Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[Dagunia]

kliwia dziękuję

[magyarparaszt]

Serio do yadou teraz loteria jest?

[yazmat]

tak, można było wygrać printy zapisy są tak samo, jak wcześniej.

[Nixie]

Dzięki za opinie i przyłączam się do dyskusji nt. żałowania.
Sama dojrzewałam do dziary ok. 10 lat. Na sam termin czekałam pół roku.

W końcu zrobiłam i żałowałam na następny dzień perfidnie. Głównie dlatego, że chciałam coś w stylu Timura (a nie mogłam się dopchać do niego), a tattoo robił mi Uncl Paul, który ma trochę inny styl, natomiast sam jest dość elastyczny. Zanim zrobiłam wzór to wysłałam mu dłuugą listę tego co mi się podoba i co nie. Zaproponował to, co mam. W czasie robienia też coś pomodyfikował, pod koniec roboty podobało mi się bardzo, a po 2-3 godzinach już nie

Teraz ogólnie jest ok, chociaż jak dla mnie ma za dużo wypełnień, ciężko już coś tam wpleść i dla mnie góry wcale się nie wybijają a na tym mi zależało. I jest za dużo niebieskiego, nosz kurna - nie lubię błękitów Powiedzcie, co się da zrobić z niebieskim kolorem? Można go wyszarzyć, by nie był tak oczo☠☠☠ny i odróżnił się od ptaka?
Niżej wzór dla przypomnienia

Dodam, że jestem perfekcjonistką, co wiele wyjaśnia pod kątem zadowolenia Więc widzicie, nie ma reguły

[kiitty]

Nixie, ja mialam podobnie zaraz po zrobieniu tatuaz mi sie mega podobal i sie nim "jaralam" a po kilku dniach zaczelam sie zastanawiac, czy to byla na pewno dobra decyzja ..
w tej chwili juz sie z kotem zaprzyjaznilismy i mysl o jego usunieciu na dobre mnie opuscila. rozwazam natomiast jego wypelnienie i zrobienie jeszcze dwoch tatuazy -rozy oraz osobnego znaczka damy kier. nie chcialabym jednk, aby kicius stracil swoj urok, takze z ostateczna decyzja jeszcze sie wstrzymam
dzisiaj wybieram sie do studia, aby pokazac jak goi sie tatuaz to byc moze przy okazji napomkne o moim pomysle, bo chcialabym sie dowiedziec co o tym mysli tatuator

co do kolorow, to niestety nie pomoge, poniewaz sama nie mam kolorowego tatuazu .. mysle jednak, ze cos z tym szarym moglabys pokombinowac, skoro nie przepadasz za blekitem. tatuaz wtedy na pewno bedzie delikatniejszy i taki bardziej stonowany

[yazmat]

ja bym chyba jakos te góry mocniej szarym pojechała, żeby je wyciągnąć - bo tak jak mówisz, faktycznie nie rzucają się w oczy..

[angela_6]

Napisane przez kiitty

Nixie, ja mialam podobnie zaraz po zrobieniu tatuaz mi sie mega podobal i sie nim "jaralam" a po kilku dniach zaczelam sie zastanawiac, czy to byla na pewno dobra decyzja ..
w tej chwili juz sie z kotem zaprzyjaznilismy i mysl o jego usunieciu na dobre mnie opuscila. rozwazam natomiast jego wypelnienie i zrobienie jeszcze dwoch tatuazy -rozy oraz osobnego znaczka damy kier. nie chcialabym jednk, aby kicius stracil swoj urok, takze z ostateczna decyzja jeszcze sie wstrzymam
dzisiaj wybieram sie do studia, aby pokazac jak goi sie tatuaz to byc moze przy okazji napomkne o moim pomysle, bo chcialabym sie dowiedziec co o tym mysli tatuator

co do kolorow, to niestety nie pomoge, poniewaz sama nie mam kolorowego tatuazu .. mysle jednak, ze cos z tym szarym moglabys pokombinowac, skoro nie przepadasz za blekitem. tatuaz wtedy na pewno bedzie delikatniejszy i taki bardziej stonowany

Może masz jakiegoś znajomego, który ogarnia photoshopa i by zdjęcie z twoim tatuażem przerobił tak, że miałoby wypełnienie, zobaczyłabyś jak by to mniej więcej wygląda

[kliwia]

Melanchton gratulaaaaacje <3 hihihu

[kiitty]

wlasnie wrocilam ze studia. 15 grudnia umowilam sie na poprawke kota (w kilku miejscach trzeba bedzie pogrubic kontur) i zdecydowalam, ze przy okazji wytatuuje sobie tez ten symbol damy kier w kolorze czerwonym -na 1 zdjeciu moja reka z narysowanym znaczkiem (kot jest akurat w fazie luszczenia, wiec przepraszam za paproch )
kot jednak jest bardziej kotem niz litera Q, tak wiec postanowilam wytatuowac sobie ten symboliczny znaczek jako osobny tatuaz
i teraz tak sie zastanawiam -czy zostawic kota tak jak jest w tej chwili czy moze troche zmienic ksztalt jego ogona (pogrubic go nieco u gory), aby nie byl serduszkowaty Michal (tatuator) mowil, ze fajnie beda wygladac razem oba tatuaze, ale tak sie teraz zastanawiam czy nie bedzie zbyt "serduszkowo" .. a Wy co myslicie?
(zalaczam fotki obraujace o jaka zmiane mi chodzi)

[Melanchton]

Napisane przez kiitty

wlasnie wrocilam ze studia. 15 grudnia umowilam sie na poprawke kota (w kilku miejscach trzeba bedzie pogrubic kontur) i zdecydowalam, ze przy okazji wytatuuje sobie tez ten symbol damy kier w kolorze czerwonym -na 1 zdjeciu moja reka z narysowanym znaczkiem
kot jednak jest bardziej kotem niz litera Q, tak wiec postanowilam wytatuowac sobie ten symboliczny znaczek jako odrebny tatuaz
i teraz tak sie zastanawiam -czy zostawic kota tak jak jest w tej chwili czy moze troche zmienic ksztalt jego ogona (pogrubic go nieco u gory), aby nie byl serduszkowaty Michal (tatuator) mowil, ze fajnie beda wygladac razem oba tatuaze, ale tak sie teraz zastanawiam czy nie bedzie zbyt "serduszkowo" .. a Wy co myslicie?
(zalaczam fotki obraujace o jaka zmiane mi chodzi)

Wszystko jest kwestią gustu. Sama mam tatuaż w takim klimacie i na twoim miejscu zacoverowałabym kota właśnie przy pomocy czegoś takiego. Może nawet niekoniecznie akwarelowego (nie każdy lubi), ale wybrałabym jakiś większy rysunek u znanego tatuatora o rozpoznawalnym stylu, prawdziwego artysty. Np. takiego Łukasza Zglenickiego z Cykady.
Nie wiem na ile moja rada będzie przydatna, bo moim zdaniem ważniejsze jest kto (i jak!) tatuaż robi niż co on symbolizuje/oznacza. Znak nieskończoności, literkę Q czy jakiś cytat może wykonać każdy tatuator, który opanował swoje rzemiosło (umie zrobić prostą linię, wyraźne i równe litery itd.), a mnie nie o to w posiadaniu tatuażu chodzi. To jest coś co będę mieć na ciele do końca życia i chcę, żeby to było świetne.

Póki co taka polityka się sprawdza, Yadou jest rozpoznawana na ulicy, a wśród nowo-poznanych ludzi (zwłaszcza dziewczyn) słychać nawet piski zachwytu. Podchodzę do tego z wyrozumiałością, sam ostatnio zagadnęłam dziewczynę z Bamem.

[201712071518]

Napisane przez Melanchton

Wszystko jest kwestią gustu. Sama mam tatuaż w takim klimacie i na twoim miejscu zacoverowałabym kota właśnie przy pomocy czegoś takiego. Może nawet niekoniecznie akwarelowego (nie każdy lubi), ale wybrałabym jakiś większy rysunek u znanego tatuatora o rozpoznawalnym stylu, prawdziwego artysty. Np. takiego Łukasza Zglenickiego z Cykady.
Nie wiem na ile moja rada będzie przydatna, bo moim zdaniem ważniejsze jest kto (i jak!) tatuaż robi niż co on symbolizuje/oznacza. Znak nieskończoności, literkę Q czy jakiś cytat może wykonać każdy tatuator, który opanował swoje rzemiosło (umie zrobić prostą linię, wyraźne i równe litery itd.), a mnie nie o to w posiadaniu tatuażu chodzi. To jest coś co będę mieć na ciele do końca życia i chcę, żeby to było świetne.

Póki co taka polityka się sprawdza, Yadou jest rozpoznawana na ulicy, a wśród nowo-poznanych ludzi (zwłaszcza dziewczyn) słychać nawet piski zachwytu. Podchodzę do tego z wyrozumiałością, sam ostatnio zagadnęłam dziewczynę z Bamem.

Moj wrobel autorstwa Lukasza zrobil furore w Tajlandii.
Tam w ogole nie znaja tego stylu
jak jest dobra technika i to 'cos' to reszta jest kwestia gustu. Mi sie watercolor i yadou kompletnie nie podoba-aczkolwiek doceniam zawsze kunszt

[Cherry_Muffin]

a mi przeszło z watercolorem. nie wiem czemu pewnie jakby mój rajski ptak od yadou doszedł do skutku to bym się cieszyła, ale obecnie wydaje mi się, że nie zrobię go

strasznie zafascynowały mnie prace czarno-białe (dziwne, kiedyś jedynie kolor), dotworki i te klimaty. no i neotradycyjne. a kiedys jedynie realistyczne człowiek się zmienia.

czekam na wiadomość od Kasi kiedy ma wolne terminy i się umawiam na kropkowanie

[201712071518]

Napisane przez Cherry_Muffin

a mi przeszło z watercolorem. nie wiem czemu pewnie jakby mój rajski ptak od yadou doszedł do skutku to bym się cieszyła, ale obecnie wydaje mi się, że nie zrobię go

strasznie zafascynowały mnie prace czarno-białe (dziwne, kiedyś jedynie kolor), dotworki i te klimaty. no i neotradycyjne. a kiedys jedynie realistyczne człowiek się zmienia.

czekam na wiadomość od Kasi kiedy ma wolne terminy i się umawiam na kropkowanie

Heh, tez odchodze od realizmu.
Chyba sie starzeje bo ciagnie mnie bardzo do oldschoolu i mocnych wyrazistych linii.

[kiitty]

watercolor nie bardzo jest w moim stylu ..
podobaja mi sie tatuaze proste, geometryczne, najlepiej wykonane w pelni czarnym tuszem

[Melanchton]

Napisane przez stupid-girl

Moj wrobel autorstwa Lukasza zrobil furore w Tajlandii.
Tam w ogole nie znaja tego stylu
jak jest dobra technika i to 'cos' to reszta jest kwestia gustu. Mi sie watercolor i yadou kompletnie nie podoba-aczkolwiek doceniam zawsze kunszt

Mnie się Łukasz podoba bardzo, niemal codziennie sprawdzam, czy nie wrzucił czegoś nowego. Natomiast, niestety, jego styl nie pasuje do mnie. Przynajmniej na razie, może jak już będę miała rękaw to taki "cięższy" tatuaż dobrze siądzie na tym tle. Więc na razie tylko wzdycham. Mnie w watercolorze też nie wszystko się podoba, bardzo łatwo zrobić sobie kiczowatego babolka, ale akurat łączka, którą wytatuowała mi Yadou jest pierwsza klasa. Teraz zamierzam zrobić drugą, do pary, na łydce, bo mam tam taki "katalogowy" bluszczyk, niezbyt ładny.
Tatuaże, których bym sobie nie zrobiła to czachy, oczy, portrety i nic w stylu oldschool, który w ogóle mi się nie podoba. Natomiast wszelkie abstrakcje, maziaje - bardzo spoko. Na szczęście jest w czym wybierać, dlatego przestrzegam znajomych przed tatuowaniem w "tanim studio" i "po znajomości" napisów i znaczków nieskończoności, bo w Polsce można bez problemu zrobić coś naprawdę wow!

[Cherry_Muffin]

Napisane przez stupid-girl

Heh, tez odchodze od realizmu.
Chyba sie starzeje bo ciagnie mnie bardzo do oldschoolu i mocnych wyrazistych linii.

no mi kiedyś kompletnie nie podobały się kontury.
a obecnie bardzo i bądź tu człowieku mądry.
coś czuję, że w przyszłości czeka mnie duży cover pleców

jestem bardzo ciekawa jak wyjdzie Twój rękaw poprawiony końcowo

a póki co pewnie dorobię się boków ciała w neo i dotworku.

[kiitty]

Dziewczyny, a czy zmienilybyscie na moim miejscu cos w kocie (ogon), jezeli bede robic ten symbol damy kier? czy oba tatuaze beda do siebie pasowac i zmiany w kocie nie sa konieczne?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez kiitty

Dziewczyny, a czy zmienilybyscie na moim miejscu cos w kocie (ogon), jezeli bede robic ten symbol damy kier? czy oba tatuaze beda do siebie pasowac i zmiany w kocie nie sa konieczne?

ja bym nie zmieniła.

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[magyarparaszt]

Napisane przez kiitty

wlasnie wrocilam ze studia. 15 grudnia umowilam sie na poprawke kota (w kilku miejscach trzeba bedzie pogrubic kontur) i zdecydowalam, ze przy okazji wytatuuje sobie tez ten symbol damy kier w kolorze czerwonym -na 1 zdjeciu moja reka z narysowanym znaczkiem (kot jest akurat w fazie luszczenia, wiec przepraszam za paproch )
kot jednak jest bardziej kotem niz litera Q, tak wiec postanowilam wytatuowac sobie ten symboliczny znaczek jako osobny tatuaz
i teraz tak sie zastanawiam -czy zostawic kota tak jak jest w tej chwili czy moze troche zmienic ksztalt jego ogona (pogrubic go nieco u gory), aby nie byl serduszkowaty Michal (tatuator) mowil, ze fajnie beda wygladac razem oba tatuaze, ale tak sie teraz zastanawiam czy nie bedzie zbyt "serduszkowo" .. a Wy co myslicie?
(zalaczam fotki obraujace o jaka zmiane mi chodzi)

a nie mógł symbol damy kier być tym serduszkiem w ogonie? ;P

[kiitty]

Napisane przez magyarparaszt

a nie mógł symbol damy kier być tym serduszkiem w ogonie? ;P

o tym tez myslalam ..
ale stwierdzilam, ze jednak chcialabym te dwa tatuaze oddzielic..
kot w sumie nie do konca przypomina ta litere Q, bardziej po prostu wyglada na kota stad tez pomyslalam o zrobieniu osobnego symbolu damy kier w kolorze czerwonym -w takim jakim wystepuje w talii kart.
wedlug mnie wyglada to calkiem okej, ale chcialam tez poznac Wasze zdanie jak Wy to widzicie

[1dorot]

może ktoś polecić jakiegoś dobrego tatuażystę z Łodzi?

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[Melanchton]

Napisane przez 4d88b8945be75952c39c61b9b 17b2a8019c982be_5fd16501d e8d4

Treść usunięta

Znajdź tatuatora, którego styl Ci odpowiada i przejrzyj sobie jego niewielkie prace.

[201612291251]

Napisane przez kiitty

watercolor nie bardzo jest w moim stylu ..
podobaja mi sie tatuaze proste, geometryczne, najlepiej wykonane w pelni czarnym tuszem

ja bym nie wypełniała tego kotka, a już na pewno nie na czarną blachę, bo tatuaż stanie się "ciężki" i trudny do ewentualnego zakrycia, jeżeli się faktycznie z nim nie oswoisz. Jeżeli już koniecznie wypełniać to może coś w takim delikatnym stylu, wtedy tatuaż nie straci swojej lekkości.
https://www.facebook.com/jazztattoo....type=3&theater

[EmCa]

Naprawdę potraficie rozpoznac na kimś autora tatuazu?

[201712071518]

Napisane przez EmCa

Naprawdę potraficie rozpoznac na kimś autora tatuazu?

Kose, Tofiego, Age Mlotkowska, Daavee, Stara Brode, Rudzinskiego raczej sie rozpozna na pierwszy rzut oka

[Whim]

Napisane przez stupid-girl

Kose, Tofiego, Age Mlotkowska, Daavee, Stara Brode, Rudzinskiego raczej sie rozpozna na pierwszy rzut oka

Jeszcze Zglenickiego i Marcina Surowca bym dodała .
W pracach Zglenickiego jestem zakochana.

[kiitty]

Napisane przez DIABLICAorg

ja bym nie wypełniała tego kotka, a już na pewno nie na czarną blachę, bo tatuaż stanie się "ciężki" i trudny do ewentualnego zakrycia, jeżeli się faktycznie z nim nie oswoisz. Jeżeli już koniecznie wypełniać to może coś w takim delikatnym stylu, wtedy tatuaż nie straci swojej lekkości.
https://www.facebook.com/jazztattoo....type=3&theater

wlasnie myslalam o czyms w tym stylu to sie chyba dotwork nazywa?
z tym ze moj kociak musialby miec zrobiony nieco grubszy kontur na dole, zeby go zamknac i pozniej np. do polowy moznaby go stopniowo wydotworkowac a glowe zostawic niewypelniona, z wasami. no i ogon chyba caly czarny, zaokraglony.
do 15 grudnia jeszcze mam czas do namyslu, chociaz nie wiem czy wtedy zdazymy cos zmienic w kocie, bo umowilam sie tylko na poprawienie jego konturow i wytatuwanie tego znaczka damy kier. najwyzej po nowym roku zajmiemy sie kotem .. bo mimo ze juz sie z nim oswoilam i polubilam, to nie jestem do konca przekonana czy bedzie sie dobrze komponowal z ta dama kier nie chcialabym, zeby wydawal sie jakis niedorobiony ..
ale z drugiej strony nie chce tez przedobrzyc

[201612291251]

Dla mnie rozpoznawalne są też prace Timura i Łukasza Sokołowskiego.