2008-02-05, 13:14 | #1921 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ja miałam niedawno zabieg u chirurga i znieczulenie miejscowe, powiedział, że znieczulenie tak szybko sie metabolizuje, ze nie zdąży przeniknąc do mleka ale na wszelki wypadek nie karmić 4h i pierwsze mleko ściągnąć i wylać
|
2008-02-05, 13:36 | #1922 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
|
|
2008-02-05, 14:10 | #1923 |
Rzabbocop
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ja nic nie chcę mówić ale po Helenie pierwszy okres dostałam po 8,5 m-cach po porodzie a po Miśce 11,5
|
2008-02-05, 15:07 | #1924 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Rzabbko, dzieki ze mnie uswiadomilas Chyba powinnam zadzwonic do swego lekarza i powiedziec mu, zeby sie wypchal z tym czekaniem Koletynko, u nas jest to za darmo.
__________________
|
|
2008-02-05, 15:28 | #1925 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A ja mam pytanie do dziewczyn które biorą cerazette.
Czy oraganizm dobrze toleruje te tabletki? Wiem że na każdego napewno będą działać inaczej ale chciałam się zorientować tak ogólnie chociaż. Lekarz mnie dzisiaj zapewniał że nie te tabletki nie szkodzą dziecku, więc skusiłam się i wróciłam do domu z receptą. Ale cały czas się dręczę czy np za 10 lat nie okaże się jednak że te tabletki coś tam spowodowały.... Sama nie wiem.
__________________
Marcelek |
2008-02-05, 16:02 | #1926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Martka, nie mam pojecia jaki wplyw Cerazette mialyby na karmienie, wiec z tym Ci nie pomoge. Natomiast na mnie dzialaly baaardzo zle. Od Cerazette zaczely sie moje problemy hormonalne. A wczesniej bralas jakies inne tabletki?
__________________
|
2008-02-05, 16:22 | #1927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 236
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
meldujemy sie z waga 4780 i po szczepionce 5w1 .
Płacz był a mi serce pekało, no jestem jak kwoka wiem.. |
2008-02-05, 16:37 | #1928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
no niech to szlag Wlasnie sie dowiedzialam o nowych przepisach ktore wchodza w mojej firmie w zycie od 1 marca. Ze mozna dostac dodatkowe 2 miesiace macierzynskiego (platne przez firme), ale trzeba z wyprzedzeniem miesiecznym zlozyc wniosek. A ja mam macierzynskie tylko do 28 lutego Kurde, no..... Gdybym urodzila Adaska troche pozniej to bym miala jeszcze 2 miesiace platne...
Chyba i tak pojde na 2 mies, bezplatnego, zeby malego troche odchowac, potem zalegly urlop i bedzie 7 miesiecy (mam nadzieje ze juz bedzie cos zarl poza moim mlekiem i da sie odstawic na 9 godzin dziennie od cyca i od mamy)....POzniej maz miesiac z malym i bedzie 8.... Jakos mi tak smutno jak mysle, ze bede musiala isc do pracy a maly bedzie musial zostac z opiekunka.... |
2008-02-05, 18:40 | #1929 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
dzieci do 4 m-ca powinny wypijac nie wiecej niż 100ml
Cytat:
Cytat:
Ja dziś zrobiłam sobie dłuższy spacerek i zaszłam na chwilke do pracy. Mam prawie, że nakaz wykorzystać po macierzyńskim zaległy urlop wypoczynkowy, to bedzie z jakieś 2 m-ce. A potem dopiero do roboty. Z jednej strony chciałabym wrócić do pracy, bo brak mi kontaktu z ludzmi, tęsknię za nimi a z drugiej to baaaardzo szkoda zostawić maleństwa w domu, nie wiem jak ja to wytrzymam przez 7 godzin wysiedzieć bez Gosi, 2 godziny u fryzjera to była masakra |
||
2008-02-06, 08:27 | #1930 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Cytat:
Cytat:
................. jeśli chodzi o pampki to my narazie używamy Dada z biedronki i jest oki annLee i jak tam Zuzek - zrobiła kupkę? U nas drugi dzień bez... jeszcze tak się nie zdarzyło... czekamy... InKo dużo zdrówka dla Norbisia, żeby się szybko wykurował i skorzystał z atrakcji puszina ja zaciskałam zęby, żeby nie ryczeć razem z Kasią... A jutro czeka nas jeszcze zaległe szczepienie BCG... już mam martka mam pytanko - pieluchujesz Marcelka na noc? Bo zapomniałam zapytać ortopedy
__________________
|
|||
2008-02-06, 08:30 | #1931 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Od dwóch tygodni po każdym karmieniu jeszcze ściągam pokarm (nawet jak już laktator chodzi na sucho) żeby zwiększyć laktację- wczoraj stwierdziłam, że koniec, bo to bez sensu; skoro po tylu dniach nie ma żadnych zmian, to widocznie tego mleka nie ma i trudno... ale w nocy poczułam, że mam pełne piersi Ciekawa jestem, czy to tak jednorazowo, czy może faktycznie w koncu się laktacja zwiększy?
Mam do was pytanie - do mam "butlowych" - cały czas podajecie takie samo mleko,czy zmieniacie? Ja miałam kupione NAN, ale już się powoli kończy - i zastanawiam się, czy kupić też Nan, czy jakieś inne tym razem? |
2008-02-06, 08:44 | #1932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Primavera Ty chyba masz laktator elektryczny Baby Ono (o ile mnie skleroza nie myli).
Jeśli tak, to napisz czy jesteś z niego zadowolona. |
2008-02-06, 09:01 | #1933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Jest na baterie i zasilacz; baterie długo trzymają (ja jescze na pierwszym komplecie używam). Ma też taką przejściówkę do butelek z szerokim gwintem (butelka BabyOno jest z wąskim), więc można ściągać bezpośrednio do np Aventu. Nie jest jakoś szczególnie głośny - tzn nie mam porównania z innymi, ale np nie budzi Huberta |
|
2008-02-06, 09:16 | #1934 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
|
|
2008-02-06, 09:26 | #1935 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
primavera jeśli dzidzia dobrze toleruje mleczko, myślę, że nie ma sensu zmieniać wtedy na inne. Ja tak zrobiłam- z czystej ciekawości i niestety z mojej winy Jaś musiał się męczyć z kolkami, wzdęciami itp...
__________________
|
2008-02-06, 09:29 | #1936 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
A pogoda faktycznie do d... Chociaż wczoraj z rana tez było nieciekawie - a w południe nagle zmiana o 180 stopni: słoneczko i cieplutko |
|
2008-02-06, 09:35 | #1937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Ja tam wczoraj bylam na 3,5 godzinnym spacerze A przedwczoraj na 3 godzinnym. To jakis rekord, bo z reguly malemu sie syrena wlacza po 2 godz.
|
2008-02-06, 09:38 | #1938 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
hmmm, jak ja bym chciała, żeby Kasia wytrzymała tyle na spacerku. U nas po 45 minutach włącza się syrena i trzeba spadać do domciu...
__________________
|
|
2008-02-06, 09:38 | #1939 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
Ale do południa u mnie padało, było zimno i wietrznie- i nic nie zapowiadało zmiany - a tu nagle w południe pach - słoneczko wyszło i zrobiło się naprawdę bardzio ciepło. Liczę na to, że dziś też jeszcze sie zmieni My z reguły spacerujemy 2 - 2,5 godz - chociaz ostatnie 2 dni moje dziecko mnie zadziwia. Pod koniec spaceru syrena - więc przyspieszenie kroku i szybkie rozbieranie siebie i Huberta (drze się - czyli głodny) - a on wtedy robi banana na pyszczku i chichra się, jesć nie chce. Nie wiem - znudzil już mu się spacer czy co? teraz , jak już jest cieplej i jak podczas spaceru zaczyna mi się wiercić i marudzić - otwieram mu budę - pogapi się trochę w niebo i zadowolony, że coś się dzieje |
|
2008-02-06, 09:58 | #1940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Primavera, ja popieram Kuseczke - jesli Hubert dobrze reaguje na Nan, to lepiej sie go trzymac.
Afiliks, mialam taka depreche, ze siedzialam godzinami na kanapie i wylam. Gdyby nie praca, to wogole nie wychodzilabym z domu. Pozniej jeszcze kilka razy zmienialam na inne, ale nic nie pomagalo. Dopiero jak kompletnie odstawilam prochy, to po pewnym czasie odzylam.. i pojawila sie Hania Ineczko, trzymam kciuki za Norbisia i Ciebie - nie daj sie, niedlugo juz bedzie dobrze Ann, jak tam Zuzek?? Byla kupa? Nam tez sie spacery zmienily - Hania zawsze spala jak niemowlak () na spacerkach, niezaleznie od tego, ile one trwaly. A ostatnio nie spi, tylko rozglada sie wokol. Nawet podnosi glowke, zeby widziec wiecej. Tylko biada nam, jak wozek przestanie sie ruszac
__________________
|
2008-02-06, 10:16 | #1941 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Brałam już wcześniej Logest i Cilest. I te pierwsze mi nie podeszły, miałam zawroty głowy i bardzo często mdlałam. Dlatego właśnie chciałam wiedieć czy cerazette też jakoś tak nie działa. A tu jeszcze depresja do tego... Ale to w końcu hormony. Nie ma co się dziwić.
Afiliks na noc też zakładam tetrówkę i nie ma sprzeciwu. Ja bym w życiu tak nie usnęła ale Bogu dziękować Marcel nie narzeka. A jak wam idzie? A na spacerki to ja już dawno ze strachem wychodzę. Nigdy nie wiadomo kiedy alarm się włączy, a ostatnio zdarza się dość często. Dzieciaczki pewnie coraz większe, coraz bardziej świata ciekawe a tu nic nie widać. A dzisiaj mały ma humorki. Od małego wrzaskuna w sekundkę po roześmianego bobaska. Lepiej niż ja przed @. Jeszcze przed chwilką przegadywał karuzelkę a już chrapie. Tak głośno że sam się budzi.
__________________
Marcelek |
2008-02-06, 10:44 | #1942 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 597
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
A u nas bywa różnie... Ostatnie dwa dni to Kasia miał takiego wrzeszcza, że mało nie dostałam świra Wózek , łózeczko , kanapa, nasze łóżko zabawa pomagało trochę noszenie na rękach - pionowo! i leżenie na przewijaku z gołą pupą dzisiaj narazie (odpukać) nie jest źle...
__________________
|
|
2008-02-06, 11:33 | #1943 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
Cytat:
U mnie dzisiaj deszczysko cudowne i wichura piękna. Co znaczy, że mam wymowkę, żeby nie iść na spacer. Po ćwiczeniach i noszeniu Oskara tak mnie wszysko boli, że poruszam się jak starowinka. Zgięta w pół. A dzisiaj znowu a6w... Dziwnie, bo po ciąży ważę mniej niz przed, bioderka mam szczuplejsze i uda też więc chyba cały tłuszczyk przemieścił się na brzuch i osiadł tam piękną oponką. Prawda jest taka, że brzuch zaczął mi rosnąć przed ciążą, ale ponieważ wiedziałam, że wkrótce zajdę w ciążę i i tak mi sie powiekszy - nie zawracałam sobie głowy i hodowałam go z radością |
|
2008-02-06, 12:39 | #1944 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 574
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
A ja się dziś czję jak czajka.
Co chcę wyjść na spacer to deszcz zaczyna padać.
__________________
Marcelek |
2008-02-06, 15:21 | #1945 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 692
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
dziewczyny co do antykoncepcji czy brała ktoras z aws depo- provere? ja wykupiłam juz zastrzyk, ale cos mam obawy co do jego wzięcia. Przeczytałam dużo opini o tym zastrzyku, i było to różne opinie...przeważnie negatywne...
__________________
Nie bój się zrobić wielkiego kroku... nie pokonasz przepaści dwoma małymi... David Lloyd George Patryk urodził się 11.11.2007 r. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200711111762.png |
2008-02-06, 18:11 | #1947 |
Joanna Małgorzata
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Złocieniec
Wiadomości: 618
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
witajcie
mam filmik z Mikim jak mogę go wam wstawić?
__________________
Joanna Małgorzata |
2008-02-06, 19:33 | #1948 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
najlepiej załaduj na jakis serwiś typu Youtube albo videogoogle i tutaj wstaw linka
Dziś nie byliśmy na spacerku bo się rozpadało. Za to wczoraj byliśmy nawet ok 2 godzin, Gosia się w międzyczasie rozbudziła ale była grzeczna, zajechałyśmy do mojej pracy, wszyscy wyszli ją oglądać a ona się grzecznie przygladała nowym twarzom Dłużej nie próbowaliśmy i nie wiem jakby zareagowała jakby obudziła sie głodna. Jeszcze wróce do pieluszek. Przedostatnio kupiliśmy nieswiadomie Huggies classic w takim granatowym opakowaniu rozmiar 2 czyli 3-6kg i były trochę za duże na Gosię, trochę inaczej wykonane bez Kubusia Puchatka i ściągaczy z tyłu, a wczoraj nie było tych granatowych i kupiliśmy zwykłe w zielonym opakowaniu i te są takie w sam raz a nawet ciut przymałe jak zrobi większą kupę to ląduje ona na plecach! A kupiliśmy dużą paczkę 80szt I teraz nie wiem, trzeba bedzie z Huggisów rozmiar 3 kupować a z Pampersa 2. Rozmiar rozmiarowi nierówny |
2008-02-06, 19:53 | #1949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
yoolia - tak już jest z tymi pieluchami, że trzeba mieć obczajone, gdzie jaki rozmiar wyglda.
Nie poznaję dziś mojego dziecka - wstał rano o 8, zjadł i poszedł spać, o 11 znów zjadł, poszłam z nim na matę, gdzie po 5 min zasnął. O 13 zjadł i pojechaliśmy do auchan na zakupy (w samochodzie spał, w sklepie trochę się rozglądał). 15 powrót, jedzenie i sen, 17 jedzenie sen. O 19:30 znów zjadł - i spałby dalej, ale go rozbudziliśmy na kąpiel. Teraz leży w łóżeczku i zasypia. Normalnie ostatnio takie spanie miał w pierwszej dobie po urodzeniu Aż mu temp sprawdzałam,ale w normie |
2008-02-06, 20:31 | #1950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.