Mamusie Listopadowe 2015 część II!

[poznanianka1990]

Ja mam:
10 sztuk body z krótkim rękawem (do rozmiaru 68 włącznie)
5 sztuk body z długim rękawem ( do rozmiaru 62, brak rozmiaru 68)
1 sztuka bez rękawów

Także muszę pokupować więcej z długim rękawem, jeszcze z 5 co najmniej


A co do kolejek to mi się raz zdarzyło, że mnie facet przepuścił w kolejce w Biedronce, ale akurat byłam tak ubrana, że brzuch można by pomylić z sadłem, więc myślę, że przepuścił mnie, bo miałam tylko dwie rzeczy w ręku... Nie wiem jakby to było w wielkim hipermarkecie, gdybym stała z pełnym wózkiem, bo na takie duże zakupy jeździ mąż, a nie ja

[india_love]

[QUOTE=fasterka90;52176190]joycesky dzięki za odpowiedź! Widzę że nie jestem sama z gynazolem i tak dzwoniłam do lekarza wcześniej,mówił że to normalne, umówilam się za tydzień na dodatkową wizytę bo że mam to bezobjawowe to nie będę nawet wiedzieć czy mi przeszło.

Mnie w żadnej kolejce jeszcze nikt nie puścił, wczoraj jeszcze mi się jakiś pijaczek wrył to mu zwróciłam uwagę ze to juz szczyt chamstwa żeby się przed ciężarną i starszą osobę wpychać to coś mamrotał pod nosem że nie jestem w ciąży tylko w stanie błogosławionym ale ani nie przeprosił ani nic,dalej stał. A babka w kasie też zero reakcji,chyba to jej znajomy był :/
Miałam też niemiłą sytuacje popołudniu w sklepie -jacyś goowniarze na widok mojego brzucha do siebie zaczęli żartować "coś jej zrobił? To nie ja,to ty". Potem tz mówiłam to się wściekł,chyba by ich sprał jakby ich dorwał :p

Mnie by chyba krew zalała widząc takie zachowanie i wygadałabym co o tym myślę. Choć teraz takie sytuację zapewne doprowadziły by mnie do płaczu i taki żul lub szczeniaki mieliby satysfakcję.
I zrobiłam się taka płaczliwa, że szkoda gadać. Dziś rano usłyszałam, że do komina wpadł ptak i narobiłam takiej histerii, że dojść do siebie nie mogłam. Ściągnęłam męża z roboty, ptaka uwolnił a ją się poryczałam jak małe dziecko.
Stres o maluszka zaczyna mi już na głowę działać

[fasterka90]

Ja raczej z takich cichych myszek co boją się odezwać, i tak jak na mnie dziwne że temu pijaczkowi coś powiedziałam ale był upał,a ja zdążyłam już Wrocław wzdłuż i wszerz odjechać komunikacją miejską więc miałam naprawdę dość.
Żałuję trochę że tym dzieciakom nie powiedziałam że zaraz im pokaże kto mi "to" zrobił bo tz dosłownie stał pod sklepem z psem coś czuje że na sam widok by uciekli

[cornflower_girl]

tylkokasia Różne rzeczy dzieciaki robią, zwłaszcza z impulsu. Najważniejsze to to, co Ty z tym zrobiłaś - a zareagowałaś. Myślę, że Oliwka wyciągnie z tego wnioski. nie martw się

cynamon Słodki brzuszek

Gaabbi Oby pessar był niewyczuwalny dla Ciebie

Soul Czorsztyn - uwielbiam to miejsce

Amelia Nieważne, że niby duży brzuszek, pięknie wyglądasz, figura jak marzenie

srebrna_smuga Ja bym pewnie podobnie postąpiła - bez łaski. Sami kupicie taki, jaki będziecie potrzebować, bez proszenia.
Co do faworyzowania wnuków- myślę, że to Wasza postawa względem małej sporo moze dać, bo nie będzie ją to bolało. Piszę z własnego doświadczenia, moja babcia faworyzowała kuzynostwo, przezyłam

iclosemyeyes Na spokojnie, nam też nikt nie ofiarowywał się z prezentami wyprawkowymi, a jak się okazuje - trochę nas rodzina zaskoczyła ubrankami dla Młodego. Poza pajacami, to ma komplet wszystkiego

Napisane przez cynamon_

Wymyslilam ze pomaluje jedną ścianę w sypialni tam gdzie Klaudia będzie miała swój "kącik" macie moze jakieś fajne pomysły na pokoiki dla dziewczynek? Chętnie popatrzę co wy macie "upatrzone"

Mam kilka takich nietypowych propozycji. Ha, w ogóle teraz budzi mi się instynkt macierzyński na córkę, trzeba będzie działać po odchowaniu małego

fasterka Pan pijaczek normalnie taki wrażliwy

Napisane przez Soul89

Dziewczyny ponawiam moje pytanie sprzed kilku dni. Po ile macie bodów (?) z krótkim i długim rękawkiem w rozmiarówce 56do68 ?

56: długi rękaw: 4, krótki: 6
62: krótki rękaw: 11
68: długi rękaw: 2, krótki: 4
Generalnie rozmiar rozmiarowi nierówny... Mam sporo z krótkim rękawem, bo planuję ubierać je pod pajace (te z długim rękawem), u nas w mieszkaniu jest zimno.

Co do znieczulenia - przeżyłam zakładanie aparatu ortodontycznego i pierwsze dni bardzo lajtowo (żadnych środków przeciwbólowych), ubytki zawsze leczę bez (poza jednym zębem w całej karierze) - mam koleżanki które urodziły bez zzo. Chciałabym urodzić bez, ale nie mówię nie - mogłabym rodzićz zzo, które nie wytłumia skurczy i przy którym nie trzeba leżeć podczas porodu.
Ale muszę temat przegadać z lekarką - kwestie bezpieczeństwa, wpływu na dziecko.

Mam pytanie: gdzie zaopatrujecie się w tanie i dobrej jakości pajace?

[lexie42]

Ale macie przygody mi się jeszcze nie zdarzyło, żeby mnie ktoś przepuścił w kolejce a brzuch już widać, że ciążowy. Jedynie byłam ostatnio w bibliotece (pierwszy raz w nowej filii), babeczka zauważyła brzuszek i pyta się czy nie chciałabym wypożyczyć jakiś książek odnośnie ciąży, zaprowadziła mnie, pokazała i nawet wzięłam jedną

[tylkokasia]

Piękne te pokoiki co pokazujecie ale to się sprawdza tylko przy malutkich dzidziusiach. Bo potem dochodzą - zabawki kolorowe, książeczki, naklejki, kredki, plakaty z kucykami pony i po pokoiku w stonowanych barwach
Wiem to z autopsji

A taki malec który korzysta z takiego pięknego pokoiku i tak często śpi u rodziców a w dzień jest z mamą w salonie.

[poznanianka1990]

Co sądzicie o rajstopkach? Warto kupować dla takiego maluszka?

[cynamon_]

Napisane przez tylkokasia

Piękne te pokoiki co pokazujecie ale to się sprawdza tylko przy malutkich dzidziusiach. Bo potem dochodzą - zabawki kolorowe, książeczki, naklejki, kredki, plakaty z kucykami pony i po pokoiku w stonowanych barwach
Wiem to z autopsji

A taki malec który korzysta z takiego pięknego pokoiku i tak często śpi u rodziców a w dzień jest z mamą w salonie.

Zgadzam się z Tobą, u nas inna sytuacja bo szykuje tylko kącik w sypialni, łóżeczko mam po synku a dokupie szafe na ubranka która jest dość uniwersalna i starczy na dooobre kilka lat, później małą teleportuje do pokoju brata, no chyba ze zmienimy mieszkanie na większe to będą mieli osobne

[tylkokasia]

Napisane przez poznanianka1990

Co sądzicie o rajstopkach? Warto kupować dla takiego maluszka?

Ja wolę bodziaki z nogawkami niż rajstopy dla takich maluszków.

[Soul89]

No to mamy podobne ilości 😊
Planuję dokupić jeszcze kilka na 62 i już w 68 się zaopatrywać, ale mimo, że tego wszystkiego mi przybywa to mam wrażenie, że i tak mam malutko 😛

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Iclosemyeyes]

Napisane przez peachella

U mnie w Lewiatanie mają baby takie ruchy, że przy 10 osobach w kolejce przede mną raz stałam 30 minut z zegarkiem w ręku, już myślałam, że będą musieli mnie wynosić. Ale żeby ktoś przepuścił to gdzie tam....dlatego nie chodze tam przed weekendem bo wiecznie takie kolejki, a biorę tam jedynie ser żółty hehe.

Czy my czasem nie mieszkamy w tej samej okolicy, bo właśnie opisalas mojego osiedlowego lewiatana? Nie znoszę tego sklepu, właśnie przez te obsługę, a chodzę tam właśnie po ser i różne dziwne rzeczy których nie ma w innych sklepach

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[cynamon_]

śliczne pokoiki

[peachella]

Napisane przez Iclosemyeyes

Czy my czasem nie mieszkamy w tej samej okolicy, bo właśnie opisalas mojego osiedlowego lewiatana? Nie znoszę tego sklepu, właśnie przez te obsługę, a chodzę tam właśnie po ser i różne dziwne rzeczy których nie ma w innych sklepach

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Kraków? jaka okolica?

[fasterka90]

Ja z tych body które sama kupiłam mam 5 z krótkim,jedno z długim,jedno bez. Teraz na weekend szwagierka przyjedzie z 4kartonami ciuchów dla małej to zobaczę ile tam czego jest i dopiero ewentualnie dokupie. Mam nadzieje że dużo rzeczy z długim rękawem, bardziej zimowych, jej dwójka zimowa więc są duże szanse :p

[Iclosemyeyes]

Napisane przez peachella

Kraków? jaka okolica?

Kraków Krowodrza

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[peachella]

Napisane przez Iclosemyeyes

Kraków Krowodrza

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Ja Kurdwanów. Jak widać nie tylko u mnie taka obsługa :-D

[Amelia16]

Cynamon my też mamy łóżeczko ze sobą w sypialni i Mała zajmie w niej swój kącik. Ściany mamy na raczej "babski" jagodowy kolor, planowałam tylko nad łóżeczkiem namalować z szablonu parę jasno fioletowych motylków, żeby było widać czyj to kącik ogólnie jestem zauroczona motywem drzew w pokojach dziecięcych, ale to już chciałam domalować u Filipa, więc nie będę się powtarzać
Cornflower, dziękuję, przemiłe słowa

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Byłam dziś w Lidlu kupiłam spodnie dresowe i bluzę w rozmiarach...XS bluza super, dłuższa za pupę, ładnie się zapina na brzuszku; spodnie też okej, chociaż trochę śmiesznie leżą bo gumę mam niżej pod brzuszkiem i wiszą mi trochę na pupie skoro ja w 6 miesiącu ciąży mieszczę się spokojnie w XS to jakieś szczuplejsze dziewczyny chyba muszą się ubierać tam w kolekcję dziecięcą

[lexie42]

Właśnie miałam iść dzisiaj do Lidla zobaczyć te ciuchy, ale zapomniałam.
Moja córcia zaczęła wieczorem tak hasać, że widzę jak się przemieszcza fajny widok ale czasami chyba zahaczy albo kopnie tam gdzie nie trzeba i boli mnie kręgosłup jak leżę. Ale na szczęście to chwilowe

[wonderka]

Hej. Ja miałam dziś straszny dzień. 11 godzin w pracy a ja czułam się jakby końca nie było. Ewidentnie sił mam coraz mniej. Teraz leżę sobie i czuje jak malutka robi fikolki

[peachella]

Napisane przez wonderka

Hej. Ja miałam dziś straszny dzień. 11 godzin w pracy a ja czułam się jakby końca nie było. Ewidentnie sił mam coraz mniej. Teraz leżę sobie i czuje jak malutka robi fikolki

szalona! jeszcze przy takiej pogodzie... czekałam na deszcz cały dzień a tu nic, ściemniają coś w tej pogodzie

[wonderka]

U mnie dziś było zimno, deszczowo, potem parno, potem skwarek a potem bryza od morza

[peachella]

Napisane przez wonderka

U mnie dziś było zimno, deszczowo, potem parno, potem skwarek a potem bryza od morza

Morze! Zazdroszcze w obecnych okolicznosciach przyrody :-D

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Ja sie dopiero co umylam a juz jestem mokra

[laszczmagdalena]

Cześć dziewczyny

Ja się chciałam pochwalić, że wczoraj odbyliśmy z TŻ pierwsze spotkanie z położną środowiskową Nawet całkiem mu się spodobało, a już się bałam, że się zniechęci po pierwszym razie.

Z ciekawostek to położna podpowiedziała nam wczoraj, że dla maluszka do szpitala najlepsze są kaftaniki! Mówi, że najlepiej jak maleństwo jest w szpitalu tylko w kaftaniku i pieluszce, owinięte pieluchą tetrową, bo często będzie badane itd. a tak wszystkim będzie najłatwiej. Podobno body, wszelkie spodnie, pajace, nie są najlepszym pomysłem. Część z Was pewnie o tym wie, ale mnie np. zaskoczyła ta informacja, więc podaję dalej

[laszczmagdalena]

Mój komputer w pracy definitywnie mnie nie lubi - 6 razy wrzucił ten sam post! Przepraszam!

[laszczmagdalena]

.

[laszczmagdalena]

.

[laszczmagdalena]

.

[laszczmagdalena]

.

[Amelia16]

A u nas dziś odrobinę chłodniejszy dzień, może wreszcie zbierze się na tą burzę co od 2 dni już miała być, tak jak u Ciebie Peachella
Wonderka 11 godzin?!?! Naprawdę, dajesz radę....

[srebrna_smuga]

Nie zdążyłam wczoraj odpisać I gdzie te burze? Te nawałnice? Wczoraj w centrum po kropiło parę sekund i wszystko wyparowało...Żenada...

Tsh mi dużo spadło więc pani doktor kazała zostać przy dawce 100 leku Gorzej jak mi powiedziała, że przy hashi rodzą się dość często małe dzieci i ostatnio miała pacjentkę, której córeczka ważyła ok.2kg.
Przestraszyłam się i zrobiłam na wieczór porządek z ubrankami, które dostałam. Mam dużo pajaców na 62-68cm ale bardzo mało na 56cm i będę musiała coś dokupić jeszcze. Nie daj Boże urodzi mi się taka kruszynka i w co ja ją ubiorę

Jeszcze wczoraj leżałam z mężem na sofie i ja leżałam bliżej balkonu. Nagle zauważyłam przed swoją twarzą ogromnego szerszenia, który wpadł nam przez balkon. Bardzo boję się owadów a szczególnie tych oso podobnych bo już dwa razy zostałam użądlona i odskoczyłam ze strachu jak zwierze ;( Omal się nie potknęłam i jak mąż to zobaczył to zaczął na mnie krzyczeć, że zwariowałam, że dziecku zrobię krzywdę, że przez taki stres można poronić ;(;( Tak to wszystko na mnie zadziałało, że wybuchłam płaczem i wpadłam w panikę. Takie mi łzy leciały gorące i tak mnie zalało, nie mogłam aż oddychać ;( W końcu się położyłam na plecach i próbowałam się uspokoić, na szczęście nic się nie stało mojej kruszynce ;(

tylkokasia dzięki, że pytasz Muszę przyznać szczerze, że jest co raz ciężej. Wcześniej robiłam masę rzeczy na raz, a to do sklepu, a to sprzątanie, prasowanie, obiad i jeszcze siła na spacer. A teraz? Sprzątanie zajmuje mi 3h a zmęczona po tym jestem jakbym maraton przebiegła...A będzie jeszcze gorzej, ja to wiem

JoyceSky daj znać jakie wrażenie zrobił szpital na Tobie Wczoraj szwagierka pokazywała mi ranę po CC...zaczęła się paprać i rozchodzić, mam nadzieje że to nie dlatego że ją źle zszyli