Mamusie październikowe 2015 :D

[szwedka007]

Napisane przez elvegirl

U nas krzesełko jest idealne, uwielbiane itd, ale nie brałam go ze sobą, bo myślałam że zjedziemy na tydzień góra

To juz twoje dziecko siedzi??? Bo chyba nie mozna sadzac dzieci poki same nie siedza... oczywiscie chodzi mi o krzeselko

[elvegirl]

Nie siedzi, ale mamy krzesełko z odchylanym oparciem

[blindness_94]

Napisane przez elvegirl

No ja nie wiem czy to dobra opcja, kleik miał być do zagęszczenia i lepszego snu, a tu oooooo nie było snu, była awantura o butlę, średni to interes

Ja marchewki i inne będę wprowadzać jak luby pojedzie, chyba że użyję go jako krzesełka do karmienia - w mieszkaneczku nie mamy krzesełka póki co

U nas to samo było, jak dawałam kleik do mleka . Budziła sie po 2h głodna. Teraz nie daje, bo jej alergia wyskoczyła. Muszę jakiś inny znaleźć.

Właśnie, jakie krzesełka do karmienia polecacie? Takie zeby było tez na teraz. Z regulacja oparcia. Bo babcia chce młodej kupić, a jak była w Smyku, to jej 400zl powiedzieli za taki .

I jeszcze mam taki problem. Daje młodej na początek około 3-4 łyżeczek nowej potrawy, na drugi dzien 1-2 więcej i na trzeci 1-2 więcej niż dzien wcześniej. O ile po pierwszym dniu kupa jest ok, tak na 2-3 dzien zaczynaja sie zaparcia. Nie wiem, czy ja za dużo daje, czy o co biega?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[elvegirl]

No i widać różnicę w kuponie po kleiku, był i większy wysiłek i inna konsystencja. Na razie przez kilka dni będę dawać po jednej łyżeczce, zobaczymy.

W ogóle to dzisiaj dostałam od młodej opiernicz - wczoraj do mleka z kleikiem dałam jej smoczek 2, no i dziś zwykłe mleko też 2 - bosz, co za złość była, jakie pretensje, co sobie matka wyobrażasz, dawaj 1 !!!

Napisane przez blindness_94

U nas to samo było, jak dawałam kleik do mleka . Budziła sie po 2h głodna.

Masakra

Napisane przez blindness_94

Właśnie, jakie krzesełka do karmienia polecacie?

Ja mam Caretero Bistro, jest bardzo fajne, ale wielkie skubane, nie wiem czy wszystkie te rozkładane są takie duże.

[szwedka007]

Napisane przez elvegirl

No i widać różnicę w kuponie po kleiku, był i większy wysiłek i inna konsystencja. Na razie przez kilka dni będę dawać po jednej łyżeczce, zobaczymy.

W ogóle to dzisiaj dostałam od młodej opiernicz - wczoraj do mleka z kleikiem dałam jej smoczek 2, no i dziś zwykłe mleko też 2 - bosz, co za złość była, jakie pretensje, co sobie matka wyobrażasz, dawaj 1 !!!

Masakra
Ja mam Caretero Bistro, jest bardzo fajne, ale wielkie skubane, nie wiem czy wszystkie te rozkładane są takie duże.

Jak to jedna łyzeczka potrafi zamieszac w żołądeczku maluszka:p

Fajne to krzesełko, tylko cena też fajna :/

[elvegirl]

Nooo niby niedużo, a rozróba się zrobiła konkretna.

No niestety, ciężko będzie znaleźć tanie krzesełko z regulowanym oparciem...ja niecałe 280 zapłaciłam.
Znalazłam na all coś takiego http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6013197481 - taniej, podobne, ale nie znam tej firmy.

[Daisy 85]

Napisane przez elvegirl

A ja kupiłam kaszkę i kleik ryżowy i teraz rozkminiam jak to powoli wprowadzać.

ja pakuję łyżeczką z marnym skutkiem

Napisane przez elvegirl

Wczorajszy eksperyment z łyżeczką kleiku do mleka na dobranoc mnie zaskoczył, pożarła radośnie, po czym dwie godziny później zameldowała, że jest STRASZNIE GŁODNA

hehe to po pieronie ją zapchało

Napisane przez diablica80

U nas od dwóch dni jabłuszko - po pół słoiczka wcina

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

ale sam Ci paszczę otwiera??? moja jak widzi łyżeczkę to jest zacisk, a przecież nie będę jej za każdym razem dzioba otwierać, bo to nie o to chodzi... może ona jeszcze nie gotowa na urozmaicanie diety, bo kaszka beee, marchewka beee, a jabłuszko to już mega beeeee po czym poznajecie, że dziecko już jest otwarte na nowe doświadczenia???

Napisane przez niud

W ogóle myślę że mi się totalnie na mózg rzuciło, bo zauważyłam że nie lubię jak jakaś inna kobieta małego nosi. Moją matka czy teściowa, od razu chce go zabrać i "krzyknąć Moj Ci On !"...

wariatka ja zależy komu, babciom i dziadziowi baaaaardzo chętnie małą oddaję, ale okazje ku temu są niezmiernie rzadkie...

Napisane przez blindness_94

Właśnie, jakie krzesełka do karmienia polecacie? Takie zeby było tez na teraz. Z regulacja oparcia. Bo babcia chce młodej kupić, a jak była w Smyku, to jej 400zl powiedzieli za taki .

niestety nie pomogę, bo ja moje wyczytałam, że jest 3-stopniowa regulacja oparcia, sądziłam, że będzie ok na teraz i niestety leży w kącie...

a mnie mąż dziś zaskoczył, bo przyjechał na noc i trzy razy do niej wstawał, bo się biedulka budziła, nawet nie musiałam go prosić, tak, że dziś jestem mega wyspana, mała jadła o 23:30, później 0 5:00 i ostatecznie wstałyśmy o 9:00, kochana córeczka, nie pamiętam kiedy się tak wyspałam

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

No i widać różnicę w kuponie po kleiku, był i większy wysiłek i inna konsystencja. Na razie przez kilka dni będę dawać po jednej łyżeczce, zobaczymy.

W ogóle to dzisiaj dostałam od młodej opiernicz - wczoraj do mleka z kleikiem dałam jej smoczek 2, no i dziś zwykłe mleko też 2 - bosz, co za złość była, jakie pretensje, co sobie matka wyobrażasz, dawaj 1 !!!

Z kleikiem ryżowym jest często tak, że powoduje zaparcia.
Ja dlatego kupiłam kukurydziany.... chociaż i tak u nas kupony co 4 dni

Jak mogłaś nie zmienić smoczka hehe... musiał być niezły krzyk o 1...mój się też domaga 1 do samego mleczka

Napisane przez Daisy 85

ale sam Ci paszczę otwiera??? moja jak widzi łyżeczkę to jest zacisk, a przecież nie będę jej za każdym razem dzioba otwierać, bo to nie o to chodzi... może ona jeszcze nie gotowa na urozmaicanie diety, bo kaszka beee, marchewka beee, a jabłuszko to już mega beeeee po czym poznajecie, że dziecko już jest otwarte na nowe doświadczenia???

Otwiera ja już jak mu kropelki wcześniej dawałam to uczyłam go otwierania buźki...mało tego teraz jak go daję do leżaczka i zakładam pieluchę pod brodę to już paszcza otwarta - cudny mój!

Otwiera nawet jak się mega krzywi - mam nagrany filmik jak je marchewkę, minę ma taką jakbym mu cytrynę podawała a do każdej łyżeczki i tak dzioba otwierał.

Nie wszystko mu jednakowo smakuje. Sama dynia była ok...ale już z ziemniakiem bleee....pierwsza łyżeczka jabłuszka bleee ale kolejne już ok...

Teraz tylko czekam czy mój mały alergik jakoś źle na to jabłuszko nie zareaguje.

Daisy - może spróbuj dać jej pustą, drugą łyżeczkę do ręki.... ja tak zrobiłam...sam pchał do dzioba...oczywiście byle jak...przeszkadzał strasznie w jedzeniu ale tu chodzi o frajdę na razie

[AgatkaSz]

Jaki macie żyrafki? Te gryzaki czy te figurki

[ewlina]

Dziewczyny nie daje rady. Mała dziś praktycznie e ogóle nie spala. Zasnęła o 20, obudzila się po 22 i usnela w końcu po 24,, potem pobudka 1:20, po 2 i tak do samej 6. Ja nie wiem czy że 3 godzi spałam łącznie. Mam dość, a oczywiście pomocy żadnej. Szczerze to jak mam gorszy dzień to myślę, czy gdybym wiedziała że będę jak samotna matka to zdecydowała bym się na dziecko. Wiadomo kocham Lenka bardzi bardzo ale boli ze jestem we wszystkim sama. Najlepiej odwrócić się dupa i udawać ze się nie słyszy, a ty miej siłę na sprzątanie, obiad opiekę nad dzieckiem najlepiej seks wieczorem i jeszcze wstawaj w nocy... Niech tylki wspomni o drugim dziecku..na pewno nie ze mną.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Z kleikiem ryżowym jest często tak, że powoduje zaparcia.

Kukurydziany z kolei podobno działa w drugą stronę, nie wiem co gorsze

Napisane przez AgatkaSz

Jaki macie żyrafki? Te gryzaki czy te figurki

Ja nie mam, mąż ostatnio przyuważył tego gryzaka, którego niud wstawiła
http://zyrafa-sophie.pl/so-pure/288-...uczukowca.html i mnie teraz na niego namawia, chodzi za mną i "zamówiłaś?" "no weź zamów"

Napisane przez ewlina

Dziewczyny nie daje rady.

biedna
Może jakaś mała (albo większa ) awantura by się przydała? Przecież nie jesteś maszyną, masz swoją wytrzymałość

[ewlina]

Niestety skutkuje na chwike a teraz pewnie w ogóle, bo egzamin..najważniejszy. Jadę do rodziców juttro di poniedziałku posiedzimy a może dłużej to przynajmniej pomoc będę miaoa

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Masakra, koniecznie jedź do rodziców, chociaż trochę odetchniesz ale trzeba pomyśleć jak go nakłonić do opieki nad dzieckiem. Faceci bywają czasem beznadziejni :/

[ewlina]

Eh szkoda gadać..teraz jest egzamin a wcześniej praca, bi on rano wstaje..po egzaminie znów coś wymyśli. A ja będę nadal sama.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez ewlina

Niestety skutkuje na chwike a teraz pewnie w ogóle, bo egzamin..najważniejszy. Jadę do rodziców juttro di poniedziałku posiedzimy a może dłużej to przynajmniej pomoc będę miaoa

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Może próbuj do skutku? Na mojego tez kilka pierwszych awantur nie podziałało. A ostatnio sam zaproponował, ze weźmie mała na spacer i do rodziców na kilka godzin.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ewlina]

Napisane przez blindness_94

Może próbuj do skutku? Na mojego tez kilka pierwszych awantur nie podziałało. A ostatnio sam zaproponował, ze weźmie mała na spacer i do rodziców na kilka godzin.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Marzenie.

Choć awantura wisi w powietrzu. Nie chce mu zawracać głowy bo fakt to najważniejszy egzamin zawodowy, sporo wysiłku i pieniędzy poszło ale pech chciał ze mała akurat tersz postanowiła nie spać e nocy i jest ciężko strasznie

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Ja bym robiła awantury i bym zmuszała do zajmowania się dzieckiem, nawet jeśli musiałabym robić awanturę codziennie. Odpuszczanie to najgorsze co możemy sobie zrobić w takich sytuacjach.

[ewlina]

Tylko ze go wiecznie nie ma.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez ewlina

Nie chce mu zawracać głowy bo fakt to najważniejszy egzamin zawodowy, sporo wysiłku i pieniędzy poszło ale pech chciał ze mała akurat tersz postanowiła nie spać e nocy i jest ciężko strasznie

No ale sama piszesz, że to nie jest sytuacja tylko z okazji tego egzaminu, ale że lawirował też wcześniej.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez ewlina

Tylko ze go wiecznie nie ma.

To niech zacznie być. Sama sobie dziecka nie zrobiłaś.

[diablica80]

Napisane przez ewlina

Marzenie.

Choć awantura wisi w powietrzu. Nie chce mu zawracać głowy bo fakt to najważniejszy egzamin zawodowy, sporo wysiłku i pieniędzy poszło ale pech chciał ze mała akurat tersz postanowiła nie spać e nocy i jest ciężko strasznie

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Nie za zadroszcze sytuacji z partnerem. Dziecku nie wytlumaczysz, dzisiaj spokojnie śpij bo tatuś musi się wyspać. Masz takie samo prawo do odpoczynku jak i twój partner. Rozumiem sytuacje z egzaminem.... ale też to nie może być tak, że cały ciężar obowiązku opieki nad dzieckiem spada tylko na Ciebie. Tulę mocno

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Ech...niech te przeceny w Smyku się skończą Ochroniarz już mnie wita jak dobrą znajomą

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Ech...niech te przeceny w Smyku się skończą Ochroniarz już mnie wita jak dobrą znajomą

Szalona

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

No bo tyle portek za dosłownie kilka złotych...a jak zacznie pełzać, to będzie je darła w tempie ekspresowym... (tak matka, tak, tłumacz sobie ) Wszystko oczywiście unisex, bo na dziale dziewczęcym nie ma ani pół przeceny, tylko po chłopięcej stronie tego mnóstwo wisi Obkupiłam małą w 74 i dumam jeszcze nad 80tkami

No i jeszcze no bo no bo no bo no bo się mała zaczęła nudzić zabaweczkami, to trzeba było coś dokupić, nie?

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

No bo tyle portek za dosłownie kilka złotych...a jak zacznie pełzać, to będzie je darła w tempie ekspresowym... (tak matka, tak, tłumacz sobie ) Wszystko oczywiście unisex, bo na dziale dziewczęcym nie ma ani pół przeceny, tylko po chłopięcej stronie tego mnóstwo wisi Obkupiłam małą w 74 i dumam jeszcze nad 80tkami

No i jeszcze no bo no bo no bo no bo się mała zaczęła nudzić zabaweczkami, to trzeba było coś dokupić, nie?

Ależ oczywiście masz rację. Wszystkie argumenty jak najbardziej za

Ja to tak świruje jak są przeceny w C&A do smyka mi kiedy po drodze... no chyba ze przez neta

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

U mnie nie ma C&A, z takich "dzieciowych" sklepów to mam tylko Tesco, Smyka i H&M. No i dziecięcy dział w Reserved.

A w Smyku internetowym właśnie anulowałam zamówienie, bo mnie wkurzyli - zamówiłam tydzień temu i jeszcze nie wysłali. Niech spadają, przez ten czas to ja pięć razy stacjonarnego Smyka odwiedziłam

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

U mnie nie ma C&A, z takich "dzieciowych" sklepów to mam tylko Tesco, Smyka i H&M. No i dziecięcy dział w Reserved.

A w Smyku internetowym właśnie anulowałam zamówienie, bo mnie wkurzyli - zamówiłam tydzień temu i jeszcze nie wysłali. Niech spadają, przez ten czas to ja pięć razy stacjonarnego Smyka odwiedziłam

Ja ostatnio odwiedziłam dziecięcy w Zarze... cudne ciuszki tam mają. Ceny też....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Zary nie lubię, kilka razy się zawiodłam na jakości i omijam ich sklep internetowy. A stacjonarnie brak, bo stacjonarnie przyznaję, można fajne jakościowo rzeczy wynaleźć. O ile są przecenione
Zara to w ogóle jak dla mnie fenomen - zwykła sieciówka, a zrobiono z niej tak ekskluzywną markę, że och i ach

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Zary nie lubię, kilka razy się zawiodłam na jakości i omijam ich sklep internetowy. A stacjonarnie brak, bo stacjonarnie przyznaję, można fajne jakościowo rzeczy wynaleźć. O ile są przecenione
Zara to w ogóle jak dla mnie fenomen - zwykła sieciówka, a zrobiono z niej tak ekskluzywną markę, że och i ach

Dokładnie... byłam stacjonarnie. Kupiłam młodemu spodenki i sweterek. Dla siebie wybieram C&A.. zdecydowanie mój nr 1... Reserved i H&M tez lubię

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[niud]

Napisane przez ewlina

Dziewczyny nie daje rady. Mała dziś praktycznie e ogóle nie spala. Zasnęła o 20, obudzila się po 22 i usnela w końcu po 24,, potem pobudka 1:20, po 2 i tak do samej 6. Ja nie wiem czy że 3 godzi spałam łącznie. Mam dość, a oczywiście pomocy żadnej. Szczerze to jak mam gorszy dzień to myślę, czy gdybym wiedziała że będę jak samotna matka to zdecydowała bym się na dziecko. Wiadomo kocham Lenka bardzi bardzo ale boli ze jestem we wszystkim sama. Najlepiej odwrócić się dupa i udawać ze się nie słyszy, a ty miej siłę na sprzątanie, obiad opiekę nad dzieckiem najlepiej seks wieczorem i jeszcze wstawaj w nocy... Niech tylki wspomni o drugim dziecku..na pewno nie ze mną.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem sytuację z egzaminem, ale jak raz w nocy nie wstanie to nic się nie stanie ! My wstajemy po kilka razy i jakoś funkcjonujemy.
Koniecznie walcz o wsparcie bo to też jego dziecko.
Powtórzę się po raz kolejny, że jak czytam o waszych tż to mega doceniam mojego. Dziś go w nocy obudziłam po kolejnej pobudce bo wiedziałam, że Wiktor jest najedzony. Wstał bez słowa próbował uśpić ale nadeszła kupa, którą przewinął. To proste.

Napisane przez AgatkaSz

Jaki macie żyrafki? Te gryzaki czy te figurki

Ja kupiłam zestaw

[ewlina]

Macie rację dziewczyny...dziś się trochę pozajmowal, bo widzi że zła jesyen..zobaczymy co będzie daleh

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka