Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[GGI]

Napisane przez lulka19

Ależ wam zazdroszczę podobnych wiekowo dzieci. Bartek ma kontakt tylko z dużo starszymi, ale wiosną na pewno zapozna się z maluchami na placu zabaw


Malos zadziwię Cię, ale Bartek ostatnie dwa dni wcale nie budzi się na jedzenie w nocy. Może dlatego, że ma zapalenie oskrzeli... Tak znowu jest chory Lekarz powiedział, że antybiotyk to był błądm i teraz leczymy się nebulizacją. W każdym razie śpi mi do 8 rano...

O jej😥 oskrzela... bidula... ale doborze że dużo śpi. Moja mama zawsze mówi że przez sen choroba wychodzi.
Zdrówka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Napisane przez MaLoS

Velika--- ciekawe jaka bedzie reakcja Emi na maluszka zdaj relacje! Adaś jak widzi takie małe to chce je złapać i bardzo sie przejmuje jak płaczą 🙃 a z rówieśnikami (ten sam miesiąc lub zbliżony) nawet wychodzi cos na kształt zabawy... zwłaszcza w zabieranie sobie smoczka

widziała go 1,5 miesiąca temu, pół godziny miała rozdziawioną buzię była bardzo zafascynowana 3miesięczniak to juz bardziej kumaty, ciekawa jestem
U naszych przyjaciół się córeczka urodziła w styczniu, więc kolejne dziecko podobne wiekowo Bardzo się cieszę, bo my razem na wakacje jeździmy, często się spotykamy, więc dziewczynki będą się mogły zająć sobą
lulka, dużo zdrowia dla Bartka bidulek strasznie się te choroby teraz rozpanoszyły
Ja ostatnie 2 tygodnie miałam pracowy maraton, młoda super poradziła sobie z moją nieobecnością Chyba nie ma lęku separacyjnego albo nie wiem, może to zasługa tego, że od małego ma dużo kontaktu z ludźmi, z dziadkami i zostaje bez problemu. W każdym razie ja chyba bardziej przeżywałam to zostawianie jej na kilka godzin codziennie niż ona Szczerze mówiąc to nie wiem w ogóle zajarzyła, że mnie tyle czasu nie było

[cloche]

dziewczyny, ja nie chcialam hejtow itp. naprawde nie to mialam na celu - ale tak to jest ze slowem pisanym, przekazuje tylko czesc informacji. zrozumialam, ze smarrita stosuje dosc popularna metode, czytalam troche o tym "braku kontaktu wzrokowego" i mi sie z tym skojarzylo. oczywiscie jak to u nich wyglada faktycznie to nie wiem i nie chcialam sie tu absolutnie wymadrzac. tylko raczej naprowadzic na to, ze dzieci nie sa prefidnymi istotami na sile probujacymi utrudnic nam zycie, a zwyczajnie sa osobnikami z ksztaltujacym sie charakterem. sa przez to bardzo rozne, maja indywidualne potrzeby. i duzo mozna nieswiadomie "zepsuc". asertywnosc, pewnosc siebie, takie wazne cechy... no ale ok, jak juz wpadam raz na kilka dni, to nie bede wam psuc atmosfery, jesli mam byc zle odczytywana... i wypowiadac sie bede tylko, kiedy autorka chce opinii, jak ponizej

Napisane przez MaLoS

Eeee tydzień nie wchodziłam na forum, a tu taka atmosfera juz kiedyś pisałyśmy, ze w ciąży miałyśmy więcej wspólnych tematów... teraz to każda indywidualnie wychowuje i robi to co uważa z dzieckiem. A poradników i rad ekspertów jest milion pięćset, nie wiadomo co czytać.

teraz zaczęłam czytać Tracy Hogg Zaklinaczka dzieci Jak rozwiązywać problemy wychowawcze Jedzenie Spanie Zachowanie i powiem Wam, ze żałuje ze tak późno sie za to wzięłam.
Ostatni tydzień półtora była maskara ze spaniem Adasia, budził sie godzinę po karmieniu i wstawał, nie mógł zasnąć, ja zdesperowana juz nawet w tej nocy YouTube mu odpalałm żeby czymś go zająć żeby tylko nie płakał no i pewnego wieczoru przeczytałam o metodzie PP tej autorki Podnieś i Połóż. Takie duże dzieci co juz stają w łóżeczku to sie nie podnosi tylko w łóżeczku z pozycji stojącej sie kładzie. Ogólnie metoda polega na tym, ze dziecko wstaje, rodzic kładzie natychmiast (młodsze maluszki płaczące bierze sie na ręce,jak sie uspokoją natychmiast sie kładzie). I tak sie to powtarza do skutku. Pierwszej nocy Adaś wstawał a ja go kładłam 29 razy, za trzydziestym juz nie wstał tylko przytulił sie do pandy i odpłynął zajęło nam to 20 minut, kolejnej nocy 23 razy, ale juz kolejnej tylko 4 razy! Jestem w szoku ze to działa co sądzicie o tym? Czy brzmi wyrodnie?
Nie wiem czy to dobrze opisałam, rodzic stoi przy łóżeczku cały czas i jest przy dziecku dopóki nie zaśnie, trzeba łagodnie mowić do dziecka "ze idziemy spać, ze jest noc, ze wszystko jest dobrze, ze mama tu jest itd". Autorka poleca te metodę w przypadku trudności ze snem zarówno w nocy jak i w dzien a także przy nauce spania we własnym łóżeczku.

ja do trejsi mam zle nastawienie, czytalam kiedys jezyk niemowlat i doprowadzilo to tylko do tego, ze czulam sie gorsza, bo nie udawalo sie wprowadzic jej systemu. moze by sie udalo, gdybym bardziej probowala, ale gryzlo sie to z moim instynktem. tyle o niej...
a co do tej konkretnie metody, to wydaje sie byc ok i skoro na malego zadzialala, to byl na to gotowy i tylko sie cieszyc mysle, ze mozna sprobowac, jak ma sie podobny problem albo z roznych wzgledow nie ma sie innego wyjscia. ja potrzeby nie mam, mloda spi w nocy z nami, a w dzien na drzemke jest odkladalna (tylko teraz nie, ale chora, to jej wybaczam )

[GGI]

Uuuuu jaka tu cisza😥
Ja dziś po bardzo ciężkiej nocy...nie chci a ła spać był płacz i krzyk.
Myślę sobie ok noc ciężka ale że pogoda piękna wezmę córkę na spacer i po 2 miesiącach nie jeżdżenia wózkiem bo był śnieg wiec tylko na spacery sanki używali smy i tragedia bunt i ch... co jeszcze płacz i krzyk nasz spacer to była 15 minutowa męka dopuściła m sobie.
Jak u Was z tymi sprawami.?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

U mnie wiadomo, wózek to wróg.
U nas nocki w miarę ale skok trwa w najlepsze więc jest trochę marudy. Chodzenie aktualnie na tapecie, dziś zrobiła pierwsze samodzielne kroczki, no pekam z dumy 😀


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez velika

U mnie wiadomo, wózek to wróg.
U nas nocki w miarę ale skok trwa w najlepsze więc jest trochę marudy. Chodzenie aktualnie na tapecie, dziś zrobiła pierwsze samodzielne kroczki, no pekam z dumy 😀


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooooooo WOW😱😱😱😱 Gratulacje pierwszych kroczków.
My dopiero od miesiąca raczkujemy nawet sama nie wstanie, ma jeszcze czas.

Jakie 1 buciki kupiłyscie dzieciom? Firma?
Ja chcialam całe SKÓRZANE trzewiczki ale dopiero się rozgladam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Jeszcze nie wiem, chociaż powinnam się już rozglądać chyba ;] moja wstaje, raczkuje i siada od 3 miesięcy już, więc czas na kolejny etap. Przyznam, że lekko nie jest ;D tylko chodzimy i chodzimy, a jak nie to krzyk. Nie ma obecnie opcji zabawy w spokoju. Dobrze, że jej jednak pchacz kupiłam...
A jeszcze co do butów to chyba emel ma dobre?

[GGI]

Napisane przez velika

Jeszcze nie wiem, chociaż powinnam się już rozglądać chyba ;] moja wstaje, raczkuje i siada od 3 miesięcy już, więc czas na kolejny etap. Przyznam, że lekko nie jest ;D tylko chodzimy i chodzimy, a jak nie to krzyk. Nie ma obecnie opcji zabawy w spokoju. Dobrze, że jej jednak pchacz kupiłam...
A jeszcze co do butów to chyba emel ma dobre?

To sporo czasu już raczkowala. Też myślałam o elelu ale ceny też mają nie zle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

No właśnie o buty miałam Was pytać. Czy nauka chodzenia powinna odbywać się w butach czy na boso? Miłosz raczkuje jak szalony od dwóch miesięcy. Od jakiegoś miesiąca wstaje sam przy meblach, a od tygodnia chodzi trzymając się kanapy i to nawet bardzo szybko. Gdy go trzymamy pod paszkami przebiera nóżkami jak nie wiem przy pchaczu też zaczyna chodzić, ale póki co bardziej interesuje go ten panel z zabawkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez niulka_1985

No właśnie o buty miałam Was pytać. Czy nauka chodzenia powinna odbywać się w butach czy na boso? Miłosz raczkuje jak szalony od dwóch miesięcy. Od jakiegoś miesiąca wstaje sam przy meblach, a od tygodnia chodzi trzymając się kanapy i to nawet bardzo szybko. Gdy go trzymamy pod paszkami przebiera nóżkami jak nie wiem przy pchaczu też zaczyna chodzić, ale póki co bardziej interesuje go ten panel z zabawkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to tylko czekać kiedy się odważy na samodzielne kroki😁
Ja uważam że w butach najlepiej trzewiki... ale to moje zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Na boso, zdecydowanie! Dzisiaj trochę poczytałam i spoko są jesZcze buty elefanten czy jakoś tak, Bartek, bobux. A


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez velika

Na boso, zdecydowanie! Dzisiaj trochę poczytałam i spoko są jesZcze buty elefanten czy jakoś tak, Bartek, bobux. A


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TWOJE dziecko boso chodzi? Bo moje nie zawsze ma rajstopki lub skarpetki wiec ta stopa nigdy taka stabilna nie bedzie jak bosa wiec jestem za butami po za tym trzymają nóżek w kostce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Tak,boso. W ogóle butów nie posiadam poza takimi miękkimi ciepłymi do chusty na dwór. W domu ma skarpety z antyposlizgiem, ale gdyby było lato to by na boso całkiem chodzila
Tak jest najlepiej dla stopy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Źle się wyraziłam nie chodziło mi o bosą stopkę tylko w skarpetkach /rajstopach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

.

[velika]

No teraz zimą chodzenie z całkiem bosą stópką to ciężko... moja tylko wieczorami ma gołe kopyta jak wariuje w łóżku.
tu artykuł na ten temat:
http://dziecisawazne.pl/male-stopy-j...-buty-kupowac/
Ja pierwsze buty na pewno kupię jej jakieś dobre i pewnie drogie, trudno chcę, żeby się w porządnych butach uczyła chodzić.

[niulka_1985]

Velika, dzięki za ten artykuł. Wychodzi na to, że te sandałki są zbyt sztywne do nauki chodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

No ja też się zdziwiłam ze musi być miękka podeszwa. A jednak te pierwsze buty powinny ma pewno być porządne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Także póki co będzie dreptał po domku boso, a na wiosnę pomyślę o jakiś porządnych butkach. Parentingowe blogerki polecają oryginalne attipasy do chodzenia po domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez niulka_1985

Także póki co będzie dreptał po domku boso, a na wiosnę pomyślę o jakiś porządnych butkach. Parentingowe blogerki polecają oryginalne attipasy do chodzenia po domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

One są swietne! U mnie bratanek miał. Ale jako już umiejace dziecko chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linaewen]

Napisane przez GGI

TWOJE dziecko boso chodzi? Bo moje nie zawsze ma rajstopki lub skarpetki wiec ta stopa nigdy taka stabilna nie bedzie jak bosa wiec jestem za butami po za tym trzymają nóżek w kostce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale noga ma być luźna w kostce. Moja ma wszystkie skarpety z antypoślizgiem, rajstopy też i nie dostanie butów/kapci zanim nie zacznie porządnie chodzić. Ewentualnie jakieś mięciutkie na bieganie po ogrodzie. Tak jest najzdrowiej. Dorzuciłabym(mój ulubiony blog):
http://matkatylkojedna.pl/pierwsze-buty-dziecka/
Zawitkowski:
https://www.facebook.com/PawelZawitk...38840869494467

[MaLoS]

Widzę, ze temat bucików na tapecie tez o tym myśle... chyba na pierwszy ogień pójdą Emele.


Póki co Adek popyla w paputkach skórzanych są super i zdrowotne
Ma z któryś Waszych maluchów?


ImageUploadedByWizaz Forum1486978186.560469.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1486978449.995772.jpg

[niulka_1985]

Malos one też mają pozytywne opinie. Gdzie je kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

Lin zgadzam się idę obczaić tego bloga!
Fajnie wyglądają te laczki Malos Ja poza dobrem dziecka dbam też o swoje zdrowie psychiczne i nic jej na nogi poza skarpetami nie zakładam. Podziwiam wszystkie mamy, które na wyjścia ubierają niechodzącym dzieciom buty. Moja teraz nosi bo musi, ale wiecznie je zrzuca. Dopóki nie było mrozów to nosiła same skarpety.

[GGI]

Dziękuję Wam za oświecenie mnie. Przyznam szczerze nieedukowalam sie w tej kwestii 😥 tak istotnej! A t od rodziny zeby kupić buty duży. Dobrze ze zapytałam i wrzucilyscie linki do blogów😘😘😘😘😘 bo bym tylko krzywdę dziecku zrobila.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez MaLoS

Widzę, ze temat bucików na tapecie tez o tym myśle... chyba na pierwszy ogień pójdą Emele.


Póki co Adek popyla w paputkach skórzanych są super i zdrowotne
Ma z któryś Waszych maluchów?


Załącznik 6912611
Załącznik 6912616

Zakochałam się w nich!!!!!!😍😍😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

Napisane przez velika

Lin zgadzam się idę obczaić tego bloga!
Fajnie wyglądają te laczki Malos Ja poza dobrem dziecka dbam też o swoje zdrowie psychiczne i nic jej na nogi poza skarpetami nie zakładam. Podziwiam wszystkie mamy, które na wyjścia ubierają niechodzącym dzieciom buty. Moja teraz nosi bo musi, ale wiecznie je zrzuca. Dopóki nie było mrozów to nosiła same skarpety.

My zimowe mamy takie 1486983913290.jpg na jesień miał adidaski z Cool Club, bardzo fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaLoS]

Tez nie zakładałam butów nieschodzącemu... albo takie niechodki tylko do fotelika raczej jako ochraniacze przed zimnem mamy.
A paputki pl sa bardzo fajne, kupiłam juz kolejna pare większych na olx za 15 zł nowe ktoś odsprzedawał
W Szwajcarii u mojej siostry wszystkie dzieci chodzą w tego typu paputkach w przedszkolu tez, oryginalnie sa firmy Robeez ale mega drogie, polski odpowiednik równie porządny jest w przystępniejsze cenie

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez niulka_1985

Malos one też mają pozytywne opinie. Gdzie je kupiłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupiłam na Olx te z pieskami mało używane i kolejny rozmiar tez na olx akurat sie trafiły
Ale można zamówić przez ich stronę, maja mnóstwo super wzorów zarówno dla chłopców jak i dla księżniczek

A i Niulka dzieki za linka

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Na Allegro jak sie wpisze hasło Paputki to mnóstwo wyskakuje rożnych firm takich skórzanych kapci

[niulka_1985]

Malos, widziałam na all. Kosztują ok 45 zł.
A te butki zimowe to zakładam tylko gdy idziemy na spacer lub gdzieś jedziemy samochodem. Mały w nich nie chodzi po domu, są zbyt ciepłe. No i były tanie, bo 35 zł. Kupiłam je z myślą o ochronie stópek przed zimnem, ponieważ mamy kurtkę a nie kombinezon.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ineso]

Czytałam na jakimś blogu porównanie paputków i ekotuptusi i te drugie lepiej ocenione były. Moja kuzynka takie miała dla syna i teraz zażyczyła sobie takie też na pierwsze urodziny córki-mojej chrześnicy. Miałam kupić od razu dla Bruna, ale coś mnie tknęło i stwierdziłam, że mu najpierw przymierzę te co jej kupię. I okazuje się, że nie da się mu nałożyć na stopę. Już wcześniej podejrzewałam problemy, bo kilka niechodków (oczywiście wszystkie to prezenty, bo ja też sensu w ich kupowaniu nie widziałam) też mu nie wchodziło. Ma nawet takie bambosze góralskie i kilka numerów za duże i też mu się nie da wepchnąć stopy. Ma chyba po moim mężu wysokie podbicie. Przeraża mnie to, bo spodziewam się problemów z zakupem pierwszych butów. W tym temacie się też dokształcałam ostatnio i na tych samych blogach, co już zalinkowane więc się nie wypowiadam A, podobno firma Bartek wcale nie jest fajna.
Mój pomyka po domu w skarpetach z abs i nawet jak mu się zsuwają to daje radę - jeszcze ani raz nie zdarzyło mu się wywrócić czy coś.


Malos - my takie kładzenie od dawna stosujemy, bo u nas w sumie ani noszenie na rękach cudów nie robiło ani nie mogliśmy nosić. Ale to zależy od dnia wszystko, czasem uśnie szybciej, częściej trzeba się długo ,,bawić". Ogólnie żadne systemy nie działają na niego Albo jesteśmy po prostu mało konsekwentni, bo ja wymiękam Tak w ogóle to nie wiem czy to możliwe, żeby na tym etapie zdiagnozować dopiero, że się ma high need baby? Bo jak napisałam - nosić to nie bardzo, ale jak poczytałam o pozostałych cechach i akcjach jakie fundują hajnidy to wypisz wymaluj mój syn.

My byliśmy na weekend w Krynicy, wróciliśmy wieczorem dziś. Bosko było. Aż się boję jak ja teraz pociągnę z małym - tam tyle atrakcji a tu nuda z matką na 15 m kw.

[velika]

Oo jak wam.fajnie że gdzieś pojechaliscie! Też miałam ochotę ale zimą z moim niewozkowym dzieckiem to nie bardzo....
Co do hajnidow to moja też o to podejrzewałam, ale jednak nie jest tak hardkorowa. Są bardziej wymagające dzieci. Moja po prostu dość ciężko znosi pewne okresy - pokrywa się to ze skokami i słabo śpi w nocy.

Wysłane z aplikacji