choroba a studia

[Karolina_aniloraK]

Witam. Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Studiuję zaocznie na uczelni prywatnej, to jest mój pierwszy semestr. W ten weekend mam egzamin zerówkowy ustny z historii sztuki. Niestety jestem bardzo chora, raczej nie dam rady przyjechać na uczelnie, dziś dostałam zwolnienie lekarskie. Na ostatnich zajęciach wykładowca mówił, że 06.02 jest drugi termin, a 14.02 egzamin poprawkowy. Wykładowca mówił, że z zerówki jest w stanie usprawiedliwić tylko zwolnieniem lekarskim. Takie posiadam, więc byłoby wszystko ok. Z tym, że na pierwszych zajęciach wykładowca mówił, że można zgłosić 2 nb w semestrze. Jedną nb mam na pewno. Natomiast z drugą nie jestem pewna, otóż poszłam kiedyś na zajęcia, wpisałam się na liste, w połowie zajęć była przerwa i już potem po przerwie nie wróciłam do sali, a sprawdził obecność jeszcze raz. Nie bardzo wiem czy w tej sytuacji to zwolnienie cokolwiek mi da, skoro tak jakby wykorzystałam już te 2nb. Czy ktoś się orientuje jak to wygląda? Nie mogę znaleźć żadnej informacji na stronie szkoły, Wiecie może gdzie można zadzwonić w takiej kwestii? Z wykładowcą nie ma niestety żadnego kontaktu nawet mailowo :/

[viva91]

Napisane przez Karolina_aniloraK

Witam. Chciałam się poradzić w pewnej sprawie. Studiuję zaocznie na uczelni prywatnej, to jest mój pierwszy semestr. W ten weekend mam egzamin zerówkowy ustny z historii sztuki. Niestety jestem bardzo chora, raczej nie dam rady przyjechać na uczelnie, dziś dostałam zwolnienie lekarskie. Na ostatnich zajęciach wykładowca mówił, że 06.02 jest drugi termin, a 14.02 egzamin poprawkowy. Wykładowca mówił, że z zerówki jest w stanie usprawiedliwić tylko zwolnieniem lekarskim. Takie posiadam, więc byłoby wszystko ok. Z tym, że na pierwszych zajęciach wykładowca mówił, że można zgłosić 2 nb w semestrze. Jedną nb mam na pewno. Natomiast z drugą nie jestem pewna, otóż poszłam kiedyś na zajęcia, wpisałam się na liste, w połowie zajęć była przerwa i już potem po przerwie nie wróciłam do sali, a sprawdził obecność jeszcze raz. Nie bardzo wiem czy w tej sytuacji to zwolnienie cokolwiek mi da, skoro tak jakby wykorzystałam już te 2nb. Czy ktoś się orientuje jak to wygląda? Nie mogę znaleźć żadnej informacji na stronie szkoły, Wiecie może gdzie można zadzwonić w takiej kwestii? Z wykładowcą nie ma niestety żadnego kontaktu nawet mailowo :/

Spokojnie, taki problem to nie problem
Zapewne te 2 nieobecności tyczyły się nieobecności nieusprawiedliwionych. Nawet jak takie już masz, to nieobecność na zerowym terminie egzaminu będzie usprawiedliwiona zwolnieniem lekarskim
No i możliwe, że wykładowca nie potraktuje tego w ogóle w kategorii nieobecności na zajęciach tylko nieobecności na egzaminie. I ta nieobecność na egzaminie nie będzie taka straszna, skoro masz zwolnienie, a wykładowca powiedział, że je honoruje

Nie przejmuj się tak tym limitem. Na moim roku wiele osób przekroczyło liczbę dozwolonych nieobecności, wykładowcy pogrozili im palcem... i na tym koniec negatywnych konsekwencji

[Karolina_aniloraK]

Dziękuję za komentarz, bardzo podniosłaś mnie na duchu