Memento dla fanek opalania-wszystko o bezpiecznym opalaniu!

[lady_madzia7]

Taaa ale dlaczego te zjarane na czarno panienki i wytapetowane, że widać, że więcej tapety niż urody najbardziej się podobają chłopakom?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez lady_madzia7

Taaa ale dlaczego te zjarane na czarno panienki i wytapetowane, że widać, że więcej tapety niż urody najbardziej się podobają chłopakom?

he skad takie opinie? chyba jakims burakom w dresach, bo ich podswiadomosc mowi, ze one sa latwe. jak ktos ma IQ< od ziemniaka to nie dziwota mysle, ze nie ma czego zalowac

[roka12345]

Zgadzam się IQ ziemniaka

[lady_madzia7]

Niestety w moim otoczeniu są same buraki =/

[agabil1]

Napisane przez lady_madzia7

Niestety w moim otoczeniu są same buraki =/

i chciałabyś być z takim burakiem? Nie wierzę

[sabbatha]

w ogóle - życiowy problem i cel - opalenizna. bleee. wszystkie się nakręcają i potem jest tak, że jak jedna kobieta się nie opali, to zaraz "uuuu jaka jesteś blaaadaaa"

[Lawinia2007]

tak to jest niestety ja mam przyjaciolki pracujace w firmach kosmetycznych, aptekach itp i 90% z nich sie opala na solarium regularnie. Pozniej jak ja mam bledsza skore to zaraz ,, o jak Ty jestes blada " Im nie podoba sie mocna opalenizna ale taka srednia, niestety wiekszosc facetow tez nie lubi bladego ciala, ja sama tez nie lubie byc blada a poniewaz mam b. jasna karnacje to jednak nigdy hebanowa nie bede . Nie korzystam z solarium wiecej niz 10 razy w roku i ciesze sie bardzo ze balsamy samoopalajace staja sie coraz doskonalsze. Z przykroscia stwierdzam ze zawsze jak widze ladnie opalona , zadbana dziewczyne o zdrowej skorze to troche jej zazdroszcze i tez mam sie ochote opalic

[Zuziunia]

Napisane przez Lawinia2007

tak to jest niestety ja mam przyjaciolki pracujace w firmach kosmetycznych, aptekach itp i 90% z nich sie opala na solarium regularnie. Pozniej jak ja mam bledsza skore to zaraz ,, o jak Ty jestes blada " Im nie podoba sie mocna opalenizna ale taka srednia, niestety wiekszosc facetow tez nie lubi bladego ciala, ja sama tez nie lubie byc blada a poniewaz mam b. jasna karnacje to jednak nigdy hebanowa nie bede . Nie korzystam z solarium wiecej niz 10 razy w roku i ciesze sie bardzo ze balsamy samoopalajace staja sie coraz doskonalsze. Z przykroscia stwierdzam ze zawsze jak widze ladnie opalona , zadbana dziewczyne o zdrowej skorze to troche jej zazdroszcze i tez mam sie ochote opalic

Głupie media tak na nas oddziaływają, mówią ze opalenizna jest super i to ze opalona osoba tez jest super, zwraca sie uwagę tyko na powierzchowność a nie na osobę jako całość, na jej uśmiech, gesty itd.
Kiedyś było tak ze opalona osoba to była chłopka a nie opalona to hrabianka ale teraz to sie wywróciło do góry nogami.
Ja opalam sie tylko w lecie na naturalnym słoneczku, w zimie wspomagam sie balsamami, na solarium max 3 razy w roku, ale bardzo nie lubię solarium, mam jakiś dziwny lęk ze coś mi sie stanie albo ze zasłabnę.
Opalenizna nie świadczy o człowieku,nie świadczy o atrakcyjności, nie opalona kobieta tez może być seksowna, ważne aby była zadbana.

Wkurzają mnie grillowe laski, dla mnie to kicz i tandeta..świat zgłupiał a kolejne osoby cierpią z powodu problemów skórnych.

Uważam ze naturalność to nasza najlepsza ozdoba, ważne aby o nią odpowiednio dbać i podkreślać.

[Malwina 22]

Cześć kobietki.
Prawda jest taka ze blada zazdrości opalenizny a opalona jaśniutkiej skory i nic tego nie zmieni.Poprostu TRZEBA zaakceptować samą siebie.
Ja wiem to najlepiej bo:
Po 1-bladzioch ze mnie straszny (urzywam dermacolu 211) i kiedy słysze stojąc w dlugiej kolejce w supermarkiecie pana ktory mowi wspolczującym tonem "przepuszcze panią bo widać ze sie pani dzis nienajlepiej czuje" smieje sie w glos.Mowie ze dziekuje za ustąpienie i staje przed nim.Zawsze wracam wczesniej lub mam jeszcze czas wpaść do drogerii .Naj lepiej skutkuje gdy jestem nieumalowana i mam sińce pod oczami. To dobre strony.

Po 2 Gdy jestem nad jeziorem koledzy sie smieją ze na plazy wszyscy brązowi a ja biała łatka w tłumie i ze gdybym sie topila to karzdy to zauwarzy.

Ale oczywiście sa młotki i taborety na swiecie.Panienki ktore mają przeciąg w łepetynie.Komętują ze jakby były takie blade to nigdy by nie wyszły w lecie na plaze (najczesciej są w grupie i chca ZABŁYSNĄĆ przed kolezankami) Jestem piegowatym bladym rudzielcem i zawsze byłam prześladowana ale i nauczyłam sie bronic.Obroną jest cięta riposta.Np jak bym miała taki cellulit to tez bym nie wyszła z tym ze ja moge urzyc raz samoopalacza i efekt bendzie widoczny po 20 min a co ty mozesz zrobic w 20 min?Ach założysz spodnie.

Przykre jest to ze bladzi ludzie sa najczęsciej zakąpleksieni i nie potrafia sie wybronic,nie mają sily przebiciaSama taka byłam i chyba wciąz troszke jestem.Nie pokazuje ze zabolały mnie ich uwagi ale w srodku...

Hmm ale na wszystko jest lekarstwo np.zadbac o siebieUbierac sie modnie ale tak by podkreslać swoje walory (najgorszym błędem jest slepe dążenie za moda).Pojsc od czasu do czasu fryzjera i ślicznie sie umalować.Ja zmieniłam kolor włosów z rudego na bląd a pozniej na jasny brąz i czuje sie REWELACYJNIE- jak nowo narodzona.
A co do chlopaków to na brak powodzienia nie nazekam.Co drugi chlopak mowi mi ze jestem śliczna bo mam buzie jak porcelanowa lalka wiec z kąpleksu sie wyleczyłam ;p

A co do opalania to jakbym miała przelezec 3 godzinki na słońcu to bym napewno straciła przytomność, zabrała by mnie karetka i nici z UDANEGO URLOPU.

A no i jak za duzo siedze na słonku to mam pozniej takie bąbelki z wodą w srodku.Nie są bolące ale nieestetycznie to wygląda.Hmmm wogole to dziwne bo urzywam najślilniejszych faktoró.

W Japonni jest znów odwrotnie,tam jest tred na bladą skóre.Moja kolezanka tam byla to kazdy podziwiał jej mleczną skore i sie nia zachwycał.Zrobmy u siebie taką mini japonnie.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez agabil1

i chciałabyś być z takim burakiem? Nie wierzę

mysle, ze patrzysz na tych nieodpowiednich. Ja Cie zapewniam, ze normalni istnieja.
to ja bym wolala byc samotna niz byc z facetem, ktory ma klapki na oczach i wybiera sobie dziewczyne wylacznie wg kryterium wygladu

[lady_madzia7]

Napisane przez agabil1
i chciałabyś być z takim burakiem? Nie wierzę


Nie twierdzę ze bym chciala. wrecz przeciwnie, tylko dziwi mnie ich postawa, że latają za takimi a w towarzystwie obgadują je i wyśmiewają za ich plecami...

[gabi k]

Dla mnie to jest chore i jak potem narzekac ze w polsce wciaz panuje moda na skwary jak nawet my dziewczyny -przynajmniej wiekszosc bo ja sie odcinam-poklada w opaleniznie nadzieje na fajny zwiazek!Ja osobiscie przeklinam kazda chwile spedzona na sloncu i kazda minute na solarium.A troche tego bylo niestety bo opalalam sie od zawsze nie smarujac sie kompletnie niczym z wyjatkiem oliwki dla dzieci po ktorej zawsze wracajac z plazowania wygladalam jak upior.Potem upiorna czerwien zamieniala sie w braz i bylam zadowolona.Majac idelalnie jasniutka karnacje ciemnoblond wlosy i piegi wygladalam po takich seansach jak mulat potem postanowilam jeszcze dowalic solarium pol roku wprawdzie tylko chodzilam bo zaobserwowalam ze zaczyna mi schodzic nie rowmomiernie ale platami-pare plam mam do dzis.Rok temu sie opamietalam i wszystkie seanse na sloncu moge policzyc na palcach jednej reki wysmarowana blokerem a tego lata nie opalalam sie ani razu bo procz tego ze mam nadwrazliwosc na slonce o czym niewiedzialam skore naczynkowa to jeszcze alergie na slonce ktora pojawila sie w tym roku ale do czego zmierzam.Plony tego zebralam takie iz nie mam ini jednego nowego piega przebarwenia czy pieprzykow za to super nawilzona ladna skore mimo ze bielutkamam tez TŻ-ta nadmieniam ze przystojnego i atrakcyjnego nie mowiac o innych walorach ktory w kobietach moglby przebierac zeby bylo wesolo o bardzo ciemnej wrecz rumunskiej karnacjiwygladamy ciekawie ale jakos nam to nie przeszkadza.Dlatego smiesza mnie opinie iz nie mam chlopaka bo jestem blada.Moze w jakis kregach bladosc jest dyskryminowana ale po pierwsze wapie by madre fajne dzieczyny przebieraly posrod tego typu facetow po drugie w kregach znajomych w ktorych obracam sie ja to wlasnie jasna karnacja a juz napewno pzreciwienstwo skwarki jest na topie.Bywaja dni szczegolnie w lecie gdy mam dosc swojej bladosci wtedy np jadac na wakacje zaprzyjazniam sie z balsamami brazujacymi-znalezc taki ktory przypasuje i spelni swoja role idealnie nie jest latwo ale z autopsji wiem ze nie jest to niemozliwe.Takze osobiscie namawiam jednak do opamietania sie i ograniczenia slonca i solarium-mojaj ciocia spedzajaca kazde lato i ferie zimowe w krajach poudniowych wlasnie umiera na czerniaka.Ale zeby zakonczyc optymistycznym akcentem mam tu linka do zdjecia ktore moze przekona niektore z watpiacych ze karnacja ma sie do wyboru partnera jak piesc do nosaZreszta jesli miec juz jakies wzory to najlepiej od razu z gornej polki
http://www.justnodoubt.net/gallery/c...images/014.jpg

[lady_madzia7]

Gabi K w większości masz rację ;-) przykro mi bardzo z powodu Twojej cioci

[kasiarutka]

Napisane przez pixie7

Brązowa dziś, czy gładka jutro?...

Witam,coś okropnego!!!!!!!
A najgorsze jest to że ja uwielbiam się opalać i chodzić na solarium choć i tak mam już ciemną karnację,zdjęcie jest okropne ale wątpie zebym zrezygnowała z opalania!!!
Pozdrawiam

[kasiarutka]

Napisane przez natii4

Fanatyczek solarium i tak nie przekonacie ,a to do nich przede wszystkim powinno trafiać ,ale nie tylko oczywiście

Witamprzyznam ci racje nie przekona się fanatyczek solorium nawet tym zdjęciem,ja choć mam ciemną karnacje skóry to i tak chodzę na solarium okropnie bardzo często nawet jak mam zamiar nie iść to jak jestem na zakupach i przechodzę obok to nie umiem się powstrzymać i i tak wchodzę,to jest już mój nałóg!!!!!
Zdjęcie jest okropne to fakt ale mnie nie przekona napewno.
Pozdrawiam

[Malwina 22]

Hmm.....Kasiarutka
nie uwazasz ze kazdy nałg jest zły?To tak samo jak z papierosami palisz,palisz latami a gdy zaczyna dziać sie cos złego to plujesz sobie w brode ze mogłaś nie zaczynać.

Sposób na najzdrowszą opalenizne..........SAMOO PALACZ choc ja mam trudności z jego rownomiernym rozprowadzeniem zawsze mam plamy i niedociągniecia .Gdy patrze pozniej w lustro - KOLORY KOGUTA ,żółty,pomarańczowy,brązo wy itp
Teraz najlepszą metodą jest dla mie balsam brązujący ale on nigdy nie da efektu (dobrze rozprowadzonego) samoopalacza.

[kasiarutka]

Napisane przez Malwina 22

Hmm.....Kasiarutka
nie uwazasz ze kazdy nałg jest zły?To tak samo jak z papierosami palisz,palisz latami a gdy zaczyna dziać sie cos złego to plujesz sobie w brode ze mogłaś nie zaczynać.


Witamwiem dobrze że każdy nałóg jest zły,z papierosami też bo akurat też go mam i nie umiem sie go pozbyć,no ale cóż nałóg to nałóg.

Sposób na najzdrowszą opalenizne..........SAMOO PALACZ choc ja mam trudności z jego rownomiernym rozprowadzeniem zawsze mam plamy i niedociągniecia .Gdy patrze pozniej w lustro - KOLORY KOGUTA ,żółty,pomarańczowy,brązo wy itp
Teraz najlepszą metodą jest dla mie balsam brązujący ale on nigdy nie da efektu (dobrze rozprowadzonego) samoopalacza.

Jeśli chodzi o samoopalacze to fakt kiedyś spróbowałam no i zrezygnowałam bo doszłam do wniosku że to nie dla mnie i że nie daje takiego efektu jak solarium.
Pozdrawiam

[vanessa21]

ja lubie opalenizne, ale taka bardzo delikatna, brzoskwiniowa. od wielu miesiecy uzywam dove brazujacego i jestem zadowolona - efekt ani za mocny ani za slaby, dokladnie taki jak lubie.

[kroooliczek89]

Napisane przez vanessa21

ja lubie opalenizne, ale taka bardzo delikatna, brzoskwiniowa. od wielu miesiecy uzywam dove brazujacego i jestem zadowolona - efekt ani za mocny ani za slaby, dokladnie taki jak lubie.

Zgadzam się Nie lubię być blada, ale nie podoba mi się jak laski są dosłownie "przypalone"! Też używam balsamu brązującego Dove i to wystarcza... W tym roku musiałam unikać każdego kontaktu ze słońcem więc byłam naprawde blada, ale jest si Balsamik pomógł

[lady_madzia7]

Parę dni temu kupiłam samoopalacz do twarzy. Miał być TURBO a nie opalał w ogóle! Oczywiście nakładałam go na umytą i wypellingowaną twarz ale efektu brak.

[Laurieen]

Niektórzy uważają bladą skórę za ewidentnie brzydką (choć komuś może to pasować) lub za oznakę choroby. Trochę mnie to boli, zważywszy na to, iż raczej należę do bladziochów. Nie cierpię się opalać, zarówno opaloną jak i bladą cerę uważam za ładną, ale chęć osiągnięcia za wszelką cenę efektu hebanu uważam za głupotę.
Opalanie mnie męczy. Nie robiłabym tego, gdyby nie fakt, że wciąż mam cienie pod oczami. I to nie jest oznaka zmęczenia. Po prostu takie mam uwarunkowanie genetyczne czy coś. Aby ukryć te cienie muszę się smarować balsamami brązującymi/ samoopalaczami, bo gdy tego nie robiłam niektórzy mnie pytali, czy chora nie jestem, bo wyglądam blado, mam sińce- jak śmierć na urlopie.
A do solarium chodzić nie będę
Trochę mój post jest bez sensu, ale co tam

[gabi k]

To po prostu kwestia gustu. Mnie sie blada cera podoba , pozatym nawet najwiekszy bladzioch moze siac spustoszenie w meskich sercach(bo widze ze ta kwestia jest dla wizazowych bledziochow sporym probmememjesli jest zadbany.Ja wiem ze ze swojej cery uczynilam atut bo na kazdym kroku slysze jaka mam fajna skore i jak mi z nia do twarzy. Ostatnio nawet kosmetyczka powiedziala mi ze juz dawno nie widziala u kobiety w moim wieku tak mlodej skory.Moze mam ciut mniejszy problem bo mam biale wlosy raczej jasne oczy itd wiec ta bladosc tak nie razi-moze. Generalnie jednak jestem za unikaniem slonca w kazdej postaci i przy kazdym z mozliwych typow urody. Moja przyjaciolka np ma bardzo ciemna karnacje opala sie odrazu szybko i na brazowo a i tak jest pomarszczona i juz ma zmarchy jak u 30 latki a to juz ewidentny wplyw slonca i solarium.

[vanessa21]

niektorym rzeczywiscie pasuje blada skora, ale ja sie niestety do nich nie zaliczam a po sloncu albo solarium mam rozszerzone naczynka, czerwone policzki i w sumie nie wyglada to najlepiej. dove sobie z tym dobrze radzi, bo jak pisalam, opalenizna jest bardzo delikatna - ale jednak jest

[Suarra]

Napisane przez truskawkowawiosna

he skad takie opinie? chyba jakims burakom w dresach, bo ich podswiadomosc mowi, ze one sa latwe. jak ktos ma IQ< od ziemniaka to nie dziwota

A co do zdjęcia.. Brak słów..

[°Alchemia]

Napisane przez lady_madzia7

Taaa ale dlaczego te zjarane na czarno panienki i wytapetowane, że widać, że więcej tapety niż urody najbardziej się podobają chłopakom?

Bo mężczyznom podobają się te normalne.

[Lawinia2007]

Gabi k to okreslenie '' i juz ma zmarchy jak u 30 latki '' mnie powalilo!
Uwazam ze 30 latki to nadal mlode kobiety,, wlasciwie jest to super okres dla kobiety i jesli dbaja o siebie to maja sliczne cery, bez wiekszych zmarszczek. Sama mam 23 lata wiec stwierdzam to obiektywnie.

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Lawinia2007

Gabi k to okreslenie '' i juz ma zmarchy jak u 30 latki '' mnie powalilo!
Uwazam ze 30 latki to nadal mlode kobiety,, wlasciwie jest to super okres dla kobiety i jesli dbaja o siebie to maja sliczne cery, bez wiekszych zmarszczek. Sama mam 23 lata wiec stwierdzam to obiektywnie.

Lawinio - wlasnie te solaryjne panny moge miec w wieku lat 30 zmarchy. Kobiety dbajace o siebie - smarujace sie kremami z filtrem i unikajace slonca, przy dobrym odzywianiu itd... raczej nie podejrzewam o wychodowanie "zmarch" zmarszczek czy nawet "kreseczek"

Nat

[Malwina 22]

wiecie co.Najbardziej sie dziwie i nie rozumiem osob ktore mają naturalnie ciemną cere (murzynki,mulatki i latynoski) ze one mimo wszystko sie opalają a przeciez po co? i tak maja efekt solki ,no chyba ze lubią.Ale moj chłopak (tak,tak mam go choc blada jestem jak bym cały rok siedziała gdzies pod ziemią w kanałach czy kopalniach i nie miała dostępu do słońca-jak wampirek) NOOO i on mi powierział ze cyganki,mulatki,latynoski i murzynki są ladne a nawet bardzo ale do pewnego wieku mniej wiecej do 30.Póżniej powiedział ze to MASZKARY i nigdy by taką za żone nie wzioł.I musze sie z nim zgodzić (choć wszystkich kobiet nie moge wziąć do jednego worka) , póżniej one naprawde nie sa ladne.Moj chłopak mowi "wez taką za zone a po 5 latach... ...co ja zrobiłem "
Ja nie chce nikogo urazić ale to jego opinnia.
Twierdzi tez ze idąc po mieście odrazu widać ktora kobieta dba o siebie i chodzby była najbladsza naj...naj...naj... itd to jezeli jest ladnie ubrana,uczesana i ma dobrze zrobiony make up to zawsze bendzie atrakcyjna,bez względu na wiek.I mowi tez ze wolałby kobiete po 50, zadbaną niż taką zabiedzoną (nie chodzi tu o kase) 20.

Ja osobiście uwazam ze kazda kobietka ma cos w sobie tylko nie kazda chce bądz umie to podkreślić.

Jakoś tak sie rozpisałam

[°Alchemia]

Napisane przez Malwina 22

Jakoś tak sie rozpisałam

No wlasnie. Tak o maszkarach trochę.

btw, twój chłopak jest rasistą? tak z ciekawosci pytam.

[jelonek27]

witam! a ja mysle ze to zdjecie to fotomontarz, pozatym to napewnie nie od opalania jesli juz to kobieta musiala sporo schudnac w starszymn wieku.....ale napewno nie od słonca( od słonca mozna miec poparzenia, zmarszczki owszem ale typu kurze łapki, zmarszczyki wieksze na szyki i dłoniach a to zdjecie to absurd hahaha ja mam 30 lat i nie mam zadnej zmarszczki , tylko mimiczne i tez nei wielkie. dbam o skore, krem po odczy, krem na noc na dzien... duzo wody...ale na solarium raz na jakis czas pojde tylko z umiarem ...