Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

[mansikkaa]

na autostrade to pewnie nigdy nie odwiedzę
to wychodzi tak 8 miesięcy ograniczeń, nie jest źle

[Quadesha]

Napisane przez mansikkaa

na autostrade to pewnie nigdy nie odwiedzę
to wychodzi tak 8 miesięcy ograniczeń, nie jest źle

Haha Jutro masz egzamin, nie? TrZymam kciuki

[mansikkaa]

a no mam,
oby wyjechać w miasto bo na łuku nie chce znowu oblać

[dariamaz00]

Witajcie. Czy ktoś z was zdawał swój egzamin w Suwałkach? Ja mam termin na najbliższą środę. Teorią się nie stresuję, gorzej z jazdą. Jeszcze kilka dni do egzaminiu, a stres już jest. łuk niby jakoś mi wychodził, ale instruktorka ustawiała zawsze pachołki na łuku tylko na "wierzchołkach" koperty. Też tak ćwiczyłyście? Nie mam już godzin na plac, ona mówi, żebym narazie nie dokupywała. Będę jeździła jeszcze godzinę rano przed samym egzaminem. Dałyście potem radę? Liczę na pomoc.

[Rabone]

Ech, ośrodki doszkalania jazdy... Czy to naprawdę jest potrzebne? No ale ktoś w jakiś sposób musi sobie zarobić.

Napisane przez mansikkaa

a no mam,
oby wyjechać w miasto bo na łuku nie chce znowu oblać

Też tak sobie powtarzałam! Nie stresuj się i powodzenia!

[mansikkaa]

Nie zdałam na mieście. Nie zauwazylam samochodu na rondzie.

A znowu trafił am na miłego egzaminatora. Mówił że techniczne bardzo ładnie jeżdze. Teraz juz stracilam nerwy na te prawko i nie mam ochoty znowu jeździć i tracić całego dnia

[A_neta1]

Szkoda... ;/
Długo jeździłaś?

[mansikkaa]

szału nie ma z 10minut. Ale podbudujace są słowa egzaminatora że ładnie technicznie jechalam.

I trafił am na awarie systemu w wordzie. Półtora godziny czekalismy aż zaczną wywoływać

[A_neta1]

Zapisałaś się na kolejny? Skoro tak mówi to tak jest. Nie warto sie poddawać. Ja kilka razy wracałam na fotelu kierowcy mimo N., raz oblałam ok 20m od skręru do ośrodka (wracając) bo ktoś mi z parkingu wyjechał...

[mansikkaa]

Nie zapisalam się bo nie wiem kiedy będę mogła jechać. Cały dzień trace na egzamin bo muszę dojechać do wordu

[_kasias]

Napisane przez mansikkaa

Nie zdałam na mieście. Nie zauwazylam samochodu na rondzie.

A znowu trafił am na miłego egzaminatora. Mówił że techniczne bardzo ładnie jeżdze. Teraz juz stracilam nerwy na te prawko i nie mam ochoty znowu jeździć i tracić całego dnia

Rozumiem Cię doskonale. Mam to samo... Też zawsze trafiam na miłych i wyrozumiałych przez co porażka jest bardziej dotkliwa. Ja najbardziej stresuje się chyba kasą tyle już wydałam, a nie ma kto mi pomóc... Boję się, że kase straciłam , a prawka i tak nie będę miała ;/

[australia87]

Napisane przez _kasias

Rozumiem Cię doskonale. Mam to samo... Też zawsze trafiam na miłych i wyrozumiałych przez co porażka jest bardziej dotkliwa. Ja najbardziej stresuje się chyba kasą tyle już wydałam, a nie ma kto mi pomóc... Boję się, że kase straciłam , a prawka i tak nie będę miała ;/

Dziewczyny, wiem co czujecie, bo sama to przeżywałam kilka miesięcy temu. Ale nie poddawajcie się! Wiem, że każda kolejna porażka jest frustrująca, ale trzeba próbować Mi się udało za szóstym razem Trzymam za Was kciuki!

[Rabone]

Napisane przez mansikkaa

Nie zapisalam się bo nie wiem kiedy będę mogła jechać. Cały dzień trace na egzamin bo muszę dojechać do wordu

Nie poddawaj się, zdasz na pewno! Każda z nas przez to przechodziła i w końcu, po różnych bolączkach z WORDem jesteśmy kierowczyniami!
Ty też na pewno niedługo do nas dołączysz!

[mala_g0sia]

Dziewczyny jak to wygląda ze zdawaniem teorii bo mam za sobą ok 15 wykładów ale testy dobrze mi idą i wykułabym to zeby zdac i miec to z głowy bo potem kl maturalna :/ moge juz zdawac czy nie i jak to wygląda z tym zapisywaniem sie?

[A_neta1]

Jeśli masz PKK to dopiero gdy skończysz kurs... A gdybyś nie miała to wtedy normalnie idziesz do WORD sie zapisać na teorie, jak zdasz to zakładasz PKK i do osk na praktyke.

[mala_g0sia]

Kurcze :/ czyli sobie jeszcze poczekam

[laza]

Zdawała któraś z was we Wrocławiu? Na którą godzinę najlepiej się zapisać? Zastanawiam się czy lepiej wtedy kiedy mały ruch bo na pewno przejadę dużo więcej km i będę musiała wykonać więcej manewrów niż w godzinach szczytu a z kolei w godzinach szczytu będzie pełno aut, łatwo o wymuszenie i inne nieciekawe sytuacje

[mala_g0sia]

Ja nie z wrocławia ale nam mówili żeby nie zajmowac terminow w godzinach szczytu, latwiej wymusisz a i tak to co musisz zrobic bd musiec zrobic

[A_neta1]

Lepiej omijać godziny szczytu. U mnie wtedy więcej osób wracało z przesiadką. Co prawda krócej sie czeka. Np na Radarowej w Wawie zawsze były okienka w tych godzinach i jak ja zdawałam to by zapisać sie na 10-11 czekałam ok 2 tygodni. A w takie inne to nawet 5 dni.

[laza]

zapisałam się na 10.15. 10 września zobaczymy co to będzie

[201604251028]

Napisane przez laza

zapisałam się na 10.15. 10 września zobaczymy co to będzie

Ja mieszkam w obrębie tej strefy egzaminacyjnej. O 10:15 nie ma zbyt duzego ruchu. Powodzenia

[Quadesha]

Napisane przez laza

Zdawała któraś z was we Wrocławiu? Na którą godzinę najlepiej się zapisać? Zastanawiam się czy lepiej wtedy kiedy mały ruch bo na pewno przejadę dużo więcej km i będę musiała wykonać więcej manewrów niż w godzinach szczytu a z kolei w godzinach szczytu będzie pełno aut, łatwo o wymuszenie i inne nieciekawe sytuacje

Najlepiej z rana, na 1 możliwa godzinę. Wtedy tez o wiele mniej sie czeka na swoja kolej. Za 1 razem miałam na 12 i czekałam 2,5h za 3 na 7 i czekałam 7 minut

[Carousel]

Napisane przez mansikkaa

Nie zdałam na mieście. Nie zauwazylam samochodu na rondzie.

A znowu trafił am na miłego egzaminatora. Mówił że techniczne bardzo ładnie jeżdze. Teraz juz stracilam nerwy na te prawko i nie mam ochoty znowu jeździć i tracić całego dnia

Przykro mi. Wiem, co czujesz. Ale nie poddawaj się, bo to najgorsze, co możesz w tej chwili zrobić. W końcu się uda. Walcz, bo jest o co.

Napisane przez Quadesha

Najlepiej z rana, na 1 możliwa godzinę. Wtedy tez o wiele mniej sie czeka na swoja kolej. Za 1 razem miałam na 12 i czekałam 2,5h za 3 na 7 i czekałam 7 minut

No ja nie wiem, czy zdawanie egzaminu tak z samego rana jest dobrym pomysłem. Moim zdaniem, najlepiej zdawać przed południem, mniej więcej od tej 10:00, bo tak całkiem rano też może być duży ruch, w końcu ludzie jeżdżą do pracy itp. Tak mi się wydaje przynajmniej. W każdym razie ja osobiście chyba bałabym się zdawać np. o 8:00.
A co do czekania to różnie, na 13:30 i 14:30 nie czekałam praktycznie wcale, a jak miałam na 10:30, to spóźnili się ok. 50 minut. Na to nie ma chyba reguły, zależy od ośrodka i też pewnie od dnia

[201604251028]

Ja zawsze zdawalam rano, 7:30, 8, 10. Ostatni egzamin miałam o 14:30, ruch byl ogromny, i zdałam

[Rabone]

Ja też zdawałam rano, miałam egzamin chyba na 7:30. Ruch niewielki, zdziwiłam się wręcz, że tak niedużo samochodów jeździ po mieście o tej porze.

[201710231223]

Dziewczyny co warto powtórzyć przed egzaminem praktycznym?? Poszukalam bym na wątku ale mój laptop został zawirusowany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Addicted To Pain]

Napisane przez lifeismusic

Dziewczyny co warto powtórzyć przed egzaminem praktycznym?? Poszukalam bym na wątku ale mój laptop został zawirusowany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na pewno światła wszystkie i poprzypominać sobie wszystkie trudniejsze miejsca i skrzyżowania.
Powodzenia !

[Quadesha]

Napisane przez lifeismusic

Dziewczyny co warto powtórzyć przed egzaminem praktycznym?? Poszukalam bym na wątku ale mój laptop został zawirusowany


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przeczytaj sobie 1 post tam masz linki do budowy samochodów i najczęściej popełniane błędy

[Farfalla97]

Nie zdałam już dwa razy We wrześniu mam trzecie podejście...

[mansikkaa]

Napisane przez Farfalla97

Nie zdałam już dwa razy We wrześniu mam trzecie podejście...

Ja nie zdalam 4 razy. 2 razy na luku i 2 razy na mieście. I wiem że na kolejnym egzaminie muszę uważać bo na jazdach takiego błędu nigdy nie zrobilam jak na egzaminie.
Damy rade