Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[Niezapominajka 89]

Piernik gratuluje i zazdroszczę termin miałaś po mnie a już masz to za sobą i córeczka jest z Tobą



Ja patrzę teraz na listę to juz większość sierpniowek urodziło mało nas zostało.

[aneks17]

Napisane przez florencee

My jesteśmy zaproszeni na wesele na koniec września i ciekawa jestem jak to będzie, czy uda się pójść.


Wkurza mnie już ten czop wyłażący kawałkami od 1 sierpnia, ile jeszcze tego będzie. Gdyby nie potwierdzenie od lekarzy, to zaczęłabym myśleć, że to jednak coś innego. :P

My jesteśmy zaproszeni na 17 września i 1 października.
Na oba wesela odmówiliśmy - ja z bolącym sercem, bo to moje koleżanki jeszcze z podstawówki! Ale jak będzie ok, to podjedziemy chociaż na same śluby...

Jej, nie wiedziałam, że czop może tak długo wyłazić... :O

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Aha. Porod silami natury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!! Spora dziewczyna!

Napisane przez scoiatael86

wróciliśmy z wesela, fajnie było nawet potańczyłam trochę tak się dobrze czułam jakbym brzucha nie miała aż TŻ skomentował że ja już naprawdę chyba chcę urodzić no ale stwierdziłam ze jeszcze nie, we wtorek kosmetyczka - potem mogę rodzić

Fajnie, ja w czerwcu i w lipcu byłam na weselach, dobrze było sobie potańczyć. Ale teraz to nie wiem, czy dałabym radę...

[florencee]

Napisane przez Origa

U nas to samo, wszyscy powyjeżdżali i tylko wysyłają smsy w stylu "rodzisz już"?


Gdzieś czytałam, że trzeba dużo z nogami do góry przy ciążowych hemoroidach odpoczywać, tak samo zresztą jak przy żylakach na nogach


My mamy rocznicę 17/08, termin z OM 15/08, ale z USG właśnie na 17/08. Może się postara i zrobi rodzicom prezent

scoiatael86 mi dziś położna z sr napisała, żebym dużo tańczyła przed tv, najlepiej zaraz po seksie to przyspieszę akcję



Gratulacje Witamy Matyldę na świecie
Czekamy na relację, jak już dojdziesz do siebie

Byliśmy cały prawie dzień poza domem, pospacerowałam naprawdę porządnie. Od godziny czuję takie jakby pulsowanie co jakiś czas w dole brzucha, ale nie łudzę się, że to skurcze, bo prawie niebolesne.

Może jeszcze zacznie boleć...

Z tańcem po seksie muszę zapamiętać.

Napisane przez Niezapominajka 89

Ja patrzę teraz na listę to juz większość sierpniowek urodziło mało nas zostało.

Też zerkałam na listę, szybko idzie to rozpakowywanie się!

Napisane przez aneks17

My jesteśmy zaproszeni na 17 września i 1 października.
Na oba wesela odmówiliśmy - ja z bolącym sercem, bo to moje koleżanki jeszcze z podstawówki! Ale jak będzie ok, to podjedziemy chociaż na same śluby...

Jej, nie wiedziałam, że czop może tak długo wyłazić... :O

Ja bym bardzo chciała iść na to wesele - to w bliskiej rodzinie. Ma być z noclegiem na miejscu i wszystko wygodnie. Mam też chętnych do pomocy w opiece nad dzidziusiem. No ale kto wie co na to wszystko tenże dzidziuś. :P

Szukałam w internecie informacji o tych czopach i niektórzy piszą o dwóch tygodniach i więcej.

[agnieszkaruta1]

Piernik Gratulacje

Dziś wysprzątałam cały dom, jakieś skurcze mnie łapały jak szorowałam podłogę na kolanach, ale nadal cisza.
Termin z usg mam na jutro a z om na pon i już czuję że chyba w weekend się nie ruszy. Najbardziej denerwuje mnie to że ciągle dzwonią ode mnie z rodziny codziennie i pytaja czy rodzę w panice tym bardziej jak nie odbieram i oddzwaniam. Także jak dostajecie sms to się cieszcie

[pati0090]

Napisane przez agnieszkaruta1

Piernik Gratulacje

Dziś wysprzątałam cały dom, jakieś skurcze mnie łapały jak szorowałam podłogę na kolanach, ale nadal cisza.
Termin z usg mam na jutro a z om na pon i już czuję że chyba w weekend się nie ruszy. Najbardziej denerwuje mnie to że ciągle dzwonią ode mnie z rodziny codziennie i pytaja czy rodzę w panice tym bardziej jak nie odbieram i oddzwaniam. Także jak dostajecie sms to się cieszcie

mam tak samo nie jesteś sama
termin na dzisiaj i cisza buuu
każdy dzwoni i pyta a działa to na mnie jak płachta na byka

Napisane przez Niezapominajka 89

Piernik gratuluje i zazdroszczę termin miałaś po mnie a już masz to za sobą i córeczka jest z Tobą

Ja patrzę teraz na listę to juz większość sierpniowek urodziło mało nas zostało.

nooo dużooo już urodziło

i tylko dwie urodziły po terminie (ja już wiem, ze będę trzecia) a reszta przed terminem

[Orange_tree1]

Napisane przez iweczka

Mam to samo !!

Do tego moja córka dziś wypalił "mamo, kiedy będziesz miała brzuch jak dawniej ?"

Napisane przez agnszp

Wróciłam z ktg wlansie, zapis prawidłowy. Oczywiście nie obyło sie bez wielkiego zdziwienia co ja tam robię w zdrowej ciąży w 39 tc....ale ze skierowanie było to ktg zrobili. I uwaga, mam szyjkę długa na 3 cm i zamknięta! Moj syn sie nigdy chyba nie urodzi :/ to jakies żarty chyba....

Mój też zwleka ... doprowadza mnie tym do wścieklizny, bo im dłużej czekam tym bardziej się stresuję v

Napisane przez wiewioreczka

ja z om mam termin na 22 a z usg zawsze wychodzi na 27, a chciałabym urodzić w przyszłym tygodniu
zobaczymy jak to będzie

Ja też z om 22 ;p
Oby ten termin był juz ostateczną mozliwościa

[aneks17]

Napisane przez pati0090

mam tak samo nie jesteś sama
termin na dzisiaj i cisza buuu
każdy dzwoni i pyta a działa to na mnie jak płachta na byka




nooo dużooo już urodziło

i tylko dwie urodziły po terminie (ja już wiem, ze będę trzecia) a reszta przed terminem

Powiem Wam, że jak się dowiedziałam, że mój Syn od 29 tc jest ustawiony główką w dół i "wpadł" już w kanał rodny, i że z niego nie wyjdzie już, to byłam przekonana, że urodzę sporo przed tp... O ja naiwna! Termin za 6 dni i tu nic!

[ziuta.]

Napisane przez florencee

My jesteśmy zaproszeni na wesele na koniec września i ciekawa jestem jak to będzie, czy uda się pójść.

Wkurza mnie już ten czop wyłażący kawałkami od 1 sierpnia, ile jeszcze tego będzie. Gdyby nie potwierdzenie od lekarzy, to zaczęłabym myśleć, że to jednak coś innego. :P

Okazało się że to będzie ślub cywilny + obiad. Więc dla nas w sam raz, nie będzie problemu co z małą zrobić. Spokojnie się z nią wybierzemy
mega czop

Napisane przez agnszp

Moj tż miał urodziny 11 sierpnia i niestety Maks nie chciał wyjsć mu na prezent tż był bardzo smutny z tego powodu teraz brat moj ma urodziny 20 sierpnia, a siostra tżta 27 sierpnia, wiec moze na któreś z tych urodzin sie łaskawie pojawi

Córka mojego brata urodziła się w ten dzień co jego teściowa

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Aha. Porod silami natury

Gratulacje dla dzielnej mamy i małej Matysi

Napisane przez scoiatael86

wróciliśmy z wesela, fajnie było nawet potańczyłam trochę tak się dobrze czułam jakbym brzucha nie miała aż TŻ skomentował że ja już naprawdę chyba chcę urodzić no ale stwierdziłam ze jeszcze nie, we wtorek kosmetyczka - potem mogę rodzić

No nie ma co wybrzydzać, kosmetyczka może poczekać a dziecko nie

Napisane przez Origa

Gdzieś czytałam, że trzeba dużo z nogami do góry przy ciążowych hemoroidach odpoczywać, tak samo zresztą jak przy żylakach na nogach

To muszę spróbować z tymi nogami w górze.

Napisane przez agnieszkaruta1

Dziś wysprzątałam cały dom, jakieś skurcze mnie łapały jak szorowałam podłogę na kolanach, ale nadal cisza.
Termin z usg mam na jutro a z om na pon i już czuję że chyba w weekend się nie ruszy. Najbardziej denerwuje mnie to że ciągle dzwonią ode mnie z rodziny codziennie i pytaja czy rodzę w panice tym bardziej jak nie odbieram i oddzwaniam. Także jak dostajecie sms to się cieszcie

Podobno mycie okien jest skuteczne

Napisane przez aneks17

Powiem Wam, że jak się dowiedziałam, że mój Syn od 29 tc jest ustawiony główką w dół i "wpadł" już w kanał rodny, i że z niego nie wyjdzie już, to byłam przekonana, że urodzę sporo przed tp... O ja naiwna! Termin za 6 dni i tu nic!

Jak mi lekarz mówił że dzidzia jest starsza o 2 tygodnie to też myślałam że wyjdzie szybciej a tu nic

[aneks17]

Napisane przez ziuta.

Podobno mycie okien jest skuteczne


Jak mi lekarz mówił że dzidzia jest starsza o 2 tygodnie to też myślałam że wyjdzie szybciej a tu nic

Umylam wszystkie okna w mieszkaniu. W zasadzie sprzatam sama - ostatnio TZ ogarnął tylko podłogi, bo tak mnie bolały plecy, ze nie dałam rady... xD
3xS tez jest, chodzenie po schodach od czasu do czasu i skakanie na piłce też. Tylko Syn nie chce nas ciągle zaszczycic ewakuacja z brzucha...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Piernik Torunski]

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Aha. Porod silami natury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje i jak??


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej zatem swietnie ze juz po wszystkim

Witaj po tajemniczej drugiej stronie.


Odlot podczas porodu to chyba normalne... Moze stad mówią ze dzieci bocian przynosi?

Mnie umyli (a moze odkazili) w strategicznych miejscach czyli od pasa w dół a i tak z kąpielą musiałam poczekać aż przyjedzie maz bo sama nie ustalabym na nogach przez dłużej niż 5min.


Wysłane za pomocą magii

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejku jak Ci zazdroszczę, ze juz masz to za Sobą! Na pewno byłaś mega dzielna! A jak ciśnienie? Denerwowałas sie? Ten odlot to po jakimś znieczuleniu czy tak po prostu? Mała na cycusiu wisi?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[virginia]

Pierniczku ogromne gratulacje!!!Mat ysiu witaj na świecie!!! dużo zdrówka dla Was!!!!

i mnie pojawił się pokarm

[zonamojegomeza]

Pierniku gratuluję!
Mnie następnego dnia po porodzie umyli. Pod prysznic wygonili wieczorem. Piszę wygonili bo ja byłam pewna ze nie dam rady. A po urodzeniu Franka jeszcze przed lozyskiem myslalan sobie ze za 2h idę pod prysznic i czysciutka przejdę ba oddział. I mąż był ze mną bo ja sie bałam a nachylenie się to było to czrgo nie mogłam sobie wyobrazić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech, biedna, namęczyłaś się, ale naprawdę dzielna byłaś!!! Cudownie, że Matysia jest z Tobą.

I komfortowo, że jesteście same na sali. Trzymajcie się i zdrówka dla Was.

Napisane przez virginia

Pierniczku ogromne gratulacje!!!Mat ysiu witaj na świecie!!! dużo zdrówka dla Was!!!!

i mnie pojawił się pokarm

Ooo super, że jest pokarm.

[asicuha]

Napisane przez virginia

Pierniczku ogromne gratulacje!!!Mat ysiu witaj na świecie!!! dużo zdrówka dla Was!!!!

i mnie pojawił się pokarm

Wiedzialam ze sie pojawi!!

[joasia4786]

Piernik gratuluję i zdrówka dla Ciebie i Maleństwa życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pati0090]

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzielna byłaś gratki

[scoiatael86]

Dzień dobry witam się w 38t0d

Napisane przez Origa

My mamy rocznicę 17/08, termin z OM 15/08, ale z USG właśnie na 17/08. Może się postara i zrobi rodzicom prezent

scoiatael86 mi dziś położna z sr napisała, żebym dużo tańczyła przed tv, najlepiej zaraz po seksie to przyspieszę akcję

haha my mamy rocznicę 22/08 , termin na 28/08 - jest szansa chociaż jakoś bym wolała żeby każdy miał "swoją" datę

z tym tańczeniem po seksie to ciekawa rada chciałabym zobaczyć minę TŻta jak zaczynam tańczyć po to byłby ciekawy widok

Napisane przez aneks17

Fajnie, ja w czerwcu i w lipcu byłam na weselach, dobrze było sobie potańczyć. Ale teraz to nie wiem, czy dałabym radę...

no ja właśnie też nie sądziłam że dam radę popląsać, a tu niespodzianka

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

oczywiście że Ci się należą gratulacje! Byłaś bardzo dzielna, poród chwilę trwał, dałaś radę, pokazałaś kobiecą siłę a że musisz się zregenerować po - normalna sprawa! a ze słuchaniem położnej to nawet nasza dyżurna położna miała problemy Fajnie że jesteście same na sali, zawsze to trochę więcej komfortu trzymam kciuki żeby połóg był dla Ciebie łaskawy

[Afrodita]

Napisane przez Fantasmagori

u mnie cisza... jakby Zuzia poczekała do przyszłej niedzieli to trafi na 30 urodziny TŻ

ale to byłby Prezent!

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Aha. Porod silami natury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!!!

Napisane przez aneks17

Powiem Wam, że jak się dowiedziałam, że mój Syn od 29 tc jest ustawiony główką w dół i "wpadł" już w kanał rodny, i że z niego nie wyjdzie już, to byłam przekonana, że urodzę sporo przed tp... O ja naiwna! Termin za 6 dni i tu nic!

Jeszcze jest czas.. Rozkręci się

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to Ci się ńie należą?! Oczywiście, że należa! Kto urodzil córkę, jak nie Ty?! Dzielnie to zniosłaś.. Dałaś radę.. Matylda jest tego dowodem
Szkoda, ze noc była ciężka.. Mam nadzieję, że z każdą następną będzie już tylko lepiej Odpoczywaj


Florence faktycznie ten czop się 'za Tobą ciągnie'
Też zawsze myślalam, że to 'jednorazowa' akcja i później nic

[Lucynka20xd]

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Aha. Porod silami natury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacjee ;-)

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Origa]

Napisane przez pati0090

mam tak samo nie jesteś sama
termin na dzisiaj i cisza buuu
każdy dzwoni i pyta a działa to na mnie jak płachta na byka

nooo dużooo już urodziło i tylko dwie urodziły po terminie (ja już wiem, ze będę trzecia) a reszta przed terminem

To ja będę czwarta

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Gratulacje Ci się należą, bo wydałas na świat nowe życie I to przecież normalne, że musisz dojść po takim wydarzeniu do siebie

Napisane przez virginia

i mnie pojawił się pokarm

No i miałam rację, moje mini skurcze przeszły od razu, jak poszłam spać. Mało tego - przespałam całą noc nawet bez budzenia się na siku. Niedługo jedziemy z Tżem na kawę do Kociej Kawiarni, może jak pomiziam jakieś inne sierściuszki poza swoim, to coś się ruszy

[iweczka]

Napisane przez agnszp

Wróciłam z ktg wlansie, zapis prawidłowy. Oczywiście nie obyło sie bez wielkiego zdziwienia co ja tam robię w zdrowej ciąży w 39 tc....ale ze skierowanie było to ktg zrobili. I uwaga, mam szyjkę długa na 3 cm i zamknięta! Moj syn sie nigdy chyba nie urodzi :/ to jakies żarty chyba....

Ja w dzień Cc miałam ktg+badanie i zero skurczy. Szyjka tez zamknięta.
Więc zapewne też byłabym jeszcze w dwupaku

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez ziuta.

Super, w domku najlepiej Odeśpij teraz jak się uda

W domu mały śpi o wiele lepiej
Nnawet te dwie noce się wysłałam.

Ja miałam rozjazd między terminami.
Z OM 23.08 z Usg 17.08

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

17:45 urodzilam Matylde 3030g 56cm..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Aha. Porod silami natury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!!

[Piernik Torunski]

Superhuman- cisnienie dzis 140/100. W trakcie porodu chyba mi nie mierzyli, tylko tuz po i tez chyba 140/100. Nie pamietam. Wielu rzeczy nie pamietam z porodu.. Mala spi jak susel co mnie martwi. Polozna probowala ja budzic i nic wiec karmienie ostatnie bylo nad ranem😞 zaraz bedzie mi pomagac ja wybudzic znowu bo to za dluga przerwa..a jest taka slodka jak tak spi, nie mozemy z mezem sie napatrzec na nia.. I dziewczyny w ciazy- macie w brzuchach wielki piekny skarb ktory nawet w glowie sie nie miesci a jakim cudem w brzuchu? Chyba tylko wlasnie dlatego ze jest cudem!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niezapominajka 89]

Witam się niedzielnie dużo dziewczyn urodziło i na wątku cisza.

Ja właśnie rosół gotuję. Oznak zbliżające się porodu brak, mój mówi, że termin dopiero na środę to on w czwartek zacznie się martwić jak nie urodzę.

Piernik to śpioch z tej Twojej córeczki. Ale super, że już jesteście razem.

[aneks17]

Napisane przez Piernik Torunski

Dziekuje dziewczyny za gratulacje z okazji narodzin corki. Choc za porod mi sie nie naleza- bylam pewna ze sie nie uda, wykonywanie polecen poloznej bylo bardzo trudne bo sprawialo mnostwo bolu, nie moglam nic jesc ani pic przez co stracilam glos i dzis boli mnie gardlo, po dwoch godzinach obserwacji po porodzie nie bylam w stanie wstac i usiasc na wozek bo mialam taki odlot- nie moglam glowy utrzymac, cala bylam wiotka, przestawalam slyszec.. Ehh.. Po porodzie Matysia dlugo spala ale jak juz sie obudzila kolo godz 24tej to do 5tej plakala z malymi przerwami.. Ostatecznie ja zasnelam a co otwieralam oczy to ten maly szkrab na mnie patrzyl.. Jestesmy same na sali. Ide sie kapac bo jestem we krwi a przez odlot wczorajszy nie bylam w stanie isc pod prysznic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłaś dzielna.
To normalne, że po takim wysiłku odpłynęłaś. Organizm musiał się zregenerować!

Napisane przez virginia

Pierniczku ogromne gratulacje!!!Mat ysiu witaj na świecie!!! dużo zdrówka dla Was!!!!

i mnie pojawił się pokarm

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry witam się w 38t0d

haha my mamy rocznicę 22/08 , termin na 28/08 - jest szansa chociaż jakoś bym wolała żeby każdy miał "swoją" datę

z tym tańczeniem po seksie to ciekawa rada chciałabym zobaczyć minę TŻta jak zaczynam tańczyć po to byłby ciekawy widok



no ja właśnie też nie sądziłam że dam radę popląsać, a tu niespodzianka



oczywiście że Ci się należą gratulacje! Byłaś bardzo dzielna, poród chwilę trwał, dałaś radę, pokazałaś kobiecą siłę a że musisz się zregenerować po - normalna sprawa! a ze słuchaniem położnej to nawet nasza dyżurna położna miała problemy Fajnie że jesteście same na sali, zawsze to trochę więcej komfortu trzymam kciuki żeby połóg był dla Ciebie łaskawy

za 38 tc!

Napisane przez Piernik Torunski

Superhuman- cisnienie dzis 140/100. W trakcie porodu chyba mi nie mierzyli, tylko tuz po i tez chyba 140/100. Nie pamietam. Wielu rzeczy nie pamietam z porodu.. Mala spi jak susel co mnie martwi. Polozna probowala ja budzic i nic wiec karmienie ostatnie bylo nad ranem😞 zaraz bedzie mi pomagac ja wybudzic znowu bo to za dluga przerwa..a jest taka slodka jak tak spi, nie mozemy z mezem sie napatrzec na nia.. I dziewczyny w ciazy- macie w brzuchach wielki piekny skarb ktory nawet w glowie sie nie miesci a jakim cudem w brzuchu? Chyba tylko wlasnie dlatego ze jest cudem!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała też się regeneruje po porodzie

Pięknie napisałaś o naszych cudach. Aż się wzruszyłam!


Spałam dzisiaj 4h...

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

Superhuman- cisnienie dzis 140/100. W trakcie porodu chyba mi nie mierzyli, tylko tuz po i tez chyba 140/100. Nie pamietam. Wielu rzeczy nie pamietam z porodu.. Mala spi jak susel co mnie martwi. Polozna probowala ja budzic i nic wiec karmienie ostatnie bylo nad ranem zaraz bedzie mi pomagac ja wybudzic znowu bo to za dluga przerwa..a jest taka slodka jak tak spi, nie mozemy z mezem sie napatrzec na nia.. I dziewczyny w ciazy- macie w brzuchach wielki piekny skarb ktory nawet w glowie sie nie miesci a jakim cudem w brzuchu? Chyba tylko wlasnie dlatego ze jest cudem!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kiedyś tez sie nie mogłam i w sumie do tej pory cieżko mi nadziwić jak to jest, ze tam w środku tak naprawdę "z niczego" tworzy sie taki maleńki człowiek i rośnie i tamnsohie żyje przez tyle miesięcy to jest zdecydowanie cud na pewno jest to piękne przeżycie tez juz bym chciała moc tak siedzieć i patrzeć... A śpi dużo i dlaczego to jest powód do zmartwienia? Żółtaczki nie ma? Moze tez zmęczyła sie porodem i musi odespać dziewczynka a maz był przy Tobie? Pomagał Ci w jakiś sposób?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Świniaczek]

Napisane przez Piernik Torunski

Superhuman- cisnienie dzis 140/100. W trakcie porodu chyba mi nie mierzyli, tylko tuz po i tez chyba 140/100. Nie pamietam. Wielu rzeczy nie pamietam z porodu.. Mala spi jak susel co mnie martwi. Polozna probowala ja budzic i nic wiec karmienie ostatnie bylo nad ranem😞 zaraz bedzie mi pomagac ja wybudzic znowu bo to za dluga przerwa..a jest taka slodka jak tak spi, nie mozemy z mezem sie napatrzec na nia.. I dziewczyny w ciazy- macie w brzuchach wielki piekny skarb ktory nawet w glowie sie nie miesci a jakim cudem w brzuchu? Chyba tylko wlasnie dlatego ze jest cudem!!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze taki spioszek wam sie trafil po prostu, ze bedziecie musieli wybudzac na karmienie. Poki co jestescie w szpitalu, wiec jesli to nie odsypianie Matyldy, to na pewno sie wami zajma

Napisane przez Niezapominajka 89

Witam się niedzielnie dużo dziewczyn urodziło i na wątku cisza.



Ja właśnie rosół gotuję. Oznak zbliżające się porodu brak, mój mówi, że termin dopiero na środę to on w czwartek zacznie się martwić jak nie urodzę.



Piernik to śpioch z tej Twojej córeczki. Ale super, że już jesteście razem.

U mnie rosol sie tez robi, ale autorem Tz. Ja nie wstaje z lozka w innym celu niz siku, bo efektow lezenia zeby sie wykurowac nie widac niestety.

Robi sie herbatka z imbirem i miodem mysle, ze bede zyc. Ciesze sie tylko, ze goraczka mnie nie dopadla, bo dopoki jej nie ma, to sobie moge walczyc domowymi sposobami

Napisane przez aneks17

Byłaś dzielna.

To normalne, że po takim wysiłku odpłynęłaś. Organizm musiał się zregenerować!











za 38 tc!







Mała też się regeneruje po porodzie



Pięknie napisałaś o naszych cudach. Aż się wzruszyłam!





Spałam dzisiaj 4h...

Mi od takiego niedosypiania prawdopodobnie cisnienie oszalalo, wiec spij na przymus, bo sie zalatwisz na koniec.

Napisane przez superhuman

Ja kiedyś tez sie nie mogłam i w sumie do tej pory cieżko mi nadziwić jak to jest, ze tam w środku tak naprawdę "z niczego" tworzy sie taki maleńki człowiek i rośnie i tamnsohie żyje przez tyle miesięcy to jest zdecydowanie cud na pewno jest to piękne przeżycie tez juz bym chciała moc tak siedzieć i patrzeć... A śpi dużo i dlaczego to jest powód do zmartwienia? Żółtaczki nie ma? Moze tez zmęczyła sie porodem i musi odespać dziewczynka a maz był przy Tobie? Pomagał Ci w jakiś sposób?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tez sie czesto zastanawialam jak to tak, ze z "niczego" (a przynajmniej czegos niewidocznego golym okiem) potrafi powstac maly czlowiek. I to jeszcze w brzuchu. Ogolnie nigdy nie ogarne chyba tej kwestii



Wysłane za pomocą mTalk

[emenyx]

Mój synek Tomek przyszedł na swiat wczoraj wieczorem 13.08.16. Wszystko z nim ok, śpi właśnie słodko obok mnie.
Pierwsze karmienia wypadły pozytywnie, tylko strasznie bolą brodawki

Poród trwał prawie 24 h, w najgorszym śnie nie myślałam ze będzie tak zle. Na szczęście udało sie naturalnie, choć na koniec lekarz juz postraszyl ze chyba cc zaczną.
I wtedy jakos poszło, gdy juz prawie sie podałam czuje sie bardzo słabo i ledwo sie trzymam na nogach - zakwasy mam chyba wszedzie...
Zycze wam pozytywnych rozwiązań.

[Krefetka]

Napisane przez emenyx

Mój synek Tomek przyszedł na swiat wczoraj wieczorem 13.08.16. Wszystko z nim ok, śpi właśnie słodko obok mnie.
Pierwsze karmienia wypadły pozytywnie, tylko strasznie bolą brodawki

Poród trwał prawie 24 h, w najgorszym śnie nie myślałam ze będzie tak zle. Na szczęście udało sie naturalnie, choć na koniec lekarz juz postraszyl ze chyba cc zaczną.
I wtedy jakos poszło, gdy juz prawie sie podałam czuje sie bardzo słabo i ledwo sie trzymam na nogach - zakwasy mam chyba wszedzie...
Zycze wam pozytywnych rozwiązań.

Gratulacje. Super ze juz synek z Tobą.



Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Filip Antoni jedzie do domu


Wysłane za pomocą magii