2008-03-23, 12:17 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja nie powiem,żebym lubiła wracać sama po nocy,ale też nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem.Idę szybkim tempem,najkrótszą drogą,nie rozglądając się zbytnio i myślę o tym jak to fajnie będzie przyłożyć głowę do poduszki.Najważniejsze to samodzielnie się nie nakręcać i nie wyobrażać nie wiadomo czego,bo wtedy można się przestraszyć własnego cienia.
|
2008-03-23, 12:30 | #62 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
Wyobraźnia potrafi nieźle namotać Widzę, że z Olsztyna jesteś?
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
|
2008-03-23, 12:36 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Witam Olsztynianki. )
Ja tam nigdy nie bałam się sama wracać do domu, zwłaszcza na moim osiedlu. Choć jest ono niebezpieczne, ma złą sławę, to ja je dobrze znam, wiem, kto tu mieszka, znam ludzi przynajmniej z widzenia. Nie bałam się do pewnego zdarzenia 2 lata temu. Gdy to lekko podchmielona, wesoła, około 3 w nocy wysiadłam z autobusu praktycznie pod moim blokiem i wracałam do domu. Nagle od tyłu zaatakował mnie jakiś chłopak. Nie słyszałam jego kroków, bo padał śnieg i wszystko wytłumił. Widać, że był on przygotowany, bo twarz miał zasłoniętą szalikiem, a w ręku trzymał gaz, którym kilka razy dostałam po oczach. W sumie nic mi nie zrobił, oprócz tego gazu i zabrania mi torebki. Ale strachu się najadłam. Od tamtej pory nigdzie nie czuję się pewnie i zawsze z imprez wracam taksówką, choć od przystanku mam jakieś 3 minuty drogi do klatki. Wolę tak już więcej nie ryzykować...
__________________
|
2008-03-23, 12:37 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
|
|
2008-03-23, 12:44 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 358
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Boję się : )
lecz nie jest to strach taki że idę non stoper rozglądając się dookoła, nasłuchując tudzież obserwując podejrzliwie każdy krzak i bramę ; ) po prostu mam świadomość tego że nie wszyscy ludzie są aniołami ; ) nie czuję się bezpieczna ponieważ nie ufam ludziom i nigdy nie wiadomo co komu do głowy strzeli (co widać po historiach opisywanych przez koleżanki ; / ) więc wolę nie kusić losu i kiedy tylko jest możliwość nie wracam sama wieczorem ... a jeśli jest taka konieczność proszę kolegę/koleżanki/brata o odprowadzenie : ) a jeśli miałabym sama wracać z imprezy o 3 nad ranem - to zdecydowanie wolę przenocować u koleżanki i wrócić rano : )
__________________
Masz ręce, aby dawać Serce, aby kochać I ramiona, które są dokładnie tak długie Byś zdołał nimi drugiego obejmować Phil Bosmans |
2008-03-23, 12:48 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
2008-03-23, 12:51 | #67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Jak większość boję się, więc staram się unikać takich sytuacji, ale też nie pozwalam zbytnio działać mojej wyobraźni
Ostatnio bałam się nawet wracać po 18, bo już się ściemniało, a na moim osiedlu grasował nożownik, który już zaatakował znajomą mieszkającą blok przede mną. Zawsze jak pada deszcz, a moja droga do domu różowa nie jest i po drodze idzie spotkać typów hm, wiadomo jakich, to przyśpieszam kroku i mam taki zwyczaj chodzenia ulicą, choć obok jest chodnik. Już raz zdarzyła się sytuacja typu: Cześć maleńka, umówisz się ze mną? |
2008-03-23, 12:51 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
boję się ale chodzić muszę. tz. czasami nie da się uniknąć wracania wieczorem, więc co mam zrobić.. boję się ale chodzę. najpóźniej wracam lekko po 24- ostatni autobus. wiec to juz noc wlasciwie, i jest pusto na ulicach, w autobusie i to daje mi chyba złudne poczucie bezpieczeństwa..
__________________
|
2008-03-23, 12:56 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Heh... No naroiło się tych pedofili i innych zwierząt bo nie mozna nazwac ich ludźmi... Niestety nic na to nie poradzimy... Ja uważam, że jak facet chce sie wyrzyć to niech se kupi konia a nie na obcej dziewczynie czy kims... Ale nic nie zrobimy, pozostaje omijac ciemne ulice
__________________
POCAŁUNEK JEST OSTATNIM PRZYKŁADEM LUDOŻERSTWA Dimitrios Kamburoglu ZA WARGAMI, KTÓRE CAŁUJĄ, SĄ ZĘBY, KTÓRE GRYZĄ Iason Evangelu
|
2008-03-23, 13:09 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ok tutaj tyle o strachu i tak dalej ale to, ze jesteśmy kobietami nie znaczy, ze jesteśmy zupełnie bezbronne. Przecież każda z was zna na pewno jakieś sposoby jak się bronić. Może zamiast pisać że się boimy i tak dalej wymienimy te sposoby?
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
2008-03-23, 13:17 | #71 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
Kopnąć z zbytki gorzej, jeśli to babka nas atakuje ;P
__________________
POCAŁUNEK JEST OSTATNIM PRZYKŁADEM LUDOŻERSTWA Dimitrios Kamburoglu ZA WARGAMI, KTÓRE CAŁUJĄ, SĄ ZĘBY, KTÓRE GRYZĄ Iason Evangelu
|
|
2008-03-23, 13:18 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
2008-03-23, 13:21 | #73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
2008-03-23, 13:24 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
2008-03-23, 13:44 | #75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
2008-03-23, 13:45 | #76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
moja siostra szla kiedys ulica w nocy i zza kamienicy wyskoczyl na nia calkowicie zakrwawiony chlopak, zdretwial tak na 3 sekundy po czym uciekl. Moja siostra w szoku, oparla sie o sciane, stara sie spokojnie oddychac - za kolejne 4 sekundy wyskakuje nastepny facet - tym razem z zakrwawionym kijem bejsbolowym i biegnie za tym pierwszym facetem. Nie zazdroszcze przezyc Ja mam sprawdzona metode na np facetow ktorzy usilnie za mna ida w nocy i wydaje mi sie to podejrzane. Np. staje, odwracam sie i czekam az przejda, jesli i ten ktos staje pytam po prostu "czego?" i ten ktos zazwyczaj ucieka speszony. Generalnie nie lubie gdy ktos za mna idzie w nocy, wtedy zwalniam krok, odwracam sie i patrze na tego kogos, a on zazwyczaj mija mnie lekko speszony. Wychodze z zalozenia ze jesli jest to jakis zloidziej/zboczeniec to chetniej zaatakuje osobe zamknieta w sobie, po ktorej widac, ze jest przerazona. Jesli zobaczy, ze jestes pewna siebie, spojrzysz na niego bez strachu i zbijesz go z tropu - pewnie odpusci - przynajmniej tak twierdza policyjni psycholodzy no i wg mnie lepiej wracac jesli juz to rano, a nie o 2-3 w nocy.
__________________
Było miło ale się skończyło |
|
2008-03-23, 13:48 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 053
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
|
|
2008-03-23, 13:50 | #78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 111
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja mam sprawdzona metode na np facetow ktorzy usilnie za mna ida w nocy i wydaje mi sie to podejrzane. Np. staje, odwracam sie i czekam az przejda, jesli i ten ktos staje pytam po prostu "czego?" i ten ktos zazwyczaj ucieka speszony. Generalnie nie lubie gdy ktos za mna idzie w nocy, wtedy zwalniam krok, odwracam sie i patrze na tego kogos, a on zazwyczaj mija mnie lekko speszony.
Wychodze z zalozenia ze jesli jest to jakis zloidziej/zboczeniec to chetniej zaatakuje osobe zamknieta w sobie, po ktorej widac, ze jest przerazona. Jesli zobaczy, ze jestes pewna siebie, spojrzysz na niego bez strachu i zbijesz go z tropu - pewnie odpusci - przynajmniej tak twierdza policyjni psycholodzy [/quote] Zgadzam sie w 100%
__________________
POCAŁUNEK JEST OSTATNIM PRZYKŁADEM LUDOŻERSTWA Dimitrios Kamburoglu ZA WARGAMI, KTÓRE CAŁUJĄ, SĄ ZĘBY, KTÓRE GRYZĄ Iason Evangelu
|
2008-03-23, 14:08 | #79 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Niestety mieszkam w niezbyt ciekawej okolicy (z jednej strony las, z drugiej strony las) a odkąd zlikwidowali czasowo jedną linię tramwajową (czasowo trwa juz rok ), która jeździła mi niemal pod blok to zazwyczaj albo musze czekać na przesiadke 1km dalej albo iśc ten kilometr koło lasu. Zazwyczaj conajmniej 1/2 latarni nieświeci i ani żywego ducha. Nie ukrywam - boję się. Ale jak już idę tamtędy (a prawie zawsze mam szpilki) staram się iśc pewnie (ale szybko- 5 do 7min i jestem w domnu ), sprawiać wrażenie pewnej siebie i odważnej. Co innego mam zrobić? Raz spotkałam ekshibicjonistę, z 2 czy 3 razy ktoś mnie gonił ale nie dałam się! I niech się ludzie ze mnie śmieją, że proszę kogoś o odwiezienie/odprowadzenie mnie do domu lub czekam na przesiadkę (została jedna linia, która mam pod dom). Mi jeszcze życiie miłe i nawet ostatnimi laty rodzice dają mi np. na taksówkę jak wracam z imprezy. Bylebym nie szła tamtędy sama.
__________________
Blog |
2008-03-23, 15:51 | #80 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Oczywiście, że się boję. Staram się unikać ciemnych miejsc Ale fakt, że nasłuchałam się już o nieprzyjemnych sytuacjach moich koleżanek:/
|
2008-03-23, 16:12 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 1 781
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Zależy w jakiej okolicy.Nosze przy sobie gaz wrazie czego ;d
|
2008-03-23, 16:20 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Pewnie ze sie boje , i unikam chodzenia gdzieś jak jest ciemno a ja musze isć sama ... Jedna ' rzeczą ' jaką boje się bardzo bardzo jest właśnie CIEMNOŚĆ tak jakoś mi zostało z dzieciństwa. Po mieście czy jak jest duzo laterni to się nie boje ale ide przyśpieszonym krokiem ale gdy mam isć sama a w okolicach jakiejś łąki to sie boje ;| .
|
2008-03-23, 16:44 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Zgadza się, Olsztyn
Cytat:
|
|
2008-03-23, 16:51 | #84 |
Raczkowanie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja się też czuję niepewnie kiedy jest ciemno, a aj muszę iść.
|
2008-03-23, 17:03 | #85 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
Dobrze, że nic się nie stało Cytat:
Cytat:
Ja Zatorze, więc nieciekawie Kasieńko chyba bym umarła, jakbym miała wracać kilometr obok ciemnego lasu Bujna wyobraźnia i chyba za dużo filmów się naoglądałam.
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
|||
2008-03-23, 17:04 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
A ja się boję tylko jak jest ciemno i trochę ludzi . Jak nikogo nie ma,to czuję się pewniej . Chociaż czasem wtedy wyobraźnia pracuje.
Kiedyś czekałam na moim osiedlu na autobus. Zebrało się trochę ludzi,jakiś autobus podjechał. Zauważyłam jakiegoś chłopaka-dres chyba .I się na mnie patrzy.Ja już tam się trzęsę ze strachu . Ludzie zaczęli wchodzić do autobusu,on już był w nim jedną nogą. Popatrzył się na mnie (ja nie wchodziłam i na przystanku sama zostałam) i ...wysiadł! Zauważyłam taksówkę,szybko do niej weszłam i pojechałam byle dalej. Ile ja się strachu najadłam..
__________________
So where is the passion, when we need it the most? |
2008-03-23, 17:12 | #87 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
Nic mi się nie stało, oprócz tego, iż skutecznie wyleczyłam się z pewności siebie, gdy idę sama po zmroku. ;] No i tracę dużo kasy na taksówki, wcześniej jeździłam 100. Cytat:
Zatorze też nieciekawe osiedle. Choć mam tam wielu fantastycznych znajomych. )
__________________
|
||
2008-03-23, 17:41 | #88 |
BAN stały
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
boje się chodzić wieczorem, zazwyczaj jak jest ciemno to idę z kimś lub perfidnie krok za kimś obcym, zazwyczaj kobietą lub po prostu znajomym, bo się boje sama
|
2008-03-23, 18:14 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 396
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Może nie tyle, że się boję co nie lubię sama chodzić nigdzie wieczorami. Jak już mi się to przydarzy to rozglądam się dokoła i idę szybkim krokiem.
|
2008-03-23, 19:46 | #90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
Boję się. Ale zawsze idę cholernie pewnie, bo wiem, że to odstrasza. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.