Twoje osobiste piekło czyli koszmary i koszmarki :D

[MotherDivine]

- Upały i wysoka wilgotność powietrza
- Robale
- Makarony/pierogi/kluchy na słodko
- Wspomniana zupa mleczna
- Bieganie
- styl 'na korpoludka'
- Brak czekolady
- Brak Internetu
- Podróżowanie
- Ęlęgąccy ludzie z kijem wiadomo gdzie
- Przynudnawe 'wesela z klasą'
- Meble z IKEA
- Small talk
- Czekanie
- Nuda
- Spóźnialsy, niesłowni ludzie
- Białe, surowe wnętrza
- Brak prywatności/współlokatorzy/ogólnie towarzystwo 24/7
- Blues i jazz
- Hałas i ostre światła
- Zbyt ciemne pomieszczenia
- Bałagan
- Niedziele
- Wielkie, śliniące się psy
- Brak sklepów
- Brak mięcha w cieście francuskim
- Ogólnie brak mięsa.

[I am Rock]

Wstawanie o bladym świcie.
Nie dość, że telepie mną zimno, to jeszcze przez okno widzę babę idącą do piekarni w bluzce z krótkim rękawem i klapkach na gołych nogach, mimo że za oknem zaledwie 8°.
Mam uchylone 1 oko, przemieszcza się po omacku, a w kuchni mój facet wita mnie radosnym "dzień dobry!
Normalnie mam chęć wziąć największą patelnię i strzelić go przez łeb.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

wstawanie przed 9.
jesień.
ludzie, którzy olewają Twoje uczucia - bo już tak w Twoim życiu było i się z tego wylizałaś.
odpryski na paznokciach.
plotkarze, koszmarne to jak kogoś cudze życie zajmuje bardziej niż własne, trzeba przed takimi zwiewać.
gdy ktoś patrzy na mnie jak jem.

[otako]

W moim piekle:
Nie umiem szybko chodzić, wszyscy ludzie mnie mijają, a ja mam tak ciężkie nogi, że ciężko mi się poruszać, chodzę w zwolnionym tempie, spóźniam się przez to i stresuję.
Dojeżdżam do pracy zatłoczonym, śmierdzącym autobusem, w którym nie można otworzyć okien i nie działa klimatyzacja, godzinami stoję w korkach.
Codziennie rano mam mdłości.
Trafiam do szpitala w którym muszę jeść koszmarne jedzenie.
Musiałabym się cofnąć do gimnazjum i spędzić tam 3 lata.

[Ercola]

- Ślimaki
- Obcy ludzie zaczepiający mnie i natrętni
- Suche kanapki ( bez żadnego warzywa)
- Praca jako akwizytor chodzący po domach
- Czarna herbata bez cytryny słodzona wieloma łyżeczkami cukru
- Śmierdzący żul siadający akurat obok mnie w autobusie
- Robotnicy, którzy gwiżdzą i gadają głupie teksty
- Disco polo
- Rajstopy ( szczególnie te w których mam krok tak nisko jak raper w 1996)
- Długie skarpety do krótkich spodenek
- Brudne paznokcie
- Jedzenie chemoli ( najtańsze parówki popijane colą)

To z grubsza tyle

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

ludzie z którymi jesteś blisko a potem się okazuje że nie można im ufać.

[Magdalenja]

Napisane przez otako

Musiałabym się cofnąć do gimnazjum i spędzić tam 3 lata.

Śni mi się czasem taki koszmarny sen, że wracam do gimbazy

[201803290936]

O właśnie: matematyka, fizyka, chemia (czasami mi się śni, że jestem znów zapisana do klasy liceum i mam iść na lekcję, a dużo zajęć już opuściłam i nic nie wiem z maty).

[201611241302]

Napisane przez Doris1981

O właśnie: matematyka, fizyka, chemia (czasami mi się śni, że jestem znów zapisana do klasy liceum i mam iść na lekcję, a dużo zajęć już opuściłam i nic nie wiem z maty).

Mam bardzo podobne sny.
Znow meczenie sie z matma.
Budze sie z ulga.

Dzwonienie tel tez jest dla mnie koszmarkiem.
A juz gadanie przez tel dluzej niz 5 min przekracza moje granice komfortu.

Moje pieklo, to tez niekonczaca sie msza w kosciele.

[201803290936]

Napisane przez dzasminka

Mam bardzo podobne sny.
Znow meczenie sie z matma.
Budze sie z ulga.
(...)

Najśmieszniejsze jest to, że ja w tym śnie wiem, że już mam magistra, skończyłam studia i się zastanawiam po jakiego krzaka się jeszcze zapisałam do liceum. A moja matka mówi "jeszcze nie odpuszczaj, może zaliczysz jakoś te przedmioty". A ja nawet planu lekcji nie znam. Również budzę się z ulgą.

Zmuszanie mnie do chodzenia do kościoła i udawania Katoliczki. Na szczęście to już za mną i nigdy więcej. W życiu bym tego swojemu dziecku nie zrobiła.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

sernik - nigdy nie zjem bleee, krupnik - i zupa i alkohol

[liselotta]

Napisane przez dzasminka

Moje pieklo, to tez niekonczaca sie msza w kosciele.

o ironio i w kościele można znaleźć piekło

[201611241302]

Napisane przez Doris1981

Najśmieszniejsze jest to, że ja w tym śnie wiem, że już mam magistra, skończyłam studia i się zastanawiam po jakiego krzaka się jeszcze zapisałam do liceum. A moja matka mówi "jeszcze nie odpuszczaj, może zaliczysz jakoś te przedmioty". A ja nawet planu lekcji nie znam. Również budzę się z ulgą.

Zmuszanie mnie do chodzenia do kościoła i udawania Katoliczki. Na szczęście to już za mną i nigdy więcej. W życiu bym tego swojemu dziecku nie zrobiła.

Ja niestety wtedy calkiem cofam sie do LO.
Tyle, ze w klasie ludzie pomieszani z tymi ze studiow.
Niestety swiadomy sen, to nie jest i nie wiem, ze szkola juz dawno za mna.. . :P

Napisane przez liselotta

o ironio i w kościele można znaleźć piekło

Mozna, mozna.

[lilka_vanilka]

Jedzenie hamburgera bez serwetek pod ręką - zawsze się upaćkam.

Zatrzasnięcie się w obcej łazience.

[201611241302]

Wakacje pod namiotem w dziczy i brak łazienki xD

[ktoregos_dnia]

Kamerzysta na weselu to dla mnie czyste zło.

[liselotta]

Napisane przez dzasminka

Wakacje pod namiotem w dziczy i brak łazienki xD

+1
W piekle nie mam swojego łóżka i śpię po znajomych lub jestem na kempingu

[ktoregos_dnia]

I jeszcze jedzenie w lodówce, które przejdzie jakimś zapachem.. no nieee, nie mogę. Na szczęście to może mnie spotkać tylko u innych, bo ja pilnuję jak wariatka jakaś

[cud nie kobieta]

Napisane przez ktoregos_dnia

I jeszcze jedzenie w lodówce, które przejdzie jakimś zapachem.. no nieee, nie mogę. Na szczęście to może mnie spotkać tylko u innych, bo ja pilnuję jak wariatka jakaś

Mój brat jest w tym mistrzem. Ryba przesiąknięta truskawkami, truskawki przesiąknięte rybą. :rzyg:

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez ktoregos_dnia

Kamerzysta na weselu to dla mnie czyste zło.

O tak

I filmy z wesel, studniówek i komunii.

[dalia1900]

-przebywanie z klasą gimnazjalną (na szczęście już hipotetyczne)
-stoję na przystanku albo siedzę na ławce, a ktoś obok wyciąga papierocha
-pytania typu "Co słychać?"
-brak możliwości bycia choć przez chwilę w samotności
-brak możliwości umycia zębów
-próby wmuszania alkoholu
-brak Internetu
-autobusy co 2 godziny lub rzadziej
-jedzenie cebuli i mielonych
-tańce na weselach
-brak kawy i słodyczy
-telefonowanie
-poznawanie nowych osób

[pannaatopowa]

Napisane przez I am Rock

Wstawanie o bladym świcie.
Nie dość, że telepie mną zimno, to jeszcze przez okno widzę babę idącą do piekarni w bluzce z krótkim rękawem i klapkach na gołych nogach, mimo że za oknem zaledwie 8°.
Mam uchylone 1 oko, przemieszcza się po omacku, a w kuchni mój facet wita mnie radosnym "dzień dobry!
Normalnie mam chęć wziąć największą patelnię i strzelić go przez łeb.

Nie ma nic gorszego niż człowiek, który ma doskonały nastrój, podczas gdy ja mam doła, albo jestem mega zmęczona.

Moje piekiełko?
- obawia, ze zapomnę kluczy, portfela
- żle ułożone prześcieradło, poszewki i źle zasłonięte okno
- wystepowanie przed kimkolwiek
- człowiek, który pali papierosy obok mnie
- głośne, męczące imprezy z mnóstwem alko..

[201703240903]

Moje:

- poranne wstawanie, któryś dzień z rzędu do pracy
- gimnazjum i wspomnienia związane z moją klasą
- gdybym miała znowu pracować w mojej pierwszej pracy (nieważne za jakie pieniądze )

[bivalvia]

Moje koszmarki:

- słynna już tutaj zupa mleczna w ogóle zapach ciepłego mleka bardzo mnie obrzydza.
- wystąpienia publiczne: egzamin/prezentacja etc.
- bycie w centrum uwagi, kompletnie nie dla mnie, ślub/wesele = koszmar.
- gdy ktoś wymaga ode mnie bycia żywotną rano - nie znoszę rozmawiać rano, unikam wręcz ludzi, rozkręcam się dopiero jakąś godzinę po przebudzeniu.
- słodka herbata.

[madana]

Co wy tak z tym wczesnym wstawaniem? Budzę się często przed budzikiem (jeśli muszę go użyć), lubię wstawać o 6 lub budzę się trochę wcześniej- straszne wydawałoby mi się wstanie po 10, 11 i gdyby trzeba było tak długo w łóżku leżeć.

No i jeszcze 2 rzeczy: czarna kawa bez mleka lub kawa/herbata z cukrem- a fuj.

[liselotta]

w moim piekle co pół godziny przychodzi do mnie moja była koleżanka o piskliwym głosie i za każdym razem pyta: co taaaaam?

[PaulinciaKWC]

W moim piekle idę zrobić kawę i okazuje się, że mleko się skonczyło. Nie ma też buraków na obiad. Mam związane ręce i nie mogę się podrapać/przeczesać włosów. Piwo jest ciepłe, ubrania obcisłe, w dodatku poliestrowe. I nie ma świeczek zapachowych ani hitów z lat 90.

[201607110949]

W moim piekle z głośników sączą się takie melodyje

[otako]

W moim piekle codziennie uderzam w coś najmniejszym palcem u nogi.
Wymagany jest ode mnie formalny, elegancki ubiór, muszę nosić buty na obcasach i pełny makijaż. Pracuję z samymi kobietami.

[pannaatopowa]

W moim piekle mam smugi na okularach i nie mam szmatki ani chusteczki do okularów