Wrocław czy Kraków?

[ulala13]

Chciałbym przeprowadzić się ze wschodniej Polski do Krakowa lub Wrocławia, i zastanawia mnie gdzie jest lepiej?
Biorę pod uwagę które miasto jest ładniejsze, gdzie jest bezpieczniej, i trzeci aspekt gdzie jest łatwiej znaleźć prace bez kwalifikacji.

Będę wdzięczny za każde odpowiedzi.

[bluebluesky]

Napisane przez ulala13

Chciałbym przeprowadzić się ze wschodniej Polski do Krakowa lub Wrocławia, i zastanawia mnie gdzie jest lepiej?
Biorę pod uwagę które miasto jest ładniejsze, gdzie jest bezpieczniej, i trzeci aspekt gdzie jest łatwiej znaleźć prace bez kwalifikacji.

Będę wdzięczny za każde odpowiedzi.

Moze najpierw znajdz prace w jednym z tych miast?

[Adrianna_8]

Wg mnie Kraków jest najpiękniejszym miastem.

Ale mam podobne zdanie - najpierw znajdź pracę. Statystyki nie koniecznie sprawią, że znajdziesz pracę ot tak.

[LovinLight]

Co do bezpieczeństwa - teoretycznie Wrocław, ale uważam że Kraków o wiele ładniejszy. Myślę też że w Krakowie łatwiej o pracę.

Uważam że najważniejsze jest żebyś zaczeła od przegladania ofert pracy z tych miast, chociażby na pracuj.pl

[LadyChatterbox]

Krakow jest miastem studentow, ktorzy jako absolwenci w wiekszosci tu juz zostaja. Nie masz szans bez kwalifikacji.

[ulala13]

Może sprecyzuję, mieszkam od tych miast 500 km, na wschodzie w małej mieścinie, tu pracy nie ma, i nie będę dojeżdzał 500 km na rozmowę kwalifikacyjną, bo to daleko to raz a koszty dwa. W pobliżu mam z tych rozwiniętych miast tylko Warszawę ale odpada bo jej nienawidze.
Rodzice sprzedali co mieli, i chcą mi kupić kawalerkę, więc najpierw chcę kupić mieszkanie, w nim zamieszkac a potem szukać pracy, i nie wierzę że żadnej nie znajdę, a pytam po prostu gdzie łatwiej.

Napisałem, ze praca bez kwalifikacji, bo: skończyłem studia, jestem po stażach "biurowych"ale moje studia są typu, filozofia/marketing/pedagogika, czyli zdaję sobie sprawę, że mam zawód nie przydatny, więc napisałem o sobie, że będę szukał pracy jako bez kwalifikacji, ale wyższe wykształcenie mam.

[201607110949]

Napisane przez ulala13

Może sprecyzuję, mieszkam od tych miast 500 km, na wschodzie w małej mieścinie, tu pracy nie ma, i nie będę dojeżdzał 500 km na rozmowę kwalifikacyjną, bo to daleko to raz a koszty dwa. W pobliżu mam z tych rozwiniętych miast tylko Warszawę ale odpada bojej nie nawidze.
Rodzice sprzedali co mieli, i chcą mi kupić kawalerkę, więc najpierw chcę kupić mieszkanie, w nim zamieszkac a potem szukać pracy, i nie wierzę że żadnej nie znajdę, a pytam po prostu gdzie łatwiej.

Napisałem, ze praca bez kwalifikacji, to: skończyłem studia, jestem po stażach "biurowych"ale moje studia są typu, filozofia/marketing/pedagogika, czyli zdaję sobie sprawę, że mam zawód nie przydatny, więc napisałem o sobie, że będę szukał pracy jako bez kwalifikacji, ale wyższe wykształcenie mam.

acha

Mieszkam w Krakowie - coś tu się zawsze znajdzie, zwłaszcza w sezonie, jak będziesz mieć własne mieszkanie to się utrzymasz, jednak bez konkretnego zawodu, na kokosy nie ma co liczyć, wyżej 2000 na rękę nie podskoczysz.

[ulala13]

Napisane przez SALIX

acha

Mieszkam w Krakowie - coś tu się zawsze znajdzie, zwłaszcza w sezonie, jak będziesz mieć własne mieszkanie to się utrzymasz, jednak bez konkretnego zawodu, na kokosy nie ma co liczyć, wyżej 2000 na rękę nie podskoczysz.

Szczerze? Przy własnym mieszkaniu, to na początek nawet mnie satysfakcjonuje 1500 zł Aby praca nie bardzo ciężka, bo bardzo dobrego zdrowia nie jestem.

A jakiego typu prace można znaleźć?

[bluebluesky]

Ja dalej uwazam, ze zabierasz sie do tego od nieodpowiedniej strony. Najpierw znalazlabym prace, a potem kupila mieszkanie.

Blagam cie, dojazd na rozmowe to chyba nie az takie koszta Zawsze sa tansze opcje podrozy i noclegu.

[ulala13]

Napisane przez bluebluesky

Ja dalej uwazam, ze zabierasz sie do tego od nieodpowiedniej strony. Najpierw znalazlabym prace, a potem kupila mieszkanie.

Blagam cie, dojazd na rozmowe to chyba nie az takie koszta Zawsze sa tansze opcje podrozy i noclegu.

Jak ja tego nie lubię Pytanie było inne gdzie lepiej, a wy roztrząsacie moją sytuację na czynniki pierwsze.

Dopiszę, rodzice sprzedali ziemie, idą na emeryturę a pieniędzy nie chcą trzymać w banku- procent mały to raz a dwa banki nie pewne. Chcą zainwestować w mieszkanie. Warszawa odpada, bo to stolica, bo zamachy czy jak wojna to zburzą- to słowa rodziców Więc rodzice wybrali miasto Kraków lub Wrocław. Chcą kupić i tu dwie opcje albo wynająć albo, ja w nim zamieszkam. Jak zamieszkam i nic nie znajdę, żadnej pracy ( co jest raczej niemożliwe) to wrócę do rodziców a mieszkanie nie pojdzie na straty, a na wynajem i tyle.

Wróćmy do tematu wątku a nie mojej sytuacji.

A dojazd na rozmowę to 300 zł w obie strony bez noclegu Więc to tak koszt, zwłaszcza że teraz te rozmowy to castingi, gdzie trzeba się nachodzić(napokazywać) i nie zamierzam kasy wywalać w błoto. Jak już będę na miejscu to moge sobie chodzić

[201607110949]

Napisane przez ulala13

Szczerze? Przy własnym mieszkaniu, to na początek nawet mnie satysfakcjonuje 1500 zł Aby praca nie bardzo ciężka, bo bardzo dobrego zdrowia nie jestem.

A jakiego typu prace można znaleźć?

telemarketing (na każdym kroku), jako kelner, barman, w sieciówkach jako sprzedawca, jakieś McDonaldy...

Też myślę, że najpierw warto zacząć od rozejrzenia się za pracą, w tych czasach wiele firm wstępną rekrutację odbywa przez telefon/skype.

[sigga]

Napisane przez ulala13

Szczerze? Przy własnym mieszkaniu, to na początek nawet mnie satysfakcjonuje 1500 zł Aby praca nie bardzo ciężka, bo bardzo dobrego zdrowia nie jestem.

A jakiego typu prace można znaleźć?

Mieszkałam i w Krakowie, i we Wrocławiu. Bardziej podoba mi się we Wrocławiu Pracy typu kelner/barman/sprzedawca wydaje mi się, że jest tu sporo, patrząc po ogłoszeniach wywieszonych na tego typu miejscach. Jednakże nie wiem, czy można je zaliczyć do prac nie ciężkich, to już zależy od indywidualnego podejścia.

[skazana_na_bluesa]

taniej jest jechać na rozmowę kwalifikacyjną niż kupić mieszkanie tam, gdzie nie znajdziesz pracy.
ja bym brała wrocław, bo mieszkałam tam przez dwa lata i miasto bardzo mi się podoba.

[ulala13]

Napisane przez sigga

Mieszkałam i w Krakowie, i we Wrocławiu. Bardziej podoba mi się we Wrocławiu Pracy typu kelner/barman/sprzedawca wydaje mi się, że jest tu sporo, patrząc po ogłoszeniach wywieszonych na tego typu miejscach. Jednakże nie wiem, czy można je zaliczyć do prac nie ciężkich, to już zależy od indywidualnego podejścia.

Nie ciężkich miałem na myśli inne, bo jestem alergikiem uczulony na kurz, zapachy farb, więc tu wszelkie prace typu "brudne" odpadają, plus dzwiganie. Ale te co wymieniłaś to nie szkodziłyby mi

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

taniej jest jechać na rozmowę kwalifikacyjną niż kupić mieszkanie tam, gdzie nie znajdziesz pracy.
ja bym brała wrocław, bo mieszkałam tam przez dwa lata i miasto bardzo mi się podoba.

Nie wierzę, że nie znajdę żadnej pracy w tak dużym mieście. I nie musze tej pracy mieć na drugi dzień Mogę szukać nawet kilka miesięcy, przy własnym mieszkaniu to koszty tylko kilka stów za opłaty, a jeść to wszędzie muszę a teraz i tak bezrobotny jestem.

[natash88]

Napisane przez ulala13

Nie ciężkich miałem na myśli inne, bo jestem alergikiem uczulony na kurz, zapachy farb, więc tu wszelkie prace typu "brudne" odpadają, plus dzwiganie. Ale te co wymieniłaś to nie szkodziłyby mi

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------



Nie wierzę, że nie znajdę żadnej pracy w tak dużym mieście. I nie musze tej pracy mieć na drugi dzień Mogę szukać nawet kilka miesięcy, przy własnym mieszkaniu to koszty tylko kilka stów za opłaty, a jeść to wszędzie muszę a teraz i tak bezrobotny jestem.

znasz jezyk/jezyki obce dobrze?

[201607110949]

Napisane przez ulala13

Nie wierzę, że nie znajdę żadnej pracy w tak dużym mieście. I nie musze tej pracy mieć na drugi dzień Mogę szukać nawet kilka miesięcy, przy własnym mieszkaniu to koszty tylko kilka stów za opłaty, a jeść to wszędzie muszę a teraz i tak bezrobotny jestem.

Lajtowe podejście, nie powiem.
Skoro praca nie jest priorytetem, nie uważasz, że najlepiej zrobić sobie po prostu wycieczkę do jednego i drugiego miasta, żeby samemu ocenić, który klimat Ci bardziej pasuje?

[skazana_na_bluesa]

przejrzyj sobie oferty pracy, coby cię optymizm nie zabił. jest dużo pracy fizycznej czy w sieciówkach typu kfc, mc donald.

[Yenes]

Napisane przez SALIX

acha

Mieszkam w Krakowie - coś tu się zawsze znajdzie, zwłaszcza w sezonie, jak będziesz mieć własne mieszkanie to się utrzymasz, jednak bez konkretnego zawodu, na kokosy nie ma co liczyć, wyżej 2000 na rękę nie podskoczysz.

Ja te mieszkam w Krakowie i uważam ze nie masz racji Moj były studiów nawet nie skończył, ale był obrotny i ogarnięty, dostał prace jako przedstawiciel dużej firmy, z pensja kolo 3tys. na rękę, służbowym samochodem i niezłymi prowizjami od podpisywanych umów. Poza tym w Krakowie jest sporo dużych firm i korporacji w których głównym atutem jest język, konkretny zawód nie jest wymagany. Ja i mój facet pracujemy w korpo, 3 tys. na rękę można wyciągnąć bez problemu na początku.

Mam kuzyna we Wrocławiu i miasto bardzo mi się podoba, ale wybrałabym zawsze Kraków.

[ulala13]

Napisane przez natash88

znasz jezyk/jezyki obce dobrze?

Znałem, angielski, francuski i rosyjski, nauczane w liceum, ale ładnych lat nie miałem kontaktu, więc teraz musiałbym ostro przypominać.

[bluebluesky]

Ale jemu taniej wychodzi najpierw sie przeprowadzic, a potem znalezc prace

[ulala13]

Widzę, że Kraków wygrywa raczej z Wrocławiem, ale dresy z maczetą latające po ulicach Krakowa to raczej mit?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez bluebluesky

Ale jemu taniej wychodzi najpierw sie przeprowadzic, a potem znalezc prace

No i? Jak nie mam szczególnych wymagań do pracy i pensji ( przynajmniej na początku) to co za różnica, tak taniej. Nie możliwe jest nie znaleźć ŻADNEJ pracy w dużym mieście. Ludzie na pipidówkach znajdują.

Zresztą pisałem, rodzice kupują pod wynajem jakby co, a ja chce wykorzystac szanse i zamaist wynajmować spróbowac sam. Jakoś rodowici mieszkańcy nie wyjeżdzają i zawsze jakąs prace znajdą, chyba że szukają dość konkretnie, zawód/ czy mają wymagania finansowe.

[Anusia : )( :]

Ja uwielbiam Wrocław, więc na pewno wybrałabym właśnie to miasto jeżeli chodzi o południową część kraju. W Krakowie w sumie byłam tylko raz i raczej bez entuzjazmu.

[ulala13]

Napisane przez SALIX

Lajtowe podejście, nie powiem.
Skoro praca nie jest priorytetem, nie uważasz, że najlepiej zrobić sobie po prostu wycieczkę do jednego i drugiego miasta, żeby samemu ocenić, który klimat Ci bardziej pasuje?

Właśnie tak zamierzam zrobić, przed zakupem pobyć w jednym i w drugim przez kilka dni, ale wiadomo, hotel nie tani i będą to tylko dni, a przez kilka dni ciężko sobie zdanie wyrobić, zawsze lepiej poznac zdanie kto często bywa lub mieszka na stałe.

[bluebluesky]

Napisane przez ulala13

Widzę, że Kraków wygrywa raczej z Wrocławiem, ale dresy z maczetą latające po ulicach Krakowa to raczej mit?

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



No i? Jak nie mam szczególnych wymagań do pracy i pensji ( przynajmniej na początku) to co za różnica, tak taniej. Nie możliwe jest nie znaleźć ŻADNEJ pracy w dużym mieście. Ludzie na pipidówkach znajdują.

Zresztą pisałem, rodzice kupują pod wynajem jakby co, a ja chce wykorzystac szanse i zamaist wynajmować spróbowac sam. Jakoś rodowici mieszkańcy nie wyjeżdzają i zawsze jakąs prace znajdą, chyba że szukają dość konkretnie, zawód/ czy mają wymagania finansowe.

Masz skonczone studia wyzsze, a nie jestes w stanie wybrac miejsca zamieszkania w stosunku do zawodu, doswiadczenia

[ulala13]

Napisane przez bluebluesky

Masz skonczone studia wyzsze, a nie jestes w stanie wybrac miejsca zamieszkania w stosunku do zawodu, doswiadczenia

Nie chcę nikogo obrażać, ale umiesz czytać? Pisałem przecież, że mam skończony kierunek studiów który jest słabiutki na rynku pracy, a nawet niezauważalny, dlatego nawet zgodnie z zawodem nie będę szukał pracy, interesuje mnie tylko, które miast ładniejsze, gdzie bezpieczniej, i gdzie łatwiej znaleźć JAKĄKOLWIEK pracę, czego jeszcze nie rozumiesz?

[Micraell]

Jak jesteś alergikiem to Kraków może nie być najlepszym pomysłem żeby tu zamieszkać. Powietrze w ziemie bywa, że można gryźć, a na pewno nie jest zdrowe i alergia może się tylko pogłębić.

[201607110949]

Napisane przez Yenes

Ja te mieszkam w Krakowie i uważam ze nie masz racji Moj były studiów nawet nie skończył, ale był obrotny i ogarnięty, dostał prace jako przedstawiciel dużej firmy, z pensja kolo 3tys. na rękę, służbowym samochodem i niezłymi prowizjami od podpisywanych umów. Poza tym w Krakowie jest sporo dużych firm i korporacji w których głównym atutem jest język, konkretny zawód nie jest wymagany. Ja i mój facet pracujemy w korpo, 3 tys. na rękę można wyciągnąć bez problemu na początku.

Mam kuzyna we Wrocławiu i miasto bardzo mi się podoba, ale wybrałabym zawsze Kraków.

Racja, powinnam dodać: bez konkretnej umiejętności. Dla przeciętniaka, który niczym się nie wyróżnia, nie zna dobrze języka albo np. nie posiada na tyle rozwiniętych zdolności interpersonalnych i intuicji sprzedażowej, żeby czarować klientów jako handlowiec, praca za 3 netto na rękę na starcie to raczej nieosiągalne marzenie - więc nie ma co autora na kokosy nastawiać.

Napisane przez ulala13

Widzę, że Kraków wygrywa raczej z Wrocławiem, ale dresy z maczetą latające po ulicach Krakowa to raczej mit?

Nie mit, takie sytuacje się zdarzają. Jak wszędzie, są mniej i bardziej bezpieczne dzielnice, od tego też w dużej mierze zależy cena mieszkania.

[Micraell]

To źle, że w ogóle nawet nie próbujesz. Sporo firm we Wrocławiu i Krakowie szuka ludzi niekoniecznie po studiach technicznych. Ale Twój wybór.

[ulala13]

A no właśnie, co do dzielnic, to które uważacie, za najlepsze (najbardziej wygodne, najbardziej bezpieczne) do zamieszkania i w Krakowie i we Wrocławiu?

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Micraell

To źle, że w ogóle nawet nie próbujesz. Sporo firm we Wrocławiu i Krakowie szuka ludzi niekoniecznie po studiach technicznych. Ale Twój wybór.

Może spróbuje Co prawda takie podróże na iv, mnie zniechęcają, ale piszecie, że teraz takie rozmowy odbywają przez tel, czy skype. W moich regionach to nie do pomyślenia, i dlatego chcę zmienić region.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez Micraell

Jak jesteś alergikiem to Kraków może nie być najlepszym pomysłem żeby tu zamieszkać. Powietrze w ziemie bywa, że można gryźć, a na pewno nie jest zdrowe i alergia może się tylko pogłębić.

Tego też się obawiam, ale to jeszcze skonsultuje z lekarzem, czy mi wszystko szkodzi, czy tylko co wyszło na testach.

[skazana_na_bluesa]

nikt ci nie da gwarancji, że astma się nie pogłębi przy silnym smogu. zresztą, najpierw coś może nie uczulać a po latach uczula.