Izotek - cz.II

[gawisz]

Mi dziś mija 2 tydzień kuracji. Z dnia na dzień skóra jest coraz ładniejsza. Wysypu nie ma, a skóra nie jest taka zaczerwieniona jak na początku. Myślę, że to podrażnienie i ostre zaczerwienienie miało związek ze słońcem - mimo kremu z filtrem 50 to buzia zareagowała bardzo mocno. Teraz spryskuję twarz tonikiem, który zrobiłam łącząc hydrolat oczarowy, kompleks na naczynka z Fitomedu i hydrolat z drzewka oliwkowego - nic więcej wieczorem nie nakładam, bo taki tonik świetnie nawilża. A rano krem Avene lekka emulsja i mineralny podkład z Anabelle Minerals. Po tygodniu zaczęłam czuć usta - dziwne wrażenie. Nawilżam i póki co jest ok, choć pomadka zawsze w pobliżu.

[Xzuz]

Napisane przez HOPE777

Dzięki. Dużo pozytywów słyszałem na ten temat, ale jak sam nie spróbuje to się nie przekonam. Dziś pierwszy dzień. Po 20 min ssania oleju, wypluwasz wszystko potem płuczesz dokładnie ( u mnie woda z sola himalajską) a następnie myjesz zęby. Pytanie: dopiero potem jesz śniadanie itp i znowu myjesz zęby czy jak to robiłaś?
Czemu zrezygnowałaś na czas kuracji?

Jeśli chodzi Ci o kolejnosc to tak, płukałam olejem ( ja wolę nierafinowany ) rano zaraz jak się obudziłam , naczczo i po wypluciu oleju płukałam wodą i myłam zęby , a później normalnie jadłam , nie robiłam przerwy.
Bo też na początku się zastanawiałam czy ma jakiś wpływ i tak długo się zastanawiałam, że zapomniałam, cięższy okres, mało czasu i tak wyszło.

[201703061232]

Napisane przez YOxD

[/COLOR]

Może jednak lepiej po wakacjach? Całe lato będziesz chowała się przed słońcem? Może to być dosyć trudne. Wiele z nas miało też uderzenia gorąca i uczucie grzania twarzy, co z ogólnym gorącem może być dosyć nieprzyjemne i kłopotliwe. W lato nie nałożysz takiej tapety jak w chłodniejsze dni by to zatuszować.

Zależy mi, żeby w tym roku rozprawić się z tym dziadostwem więc zdecydowałam się na kurację teraz. Odnośnie słońca - nigdy szczególnie się nie lubiliśmy - także typowe opalanie odpada. Natomiast przy innych aktywnościach filtr 50 i mam nadzieję, że bedzie ok. Z resztą nastawiam się, że nie będzie wielkiej tragedii. Oby tak było


Aaa Dziewczyny czym myjecie włosy? Tym czym przed kuracją czy zmieniłyście szampon?

[infamous_]

Napisane przez HOPE777

Witam. Fajnie, że jest osoba z podobnym okresem. Ty jaki procent kuracji przyjąłeś? Bo jeszcze ilość dni o niczym nie świadczy..
U mnie ponad 130 dni (ponad 60% kuracji) wiec raczej "zaawansowana" opcja.
Miałem tak, że w marcu +/- na zero, nic nie wyskakiwało - tylko przebarwienia. Potem początek kwietnia "mały wysyp". Wyskakiwało codziennie po 2-4 małe zmiany ale jednak. Nie było bomb ani wulkanów ropnych ale jednak Teraz się uspokaja = ale idealnie nie jest, nie wiem od czego to zależało. Wiec też mam obawy sporę czy już nie powinno być bez niespodziankowo.

Na ten moment dokładnie 3800mg. Jestem kawałek przed połową kuracji.

Co do tego słońca - wiadomo idzie lato, pewnie się pojedzie nie raz na plaże czy jakąś działke i rozpali grilla, wskoczy się do wody. Jak to jest z tymi filtrami? Można się posmarować i mieć totalny spokój czy trzeba się chować w cieniu, chodzić w czapkach. Nie ukrywam, że chciałbym się coś opalić, bo wizja skóry białej jak mąka jest średnia. Jeszcze ludzie pomyślą, że z domu nie wychodzę .

[Malinowaslodycz]

Witam, jest już kilka dni przed końcem kuracji. Łączna dawka jaką przyjmę to 150mg/kg w ciągu 7miesięcy. Czyli dawka jest spora, ale efekt też jest supar czytam wasze posty, obawy itp. Sama bardzo się bałam jeszcze przed rozpoczęciem kuracji, ale jeżeli mogę sobie pozwolić napisać kilka słów. Najlepiej zapomnijcie że bierzecie te tabletki, nie myślcie o skutkach ubocznych, nie doszukujcie się ich i nie czytajcie zbyt dużo w internecie jakie ma obawy Kasia czy Basia, bo w końcu prawie wszystko zobaczycie u siebie Zaufajcie dermatologowi, robcie badania, sluchajcie zaleceń i będzie ok. Ten lek naprawdę nie jest straszny. A zamiast zwracać uwagę na niedoskonałości ktore soe pojawiają mówcie sobie ze czas szybko minie i po kuracji będziecie pięknie wyglądać

[allesi]

Napisane przez infamous_

Na ten moment dokładnie 3800mg. Jestem kawałek przed połową kuracji.

Co do tego słońca - wiadomo idzie lato, pewnie się pojedzie nie raz na plaże czy jakąś działke i rozpali grilla, wskoczy się do wody. Jak to jest z tymi filtrami? Można się posmarować i mieć totalny spokój czy trzeba się chować w cieniu, chodzić w czapkach. Nie ukrywam, że chciałbym się coś opalić, bo wizja skóry białej jak mąka jest średnia. Jeszcze ludzie pomyślą, że z domu nie wychodzę .

Ooo, w takim razie jesteśmy w podobnym miejscu. Ja pod makijaż zawsze na twarz stosuję UV +50.
Moja znajoma, która też brała ten lek, mówiła, że bardzo szybko się wtedy opalała. Ale nie radziłabym ryzykować Z tego co wyczytałam, to często po takich maratonach słonecznych zostają przebarwienia na skórze. Moja zrobiła się mega cienka i delikatna, bałabym się smażyć na plaży (mieszkam nad morzem i ubolewam nad tym faktem )
Przemęcz się jedne wakacje, żebyś potem sobie nie wyrzucał

Napisane przez lolpik

Hmmm, tu raczej nie chodzi o duże czy małe zmiany. Tylko o problem ich wyeliminowania. Bardziej bym się dziwił jakim cudem Ty dostałaś ten lek skoro wcześniej nie miałaś skłonności do wyprysków. Próbowałaś innych antybiotyków czy odrazy z "grubej rury"?
Np. ja na twarzy mam niewielki zmiany poza czołem, ale plecy miałem tak skarane że masakra. Stosowałem bardzo dużo różnych maści, niektóre naprawdę mocne bo na plecy i nic. Również 4 razy antybiotyki tetracykliny i dalej wracało. Mój ojciec 50 lat, dalej ma, nie na twarzy ale na ciele. Zdecydowałem się na Izo.

Gdybyście zobaczyły moją twarz też byście powiedziały ze głupi, ale po tylu latach walki jest to bardzo męczące i człowiek ma tego dość, a żeby samo przeszło to się nie zapowiada.

Nie próbowała antybiotyków. Jedynie leków typu Skinoren, Benzacne, zmiana diety, pielęgnacji, olej z wiesiołka etc. Wszystko to, co mogłam wypróbować bez recept, wypróbowałam. Lekarz stwierdził, że tradzik w strefie U(policzki, szyja, żuchwa) inaczej nie zniknie i wyleczył Axotretem już tysiące pacjentów. Generalnie to prawie połowa kuracji za mną, więc nie ma odwrotu niestety.

_________________________
77 DZIEŃ KURACJI - 11 TYDZIEŃ
_________________________

• Trądzik hormonalny po odstawieniu antykoncepcji (wcześniej brak kłopotów z cera)
• Axotret - 40mg/1 dzień
• Waga - 52kg
• Wiek - 20lat
• Przyjęte - 3080mg, 59,2mg/1kg

Optymalna skumulowana dawka to 120(150)mg/1kg masy ciała. Ważę 52kg, planuję przyjąć 7200mg. Daje to 138mg/1kg.
Do tej pory przyjęta dawka, 3080mg, stanowi 59,2mg/1kg masy ciała

Skutki uboczne
- CERA: Wciąż tragicznie, kuracja rozpisana na 6 miesięcy. Minęło prawie 3, a ja co chwila mam nowe zapalne stany (głębokie, okropne krosty) Nie wygląda to jak trądzik, nie wygląda to naturalnie. Wciąż wyskakuje coś nowego, wyglądam coraz gorzej. Na czole po prawej stronie pojawiają się zmiany (przed izotekiem, czolo idealnie gładkie). Po jednym wulkanie mam wgłębienie, chociaż go nie dotykałam/wyciskałam. Generalnie obawiam się pozostania nieestetycznych przebarwień/blizn na twarzy i tego, że po leczeniu będę wyglądała gorzej, niż przed.
Ważne! Zaczęłam odczuwać suchość. Mimo braku zmian w pielęgnacji, skóra się łuszczy szczególnie w pobliżu wyprysków. Odchodzi płatami w niektórych miejscach.
- WŁOSY: Bez zmian od ostatniego wpisu.
- SKÓRA: Na plecach pojawiły się 4 ogromne ropne, podskórne pryszcze o wielkiej średnicy. Bolą przy dotyku/ ocieraniu się o koszulkę. Nowość Upośledzone gojenie ran to już norma. Łatwo robię się czerwona/pocę się. Wcześniej nie miałam takich tendencji. Moja skóra jest bardzo delikatna.
- USTA: Bez zmian od ostatniego wpisu.
- SAMOPOCZUCIE: Dużo śpię, jestem zmęczona, już troche się podłamuję. Nie tak miało wyglądać moje leczenie. Zamiast poprawy, widzę OGROMNE pogorszenie z dnia na dzień. Mam mniej siły. Jestem w stanie to obiektywnie stwierdzić dzięki ćwiczeniom na siłowni.
- OCZY: Zaczęłam odczuwać suchość. Nie zerezygnowałam z soczewek, ale uwierają coraz bardziej. Uczucie piasku w oku i suchości to norma.


Koszta +- (sumarycznie)

• - 3 opakowania Axotret'u - 420zł
• - 2 wizyty u dermatologa - 200zł
• - kremy, pomadki, maści, odżywki - około 350zł
• - badania - 26zł

[marihaaaa]

Hej! Jestem w 5 miesiącu kuracji, cały czas czytam Wasze posty a udzielam się czasami. Tym razem chciałam się pochwalić swoimi efektami. Jestem wniebowzięta :-D i żaden ból pleców ani suchość ust nie mogą przyćmić efektów, a co najważniejsze samoocena i dobre samopoczucie poszło meega w górę

[laisla]

Wow, piękny efekt, śliczna dziewczyna z Ciebie

[marihaaaa]

Dziękuję! :sly: Teraz już łatwiej mi w to uwierzyć, niż 5 miesięcy temu

[caloksztalt]

marihaaa- po prostu WOW. przepięknie wszystko Ci zeszło, gratuluję

Moja cera jest niestety tak zniszczona 11letnim trądzikiem i wyciskaniem syfów że mam blizny i przebarwienia jedno na drugim, ale jestem świadoma że izo ma leczyć trądzik a nie blizny. Liczę się z tym że po zakończeniu kuracji buzia nie będzie nagle bez skazy, mam tylko wielką nadzieję że pożegnam się z aktywnymi wulkanami i przestanę wstydzić się pokazywać bez makijażu komukolwiek. Mam wrażenie, że czeka mnie druga tura z izo, a najbardziej boję się odstawić tabletki anty...

Ktoś pytał czy to normalne że pryszcze wychodzą w trakcie kuracji po 2. miesiącu- u mnie właśnie pyknął 5. miesiąc i niestety zaskoczył mnie jeden ropniak i malutki syf na policzku, chociaż zniknęły po jednym dniu. Obecnie mam jakiś mały na czole, ale nie ropny i wyczuwam na policzku jakiś podskórny, acz niebolący. Moja kuracja- miesiąc 10 mg, miesiąc 20, później 20 i 40 naprzemiennie.

[Xzuz]

Napisane przez marihaaaa

Hej! Jestem w 5 miesiącu kuracji, cały czas czytam Wasze posty a udzielam się czasami. Tym razem chciałam się pochwalić swoimi efektami. Jestem wniebowzięta :-D i żaden ból pleców ani suchość ust nie mogą przyćmić efektów, a co najważniejsze samoocena i dobre samopoczucie poszło meega w górę

Wow idealna, ale super , że Ci tak pięknie pomogło

[YOxD]

Napisane przez zbecka

aa Dziewczyny czym myjecie włosy? Tym czym przed kuracją czy zmieniłyście szampon?

Odstawiłam dotychczasowe szampony Myję odżywką/lekką maską, płynem do higieny intymnej Facelle gdy nakładam coś przed myciem, i przypomniałam sobie o naturalnych "szamponach" jak mydlnica lekarska i siemie lniane Klasyczne szampony mogą okazać się za mocne. Jak nie wyobrażasz sobie mycia włosów inaczej niż szamponem (choć zapewniam, ze tydzień w rozpuszczonych będziesz mogła chodzić i dalej będą świeże), to zainwestuj w możliwie delikatny dziecięcy

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez marihaaaa

Hej! Jestem w 5 miesiącu kuracji, cały czas czytam Wasze posty a udzielam się czasami. Tym razem chciałam się pochwalić swoimi efektami. Jestem wniebowzięta :-D i żaden ból pleców ani suchość ust nie mogą przyćmić efektów, a co najważniejsze samoocena i dobre samopoczucie poszło meega w górę

WOW! Idealna bez przebarwień Żałuję, że ja tak ładnie nie skończę Zazdroszczę

[kaskaa11_11]

Napisane przez marihaaaa

Hej! Jestem w 5 miesiącu kuracji, cały czas czytam Wasze posty a udzielam się czasami. Tym razem chciałam się pochwalić swoimi efektami. Jestem wniebowzięta :-D i żaden ból pleców ani suchość ust nie mogą przyćmić efektów, a co najważniejsze samoocena i dobre samopoczucie poszło meega w górę

Pięknie! zazdroszczę,że nic Ci nie zostało, u mnie na policzkach niewielka zmiana między przed i po, bo okropne przebarwienia bordowe jak były tak są

[kamiko13]

Napisane przez caloksztalt

Moja cera jest niestety tak zniszczona 11letnim trądzikiem i wyciskaniem syfów że mam blizny i przebarwienia jedno na drugim, ale jestem świadoma że izo ma leczyć trądzik a nie blizny. Liczę się z tym że po zakończeniu kuracji buzia nie będzie nagle bez skazy, mam tylko wielką nadzieję że pożegnam się z aktywnymi wulkanami i przestanę wstydzić się pokazywać bez makijażu komukolwiek. Mam wrażenie, że czeka mnie druga tura z izo, a najbardziej boję się odstawić tabletki anty...
.

moja jest po 30letnim maltretowaniu- i mimo, ze pryszcz nie wyskoczył mi od ponad 2 miesiecy- to nadal wygladam źle: blizny, dziury, wzgórki i podskórniaki-skutecznie zakrywaja poprawę.
Ale musze doczekac do konca kuracji wtedy zacznę leczyć blizny.

[feronik]

marihaaa, super efekt Oj jak ja bym chciała skończyć z taką buzią...
A jaką dawkę kumulacyjną przyjęłaś?

[marihaaaa]

Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Sama nie mogę uwierzyć, gdy patrzę na swoją cerę w lustrze, a potem na masę zdjęć sprzed paru miesięcy czy lat Byle nie było nawrotu po odstawieniu antykoncepcji. Jeszcze zostało 1,5 miesiąca kuracji. Będę śledzić wasze posty i się meldować

[kaskaa11_11]

Napisane przez marihaaaa

Dziękuję za wszystkie miłe słowa. Sama nie mogę uwierzyć, gdy patrzę na swoją cerę w lustrze, a potem na masę zdjęć sprzed paru miesięcy czy lat Byle nie było nawrotu po odstawieniu antykoncepcji. Jeszcze zostało 1,5 miesiąca kuracji. Będę śledzić wasze posty i się meldować

Odstawiasz teraz jakoś już anty? Ja odstawiłam, jestem w trakcie pierwszego cyklu po odstawieniu, ale gin każe mi wrócić, bo muszę brać. Boję się,że jak za te parę lat odstawię to będzie klops

[YOxD]

Też się boje odstawienia bo od tego się zaczęło. Derma mnie uspakajała, że skoro gruczoły nie będą już działać, to nie będzie miał w czym stan zapalny się rozwijać. Nie wiem jednak czy po zakończeniu kuracji dalej stosować anty... Jest dużo jej zalet i trochę już przywykłam Nie wyobrażam sobie znów walczyć z bólami, napięciem przed, zbieraniem wody itp. A jak odstawie np. za rok, to bałabym się o nawrót Może dobry gin pomógłby zejść stopniowo z hormonów. Może jakieś kozieradki mogłyby pomóc, lub inne ziołowe napary zawierające hormony...

[laisla]

Napisane przez YOxD

Też się boje odstawienia bo od tego się zaczęło. Derma mnie uspakajała, że skoro gruczoły nie będą już działać, to nie będzie miał w czym stan zapalny się rozwijać. Nie wiem jednak czy po zakończeniu kuracji dalej stosować anty... Jest dużo jej zalet i trochę już przywykłam Nie wyobrażam sobie znów walczyć z bólami, napięciem przed, zbieraniem wody itp. A jak odstawie np. za rok, to bałabym się o nawrót Może dobry gin pomógłby zejść stopniowo z hormonów. Może jakieś kozieradki mogłyby pomóc, lub inne ziołowe napary zawierające hormony...

Nie do końca taka jest prawda, jednak wszystkim dziewczynom po zakończeniu kuracji wróciło przetłuszczanie się włosów, mniej lub bardziej (mnie na szczęście mniej niż przed) ale jednak, a to przeczy tej tezie

[MickY]

To i ja pokażę moje efekty bo też miałam chwile załamania ostatnio (że nic się nie zmienia, że tkwię w tym samym miejscu, że to nigdy nie zniknie itp.) ale jednak zdjęcia super pokazują że się mylę
Przyjełam 3200mg (Axotret) i jest to ok 42% kuracji biorę lek od 10.11.2015 i zaczęłam od dawki 10mg przez 2 tyg, później na przemian 10 i 20, później codziennie 20, teraz biorę na zmianę 40 i 20. Wizyta u dermatologa w połowie maja.
Pokazuję najbardziej problematyczną stronę - pozostała część twarzy (oraz dekolt i plecy) było nie tak dramatyczna.

[Rysia16]

Odważam się wstawić moją mordkę... jednak zdjęcia nie oddają całej mojej urody w rzeczywistości jestem ehm troszeczkę bardziej czerwona hehe, bo aparat w moim tel jest jaki jest... 'wybladzia' a wszystkie kolory są bardziej szarawe, no ale chyba widać mniej więcej jak to wygląda, no cóż...
Jeszcze długa droga przede mną. Jestem dopiero po 1,5 miesiącu kuracji. Skóra się wygładza, czuję to, czoło mam ładne, dekolt też, plecy się poprawiają, tylko te cholerne policzki Wszystko na nich wyłazi aż bolą ;/

[kamiko13]

U mnie wlasnie mija 3 miesiace-
efekty-coz- w/g mnie takie sobie. W poniedzialek bedzie czas na cotygodniowa dokumentacje to wkleje zdjecia.
Byłam dla towarzystwa z kolezanka u kosmetyczki- ale takie lajcikowe zabiegi-peeling zbozowy, zelazko antyzmarszczkowe, najwazniejsze ze wizyta nie zaszkodzila.

[lolpik]

To ja pokaże co mi kiedyś urosło
Rano normalnie pojechałem na uczelni, a po powrocie jak zobaczyłem się w lusterku to masakra..Ciekawe co ludzie myśleli jak z tym jechałem w autobusie... i nie to nie guz;D

I takie pytanie z ciekawości, ile płacicie za swoje tabletki (IZO lub inne zamienniki)?

Ja stosuje ISODERM i za opakowanie 30 x 20mg płacę 35zł.

Ale w innej aptece mi powiedzieli 100zł. Rozjazd mają niezły...

[Mustache_Cat]

@lolpik Też biorę isoderm i dwa opakowania po 30 tabletek 20mg kosztowały mnie 80 zł, a do tego izotek 60 tabletek 10 mg 70 zł

@MickY i marihaaaa ale cudne efekty!

[marihaaaa]

Ja za 20mg 60tab + 10mg 30tab (50mg dziennie) Aknenorminu daję 199,99zł w Aptece Gemini (jedna z najtańszych aptek), ale teraz kupiłam Axotret i wyszło mi około 100zł mniej...

[kamiko13]

Napisane przez lolpik

Ja stosuje ISODERM i za opakowanie 30 x 20mg płacę 35zł.

Izotek 99 pln za 60szt (20mg).
Jadena zakupy z dzieciakami- mam kupon promocyjny na ten weekend do wydania

[HOPE777]

Ja za IZOTEK - 60 x 20mg płacę regularnie 89 pln (zawsze 2 opakowania na msc) kupowane w Krakowie

[MickY]

Axotret 60 tabletek x 20 mg 114 zł, Poznań, apteka Botaniqa na Grunwaldzkiej. Jakby ktoś z Poznania wiedział czy gdzieś jest taniej to proszę o info

[lolpik]

Ja np dostałem cynk od swojej Dermy, której to przedstawiciel handlowy powiedział w której aptece jest tani.

[feronik]

Czy ktoś z Was zażywa ostropest mielony? Myślicie, że można go brać razem z tabletką (chyba nie powinien utrudniać wchłaniania leku, tak myślę)?