Moja walka z tłuszczem!

[hanusia222]

Awaria na basenie to sobie poplywalam

[RosesAreRed]

a co to jest ten hiit??

[nikki999]

poczytaj w linku podpietym na fitnessie

[anesiaa]

jupiii a mi waga dzisiaj pokazała 53.9 :P:P
Wkońcu

[itrusta]

Napisane przez mysza_87

Jasne, że orbitrek jest dobry do HIITa, tylko trzeba stosować zasady HIITa a nie "w zaleznosci od checi i nastroju "

Tylko ze u mnie to jest tak ze jak sie do czegos zmuszam to niezbyt dlugo to ciagne i sie zniechecam, wiec wole robic po swojemu tak jak mi pasuje. Mam nadzieje ze rozumiesz o co mi chodzi

[oleczka87]

Napisane przez nikki999

Ola, gratuluje, słodycze od marca też bym chciała mieć tyle silnej woli!

E tam nic trudnego . Do słodyczy mnie jakoś nie ciągnie. Ja mięsożerna jestem .

[itrusta]

ja tam jestem wszystko zerna i do wszystkiego mnie ciagnie, a bez slodyczy to zyc nie moge;/

[lori1]

Ja tez tak mam ale wszystko trawie. Przynajmniej na razie nie tyje. Wage mam dobra ale byc moze ze za pare lat sie to skonczy. Wtedy bedzie ból bo jak ja wytrzymam bez słodyczy? Buuuu!!!!

[Jakaranda]

Oj dziewczyny, właśnie w sobotę się zważyłam i osiągnęłam dno. Tylko w ciąży ważyłam więcej. Obecnie mam wynik 80 kg, jestem załamana. W nic się nie mieszczę.

Co do ćwiczeń, to owszem, ćwiczę 2xtyg., teraz niestety mam przerwę miesięczną, bo miałam dość przykry uraz nadgarstka i chorowałam; ale od listopada wracam do ćwiczeń. Do tego chciałabym chodzić na basen, ale to zależy od możliwości czasowo-domowych.

Zafundowałam sobie też masaż antycellulitowy, dwa razy w tygodniu masażystka gniecie moje uda i pośladi i wmasowuje w nie bye bye cellulite i cośtam jeszcze.

Chciałam teraz walnąć sobie tydzień kapuścianki, ale po Waszych postach sama nie wiem. Potrzebuję dobrego impulsu na początek - ale może faktycznie trzeba pwolutku i rozsądnie...

Pozdrawiam Was, drogie wizażanki

[styska]

Czesc dziewczyny moge sie dolaczyc?Juz tu kiedys bylam ale pozniej powyjezdzalam na wakacje itp i jakos mnie tu nie bylo. Oczywiscie plan schudniecia do wakacji nie wypalil wiec mam nadzieje,ze tym razem chociaz do sylwestra cos zgubie. Poki co iodzie mi w miare dobrze tzn efektow jeszcze nie widze ale staram sie jesc wiecej warzyw,unikam chleba i - slodyczy- z tym to troche gorzej. Zaczelam cwiczyc rano- sciagnelam sobie fajny filmik z cwiczeniami no i z przymusu chodze 3 razy w tygodniu na zajecia pieszo ok 45 min w jedna strone mam nadzieje, ze to cos da na moje boczki. Na uda testuje wlasnie LEg Magica mam nadzieje ze choc troche magicznie zgubie tam pare cm w obwodzie.
Pozdrawiam!!

[Jakaranda]

Dziś na śniadanko twarożek z bułką ziarnistą & sokiem marchwiowo-selerowym, potem jogurcik, na lunch pierogi (5) z kapustą igrzybami (wiem, że niedietetyczne, ale nic lepszego w sklepie nie był), potem kilka chrupek Wasy z serkiem ogórkowym...

...a co mi z tego wyjdzie - zobaczymy

Jakaranda

[Atoska]

jestem poczatkujaca, widze ze niektore z was maja tutaj super efekty! Gratuluje zgrzuconych kilogramów!! I podziwiam

Czy mogę prosić was o rady ? Co zrobic zeby zgubic te kG? jakies zelazne reguly?

[nikki999]

Główną zasadą wizażu jest "Najpierw szukam, a jak nie ma to pytam"
Pozdrawiam i życzę dojścia do celu!

[Atoska]

Napisane przez nikki999

Główną zasadą wizażu jest "Najpierw szukam, a jak nie ma to pytam"
Pozdrawiam i życzę dojścia do celu!

nie jestem na wizazu 1 dzien chodzi mi o to czy robicie cos konkretnego procz wody, cwiczen, braku slodyczu, cukrow; bialko wieczorem, weglowodany rano, 5 malych posiłków??

[nikki999]

Dłużej ode mnie
Źle zrozumiałam Twoje pytanie... przepraszam
Ale ogólnie to wszystko jest w tym wątku

[Atoska]

Napisane przez nikki999

Dłużej ode mnie
Źle zrozumiałam Twoje pytanie... przepraszam
Ale ogólnie to wszystko jest w tym wątku

który ma 50 stron :P ok ok poszukam cos moze na goglach:P w kazdym badz razie dzieki

[--papryczka--]

Witam, chcialabym sie przyłączyć do waszej akcji .
Mam na imie Ala , latek mam hmm 19 , ważę 56 kg, mam 165 cm wzrostu. Mój cel to 50 kg . Kiedyś udało mi sie zrzucić 10 kg , ale to było jakieś 2 lata temu. Jakoś samej mi jest trudno sie zdobyć na dietkę, ale jak czytam o waszych zmaganiach to mi łatwiej. Więc moze mnie troszke wesprzecie i ja Was postaram się wesprzeć?

Na dobry poczatek ide zaraz poćwiczyć na moim dawno nie używanym steperku.
Od godziny 16 nic nie jadłam. Jutro na uczelnię zakupię sobie butelkę wody mineralnej .
Hehe to narazie tyle

[mysza_87]

Napisane przez --papryczka--

Witam, chcialabym sie przyłączyć do waszej akcji .
Mam na imie Ala , latek mam hmm 19 , ważę 56 kg, mam 165 cm wzrostu. Mój cel to 50 kg . Kiedyś udało mi sie zrzucić 10 kg , ale to było jakieś 2 lata temu. Jakoś samej mi jest trudno sie zdobyć na dietkę, ale jak czytam o waszych zmaganiach to mi łatwiej. Więc moze mnie troszke wesprzecie i ja Was postaram się wesprzeć?

Na dobry poczatek ide zaraz poćwiczyć na moim dawno nie używanym steperku.
Od godziny 16 nic nie jadłam. Jutro na uczelnię zakupię sobie butelkę wody mineralnej .
Hehe to narazie tyle

niejedzenie nie jest dietą ;] małe posilki co 3 godzinki - to jest to czego należy się trzymać <tak>

[RosesAreRed]

witam chudzinki, jak idzie dietka? widze ze forum nam torchę zamarło...
ja się melduję - 9kg zrzucone i jadę dalej teraz ważę 83kg i już prawie dobrze się czuję - wiem że to dla większości z was może być waga słonia ale przecież najważniejsze jest żebyśmy się dobrze w swojej skórze czuły, prawda? W każdym razie ciągnę dietkę dalej i zobaczymy czy przy 75kg mi wystarczy czy może 70? Cel jest taki - dobrze wyglądać, dobrze się czuć i nie stracić bioderek bo TŻ mnie zabije (za bioderka)

[zuza_130]

RosesAreRed trzymam kciuki.ja jestem pelna zapalu, juz doszlam do BMI 30, wiec teraz moze byc juz tylko lepiej. a moze tak znow rozruszamy watek?

[hanusia222]

jest tu ktoś jeszcze?

[dociekliwa]

Hanusia222 jak tam twoje pozbyte sie kilogramy?? utrzymujesz cały czas wage?? Ile wkoncu schudłas ostatecznie?? Ja zaczynam od nowa bo oczywiscie nie wyszło....

[hanusia222]

no ja troche przytylam przez zime... ale teraz znow to zrzucam.. jesien to nie jest dobry czas na odchudzanie... Ale juz teraz moze byc. Bo jeszcze troche mi zostalo...

[Puenta88]

witam dziewczeta czy mnie tu jeszcze ktos pamieta? nie bylo mnie strrasznie dlugo. troche przytylam pare kg, niestety. to tez poniekad dlaczego milczalam taki dlugi czas. wiosna idzie, ja bede szla na SB od jutra, znaczy jak chleb zjem wszak trzeba dbac o fundusze... jako studenka:P a chce znow schudnac bo poznalam fajnego kolesia:P z bylym nie jestem juz od grudnia. od tego czasu masakrycznie mi sie pozmienialo w zyciu: znaczy ten koles co sie z nim spotykam zdaje sie akceptowac mnie taka jaka jestem bo nigdy nic nie mowil, ze mu cos przeszkadza, raczej ostatnio spotykam sie z samymi superlatywami,, ale milo miec dla kogo ladnie wygladac: i w sumie dla siebie, przede wszystkim teraz mam net tu gdzie mieszkam... takze mam nadzieje sie tu pojawiac codziennie, a jesli nie to jak najczesciej. kiedys mi to forum duzo dalo, mam nadzieje ze i teraz pomoze

[hanusia222]

Hej ;-) ja wchodze rano na poczte i patrze ze nowy post ;DD
Fajnie, że jesteś szczęśliwa

[nikki999]

Puenta dokładnie to co napisała Hania, dobrze, że jesteś szczęśliwa, a jeżeli pozbycie się paru kg ma Ci dać jeszcze większe ...

Hania a co u Ciebie?

ja nie utrzymałam wagi, borykam się ze zbędnymi kg, nadchodzi sezon na bieganie, tęsknie do tego, ale nie wiem czy znajdę czas szkoła pochłania go wielkie ilości, niestety
To czym mogę się pochwalić, to, że od 70 dni nie jem słodyczy udzielam się w wątku 100 dni bez słodyczy, ale moim celem jest koniec tego roku, czyli jeżeli się uda, a wierzę, że na pewno to będzie 366 dni

[Puenta88]

witam z rana laseczki

zaraz pedze na zajecia, a dokladnie na wf myslalam zeby biegac po zajeciach... nie wiem czy bede na tyle zmotywowana, ale mam nadzieje, ze mi sie uda. mam park niedaleko siebie, takze byloby idealnie, szczegolnie ze robi sie juz tak cieplo


dzis zjem jakis dietetyczny obiadek ah, powiem wam w tajemnicy ze milo wrocic pomiedzy swoich hehehe i zaczynac walke od nowa

[hanusia222]

u mnie to co u Was... nie dalam rady.. i jakos nie umiem wrocic na ta droge... mam jakas slaba wole ;/

[mysza_87]

Dziewczyny, ja też nie dałam rady wytrwać w pewnych postanowieniach, aby zgubić chociażby 1 cm obwodu w pasie wszystko stoi w miejscu (żeby nie powiedzieć, że sytuacja raczej ma się w stronę przybierania w obwodach bo mam tak niesamowitą ochotę na słodycze ) zastanawiam się nad zakupem chromu, bo jeszcze trochę a przestanę panować nad tymi zachciankami słodyczowymi

[Puenta88]

Napisane przez mysza_87

Dziewczyny, ja też nie dałam rady wytrwać w pewnych postanowieniach, aby zgubić chociażby 1 cm obwodu w pasie wszystko stoi w miejscu (żeby nie powiedzieć, że sytuacja raczej ma się w stronę przybierania w obwodach bo mam tak niesamowitą ochotę na słodycze ) zastanawiam się nad zakupem chromu, bo jeszcze trochę a przestanę panować nad tymi zachciankami słodyczowymi

znam to skads. hmm ja od paru dni nie jem slodyczy. hmm strasznie mnie ciagnie zeby zjesc jakiegos czipsika albo czekoladke. ale chyba juz 3 dni sie trzymam. juz dzis nic nie zjem... trzeba pisac dziewczyny, tu na forum, to pomaga, bo inaczej czlowiek sam sie oszukuje. ja od dzis naprawdee sie za siebie biore:P w koncu w weekend radka zapewne:P hihi