problem małych piersi

[czarownicazycia]

Witajcie!
Nie wiem czy mogę nazwać to nawet problemem... Mam skończone 21 lat i strasznie małe piersi. Noszę stanik 75B, wypełnionym po brzegi poduszkami. Teraz mam taki okres że okropnie chudnę. Moja waga jeszcze nigdy nie przekroczyła 55kg przy wzroście ponad 180cm. Problemem jest fakt, ze moja młodsza siostra ma większe piersi niż ja. Jej stanik jest dla mnie dużo za duży, a też kupuje 75B, tylko bez dodatkowego wypełnienia. Mojemu chłopakowi niby to nie przeszkadza, ale ja sama ze soba czuje się źle. Niedawno się mnie zapytał, dlaczego ten mój stanik jest taki wypchany... okropne uczucie. Nie chce mieć za dużych, ale też nie takie małe. Kochane, co robić? Pogodzić się z moją urodą?
Pozdrawiam.

[201607111028]

Napisane przez czarownicazycia

Witajcie!
Nie wiem czy mogę nazwać to nawet problemem... Mam skończone 21 lat i strasznie małe piersi. Noszę stanik 75B, wypełnionym po brzegi poduszkami. Teraz mam taki okres że okropnie chudnę. Moja waga jeszcze nigdy nie przekroczyła 55kg przy wzroście ponad 180cm. Problemem jest fakt, ze moja młodsza siostra ma większe piersi niż ja. Jej stanik jest dla mnie dużo za duży, a też kupuje 75B, tylko bez dodatkowego wypełnienia. Mojemu chłopakowi niby to nie przeszkadza, ale ja sama ze soba czuje się źle. Niedawno się mnie zapytał, dlaczego ten mój stanik jest taki wypchany... okropne uczucie. Nie chce mieć za dużych, ale też nie takie małe. Kochane, co robić? Pogodzić się z moją urodą?
Pozdrawiam.

Powiększyć?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Problem istnieje tylko w twojej głowie. Nieważne jakie będziesz miała piersi, nigdy nie będą podobać się każdemu. Poza tym jeśli twoja siostra ma większe piersi, a nosicie ten sam rozmiar, to któraś z was (lub obie) nosi zły rozmiar.

[anjia]

albo powiększyć albo się pogodzić ja mam 85AA i 23 lata i niska i biodra szerokie no i... żyje mój facet kocha mnie taką jaką jestem i bierze bez poprawek. kiedyś też chciałam mieć większe a teraz... no rybka mi to. lubie je i przynajmniej plecy mnie nie bolą a jak chce mieć większe to push-up i po problemie.

[attena07]

Napisane przez anjia

albo powiększyć albo się pogodzić ja mam 85AA i 23 lata i niska i biodra szerokie no i... żyje mój facet kocha mnie taką jaką jestem i bierze bez poprawek. kiedyś też chciałam mieć większe a teraz... no rybka mi to. lubie je i przynajmniej plecy mnie nie bolą a jak chce mieć większe to push-up i po problemie.

Bardzo mądre podejście do sprawy . A Twojemu chłopakowi nie przeszkadza rozmiar biustu tylko ten nieszczęsny napchany biustonosz .

[Madiha]

Też mam/miałam ten problem.
Dla mnie małe piersi to był dramat, postanowiłam zbierać na operację.
Obecnie jestem po konsultacji, planuję je powiększyć ALE gdybym z jakiegoś powodu nie mogłabym tego zrobić to trudno. O operacji myślę od 2 lat, kiedyś byłabym w stanie oddać obie nerki, żeby zrobić to już teraz. Obecnie im dłużej na to zbieram, tym bardziej wyciszam swoje emocje
Może jak dozbieram do 100% to uznam, że wole Maca Pro

[maliko972]

Tak małe piersi przy tym wzroście to raczej norma. Przestań wypychać stanik i noś luźniejsze bluzki.

[Shar14]

Idź do braffiterki, bo jak już którąś Wizażanka napisała: prawdopodobnie masz źle dobrany biustonosz.
Co do małych piersi też się zgodzę z dziewczynami: albo akceptujesz albo powiększysz. Wypychanie biustonosza jest bez sensu, lepiej iść do porządnego sklepu i kupić push up. One dobrze dobrane potrafią czynić cuda.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Nie martw się. Piersi przy szczupłej sylwetce i przyjemnej buzi to żaden problem. Ważniejszy jest też ich kształt niż rozmiar oraz dopasowanie do reszty.

[TakaSamaInna]

Jesteś szczupła, więc małe piersi nie są problemem. Z opisu wynika, że masz figurę modelki. Pomyśl, że jakbyś miała wielki biust to wyglądałabyś masywnie, a tak możesz nosić np. koronkowe staniki itp. bo moim zdaniem wyglądają ładniej niż na dużym biuście.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

bez przesady ze z piersiami w rozmiarze C przy 180cm wygladalaby masywnie.ja mam rozmiar d i 160cm i wygladam w sam raz
jak nie akceptujesz swoich piersi i zle sie z nimi czujesz to rozwaz operacje,nie warto cale zycie sie meczyc z kompleksami skoro mozna to zmienic

[TakaSamaInna]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;53930558]bez przesady ze z piersiami w rozmiarze C przy 180cm wygladalaby masywnie.ja mam rozmiar d i 160cm i wygladam w sam raz
jak nie akceptujesz swoich piersi i zle sie z nimi czujesz to rozwaz operacje,nie warto cale zycie sie meczyc z kompleksami skoro mozna to zmienic[/QUOTE]

Z C jeszcze nie (chociaż wiele zależy od obwodu), ale mam na myśli takie naprawdę duże piersi, które w dodatku byłyby dużym obciążeniem dla kręgosłupa, zwłaszcza przy tym wzroście. Między 160cm, a 180cm jest duża różnica.

[aKatia]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;53930558]bez przesady ze z piersiami w rozmiarze C przy 180cm wygladalaby masywnie.ja mam rozmiar d i 160cm i wygladam w sam raz
jak nie akceptujesz swoich piersi i zle sie z nimi czujesz to rozwaz operacje,nie warto cale zycie sie meczyc z kompleksami skoro mozna to zmienic[/QUOTE]

"C" czy "D" to nie jest rozmiar stanika. 60c to nie to samo co 90c. To po pierwsze. Po drugie, ja noszę 75g, a mam 163 wzrostu i nie wyglądam nieproporcjonalnie czy masywnie.

A u autorki nie mały biust jest problemem tylko to że nie akceptuje go i wypycha stanik. Albo się zaakceptujesz albo się operuj, ale ja jestem za pierwszą opcją. Nikt nie jest idealny, każdy ma wady i najłatwiej się z nimi pogodzić.

[SylwiaKaja]

Autorka na 100% nie ma w rzeczywistości obwodu 75, skoro przy 180 cm wzrostu wazy 55 kg.

[Shar14]

Napisane przez SylwiaKaja

Autorka na 100% nie ma w rzeczywistości obwodu 75, skoro przy 180 cm wzrostu wazy 55 kg.

Też tak uważam. Przyda się dobra braffiterka. Ja mając 173 cm i ważąc 56 kg mam 65F. Także ona też na bank ma mniejszy obwód niż 75, ale skąd ma wiedzieć jak pewnie kupuje bieliznę w sieciówkach. Ja się dowiedziałam jaki mam rozmiar 2 lata temu.

[Bananalama]

Do pewnego momentu myślałam, że mam 75B, aż się okazało po wizycie u braffiterki, że mam 65D. Weź mnie nie załamuj, że to jest tak mało, bo nie jest. Marsz do pani, która Ci elegancko dopasuje stanik. W dobrze dopasowanym piersi wyglądają dużo lepiej i lubią się powiększyć, gdy się ich nie wypycha na chama gąbkami ze stanika.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Autorko idz do porzadnego sklepu. Sama mam ponad 180 cm i waze niecal 6o kg i nosze stanik z obwodem 65 (do tego miseczka b, kazdy kto ogarnia ta rozmiarowke wie ze to baaardzo malo, wiec jak ktos pisal ze ma 65 d i ty moze tez tyle masz, no to zobacz w ile lepszej sytuacji jestes )
Uwazam ze operacja to glupi pomysl, szkoda zdrowia. Jakos odkad nie jestem nastolatka w ogole mnie juz ten rozmiar nie obchodzi, bo i dlaczego ma? Facetowi sie podoba i to najwazniejsze.

[Erykah_B]

Kup dobry stanik i tyle. Mam maleńkie piersi - ogólnie jestem drobna, nigdy nie miałam na tym tle kompleksów. Nie ma się czym przejmowac.

[drirrpl]

Hmm, ponad 180cm wzrostu i poniżej 55kg? Z czego te piersi miały urosnąć, z powietrza? Piersi tobie jeszcze trochę urosną, o to się nie martw, np w ciąży dla faceta piersi to piersi, mają być na miejscu i tyle, niektórzy mają fetysze ze muszą być duże ale widocznie twój facet taki nie jest, więc nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma. Jedyne co możesz zrobić to parę kilo przytyć jeśli za chudo wyglądasz, może też jakieś ćwiczenia żeby te kilogramy ułożyły się tam gdzie chcesz, np na klatce piersiowej i zadku