|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2016-02-16, 10:20 | #2431 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Podzielisz się jakimś sprawdzonym przepisem na tarte na obiad na wytrawnie?
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
2016-02-16, 10:35 | #2432 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Kupony w Stanach i wszelkie promocje działają zupełnie inaczej niż u nas, bo się sumują - czyli np. coś jest na przecenie, mamy na to kupon z gazety plus kartę stałego klienta i cenę można zbić nawet poniżej zera, więc nam sklep za to zapłaci. U nas w życiu nie ma takiej opcji.
Dlatego kupują hurtowe ilości - bo na tym się zarabia, przez co spada cena innych produktów. Parę razy oglądałam ten program i jak dla mnie to już uzależnienie. Podobało mi się tylko raz jak babka zrobiła wielkie zakupy i wszystko oddała do banku żywności - wtedy to ma sens. Ale robić sobie w domu magazyn? Masakra. Plus jeszcze trzeba zaangażować czasem pół rodziny, bo np. jedna osoba - jeden kupon. |
2016-02-16, 13:37 | #2433 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Najprostsze ciasto na tartę: - 200 gr maki - 100 gram zimnego masłą - około 3-4 łyzki bardzo zimnej wody - pół łyżeczki soli Makę mozna mieszać, ja na ogół mieszam pszenna z jakąś, moze być razowa, zytnia, gryczana, kukurydziana. Masło posiekać z mąką, dodac wodę, sół szybko zagnieść.Im mniej zagniatania tym lepiej, ciasto na tarte nie lubi ciepła. I ja od razu wylepiam formę cienką warstwą, trzeba ponakłuwac widelcem. i juz wylepioną wsadzam do lodówki na dłuzej (minimum godzine, ale moze czekac dłuzej) lub do zamrażalnika na krócej. W fazie manii tartowej, robię 3 porcje na raz i to mi starcza na wylepienie 4 form i... wsadzenie do zamrażalnika na "jutro" Ciasto piec w 180 st. Najpierw obciazyć np fasola i tylko podpiec z 10-15 minut, wyjać, zdjać obciązenie, nałozyć farsz, zalać, piec do skrzepniecia się farszu na środku. Nie mam okreslonego czasu, nie lubię zbyt mocno zapieczonych to po prostu sprawdzam widelcem na środku tarty czy farsz się ściął. ALE na szybko, mozna kupic gotowe ciasto na tartę, mozna tez robić tarty na cieście francuskim, a wczoraj przez pomyłke kupiłam ciasto filo bo myslałąm z eto francuskie i tarta na filo jest genialna! Zalewa: duże pudełko smietany 400 gr. Mozna śmietane łączyć z jogurtem ale lepiej nie bardziej niz 50/50%. - 2 jajka - ser żółty starty na grubych oczkach. Około 50 gr, ale to bardzo dowolne. - Sól, pieprz. + ja lubię dodać około 1/4 łyzeczki gałki muszkatołowej Ser żółty można dac każdy, kwestia tego jakie smaki się lubi. Na szybko jak robię z co podleci to daję goudę. (Tez mozna resztki zuzyć) Jak robię zakupy pod tarte to kupuje kawałek Cheddara. Ale dawałm i sery owcze, kozie i też mozna fajnie pokombinować. Reszta to juz inwencja własna, naprawde mozna wrzucić do tarty wszytko. Swietna potrawa na zuzycie resztek - boczek, jajka, paprykę, cukinię - obsmazone szybko w ostrym czymś krewetki z czosnkiem, suszone pomidory, kapary, natkę - warzywa lekko uparowane/zblanszowane: marchew, brokuł, kalafior + ser feta - szpinak + feta - szpinak + łosoś + koper - upieczona dynia, batat + krewetki, marynowany zielony pieprz + przyparwy z rodziny curry Ja ostatnio mam ulubioną kombinację: - marchewka w grubych plastrach, brokuł, wędzony na zimno pstrąg lub łosoś, koperek + do masy około 1/4 łyzeczki gałki muszkatołowej - warzywa j.w + kozia feta Osobiście, do tarty wole ryby wedzone na zimno, lub surowe. Ten łosoś w plastrach taki na tackach, jest za agresywny wg. mnie. Ale jak nie ma innego to tez chętnie i ze smakiem zeżrę
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-02-16, 20:43 | #2434 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
OYE i Cava dzięki za informacje a propos steków
Chyba rzeczywiście na razie pójdę je gdzieś spróbować, bo boję się przede wszystkim że mi nie posmakują Mój chłopak za to steki jadał i lubi Przepis na tartę też bardzo przydatny, 2 razy mi spód nie wyszedł i się poddałam Dopiero ostatnio zrobiłam na spodzie z kuskusa, ale chciałabym zrobić też normalną. |
2016-02-16, 21:00 | #2435 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
|
2016-02-16, 22:45 | #2436 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2016-02-17, 05:05 | #2437 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
|
2016-02-17, 05:54 | #2438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cava dziękuję za przepis
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2016-02-17, 06:01 | #2439 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Nie wiem co to jest prawdziwy chleb. U mnie 400 gram zytnio razowego na zakwasie kosztuje 2 zł.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-02-17, 07:44 | #2440 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Bez zlota i srebra. Te 15zl to gorna granica.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2016-02-17, 10:14 | #2441 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
My bardzo dużo wydajemy na chleb. W dodatku mniej wydajemy na chleb dla dzieci , które jedzą go dużo. Ja jem raczej niewiele/średnio, mąż więcej, ale kocham chleby różne, z małych piekarni. Marketowego razowego tak nie lubię, ze wolę w ogóle nie jeść. Nie wiem jak oni to robią, ale te chcleby są jakieś lekkie, przerośięte, a już do grobu mnie wpędza posmak karmelu którym je barwią. :/ Wczoraj np. kupiłam jakąś nowość z Piekarni kaszubskiej: 100% żytni razowy na zakwasie, z grubo mielonego żyta. Babka piała ze wygrzebali jakiś oryginalny przedwojenny przepis kogoś z rodziny szefa. Chleb jest faktycznie bardzo specyficzny . Bardzo ciężki, zbity, wilgotny ale kruchy, bardzo kwaskawy w smaku bo ponoć wymaga dania bardzo dużej ilości zakwasu żeby urósł. I... bardzo mało słony. Mój mąż narzekał, babka w sklepie twierdzi ze tak mówi przepis. Mnie smakuje. Ale ogólnie, kilo chleba żytniego w tej piekarni, kosztuje około 5 zł czyli tak jeszcze nie zabija choć już nie po taniosci. Natomiast zabija mnie cena innego chleba. Żytni biały na zakwasie, smakuje i wyglada jak dawne wiejskie chleby jakie pamiętam z dzieciństwa. Cena za kg... kurna 18 zł. :/ Ale takie chleby, leża spokojnie tydzień i moim zdaniem wręcz robia się z czasem coraz lepsze, bo jakoś nabierają więcej smaku. Nie pleśnieją. Nie ma problemu z krojeniem. Ten za 18 zł, ma cudowną konsystencję typową dla zakwasowych chlebów bez drożdzy - tak na oko, przypomina pumeks- dziurki są niewielki, chleb jest ciężki i sprężysty. W ogóle się nie kruszy przy krojeniu.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-02-17, 10:21 | #2442 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Zazdroszczę Wam takich fajnych małych piekarni, u mnie żadnych już nie ma A nawet jak się jakaś dalej trafi to i tak otwarta w takich godzinach, że nie kupię...
Albo więc sama sobie upiekę, albo jak nie zdążę muszę jeść marketówki... wtedy szukam żytniego na zakwasie w biedrze albo coś co się zwie 'chleb z mąki ekologicznej' w carrefourze... |
2016-02-17, 10:26 | #2443 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
U nas w ostatnich latach jest istny boom na takie właśnie piekarnie małe, prywatne. Narobiło się ich, i muszę powiedzieć że naprawdę trzymają poziom i fajnie kombinują. I chyba dobrze im się wiedzie, bo po chleb na ogół stoję w kolejce. W sobotę to w ogóle długi ogonek, to kupuję w piątek żeby nie stać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-02-17, 11:08 | #2444 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Juz ja siebie widze stojaca pol godziny w kolejce za chlebem predzej sama bym wypiekala
Najczesciej jem chleb ze spolemu, to jeszcze nie to co w malych piekarniach, ale nam pszenno-zytni smakuje. Moze dlatego smakuje, bo porownujemy do chlebow marketowych, ktore sa niedobre juz pierwszego dnia, nie wspominajac o drugim.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
2016-02-17, 11:27 | #2445 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 475
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja kupuję w piekarni chleb ze śliwką lub żurawiną po 9,99/kg. Niestety takie ceny to standard. Ale o dziwo, starcza nam na dłużej niż zwykły, biały chleb,
__________________
|
2016-02-17, 11:45 | #2446 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 236
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja kupuję w piekarni, 2,5zł za jakieś 300g razowego chleba ze słonecznikiem albo bułki ziarniste 70gr za jedną sporą bułkę, dobre, ale mimo ciemnego koloru nie mam pewności, że są razowe (nie ma składu, opakowania). Pamiętam z dzieciństwa jak rodzice kupowali zwykły, świeży, niekrojony chleb, skubałam jeszcze zanim dotarliśmy do domu, taki był pyszny, cudnie pachniał i wcale nie trzeba było szukać super piekarni. Teraz jakoś już takich chlebów nie widzę, nie wiem czy to smak mi się zmienił, czy po prostu się już tak nie piecze.
|
2016-02-17, 12:15 | #2447 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 390
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Dla mnie chleb "razowy" czy "ziarnisty" z marketu to nie chleb. Jakiś czas temu w piekarni widziałam chleb sprzedawany na kromki, cena jakoś około 25 zł/kilo . Z dodatkami różnymi przeróżnymi (chyba te dodatki robiły taką cenę, jakaś żurawina, śliwka), z mąki takiej i owakiej, do wyboru do koloru. Chłopak zaszalał i kupił kiedyś cztery kromki, pyszny był, ale porównywalne do tych w "normalnej" cenie w tej samej piekarni. U mnie w sklepie można kupić prawdziwy chleb z piekarni, nie taki mrożony. Pół kilo kosztuje niecałe 6 zł. Chleb ciemny (nie pamiętam, z jakiej maki) z orzechami włoskimi, dynią, innymi ziarnami - niebo w gębie. |
|
2016-02-17, 12:38 | #2448 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
W moim mieście rodzinnym do 20 zł/kg dochodzi cena chleba czystoziarnistego, który - jak sama nazwa wskazuje - jest z samych ziaren. Można kupić na kromki i jest to fajne rozwiązanie np. dla jednej osoby. jest też bardzo syty, mi jedna kromka by wystarczyła. Natomiast w Katowicach nie widziałam nigdzie chleba na kromki, mimo że widziałam czystoziarniste - w podobnych cenach. Pieczywa więc nie jem, chyba że mam ogromną ochotę, to kupuję bułę w Lidlu albo raz na 1-2 miesiące chleb miodowy ze śliwkami Oskroby (lubię słodkie chleby). Co do kolejek po pieczywo - w Katowicach jest kilka takich miejsc, np. w samym centrum przy jednej z galerii, gdzie 200 metrów dalej można kupić pieczywo w piekarni i w markecie. Zastanawia mnie zawsze, czy tam jest tak super czy jakoś bardzo tanio (może ktoś mi odpowie, to jest taka budka przy Supersamie, przed przejściem dla pieszych) |
|
2016-02-17, 12:49 | #2449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 390
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Dlatego już nie kupuję tego chleba, bo wydaje mi się to przesadą. Jeden raz kupiliśmy dla zaspokojenia ciekawości, bo myśleliśmy, ze może ze złota jest
|
2016-02-17, 12:51 | #2450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Co do drogiego chleba
W ciąży miałam cukrzycę - tylko po chlebie z takiej małej piekarni cukier nie skakał i skład był dobry Te z marketu miały masę dodatków Teraz już zawsze kupuje droższy chleb Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
2016-02-17, 12:59 | #2451 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 390
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja też nie kupuję z marketu (no dobra, czasem mam ochotę na gorącą kajzerkę z Tesco ) Ale wg mnie ten, który opisywałam wyżej, różnił się tylko wymyślnymi owocowymi dodatkami, za którymi i tak nie przepadam. Chleb kupuję w piekarni i to też raczej z tych droższych.
|
2016-02-17, 13:09 | #2452 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Co do wielu rzeczy z żywności mam takie zdanie: kupić dobrze, a mniej, a jak nie mam, to wolę nie kupić i nie jeść, niż jeść byle co, z nieciekawym składem. Czasami jednak skuszę się na coś śmieciowego, przyznaję się (no raczej ciężko mówić o dobrym składzie chipsów, czy coli light). Natomiast zatrważa mnie regularne kupowanie tanich parówek w stylu "20% mięsa, a i to oddzielone mechanicznie od kości", czy czekolady (a raczej tworu czekoladopodobnego), gdzie kakao jest na 5 miejscu w składzie w ilości śladowej, żeby tylko jeść mięso, czy "żeby coś słodkiego było". Lub filozofia pt. "wezmę jeszcze te serki topione, w końcu dzieci powinny jeść ser".
|
2016-02-17, 13:52 | #2453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
U mnie tez 600 g dobrego chleba za 6 zł. :/
Jeden bochenek idzie w dwa dni, więc trochę wydajemy na pieczywo. Mały off: z rożnych względów zmieniliśmy czajnik z elektrycznego na gazowy, łudzę się, że chociaż rachunki zamprąd trochę się zmniejszą..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2016-02-17, 14:54 | #2454 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
My kupujemy chleb zytni na zakwasie za 8 zł. Nie wiem ile on wazy, ale jemy takie dwa tygodniowo, wiec duzo nie wydajemy.
Jest smaczny 3 dni pozniej nadal dobry. Cytat:
Jesli moge kupic cos o lepszym skladzie to kupuje (jesli cena jest rozsadna) Staram sie zaopatrywac w jak najmniej przetworzone rzeczy. Ale jesli mam ochote na slodycze, to juz biore to co lubie i nie patrze na sklady, czyli np. milke oreo mimo ze ma przeze mnie znienaidzony tluszcz palmowy, cole mimo ze ma tone cukru, jakies tam lody, bo je lubie i tyle. ;p |
|
2016-02-17, 17:22 | #2455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[QUOTE=cava;55866036]
Natomiast zabija mnie cena innego chleba. Żytni biały na zakwasie, smakuje i wyglada jak dawne wiejskie chleby jakie pamiętam z dzieciństwa. Cena za kg... kurna 18 zł. :/ W moim rodzinnym małym mieście jest pyszny, biały chleb na zakwasie, od 20 lat taki sam, moja rodzina kupowała go jak jeszcze byłam bardzo mała i kupuje nadal. Ogromny bochenek kosztuje niecałe 5 zł. Pamiętam, że w sobotę rano mama szła do piekarni jak cały dom jeszcze spał, żeby dostać jeszcze ciepły. Gruba kromka z grubą warstwą masła i odrobiną soli to smak, za którym bardzo tęsknię, bo nie mam go na co dzień. Uwielbiam pieczywo i mogłabym gadać o nim godzinami Ja też na pieczywo wydaję dużo, prawie codziennie kupuję bułki na zakwasie (1,30 za jedną), chleb razowy na zakwasie ok. 5 zł. Co do tematu wątku, moje miesięczne jedzenie kosztuje pewnie ok. 800zł, najwięcej wydaję właśnie na pieczywo i ryby, jem sporo łososia, śledzi, makreli , dużo warzyw i owoców. Jajka mam wiejskie od rodziny za darmo, słodycze jem, ale na nie akurat nie wydaję pieniędzy, bo jestem konkretnie obdarowywana przez babcię przy każdej wizycie w domu. |
2016-02-17, 17:28 | #2456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Znacie ten program? http://player.pl/programy-online/two...-odcinki,4164/ Ja go wyczaiłam dopiero na stronie, nigdy nie widziałam w tv. Brzmi ciekawie, pomysł sam w sobie fajny, ale oglądnęłam dwa odcinki i jest jakiś taki... Drętwy. Ale może się jeszcze rozkręci.
|
2016-02-17, 18:51 | #2457 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Czy ktoś jest w stanie polecić jakiś dobry chleb z sieciowych piekarni? Najlepiej żytni, na zakwasie?
|
2016-02-18, 07:00 | #2458 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
|
|
2016-02-18, 10:50 | #2459 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 53
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
A fenomenu owej budki koło Supersamu też nie rozumiem. Chleb mają tani, to prawda, ale jakości słabej (jak wata smakuje). Mój kolega lubi stamtąd chleb kołodzieja, ale dla mnie za słony i za tłusty (z siemieniem lnianym jest). Chyba kwestia miejsca ma tu znaczenia (ludzie wysiadają z busów i się ustawiają w kolejce, bo blisko, a chleb zawsze świeży, bo na bieżąco schodzi) |
|
2016-02-18, 10:56 | #2460 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.