gardło i kaszel.

[little.b.blue]

witam.
od paru dni mam kaszel. na początki był lekki, ale z dnia na dzień się nasilał. wczoraj to stało się nie do wytrzymania. kupiłam sobie cholinex - nie działa. gardło boli mnie strasznie. a kaszleć zaczęłam dosłownie co kilkanaście sekund. czuję przy tym wydzielinę, której nie mogę wypluć., oraz kaszel jest tak mocne, że mam odruchy wymiotne przy kaszlaniu (chyba wiecie o co chodzi) kupiłam dziś syrop herbapect, ale to też nic nie pomaga. gardło mnie boli, jakbym połknęła sporo żyletek. miała tak kiedyś któraś z was? co to może być?

[°Alchemia]

No ale przecież powinnaś pójść do lekarza. Przez internet się nie wyleczysz.

[little.b.blue]

wiem, ze powinnam. idę jutro. ale chciałabym się też dowiedzieć czegoś co nieco wcześniej, może któraś z wizażanek tak miała.

[Fresa]

Napisane przez little.b.blue

witam.
od paru dni mam kaszel. na początki był lekki, ale z dnia na dzień się nasilał. wczoraj to stało się nie do wytrzymania. kupiłam sobie cholinex - nie działa. gardło boli mnie strasznie. a kaszleć zaczęłam dosłownie co kilkanaście sekund. czuję przy tym wydzielinę, której nie mogę wypluć., oraz kaszel jest tak mocne, że mam odruchy wymiotne przy kaszlaniu (chyba wiecie o co chodzi) kupiłam dziś syrop herbapect, ale to też nic nie pomaga. gardło mnie boli, jakbym połknęła sporo żyletek. miała tak kiedyś któraś z was? co to może być?

Pewnie płuca masz zajęte,może nawet zapalenie płuc.
Bez lekarza się nie obejdzie .

[Maniwa]

Napisane przez little.b.blue

wiem, ze powinnam. idę jutro. ale chciałabym się też dowiedzieć czegoś co nieco wcześniej, może któraś z wizażanek tak miała.

Tak to pewnie nie jedna Wizażanka miała. Sądzę że lekarz da Ci antybiotyk

[sugar_kitty]

oj znma ten ból ostatni tydzień męczyłam się własnie z takim kaszlem, aż mną rzucało po łóżku niestety nic mi nie pomagało i musiałam zostać w domu i opuścić zajęcia na uczelni, bo tam bym po prostu nie wytrzymała, bo te ataki kaszlu łapały mnie dość często i były nie do stłumienia
próbowałam Flegaminy, Mucosolvanu (?), Acodinu i nic...
trzeba było po prostu przeczekać w domu i wymęczyć się

pozatym dużo witamin, czasem jakieś Strepsilsy itp. do ssania.
do lekarza poszłam tylko po zwolnienie lekarskie na uczelnie, ale ten zaserował mi antybiotyk (jakieś 3 tabletki za 30zł ale na szczęście był tańszy zamiennik za złotówkę) , ale czy mi coś dał do nie wiem...

możesz spróbować tego, nie zaszkodzi, a może pomóc:
-na kaszel mokry, żebyś mogła odksztusić tą wydzielinę- Flegaminę
-na ból gardła dobry jest Gargarin, to jest taki proszek, który rozrabiamy z wodą i płuczemy nim gardło, smak ma paskudny, ale jest skuteczny
-jeżeli będziesz miała suchy kaszel, taki duszący-Acodin
mam nadzieję,że moje rady pomogą ci szybko wrócić do zdrowia, czego ci życzę!
trzymaj się cieplutko

[kochana-plotkara]

Mam aktualnie to samo..
tylko że gardło mnie nie boli, troche tam pobolewa
na kaszel miałam flegaminę, ale nie pomagała, dopiero syrop prawoślazowy [btw o przecudownym smaku]4 razy dziennie pomaga + tantum verde do ssania, no i cały czas rutinoscorbin nawet 3 razy dziennie i claritine 1x [takie male tableteczki]
nie mówię, że mi pomogło bo stosuje to dopiero 1 dzień, ale jest troszeczkę lepiej, w sumie to nikt mi tego nie przepisal, dzwonilam tylko do lekarza czy dobrze to stosuje, powiedzial że dobrze, ale lepiej przyjść się skontrolować, bo ostatnio często spotyka się bezobjawowe zapalenie oskrzeli (!) tzn bez temperatury - kaszel i gardło no, a nieleczone wiadomo prowadzi do ostrego zapalenia oskrzeli, płuc i w ogóle uohohoho.
więc jutro idę na wizytę tak jak Ty i zobaczymy co to będzie

[little.b.blue]

sugar_kitty o dziekuję Ci, wreszcie osoba, która pomogła

już się bałam, że to może zapalenie płuc, bo objawy pasują idealnie.
jutro idę do lekarza więc się dowiem co i jak...

kochana-plotkara powodzenia życzę

mam tylko nadzieję, że nie dostanę żadnego antybiotyku, bo stosuję tabletki antykoncepcyjne.

[sugar_kitty]

też biorę tabsy i nie chciałam antybiotyków przed weekendem, bo akurat mój Wojak na PJ przyjechał zaczęłam brać antybiotyk we wtorek, kiedy gardło już sama wyleczyłam, a było mi po prostu potrzebne zwolnienie lekarskie. ten kaszel trzeba niestety przeczekać i tak też zrobiłam, lepiej się męczyć i dusić w domu niż znosić te spojrzenia ludzi jak się krztusisz i nie możesz zachamowac kaszlu

[kochana-plotkara]

I jak wyleczone?
Ja mam zapalenie krtani