Związek z Ukraińcem?

[ridja devojka]

Napisane przez KiszkaPasztetowa

No nie wiem czy ten sam krag kulturowy. proponuje troche bardziej zapoznac sie z historia. Ja podzielam zdanie znajomych autorki. Pozdrawiam

Czy ty kobieto wiesz co to jest krąg kulturowy?
Jezu idź się doksztalc i wróć.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez AlaZala

Mam też kontakt z Ukraińcami, którzy przyjechali do Polski do pracy w ciągu ostatnich kilku lat. Niestety w ich przypadku dostrzegam poważny brak szacunku dla obowiązującej w Polsce kultury prawnej, co objawia się między innymi unikaniem płacenia podatków, ignorowaniem przepisów ruchu drogowego, niechęcią do spisywania formalnych umów i brakiem zaufania do nich, a także chwaleniem się popełnionymi wykroczeniami... Ostatnio od jednego z nich usłyszałam: "Przyjechałem z domu do pracy pociągiem bez biletu i mnie nie złapali. Jutro też jadę bez biletu!". Więc położyłabym nacisk przy poznawaniu go właśnie na to, czy odnosi się z szacunkiem i zrozumieniem do obowiązującego prawa i przepisów.

Jesli ktos przez kilkanascie lat funkcjonuje w rzeczywistosci, w ktorej zalatwianie sprawunkow jest mozliwe czesto tylko dzieki lapowkom, a wiele instytucji nie pracuje sprawnie, to moze byc mu ciezko przestawic z dnia na dzien mentalnosc.
Ale niech jezdzi bez biletu, zlapia go raz, drugi, trzeci, lapowki nie przyjma - szybko mu sie odechce i zrozumie, jak to u nas funkcjonuje .

[bbrownie]

A ja powiem tak, byłam kilka lat w związku z Ukraińcem, poznałam ich blisko, to straszni ludzie, zupełnie różna mentalność, poglądy... tam kobieta siedzi w kuchni, tak jest u niego na Ukrainie i jak to w Polsce jest inaczej? Tam facet może wszystko, kobieta ma być facetowi posłuszna... nie pasuje? Strzał... jak to, w Polsce kobiety nie dostają po twarzy? To nienormalne! Zwierzęta leczyć, weterynarz, prawna ochrona? Ta Polska jest nienormalna! Na Ukrainie przecież trzyma się psy na łańcuchu!

Z zewnątrz też wyglądał na bardzo porządnego człowieka, elokwentny, poukładany, obowiązkowy, szarmancki - inaczej by mnie nie zwrócił mojej uwagi...

Ukraińcy są bardzo rodzinni, mój eks pokazywał kutasa swojej siostrze i opowiadał jej, jak się zabezpieczamy, ta siostra walnięta była naszym materacem, zazdrosna o brata, ten zazdrosny o siostrę.
MASAKRA! Uciekaj, to zupełnie różne światy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez bbrownie

A ja powiem tak, byłam kilka lat w związku z Ukraińcem, poznałam ich blisko, to straszni ludzie, zupełnie różna mentalność, poglądy... tam kobieta siedzi w kuchni, tak jest u niego na Ukrainie i jak to w Polsce jest inaczej? Tam facet może wszystko, kobieta ma być facetowi posłuszna... nie pasuje? Strzał... jak to, w Polsce kobiety nie dostają po twarzy? To nienormalne! Zwierzęta leczyć, weterynarz, prawna ochrona? Ta Polska jest nienormalna! Na Ukrainie przecież trzyma się psy na łańcuchu!

Z zewnątrz też wyglądał na bardzo porządnego człowieka, elokwentny, poukładany, obowiązkowy, szarmancki - inaczej by mnie nie zwrócił mojej uwagi...

Ukraińcy są bardzo rodzinni, mój eks pokazywał kutasa swojej siostrze i opowiadał jej, jak się zabezpieczamy, ta siostra walnięta była naszym materacem, zazdrosna o brata, ten zazdrosny o siostrę.
MASAKRA! Uciekaj, to zupełnie różne światy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To, ze ty trafilas na patologiczna rodzine (patrz: sytuacja z siostra - to nie jest normalne, jakis kompleks Edypa tylko w strone siostry a nie matki ), nie znaczy, ze kazdy Ukrainiec taki jest.
W Polsce tez znajdziesz zapadle wsie i miasteczka, w ktorym psa trzyma sie na lancuchu, a kobiete leje po twarzy.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[MissChievousTess]

Napisane przez Ewka501

To prawda jest szarmancki i nie będę ukrywać, że mi się w nim to podoba. Co do tego tradycyjnego podziału ról to wiem, że oboje jego rodzice pracują i on nie ma nic przeciwko temu, żeby kobieta też pracowała.


Wiem, że chciał wrócić na Ukrainę po studiach, ale sam mówi, że u nich z pracą jest ciężko i na razie zostanie w Polsce, a jak będzie go tutaj coś trzymało to chętnie zostanie na zawsze.

To, że oboje rodzice pracują jeszcze nie oznacza, że wszystkie obowiązki domowe nie są na głowie kobiety.
Poznaj najpierw jego rodzinę i to jak funkcjonuje. Miałam koleżankę, Ukrainkę polskiego pochodzenia. Miała chłopaka rodowitego Ukraińca. Jego babcia przyjechała ich odwiedzić w Polsce i ona była w szoku, że ona od progu pretensje "dlaczego mu koszul na egzaminy jeszcze nie wyprasowałaś?", "czemu z obiadem na niego nie czekasz aż wrócisz z uczelni?". Nie wiem na ile on okaże się nowoczesny gdy oboje będą pracować, póki co tylko oboje studiowali, ale to pokazuje jakie wzorce z domu ma. No i chyba Ukraińcy są bardziej religijni niż Polacy, przynajmniej niektórzy mężczyźni, ostrzej zapatrują się na kwestie seksu przedmałżeńskiego swoich ewentualnych żon czy kobiet "na poważnie". Co nie oznacza, że sami nie szaleją, ale kobiet na jedną noc nie szanują i nie traktują poważnie. W Polsce zarobki są dla nich atrakcyjniejsze bo nasza minimalna to tam szczyt marzeń- mediana zarobków na Ukrainie nie przekracza 1000 zł. Ale symbol sukcesu ekonomicznego to dla nich Niemcy. Nawet na kursach na polskie uczelnie uczą ich jak dzięki byciu studentem w Polsce emigrować do Niemiec. Na pewno niektórzy u nas zostaną, ale zapewne nie wszyscy. Poza tym Polska ich do siebie zniechęca bo są wrzucani do jednego worka "Ruscy" z Rosjanami, Białorusinami itd.

[RRRita]

Napisane przez bbrownie

A ja powiem tak, byłam kilka lat w związku z Ukraińcem, poznałam ich blisko, to straszni ludzie, zupełnie różna mentalność, poglądy... tam kobieta siedzi w kuchni, tak jest u niego na Ukrainie i jak to w Polsce jest inaczej? Tam facet może wszystko, kobieta ma być facetowi posłuszna... nie pasuje? Strzał... jak to, w Polsce kobiety nie dostają po twarzy? To nienormalne! Zwierzęta leczyć, weterynarz, prawna ochrona? Ta Polska jest nienormalna! Na Ukrainie przecież trzyma się psy na łańcuchu!

Z zewnątrz też wyglądał na bardzo porządnego człowieka, elokwentny, poukładany, obowiązkowy, szarmancki - inaczej by mnie nie zwrócił mojej uwagi...

Ukraińcy są bardzo rodzinni, mój eks pokazywał kutasa swojej siostrze i opowiadał jej, jak się zabezpieczamy, ta siostra walnięta była naszym materacem, zazdrosna o brata, ten zazdrosny o siostrę.
MASAKRA! Uciekaj, to zupełnie różne światy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wypowiem się na temat psów na łańcuchu, bo ten temat najbardziej znam. Mój ojciec wychował się na wsi i ma taki dziwny sposób rekreacji - jeździ sobie po okolicznych wsiach samochodem i patrzy. Dużo osób go zna i lubi, bo jest towarzyski i często zatrzyma się w jakimś miejscu, poza tym lubi po prostu ten klimat, pooglądać sobie domki, gospodarstwa, pochwalić że fajnie sobie ludzie żyją, on też by tak chciał, z dala od miasta... Ale też kilkanaście razy w roku interweniuje, bo nienawidzi znęcania się nad zwierzętami. I zawsze to są polskie wsie, z psami przy 3-metrowym łańcuchu, z ludźmi, z którymi często nie można normalnie porozmawiać (bo mój ojciec często próbuje najpierw porozmawiać z gospodarzem domu zamiast wzywać odpowiednie służby). Polska wieś w takim razie przynajmniej po części nie różni się od ukraińskiej... ludzie są różni. Wszędzie. Nie warto kierować się stereotypami, szczególnie jeśli chodzi o tak nam bliski krąg kulturowy.

Autorko, moim zdaniem powinnaś go potraktować jak każdego innego mężczyznę, z którym się spotykałaś. Jeśli Cię zainteresował, to dlaczego miałabyś rozpatrywać ten związek w jakichś innych kategoriach niż związek z Polakiem?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[MissChievousTess]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wiesz dopóki nie wynikł ostatni konflikt z Rosją Ukraińcy nie widzieli za bardzo różnic między swoją kulturą, a kulturą rosyjską. Wiem bo od pomarańczowej rewolucji interesowałam się tym krajem i rozmawiałam z młodymi ludźmi z tego kraju. A np. jak donosi Corriere de la sera w tym tygodniu Rosja zdepenalizowała przemoc domową w większości przypadków, więc jednak różnica kulturowa i prawna sytuacji kobiet w tych krajach w porównaniu do Polski jest spora. Pewnie, że można mówić, że w Polsce też gwałcą, ale w Polsce gwałt małżeński to nie jest powszechnie akceptowana norma kulturowa czy prawna. Albo maltretowanie żony.
To co w Polsce będzie incydentalne w Rosji czy na Ukrainie będzie niestety przykrą normą.
To, że Polacy żenią się z Ukrainkami czy Białorusinkami wcale mnie nie dziwi bo wystarczy poczytać badania czego Polscy mężczyźni oczekują od kobiet. I to wymagania mocno konserwatywne, a te kobiety są od dziecka przyuczane do uległości, do konserwatywnych wzorców. Ja znam wiele Polek szczęśliwych w związkach ze Szwedami, Norwegami, Duńczykami, ale nie znam wielu Szwedek, Norweżek czy Dunek, które chciałyby za męża Polaka.
A co do realiów- koleżanka ze studiów, Ukrainka miała stypendium. Z tego 700 zł posyłała na Ukrainę. Jej matka żyła za to miesiąc. Więc można sobie wyobrazić jaki to kraj. To jakby 2 połowa lat 80-tych w Polsce, a oczekiwania mężczyzn i modele związków damsko-męskich jak w Polsce sprzed 30 lat. Popytajcie rodziny jak wtedy było to trochę zrozumiecie współczesną Ukrainę. To piekło, które też Polska sama kiedyś przerabiała.
A moi znajomi Ukraińcy ze studiów nie rozumieli np. braku drobnych łapówek na co dzień albo tego, że pracy zaliczeniowej nie można ściągnąć gdzieś z internetu bo jakiś antyplagiat to sprawdza i że za to można wylecieć ze studiów. Dla nich był to kosmos.

[201705080934]

Napisane przez bbrownie

A ja powiem tak, byłam kilka lat w związku z Ukraińcem, poznałam ich blisko, to straszni ludzie, zupełnie różna mentalność, poglądy... tam kobieta siedzi w kuchni, tak jest u niego na Ukrainie i jak to w Polsce jest inaczej? Tam facet może wszystko, kobieta ma być facetowi posłuszna... nie pasuje? Strzał... jak to, w Polsce kobiety nie dostają po twarzy? To nienormalne! Zwierzęta leczyć, weterynarz, prawna ochrona? Ta Polska jest nienormalna! Na Ukrainie przecież trzyma się psy na łańcuchu!

Z zewnątrz też wyglądał na bardzo porządnego człowieka, elokwentny, poukładany, obowiązkowy, szarmancki - inaczej by mnie nie zwrócił mojej uwagi...

Ukraińcy są bardzo rodzinni, mój eks pokazywał kutasa swojej siostrze i opowiadał jej, jak się zabezpieczamy, ta siostra walnięta była naszym materacem, zazdrosna o brata, ten zazdrosny o siostrę.
MASAKRA! Uciekaj, to zupełnie różne światy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak trafiłaś. Znam blisko paru Ukraińców i nijak się do tego opisu nie mają.
"Ej, Polak mnie okradł, ☠☠☠ać polskie świnie!!!" No sorry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Otoz to.

Obcy zawsze ma gorzej, bo na opinie o nim rzutuje zachowanie innych, tych, ktorzy byli przed nimi.
Patrz: opinia za granica, ze Polacy to zlodzieje.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[201705080934]

Napisane przez MissChievousTess

Wiesz dopóki nie wynikł ostatni konflikt z Rosją Ukraińcy nie widzieli za bardzo różnic między swoją kulturą, a kulturą rosyjską.

(Nie mam siły cytować całości, bo jest tyle bzdur, że aż boli.)
Znasz Ukrainę? Serio? I nie dotarła do Ciebie świadomość, że Ukraińcy (lecąc stereotypami nawet, większością, tak po chamsku uogólniając), to w większości cholerni nacjonaliści? Gdzie byłaś? Donbas znasz? Wiesz, jak tam jest i z czego wynikają ich decyzje?
Czytałaś ukraińską literaturę? Znasz historie rodów ukraińsko-rosyjskich? Ukraińsko-białoruskich? Ukraińsko-polskich, litetwskich, łotewskich i tak dalej? Wiesz, że Gogol był Ukraińcem?
Nie, pewnie nie.
Prawdopodobnie opierasz się na wiedzy zasłyszanej. Ktoś Cię wprowadził w błąd. Cofaj, Miss, serio. Z sympatią to piszę, ale i w nerwach, bo tamten post był szkodliwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissChievousTess]

Napisane przez Rany Koguta

(Nie mam siły cytować całości, bo jest tyle bzdur, że aż boli.)
Znasz Ukrainę? Serio? I nie dotarła do Ciebie świadomość, że Ukraińcy (lecąc stereotypami nawet, większością, tak po chamsku uogólniając), to w większości cholerni nacjonaliści? Gdzie byłaś? Donbas znasz? Wiesz, jak tam jest i z czego wynikają ich decyzje?
Czytałaś ukraińską literaturę? Znasz historie rodów ukraińsko-rosyjskich? Ukraińsko-białoruskich? Ukraińsko-polskich, litetwskich, łotewskich i tak dalej? Wiesz, że Gogol był Ukraińcem?
Nie, pewnie nie.
Prawdopodobnie opierasz się na wiedzy zasłyszanej. Ktoś Cię wprowadził w błąd. Cofaj, Miss, serio. Z sympatią to piszę, ale i w nerwach, bo tamten post był szkodliwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz możesz mieć pretensje do ludzi o to jakie jest ich doświadczenie z Ukraińcami, co nie zmienia faktu, że moje jest takie, jakie jest. Zresztą ja tych ludzi nadal spotykam. Rosyjski znam, więc akurat czytanie literatury rosyjskiej to nie jest dla mnie jakiś problem. Powiem więcej, w Rosji się urodziłam, choć Rosjanką nie jestem i w sumie język polski był dla mnie w dzieciństwie językiem obcym. A Ty znasz historię stosunków polsko-ukraińskich? Czy polsko-rosyjskich? To, że Polak zostanie zagorzałym rusofilem wcale nie oznacza, że Rosjanin czy Ukrainiec go za to pokocha. Historia naszego kraju dowodzi, że będzie wręcz przeciwnie. Ja Rosję z konieczności zawsze chciałam poznać bo to taka moja druga ojczyzna "de facto". I nigdy uprzedzona nie byłam. Ale ślepa na realia też nie mogę być. Szkodliwa jest moim zdaniem zarówno rusofobia jak i nadmierna rusofilia. W równym stopniu.
A co do tego o czym wspomniałaś. Wiesz, że część Ukraińców tego nie zna? Bo dla części z nich Ukraiński jest językiem obcym, a Rosyjski rodzimym. Często gęsto Ukraiński znają ich dziadkowie, ale ich rodzice i oni sami już nie. Podobnie jak ze znajomością poezji po irlandzku wśród Irlandczyków.

[ridja devojka]

Napisane przez MissChievousTess

Jego babcia przyjechała ich odwiedzić w Polsce i ona była w szoku, że ona od progu pretensje "dlaczego mu koszul na egzaminy jeszcze nie wyprasowałaś?", "czemu z obiadem na niego nie czekasz aż wrócisz z uczelni?".

Moja babcia jest taka sama

Jeśli wolno generalizowac to oczywiście będą różnice mentalne między Ukraińcami a Polakami które wynikają z różnych rzeczy jaka chociażby to kombinowanie które u nas już zanika a tam jeszcze trzyma się dobrze. Spotkałam się wielokrotnie z teza ze Ukrainki lubią Polaków właśnie dlatego ze choć bliscy językowo i kulturowa są bardziej szarmanccy, okazuja im uczucia i np ich nie biją. Co nie oznacza ze 100% Ukraińców bije żony ani nawet ze większość.
Będąc w związku z jakimkolwiek facetem po prostu przyjrzalabym się jaki ma stosunek do innych ludzi, jak traktuje matkę itp.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[adeedra]

Napisane przez bbrownie

A ja powiem tak, byłam kilka lat w związku z Ukraińcem, poznałam ich blisko, to straszni ludzie, zupełnie różna mentalność, poglądy... tam kobieta siedzi w kuchni, tak jest u niego na Ukrainie i jak to w Polsce jest inaczej? Tam facet może wszystko, kobieta ma być facetowi posłuszna... nie pasuje? Strzał... jak to, w Polsce kobiety nie dostają po twarzy? To nienormalne! Zwierzęta leczyć, weterynarz, prawna ochrona? Ta Polska jest nienormalna! Na Ukrainie przecież trzyma się psy na łańcuchu!

Z zewnątrz też wyglądał na bardzo porządnego człowieka, elokwentny, poukładany, obowiązkowy, szarmancki - inaczej by mnie nie zwrócił mojej uwagi...

Ukraińcy są bardzo rodzinni, mój eks pokazywał kutasa swojej siostrze i opowiadał jej, jak się zabezpieczamy, ta siostra walnięta była naszym materacem, zazdrosna o brata, ten zazdrosny o siostrę.
MASAKRA! Uciekaj, to zupełnie różne światy...

Wyśmienity post. Mózg staje.
Pozostaje mieć nadzieję, że przynajmniej ładny był i ruchał się na tyle dobrze, że warto było poznać go aż tak dobrze, by zacząć się bawić w kazirodcze trójkąty. Wnoszę, że ta elokwencja objawiała się w tym, że bezpośrednio po pobiciu szarmancko odsunął ci krzesło, zasiadł do stołu i rozpoczął dyskusję, w której, gnany poczuciem obowiązku i chęcią wytłumaczenia ci różnic kulturowych rozpoczął barwny wykład o powinnościach kobiety.
A ty to wszystko grzecznie znosiłaś, zamiast sp*erniczać ujrzawszy pierwsze symptomy bo... polskim kobietom pasuje takie traktowanie? Bo są pozbawione instynktu samozachowawczego, wszystko łykną i chętnie pozwolą się bić, a po rozstaniu chętnie zwalą winę na kilkudziesięciomilionowy naród, nie na to, że się wpakowały w związek z agresywnym bucem?

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

Napisane przez MissChievousTess

To, że oboje rodzice pracują jeszcze nie oznacza, że wszystkie obowiązki domowe nie są na głowie kobiety.
Poznaj najpierw jego rodzinę i to jak funkcjonuje. Miałam koleżankę, Ukrainkę polskiego pochodzenia. Miała chłopaka rodowitego Ukraińca. Jego babcia przyjechała ich odwiedzić w Polsce i ona była w szoku, że ona od progu pretensje "dlaczego mu koszul na egzaminy jeszcze nie wyprasowałaś?", "czemu z obiadem na niego nie czekasz aż wrócisz z uczelni?". Nie wiem na ile on okaże się nowoczesny gdy oboje będą pracować, póki co tylko oboje studiowali, ale to pokazuje jakie wzorce z domu ma. No i chyba Ukraińcy są bardziej religijni niż Polacy, przynajmniej niektórzy mężczyźni, ostrzej zapatrują się na kwestie seksu przedmałżeńskiego swoich ewentualnych żon czy kobiet "na poważnie". Co nie oznacza, że sami nie szaleją, ale kobiet na jedną noc nie szanują i nie traktują poważnie.

Łał, cóż za novum.
Tzn. że bliższe zapoznanie kandydata na partnera jest zalecane i warte wspomnienia tylko, jak to obcokrajowiec? To nie jest standard obowiązujący w każdej relacji, niekoniecznie romantycznej - żeby człowieka poznać zanim się z nim zacznie bujać na dłużej?

Jak wybierzesz losowo 10 wizażanek wychowanych w Polsce, mieszkających w Polsce i dyskutujących o tej samej, ulubionej marce lakieru do paznokci, to też znajdziesz różnice kulturowe, i to nie w jakichś duperelach, tylko wielki rozrzut w kwestiach fundamentalnych takich jak stosunek do pracy, dzieci, edukacji, zwierząt, kary śmierci, gejów, obcokrajowców, kredytów, disco polo, przemocy, wolności w związku i farbowania henną.

[oh Mandy]

Bawi mnie to jaka na wizazu panuje poprawność polityczna, wszyscy są tolerancyjni, otwarci, a za wyrazenie swoich rzeczywistych pogladow mozna dostać bana.
Zacznijmy od tego, ze Ukraińcow do Polski przybyła cała masa. Jest ich pełno na kazdym kroku i stanowczo nie powiedziałabym o "tym samym kregu kulturowym". Sa to ludzie cwani i roszczeniowi. Wynajmowałam po Ukraińcach mieszkanie, nie chcecie wiedzieć co tam zastałam.
wystarczy spojrzeć co sie dzieje na rynku nieruchomości czy rynku pracy przez ich obecność. Oni nie potrafią sie dostosować do zadnych zasad.
Ukrainiec kurierem - to nic, ze wział paczke z nie swojego rejonu i nie potrafił sie porozumieć. Ukraińcy w zakladach pracy? To nic, ze nie rozrozniają mięs, przez co narazają firmę na straty. Deportacja? Ukraincy płacza w mediach? Wszelki brak szacunku do polski i polakow? Niewazne! Przykladow mozna mnozyć.
Mam ich serdecznie dość i mam gdzieś, ze bede posadzona o ksenofobie, bo takie haslo tu padlo. Tylko ciekawe jaka ksenofobia, skoro to "ten sam krag kulturowy"? Pytanie retoryczne. Wiecej przytomnosci zycze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Littlejackie]

Ja tam też mam trochę dystans do ukrainców, bardzo dużo było ich na mojej uczelni i mimo iż mogą tu studiować (a wykładowcy są wobec nich dużo bardziej pobłażliwi niż do polskich studentów) to wielu z nich ma do naszego kraju specyficzny stosunek, który określiłabym jako właśnie taki cwaniacki i pozbawiony szacunku.

Wielu z nich ma kartę polaka, dzięki której mają dużo profitów, a polakami nie określiłabym ich w żadnym stopniu niestety, bo Polska jako ojczyzna nic dla nich nie znaczy, w domu nie kultywuje się żadnych tradycji a to, że np. pradziadek był polakiem jest tylko szansą na korzystanie z przywilejów, jakie ta karta daje.

Jeden kolega z grupy, z którym akurat sporo gadaliśmy bardzo często nas pytał czy nie znamy jakiejś polki dla niego albo dla kolegów, dla papierów itd
No i mają często problem z alkoholem, jazda po paru piwach? Spoko, bo u nich się nikt tym nie przejmuje.

I piszę to ja, której raczej daleko do poglądów prawicowych i wszelkich "ojczyźnianych", a po prostu studiowanie z nimi i mieszkanie we wschodniej części Polski, gdzie jest ich multum, po prostu mnie do nich zraziło niestety :/

[nyana89]

Napisane przez Ewka501

Oczywiście ja cierpliwie słucham opinii znajomych i ich prób wybicia mi z głowy pomysłu jakiegoś związku z nim.

Czyli sama sobie po trochu jesteś winna, skoro - jako osoba dorosła - nie powiesz wprost: basta, odczepcie się, to moje życie i mój wybór. Naprawdę to takie trudne krótko, acz stanowczo 'poprosić' o niewtrącanie się w Twoje życie i wybory? Zwłaszcza, że nic mądrego do powiedzenia Twoi znajomi nie mają: ot, typowo ksenofobiczne, zaściankowe myślenie, bo ktoś coś gdzieś usłyszał i oto efekt. Ciekawe jakby któreś z nich chciało się związać np. z Francuzem/Holendrem (tudzież odpowiednikiem płci żeńskiej), ale by im odradzano, bo: Polak pijak, Polak złodziej, Polak cwaniaczek, bla bla Wątpię, by im było z tego powodu miło

[201803290936]

Napisane przez nyana89

Czyli sama sobie po trochu jesteś winna, skoro - jako osoba dorosła - nie powiesz wprost: basta, odczepcie się, to moje życie i mój wybór. Naprawdę to takie trudne krótko, acz stanowczo 'poprosić' o niewtrącanie się w Twoje życie i wybory? Zwłaszcza, że nic mądrego do powiedzenia Twoi znajomi nie mają: ot, typowo ksenofobiczne, zaściankowe myślenie, bo ktoś coś gdzieś usłyszał i oto efekt. Ciekawe jakby któreś z nich chciało się związać np. z Francuzem/Holendrem (tudzież odpowiednikiem płci żeńskiej), ale by im odradzano, bo: Polak pijak, Polak złodziej, Polak cwaniaczek, bla bla Wątpię, by im było z tego powodu miło

Wtedy to by było święte oburzenie, że jak tak można pluć na nasz naród wybrany. I podejrzewam, że na niemieckiej, czy angielskiej wersji forum to samo, co tu niektórzy wypisują o Ukraińcach, napisano by o Polakach - że cwaniacy, roszczeniowi, kombinatorzy itd. Jasne, że i tacy ludzie do nas przyjechali zza wschodniej granicy, ale pisanie, że tylko tacy to się nazywa wrzucanie wszystkich do jednego worka.

[oh Mandy]

Napisane przez Doris1981

Wtedy to by było święte oburzenie, że jak tak można pluć na nasz naród wybrany. I podejrzewam, że na niemieckiej, czy angielskiej wersji forum to samo, co tu niektórzy wypisują o Ukraińcach, napisano by o Polakach - że cwaniacy, roszczeniowi, kombinatorzy itd. Jasne, że i tacy ludzie do nas przyjechali zza wschodniej granicy, ale pisanie, że tylko tacy to się nazywa wrzucanie wszystkich do jednego worka.

No przecież piszą. Że Polacy hałaśliwi, roszczeniowi, nie integrują się, brudzą, mieszkają na kupie No i co? Wcale się nie dziwię, biorąc pod uwagę, kto w znacznej mierze emigrował.

Będąc w Londynie, pytałyśmy z koleżanką kogoś o drogę. Wywiązała się krótka rozmowa, gdy dowiedział się, skąd jesteśmy, tylko machnął rękę. I to było przed Brexitem.

[201803290936]

Napisane przez oh Mandy

No przecież piszą. Że Polacy hałaśliwi, roszczeniowi, nie integrują się, brudzą, mieszkają na kupie No i co? Wcale się nie dziwię, biorąc pod uwagę, kto w znacznej mierze emigrował.

Będąc w Londynie, pytałyśmy z koleżanką kogoś o drogę. Wywiązała się krótka rozmowa, gdy dowiedział się, skąd jesteśmy, tylko machnął rękę. I to było przed Brexitem.

I jak rozumiem nie przeszkadza Ci bycie wrzucaną do jednego worka uprzedzeń z tymi ludźmi i przyklasnęłabyś, gdyby Twojemu potencjalnemu zagranicznemu chłopakowi z takich właśnie powodów odradzano związek z Tobą? Autorka spotyka się z konkretnym człowiekiem, nie z jego narodem.

[adeedra]

Napisane przez oh Mandy

Bawi mnie to jaka na wizazu panuje poprawność polityczna, wszyscy są tolerancyjni, otwarci, a za wyrazenie swoich rzeczywistych pogladow mozna dostać bana.
Zacznijmy od tego, ze Ukraińcow do Polski przybyła cała masa. Jest ich pełno na kazdym kroku i stanowczo nie powiedziałabym o "tym samym kregu kulturowym". Sa to ludzie cwani i roszczeniowi. Wynajmowałam po Ukraińcach mieszkanie, nie chcecie wiedzieć co tam zastałam.
wystarczy spojrzeć co sie dzieje na rynku nieruchomości czy rynku pracy przez ich obecność. Oni nie potrafią sie dostosować do zadnych zasad.
Ukrainiec kurierem - to nic, ze wział paczke z nie swojego rejonu i nie potrafił sie porozumieć. Ukraińcy w zakladach pracy? To nic, ze nie rozrozniają mięs, przez co narazają firmę na straty. Deportacja? Ukraincy płacza w mediach? Wszelki brak szacunku do polski i polakow? Niewazne! Przykladow mozna mnozyć.
Mam ich serdecznie dość i mam gdzieś, ze bede posadzona o ksenofobie, bo takie haslo tu padlo. Tylko ciekawe jaka ksenofobia, skoro to "ten sam krag kulturowy"? Pytanie retoryczne. Wiecej przytomnosci zycze.

Nikt cie o nic nie posądza. To nie pierwsze twoje rasistowsko-ksenofobiczne wynurzenie i nie pierwszy raz kiedy zaczynasz odwalać dramę na samą myśl o tym, że ktoś mógłby ten fakt zaobserwować i stwierdzić, bo to byłoby dla ciebie tak krzywdzące, że wypadałoby łzę uronić nad twoim dramatem o nieszczęsna.

[oh Mandy]

Napisane przez Doris1981

I jak rozumiem nie przeszkadza Ci bycie wrzucaną do jednego worka uprzedzeń z tymi ludźmi i przyklasnęłabyś, gdyby Twojemu potencjalnemu zagranicznemu chłopakowi z takich właśnie powodów odradzano związek z Tobą? Autorka spotyka się z konkretnym człowiekiem, nie z jego narodem.

Już napisałam dlaczego mam takie zdanie, z przyczyn w zasadzie ekonomicznych, mając porównanie jak było w stolicy kilka lat temu, a jak jest teraz.
Nie, nie przeszkadza mi to, nie mieszkam tam, nie interesuje mnie, co myślą Anglicy o Polakach.

Napisane przez adeedra

Nikt cie o nic nie posądza. To nie pierwsze twoje rasistowsko-ksenofobiczne wynurzenie .

A to niespodzianka, bo takich tematów na tym forum nie poruszam Ale twojego zdania w ogóle nie biorę pod uwagę, czytając twoje wynurzenia, można jedynie stwierdzić, że nie warto z tobą wchodzić w jakiekolwiek dyskusje, przez twoją chęc prowokacji i rozwalanie każdego wątku. Także do widzenia.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[adeedra]

Napisane przez oh Mandy

A to niespodzianka, bo takich tematów na tym forum nie poruszam Ale twojego zdania w ogóle nie biorę pod uwagę, czytając twoje wynurzenia, można jedynie stwierdzić, że nie warto z tobą wchodzić w jakiekolwiek dyskusje, przez twoją chęc prowokacji i rozwalanie każdego wątku. Także do widzenia.

Owszem, poruszasz. Zawsze w tym samym, epickim stylu.
Mnie twoja uwaga jest do niczego niepotrzebna, bo nie do ciebie piszę. Ot, wyrażam poprawną polityczną opinię o twoim stanowisku, którego nawet nie potrafisz unieść, dopuszczając myśl, że osoby, nie pogardzające innymi nacjami naprawdę tak myślą, bo to przecież niemożliwe, jak to tak, nie mieści się w główce, to na pewno ta obmierzła poprawność ich tak pogrzała, że się w głębi duszy tarzają w ksenofobii a na zewnątrz udają. To cecha ludzi fałszywych.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Bo same lubią to przeoczyć.
Poza tym jak polski buc przyleje, zdradzi i poniży to nie boli tak bardzo jak gdyby to zrobił ukraiński. Wiadomix.

[oh Mandy]

Napisane przez adeedra

Owszem, poruszasz. Zawsze w tym samym, epickim stylu.
Mnie twoja uwaga jest do niczego niepotrzebna, bo nie do ciebie piszę. Ot, wyrażam poprawną polityczną opinię o twoim stanowisku, którego nawet nie potrafisz unieść, dopuszczając myśl, że osoby, nie pogardzające innymi nacjami naprawdę tak myślą, bo to przecież niemożliwe, jak to tak, nie mieści się w główce, to na pewno ta obmierzła poprawność ich tak pogrzała, że się w głębi duszy tarzają w ksenofobii a na zewnątrz udają. To cecha ludzi fałszywych.

Doprawdy? W którym miejscu miałaś możliwość czytania moich poglądów? Może między wierszami na rozstaniowym, czy innym plotkowym to wyczytałaś, w takim razie gratuluję
umiejętności,bo zasłynęłaś niejednokrotnie na tym forum, jako osoba oderwana od rzeczywistości z abstrakcyjnymi wynurzeniami. Ktoś, na kogo nie warto poświęcać nawet sekundy, oraz kto celowo szuka afer i offtopuje w każdym wątku. Co nota bene pokazałaś choćby wparowując na rozstaniowy, a twoje debaty po prostu rozwalają na łopatki
Powiedziałabym więcej - jesteś po prostu zj*******

[adeedra]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A skąd to szalone założenie, że tym osobom przeszkadza obrażanie Polek? Czy obrażanie kogokolwiek, włącznie z nimi samymi?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta