Jak namówić kobietę to pewnych zmian???

[Vivienne]

Kochać to akceptować ze wszystkimi niedoskonałościami

Chociaż ja mam takiego kolegę, który powie swojej żonie: "schudnij", ona raz dwa przechodzi na dietę i ćwiczy. On jej powie, że chce by przefarbowała włosy, a ona to robi. To jest dopiero straszne.
A co najdziwniejsze, nie jest to osoba nieśmiała, zakompleksiona i niepewna siebie.

[olcia 810]

Napisane przez Vivienne

Kochać to akceptować ze wszystkimi niedoskonałościami

No takk
Ale mysle, że dla niej to będzie tylko pomoc.
Człowiek szczupły jest zwykle zdrowszy! A o zdrowie trzeba dbać, bo mamy tylko jedno!

Ta kobieta ma lekką nadwage, ponieważ dużo je? Czy Może ma jakieś predyspozycje genetyczne do tycia?
Porozmawiaj z nią delikatnie.. w taki sposób, żeby nie poczuła się urażona.
I żeby nie zaczęła drastycznie rzucać wagi- bo możesz ją rzucić..
Zabieraj ją na dużo spacerów, wypady na miasto..
Zapiszcie sie razem na basen, siłownie- jest mnóstwo mozliwośći

[Kachulec]

Napisane przez olcia 810

No takk
Ale mysle, że dla niej to będzie tylko pomoc.
Człowiek szczupły jest zwykle zdrowszy! A o zdrowie trzeba dbać, bo mamy tylko jedno!

Ta kobieta ma lekką nadwage, ponieważ dużo je? Czy Może ma jakieś predyspozycje genetyczne do tycia?
Porozmawiaj z nią delikatnie.. w taki sposób, żeby nie poczuła się urażona.
I żeby nie zaczęła drastycznie rzucać wagi- bo możesz ją rzucić..
Zabieraj ją na dużo spacerów, wypady na miasto..
Zapiszcie sie razem na basen, siłownie- jest mnóstwo mozliwośći

Ja bym proponowała najpierw obserwacje, jak je, czy dużo czy mało, co je, w jakich porach (codzi czy na noc).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Duży nos raczej nie prowadzi do chorów. Tak samo krzywy zgryz czy małe piersi. A nadwaga kilkunastu kkilogramów już może - obciążenie stawów, problemy z oddychaniem, krążeniem i inne.

Zwróćcie uwagę, że osoba z nadwagą z reguły powiększa swą wagę, a nie zmniejsza ot, tak, sama z siebie.

[just4you]

Napisane przez Sunny20

Ty ranisz już samym tym wątkiem i módl się, żeby Twoja dziewczyna się o nim nie dowiedziała. Ja byłabym strasznie wściekła, gdyby mój TŻ radził się innych dziewczyn jak mi powiedzieć, żebym zaczęła o siebie dbać.

Dziękuje również i za słowa krytyki, które pozwalają mi poznać Wasze opinie na ten temat
Nie jestem chodzącym ideałem i sam nad sobą "ciągle" pracuje ale proszę Was, nie mówcie mi abym ją zostawił w spokoju
Gdybym chciał ją zostawić w spokoju to już dawno bym to zrobił

[Momo]

A ,gdy ją poznałeś,to była gruba czy chuda?
Bo jest takie przysłowie - "Widziały gały ,co brały"

[Milibili]

W moim przypadku skończyło się prawie anoreksja... (efekt- kilkanaście kilogramów mniej i totalnie zniszczone zdrowie) Kiedy mężczyzna na którym mi zależało w sposób bardzo nie delikatny powiedział mi żebym schudła... przestałam poprostu jeść. Każdy posiłek wywoływał ogromne poczucie winy, nawet jeśli zjadłam troche- wymiotowałam. A nie było ze mną źle... nawet nie miałam nadwagi (według BMI). Później okazało się, że źle to wyrazil. Teraz wszystko mu jedno bo chce mnie taka jaką jestem. W końcu przytyć można od leków, choroby i co wtedy? Ludzie którzy się kochają nie roztają się z takich powodów. Ja po zmianie leków ważę mniej. Ale nie przeraża mnie wizja kilku kilogramów więcej Staram się dobrze wyglądać...

Rozumiem, że autor wątku nie chce źle. Zwracam uwagę tylko na dobór słów, kontekst w jakim taka sugestia (schudnięcia) się pojawia
Myślę, że jeśli Twoja partnerka poczuje, że zależy Ci na niej bez względu na wszystko. Sama bedzie chciała wyglądać dla Ciebie ( i siebie ) jak najlepiej. Przy okazji nie wpadając w rozpacz gdy jej się to od razu nie uda.

[silvergreen]

E, ciekawe czy ten mądrala sam by zmienił swój wygląd dla kaprysu kobiety, z którą jest od kilku miesięcy.
Bardzo ciekawe ;>

[myShaczeQ]

a ja bym sie cieszyla, gdyby moj chlop wzial sie za moja wage sama chcialabym zrzucic troche, chociaz nie mam nadwagi, ale zeby czuc sie lepiej.
No wiec jak juz cos mu tam napomknelam to wyciagal mnie na rower, fajnie bylo, lepsza forma randki od ogladania filmu. Chetnie poszlabym tez z nim na basen, ale nie kwapi sie na to za mocno, a wielka szkoda.
Pewnie obrazilabym sie, gdyby walna mi prosto z mostu musisz schudnac, bos za gruba babo ! Aaaale nie mozesz zadzialac dyskretnie no wiesz po prostu samemu przejsc na bardziej aktywny tryb zycia i pociagnac kobiete za soba zabierz ja na basen, o sauny, na spacery czesto czesto, nie zabieraj za to do pizzerii, ale np do Greenwaya, gdzie mozna sie napchac ogoreczkami Tylko nie mow jej, ze chodzi o to, zeby schudla !


Mieszkacie razem, jak czesto sie widujecie

[anatol]

ja jestem ciekawa konkretnych cyferek,bo moze te kilkanascie kg to jakies subiektywne odczucie i mylne wyobrazenie?
I bylby to pęd do jakiejs zbyt wyidealizowanej sylwetki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Do dziewczyn, które mają anoreksję.

Weźcie pod uwagę, iż fakt, że wam się to przydarzyło (bo facet, bo widzimisię, bo coś tam - nie bagatelizuję bron Boże teraz!), nie oznacza równocześnie, że każda kobieta popadnie w anoreksję, gdy usłyszy od faceta prośbę o większe zadbanie o własną figurę!

Mnie TŻ namawiał pół roku, bym zaczęła się ruszać. Zaczęłam, w anoreksję nie popadłam!.

Prośba o dbanie o siebie niekoniecznie musi być odebrana jako "przestań jeść"!

Ogólnie uważam, że większość wypowiadających się tu histeryzuje.

Widziały gały, co brały - owszem. Ale czy powiecie to samo, kiedy jedna ze stron w ciągu roku przytyje 20kg i potem usłyszy: schudnij!?

[Kachulec]

Z tą anoreksją zależy od charakteru, właściwie od bardzo wielu czynników.
Ale najważniejsze jest to,że anorektyczki mają bardzo silny charakter. Nie jest łatwo odmawiać sobie jedzenia,trzeba mieć samozaparcie do tego (nie mówię o głodówkach,ale o dużym ograniczaniu jedzenia).

[Milibili]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6393671]Do dziewczyn, które mają anoreksję.

Weźcie pod uwagę, iż fakt, że wam się to przydarzyło (bo facet, bo widzimisię, bo coś tam - nie bagatelizuję bron Boże teraz!), nie oznacza równocześnie, że każda kobieta popadnie w anoreksję, gdy usłyszy od faceta prośbę o większe zadbanie o własną figurę!

Mnie TŻ namawiał pół roku, bym zaczęła się ruszać. Zaczęłam, w anoreksję nie popadłam!.

Prośba o dbanie o siebie niekoniecznie musi być odebrana jako "przestań jeść"!

Ogólnie uważam, że większość wypowiadających się tu histeryzuje.

Widziały gały, co brały - owszem. Ale czy powiecie to samo, kiedy jedna ze stron w ciągu roku przytyje 20kg i potem usłyszy: schudnij!?
[/quote]

Nie wiem czy to było do mnie ale odpowiem... Nie chodziło mi o straszenie, że od uwagi na temat wagi dziewczyna wpadnie w anoreksje... Chodzi o kontekst. Dziewczyna która jest pewna, swojej wartości, wie, że jej wygląd nie jest NAJWAZNIEJSZY tak się nie zachowa.

Dlatego zasugerowałam, żeby zrobić to delikatnie i z wyczuciem Pamiętając o tym, co jest najważniejsze.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie tylko do ciebie Już padło w tym wątku kilka uwag o anoreksji, wyrażonych w formie straszenia i nagonki na chłopaka

[Milibili]

tak na marginesie... W przypadku większości anorektyczek choroba związana jest pośrednio z ich matką. Nadopiekuńcze, ubezwłasnowalniające emocjonalnie matki anorektyczek sprawiają, iż dziewczyny czują, że tylko nad jedzeniem mają kontrole. Wpływ otoczenia, mass media, przykre doznania ze strony otoczenia są raczej dodatkowymi bodźcami.

[Kachulec]

Napisane przez Milibili

tak na marginesie... W przypadku większości anorektyczek choroba związana jest pośrednio z ich matką. Nadopiekuńcze, ubezwłasnowalniające emocjonalnie matki anorektyczek sprawiają, iż dziewczyny czują, że tylko nad jedzeniem mają kontrole. Wpływ otoczenia, mass media, przykre doznania ze strony otoczenia są raczej dodatkowymi bodźcami.

Nie koniecznie matka Ogólnie sytuacja w rodzinie. Przyczyna może równie dobrze tkwić w relacjach z ojcem

[Sunny20]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6392063]Duży nos raczej nie prowadzi do chorów. Tak samo krzywy zgryz czy małe piersi. A nadwaga kilkunastu kkilogramów już może - obciążenie stawów, problemy z oddychaniem, krążeniem i inne.

Zwróćcie uwagę, że osoba z nadwagą z reguły powiększa swą wagę, a nie zmniejsza ot, tak, sama z siebie.[/quote]
Oczywiście trochę racji masz, ale nie wiemy o jakiej nadwadze mówimy.

Ja zdania nie zmienię, chyba że autor wątku wykaże, że nadwaga rzeczywiście może zagrażać zdrowiu dziewczyny, w co szczerze wątpię.

Napisane przez just4you

Dziękuje również i za słowa krytyki, które pozwalają mi poznać Wasze opinie na ten temat
Nie jestem chodzącym ideałem i sam nad sobą "ciągle" pracuje ale proszę Was, nie mówcie mi abym ją zostawił w spokoju
Gdybym chciał ją zostawić w spokoju to już dawno bym to zrobił

Po prostu powiedziałeś jej co myślisz i ok. Zakładam, że skoro powiedziałeś to kilka razy to Twoja dziewczyna przyjęła to do wiadomości i reszta zależy od niej. Nie chce sie odchudzać to nie, nie próbuj jej do tego nakłaniać na siłę.
Poza tym nie pisz, że nie dba o siebie, bo ma nadwagę. Dla mnie jak ktoś o siebie nie dba to znaczy, że ma brudne włosy, makijaż ruskiej baby albo niechlujne ubranie, więc tak mi tu trochę zgrzyta

[201803290936]

Napisane przez Sunny20

Oczywiście trochę racji masz, ale nie wiemy o jakiej nadwadze mówimy.

Ja zdania nie zmienię, chyba że autor wątku wykaże, że nadwaga rzeczywiście może zagrażać zdrowiu dziewczyny, w co szczerze wątpię.

Po prostu powiedziałeś jej co myślisz i ok. Zakładam, że skoro powiedziałeś to kilka razy to Twoja dziewczyna przyjęła to do wiadomości i reszta zależy od niej. Nie chce sie odchudzać to nie, nie próbuj jej do tego nakłaniać na siłę.
Poza tym nie pisz, że nie dba o siebie, bo ma nadwagę. Dla mnie jak ktoś o siebie nie dba to znaczy, że ma brudne włosy, makijaż ruskiej baby albo niechlujne ubranie, więc taki mi tu trochę zgrzyta

Sunny20 ma 100% racji.

I - niestety - mężczyźni, dla których waga partnerki to aż taki problem, wcześniej, czy później zdradzają lub odchodzą.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aha.

A mężczyźni tych normalnej budowy kobiet są zawsze wierni.


Kocham uogólnienia

[SztuczkaMagiczka]

Zgadzam się z Szajabają.

A co do założyciela tematu, teraz jest tyle różnych zajęć fitness, gdzie faceci chodzą ze swoimi kobietkami (wiem bo tam pracuję), idź do jakiegoś klubu fitness w Twoim mieście i się dowiedz informacji na temat zajęć. Są fajne ćwiczenia na rowerkach, nie tylko kobiety na nie chodzą, z hantelkami, jeżeli nie lubi takiego wysiłku może skusi się na jogę czy pilates. Próbuj chodźcie razem, to zawsze miłe urozmaicenie. Nie musisz mówić, że chcesz żeby schudła tylko po prostu, że to taka odskocznia od tego co robicie zwykle razem. To fajna forma rozrywki.

[phdwao]

jedsyne co mi przyszło do głowy to tekst typu,że chcesz troszkę popracowac na kondycją, może byście pooszli razem na basen, siłownię,skłosza, jeśli macie do tego dostęp na codzień, to jest fajna zabawa w dwójkę i bardzo pożyteczna,ja gadybym miała śiłownię w moim mieście od razu wzięłambym tżta i bys,my razem popracowali na sylwetkami

[201803290936]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6396130]Aha.

A mężczyźni tych normalnej budowy kobiet są zawsze wierni.


Kocham uogólnienia [/quote]

To był skrót myślowy (jak widać, aż za bardzo ). Nie pisałam ogólnie o facetach (więc nie przesadzaj z uogólnieniami) ale o facetach, których waga partnerki stanowi problem (i przez to partnerka jest wg faceta mało atrakcyjna i "zaniedbana"). Chodziło mi o to, że skoro już teraz jej waga to dla autora wątku aż taki problem, że pisze, że jest zaniedbana i zakłada aż wątek na forum w tej sprawie, to co będzie potem? Widać nie akceptuje jej już na wstępie związku w pełni i nie jest ona dla niego wystarczająco atrakcyjna. Potem wcale nie będzie lepiej. Dla kochającego faceta kilka kg w tą, czy w tą to nie jest problem. Szczególnie, że była taka w momencie ich poznania. Po co więc brnął w tą znajomość.

A faceci oczywiście zdradzają i szczupłe, ale z innych powodów (żeby zaraz nie było: grubsze kobiety są zdradzane również z innych powodów, niż ich waga).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Z powodu szczupłości też mogą

[201803290936]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6396722]Z powodu szczupłości też mogą [/quote]

Oczywiście. Zresztą: dla niektórych każdy powód jest dobry aby "skoczyć w bok" albo zakończyć związek. Nawet nie podstawianie kanapeczek pod nos, albo niewłaściwy kolor włosów. Hmm, a jeden kilogram za mało to już podstawa do zdrady ?

[Loczka]

Napisane przez just4you

Dzieńdobry Wizażynki
Chciałbym podpytać Was jak namówić kobietę do pewnych zmian w życiu.
Otóż zacznę może od tego, że od kilku miesięcy spotykam się z cudowną kobietą ale ... no właśnie.

Mimo, że jest młodziutką "Damą" (liczy sobie 25 wiosen) to z mojego punktu widzenia zbyt mało dba o siebie. Chodzi mi najbardziej o jej "lekką nadwagę".

Od kilkunastu dni namawiam ją do wieczornych ćwiczeń (choć dwa razy w tygodniu) ale przychodzi jej to ciężko.

Myślałem też aby namówić ją do diety ale prawde mówiąc nie wiem jak jej to powiedzieć dlatego też pomyślałem, że Wy jako kobiety bedziecie potrafiły mi w tym pomóc.

Dziękuje za Wasz czas poświęcony na czytaniu moich "wypocin" .

żałosne.

[Papiszynka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6392063]Duży nos raczej nie prowadzi do chorów. Tak samo krzywy zgryz czy małe piersi. A nadwaga kilkunastu kkilogramów już może - obciążenie stawów, problemy z oddychaniem, krążeniem i inne.
[/quote]

Wiesz dla kogos to moze byc kilkanascie kg nadwagi jak dziewczyna wazy 65kg, bo przeciez powinna wazyc 50 wiec mi nie mow, ze taka nadwaga straszliwie grozi zdrowiu.
Ja jestem ciekawa ile naprawde ta dziewczyna wazy...

[Ata2]

Napisane przez sugar_kitty

to może zamiast dosadnie powiedzieć: schudnij kobieto! zaproponuj wspólne wypady na basen, na siłownię itp.... przygotuj dietetyczne jedzonko... dbajcie o to razem, we dwoje łatwiej

Podpisuję się pod tym, najrozsądniejsze byłoby namówić na wspólne ćwiczenia. Powiedz, że to dla poprawienia kondycji, nie będzie niedelikatne, a nikomu z was nie zaszkodzi.

[just4you]

Napisane przez Papiszynka

Ja jestem ciekawa ile naprawde ta dziewczyna wazy...

Przy wzroście 160 cm waży ponad 70 kilogramów.
Według mnie jest to już powód do tego aby zacząć ćwiczyć
Namawiam ją narazie na spacery i dziękuje Wam za porady - z wielu z pewnnością będe czerpał inspiracje

[201803290936]

Napisane przez just4you

Przy wzroście 160 cm waży ponad 70 kilogramów.
Według mnie jest to już powód do tego aby zacząć ćwiczyć
Namawiam ją narazie na spacery i dziękuje Wam za porady - z wielu z pewnnością będe czerpał inspiracje

A czy ona dobrze czuje się z tą wagą? Czy ta waga jej odpowiada? Wybacz, ale ona jest w tym wszystkim najważniejsza, nie Ty. Dzisiaj z nią jesteś, jutro może Cię nie być. Czy chcesz, aby nieco schudła (ile?) dla swojego zdrowia, bo ma jakieś problemy przez to? Czy dla Ciebie, bo Ci się estetycznie nie podoba? Odpowiedz sobie sam najpierw na te pytania.

[just4you]

[quote=Doris1981;6397910]A czy ona dobrze czuje się z tą wagą? Czy ta waga jej odpowiada? Wybacz, ale ona jest w tym wszystkim najważniejsza, nie Ty. quote]

A wiesz, że i ja również wpadłem na to, że Ona jest najważniejsza.
I dlatego cichaczem postanowiłem założyć tez temat aby poznać Wasze zdanie ale kiedy czytam posty podobne do Twoich to zastanawiam się skąd w tak wielu kobietach bierze się tyle wrogości do "facetów". Nie zamierzam jej krzywdzić i zmuszać do czego kolwiek. Chce poznać Wasze opinie i poprosić o pomocną dłoń a nie nastawiać tyłek do "kopania" mnie po nim.
Chyba większość z Was podziela moje zdanie, że lepiej jest zrobić coś przemyślanego a nie postępować pochopnie i ranić kogokolwiek.

"Loczka" napisała, że to jest "żałosne"
Ja natomiast uważam, że właśnie tego typu odpowiedzi są bardzo żałosne.


Ponieważ już jest Weekend to pragnę wszystkim życzyć udanego wypoczynku