Watek plotkowy perfumowy część 2

[Genevieve]

Ja tak jeszcze napiszę a propos wanilii w perfumach. Skończyła mi się niedawno niewielka odlewka Lalique Le Parfum i od razu kliknęłam flaszkę, strasznie mi się spodobały Sucha wanilia i przyprawy A cena też niewygórowana w porównaniu z Diorami czy innymi Chanelami, do tego piękny flakon.

[Gosia447]

Napisane przez hatka

Zastanawiam sie, skąd się to bierze, że akurat na perfumy ludziom szkoda wydać nawet te 100 zl, uważają, że to drogo, ale już na ciuchy i inne pierdoły to nie. Przecież w sieciówkach byle bluzka kosztuje stówę, a wyprodukowana w Chinach za ułamek tej ceny. Na to nie żal kasy?

To tak samo dlaczego nie kupuja kosmetyków marek selektywnych zamiast swoich kosmetyków kolorowych za 10 zł. Wola mieć wszystkiego więcej nawet jak się połowa zepsuje, niż jedną a wykończyć do końca.

Poza tym dla większości ludzi perfumy to nie pasja, a zbędny wydatek,a kosmetyki i perfumy wolą kupować w sklepach stacjonarnych9 gdzie jest drożej) niż zamawiać w internecie.

[Fenris]

Napisane przez hathayoga

Nie będę ściemniać, znam to.
Co teraz kupujesz?

Już kupiłam, właśnie przed wypłatą - Hermesa i perfumy na rozbiórkę (które rozbieram)

Napisane przez Genevieve

Ja tak jeszcze napiszę a propos wanilii w perfumach. Skończyła mi się niedawno niewielka odlewka Lalique Le Parfum i od razu kliknęłam flaszkę, strasznie mi się spodobały Sucha wanilia i przyprawy A cena też niewygórowana w porównaniu z Diorami czy innymi Chanelami, do tego piękny flakon.

Hmm ładne to-to? A Amethyst lub L'Amour? Kusisz.

[LeejdiNaati]

1485630679802.jpg

Widzialyscie?

[blue3]

Napisane przez Fenris

OK, już rozumiem

A cóż to na wylocie, flaszeczka czy odlewka

Jedno i drugie cała zima miała być u mnie z Teint de neige, a jak przyszło co do czego to zuyłam może 1ml z odlewki, a flakon jeszcze jest zafoliowany

Napisane przez Gosia447

To tak samo dlaczego nie kupuja kosmetyków marek selektywnych zamiast swoich kosmetyków kolorowych za 10 zł. Wola mieć wszystkiego więcej nawet jak się połowa zepsuje, niż jedną a wykończyć do końca.

Poza tym dla większości ludzi perfumy to nie pasja, a zbędny wydatek,a kosmetyki i perfumy wolą kupować w sklepach stacjonarnych9 gdzie jest drożej) niż zamawiać w internecie.

Ja 90% kosmetyków mam z Inglota i nie czuję potrzeby kupowania lepszych i droższych kosmetyków, no chyba, że coś jest naprawdę wow. Za te pieniądze wolę kupić flaszkę

[LeejdiNaati]

Napisane przez blue3

Jedno i drugie cała zima miała być u mnie z Teint de neige, a jak przyszło co do czego to zuyłam może 1ml z odlewki, a flakon jeszcze jest zafoliowany

Ja 90% kosmetyków mam z Inglota i nie czuję potrzeby kupowania lepszych i droższych kosmetyków, no chyba, że coś jest naprawdę wow. Za te pieniądze wolę kupić flaszkę

Ja kilka kosmetykow kolorowych mam drozszych i czuje roznice. Np podklad EL Double Wear albo paleta cieni Urban Decay. Nie umywaja sie do tanszych "odpowiednikow" jak np. podklad Revlon CS czy cienie Inglota chociazby

[blue3]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja kilka kosmetykow kolorowych mam drozszych i czuje roznice. Np podklad EL Double Wear albo paleta cieni Urban Decay. Nie umywaja sie do tanszych "odpowiednikow" jak np. podklad Revlon CS czy cienie Inglota chociazby

Cienie akurat mam Diora, bo używam cały czas tych samych kolorów i nie potrzebuję rozbudowanej palety, ale mam też jeden z Paese i to też jest fajna opcja.
Zresztą kilka dni temu odkopałam jakieś zdjęcia z pierwszego roku studiów, cała moja kosmetyczka miała wartość niecałych 100zł i biorąc to pod uwagę wyglądałam naprawdę ok Tylko trwałość tych budżetowych kosmetyków nie urywała tyłka...

[Fenris]

Napisane przez LeejdiNaati

Ja kilka kosmetykow kolorowych mam drozszych i czuje roznice. Np podklad EL Double Wear albo paleta cieni Urban Decay. Nie umywaja sie do tanszych "odpowiednikow" jak np. podklad Revlon CS czy cienie Inglota chociazby

Co kto lubi Ja mam paletkę Naked 2 i nie używam, wolę cienie z IsaDory. Tak samo podkłady - testowałam Diory, Clinique i pełno innych, a i tak najbardziej lubię Revlon CS oraz ostatnio Maybelline SuperStay 24h.
Mam także róż Chanela, te wszystkie maczki i inne takie, a używam ostatnio głównie różu Avonu lub Rimmela, a rozświetlacza Mary-Lou.
No i bronzery - najbardziej lubię wycofany już Avonu, a mam ziemie egipskie i jakieś tam górnopółkowe, już nawet nie pamiętam jakie dokładnie.
Tusze do rzęs tak samo - miałam kiedyś Lancomy, teraz mam tylko ich miniatury, ale i tak nie używam. Wolę tusze Maybelline i Bourjois.

No i pielęgnacja Nie lubię górnopółkowej i nie kupuję. Lubię np. Clarenę i uważam, że i tak jest trochę za droga

Kitram to wszystko i żal mi wymienić, ale kiedyś chyba będę musiała

Z górnopółkowych rzeczy to lubię tylko perfumy, reszta może być ze średniej półki.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

Załącznik 6878826

Widzialyscie?

Jeśli to będzie kwiat wiśni to mnie nie skusi. Ufff.

[ranka]

Napisane przez Fenris

Co kto lubi Ja mam paletkę Naked 2 i nie używam, wolę cienie z IsaDory. Tak samo podkłady - testowałam Diory, Clinique i pełno innych, a i tak najbardziej lubię Revlon CS oraz ostatnio Maybelline SuperStay 24h.
Mam także róż Chanela, te wszystkie maczki i inne takie, a używam ostatnio głównie różu Avonu lub Rimmela, a rozświetlacza Mary-Lou.
No i bronzery - najbardziej lubię wycofany już Avonu, a mam ziemie egipskie i jakieś tam górnopółkowe, już nawet nie pamiętam jakie dokładnie.
Tusze do rzęs tak samo - miałam kiedyś Lancomy, teraz mam tylko ich miniatury, ale i tak nie używam. Wolę tusze Maybelline i Bourjois.

No i pielęgnacja Nie lubię górnopółkowej i nie kupuję. Lubię np. Clarenę i uważam, że i tak jest trochę za droga

Kitram to wszystko i żal mi wymienić, ale kiedyś chyba będę musiała

Z górnopółkowych rzeczy to lubię tylko perfumy, reszta może być ze średniej półki.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------


Jeśli to będzie kwiat wiśni to mnie nie skusi. Ufff.

tez zaczynam sie przekonywac ze selektywne marki kolorowkowe to zazwyczaj pic na wode. Na palcach jednej reki mozna policzyc kosmetyki ktore wywoluja och i ach..
mnie to kreca za to ciuchy i moge na nie wydac duzo kasy.. byleby nie zrobily sie z nich szmaty po jednym praniu

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

Ja kilka kosmetykow kolorowych mam drozszych i czuje roznice. Np podklad EL Double Wear albo paleta cieni Urban Decay. Nie umywaja sie do tanszych "odpowiednikow" jak np. podklad Revlon CS czy cienie Inglota chociazby

dla mnie akurat DW Estee to straszny bubel. Czuje sie jakbym miala maske na twarzy.
zreszta mysle ze to wylacznie kwestia podpasowania a nie ze tansze bee a drozsze super.
u mnie teraz na fali Cushiony. Sa swietne.
Ahhaaaa a w temacie to skusilam sie na Wode Cudow. ale elixir.

[LeejdiNaati]

Napisane przez ranka

tez zaczynam sie przekonywac ze selektywne marki kolorowkowe to zazwyczaj pic na wode. Na palcach jednej reki mozna policzyc kosmetyki ktore wywoluja och i ach..
mnie to kreca za to ciuchy i moge na nie wydac duzo kasy.. byleby nie zrobily sie z nich szmaty po jednym praniu

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


dla mnie akurat DW Estee to straszny bubel. Czuje sie jakbym miala maske na twarzy.
zreszta mysle ze to wylacznie kwestia podpasowania a nie ze tansze bee a drozsze super.
u mnie teraz na fali Cushiony. Sa swietne.
Ahhaaaa a w temacie to skusilam sie na Wode Cudow. ale elixir.

Pewnie nie jest powiedziane ze zawsze drogie = super, bo uzywam tez np kremu do twarzy czy pod oczy z Ziaji i naprawde moge je polecic ale cieni i podkladu lepszych nie mialam niz te co teraz a perfum tez nie skreslam np tych Avonowych. Mam kilka flaszek choc fakt - lubie te ktorymi psikne sie rano i starcza na 8h pracy bez dopsikiwania a tanich tak trwalych nie spotkalam jeszcze.

[blue3]

Woda Cudów jest w top 3 moich ulubionych perfum❤

[Finlora]

Napisane przez Fenris

Na szczęście to tylko dwa psiki Ja lubię się dzielić, ale też bym się wkurzyła, jakby ktoś wziął samopas.

Ja też lubię się dzielić ale nie w ten sposób

Napisane przez hathayoga

Też tego nie rozumiem. Może chodzi o to, że perfum nie widać Bluzkę zobaczą koleżanki, będzie efekt "wow", a perfumy... jak się nie zlejesz to nikt nie skomentuje? Albo: bluzki nie znosisz w parę miesięcy, a perfumy wysuszysz i po sprawie Sama nie wiem.

Coś w tym jest Ja z kolei większość ciuchów mam z lumpeksu bo mogę upolować tam fajne rzeczy i szkoda mi kasy na ubrania z sieciówek bo większość to szmatki w ogóle nie warte swojej ceny.

Czy faceci czują Wasze perfumy? Mój TŻ kompletnie nic nie czuje, no chyba że niemal wsadzę mi nos w moją szyję, wtedy coś poczuje. A tak normalnie to nie wiem ile musiałabym na siebie wylać, żeby powiedział, że ładnie pachnę. Jak tak się zastanowić to nie pamiętam już kiedy ostatnio to od niego słyszałam

[hathayoga]

Napisane przez Finlora

Coś w tym jest Ja z kolei większość ciuchów mam z lumpeksu bo mogę upolować tam fajne rzeczy i szkoda mi kasy na ubrania z sieciówek bo większość to szmatki w ogóle nie warte swojej ceny.

Czy faceci czują Wasze perfumy? Mój TŻ kompletnie nic nie czuje, no chyba że niemal wsadzę mi nos w moją szyję, wtedy coś poczuje. A tak normalnie to nie wiem ile musiałabym na siebie wylać, żeby powiedział, że ładnie pachnę. Jak tak się zastanowić to nie pamiętam już kiedy ostatnio to od niego słyszałam

Ja też lubię szmateksy, nie raz znalazłam w nich coś naprawdę super za grosze. Ale na to muszę mieć czas i ochotę - nie wyobrażam sobie iść zmęczona po robocie i przewalać wieszaki. Albo wstawać rano w weekend i jechać celem szperactwa Dlatego rzadko bywam, niestety. A jak widzę koleżanki w boskich ciuchach za PARĘ złotych to od razu zaczynam planować wypad na szmaty
Ostatnio niestety nie mam na nic czasu, więc wolę zamawiać w necie i potem ewentualnie odsyłać, jak coś mi nie pasuje lub jest kiepskiej jakości.


Mój tż chwali, chociaż rzadko kiedy rozpoznaje czym pachnę. Mamy wspólną szafkę na flaszki, więc zna skalę "problemu" Tylko baaardzo charakterystyczne perfumy rozpoznaje - Insolence, Alien, Addict, Black od CdG.

[Fenris]

Napisane przez LeejdiNaati

Mam kilka flaszek choc fakt - lubie te ktorymi psikne sie rano i starcza na 8h pracy bez dopsikiwania a tanich tak trwalych nie spotkalam jeszcze.

Paradise Oriflame są mega trwałe, choć wcale nie takie tanie

[ranka]

Napisane przez Finlora

Ja też lubię się dzielić ale nie w ten sposób

Coś w tym jest Ja z kolei większość ciuchów mam z lumpeksu bo mogę upolować tam fajne rzeczy i szkoda mi kasy na ubrania z sieciówek bo większość to szmatki w ogóle nie warte swojej ceny.

Czy faceci czują Wasze perfumy? Mój TŻ kompletnie nic nie czuje, no chyba że niemal wsadzę mi nos w moją szyję, wtedy coś poczuje. A tak normalnie to nie wiem ile musiałabym na siebie wylać, żeby powiedział, że ładnie pachnę. Jak tak się zastanowić to nie pamiętam już kiedy ostatnio to od niego słyszałam

dlatego ja oprocz sporadycznego kupowania w Zarze i topshopie nie kupuje w sieciowkach

[Yariewenka]

Napisane przez blue3

Cienie akurat mam Diora, bo używam cały czas tych samych kolorów i nie potrzebuję rozbudowanej palety, ale mam też jeden z Paese i to też jest fajna opcja.
Zresztą kilka dni temu odkopałam jakieś zdjęcia z pierwszego roku studiów, cała moja kosmetyczka miała wartość niecałych 100zł i biorąc to pod uwagę wyglądałam naprawdę ok Tylko trwałość tych budżetowych kosmetyków nie urywała tyłka...

Napisane przez Fenris

Co kto lubi Ja mam paletkę Naked 2 i nie używam, wolę cienie z IsaDory. Tak samo podkłady - testowałam Diory, Clinique i pełno innych, a i tak najbardziej lubię Revlon CS oraz ostatnio Maybelline SuperStay 24h.
Mam także róż Chanela, te wszystkie maczki i inne takie, a używam ostatnio głównie różu Avonu lub Rimmela, a rozświetlacza Mary-Lou.
No i bronzery - najbardziej lubię wycofany już Avonu, a mam ziemie egipskie i jakieś tam górnopółkowe, już nawet nie pamiętam jakie dokładnie.
Tusze do rzęs tak samo - miałam kiedyś Lancomy, teraz mam tylko ich miniatury, ale i tak nie używam. Wolę tusze Maybelline i Bourjois.

No i pielęgnacja Nie lubię górnopółkowej i nie kupuję. Lubię np. Clarenę i uważam, że i tak jest trochę za droga

Kitram to wszystko i żal mi wymienić, ale kiedyś chyba będę musiała

Z górnopółkowych rzeczy to lubię tylko perfumy, reszta może być ze średniej półki.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------


Jeśli to będzie kwiat wiśni to mnie nie skusi. Ufff.

A ja z kolei mam masę cieni (no dobra, już sporo mniej niż kiedys) i nie umiem ich używać. Nie wiem, nie leżą mi, nie potrafię się umalować w sposób upiekszajacy a nie zwracajacy uwagę na mnie. raz na jakiś czas próbuję na nowo się tego nauczyć, ale efekty nie powalaja. pewnie lepiej byłoby nie kupować tylu, nie lezalyby, a władować hajs w jakiś flakon. )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blue3]

Jak mnie denerwuje czytanie co chwilę o "przereklamowanych ulepach, którymi pachnie całe miasto" to głowa mała. Nie ma dnia żeby w grupie na fb ktoś nie użył zwrotów "ulep", "pachną jak galeria handlowa", "brak gustu".

[Finlora]

Napisane przez blue3

Jak mnie denerwuje czytanie co chwilę o "przereklamowanych ulepach, którymi pachnie całe miasto" to głowa mała. Nie ma dnia żeby w grupie na fb ktoś nie użył zwrotów "ulep", "pachną jak galeria handlowa", "brak gustu".

Jak już użyłaś słowa "ulep" to pomyślałam, że dla mnie takim ulepem, którym pachnie całe miasto, a przynajmniej jego duża część, jest obecnie LVEB

[czarownica jaga]

Napisane przez blue3

Jak mnie denerwuje czytanie co chwilę o "przereklamowanych ulepach, którymi pachnie całe miasto" to głowa mała. Nie ma dnia żeby w grupie na fb ktoś nie użył zwrotów "ulep", "pachną jak galeria handlowa", "brak gustu".

Też to czytałam, problem polega na tym, że mnie akurat zapachy w galeriach handlowych się podobają, zwykle pachnie tam kawą i ciastkami, w sklepach za to rozpylają zawsze jakieś perfumy a za kobietami unoszą się chmury LVEB, które też mi się podoba. Takie bezguście ze mnie

[LeejdiNaati]

Napisane przez Fenris

Paradise Oriflame są mega trwałe, choć wcale nie takie tanie

Zastanawialam sie kiedys nad nimi i chyba je zamowie skoro mowisz ze trwale

[czarne]

Dziewczyny,pomożecie początkującej perfumoholiczce ogarnąć temat ?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[liv87]

Napisane przez czarne

Dziewczyny,pomożecie początkującej perfumoholiczce ogarnąć temat ?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

W czym? Perfumy? Prosta odpowiedz kupuj testuj ile sie da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarne]

O to chodzi ze kupuje i uwielbiam ale zupelnie nie znam sie na nazewnictwie i na tym czego moge szukac w ciemno
Lubie si,lveb,chanel modemoiselle chance,black opium,caroline herrere,bottege. To jakie to sa zapachy czy nuty ? Otulajace czy z ogonem ??

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[sylwia989]

Napisane przez Finlora

Ja też lubię się dzielić ale nie w ten sposób

Coś w tym jest Ja z kolei większość ciuchów mam z lumpeksu bo mogę upolować tam fajne rzeczy i szkoda mi kasy na ubrania z sieciówek bo większość to szmatki w ogóle nie warte swojej ceny.

Czy faceci czują Wasze perfumy? Mój TŻ kompletnie nic nie czuje, no chyba że niemal wsadzę mi nos w moją szyję, wtedy coś poczuje. A tak normalnie to nie wiem ile musiałabym na siebie wylać, żeby powiedział, że ładnie pachnę. Jak tak się zastanowić to nie pamiętam już kiedy ostatnio to od niego słyszałam

#lumpeksteam Kiedyś kompletnie nie umiałam szukać tam ciuchów, nawet trochę się brzydziłam. Na szczęście dzisiejsze lumpeksy już nie przypominają tych sprzed kilku lat i można znaleźć naprawdę super rzeczy. U mnie na fsi są tylko dwa godne uwagi i zaglądam do nich raz w tygodniu - prawie zawsze wychodzę z łupem Póki co moją perełką jest beżowo-szary sweter ze 100% kaszmiru Oprócz niego dorwałam też dwa z merino wool i ze zwykłej wełny.
Kosmetyki do makijażu mam natomiast raczej ze średniej półki, ale chyba zainwestuję trochę w coś lepszego

[Fenris]

Napisane przez LeejdiNaati

Zastanawialam sie kiedys nad nimi i chyba je zamowie skoro mowisz ze trwale

Jak lubisz różowy pieprz to powinny Ci się spodobać.

[Małgosia791]

Napisane przez Fenris

No to eko czy priorytet? W poleconych to normalne, że widać tylko datę nadania i datę dostarczenia (bez drogi), także nie masz się co martwić. Nie leży tydzień na poczcie Ostatnio mój priorytet szedł tydzień, więc przy eko też bym się nie dziwiła. Pewnie dojdzie na początku tygodnia.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------


A masz HP edt? Może zaczaj się na edp, nie wiem czy znasz, ale dla mnie są jeszcze piękniejsze i ten podpalany flakon
Ja mam od jakiegoś już czasu fazę na "zapachy czystości", czyli wszelkie pudry, mydełka, piżmo. A jak z wanilią to już w ogóle bajka.
Szkoda, że Nivea nie wypuściła u nas swoich perfum tylko w Niemczech. Mam jedną flaszeczkę, ale używam oszczędnie, bo boję się, że już ich nie zdobędę.

HP mam edt . Edp miałam, ale jakoś mi nie leżały i posłałam w świat-za mało słodkie i za dużo w nich lukrecji, ale nie mówię, ze kiedys nie wrócę, bo coś w sobie mają.

Napisane przez Genevieve

Ja tak jeszcze napiszę a propos wanilii w perfumach. Skończyła mi się niedawno niewielka odlewka Lalique Le Parfum i od razu kliknęłam flaszkę, strasznie mi się spodobały Sucha wanilia i przyprawy A cena też niewygórowana w porównaniu z Diorami czy innymi Chanelami, do tego piękny flakon.

Aaaaa po Twoim opisie biorę w ciemno-wypłato, przybywaj

Napisane przez czarownica jaga

Też to czytałam, problem polega na tym, że mnie akurat zapachy w galeriach handlowych się podobają, zwykle pachnie tam kawą i ciastkami, w sklepach za to rozpylają zawsze jakieś perfumy a za kobietami unoszą się chmury LVEB, które też mi się podoba. Takie bezguście ze mnie

ze mnie też

Noszę trzeci dzień z rzędu Vanille Noire YR i zakochuję się coraz bardziej-tak cudownie miękkie, wanilia bardzo wytrawna, czuć wysoką jakość, ach i och

Zamówiłam wczoraj Police Dark Woman, zobaczymy Nie mogę się doczekać aż przylecą. Kosztują w sumie tyle co avony, a opisy wskazują ewidentnie na to, że muszą mi się spodobać.

[golgie]

Napisane przez blue3

Jak mnie denerwuje czytanie co chwilę o "przereklamowanych ulepach, którymi pachnie całe miasto" to głowa mała. Nie ma dnia żeby w grupie na fb ktoś nie użył zwrotów "ulep", "pachną jak galeria handlowa", "brak gustu".

Szczerze, to dla mnie, ktoś, kto tak pisze jest totalnym laikiem i też mnie to strasznie wkurza.
Jeśli chodzi o kosmetyki, to z tych górnopółkowych lubię od lat Double Wear, puder Guerlain i korektor Magic Concealer H. Rubinstein-tych rzeczy nie jest w stanie zastąpić żadne kosmetyk z niższej półki. Z tańszych i dobrych używam świetnych tuszy Eveline i Lovely, czasem Maybelline, podkłady True Match i ten matujący Infallible, ostatnio Avonowskiego luxe, chcę wypróbować Healthy Mix, bo wiele dobrego się naczytałam. Mam paletki czekoladowe z MUR i bardzo sobie chwalę, mam też cienie Diora i Clarins i wcale wielkiego szału nie robią
.
Jeśli chodzi o pielęgnację to kocham produkty Eisenberg, lubię Lancome , ale nie zawsze mogę sobie na nie pozwolić, bo krem za prawie 600zł to już jednak sporo

[liv87]

Napisane przez czarne

O to chodzi ze kupuje i uwielbiam ale zupelnie nie znam sie na nazewnictwie i na tym czego moge szukac w ciemno
Lubie si,lveb,chanel modemoiselle chance,black opium,caroline herrere,bottege. To jakie to sa zapachy czy nuty ? Otulajace czy z ogonem ??

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Testy , testy i testy oraz czytanie nut, polecam fragrantica.pl
Bez testow ani rusz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarownica jaga]

Napisane przez Małgosia791

HP mam edt . Edp miałam, ale jakoś mi nie leżały i posłałam w świat-za mało słodkie i za dużo w nich lukrecji, ale nie mówię, ze kiedys nie wrócę, bo coś w sobie mają.

Aaaaa po Twoim opisie biorę w ciemno-wypłato, przybywaj

ze mnie też

Noszę trzeci dzień z rzędu Vanille Noire YR i zakochuję się coraz bardziej-tak cudownie miękkie, wanilia bardzo wytrawna, czuć wysoką jakość, ach i och

Zamówiłam wczoraj Police Dark Woman, zobaczymy Nie mogę się doczekać aż przylecą. Kosztują w sumie tyle co avony, a opisy wskazują ewidentnie na to, że muszą mi się spodobać.

Jak przylecą opowiadaj jak wrażenia, bo jestem ich ciekawa, chociaż czaszki tej firmy zawsze mnie odstręczały, na szczęście ten falkon jest inny.

[LeejdiNaati]

Napisane przez Fenris

Jak lubisz różowy pieprz to powinny Ci się spodobać.

Nie wiem czy lubię Sprawdzimy

Napisane przez Małgosia791

HP mam edt . Edp miałam, ale jakoś mi nie leżały i posłałam w świat-za mało słodkie i za dużo w nich lukrecji, ale nie mówię, ze kiedys nie wrócę, bo coś w sobie mają.

Aaaaa po Twoim opisie biorę w ciemno-wypłato, przybywaj

ze mnie też

Noszę trzeci dzień z rzędu Vanille Noire YR i zakochuję się coraz bardziej-tak cudownie miękkie, wanilia bardzo wytrawna, czuć wysoką jakość, ach i och

Zamówiłam wczoraj Police Dark Woman, zobaczymy Nie mogę się doczekać aż przylecą. Kosztują w sumie tyle co avony, a opisy wskazują ewidentnie na to, że muszą mi się spodobać.

Aż idę zobaczyć co to za Police I bądź tu oszczędna Babo jak z każdej strony kuszą