Być w związku z obcokrajowcem.

[GangstaBaby]

Napisane przez ArabicPrincess

Ale ja nie powiedziałam, żeby szortów nie zakładać tylko, że ja nie noszę
Poza tym są szorty i ,,szorty,, i jeśli są takie, że widać połowę pośladków to mnie to razi
Można założyć letnie ubrania i wyglądać ładnie a można również jak dz.....a i to jest ta różnica

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------



Ja chodzę w długich spodniach i jakoś nie zauważyłam żeby ludzie na mnie zwracali uwagę

Szczerze powiedziawszy, to nie patrze na tylki kobiet. I wisi mi,jak bardzo krotko ktos sie nosi. I ostatnia rzecz jaka bym pomyslala o kims takim to,ze sie "zle prowadzi".

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez stupid-girl

acha, czyli wkładając szorty chcę zwrócić uwagę jakiś fagasów - dzięki za uświadomienie. żyłam w błogim przekonaniu, że letnie ciuchy się wkłada, żeby czuć sie dobrze latem.


no popatrz, a Ty chodzisz w golfach a twój facet i tak codziennie pyta ilu cię chciało przelecieć
czyli jednak nie o strój chodzi

Bedac na krecie na wakacjach w upalne dni nie nosilam szortow na ulicy a pomimo to nie kisilam sie w długich nogawkach jeansow. Dla mnie zdecydowanie lepiej niz szorty sprawdzaja sie spodnice maxi w jasnych kolorach.
Jesteśmy ludzmi. Roznimy sie wyglądem i poglądami. I bez sensu sa takie debaty pouczajace.

ArabicPrincess nie mówi ze wszyscy maja chodzic zakryci od stop do glow. Tylko ze ona nie chce sie pokazywac bo nie potrzebuje zwracac na siebie uwage.

Nakladajac szorty nieswiadomie przyciagasz więcej meskich spojrzen. Bo faceci lubia popatrzec na nagie cialo. I nigdy nie wiesz czy nie trafisz na swira który widzac twoje nogi nie dostanie pierdo... i nie Bedzie chcial Cie zgwalcic. I to juz bez roznicy czy arab, polak czy szkot. Choroby psychiczne nie odrozniaja narodowosci i dopadaja kazdego.



Co do drugiej czesci.
Codzienne pytania o podryw swiadcza ze facet mysli o swojej kobiecie powaznie i boi sie ze ktos mu ja sprzed nosa bedzie chciał sprzatnac. Wie ze kobieta jest atrakcyjna i byc moze ma obawy ze kiedys moglaby go zamienic na innego.
Zwykla zazdrosc. No moze troche chorobliwa ale nie umiera sie od tego.

[201712071518]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Bedac na krecie na wakacjach w upalne dni nie nosilam szortow na ulicy a pomimo to nie kisilam sie w długich nogawkach jeansow. Dla mnie zdecydowanie lepiej niz szorty sprawdzaja sie spodnice maxi w jasnych kolorach.
Jesteśmy ludzmi. Roznimy sie wyglądem i poglądami. I bez sensu sa takie debaty pouczajace.

ArabicPrincess nie mówi ze wszyscy maja chodzic zakryci od stop do glow. Tylko ze ona nie chce sie pokazywac bo nie potrzebuje zwracac na siebie uwage.

Nakladajac szorty nieswiadomie przyciagasz więcej meskich spojrzen. Bo faceci lubia popatrzec na nagie cialo. I nigdy nie wiesz czy nie trafisz na swira który widzac twoje nogi nie dostanie pierdo... i nie Bedzie chcial Cie zgwalcic. I to juz bez roznicy czy arab, polak czy szkot. Choroby psychiczne nie odrozniaja narodowosci i dopadaja kazdego.



Co do drugiej czesci.
Codzienne pytania o podryw swiadcza ze facet mysli o swojej kobiecie powaznie i boi sie ze ktos mu ja sprzed nosa bedzie chciał sprzatnac. Wie ze kobieta jest atrakcyjna i byc moze ma obawy ze kiedys moglaby go zamienic na innego.
Zwykla zazdrosc. No moze troche chorobliwa ale nie umiera sie od tego.

proponuję zapoznać się ze statystykami gwałtów - ile zgwałconych kobiet było w szortach czy wyzywających ubraniach, a potem się wypowiadać.
świetnie usprawiedliwiasz gwałty. Jeszcze napisz, że ''sama jest sobie winna, bo założyła szorty, a faceci lubia sobie popatrzeć i nie ma się co dziwić, że któremuś odwaliło. jakby włożyła długie spodnie nic by jej się nie stało"
No popatrz, mnie takie kometarze spotykają tylko w krajach arabskich (i to jeszcze w tzw kurortach) - znaczy się wszyscy arabowie są chorzy psychicznie?

a co to, kobieta to pralka w promocji, że może ktoś przyjść i mu ją jak rzecz z przed nosa sprzątnąć?
Super facet ma zdanie o kobiecie i jej inteligencji i niezależności jako osobie skoro codziennie pyta ''kochanie ilu cie chcialo dziś przeleciec?"

Do czasu.

[favianna]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Bedac na krecie na wakacjach w upalne dni nie nosilam szortow na ulicy a pomimo to nie kisilam sie w długich nogawkach jeansow. Dla mnie zdecydowanie lepiej niz szorty sprawdzaja sie spodnice maxi w jasnych kolorach.
Jesteśmy ludzmi. Roznimy sie wyglądem i poglądami. I bez sensu sa takie debaty pouczajace.

ArabicPrincess nie mówi ze wszyscy maja chodzic zakryci od stop do glow. Tylko ze ona nie chce sie pokazywac bo nie potrzebuje zwracac na siebie uwage.

Nakladajac szorty nieswiadomie przyciagasz więcej meskich spojrzen. Bo faceci lubia popatrzec na nagie cialo. I nigdy nie wiesz czy nie trafisz na swira który widzac twoje nogi nie dostanie pierdo... i nie Bedzie chcial Cie zgwalcic. I to juz bez roznicy czy arab, polak czy szkot. Choroby psychiczne nie odrozniaja narodowosci i dopadaja kazdego.



Co do drugiej czesci.
Codzienne pytania o podryw swiadcza ze facet mysli o swojej kobiecie powaznie i boi sie ze ktos mu ja sprzed nosa bedzie chciał sprzatnac. Wie ze kobieta jest atrakcyjna i byc moze ma obawy ze kiedys moglaby go zamienic na innego.
Zwykla zazdrosc. No moze troche chorobliwa ale nie umiera sie od tego.

Dawno nie czytałam takiego potoku bzdur nt mężczyzn. Uważasz ze mężczyźni to dzikie zwierzęta niezdolne kontrolować swojego popędu?
Bo to wynika z twoich słów.

Codzienne pytanie się o podryw za to świadczy bardziej o niskiej pewności siebie i chęci dominacji niż myśleniu poważnie. Kobieta nie jest własnością mężczyzny i na odwrót. Można się sobie podobac i robić sobie uprzejmości ubierając sukienkę czy krawat (jak ktoś lubi) ale ostatecznym właścicielem wizerunku naszych ciał jesteśmy my sami i nikt nie ma prawa wywierać presji by coś nosić.
Jedyny wyjątek to higiena ale tu chodzi o praktyczna stronę zachowania zdrowia i życia w grupie.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez stupid-girl

proponuję zapoznać się ze statystykami gwałtów - ile zgwałconych kobiet było w szortach czy wyzywających ubraniach, a potem się wypowiadać.
świetnie usprawiedliwiasz gwałty. Jeszcze napisz, że ''sama jest sobie winna, bo założyła szorty, a faceci lubia sobie popatrzeć i nie ma się co dziwić, że któremuś odwaliło. jakby włożyła długie spodnie nic by jej się nie stało"
No popatrz, mnie takie kometarze spotykają tylko w krajach arabskich (i to jeszcze w tzw kurortach) - znaczy się wszyscy arabowie są chorzy psychicznie?

a co to, kobieta to pralka w promocji, że może ktoś przyjść i mu ją jak rzecz z przed nosa sprzątnąć?
Super facet ma zdanie o kobiecie i jej inteligencji i niezależności jako osobie skoro codziennie pyta ''kochanie ilu cie chcialo dziś przeleciec?"

Do czasu.

Nie mialam nigdzie odniesienia do statystyk. Dla mnie to logiczne ze jak ktos ubiera sie jak dziw... prosi sie o seks.
Pokazujac cialo trzeba miec umiar, bo jak pisala ArabicPrincess sa szorty i szorty. I trzeba znac granice.

Jak weszlas miedzy wrony kracz tak jak one.

Jadac do jakiegokolwiek kraju powinnas sie dostosowac do tam obowiazujacych norm kulturowych.
Nawet jesli sa to kurorty to caly czas sa to kraje arabskie. Gdzie zdanie o kobiecie nadmiernie pokazujacej gole cialo jest jakie jest. Wiec nie ma sie do dziwic ze w takich krajach ktos cie zaczepia bo nalozylas szorty na ulice. TAKA JEST ICH KULTURA. Nie zmienisz tego.



Wszyscy wymagaja ze jak arabi przyjezdzaja do europy to musza sie dostosowac do naszej kultury. Ale Jesli to my jedziemy na wakacje do nich to juz oni powinni byc tolerancyjni wobec nas i naszej kultury. No prosze Was.
Albo szanujemy sie nawzajem albo nie wymagajmy szacunku wcale.


I wlaśnie on wie ze kobieta nie jest glupia i umie odroznic co jest dobre a co zle.
Ma swiadomosc ze sam nie jest idealny i Jesli ONA zechce to on nie zmusi jej sila zeby przy nim zostala.
Zadaje pytania zeby wiedziec czy ma konkurencje.

[201604130936]

"Arabi" i w ogóle cały twój wywód dał mi raka

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Czyli w innych kręgach kulturowych można usprawiedliwiać gwałt. Ok.

[201712071518]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Nie mialam nigdzie odniesienia do statystyk. Dla mnie to logiczne ze jak ktos ubiera sie jak dziw... prosi sie o seks.
Pokazujac cialo trzeba miec umiar, bo jak pisala ArabicPrincess sa szorty i szorty. I trzeba znac granice.

Jak weszlas miedzy wrony kracz tak jak one.

Jadac do jakiegokolwiek kraju powinnas sie dostosowac do tam obowiazujacych norm kulturowych.
Nawet jesli sa to kurorty to caly czas sa to kraje arabskie. Gdzie zdanie o kobiecie nadmiernie pokazujacej gole cialo jest jakie jest. Wiec nie ma sie do dziwic ze w takich krajach ktos cie zaczepia bo nalozylas szorty na ulice. TAKA JEST ICH KULTURA. Nie zmienisz tego.



Wszyscy wymagaja ze jak arabi przyjezdzaja do europy to musza sie dostosowac do naszej kultury. Ale Jesli to my jedziemy na wakacje do nich to juz oni powinni byc tolerancyjni wobec nas i naszej kultury. No prosze Was.
Albo szanujemy sie nawzajem albo nie wymagajmy szacunku wcale.


I wlaśnie on wie ze kobieta nie jest glupia i umie odroznic co jest dobre a co zle.
Ma swiadomosc ze sam nie jest idealny i Jesli ONA zechce to on nie zmusi jej sila zeby przy nim zostala.
Zadaje pytania zeby wiedziec czy ma konkurencje.

Kobieta może nawet chodzić nago po ulicy i nikt nie ma prawa jej tknąć palcem. Jeśli ty oceniasz kobietę na podstawie stroju, że jest dziwką i prosi się o seks, jesteś niewiele lepsza od gwałcicieli, skoro ich usprawiedliwiasz i obwiniasz ofiare bo ''sama się prosiła"

nie mialam nigdy szortów w krajach arabskich - mialam gołe ręce, ale widocznie to wystarcza, żeby sprowokować te wytwory kultury.

i dlatego uważa swoją wspaniała, mądrą i kochaną kobietę za obiekt seksualny, który inni faceci chca zerżnąc, bo nic innego najwyraźniej nie ma do zaoferowania?
Tacy są wasi faceci - pytają wprost jaką mają konkurencje do seksu z wami?

[201607040950]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Nakladajac szorty nieswiadomie przyciagasz więcej meskich spojrzen. Bo faceci lubia popatrzec na nagie cialo. I nigdy nie wiesz czy nie trafisz na swira który widzac twoje nogi nie dostanie pierdo... i nie Bedzie chcial Cie zgwalcic. I to juz bez roznicy czy arab, polak czy szkot. Choroby psychiczne nie odrozniaja narodowosci i dopadaja kazdego.

Prawda.
Kompletna bzdura.
Gwałt to nie seks tylko akt agresji. Nie chodzi o pożądanie, chodzi o siłę, władzę, dominację, krzywdzenie. Facet to nie zwierzę, żeby nie wiedział co robi i każdy wie, że gwałcenie jest złe. Bydlęta robią to właśnie dlatego, że kręci ich zadawanie bólu, a nie dlatego, że biedactwa nie są w stanie się pohamować, bo zobaczyli kawałek uda.
Gwałciciele bardzo rzadko są chorzy psychicznie. Są świadomi tego, co robią.
Już pomijając to, że szanse na to, że kobieta, która ma odwagę "ubrać się jak dziw*a" nie będzie walczyć, bronić się, a potem nie zrobi wszystkiego, żeby tego gwałciciela dopaść i zniszczyć są znacznie mniejsze niż to, że zrobi to skromnie ubrana, sprawiająca wrażenie nieśmiałej dziewczyna - bo ona ze znacznie większym prawdopodobieństwem zacznie obwiniać siebie, będzie czuć wstyd przed przyznaniem się do tego, co się stało, zgłoszeniem, zeznawaniem, walką o swoją sprawiedliwość.
Gwałciciele nie są niezdolni do myślenia i wyciągania wniosków i doskonale zdają sobie z tego sprawę. I skromny strój nie uchroni nikogo przed gwałtem, a powtarzanie tego typu bzdur utwierdza właśnie te skromne dziewczyny w przekonaniu, że zostały zgwałcone właśnie dlatego, że same prowokowały, a odsłonięta szyja i kawałek przedramienia sprawił, że awansowały na "prowokujące dziw*i". I to one przez to cierpią. ONE.
A oni odchodzą wolno i gwałcą dalej - nie te, które sprawiają wrażenie, że jak im się coś nie spodoba, to osobiście odrąbią mu łeb albo napuszczą na niego połowę dzielnicy, żeby swój honor odzyskać spoglądając na jego smutno powiewające i zawieszone na drzewie genitalia. Oni chcą być wolni i móc robić to dalej - więc wybierają te, które sprawiają wrażenie przestraszonych, niezdolnych do obrony, zemsty, walki, czy choćby przyznania się do tego, że ktoś je skrzywdził.

Przyjemność z patrzenia na nagie ciało ma się nijak do gwałcenia czy usprawiedliwiania gwałtów.

[201712071518]

Napisane przez adeedra

Prawda.
Kompletna bzdura.
Gwałt to nie seks tylko akt agresji. Nie chodzi o pożądanie, chodzi o siłę, władzę, dominację, krzywdzenie. Facet to nie zwierzę, żeby nie wiedział co robi i każdy wie, że gwałcenie jest złe. Bydlęta robią to właśnie dlatego, że kręci ich zadawanie bólu, a nie dlatego, że biedactwa nie są w stanie się pohamować, bo zobaczyli kawałek uda.
Gwałciciele bardzo rzadko są chorzy psychicznie. Są świadomi tego, co robią.
Już pomijając to, że szanse na to, że kobieta, która ma odwagę "ubrać się jak dziw*a" nie będzie walczyć, bronić się, a potem nie zrobi wszystkiego, żeby tego gwałciciela dopaść i zniszczyć są znacznie mniejsze niż to, że zrobi to skromnie ubrana, sprawiająca wrażenie nieśmiałej dziewczyna - bo ona ze znacznie większym prawdopodobieństwem zacznie obwiniać siebie, będzie czuć wstyd przed przyznaniem się do tego, co się stało, zgłoszeniem, zeznawaniem, walką o swoją sprawiedliwość.
Gwałciciele nie są niezdolni do myślenia i wyciągania wniosków i doskonale zdają sobie z tego sprawę. I skromny strój nie uchroni nikogo przed gwałtem, a powtarzanie tego typu bzdur utwierdza właśnie te skromne dziewczyny w przekonaniu, że zostały zgwałcone właśnie dlatego, że same prowokowały, a odsłonięta szyja i kawałek przedramienia sprawił, że awansowały na "prowokujące dziw*i". I to one przez to cierpią. ONE.
A oni odchodzą wolno i gwałcą dalej - nie te, które sprawiają wrażenie, że jak im się coś nie spodoba, to osobiście odrąbią mu łeb albo napuszczą na niego połowę dzielnicy, żeby swój honor odzyskać spoglądając na jego smutno powiewające i zawieszone na drzewie genitalia. Oni chcą być wolni i móc robić to dalej - więc wybierają te, które sprawiają wrażenie przestraszonych, niezdolnych do obrony, zemsty, walki, czy choćby przyznania się do tego, że ktoś je skrzywdził.

Przyjemność z patrzenia na nagie ciało ma się nijak do gwałcenia czy usprawiedliwiania gwałtów.

Amen.
Szlag mnie trafia jak czytam bzdury ''jak kobieta ubiera się jak dziwka, to sama się prosi o seks'' i to jeszcze pisane przez kobietę

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez stupid-girl

Amen.
Szlag mnie trafia jak czytam bzdury ''jak kobieta ubiera się jak dziwka, to sama się prosi o seks'' i to jeszcze pisane przez kobietę

Kazdy moze miec wlasne zdanie.
Swiat jest stworzony tak zeby nie bylo dwóch identycznych osob. I dzieki temu jest kolorowo
Trzeba nauczyc sie z tym zyc i tolerowac siebie nawzajem

[201604130936]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Kazdy moze miec wlasne zdanie.
Swiat jest stworzony tak zeby nie bylo dwóch identycznych osob. I dzieki temu jest kolorowo
Trzeba nauczyc sie z tym zyc i tolerowac siebie nawzajem

Parafrazując twoje zdanie, pozwolę sobie wyrazić swoje. Jedne "proszą się o seks" (zwłaszcza seks niespodziankę bo to chyba nie gwałt skoro się prosiła), inne tutaj o lobotomie

[201607040950]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Kazdy moze miec wlasne zdanie.
Swiat jest stworzony tak zeby nie bylo dwóch identycznych osob. I dzieki temu jest kolorowo
Trzeba nauczyc sie z tym zyc i tolerowac siebie nawzajem

Nie. Nie "każdy może mieć własne zdanie".
Nie w takich sprawach.
Pisząc to stwierdzasz, że w sumie fajnie, że na świecie są gwałciciele i mordercy, bo dzięki temu jest różnorodnie.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez adeedra

Nie. Nie "każdy może mieć własne zdanie".
Nie w takich sprawach.
Pisząc to stwierdzasz, że w sumie fajnie, że na świecie są gwałciciele i mordercy, bo dzięki temu jest różnorodnie.

A Jesli ja swojego zdania nie zmianie to co?
Zabijesz mnie? Czy jak?

[aer]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A Jesli ja swojego zdania nie zmianie to co?
Zabijesz mnie? Czy jak?

jak bedziesz miec syna tez mu bedziesz wpajac takie fascynujace teorie?

[201604130936]

Napisane przez aer

jak bedziesz miec syna tez mu bedziesz wpajac takie fascynujace teorie?

Albo jak jakaś twojego księcia sprowokuje ;c

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A Jesli ja swojego zdania nie zmianie to co?
Zabijesz mnie? Czy jak?

Nikt tu cie zabijać nie chce. Możesz odpowiedzieć na pytanie

[Cytrynowe_Marzenie]

Moje dzieci bede wychowywać z moim księciem wedle naszych przekonan.


Po raz kolejny wizaz pokazal ze nie wolno miec odmiennego zdania.
EOT

[201604130936]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Moje dzieci bede wychowywać z moim księciem wedle naszych przekonan.


Po raz kolejny wizaz pokazal ze nie wolno miec odmiennego zdania.
EOT

Też EOT bo wróci klempa i rozda punkty jak powiem co sądzę o twoich przekonaniach i że chcesz je przekazać dzieciom.

Tylko lepiej nie wypuszczaj swojego faceta, a potem i syna z domu bo jeszcze jakaś dziwka ich sprowokuje i jej ufunduja seks niespodziankę. Chociaż ty po wszystkim pewnie podasz jeszcze obiad, bo sama chciała i to nie wina gwalciciela.

Wyobraź sobie ile dziwek musiało w ostatnich latach się w Sztokholmie uaktywnić i sprowokować panów wychowanych na twoją modłę. Gdzie się one wszystkie wcześniej ukrywaly.
No i sama uważaj, żebyś też się kiedyś nie poprosiła. Może nie odkrytym kolanem, ale np spojrzysz się nie tak.

[favianna]

Napisane przez harleyka

Parafrazując twoje zdanie, pozwolę sobie wyrazić swoje. Jedne "proszą się o seks" (zwłaszcza seks niespodziankę bo to chyba nie gwałt skoro się prosiła), inne tutaj o lobotomie

:klaski:
Cytrynowa to kobieta? Bo aż mnie boli wszystko jesli tak jest.

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A Jesli ja swojego zdania nie zmianie to co?
Zabijesz mnie? Czy jak?

rasizm tez doczekał się penalizacji jako idea i propagowanie go to nawoływanie do nienawiści.
To co mówisz jest podobnego kalibru i logiki tylko jeszcze nie doczekało się takiego ujęcia w prawie.
Nie byłabym na twoim miejscu taka dumna z siebie mówiąc ze masz poglądy.

Bo w zasadzie byłoby ok ze sobie coś tam myślisz ale niestety twoje przekonania aktywnie krzywdza innych ludzi, bo publicznie wyrażasz pogląd który ofiary gwałtów mogą odebrać jako obwinie je o to ze zostały skrzywdzone.

[201712071518]

Napisane przez harleyka

Parafrazując twoje zdanie, pozwolę sobie wyrazić swoje. Jedne "proszą się o seks" (zwłaszcza seks niespodziankę bo to chyba nie gwałt skoro się prosiła), inne tutaj o lobotomie

chyba już była
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=44
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=47
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=51

więc po kij to pisanie ''zmieniłam się dla siebie''
i po 9 miesiącach związku w muzułmaninem w UK rzeczywiście o islamie wie się wszystko.

[201607040950]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Nie mialam nigdzie odniesienia do statystyk. Dla mnie to logiczne ze jak ktos ubiera sie jak dziw... prosi sie o seks.
Pokazujac cialo trzeba miec umiar, bo jak pisala ArabicPrincess sa szorty i szorty. I trzeba znac granice.

Jak weszlas miedzy wrony kracz tak jak one.

Jadac do jakiegokolwiek kraju powinnas sie dostosowac do tam obowiazujacych norm kulturowych.
Nawet jesli sa to kurorty to caly czas sa to kraje arabskie. Gdzie zdanie o kobiecie nadmiernie pokazujacej gole cialo jest jakie jest. Wiec nie ma sie do dziwic ze w takich krajach ktos cie zaczepia bo nalozylas szorty na ulice. TAKA JEST ICH KULTURA. Nie zmienisz tego.

Wszyscy wymagaja ze jak arabi przyjezdzaja do europy to musza sie dostosowac do naszej kultury. Ale Jesli to my jedziemy na wakacje do nich to juz oni powinni byc tolerancyjni wobec nas i naszej kultury. No prosze Was.
Albo szanujemy sie nawzajem albo nie wymagajmy szacunku wcale.

Jeśli zrzucę golfa i zacznę biegać w mini i górze od stroju kąpielowego, to będę upoważniona, żeby każdego faceta, który na mnie spojrzy walić po łbie metalowym kijem bejsbolowym?

BO skoro mój ubiór sprowokuje ICH do odbycia ze mną stosunku seksualnego, to na tej samej zasadzie każde zerknięcie z zainteresowaniem, niepodszyte nawet myślą o molestowaniu seksualnym z ICH strony daje mi równorzędne moralne prawo, żeby jednemu z drugim pysk rozkwasić, bo sami się prosili, nosząc przy sobie sprzęt do gwałtu i za zauważanie mojego istnienia.

I to się ma nijak do kultury krajów arabskich. W kurortach turyści ubierają się jak chcą, bo im wolno. Wychodząc na ulicę trzeba się dostosować do powszechnie przyjętego dress code - w mniej więcej akceptowalnych dla obu stron granicach.
Ale to nie ma absolutnie żadnego związku z "proszeniem się o seks". Nie można ani myśleć ani wypisywać takich rzeczy, które usprawiedliwiają gwałcicieli. To, że kobieta chce się czuć atrakcyjna albo lubi się ubierać tak a nie inaczej nie znaczy, że "prosi się o seks". Kobieta prosi się o seks w momencie kiedy wyraźnie daje to do zrozumienia - SŁOWAMI, a nie tym, że jest ubrana tak a nie inaczej.

Mam wrażenie, że po prostu wyraziłaś się niefortunnie i użyłaś zbyt dużego skrótu myślowego, ale i tak wyszło strasznie.
Tu nie było mowy o lataniu w kusych minióweczkach po ulicach Rijadu w ramach promowania emancypacji.

Traktowanie mężczyzn (!) jako bezrozumnych, bezwolnych narośli nad ich własnymi genitaliami nie ma nic wspólnego z "wzajemnym szacunkiem". To jest przekroczenie granic i obelga dla każdej żywej istoty, która nie jest prymitywnym oprawcą, a jest lub kiedykolwiek miała do czynienia z jakimś samcem, a nie zatłukła gada "na wszelki wypadek".
Stwierdzanie, że kobieta prosi się o seks swoimi ciuchami i powinna znać granice, bo robi to na własną odpowiedzialność (jasne, że każdy robi wszystko na własną odpowiedzialność), jest jednocześnie wychodzeniem z założenia, że facet to istota prymitywniejsza niż zwierzę. Mężczyznom należy się większy szacunek niż to, do którego zobowiązuje takie spojrzenie na kobiety.

[201604130936]

Napisane przez stupid-girl

chyba już była
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=44
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=47
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...4&postcount=51

więc po kij to pisanie ''zmieniłam się dla siebie''

To druga na odwrócenie

[201607040950]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

A Jesli ja swojego zdania nie zmianie to co?
Zabijesz mnie? Czy jak?

To będziesz się przyczyniać do ludzkiej krzywdy. I być może do własnej.
Bo kobiety w burkach też są gwałcone i napadane, nawet w odległości kilkunastu metrów od domu. Nie dlatego, że się prosiły.

I wychowywanie w skromności, osłanianie ciała, nieprowokowanie itd. ma się nijak do akceptacji przemocy seksualnej wynikającej ze stroju, zachowania lub samego faktu istnienia kobiety (i nie, nie ma czegoś takiego, że od pewnego stopnia zakrycia ciała czy gęstości tkaniny z której uszyto burkę zaczyna się gwałt 'niesprowokowany' przez kobietę) - bo w zależności od umysłu ta wydumana 'granica' jest w różnym miejscu.

Jeśli swojego zdania nie zmienisz to ja Ci nic nie zrobię, nikt Ci nic nie zrobi, ale możesz w ten sposób zabić swoją córkę.
Bo jeśli ona - wychowana na skromną, grzeczną, nieprowokującą dziewczynę, nie robiąc nic niewłaściwego, przykryta od stóp do głów padnie ofiarą bydlęcia, które ją zgwałci, to ona będzie tak zdruzgotana tym, co się stało i przerażona tym, że ktoś ją o to obwini i nazwie "dziw*ą" to ona wam o tym nie powie, ona zostanie z tym sama i się zabije.

I to są konsekwencje, które warto wziąć pod uwagę przy wydawaniu takich sądów, bo one mogą doprowadzić do czegoś takiego.

[aer]

Napisane przez harleyka

Też EOT bo wróci klempa i rozda punkty jak powiem co sądzę o twoich przekonaniach i że chcesz je przekazać dzieciom.

Tylko lepiej nie wypuszczaj swojego faceta, a potem i syna z domu bo jeszcze jakaś dziwka ich sprowokuje i jej ufunduja seks niespodziankę. Chociaż ty po wszystkim pewnie podasz jeszcze obiad, bo sama chciała i to nie wina gwalciciela.

Wyobraź sobie ile dziwek musiało w ostatnich latach się w Sztokholmie uaktywnić i sprowokować panów wychowanych na twoją modłę. Gdzie się one wszystkie wcześniej ukrywaly.
No i sama uważaj, żebyś też się kiedyś nie poprosiła. Może nie odkrytym kolanem, ale np spojrzysz się nie tak.

tylko sie podpisze.
nie miesci mi sie w glowie jak kobieta moze wspierac kulture gwaltu.

i uwazac jeszcze, ze ona jest ofiara bo tylko wyraza swoje poglady.

[kennedy]

Napisane przez adeedra

To będziesz się przyczyniać do ludzkiej krzywdy. I być może do własnej.
Bo kobiety w burkach też są gwałcone i napadane, nawet w odległości kilkunastu metrów od domu. Nie dlatego, że się prosiły.

I wychowywanie w skromności, osłanianie ciała, nieprowokowanie itd. ma się nijak do akceptacji przemocy seksualnej wynikającej ze stroju, zachowania lub samego faktu istnienia kobiety (i nie, nie ma czegoś takiego, że od pewnego stopnia zakrycia ciała czy gęstości tkaniny z której uszyto burkę zaczyna się gwałt 'niesprowokowany' przez kobietę) - bo w zależności od umysłu ta wydumana 'granica' jest w różnym miejscu.

Jeśli swojego zdania nie zmienisz to ja Ci nic nie zrobię, nikt Ci nic nie zrobi, ale możesz w ten sposób zabić swoją córkę.
Bo jeśli ona - wychowana na skromną, grzeczną, nieprowokującą dziewczynę, nie robiąc nic niewłaściwego, przykryta od stóp do głów padnie ofiarą bydlęcia, które ją zgwałci, to ona będzie tak zdruzgotana tym, co się stało i przerażona tym, że ktoś ją o to obwini i nazwie "dziw*ą" to ona wam o tym nie powie, ona zostanie z tym sama i się zabije.

I to są konsekwencje, które warto wziąć pod uwagę przy wydawaniu takich sądów, bo one mogą doprowadzić do czegoś takiego.

Dobrze i madrze napisane.
W Egipcie coraz wiecej kobiet sie zaslania i mimo tego ilosc atakow i agresji wobec kobiet wzrasta.

[favianna]

Napisane przez kennedy

Dobrze i madrze napisane.
W Egipcie coraz wiecej kobiet sie zaslania i mimo tego ilosc atakow i agresji wobec kobiet wzrasta.

Bo gwałt nie ma nic wspólnego z seksualnością tylko wciąż wielu ludzi nie potrafi tego zrozumieć.

[Luba]

Moim zdaniem, a pisze to chyba pierwszy raz na wizazu, Cytrynowe Marzenie powinna dostac bana stalego za, tak wlasnie, za swoje poglady.
Takie poglady, szczegolnie na kobiecym forum, powinny byc ostro pietnowane i powinnismy jasno pokazac, ze nie, nie kazdy poglad mozna spokojnie tu wyrazic.
Nie mozna wyrazac pogladow, ktore moga realnie skrzywdzic kogos lub prowadzic do usprawiedliwiania niektorych zachowan, ktore krzywdza innych ludzi.

[201604190934]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Bedac na krecie na wakacjach w upalne dni nie nosilam szortow na ulicy a pomimo to nie kisilam sie w długich nogawkach jeansow. Dla mnie zdecydowanie lepiej niz szorty sprawdzaja sie spodnice maxi w jasnych kolorach.
Jesteśmy ludzmi. Roznimy sie wyglądem i poglądami. I bez sensu sa takie debaty pouczajace.

ArabicPrincess nie mówi ze wszyscy maja chodzic zakryci od stop do glow. Tylko ze ona nie chce sie pokazywac bo nie potrzebuje zwracac na siebie uwage.

Nakladajac szorty nieswiadomie przyciagasz więcej meskich spojrzen. Bo faceci lubia popatrzec na nagie cialo. I nigdy nie wiesz czy nie trafisz na swira który widzac twoje nogi nie dostanie pierdo... i nie Bedzie chcial Cie zgwalcic. I to juz bez roznicy czy arab, polak czy szkot. Choroby psychiczne nie odrozniaja narodowosci i dopadaja kazdego.



Co do drugiej czesci.
Codzienne pytania o podryw swiadcza ze facet mysli o swojej kobiecie powaznie i boi sie ze ktos mu ja sprzed nosa bedzie chciał sprzatnac. Wie ze kobieta jest atrakcyjna i byc moze ma obawy ze kiedys moglaby go zamienic na innego.
Zwykla zazdrosc. No moze troche chorobliwa ale nie umiera sie od tego.

1. usprawiedliwiasz gwałt strojem:O?
2.od chorobliwej zazdrości często "się umiera" i nigdy ona zdrowa nie jest-zabija związek, duszę, moralność

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Luba

Moim zdaniem, a pisze to chyba pierwszy raz na wizazu, Cytrynowe Marzenie powinna dostac bana stalego za, tak wlasnie, za swoje poglady.
Takie poglady, szczegolnie na kobiecym forum, powinny byc ostro pietnowane i powinnismy jasno pokazac, ze nie, nie kazdy poglad mozna spokojnie tu wyrazic.
Nie mozna wyrazac pogladow, ktore moga realnie skrzywdzic kogos lub prowadzic do usprawiedliwiania niektorych zachowan, ktore krzywdza innych ludzi.

brawo lubaklas ki:

[201607040950]

No to tak po kolei... bo się wcześniej odnosiłam do istotniejszych kwestii

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Codzienne pytania o podryw swiadcza ze facet mysli o swojej kobiecie powaznie i boi sie ze ktos mu ja sprzed nosa bedzie chciał sprzatnac. Wie ze kobieta jest atrakcyjna i byc moze ma obawy ze kiedys moglaby go zamienic na innego.
Zwykla zazdrosc. No moze troche chorobliwa ale nie umiera sie od tego.

Zależy od kontekstu.
Przeważnie to świadczy o tym, że facet to oszołom, a zazdrość jest zupełnie chorobliwa. Rzadko się z tym żyć da, a w ekstremalnych przypadkach to i umrzeć od tego można.

Napisane przez stupid-girl

a co to, kobieta to pralka w promocji, że może ktoś przyjść i mu ją jak rzecz z przed nosa sprzątnąć?
Super facet ma zdanie o kobiecie i jej inteligencji i niezależności jako osobie skoro codziennie pyta ''kochanie ilu cie chcialo dziś przeleciec?"

Napisane przez favianna

Codzienne pytanie się o podryw za to świadczy bardziej o niskiej pewności siebie i chęci dominacji niż myśleniu poważnie. Kobieta nie jest własnością mężczyzny i na odwrót.

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

I wlaśnie on wie ze kobieta nie jest glupia i umie odroznic co jest dobre a co zle.
Ma swiadomosc ze sam nie jest idealny i Jesli ONA zechce to on nie zmusi jej sila zeby przy nim zostala.
Zadaje pytania zeby wiedziec czy ma konkurencje.

Ten konkretny 'on' wie, że nigdy nie będę z facetem, który nie jest dla mnie idealny.
A że się oboje uparliśmy, że siebie chcemy, mimo, że logika nakazywałaby się odwrócić w przeciwnych kierunkach, iść przed siebie i nie kontaktować ze sobą nigdy więcej, to się żremy o wszystko.
Tzn. wyłuszczamy sobie różnice światopoglądowe, żeby po trzydniowej batalii o każdą kolejną pier*ołę dojść do wniosku, że w gruncie rzeczy myślimy tak samo (przynajmniej jak do tej pory, dlatego nadal jest kandydatem na idealnego).

Napisane przez stupid-girl

i dlatego uważa swoją wspaniała, mądrą i kochaną kobietę za obiekt seksualny, który inni faceci chca zerżnąc, bo nic innego najwyraźniej nie ma do zaoferowania?

Niektórzy faceci nie mają do zaoferowania kobietom nic poza rżnięciem.

Napisane przez stupid-girl

Tacy są wasi faceci - pytają wprost jaką mają konkurencje do seksu z wami?

W wielkim skrócie - tak. Pyta o to, jaką ma konkurencję do seksu ze mną, wiążącego się z byciem ze mną na stałe.

Napisane przez stupid-girl

Bardzo wysoko sobie ceni Twoją inteligencję i lojalność

Nie 'wysoko'. Realistycznie. Bo wie, że jestem lojalna wobec siebie i przede wszystkim wobec siebie.
Co nie zakłada ani nie dopuszcza okłamywania ani zdradzania kogokolwiek, ale pozostawia możliwość zmiany zdania.
Nie jestem ani jego żoną, ani narzeczoną, nie powiedziałam mu, że chcę być z nim i tylko z nim do końca życia.
Jak do tej pory żarliśmy się, tzn. porównywaliśmy różnice światopoglądowe w kwestii problemów politycznych i społecznych krajów Bliskiego Wschodu i Europy Środkowej, oraz porównywaliśmy część/większość naszych poglądów względem stylu życia i oczekiwań. Plus mnóstwo mojego narzekania, że arabski jest niedorzeczny i nigdy się go nie nauczę.

Chęć dominacji swoją drogą. On takową posiada. Silną. Ja też - ale nie chcę, żeby mi się podporządkowywał, zmieniał dla mnie, albo udawał, że ma na to ochotę (bo że go "dobrze znam" nie mogę powiedzieć, ale czuję jaki jest, bo jeśli o to chodzi jest jak ja i nigdy by nie zechciał się zmieniać dla kogoś, zwłaszcza dla kogoś, kogo kocha - i w tym momencie nie ma znaczenia, czy kocha/pokocha mnie naprawdę i na amen), bo to bezsens. Jeśli w pewnym momencie okaże się, że on oczekuje tego ode mnie, to też będzie bezsens, bo ze mną też to nie przejdzie.
Dlatego tak jak wcześniej napisałam - o ile wcześniej nie uznamy, że nic z tego, to albo będzie love story albo się pozabijamy, i to nie ze względu na różnice, tylko podobieństwa.

Podporządkowywanie się komukolwiek i czemukolwiek wbrew własnej woli i naturze to nie jest droga do szczęścia, to tylko sposób na przetrwanie. Tym to się można kierować, jak się nie chce dostać mandatu za picie w miejscach publicznych - w ramach harmonijnego współżycia w społeczeństwie, ale nie w związku.
Opinię na ten temat można mieć inną, tak jak można mieć inną opinię w kwestii tego, czy upuszczona szklanka spadnie na podłogę, ściągana siłą grawitacji, czy polewituje przez chwilę i sama się magicznie odstawi do zlewu, ale przykładów na to, że właśnie tak się stanie nie ma, tak jak i nie ma ludzi, którzy by bez prania mózgu po latach stwierdzili, że lata życia w podporządkowaniu i postępowaniu wbrew własnej woli były zaje*iste i nie mogli wybrać lepiej. Nie ma. Ale opinie i tak można mieć różne - nikt nie zabrania pleść głupot, póki nie są wyrazem aprobaty, przyzwolenia lub zachęty do krzywdzenia kogokolwiek.

[CocoBanana]

Jak dobrze, że ten temat został poruszony. DZIEWCZYNY liczę na Waszą pomoc!! Otóż od krótkiego czasu spotykam się z Francuzem (może to za dużo powiedziane, widzieliśmy się 3 razy)- niestety nie potrafię mówić w Jego ojczystym języku i próbuję po angielsku, który jest na poziomie 6latka (za czasów szkolnych uczyłam się niemieckiego). Nie chcę urywać kontaktu, a ni stać tak bezczynnie w miejscu, dlatego pytanie do Was, czy możecie polecić jakieś stronki, książki, cokolwiek, co mogłoby mi pomóc w nauce języka angielskiego i francuskiego?

[favianna]

adeedra jak czytam takie posty jak twoj to prawie jestem w stanie zobaczyc rodzine z jakiej wyszlas. Przyjrzyj sie zwiazkowi swoich rodzicow I emocjom wzgledem ojca bo chyba mylisz pojecie glebokiej relacji z burzliwa relacja. Zwiazek nie musi opierac sie na "zarciu" o roznice I przeciaganiu liny. Musialas wyniesc bardzo dziwny obraz zwiazku z domu, bo poczucia bezpieczenstwa to ty raczej nie doswiadczasz.