Skąd bierzecie Retin-A, czy jest jakiś zamiennik?

[green.eyed]

Napisane przez ~Gosienka~

hehe...pewnie siedza na tym drugim temacie o kwasach i retinoidach no ale nic,

No być może. Chociaż myślę, ze są już na takim etapie że wszystko to o czym piszemy już przerobiły, kilka razy obgadały i im się już nie chce wałkować tego samego kolejny raz
Ale przecież nie będziemy ich obgadywać – o nie obecnych się nie rozmawia

Napisane przez ~Gosienka~

dziekuje ci green.eyed za pomoc. Obiecuje,ze bede zdawac relacje z mojej kuracji

Ależ nie ma za co. Bardzo miło mi było wymienić się z Tobą swoimi odczuciami. I mam nadzieję, ze co jakiś czas wpadniesz na małą pogawędkę o efektach. Tymczasem pozdrawiam serdecznie
A.

[bogotta]

Napisane przez ~Gosienka~

Czy sa jeszcze jakies fanki Retin-A? Stosuje zel 0.025% przez tydzien i chetnie wymienilabym sie waszymi opiniami.

zglasza sie fanka retinu-A ,stosuje go juz od 2 miesiecy ,moge szczerze powiedziec ze pokochalismy sie z retinkiem od pierwszego smarowanka.kocham jego konsystencje ,nie robi mi wielkiej krzywdy tzn nie przesusza mnie tragicznie .owszem nawilzam sie intensywnie lipobaza i poki co milosc trwa--czekam na spektakularne efekty ,bo male juz sa widoczne --skora wyraznie rozjaniona a moje przebarwienia naprawde staja sie mniej widoczne ,,

[~Gosienka~]

hej bogotta ciesze sie,ze jeszcze sa fanki hehe. Czytam w wiekszosci pozytywne wypowiedzi uzytkowniczek retinu,wiec czekam na efekty...mowisz,ze po dwoch miesiacach juz widzisz poprawe skory-to bardzo motywujace. Mam nadzieje,ze do wakacji bede wygladac jakos normalnie,bo obecnie walcze z wulkanami na brodzie i czole! Masakra+jeszcze te odstajace skorki...bez podkladu wygladam strasznie a z podkladem jeszcze gorzej...pomozcie mi przetrwac ten "okres wysypu"-ide dzis na kolacje ze znajomymi...mam wlasnie maseczke mocno nawilzajaca,moze troszke mi pomoze. Z reszta zauwarzylam,ze na retinie syfki sa inne...ciezej je wycisnac,choc sa biale i sie same prosza i do tego goja sie dlugo-czy to normale? Wiem,ze nie powinnam ich ruszac,ale nie potrafie chodzic z takimi wykwitami..pomocy!

[bogotta]

ja przy pomocy retinuA walcze przede wszystkim z uplywajacym czasem ,naczytalam sie o odmladzajacym dzialaniu retinoidow wiec postanowilam sprobowac .przyznam ze mialam nadzieje ze upieke 2 pieczenie na jednym palniku -wybiele rowniez moje plamy posloneczne .
jesli chodzi o odstajace skorki i makijaz -to powiem ci ze odkad sie retinuje przestalam wogole uzywac podkladu -rano tylko serum z witamina C na to filterek i do pracy ..mam gdzies co sobie mysla o mojej cerze ,gorzej wyglada taka sucha skora z fluidem niz bez ..zreszta jest coraz lepiej z tym przesuszem,rozumiem naprawde kazda dziewczyne ktora nie wyobraza sobie wyjscia na ulice bez make up.

[~Gosienka~]

No niestety do pracy musze miec podklad i puder,bo inaczej menadzerka mi powie,zebym poszla sie umalowac i nie straszyla klientow. Staram sie w wolne dni od pracy ograniczac wszystko do minimumj,ale naprawde jest ciezko,ale masz racje bogotta z fluidem wyglada to jeszcze gorzej...
nie moge sie juz doczekac dnia kiedy nie bede musiala juz nakladac nic na to moja wrazliwa buzke

[green.eyed]

Napisane przez bogotta

zglasza sie fanka retinu-A ,stosuje go juz od 2 miesiecy ,moge szczerze powiedziec ze pokochalismy sie z retinkiem od pierwszego smarowanka.kocham jego konsystencje

cześć bogotta! to bardzo łagodnie się z Tobą obszedł ten retinek. Nasza miłość (Retinu i moja) jest na razie szorstka i opiera się głównie na rozsądku, ale wierzę, ze w końcu zakwitnie jak te kwiaty na wiosnę, która właśnie do nas zmierza

Napisane przez ~Gosienka~

...pomozcie mi przetrwac ten "okres wysypu"-ide dzis na kolacje ze znajomymi...mam wlasnie maseczke mocno nawilzajaca,moze troszke mi pomoze. Z reszta zauwarzylam,ze na retinie syfki sa inne...ciezej je wycisnac,choc sa biale i sie same prosza i do tego goja sie dlugo-czy to normale? Wiem,ze nie powinnam ich ruszac,ale nie potrafie chodzic z takimi wykwitami..pomocy!

Dasz radę - jeszcze trochę i to minie. a tymczasem na wykwity BHA i coś z cynkiem, a na skórki bromelaina i masaż oliwką. Trzymaj się!

Napisane przez bogotta

jprzyznam ze mialam nadzieje ze upieke 2 pieczenie na jednym palniku

A ja trzy: pierwsze zmarszczki, blizny, syfki i wzmocnienie mojej płytko unaczynionej cery. O, to cztery

[~Gosienka~]

Napisane przez green.eyed

Dasz radę - jeszcze trochę i to minie. a tymczasem na wykwity BHA i coś z cynkiem, a na skórki bromelaina i masaż oliwką. Trzymaj się!

dziekuje dziewczyny za wsparcie. Zdaje sobie sprawe,ze to przejsciowe,ale naprawde trudno "normalnie" funkcjonowach,chodzic do pracy i wogule z taka wysypana twarza,choc musze przyznac,ze dzis jest duzo lepiej,tylko jeden nowy wulkan na brodzie i zadnych luszczacych sie skorek. Nawilzam sie Dardia...i za chwilke bede mogla sie umalowac

[green.eyed]

Napisane przez ~Gosienka~

dziekuje dziewczyny za wsparcie. Zdaje sobie sprawe,ze to przejsciowe,ale naprawde trudno "normalnie" funkcjonowach,chodzic do pracy i wogule z taka wysypana twarza, choc musze przyznac,ze dzis jest duzo lepiej,tylko jeden nowy wulkan na brodzie i zadnych luszczacych sie skorek. Nawilzam sie Dardia...i za chwilke bede mogla sie umalowac

A jutro będzie jeszcze lepiej i tak z każdym dniem coraz piękniejsza
Muszę szczerze powiedzieć, ze Cię podziwiam za to samozaparcie. Wątpię czy ja bym wytrzymała retinowanie się dzień w dzień. Tak od razu - od pierwszej aplikacji... bo do takiej częstotliwości jak Ty to dojdę może za jakiś rok...

Napisane przez ~Gosienka~

...a co najgorsze dzieci czy mam ospe!!

oj, biedne dzieci - zafundowałaś im niezłe atrakcje

[~Gosienka~]

Napisane przez green.eyed

do takiej częstotliwości jak Ty to dojdę może za jakiś rok...

Moze cie zdziwie,ale lekarz mi przepisal smarowanie sie dwa razy dziennie i ja sama postanowilam stosowac retinek tylko na noc,no bo kto by wytrzymal takie wypalanie? Dzis chyba zrobie sobie przerwe i zostane przy BHA,zeby wysuszyc troszke te wykwity.
Co do twojej czestotliwosci,to wcale bym nie zwiekszala,bo napewno jak juz bede "piekna" to bede uzywac sporadycznie dla utrzymania efektu

[kier.owniczka]

Ja dzisiaj też zakupiłam Retin A (recepty nikt nie chciał) i zaczynam kurację. Ponieważ żadne Diacnele, Ace-Dermy w dużych ilościach mnie nie ruszały to i tu nie spodziewam się podrażnień. Miejmy nadzieję że będzie działał no i wolałabym żeby nie zapychał.

[~Gosienka~]

kier.owniczka zycze powodzonka. Napisz cos wiecej o wlasnej skorze,czy bedziesz stosowac przeciwtradzikowo czy przeciwzmarszkowo? od jakiej czestotliwosci chcesz zaczac? Widze,ze juz jestes przyzwyczajona do silnych srodkow po Diacnele i Acne-Dermie,nie mialas zadnych podraznien?

[kier.owniczka]

Chociaż mam 33 lata to najbardziej zależy mi na działaniu przeciw trądzikowym, no i wiadomo wygładzającym blizny po trądziku i przebarwienia. Ale oczywiście w tym wieku kuracja na zmarszczki jak najbardziej wskazana chociaż tak jak mówię to trądzik jest i był dla mnie zmorą i udręką Przeszłam już trochę kuracji u lekarza dermatologa ale były to głównie antybiotyki doustne i antybiotyki do smarowania twarzy , które pomagały tylko na czas kuracji. Wzięłam więc leczenie w swoje ręce. I widzę że jakoś ta moja buzia oporna na wszelkie kwasy i retiny. Tzn. nie mam podrażnień, łuszczenia, zaczerwienienia. Zużyłam już 1 tubkę Acne Dermu, Skinorenu (to to samo tylko droższe) na zmianę z Diacnelem, teraz dołożyłam tonik BHA 2% z BU no i Retin A. Po pierwszym zastosowaniu nic się nie wydarzyło. Zastosowałam nawet pod oczy. Chyba należę do gruboskórnych . Nawet nawilżać się nie muszę bo i tak ciągle się świecę

[green.eyed]

Napisane przez ~Gosienka~

Moze cie zdziwie,ale lekarz mi przepisal smarowanie sie dwa razy dziennie i ja sama postanowilam stosowac retinek tylko na noc,no bo kto by wytrzymal takie wypalanie? Dzis chyba zrobie sobie przerwe i zostane przy BHA,zeby wysuszyc troszke te wykwity.
Co do twojej czestotliwosci,to wcale bym nie zwiekszala,bo napewno jak juz bede "piekna" to bede uzywac sporadycznie dla utrzymania efektu

Tak, wiem. Pewne gdybym miała Retin z przepisu lekarza to też zaczynałabym od codziennej aplikacji. Ale skoro wprowadzałam go sama to wołałam jednak bardziej zachowawczą opcję. A w końcowym efekcie niektóre dziewczyny stosują go co wieczór – tak jak każdy inny normalny krem. I w sumie fajnie by było go tak stosować – taki lek na całe zło, które może występować na twarzy (i nie tylko)

Napisane przez kier.owniczka

Chociaż mam 33 lata to najbardziej zależy mi na działaniu przeciw trądzikowym, no i wiadomo wygładzającym blizny po trądziku i przebarwienia. Ale oczywiście w tym wieku kuracja na zmarszczki jak najbardziej wskazana chociaż tak jak mówię to trądzik jest i był dla mnie zmorą i udręką Przeszłam już trochę kuracji u lekarza dermatologa ale były to głównie antybiotyki doustne i antybiotyki do smarowania twarzy , które pomagały tylko na czas kuracji. Wzięłam więc leczenie w swoje ręce. I widzę że jakoś ta moja buzia oporna na wszelkie kwasy i retiny. Tzn. nie mam podrażnień, łuszczenia, zaczerwienienia. Zużyłam już 1 tubkę Acne Dermu, Skinorenu (to to samo tylko droższe) na zmianę z Diacnelem, teraz dołożyłam tonik BHA 2% z BU no i Retin A. Po pierwszym zastosowaniu nic się nie wydarzyło. Zastosowałam nawet pod oczy. Chyba należę do gruboskórnych . Nawet nawilżać się nie muszę bo i tak ciągle się świecę

Witamy, panią kier.owniczkę! No tak od razu to nic Ci nie będzie. Dopiero po pierwszej dobie, a czasem później. A świecisz się bo zawsze sebum wychodzi na wierzch po Retinie. Nawilżaj się, nawilżaj - czasem przetłuszczanie się skóry jest spowodowane niedostatkiem nawilżenia - taka reakcja samoobronna

[~Gosienka~]

Napisane przez green.eyed

A świecisz się bo zawsze sebum wychodzi na wierzch po Retinie. Nawilżaj się, nawilżaj - czasem przetłuszczanie się skóry jest spowodowane niedostatkiem nawilżenia - taka reakcja samoobronna

Popieram,swieta prawda,skora pod wpywem braku nawilzenia wytwarza wiecej loju,zeby natluscic skore z tego wzgledu mozesz miec efekt odwrotny i miec wiecej wypryskow i bardziej swiecaca twarz.
Pomimo,ze tez lecze sie retinem na tradzik i mam cala buzie wysypana(i chcialabym je wszystkie wysuszyc),to nawilzam sie zawsze na dzien,zeby wprowadzic balans. Nie chcialabym,zeby po przerwaniu kuracji retinem miala tlusta cere...brr...o nie..

[_Lunka_]

Witajcie zgłasza się kolejna fanka Retinu zaczęłam stosować na początku stycznia w stężeniu 0,5 najpierw raz w tygodniu, teraz na całą twarz co 3 dzień a pod oczy tylko raz na tydzień. Łuszczę się umiarkowanie, da się przeżyć Peelinguję się bromelainą, ale czasem stosuję też zwykły ścierający, mam nadzieję, że sobie nie robię tym krzywdy Filtry 50 codziennie, na noce bezretinowe Humektan z odrobiną olejku z wiesiołka z kapsułki lub innego

[kier.owniczka]

Skoro doradzacie nawilżanie... to się dostosuję Może wtedy rzeczywiście ta buzia przestanie sie tak świecić i ureguluje się to sebum

[~Gosienka~]

witaj Lunka z tego co piszesz to stosujesz retin juz prawie dwa miesiace. I jak efkty? Dobrze sobie rozpracowalas grafik,ze pod oczy tylko raz w tygodniu,nie nabawisz sie podraznien. Ja oczywiscie myslalam,ze jestem "twarda" i marowalam sobie okolice oczu razem z cala twarza,zeby pozbyc sie kurzycz lapek no i co..teraz cierpie,bo mam wielka czerwona plame pod lewym okiem,bo peklo mi naczynko
Nie wiem jaki masz typ skory,ale mysle,ze normalny peeling do retinu to za duzo,moze do odstajacych skorek wyprobuj enzymatycznego,ktory nie podraznia dodatkowo.
Ja mam mniejsze stezenie,bo 0.025% wiec stosuje co noc

[~Gosienka~]

Napisane przez kier.owniczka

Skoro doradzacie nawilżanie... to się dostosuję Może wtedy rzeczywiście ta buzia przestanie sie tak świecić i ureguluje się to sebum

wyprobuj...na poczatku skora moze byc w szoku i moze cie wysyfic,ale mysle,ze z czasem ci podziekuje i odwdzieczy cie sie piekna cera powodzonka. Pamietaj,ze najlepsze kremy beda nawilzajace ale nie tluste(ktore moga byc zapychajace)

[marika22]

Posiadaczką Retinu A jestem od dawna (kwiecień tamtego roku), ale niestety nie używałam go przede wszystkim dlatego, że nie mogłam przełamać się co do stosowania filtrów - strasznie tłusta po nich jestem - a nie chciałam nabawić się nowych przebarwień.
Obecnie udaje mi się stosować filtry codziennie i zamierzam włączyć do mojej pielęgnacji Retin A. Początkowo chcę używać go raz w tygodniu (np. w soboty), potem co 3 dni. Dodam, że mam cerę trądzikową, z przebarwieniami i bliznami, mieszaną, pod oczami skłonność do naczynek. W chwili obecnej używam Effaclar K i nawilżacz
Pozdrawiam!

[_Lunka_]

Moja skóra jest raczej mało wrażliwa i zahartowana kwasami (ponad 2 lata). Enzymatyczny peeling stosuję raz w tygodniu, ale czasem to mało i szoruję się ścierającym używam do tego celu zmielonego ryżu (w młynku do kawy) zmieszanego z pianką do demakijażu, działa jak złoto co do efektów po Retinie to chyba jeszcze za wcześnie, chociaż można już zaobserwować zmniejszenie porów i leciuteńkie spłycenie bruzd nosowych

[eszton 1]

hej dziewczyny.. uff..przeczytałam caly watek..dotychczas czytałam tylko wyrywkowo.. wczoraj poprosilam znajoma farmaceutke o zakupienie mi w hurtowni farmaceutycznej i retinu a i zoracu.. nawet nie wiem dlaczego poprosilam o te dwa na raz.. chyba nie moglam sie zdecydowac.. i chyba zaczne od Retinu.. ale czy nie jest za pozno? zbliza sie lato a ja mam obrzydliwie tłusta skóre i nie znosze filtrow bo sie strasznie swiece.. wiem ze bede musiala sie przestawic.. ja chce go zastosowac bardziej przeciwzmarszczkowo.. mam 35 lat.. doradzcie.. a moze zaczekac do jesieni co?

[_Lunka_]

Napisane przez eszton 1

hej dziewczyny.. uff..przeczytałam caly watek..dotychczas czytałam tylko wyrywkowo.. wczoraj poprosilam znajoma farmaceutke o zakupienie mi w hurtowni farmaceutycznej i retinu a i zoracu.. nawet nie wiem dlaczego poprosilam o te dwa na raz.. chyba nie moglam sie zdecydowac.. i chyba zaczne od Retinu.. ale czy nie jest za pozno? zbliza sie lato a ja mam obrzydliwie tłusta skóre i nie znosze filtrow bo sie strasznie swiece.. wiem ze bede musiala sie przestawic.. ja chce go zastosowac bardziej przeciwzmarszczkowo.. mam 35 lat.. doradzcie.. a moze zaczekac do jesieni co?

Ja mam zamiar w maju odstawić, trochę się obawiam przebarwień, bo mam do nich skłonność. Jeśli się zdecydujesz to filtry są konieczne.

[green.eyed]

_Lunka_ - to nieźle Ci idzie, dość łagodnie się z Tobą retin obszedł. I humektan z wiesiołkiem Ci wystarczy? Skóra nie woła o więcej?
P.S. Ciekawy przepis na peeling drobnoziarnisty

kier.owniczka – spróbuj, na pewno Ci nie zaszkodzi

marika22 – tylko pamiętaj że łuszczenie się zaczyna zazwyczaj na trzeci dzień – więc jeśli zaaplikujesz sobie Retin w sobotę to łuszczyc się zaczniesz w poniedziałek.

eszton 1 - w zeszłym roku jedna osoba mnie namawiała, żebym zaczęła od wiosny, bo retin wzmacnia skórę , przez co ona staje się mniej wrażliwa na promieniowanie – czyli na lato jak znalazł. Ale ja się uparłam i zaczęłam od jesieni i w moim przypadku okres przystosowywania się skóry do retinu wyniósł jakieś 3 miesiące. A więc gdybyś zaczęła od marca to do lata byś zdążyła. No ale to już sama zdecyduj jak wolisz - żeby potem nie było na mnie!



A mnie dziś znowu boli przez niego twarz (przedwczoraj była aplikacja);/

[_Lunka_]

A czasem woła ale boję się karmić ją za mocno, bo mnie wszystko zapycha używam też żelu hialuronowego z olejami, ale wolę humektan

[marika22]

marika22 – tylko pamiętaj że łuszczenie się zaczyna zazwyczaj na trzeci dzień – więc jeśli zaaplikujesz sobie Retin w sobotę to łuszczyc się zaczniesz w poniedziałek.


Hej! Kiedyś wyrywczo używałam Retin A no i właśnie tak miałam, że łuszczyłam się po trzech dniach. Wydaje mi się jednak, że jestem dość gruboskórna, bo nigdy nie miałam strasznego łuszczenia, nawet jak kiedyś przez pomyłkę użyłam Retin A dwa dni pod rząd

[~Gosienka~]

osobiscie uwazam,ze jak stosuje sie wysokie filtry to mozna stosowac retin caly rok.Przeciez nikt nie spedza calych dni na zewnatrz,a filtry stosuje sie tez caly rok. Bez sensu opalac sie latem,a jesienia-zima rozjasniac twarz.Zaczynajac kuracje teraz mysle,ze jest wspanialym okresem,bo nie ma juz mrozow i tak jak pisze green.eyed retin wzmacnia skore,wiec przed latem jak znalazl.
Dzis mija drugi tydzien jak stosuje retinek i luszcze caly czas,ale juz nie mam takich wielkich wypryskow na twarzy,ale zauwarzylam,ze obecna krostki dluzej mi sie goja i mam takie czerwone plamy na brodzie i czole. mam nadzieje,ze na lato bede juz "piekna"

[kier.owniczka]

Ja idę ostro . Przedwczoraj RetinA. Wczoraj tonik BHA i Diacnel a dzisiaj peeling z bromelaina i serum regulujące lemon. A jutro znowu Retin . Trochę mnie chyba wysypuje po filtrze ale nie mam próbek żeby wypróbować inny filtr a żal mi w ciemno wydawać pieniądze na całe opakowanie nowego (innego).

[~Gosienka~]

Napisane przez kier.owniczka

Trochę mnie chyba wysypuje po filtrze

Wiesz,tez mam lekka kaszke na brodzie,ale bylam przekonana,ze to "nowa"skora tak reaguje,a to myslisz,ze to filter zapycha? Nakladam duzo nawilzacza i filtr przed podkladem,to wtedy te ostajace skorki nie sa tak bardzo widoczne,moze tego za duzo?

[eszton 1]

Nie wiem czy dobrze zrozumialam.. bo wczoraj przeslęczałam caly wątek i moglo mi sie cos pomylic.. czy jak sie stosuje te filtry to nie stosuje sie juz na nie zadnych kremow np przeciwzmarszczkowych..?d omyslam sie ze taka mieszanka moglaby byc zabojczo tlusta i ołabiłaby dzialanie filtrów.. wiec mija sie z celem.. ale ja tak kocham te moje kremy.. i czy to znaczy ze mam z nich zrezygnowac? a nie wystarczy taki filtr w kremie?

[_Lunka_]

Napisane przez eszton 1

Nie wiem czy dobrze zrozumialam.. bo wczoraj przeslęczałam caly wątek i moglo mi sie cos pomylic.. czy jak sie stosuje te filtry to nie stosuje sie juz na nie zadnych kremow np przeciwzmarszczkowych..?d omyslam sie ze taka mieszanka moglaby byc zabojczo tlusta i ołabiłaby dzialanie filtrów.. wiec mija sie z celem.. ale ja tak kocham te moje kremy.. i czy to znaczy ze mam z nich zrezygnowac? a nie wystarczy taki filtr w kremie?

Możesz swoje kremy stosować na noc, chyba że "zmieści" Ci się pod filtr ja nie nakładam nic pod filtr bo nie chce się wtedy wchłaniać. Filtry w zwykłym kremie to za mało, musisz mieć wysokie i stabilne

Kierowniczko i Gosieńko, może to nie filtry Was zapychają tylko Retin? Czytałam, że niektórych, bardziej wrażliwych nieźle urządził.