Sierpniowe mamusie 2015 - część VIII

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Ja tez ogarniam od rana... Muszę gdzieś wydać ta negatywna energię

Teraz czekam na dziadków bo ich na obiad do siebie zaprosiłam wiec chwile posiedzimy.

Lulla mega zazdroszczę takiego ekspresu ! I jasne, jesli masz takiego tż to czemu masz regenerować sie w szpitalu jak możesz w domu. Ja wlasnie tez tak ciśnienie mam na szybki powrót bo wiem ze w domu to mi tż wszystko zrobi

Majka nie przyspieszam - po prostu nie liczę dnia obecnego i dnia cc. Zawsze to tak jakoś liczyłam a i zajrzałam teraz do apki i tez tak mam wyliczone

Hehe to dobrze... To ja tez za 5dni ;-) zawsze to dzien do przodu

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Hehe to dobrze... To ja tez za 5dni ;-) zawsze to dzien do przodu

Ten piąty dzien to mnie do szału doprowadza jak sobie pomyśle, ze mam dopiero na następny dzien mieć cc

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Ten piąty dzien to mnie do szału doprowadza jak sobie pomyśle, ze mam dopiero na następny dzien mieć cc

To tak jak i mnie. Po cholere tam dzien wczesniej byc? Ty choc w poludnie a ja na 7:30 na czczo... Super, jesc pewnie zabronia.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

A i Roksana pewnie najpierw poloza na jednej sali, porod na drugi dzien i wywioza na inna sale co nie?

[Mirabelka_90]

Dziewczyny cieszcie się, że znacie dzień też bym chciała wiedzieć że wtedy i wtedy a nie się stresować chociaż zapewne Wy teraz znając datę też się stresujecie. Już sama nie wiem czy lepiej wiedzieć czy z zaskoczenia. ale dziś mieszam;d
Dziewczyny a czy Wy też macie twarde brzuchy? u mnie taka piłka się zrobiła. Mały się rusza i wierci, ale ten brzuch jakiś taki dziwny kształt ma.

[Jess922]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny cieszcie się, że znacie dzień też bym chciała wiedzieć że wtedy i wtedy a nie się stresować chociaż zapewne Wy teraz znając datę też się stresujecie. Już sama nie wiem czy lepiej wiedzieć czy z zaskoczenia. ale dziś mieszam;d
Dziewczyny a czy Wy też macie twarde brzuchy? u mnie taka piłka się zrobiła. Mały się rusza i wierci, ale ten brzuch jakiś taki dziwny kształt ma.

Dokladnie, cieszcie sie dziewczyny
ja tez mam twardy, a szczegolnie jak szybko wstane to kamien, ale zaraz odpuszcza.

[moniska139]

Napisane przez MsLullaby

Jeśli się zna umiar to git, bo może powodować mdłości. Ja przy każdym partym wdychałam i później jak mi krocze odkażała trochę się w głowie kręci i odpływa, ja byłam z deka na haju szczególnie przy ostatnich dwóch partych

Przy Bartusiu tez korzystałam

Mnie kusi ten gaz ale właśnie boję się odlotu. Mam słabą głowę i jedno piwo wystrczy, aby nie pamiętać co się po nim dzieje :p
Czyli trzeba próbować ale ostrożnie

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny cieszcie się, że znacie dzień też bym chciała wiedzieć że wtedy i wtedy a nie się stresować chociaż zapewne Wy teraz znając datę też się stresujecie. Już sama nie wiem czy lepiej wiedzieć czy z zaskoczenia. ale dziś mieszam;d
Dziewczyny a czy Wy też macie twarde brzuchy? u mnie taka piłka się zrobiła. Mały się rusza i wierci, ale ten brzuch jakiś taki dziwny kształt ma.

Ja mam koślawy na skurczu, przybiera kształt taki jak jest mała ułożona. Tam gdzie ręce i nogi dół a tam gdzie plecy i pośladki wypukłe.

Żałuję, że nie mam żadnej koszuli na ramiączkach. Jest na sali dosyć ciepło i chodzę z plamami pod pachami Nie są jakieś wielkie i widoczne, ale źle się z tym czuję.

[Mirabelka_90]

Napisane przez Jess922

Dokladnie, cieszcie sie dziewczyny
ja tez mam twardy, a szczegolnie jak szybko wstane to kamien, ale zaraz odpuszcza.

no mój też. albo jak siedzę prosto..

Napisane przez moniska139

Mnie kusi ten gaz ale właśnie boję się odlotu. Mam słabą głowę i jedno piwo wystrczy, aby nie pamiętać co się po nim dzieje :p
Czyli trzeba próbować ale ostrożnie






Ja mam koślawy na skurczu, przybiera kształt taki jak jest mała ułożona. Tam gdzie ręce i nogi dół a tam gdzie plecy i pośladki wypukłe.

Żałuję, że nie mam żadnej koszuli na ramiączkach. Jest na sali dosyć ciepło i chodzę z plamami pod pachami Nie są jakieś wielkie i widoczne, ale źle się z tym czuję.

to bierz nożyczki i ciachaj a tak serio na pewno ktoś Ci podrzuci
ja też od gazu będę chciała zacząć. no ale zobaczymy. najpierw muszę zacząć rodzić.;d

[Jess922]

Napisane przez Mirabelka_90

no mój też. albo jak siedzę prosto..

to bierz nożyczki i ciachaj a tak serio na pewno ktoś Ci podrzuci
ja też od gazu będę chciała zacząć. no ale zobaczymy. najpierw muszę zacząć rodzić.;d

Jak siedze prosto to tez sie robi twardy

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

To tak jak i mnie. Po cholere tam dzien wczesniej byc? Ty choc w poludnie a ja na 7:30 na czczo... Super, jesc pewnie zabronia.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

A i Roksana pewnie najpierw poloza na jednej sali, porod na drugi dzien i wywioza na inna sale co nie?

Ja mam skierowanie na patologie ciąży czyli tak jak mówisz - pierwszy dzien i noc wlasnie tam. Potem prosto na sale operacyjna i dopiero pozniej sala docelowa

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny cieszcie się, że znacie dzień też bym chciała wiedzieć że wtedy i wtedy a nie się stresować chociaż zapewne Wy teraz znając datę też się stresujecie. Już sama nie wiem czy lepiej wiedzieć czy z zaskoczenia. ale dziś mieszam;d
Dziewczyny a czy Wy też macie twarde brzuchy? u mnie taka piłka się zrobiła. Mały się rusza i wierci, ale ten brzuch jakiś taki dziwny kształt ma.

Niby fajnie ale uważam, ze chyba lepiej z zaskoczenia... Nie wyobrażam sobie tej nocy przed cc spędzonej w szpitalu...

[moniska139]

Napisane przez roxana_lu

Ja mam skierowanie na patologie ciąży czyli tak jak mówisz - pierwszy dzien i noc wlasnie tam. Potem prosto na sale operacyjna i dopiero pozniej sala docelowa




Niby fajnie ale uważam, ze chyba lepiej z zaskoczenia... Nie wyobrażam sobie tej nocy przed cc spędzonej w szpitalu...

Rozumiem Cię bardzo dobrze całą noc leżeć i myśleć i to nie w swoim łóżku na dodatek.

[majka242007]

Napisane przez roxana_lu

Ja mam skierowanie na patologie ciąży czyli tak jak mówisz - pierwszy dzien i noc wlasnie tam. Potem prosto na sale operacyjna i dopiero pozniej sala docelowa




Niby fajnie ale uważam, ze chyba lepiej z zaskoczenia... Nie wyobrażam sobie tej nocy przed cc spędzonej w szpitalu...

Bedzie dobrze... wejdziemy na wizaz i popiszemy cala noc, zamkniemy watek, zalozymy nowy i sie pierwsze rozpakujemy w nowym watku ;-)
A tak serio to ja kupilam sobie krzyżówki, bede siedziec i rozwiązywać czas zleci jakos... Choc moze mnie wezmie szybciej to jak pojade ze skurczami to mi szybciej cc zrobili by... I ponoc dla dziecka tez lepiej jak sie robi cc w akcji porodowej a nie wyciaga tak z nienacka...

[roxana_lu]

Napisane przez majka242007

Bedzie dobrze... wejdziemy na wizaz i popiszemy cala noc, zamkniemy watek, zalozymy nowy i sie pierwsze rozpakujemy w nowym watku ;-)
A tak serio to ja kupilam sobie krzyżówki, bede siedziec i rozwiązywać czas zleci jakos... Choc moze mnie wezmie szybciej to jak pojade ze skurczami to mi szybciej cc zrobili by... I ponoc dla dziecka tez lepiej jak sie robi cc w akcji porodowej a nie wyciaga tak z nienacka...

Ja muszę sobie na iPada załadować coś ciekawego do robienia zeby jednak coś porobić bo spac to na pewno nie dam rady.
A z tym wątkiem to tak średnio bo nam sie dziewczyny zapowiedziały, ze w tym wątku rodzą a tu znów kolejna cześć bedzie i lipa haha

[NOK84]

Ja tak na szybko po wizycie wszystko ok mały ma jakieś 2700 wiec nie będzie dużym chłopcem gin stwierdził że do porodu powinien mieć 3000-3200. Dostałam skierowanie na cc mam podjechać do Szpitala poniedziałek -wtorek i umówić się na termin cc

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Lulla kochana ogromne gratulacje!!!

[Jess922]

Napisane przez NOK84

Ja tak na szybko po wizycie wszystko ok mały ma jakieś 2700 wiec nie będzie dużym chłopcem gin stwierdził że do porodu powinien mieć 3000-3200. Dostałam skierowanie na cc mam podjechać do Szpitala poniedziałek -wtorek i umówić się na termin cc

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Lulla kochana ogromne gratulacje!!!

kurde dziewczyny spadlam ze schodow... na tylek i reke, brzuchem nigdzie nie uderzylam, ale oczywiscie strach jest..
czekam na ruchy malego.

[heroine86]

Napisane przez NOK84

Ja tak na szybko po wizycie wszystko ok mały ma jakieś 2700 wiec nie będzie dużym chłopcem gin stwierdził że do porodu powinien mieć 3000-3200. Dostałam skierowanie na cc mam podjechać do Szpitala poniedziałek -wtorek i umówić się na termin cc

Super

Napisane przez Jess922

kurde dziewczyny spadlam ze schodow... na tylek i reke, brzuchem nigdzie nie uderzylam, ale oczywiscie strach jest..
czekam na ruchy malego.

Ałaaa nie panikuj tylko obserwuj jak Ty to zrobiłaś? Pośliznęłaś się czy jak?

[Jess922]

Napisane przez heroine86

Super



Ałaaa nie panikuj tylko obserwuj jak Ty to zrobiłaś? Pośliznęłaś się czy jak?

tak, noga mi ujechala na krawedzi schodka i polecialam. chyba pojade to sprawdzic na ktg.

[sandeo]

Napisane przez Jess922

kurde dziewczyny spadlam ze schodow... na tylek i reke, brzuchem nigdzie nie uderzylam, ale oczywiscie strach jest..
czekam na ruchy malego.

Uważaj na siebie... Jak to sie stało?

[roxana_lu]

NOK czyli jednak cc ? (Czy to juz było dawno ustalone a ja po prostu pomyliłam osoby?) Super, ze z synusiem wszystko ok

JESS obserwuj i jak coś to jedz sprawdzić


---
Ja wlasnie sie położyłam z juniorem na drzemkę... Moje dziecko od 3 dni zasypia z szumisiem za chwile sie okaże, ze będziemy musieli drugiego dokupywać

[sandeo]

Napisane przez Jess922

tak, noga mi ujechala na krawedzi schodka i polecialam. chyba pojade to sprawdzic na ktg.

zjedz cos słodkiego
Albo jedz od razu...

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

A ja trochę polezalam, ale brzuch niestety nadal pobolewa zjem obiad bo wcześniej nie miałam nawet chęci i biorę nospe x2

[martulka0991]

Napisane przez Jess922

kurde dziewczyny spadlam ze schodow... na tylek i reke, brzuchem nigdzie nie uderzylam, ale oczywiscie strach jest..
czekam na ruchy malego.

Jej... Uwazaj na siebie, masz racje, lepiej jedz sprawdzic jesli masz taka mozliwosc... Dla wlasnego spokoju i bezpieczenstwa maluszka.
Widzialam pisalyscie o dziewczynie z wrzesniowek... Straszne, ja bym chyba tego nie przezyla... Popatrzylam na swoja kruszyne i az sie poplakalam...

[Nicole`_]

Napisane przez Jess922

kurde dziewczyny spadlam ze schodow... na tylek i reke, brzuchem nigdzie nie uderzylam, ale oczywiscie strach jest..
czekam na ruchy malego.

Ja też się dziś poślizgnęłam. Siadałam do stołu i jakoś nie wiem, jedną nogę wsunęłam pod stół i tak się poślizgnęłam... poleciałam do tyłu i na szczęście udało mi się jakoś półdupkiem zahaczyć o krzesło i szybko ręką się przytrzymałam jakoś... i nie spadłam do tyłu na ziemię. Rypnęłabym równo. Kość ogonowa mnie teraz tylko boli, ale wystraszyłam się nieźle. Mięśnie spięłam mocno, aż mnie bolą.. Mężowi się nawet nie przyznałam, że taka ze mnie sierota..

[natalia1011]

Napisane przez Mirabelka_90

Dziewczyny cieszcie się, że znacie dzień też bym chciała wiedzieć że wtedy i wtedy a nie się stresować chociaż zapewne Wy teraz znając datę też się stresujecie. Już sama nie wiem czy lepiej wiedzieć czy z zaskoczenia. ale dziś mieszam;d
Dziewczyny a czy Wy też macie twarde brzuchy? u mnie taka piłka się zrobiła. Mały się rusza i wierci, ale ten brzuch jakiś taki dziwny kształt ma.

mi też twardnieje, akurat teraz całkiem okej jest, ale wczoraj większość dnia i pół nocy miałam mega twardy i bolał mnie brzuch.
Pewnie macica pracuje i sie napina, dlatego twardsze brzuchy są.

Napisane przez NOK84

Ja tak na szybko po wizycie wszystko ok mały ma jakieś 2700 wiec nie będzie dużym chłopcem gin stwierdził że do porodu powinien mieć 3000-3200. Dostałam skierowanie na cc mam podjechać do Szpitala poniedziałek -wtorek i umówić się na termin cc

Jess ja chyba po takim upadku bym pojechała sprawdzić czy wszystko okej.

Ja poprasowałam trochę i już mi się nic nie chce ale wszystkie rzeczy dla małego są poprasowane

i znowu chce mi się jeść

[heroine86]

Ja się zastanawiam czy nie mam za mało ciuszków chyba zaraz jakieś zamówienie poczynię

[Nicole`_]

heroine, ja dziś jak wszystko poukładałam w komodzie to też zaczęłam się zastanawiać czy nie mam za mało, ale już nic nie kupuję. Wyjdzie w praniu... najwyżej dokupię po porodzie już

[Kitsi]

Napisane przez heroine86

Ja się zastanawiam czy nie mam za mało ciuszków chyba zaraz jakieś zamówienie poczynię

A ja sie zastanawiam czy nie mam za dużo w rozmiarze 56, obawiam sie ze moj 'maluszek' bedzie większy... No ale teraz juz trudno

[heroine86]

Napisane przez Nicole`_

heroine, ja dziś jak wszystko poukładałam w komodzie to też zaczęłam się zastanawiać czy nie mam za mało, ale już nic nie kupuję. Wyjdzie w praniu... najwyżej dokupię po porodzie już

Ja nie wiem nawet jaka ilość jest "optymalna"... nie chcę przesadzić w żadną stronę... ale wydaje mi się, że mam mało

[Nicole`_]

Jak będzie mało to domówimy, spoko. I nawet będziemy wiedziały jaki rozmiar brać Także spoko

[Anev0]

Roxanka i Majka mnie beda cieli jak lekarka mówiła w tym dniu co mnie przyjmą. też mam byc na czczo,

[sandeo]

Napisane przez heroine86

Ja się zastanawiam czy nie mam za mało ciuszków chyba zaraz jakieś zamówienie poczynię

Ja tez ostatnio jak porzadkowalam w komodzie to zastanawiałam sie czy mi to wystarczy

[agnes_074]

Napisane przez heroine86

Ja nie wiem nawet jaka ilość jest "optymalna"... nie chcę przesadzić w żadną stronę... ale wydaje mi się, że mam mało

Dla Majki też nie zamawiałam dużo ubranek. Po kilka sztuk z rozmiaru 56 i 62. Resztę zamówię po narodzinach. Kupowałam ciuszki na allegro od producenta z Jarocina. Zamawiałam w poniedziałek a w środę już były. Na czas dostawy nie ma co narzekać, zresztą na jakość też nie. Poza tym za dużo kupować nie warto, bo nie wiadomo co rodzinka i znajomi bobaskowi przyniosą.