeby zobaczyć że jednak to sie nie da z nim, że trzeba się odciąć, odcierpieć i pójśc dalej juz bez oglądania się. Nie działaj pochopnie, rób w swoim tempie, żebyś tym razem była na 100% pewna _swoich_ i uczuć i decyzji.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2015-06-29, 23:23 | #1269 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Maluszek ma problemy z sercem, ja z kręgosłupem. W końcu dało mi się we znaki noszenie 15kg chłopca na swoich 45kg, wcześniej na niewiele ponad 40.
Poukladam sobie wszystko. We wrzesniu sie bronie. To jest dzisiaj mój priorytet, mam do załatwienia jeszcze trochę spraw zwiazanych z egzaminami i uczelnia. Odezwę się za jakiś czas, bo właściwie chyba nie ma sensu żebym wszystko opisywała. Mimo wszystko zyczcie mi dobrze |
2015-06-30, 07:21 | #1270 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
2015-06-30, 12:11 | #1271 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Z jednej strony to może i dobrze, że zobaczyłaś, że z tym panem niczego nie zbudujesz. Ale z drugiej strony widać, że nie zamierzasz działać. Po prostu żyjecie obok siebie, jemu jest tak wygodnie (i znacznie taniej), a ty nawet z nim nie porozmawiasz o tym, nie mówiąc o skończeniu tej farsy. Poza tym takie kobiety jak ty nawet jak rozstaną się z facetem, to i tak do niego wrócą. Bardzo mały procent mądrzeje, większość przerywa terapię i bezmyślnie wraca do misiaczka, nawet gdy ten nie obiecuje poprawy. I to jest przykre. Tylko dziecka szkoda. Teraz pewnie pół Wizażu mnie zagryzie, ale uważam, że kobieta, która funduje dziecku takie huśtawki, nie może być jednocześnie dobrą matką. |
|
2015-07-09, 18:45 | #1272 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dziewczyny, nie da się tak żyć. Ja nie potrafię. Jedyne czym jestem dla swojego męża to "polowa pieniędzy". Chce odejść. Chyba potrzebuje pomocy. Rady, wsparcia, czegokolwiek....
|
2015-07-09, 19:06 | #1273 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
No i nie nazywaj mężem człowieka, dla którego "jesteś połową pieniędzy". Bo to żadne małżeństwo i partnerstwo. Życzę Ci siły.
__________________
May the Force be with You!
|
|
2015-07-09, 19:07 | #1274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Jesteśmy z tobą. Jeśli tylko będziesz chciała się wyrwać ze swojego piekła, myślę że wszystkie będziemy trzymać za ciebie kciuki i kibicować. Warto ten etap zamknąć definitywnie i dać sobie w końcu szansę na szczęście
|
2015-07-09, 19:55 | #1275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Ciesze sie, ze w koncu to zrozumialas. Ja wierzylam, ze jeszcze moze sie udac, ale ja jestem zbyt naiwna i wierze w ludzi..
Masz jakis plan? Rozmawialas z nim o tym? Bo z tego co mowilas wynajeliscie razem mieszkanie, zaczynaj szukac czegos dla siebie, nie ogladaj sie na niego tylko dzialaj. Dalas rade raz, dasz i drugi raz. Zwlaszcza, ze wtedy sytuacja byla trudniejsza |
2015-07-09, 20:13 | #1276 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Szkoda ze po raz 2 wam nie wyszlo. Trzymam kciuki.
|
2015-07-09, 20:14 | #1277 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Nie wiem czy szanowany małżonek nie widział kiedyś przypadkiem tego wątku,więc nie chce pisać nic zanim nie zadziałam.
Być może można się męczyć dla jakiejś idei, dla dobra dziecka, dla własnej wygody (bo dziecko ma opiekę). Ale kurcze, był malutki, nie miałam pracy, samochodu- dalam sobie radę. Teraz dam tym bardziej. A ojciec? Piąty weekend z rzędu spędza"w swoim domu rodzinnym", a ze mi sie to nie podoba to "swoje zakazy moge wsadzic sobie w dupe", urlopu że mną nie spędzi, na żadne wesele nie pójdzie, bo wstyd, bo powiedziałam, że matka jest smieciem czy jakkolwiek inaczej. A dziś się jeszcze dowiedziałam, że mogę się wypchac, bo coś tam. Zbudowała patologiczna rodzinę, bo uwierzyłam, że ten człowiek mnie (mimo wszystko) kocha... Zasługuje na lincz. |
2015-07-09, 20:19 | #1278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: toksyczny trójkąt
No bez przesady na zaden lincz nie zaslugujesz. Widocznie ciagle mialas nadzieje. Teraz ja ostatecznie stracilas i w koncu ruszysz do przodu. Dasz rade.
|
2015-07-09, 20:21 | #1279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Edytowane przez Hibiku Czas edycji: 2015-07-09 o 20:22 |
|
2015-07-09, 21:20 | #1280 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
no cóż. pozbądź się tego balastu. spróbowałaś z nim być, nie wyszło, czas wyciągnąć wnioski. koleś nie potrafi odciąć pępowiny i zachowuje się jak mentalna gimbaza.
__________________
-27,9 kg |
2015-07-11, 20:31 | #1281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Dziewczyny a powiedzie mi jak rozegrać kwestie kontaktów z dzieckiem? Problem jest taki, że mój mąż nie pracuje, więc zabierze mi Małego na tydzień czy dwa i nic z tym nie zrobię...
|
2015-07-11, 20:40 | #1282 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
uregulować sądownie.
__________________
-27,9 kg |
2015-07-11, 20:48 | #1283 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: toksyczny trójkąt
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
2015-07-11, 21:14 | #1284 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
To wiem. Ale na rozprawę trzeba poczekać.
Dla przykładu wyprowadzamy się za tydzień. W żłobku mogę zastrzec żeby nie wydawali ojcu? A jak wezwie policję? (Może brzmi nonsensowne ale każda opcje muszę przewidzieć). |
2015-07-11, 21:19 | #1285 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
a nie możecie się zwyczajnie dogadać?
__________________
-27,9 kg |
2015-07-11, 21:40 | #1286 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Mozesz zastrzec |
|
2015-07-11, 21:47 | #1287 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: toksyczny trójkąt
To on .nie pracuje, nie zarabia i ty finansujesz wspolne zycie? Czy znow jego matka na niego łoży? Jak nie ma kasy to gdzie mialby zabrac syna i za co go karmic? Nie macie uregulowanych kontaktow z dzieckiem w tym orzeczeniu o rozwodzie? Czy calkiem wycofalas sie z rozwodu i cała ta sprawa i ustalenia przekreslone?
|
2015-07-11, 23:41 | #1288 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
na jakiej podstawie moze zastrzec?jesli maja pelnie praw nie ma takiego prawa
poza tym jeszcze sie nie rozstali a ona juz zaczyna kombinowac jak mu kontakty z dzieciakiem ukrocic znowu ten sam cyrk to jest ojciec twojego dziecka,ma prawo go widywac ,dlaczego jestes taka dziwna .znowu zaczynasz grac swoim dzieckiem,nie chce ciebie to dziecka tez nie dostanie ... zalosne |
2015-07-12, 00:09 | #1289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;52053526]na jakiej podstawie moze zastrzec?jesli maja pelnie praw nie ma takiego prawa
poza tym jeszcze sie nie rozstali a ona juz zaczyna kombinowac jak mu kontakty z dzieciakiem ukrocic znowu ten sam cyrk to jest ojciec twojego dziecka,ma prawo go widywac ,dlaczego jestes taka dziwna .znowu zaczynasz grac swoim dzieckiem,nie chce ciebie to dziecka tez nie dostanie ... zalosne[/QUOTE] Wybacz zakrecilam sie myślałam ze sie rozstali i sa w trakcie rozwodu |
2015-07-12, 06:37 | #1290 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Sorry ale puknij się w głowę i nie zaczynaj znowu tych samych jaj. Rozwiedz się z nim jak cywilizowany człowiek, jak ci to radzono już w 1410 r., bo sama do niego polecialas jak tylko pan mąż szepnal mile slowko, a teraz znowu ty jesteś biedna, pokrzywdzona mamusia, patrzcie patrzcie jakie nieszczęście. Szkoda, że na własne życzenie. To skończ ta farse. Chociaż pewnie stalym zwyczajem odezwiesz się za miesiąc, żeby tylko napisać jak ryczysz (i nic z tym nie robisz), żeby Twoja banda pocieszycielek zaczela Cie glasakac i mówić jaka jesteś dzielna (co jest guano prawda)
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:16.