Promocje -49%, 1+1 - Część II

[alevE]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

To widocznie kasy byly rozregulowane skoro w pon rano odliczalo z tic tacow z normalnej ceny zamiast z tej rabatowanej.

Czyli najlepiej na koniec tramsakcji dawac kody z tic tac?

według regulaminu, który dostałyśmy (może na www też jest) kody kasuje się dopiero na koniec transkacji.
Czy jest jakaś różnica, nie wiem, zawsze je kasowałam na koniec.

[Czekoladowe_Serce]

Tak ma zdrowy rozum zeby kod zadzialal to powinno sie go podac wlasnie juz po zeskanowaniu produktow na kasie

[beatiska]

Mój drugi wypad do Rossa. Niestety nie dostałam wszystkiego czego chciałam. Kupiłam sobie odżywkę do paznokci z bielendy, odżywkę do paznokci z cztery pory roku, której szukam juz od dawna i w końcu znalazłam w nowym rossie, oraz lakier eveline chyba 688 bordowy.

Chciałam pomadke z neutrogeny z malina, ale były tylko zwykłe.
I chciałam jeszcze wibo nr 3,ale zmacane

[xDOMINIKAx]

Napisane przez Jall

Ja daję zawsze na początku.

i jak? dobrze Ci zrabatowało? tzn korzystniej?

[Silloe]

Napisane przez zoila

So Black się maże, So Couture nie, jest trochę jak tusz wodoodporny.
Cenę przed promocją można sprawdzić w e-sklepie.

A to też chyba zależy jaki egzemplarz się trafi. Miałam obie wersje i żadna mi się nie rozmazywała.

[bigosowadama]

Ja dopiero dzisiaj poszłam do roska. Głównie to zależało mi żeby obmacać testery MF creme puff blush i róże loreal.
Napaliłam się na szminkę- kredkę lasting finish 200 z Rimmela, niestety była jedyna i to rozdziabana. Popatrzyłam na lakier do ust z wibo nr 2, ale mnie odrzuciło jak zobaczyłam laskę malującą sobie tym usta. (oczywiście testerów brak ) 1 wydawała mi się za ciemna.
Jakoś matowe pomadki, błyszczyki do mnie nie przemawiają. Jakoś specjalnie pusto nie było.
Ekspedientki wykładały towar z kolorówki i testery gdzie się dało. Niestety to się na niewiele zdaje. Szminki błyszczyki pootwierane, pomazane itd.
Jak sobie pomyślę, że ktoś się pomaział nową nieotwartą szminką to mnie mrozi- opryszczka lub inny syf.


Po raz któryś przekonuję się do hebe -tam szminki , tusze są zabezpieczone i widać jak ktoś wkładał brudne paluchy (usta).


Tusze kupiłam już w hebe na tej promocji 1 +1 za grosz. Loreal volume milion lashes ksztował ok 35 zł (czyli w sumie 2 szt za ok 35 zł)
Jeszcze w sumie przydałyby się kredki do oczu, ale to też z hebe i natury lub golden rose.

Teraz interesują mnie tylko róze. Podkłady wszystkie są dla mnie za ciemne lub świnkowe. Pudry mam.

[Jall]

Napisane przez beatiska

Chciałam pomadke z neutrogeny z malina, ale były tylko zwykłe.

A ja chciałam zwykłą, a były tylko malinowe

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Tak ma zdrowy rozum zeby kod zadzialal to powinno sie go podac wlasnie juz po zeskanowaniu produktow na kasie

U mnie kasowali na początku, bo na początku daję, ale kod pokazywał się dopiero po przekroczeniu 20 zł. Na paragonie też jest na końcu

Napisane przez xDOMINIKAx

i jak? dobrze Ci zrabatowało? tzn korzystniej?

Tak.

[Luzia]

Napisane przez zoila

Kolejne numery to już wściekła fuksja, malina i czewień.

eh, no trudno.

Napisane przez loverek86

ten kolor jest najjasniejszy, u mnie tez na ustach jest ciemna jednak pozniej jakos tak jasnieje? malowalam sie o 6 rano a teraz kolor jest nawet nawet, brudny roz.

jeszcze nie miałam jej tak długo

[Make4Up]

Napisane przez kasia6713

cześć dziewczyny
czy w Ross dostanę błyszczyk, których efekt będzie taki jak na zdjęciach poniżej (zależy mi na bardzo intensywnym różu i krwistej czerwieni)?
Kupiłam już 3 (całe szczęście że jest ta promocja ), niestety kolory wyszły bardzo blade i został tylko "blask"
Znajdę coś takiego? Czy zostaje mi tylko szminka + błyszczyk?

Zerknij na:
L'Oreal Paris, Color Riche, Extraordinaire 401 i 301
Astor, Style Lip Lacquer 150
Bourjois, Rouge Edition Aqua Laque 05, 06, 08
i nowe Eveline, Lip Lacquer
tyle co mi przychodzi na myśl z R.
jak nic z tych Cię nie satysfakcjonuje to pomadka i bezbarwny błyszczyk

[beatiska]

kurcze, dziewczyny można wymieniać lub zwracać produkty?

oglądałam odżywkę do paznokci cztery pory roku, odłożyłam ją, poszłam po inne rzeczy, wróciłam po odżywkę. Teraz w domu patrzę, że wzięłam żel do usuwania skórek zamiast odżywki. Mam paragon. Myślicie, że jak jutro pójdę do Ross, to będę mogła wymienić?

[Siuniaaa]

Napisane przez bigosowadama

Tusze kupiłam już w hebe na tej promocji 1 +1 za grosz. Loreal volume milion lashes ksztował ok 35 zł (czyli w sumie 2 szt za ok 35 zł)
Jeszcze w sumie przydałyby się kredki do oczu, ale to też z hebe i natury lub golden rose.

Ale cena! Była na niego promocja? Kusi mnie So Couture

[karola200611]

Napisane przez Jall

Z LS jednak rezygnuję, podobno przypomina sławnego żółtka z lovely, który mi totalnie nie podszedł. Ogólnie chcę kupić 2 tusze, jeden z LOreal, drugi z MF i chyba właśnie na MM się zdecyduję. Zobaczę jutro jak wygląda na żywo. Dzięki Tylko chyba poczekam na ddd, bo w rossie po obniżce ok. 30 zł, a w necie znalazłam za 24

Moim zdaniem żółtek nigdy nie stał obok lash sensational. Miałam żółtka i był dla mnie okropny. A LS i VML so Couture to moje ulubione tusze.

[Fabryczna23]

Napisane przez MissChievousTess

Niezmiernie miło mi to słyszeć. Ja po niego sięgam najczęściej.
Jak masz ochotę na kolejne kolory to zapoluj. Jest okazja. Na zimę odcienie 105 i 165 są piękne. Dają efekt policzków muśniętych mroźnym powietrzem.
Z tych nowych Max Factor kolor Alluring Rose też jest cudny.
Tylko ten róż już kiepsko nadaj się do torebki.
L'oreal świetnie się aplikuje tym pędzlem:
https://www.ladymakeup.pl/sklep/esse...l-do-rozu.html
Bo jest miękki. I róż L'oreal też jest mięciutki. Dla mnie en róż i ten pędzel to duet idealny. Oba są super do torebki.

Właśnie teraz mam numer 105, 165 dzisiaj sprawdzałam tester i wygląda interesująco, jest taki inny. Polecasz jeszcze jakiś kolor?
A jak z jakością tego pędzla? Włosie gubi czy raczej nie?

[Silloe]

Napisane przez Siuniaaa

Ale cena! Była na niego promocja? Kusi mnie So Couture

Bierz

Napisane przez karola200611

Moim zdaniem żółtek nigdy nie stał obok lash sensational. Miałam żółtka i był dla mnie okropny. A LS i VML so Couture to moje ulubione tusze.

Mam takie same zdanie

[Jall]

Napisane przez karola200611

Moim zdaniem żółtek nigdy nie stał obok lash sensational. Miałam żółtka i był dla mnie okropny. A LS i VML so Couture to moje ulubione tusze.

No i teraz sama nie wiem... Byłam dzisiaj pooglądać tusze i szczerze mówiąc nic nie wpadło mi w oko. Może to i lepiej?

[cosmetix]

Napisane przez bigosowadama

Tusze kupiłam już w hebe na tej promocji 1 +1 za grosz. Loreal volume milion lashes ksztował ok 35 zł (czyli w sumie 2 szt za ok 35 zł)
Jeszcze w sumie przydałyby się kredki do oczu, ale to też z hebe i natury lub golden rose.

Teraz interesują mnie tylko róze. Podkłady wszystkie są dla mnie za ciemne lub świnkowe. Pudry mam.

Million Lashes kupowałam w necie za 29zł.
Doradzicie jakieś najtańsze tusze, ale w miarę fajne
Może coś z Essence, Catrice lub Wibo?
Miał ktoś tusz z Bell HYPOAllergenic?
Zupełnie nie mam pomysłu.

Interesuje mnie tylko silikonowa szczoteczka.

[iceina]

Napisane przez Jall

No i teraz sama nie wiem... Byłam dzisiaj pooglądać tusze i szczerze mówiąc nic nie wpadło mi w oko. Może to i lepiej?

Ja uwielbiam żółtka Lovely i tak samo mocno (albo nawet bardziej) Maybelline LS Przy kilku pierwszych użyciach myślałam, że LS wyląduje w koszu, ale na szczęście potem już dawał świetny efekt i bardzo go lubię Kupiłam go jakieś 2 m-ce temu w Laboo za 14,99 zł Teraz też chętnie bym się na niego skusiła, ale w zapasie jeszcze jakieś tusze mam i chyba odpuszczę

[xDOMINIKAx]

Napisane przez Jall

A ja chciałam zwykłą, a były tylko malinowe


U mnie kasowali na początku, bo na początku daję, ale kod pokazywał się dopiero po przekroczeniu 20 zł. Na paragonie też jest na końcu

Tak.

Czyli u mnie albo wina nowych kas, albo kasjerki..

[bleuclair]

Napisane przez Black_Isabell

bleuclair
polecam:

http://ziaja.com/kosmetyki/3941,oliw...jaz-oczu-i-ust

lub

http://www.yves-rocher.pl/dwufazowy_...czu_pur_bleuet

Dziękuję, skuszę się na Ziaję

Napisane przez MissChievousTess

Troszkę wysuszają, jak wszystkie szminki long lasting, więc po użyciu trzeba pod wieczór nawilżyć i natłuścić usta.
U mnie daje radę błyszczyk żelowy YR i natłuszczanie masłem do ust po.
Ma długą datę. Aż 36 miesięcy po otwarciu. Więc można kupować do okazyjnego stosowania.


---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------


Ja właśnie otworzyłam Bourjois. I mnie ona pali w oczy. Szczypie jak diabli. Fajne są z Lirene i z YR Pur Bleuet (ten lubię najbardziej, tylko cena ciut za wysoka. Poluję na niego na promocjach).
Ja Bourjois już raczej nie kupię. Prędzej Lirene, które było ok.

Może zapoluję na jakiś kolor MF LipFinity , one są zaklejane? jaki kolor polecacie, taki nie jaskrawy nie bardzo różowy?

Napisane przez Make4Up

Ja wykańczam właśnie kosteczkę Softlips owoce leśne, mam ją na biurku. Po nałożeniu na usta czuję takie lekkie mrowienie, jakby krążenie się poprawiało. Nawilża i wygładza, usta są miękkie, nie zostawia tłustej warstwy. Można posmarować się pod matowa pomadkę



Bielenda Awokado, widziałam jeszcze jakieś nowości z dwufazówek Bielendy, ale to w Naturze czy Hebe.

Napisane przez Jall

O nie, a już byłam na nie zdecydowana Idę dzisiaj do rossmanna to pomacam testery, może inny z MF wpadnie mi w oko, albo Astor? Chociaż słyszałam, że te akurat są kiepskie.

Na ostatniej promocji kupiłam z Ziaji (niebieskie i zielone opakowanie) i w porównaniu z MIXą wypadają identycznie, a cena połowę mniejsza. Nie wiem jak z Bourjois, bo nie używałam.

Napisane przez Silloe

Bierz



Mam takie same zdanie

ja także

[bigosowadama]

Napisane przez Siuniaaa

Ale cena! Była na niego promocja? Kusi mnie So Couture

Tylko dzisiaj w hebe była promocja na tusze 1 +1 gratis. Jeszcze można zdążyć
Niektóre były jeszcze dodatkowo przecenione. Np. Loreal po ok 35 w promo i do tego doliczało się 1 gratis (z tej samej marki)
Myślę, że się opłacało. W rosku tusze Loreal kosztują ok 60-62 (-49%)- wychodzi 30 zł za jeden tusz a tu 35 za dwa.

MF2000 calorie był po ok 34 (nieprzeceniony) - tyle samo w rossku kosztuje.


Jeszcze do jutra w superpharm promocja - 50% na kosmetyki do oczu.
Loreal tusze kosztują ok 55 zł (czyli ok 27 po obniżce)
Max Factora niestety nie pamiętam.

[iceina]

Napisane przez cosmetix

Million Lashes kupowałam w necie za 29zł.
Doradzicie jakieś najtańsze tusze, ale w miarę fajne
Może coś z Essence, Catrice lub Wibo?
Miał ktoś tusz z Bell HYPOAllergenic?
Zupełnie nie mam pomysłu.

Żółtek Lovely, srebrny i złoty Eveline, bardzo lubię jeszcze Eveline ten w czarnym opakowaniu z fioletowym wzrokiem. Każdy z nich tani i świetny efekt daje na moich rzęsach Zielony Wibo za to był tragiczny.

Lubię też LS i VML so Couture, ale one już takie tanie nie są jak te wyżej.

[Jall]

Napisane przez cosmetix

Million Lashes kupowałam w necie za 29zł.

Znalazłam A w rosie będzie po 31,10.

Napisane przez iceina

Ja uwielbiam żółtka Lovely i tak samo mocno (albo nawet bardziej) Maybelline LS Przy kilku pierwszych użyciach myślałam, że LS wyląduje w koszu, ale na szczęście potem już dawał świetny efekt i bardzo go lubię Kupiłam go jakieś 2 m-ce temu w Laboo za 14,99 zł Teraz też chętnie bym się na niego skusiła, ale w zapasie jeszcze jakieś tusze mam i chyba odpuszczę

U mnie znowuż żółtek się nie sprawdza i nie rozumiem dzikiego szału na niego obawiam się, że LS będzie podobny, bo wyczytałam kilka opinii na KWC.

Napisane przez xDOMINIKAx

Czyli u mnie albo wina nowych kas, albo kasjerki..

Raczej kas, bo kasjerka nie miała możliwości popełnić błędu, przecież system im wylicza cenę... Zawsze możesz iść z reklamacją, ale czy opłaca kłócić się o 2,50?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Miała któraś ten tusz? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...s-mascara.html

[edyta508]

Jakbym wiedziala ze ten loreal w hebe taki tani to bym poszla dzis

[cosmetix]

Napisane przez iceina

Żółtek Lovely, srebrny i złoty Eveline, bardzo lubię jeszcze Eveline ten w czarnym opakowaniu z fioletowym wzrokiem. Każdy z nich tani i świetny efekt daje na moich rzęsach Zielony Wibo za to był tragiczny.

Lubię też LS i VML so Couture, ale one już takie tanie nie są jak te wyżej.

Kupiłam kiedyś Eveline z fioletowym wzorkiem i nawet go nie przetestowałam, bo siostra mi go wzięła. Muszę wypróbować tym razem. Dzięki

Napisane przez Jall

U mnie znowuż żółtek się nie sprawdza i nie rozumiem dzikiego szału na niego obawiam się, że LS będzie podobny, bo wyczytałam kilka opinii na KWC.[/url]

Żółtek jest OK o ile jest świeży. Ze względu jednak na małą pojemność 8ml ma tendencję do szybkiego wysychania. Poza tym zdrożał o 70gr. Pamiętam, jak go kupowałam jeszcze za 8,99. Niby mała różnica, ale jednak rozglądam się za innym tanim tuszem, ale o większej pojemności.

[bigosowadama]

Napisane przez cosmetix

Million Lashes kupowałam w necie za 29zł.
Doradzicie jakieś najtańsze tusze, ale w miarę fajne
Może coś z Essence, Catrice lub Wibo?
Miał ktoś tusz z Bell HYPOAllergenic?
Zupełnie nie mam pomysłu.

Interesuje mnie tylko silikonowa szczoteczka.

Polecam z Eveline volume celebrities i volumix fiberlast
Z Rimmel lash accelerator czarny z żółtą nakrętką.
Z Bell w miarę były dobre z tych poprzednich serii (nie hypoalergenic)
Te chyba nie mają silikonowej szczoteczki.

[cosmetix]

Napisane przez bigosowadama

Z Bell w miarę były dobre z tych poprzednich serii (nie hypoalergenic)

A co jest nie tak z tymi tuszami hypoallergicznymi z Bell? Bo są dość drogie, jak na Bell.

[iceina]

Napisane przez Jall

U mnie znowuż żółtek się nie sprawdza i nie rozumiem dzikiego szału na niego obawiam się, że LS będzie podobny, bo wyczytałam kilka opinii na KWC.

Moim zdaniem też są trochę podobne do siebie chyba tylko delikatnie lepszy efekt daje LS, ale bardzo podobny. Nawet podobnie współpracuje mi się ze szczoteczkami obu tuszy.

Napisane przez cosmetix

Kupiłam kiedyś Eveline z fioletowym wzorkiem i nawet go nie przetestowałam, bo siostra mi go wzięła. Muszę wypróbować tym razem. Dzięki

Polecam bardzo

[marzena_horod74]

Byłam w poniedziałek i... było już sporo przebranych rzeczy

Jak były lakiery to już takie nieciekawe. Jednego rodzaju, tego co chciałam już akurat nie było... Kupiłam sobie za to inny, który już mam ale mi się kończy i śliwkowy, pięknie kryje za drugim razem.

Fajne były pomadki - kupiłam w kolorze wina czerwonego z Wibo. Bardzo ładny kolor.

A na dodatek kredka do ust, ale już nie wiem jakiej firmy Jestem zadowolona, czekam na poniedziałkową promocję tuszów do rzęs!

[Carolinessa]

Jeeju, a ja leżę z gorączką i nie mam jak iść do rossmanna. Szlag.
6 listopada włącznie, czyli jeszcze usta?

[bigosowadama]

Napisane przez cosmetix

A co jest nie tak z tymi tuszami hypoallergicznymi z Bell? Bo są dość drogie, jak na Bell.

Szczoteczki nie podobają mi się Są podobne do long long czy glam i sexy a tamte były beznadziejne, jak również sam tusz się osypywał, podrażniał spojówki itp.
Jedynie dobre były te z silikonową szczoteczką typu zoom zoom czy push up.