Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[Agatkkka]

hmmm tez mam dylemat dzisiaj dostalam z Urzędu Pracy skierowanko na staż ale do sklepu spożywczego. w sumie sklep jest obok mojego domu ale slyszalam nie mile inf na temat pracy w nim. Wiecie moze cos na temat stażów w spożywczakach? ciekawi mnie jak to jest? na kasie stażysta tez jest obowiazek siedzenia?

[Nektarynka]

Agatkkka w spożywczaku co innego można robić ? Masz wykształcenie handlowe i myślisz o pracy w sklepie ?

[Nektarynka]

imago84 jak będzie miejsce na etat to przyjmą Może stażystki na ten temat niech się wypowiedzą i będą statystyki widoczne Która ze stażystek została na stałe ?

[Agatkkka]

Napisane przez Nektarynka

Agatkkka w spożywczaku co innego można robić ? Masz wykształcenie handlowe i myślisz o pracy w sklepie ?

Zawsze mozna ukladac towar heh. Wlasnie najlepsze jest to ze jestem po liceum o profilu zarzadzanie informacja a teraz jestem na studium informatycznym a oni mnie do spożywczego wyslali. Bardziej by mi odpowiadało jakies biuro noo ale nie zawsze sie na to co sie chce. Tylko ciekawe czy mi w UP awantury nie zrobia jak odmówię. Hmmm a jest mozliwosc ze mi dadza inna propozycje stażu jak odmówię?

[Roksi]

Napisane przez Agatkkka

Zawsze mozna ukladac towar heh. Wlasnie najlepsze jest to ze jestem po liceum o profilu zarzadzanie informacja a teraz jestem na studium informatycznym a oni mnie do spożywczego wyslali. Bardziej by mi odpowiadało jakies biuro noo ale nie zawsze sie na to co sie chce. Tylko ciekawe czy mi w UP awantury nie zrobia jak odmówię. Hmmm a jest mozliwosc ze mi dadza inna propozycje stażu jak odmówię?

Jeśli odmówicz przyjęcia stażu zostaniesz wyrejestrowana z UP

[Brydzia_]

Nieprawda ze cię wyrejstrują... wszystko zależy od UP. Ja jestem po liceum profil infromatyczno anglistyczny teraz ide na pedagogike i dali mi staż w księgowości. zapytałam czy musze przyjąć ten staż bo kompletnie mi to stanowisko nie odpowiada... no i nic się nie stało... dalej jestem na liscie osób oczekujących na staże

[Nektarynka]

Szukasz stażu a nie normalnej oferty pracy więc chyba nic się nie stanie jak odmówisz-tak mi się wydaje, ale nie dam sobie głowy uciąć. Bynajmniej nie powinni Ciebie skreślać z listy. A pytałaś czy są jakieś inne propozycje stażu? Może sama chodziłaś po instytucjach z zapytaniem?

[Agatkkka]

Miałam właśnie zacząć pytać o staże lub prace od września... pojadę chyba we wtorek sie wypytać co i jak bo wszyscy znajomi mi odradzają staż w tym sklepie. W sumie to jak pojadę to zawiozę im zaświadczenie że się uczę zaocznie na studium w piątki w soboty bo o tym chyba nie wiedzą i zapytam czy nie mają dla mnie innej propozycji. Mieszkam w małym miasteczku i pewnie wyszukali dla mnie takiej pracy żeby nie musieli mi zwracać kosztów przejazdów....do wiekszego miasta mam 25km... ale niestety na gorszy staż już trafić nie mogłam pech max a tak się ucieszyłam jak dostalam polecony z UP

[basiekk]

Cześć wam. Ja właśnie zaczęłam staż w Urzedzie Miasta. staz ten mam tylko na 4 miesiące, ponieważ UP nie ma wiecej pieniedzy. No i właśnie jak myślicie są jakie szanse aby później przydzielili mi cały etat? a jak nie to czy mogę sie starać o przedłużenie stażu?

[kasiaaa178]

basiekk ja mialam isc do urzedu miasta ale moj chlopak byl wczesniej na stazu w urzedzie pracy i jak nie masz znajomosci albo wyzszego wyksztalcenia to nie bardzo chca On studiowal i powiedzieli ze nie wezma go na umowe... no chyba ze jestes szczesciara

[ka_ma]

Napisane przez basiekk

Cześć wam. Ja właśnie zaczęłam staż w Urzedzie Miasta. staz ten mam tylko na 4 miesiące, ponieważ UP nie ma wiecej pieniedzy. No i właśnie jak myślicie są jakie szanse aby później przydzielili mi cały etat? a jak nie to czy mogę sie starać o przedłużenie stażu?

mozesz starac sie o przedluzenie stazu
jesli chodzi o przyjecie to raczej znajomosci, znajomosci i jeszcze raz znajomosci, z moich obserwacji wynika ze w takich miejscach sporadycznie przyjmowane sa osoby z ulicy
sama mialam staz w urzedzie miejskim...

[nick_OLA]

Cześć dziewczyny

Mam do Was pytanko ponieważ kompletnie zielona jestem i skołowana opiniami różnych ludzi

Mam obroniony licencjat, od pażdziernika zaczynam studia mgr dzienne. Jeśli chciałabym podjąć pracę ( wcześniej nie pracowałam - tryb studiów mi na to nie pozwalał) to miałabym możliwość bycia przyjętą na stałe i za normalną pensję czy aby tak pracować muszę najpierw odbyć staż?

Dzięki za odpowiedzi

[dolare]

nick-Ola nie musisz mieć stażu wszystko zależy od pracodawcy- jedni wymagają doświadczenia inni nie...

Acha- czemu wiele z Was czeka na "łaskawe" propozycje z UP odnośnie stażu?
Same idzcie do UP i powiedzcie że same znajdziecie sobie pracodawcę na staż.
Zabierasz papierki w których potencjalny pracodawca ma Cie "wskazać" , szukasz owego potencjalnego- może to być sąd, szkoła, studio graficzne, drogeria, jubiler, przychodnia zdrowia itp.
Jesteś pracownikiem za FRICO. Pracodawca nie płaci tylko UP!
W ramach zatrudnienia takiego pracownika-stażysty pracodawca musi przedłożyć UP parę zaświadczeń i papierków. That's all.
Zadeklaruj Owemu Pracodawcy pomoc w załatwieniu formalności.


Ja tak zrobiłam i grzałam pupkę na fotelu obracanym non stop w ciepłym biurze z "łaski" przyjmując petentów sekretariatu

PS: a może macie w rodzinie kogoś kto ma firmę?
PS2: przecież Rodzinka powinna sobie pomagać Można zgarniać kasiorę (450 zł na łapke) siedząc w domku przychodząc tylko na kontrole (wcześniej pracodawca jest powiadamiany o kontrolach) i oczywiście wtedy hardo pracować Oczywiście z tym siedzeniem w chałpie to nie tak oficjalnie

[paulinka3110]

Ja też szukam pracy, od 22 zaczynam studia zaoczne więc praca w tygodniu by się przydała.
Ciocia ma znajomości w Sądzi i dowiedziała się, że od stycznia będą potrzebowali na staż więc może jakoś się uda.

Mam pytanko...Czy któraś z Was była na stażu w sądzie? Co tam można robić?

[nick_OLA]

Dolare
dzięki Ci słońce za odpowiedź i podpowiedzi co do poszukiwań stażu

Jakoś do tej pory nie pomyślałam o tym że można samemu szukać - a to daje więcej możliwości - zawsze można znaleźć sobie coś dla siebie - zgodnego z zainteresowaniami itp (bo bez sensu jak ktoś jest po prawie i ma mieć staż np jako asystentka w gabinecie dentystycznym :P )

jakoś tak pozytywniej patrzę na to wszystko teraz

heh a co do rodziny...Ciotka miała interes ale wówczas ja chodziłam do liceum i dorabiałam sobie po troszku w wakacje, jak teraz przydałoby mi się tam popracować to ... firma splajtowała ech zawsze pod górkę

[Agatkkka]

witam ponownie... wiec udało mi sie uniknać spożywczaka :P Pracodawca znalazl kogos wczesniej ufffff pojechałam do UP i Pani zaczeła mi czytać oferty gdzie mogę iść wiec wybrałam pracę biurową na lotnisku... pojechałam tam i okazało się ze bym musiala ok 2km dochodzić z buta, zimą buuuu więc miły Pan mi napisał ze mnie nie przyjmnie bo nie mam dojazdów... w sumie teraz baaaardzo żałuję bo chciał mnie przyjąć a ja głupia nie chciałam w sumie bym tam sie nudziła jak mops bo to malutkie biuro na odludziu i jeszcze na pieszo tyle chodzić ale lepsze to niż ..... pojechałam znowu do UP i mówię tej Pani zeby mi cos znalazła w centrum miasta żebym miala lepszy dojazd PKSem no i znalazla mi fajna oferte w centrum... wiec przyjęłam.. dzwonie tam a Typ mi mówi ze w UP mają błedny adres i musze dojeżdżać w inne miejsce wrrrr jestem teraz zła bo oprócz dojezdów PKSem na koniec miasta, duzo dalej niz do centrum to jeszcze póżniej MZK ok 10min drogi a wiadomo że autobusy nie zawsze pasują, jeszcze typ sobie zażyczył CV i List motywacyjny.... Boże juz mam dosyć tego całego UP.


nie wiecie przypadkiem czy jakbym poszla do tego pana z lotniska, żeby mi wypisał ze jednak mnie weźmie na ten staż, to On może mi wypisać jakieś zaświadczenie??? czy jak juz odmówił to nie da rady? Niby jak wychodziłam to mu powiedziałam ze najwyżej do Pana jeszcze wrócę a on "zapraszam serdecznie" ale wiecie jak to w Polsce BIUROKRACJA musi byc.

[Nektarynka]

Agatkkka 2 km to chyba nie jest dużo a praca biurowa w takim miejscu to fajna sprawa Ale tam jest tylko jakies biuro (filia) czy lotnisko z prawdziwego zdarzenia też ? Wybierz się tam i dowiesz się bo ciężko tak określić....ludzie biją się o stanowiska więc nie zwlekaj

[Agatkkka]

Napisane przez Nektarynka

Agatkkka 2 km to chyba nie jest dużo a praca biurowa w takim miejscu to fajna sprawa Ale tam jest tylko jakies biuro (filia) czy lotnisko z prawdziwego zdarzenia też ? Wybierz się tam i dowiesz się bo ciężko tak określić....ludzie biją się o stanowiska więc nie zwlekaj

noo właśnie 2km to nie az tak duzo ale idzie sie tam nieoswietloną droga i przez las od 8 do 16 a wiesz zimą to juz ciemno bedzie jak będe wracała na przystanek... chociaz... nie tylko ja bym tam siedziala do 16 bo szef i ksiegowa tez... i by mogli mnie przeciez podrzucić na miasto... podobno tam jest strasznie nudno i nic sie nie dzieje poza sezonem tj takie lotnisko sportowe są np szybowce. Na serio jak tam pojechalam to cisza i spokój.

aaaa juz sama nie wiem co robic.... ale w tym UP się zaczynają coraz gorsze oferty.. az sie boję tam jechać.


jak myślisz.. jeśli ten pan mi odmówił tak jest na papierku ...w sumie to ja odmówiłam.... i jak teraz pójde to jest sznasa zeby mnie przyjął czy bedzie mial problemu w UP bo oni juz pewnie 2 raz mnie tam skierowac nie moga bo była odmowa.

[imago84]

Tydzień minął mi na stażu wiec pomyslam ze wam zdam relacje
tak wiec chodze do pracy na 7-30 do 15-30 na nogach ok. 2km mam i zajmuje mi to 20 minut bo autobus jakos mi nie odpowiada godzinowo

co do stażu jestem bardzoo ale to bardzo zadowolona atmosfera w pracy jest super nikt nikogo nie popędza robimy sobie powoli we wlasnym tempie (2 osoby na stażu) to co nam podano a wiec duzo pracy w archiwum, na komputerze obsluga sekretariatu

mamy fajnych wspolpracowników i Anetkę sekretarke ktora jest osoba taak życzliwą ze drugiej takiej nie znam

przypominam ze jetsem na 3 miesiecznym stażu w CBŚ

[paulinka3110]

Napisane przez imago84

przypominam ze jetsem na 3 miesiecznym stażu w CBŚ

W tym CBŚ, o którym myślę...?

[imago84]

hmm Centralne Biuro Śledcze

[paulinka3110]

Napisane przez imago84

hmm Centralne Biuro Śledcze

O żesz...też bym chciała

[BaByCaKe]

OOO!
I ja.

[caroline_1988]

sorki ale nie mam się do kogo zwrócic... otóż chciałabym odbyc staż i mma nawet na oku kilka miejsc u nas w mieście ale kompletnie nie wiem jak mam się do tego zabrac... mam wejścdo środka i co zapytac czy mogę z kierownikiem czy jak? a jak już będę z nim gadac to zapytac się w jaki sposób? czy nie szukają kogoś na staż czy co? bo ja nie wiem kompletnie jak to ma wyglądac a nie chce się spalic na dsamym początku...

[Ashlee_]

caroline_1988, teoretycznie mozesz tak zrobic ..
ja sama najpierw znalazłam sobie (ale po znajomosci) miejsce stazu, a dopiero potem załatwiałam formalnosci w UP ....
mozesz tez isc do UP, zarejestrowac sie jako bezrobotna i tam poprzegladac rozne oferty stazowe, a niektore sa czasem bardzo fajne

[caroline_1988]

Napisane przez Ashlee_

caroline_1988, teoretycznie mozesz tak zrobic ..
ja sama najpierw znalazłam sobie (ale po znajomosci) miejsce stazu, a dopiero potem załatwiałam formalnosci w UP ....
mozesz tez isc do UP, zarejestrowac sie jako bezrobotna i tam poprzegladac rozne oferty stazowe, a niektore sa czasem bardzo fajne

hmm... to chyba najpierw póje jednak do urzędu pracy a co tzreba miec ze sobą i jak długo to trwa?

[Brydzia_]

idziesz do UP dostajesz kartke do wypełnienia... idziesz do jakiegos tam biura... rejestrują cie jako bezrobotną... mówisz ze chcesz isc na staż odsyłaja cie do odpowiedniego pokoju... jesli mają oferty stażowe i ci odpowiada to wysyłają cie na badania i masz staż... jesli nie mają trzeba czekac :P lub jak powiedziała Ashlee_ sama sobie szukasz... ja tez sobie sama znalazlam... w pon jade na badania itd itp;]

[Nektarynka]

Napisane przez Brydzia_

idziesz do UP dostajesz kartke do wypełnienia... idziesz do jakiegos tam biura... rejestrują cie jako bezrobotną... mówisz ze chcesz isc na staż odsyłaja cie do odpowiedniego pokoju... jesli mają oferty stażowe i ci odpowiada to wysyłają cie na badania i masz staż... jesli nie mają trzeba czekac :P lub jak powiedziała Ashlee_ sama sobie szukasz... ja tez sobie sama znalazlam... w pon jade na badania itd itp;]

A gdzie koleżanka znalazła staż jeśli można wiedzieć ?

[Brydzia_]

w przedszkolu :P
wiem że wielu by taki staż wogole nie odpowiadał, ale mnie się podoba
natomiast wczesniej dostalam 2 propozycje... księgowość i administracja na myśl o każdej z osobna robilo mi sie słabo :p

[vesper]

Wiem, że jest dużo wątków dotyczących stażu.Wszystkie przeczytałam i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie.Może pomożecie.
Chodzi mi o to jak to wygląda kiedy samemu załatwia sobie staż w UP.Najpierw się szuka, wkońcu się znajduje.Pracodawca godzi się nas przyjąć składa wniosek do urzedu.I tu zaczynają się schody.Nie rozumiem dlaczego wcześniej zaczyna się staż niż Urzad rozpatrzy wniosek ( ma na to 30 dni).Jak odrzuci to co nagle kończy się staż czy coś?I co oni właściwie rozpatrują, zgodzić się czy nie na staż dla bezrobotnego, który sam sobie go znalazł?Na czym generalnie polega wynagrodzenie.To tak jak miesięczna pensja?