Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[Norton]

Napisane przez Schreck

Norton - tak przy okazji znalazłem cóś takiego - http://www.verlinden-productions.com...1200/1035.html - popiersie z żywicy do pomalowania - na zdjęciu gotowiec po "makijażu" A

Schreck muszę przyznać, że popiersie tego Zulusa jest okazałe. Szkoda tylko, że nie ma całej postaci.

[_MAMA_]

i tym sposobem Norton otworzył 100-ną stronę

[New_Rock]

Napisane przez _MAMA_

i tym sposobem Norton otworzył 100-ną stronę :)

to ja dam obrazek :P
gdzie jesteście? czat czeka ;)

[Animator]

Napisane przez Schreck

Witam,

Animator - dzięki za słowa mądrości - chciałem ująć po prostu wszystko skrótem - w prostych żołnierskich słowach - ludzie giną i to boli. Dzięki za fotki łajby - ładna, czysta - widać, że kapitan pedant - warto pomalować. Pomyśl o powrocie do hobby - masz talent - szkoda na półkę odkładać..

Schreck Dzięki za słowa uznania. Tak masz rację, giną ludzie i to boli a jeszcze bardziej, że giną niewinni. Pociągający za sznurki siedzą w gabinetach i patrzą jak im rosną konta.
Co do modelarstwa to chciałem nawet w moim warsztacie przydomowym otworzyć klub modelarski dla dzieciaków z ulicy, ale żona mi je przegania z podwórka a mój nick (animator) to nie tylko nazwa ale i funkcja, a polega to na budzeniu w moim środowisku świadomości misyjnej u wierzących w Chrystusa, bo to, że ktoś jest ochrzczony to nie tylko wpis w dokumentach ale i zobowiązanie a to umknęło wielu ludziom z ich świadomości.
W zwiazku z tym prowadzę już 21 projektów w tym kierunku nie licząc mej tutaj obecności, która ma też formę animacji misyjnej.
Ponieważ zaś doba ma tylko 24 godziny a organizm wymaga odpoczynku dlatego trudno mi znaleźć odrobinę czasu na modelarstwo. Patrzę więc na moje modele i tęsknię do ich piękna ale ta animacja jest silniejsza bo wypływa z wnętrza mojego serca.
Pozdrawiam.
Anastazja gratulacje i najlepsze życzenia dla Rafałka,Ciebie i męża. Jeżeli zechcesz to daj mi na priv Twój nowy adres, albo zadzwoń, bywam czasem w Biskupicach to Cię odwiedzę, jeżeli nie masz nic przeciwko temu.
Mama ja wiem,że sporo forumowiczów zna angielski, ale ja jakbym znał tobym teraz siedział w Afryce.
Nowi forumowicze witam na forum.
Dobranoc. Jeszcze nie idę spać ale spływam z forum do innych zajęć.

[ava80]

serdeczne dzięki za miłe powitanie
Obie dziewczynki sa z połowy października - Nati z 2006 a Mainala z 2003 roku Może kiedyś w prezencie urodzinowym zabiore Nati do Afryki, by jednoczesnie złozyć zyczenia przybranej córeczce..?

Na razie mam inny kłopot - chcialabym wysłac jej cos w paczce - albo chociaz w kopercie bąbelkowej. Tylko kilka rzeczy jest dla mnei niejasnych: co może sie podobać dziewczynce lat 4? Moja mała ma 1,5 roku i zupełnie nie wiem czym Mainala chciałaby sie bawić. (puzzle? lalka?) a może lepiej jakieś łakocie? (oczywiście nie czekolada )

No i druga kwestia - widzę że często się łączycie w kilka osób przy wysyłce paczek. dlaczego?
To jakis ogromny koszt? (nie znam cen jeszcze ) czy z jakiś innych przyczyn? Ktoś wysyla w najbliższym czasie?

[ulisia1]

No my z m@gd@leną wysyłamy. Razem jest taniej. To jest cennik poczty: http://www.cennik.poczta.lublin.pl/

priorytet idzie kilka tygodni, ekonomiczna - nawet pół roku...
Myśle że i puzzle i lalka to dobry pomysł. Słodycze mogą nie wytrzymać podróży (klimat tropikalny) a te bardziej konserwowane mogą zaszkodzić... :/

[gosiakk7]

Ava80- czasami jest tak że ktoś ma dużo rzeczy do wysłania- ubranka, próbki art.higienicznych itp. Wtedy można zdecydować się połączyć siły i przy zbiórce i przy opłaceniu przesyłki. Jeśli chcesz wysłać kopertę, to zdecydowanie lepiej sama
Jeśli chodzi o ceny, to Ulisia wkleiła cennik, a ja tak z praktyki powiem, że ostatnio jak wysyłałam pod koniec listopada to za polecony list priorytet do 1 kg zapłaciłam coś ok.40zł - doszedł po ok.3 tyg.

I coś co może Ci się przydać - jeśli nie masz w domu dokładnej wagi, to nie zaklejaj koperty idąc na pocztę- po zważeniu przesyłki będziesz jeszcze mogła coś dorzucić, lub coś wyjąć

Z tego co czytam to wysyłane są różne rzeczy. Ja mojemu 13-letniemu Dominikowi wysłałam: bluzeczkę, blok rysunkowy, kredki, długopisy, balony (Dominik ma duuużo rodzeństwa ), 2 resoraczki, żeby mógł się z braćmi pobawić, książeczkę dla dzieci po angielsku...i to chyba tyle ale dopchać można do wyznaczonej wagi np. vibovitem czy witaminkami

Tak na prawdę , to chyba cokolwiek wyślesz i tak sprawi dziewczynce radochę. I Tobie również

Pozdrawiam i kolorowych snów wszystkim życzę!!!

[ulisia1]

wiem co się miałam spytać. powiedzcie, jaka jest u dzieci znajomość angielskiego...?
ja mam w domu dużo różnych angielskich książek, ale nie wim co najlepiej wysłać, bo wszystko na raz to się nie da...
Np. czy najstarsze dzieci są w stanie czytac po angielsku w oryginale...? W której klasie mniej więcej co umieją...? Czy większość porozumiewa się bez problemu, czy lepiej wysłać książkę z obrazkami - dosłownie same podstawy - bo może nie warto, może wszystkie dzieci to już umieją...?
I jak myślicie - warto wysyłać podręczniki...?

Czy najlepiej wszsystkiego po trochu...?

Pozdrawiam!

[Markos]

ulisia - z tego co pisała s.Józefa, to poziom szkoły jest tam strasznie niski. Wiele dzieci w ogóle nie potrafi pisać (nawet jak chodzą do szkoły), o znajomości angielskiego już nie wspominając. New Rock wymyślił jakiś czas temu, żeby wysyłać książki po angielsku - do nauki i inne, to może udałoby się stworzyć tam jakąś bibliotekę. Trochę książek już pojechało i na pewno tam się przydadzą. Więc jeśli możesz, to też wysyłaj.Te do nauki będą pewnie najbardziej przydatne, ale inne pewnie też - np. dla osób mających już jakieś podstawy jęz. angielskiego.

[New_Rock]

Napisane przez ulisia1

ja mam w domu dużo różnych angielskich książek, ale nie wim co najlepiej wysłać [...] czy lepiej wysłać książkę z obrazkami [...] warto wysyłać podręczniki...?

Czy najlepiej wszsystkiego po trochu...? :p:

Napisane przez Markos

New Rock wymyślił jakiś czas temu, żeby wysyłać książki po angielsku - do nauki i inne

Ulisia - WSZYSTKIE, tak jak Markos pisze :)
zarówno bajki, zarówno książki do nauki angielskiego, jak i powieści do czytania, książki techniczne o przeróżnej tematyce - czyli po prostu co tylko masz, to się nada.
Czy oni to przeczytają, to już jest w ich interesie. ;)
My mamy dać im MOŻLIWOŚĆ.

Paczka u mnie się ciągle kompletuje: mam już sporo pięknych książek z bajkami (kupionych na Allegro przez m-r-u), sam dodaję co mi wpadnie w ręce, np. jest album o włoskim mieście Milan, kilka kryminałów, 2 poradniki do rysowania, książka o kolejkach linowych dla inżynierów, jakieś SF, oraz piszcząca miękka książeczka dla najmłodszych ;). Możliwe że dołożę książki do nauki angielskiego (bo mam z 10, ale łudzę się że do nich jeszcze zajrzę ;)), może jeszcze parę książeczek do czytania - zobaczę ;)

Tak pośrodku zdjęcia leży broszurka z Uniwersytetu Warszawskiego, z wykazem uczelni w Polsce, w których można studiować w obcych językach. Może ktoś stamtąd uzna że to TO :)

To, co na zdjęciu, waży 7,900 kg :)
Paczka nie podrożała, nadal 20 kg kosztuje 187 zł :)

[ulisia1]

Dzięki za odpowiedzi!
To ja też mam do wysłania parę kilo książek...
Trochę do nauki jezyka, trochę edukacyjnych dla dzieci po angielsku, bajki, powieści i różne inne. Jak mi ktoś powie jak tu się wstawia zdjęcia, to może też wstawie...
A na razie pozdrawiam serdecznie w ten chłodny poranek...

PS. M@gd@len@ odezwij się z tą paczką...

[suzi82]

Witaj Ava80 Super, że chcesz pomagać małym dzieciaczkom

Jeśli chodzi o lalki to dziewczynki napewno się ucieszą. A jeśli o puzzle to napewno jest do bardzo dobry pomysł. Uczy myslenia, pamięci, radzenia sobie Czasem jakiegos kombinowania ... oczywiście w pozytywnym znaczeniu


A jeśli chodzi o książki to wynalazłam ostatnio troche do nauki tego języka Więc dzieciaczki ..... szykujcie sie do nauki


buziakiiiiiiiii dla Wszystkich

[_MAMA_]

Rock o kolejkach linowych to nie ma to tamto strzał w dziesiatkę, normalnie zapisy na tę ksiazkę będą robić , nie masz więcej? o metrze na przykład? oczywiście od strony technicznej, budowa, strowanie, zaislanie ...

a tak powaznie to dla 4 latki wysłałabym też majteczki i coś do włośków, moze takie gumeczki kolorowe do drobnych warkoczyków ..

[viltianus]

Melduje się Modelarski Korpus Pomocy Zambii!
Spieszę donieść, że skończyłam z winietką "Legia Cudzoziemska".
http://figurki.org/component/option,...,topicseen#new
Tutaj (na str. 6) są obrazki gotowej scenki. Teraz przekażę ją Schreckowi, i spróbujemy viribus unitis zasilić konto pomocy Zambijczykom.
Animator - a pomalujesz kiedyś tego wielorybnika? (wiem, że nie bardzo masz czas... )
Teraz będę się mogła pomału zabrać za kolejne figurki "dla Zambii".

[_MAMA_]

powiem tyle bo słów mi brak :


i to własnymi rękami i tylko rękami

:brawo:

[ulisia1]

MAMA ale ci szczena opadła! Ale rzeczywiście bardzo to ładne...

[suzi82]

Napisane przez ulisia1

MAMA ale ci szczena opadła! Ale rzeczywiście bardzo to ładne...

MAMA a gdzie masz ząbki sama szczena i nic więcej

Ładne ?? Ulisiu figurki jak talala.

[_MAMA_]

Napisane przez suzi82

MAMA a gdzie masz ząbki sama szczena i nic więcej

ząbki pozbierałam z podłogi
i mówie Wam że jeszcze 5 miejsc w kartotece i zamykam po raz 4-ty chyba
codziennie mam e-maile z prośbą o adopcje to do końca tygodnia będzie po sprawie
a co drugi e-mail od facetów to jednak prawda co mówia w telewizji o zniewieścieniu (jak to sie mówi? ) naszych Panów
i fajnie ja się cieszę, lepsze to niz pojedynki z zamierzchłych czasów
a moze to jakiś inny objaw nie bedę dochodzić po prostu się cieszę bo Panowie tworzą fajny klimat na forum
dziejus a Ty gdzie ???? wracja chłopie bo konkurencja rośnie

[beautyb]

Napisane przez _MAMA_

ząbki pozbierałam z podłogi
i mówie Wam że jeszcze 5 miejsc w kartotece i zamykam po raz 4-ty chyba
codziennie mam e-maile z prośbą o adopcje to do końca tygodnia będzie po sprawie

czyli już wkrótce poznamy swoje dzieci?

[_MAMA_]

Napisane przez beautyb

czyli już wkrótce poznamy swoje dzieci?

to pytanie coraz częściej mi zadajecie (w e-mailach również)
czekam codziennie na listę dzieci ale wiem że siostra teraz robi rozliczenie roczne, na pewno w tym miesiacu, bardzo proszę o cierpliwość i wyrozumiałość

[ulisia1]

A to obiecane zdjęcia książek - tych wszystkiego po trochu.
Nie ma tu wszystkich, tylko te wybrane, a poza tym niektóre... już wysłałam... Te lżejsze szczególnie...
W tych załączonych są i bajki, i edukacyjne po angielsku i do nauki języka i powieści... słowem różne różniste...
Pozdrawiam!

[beautyb]

Napisane przez _MAMA_

to pytanie coraz częściej mi zadajecie (w e-mailach również)
czekam codziennie na listę dzieci ale wiem że siostra teraz robi rozliczenie roczne, na pewno w tym miesiacu, bardzo proszę o cierpliwość i wyrozumiałość

rozumiem. z tego, co zdążyłam już przeczytać wynika, że siostra jest zapracowana jak mało kto.
my po prostu nie możemy się doczekać tych naszych dzieci

[_MAMA_]

fajny podpis

ja rozumiem ze Wy rozumiecie

a jest sporo dzieci , gimnazjalistów i licealistów , którzy czekają i dopytują się swoich nauczycieli " i co i co ? "
i jak tu dzieciom wytłumaczyc ?
ja też nie mogę sie doczekać ...
ale juz nie marudzę bo jak to siostra poczyta to nie pójdzie spać tylko będzie pracować i pracować bez chwili wytchnienia żeby sie wyrobić ...

[opolanka]

ja sie pożalę- 2 tygodnie temu zgłosiłam chęc adopcji i do tej pory zero odzewu ;/

[_MAMA_]

Napisane przez opolanka

ja sie pożalę- 2 tygodnie temu zgłosiłam chęc adopcji i do tej pory zero odzewu ;/

witaj
a na jaki adres pisałaś ?
jak do mnie na aga@adopcjaserca.pl to strasznie przepraszam, staram sie odpisywać na każdy e-mail

[Animator]

Napisane przez _MAMA_

Rock o kolejkach linowych to nie ma to tamto strzał w dziesiatkę, normalnie zapisy na tę ksiazkę będą robić , nie masz więcej? o metrze na przykład? oczywiście od strony technicznej, budowa, sterowanie, zasilanie ..

Mama Ty sobie nie żartuj, bo np. w Peru to jeden z misjonarzy zbudował dla dzieciaków z górskiej wioski cos w rodzaju kolejki linowej. Po prostu rozciągnął linę od tej wioski do swojej stacji ponad przepaściami i strumieniami i dzieciaki zjeżdżają do szkoły na krzesełkach wyposażonych w hamulce. Z powrotem to już wracają na wekend chyba piechotą. Mam nadzieję, że kiedyś ta lina będzie i wracała, ale to już dużo większe koszty.
Jeżeli zaś chodzi o koperty bąbelkowe to masz rację, można i bieliznę dziecięcą, ale można też i słodycze np:wafelki waniliowe - np całe opakowanie. I lekkie i słodkie. Można też i wibowity i np: oranżadki w
proszku do rozpuszczania.
Jeszcze raz do Mamy dzisiaj dostałem pocztę (tradycyjną) od sióstr Katarzynek z Braniewa. One też pracuja w szerokim świecie, M.inn. w Togo, Kamerunie, ale także i w Rosji i na Białorusi i Litwie. tam też (szczególnie w Rosji jest straszliwa nędza i prowadzą tam domy dziecka) I one też proponują adopcję dzieci. O ile sie orientuje to jeszcze nie mają strony www i dlatego dałem im Mamo Twój adres by się z Tobą skontaktowały by Ci ewentualnie podrzucić trochę dzeciaków do adopcji. Myślę, że się nie pogniewasz, ewentualnie spróbuję ja je przejąć i na Twoim forum je zaproponować do adopcji.

Napisane przez viltianus

Melduje się Modelarski Korpus Pomocy Zambii!
Animator - a pomalujesz kiedyś tego wielorybnika? (wiem, że nie bardzo masz czas... )
.

viltianus Nie mam pojęcia. Na Śląsku się mówi, że to zależy od Eli. Eli znajda czas. Ale jest też powiedziane: "Szukajcie a znajdziecie". A więc pożyjemy, zobaczymy.A za figurki to słowa uznania. Nie taki z Ciebie leniwiec.Po prostu masz talent i ambicję i to widać.
I Mama jeszcze raz Mzyngu napisał: "Witam,
Dzis tylko na chwilkę.
Tak czytam o tych kolejkach i nie tylko w Peru maja kolejkę.
W Zambii w Livingstone nad pięknym kanionem jest specjalna kolejka ( lina z hamulcem) na której mozna pojechac w jedna i w druga stronę.
Na zdjęciu załączam stacje końcową. Niestety nie miałemokazji ną sie przejechać."
Pozdrawiam
Mzungu
Widzisz Aga- jeszcze chwilę to sie i metro w Afryce znajdzie. New Rock jak masz to poślij i o metrze, a czemu nie?

[Animator]

Potencjalni rodzice adopcyjni Jeżeli braknie możliwości adopcji u siostry Józefy z Mpanshyi poprzez Mamę to piszcie na adres:
misjecsc@poczta.et.pl
To jest adres mailowy siostry Katarzynki - referentki misyjnej z Braniewa, której współsiostry pracują na misjach w Kamerunie, Togo, Rosji,na Białorusi i Litwie. Prowadzą domy dziecka i też prowadzą adopcję na odległość tak jak s. Józefa i inni.

[Dla ciebie J.]

Hej hej tu melduję się ja
Odkopałam sie w końcu z kurzu po malowaniu pokoików
Ale dopadła mnie jakaś choroba i choc walczę ręcami i nogami jakoś nie chce mnie puścić

Ale tak z innej strony to weszłam żeby powiedzieć wszystkim zainteresowanym,że dziś puściłam w droge paczkę 20kg,a w niej również część ziemniaków....hihihi
Wyszło 19,95kg więc chyba nieźle choć bywało lepiej.
Postaram sie jutro zważyc co mi zostało i powiem ile mam jeszcze miejsca ,moze ktos się dorzuci do paki nr.2.
M@gd@len@ nie mam koncepcji jak twoje kije wysłac bo nigdzie mi sie nie mieszcząchyba pójda same
Trzymajcie sie ciepło i nie dajcie sie chorobie....

Ach i chciałam powitać serdecznie Modelarski Korpus Pomocy Zambii
super że z nami jesteście

[Mzyngu]

Witam,
Dzis tylko na chwilkę.
Tak czytam o tych kolejkach i nie tylko w Peru maja kolejkę.
W Zambii w Livingstone nad pięknym kanionem jest specjalna kolejka ( lina z hamulcem) na której mozna pojechac w jedna i w druga stronę.
Na zdjęciu załączam stacje końcową. Niestety nie miałemokazji ną sie przejechać.
Na drugim zdjęciu most na Zanbezi na którym jest granica mędzy Zamią i Zimbabwe z mostu nad Zambezi zwisa bungi na której za opłatą ( wtedy to było chyba 40$ można skakać).
Pozdrawiam
Mzungu

[ulisia1]

Hej, ja się wciąż przypominam z tymi książkami do wspólnej paczki... Parę kilo tego będzie (nie mam wagi) a m@gd@len@ się nie odzywa... :/
Jakby ktoś wysyłał 20 kilo to ja się dołączę...
Albo zrobię swoją paczkę i wtedy zapraszam do dołączenia...
Pozdrawiam