Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza! - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-17, 16:47   #4531
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
Ze żłobkiem to wcale nie tak fajnie. Im więcej słyszę o publicznych (na prywatny nas nie stać) tym mniej mam ochotę tam puścić małego - pisałam już kiedyś o porach jedzenia, słyszałam też że rodzic nie może zostawać podczas adaptacji. Na razie nie panikuję, bo na pewno przed wrześniem go nie oddam, a to szmat czasu przecież, więc mnie zaskoczy może. Staram się teraz jak mogę mu organizować towarzystwo i wychodne Poza tym też nie jestem pewna swojego powrotu do pracy, także luz na razie.
Nie wiem cloche czy znasz ten blog - też prowadzi psycholog, zwolenniczka rodzicielstwa bliskości - ale sporo rzeczy się u niej jednak rozjeżdża z tym co pisze Twoja koleżanka. Ale najbardziej mnie ostatnio przygnębił tekst o żłobach właśnie - ciekawa jestem Twojego zdania - http://www.bliskodziecka.com.pl/czy-...-nie-nie-wiem/

Z jedzeniem - tak, jak już kiedyś pisałam - mój ból to raczej czy nie je za dużo niż że za mało Bardzo mi się podobało określenie na blogu wymagajace - ,,ma jedną porę karmienia: od rana do wieczora". Zrobiliśmy ostatnio morfologię (pobrali mu krew z żyły, tak powinno być już?!) - jest ok, na ważenie jakoś nie możemy dotrzeć ale myślę, że dyszka za nami. Tylko Bruno mimo, że ma niecałe 10 msc chodzi trzymając się jedną ręką i w ogóle czyni takie akrobacje, że na pewno zużywa multum kalorii.
jesli nie ma zlobka, ktory przeprowadza adaptacje w jak najlagodniejszy sposob, to rozumiem strach. nie wiem, co bym zrobila... ale nie zazdroszcze.
co do tego bloga, to nie, nie znalam. tekst dosc dobijajacy... mysle, ze zbyt jednostronny. wiem, ze pojedyncze przyklady niczego nie udowodnia, ale ja zostawalam w zlobku od malenkosci, chyba jeszcze przed roczkiem nawet, no i ani nie umarlam, ani tez nie jestem zakompleksionym junkie... wrecz nigdy nalogu zadnego nie mialam... i akurat wiele moich kolezanek bylo w zlobku, bo takie to byly czasy, i no nie wiem...? tez sa fajnymi babkami... wydaje mi sie, ze chodzi bardziej o to, ze jesli zostawiamy dziecko tam na caly dzien, wieczorem widzimy sie krotko i jeszcze oczekujemy, ze dziecko zadowoli sie 5 minutami glaskania i krotka bajka na dobranoc... no raczej tu bym widziala problem. i dlaczego opiekunka ma byc lepsza? sa na pewno fajne... ale tez matki nie zastapia... a ile jest takich, ktore sie kompletnie nie nadaja, i tylko poczuja, ze nikt nie widzi, to beda sie wyzywac. albo oleja dziecko, bo przeciez i tak samo sie bawi, a one w telefon. temat opiekunek mam przerobiony i juz dziekuje na wszystkie czasy.
ja patrze na zlobek moze troche inaczej, bo tutaj na max 5 dzieci przypada 1 opiekunka. to troche jak mama i kilkoro dzieci... ale "dom" przystosowany i zero innych obowiazkow typu sprzatanie czy gotowanie. no i ta adaptacja... jak bylam teraz z Nina, to widzialam, jak to wszystko tam wyglada. mysle, ze przez to, ze Nina bedzie tam popoludniu na te 3-4h, to bedzie to traktowala raczej jako jakis tam punkt programu dnia. pobawi sie z dziecmi, cos zje w towarzystwie, jak bedzie zmeczona to sie polozy... no jakos spokojna jestem. a ze mna bedzie miala czas do 13tej i potem wieczorem. a pozniejszym popoludniem z tata. nie wiem, moze bezduszna jestem, ale nie widze w tym niczego krzywdzacego
zapewne gadalabym inaczej, gdyby zlobek wymagal od razu, ze mloda zostawie i ona bedzie tam plakac... i gdyby miala zostawac tam na caly dzien.

z jedzeniem to mlody na pewno ma juz jakies wyrobione instynkty i sam musi wiedziec, kiedy sie naje. a jak nie ma, to najwyzszy czas, zeby sobie je wyrobil. ja dbalam na poczatku bardzo o proporcje, glownie chodzilo o ilosc bialka, bo taki alergik jednak ma problem z bialkami ogolnie, ale teraz to ja se moge mloda juz chce sama i musze jej podac w kawalkach, a ona bierze co chce i ile chce. no i nie sprawdze, ile wyladowalo na ziemi, ile wtarlo w spodenki... niektore dzieci zjedza ze 100g i beda zadowolone, inne pochlona 250 bez mrugniecia okiem. jak dasz mu wolnosc, to mysle, ze zje tyle, ile potrzebuje
Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
no to uff
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 19:13   #4532
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Anastazja_91 Pokaż wiadomość
Ineso, autorka tego bloga była ostatnio na wizycie u naszego synka. Super dziewczyna, która sporo nam poukładała w głowie

Co do żłobka, u nas na pewno synek nie pójdzie, ale to ze względu na to, że planujemy niedługo drugą ciążę, więc o powrocie do pracy jeszcze nie myślę. Tak czy siak jeśli sytuacja finansowa by nas nie zmusiła do mojego powrotu do pracy to chciałabym z synkiem zostać w domu do ok. 3 r.ż. Bardzo dużo się mówi, że te pierwsze 3 lata w życiu dziecka są kluczowe, dlatego nie chciałabym ich przegapić albo być pobieżnie. Ale jak wiadomo sytuacje są różne i nie każdy może sobie w naszym kraju na to pozwolić.
Piszesz o tej z bliskodziecka? Czytałam dużo pochlebnych opinii, ale ja jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś ,,osądzałby" moje dziecko po godzinie przebywania z nim? Wiadomo, że ma różne dni.
A konsultowaliście jakiś konkretny problem?

A ja tak sobie myślę, że to siedzenie z dzieckiem w domu to trochę wyidealizowane jest. Bo przecież nie chodzi o to, żeby tylko właśnie siedzieć - przed tv, z laptopem, itd. a dziecko większość czasu samo spędza. A jakoś nie wierzę, że chociaż połowa matek codziennie dba o rozwój dziecka zajmując się nim kreatywnie. Sama widzę już teraz, że po prostu czasem zmęczenie i co tu dużo mówić znudzenie powodują, że odliczam minuty do kąpania, mechanicznie zabawiam syna, itd.


Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
No i tu jest sedno - nie każdy może sobie na to pozwolić. Ja nie mogę. Też myślę nad posłaniem młodej do żłobka od września i na samą myśl mi słabo, no ale samej jej w domu przecież nie zostawię A wolę jednak żłobek niż opiekunkę, nie mam żadnej sprawdzonej ani mieć nie będę. Niemniej jednak do września jest jeszcze czas. U nas tylko prywatny wchodzi w grę, nie wiem nawet czy w mojej miejscowości funkcjonuje publiczny?
U Ciebie nie będzie tak źle, bo domyślam się, że w małej miejscowości oprócz godzin pracy dojazdy nie pochłoną Ci kolejnych 2? I pewnie mama Ci małą odbierze wcześniej, żeby nie siedziała tam cały dzień? Więc te kilka godzin szybko zleci i będzie właśnie, jak Cloche pisze jedną z atrakcji dnia.
Ja przed ciążą liczyłam, że kilka godzin żłobek+2/3 moja mama. Ale jednak okazało się, że ona zdrowotnie nie da rady. Stąd moje dylematy teraz.


Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
jesli nie ma zlobka, ktory przeprowadza adaptacje w jak najlagodniejszy sposob, to rozumiem strach. nie wiem, co bym zrobila... ale nie zazdroszcze.
co do tego bloga, to nie, nie znalam. tekst dosc dobijajacy... mysle, ze zbyt jednostronny. wiem, ze pojedyncze przyklady niczego nie udowodnia, ale ja zostawalam w zlobku od malenkosci, chyba jeszcze przed roczkiem nawet, no i ani nie umarlam, ani tez nie jestem zakompleksionym junkie... wrecz nigdy nalogu zadnego nie mialam... i akurat wiele moich kolezanek bylo w zlobku, bo takie to byly czasy, i no nie wiem...? tez sa fajnymi babkami... wydaje mi sie, ze chodzi bardziej o to, ze jesli zostawiamy dziecko tam na caly dzien, wieczorem widzimy sie krotko i jeszcze oczekujemy, ze dziecko zadowoli sie 5 minutami glaskania i krotka bajka na dobranoc... no raczej tu bym widziala problem. i dlaczego opiekunka ma byc lepsza? sa na pewno fajne... ale tez matki nie zastapia... a ile jest takich, ktore sie kompletnie nie nadaja, i tylko poczuja, ze nikt nie widzi, to beda sie wyzywac. albo oleja dziecko, bo przeciez i tak samo sie bawi, a one w telefon. temat opiekunek mam przerobiony i juz dziekuje na wszystkie czasy.
ja patrze na zlobek moze troche inaczej, bo tutaj na max 5 dzieci przypada 1 opiekunka. to troche jak mama i kilkoro dzieci... ale "dom" przystosowany i zero innych obowiazkow typu sprzatanie czy gotowanie. no i ta adaptacja... jak bylam teraz z Nina, to widzialam, jak to wszystko tam wyglada. mysle, ze przez to, ze Nina bedzie tam popoludniu na te 3-4h, to bedzie to traktowala raczej jako jakis tam punkt programu dnia. pobawi sie z dziecmi, cos zje w towarzystwie, jak bedzie zmeczona to sie polozy... no jakos spokojna jestem. a ze mna bedzie miala czas do 13tej i potem wieczorem. a pozniejszym popoludniem z tata. nie wiem, moze bezduszna jestem, ale nie widze w tym niczego krzywdzacego
zapewne gadalabym inaczej, gdyby zlobek wymagal od razu, ze mloda zostawie i ona bedzie tam plakac... i gdyby miala zostawac tam na caly dzien.
Na pewno jest taka adaptacja, że dziecko najpierw chodzi na krótko. Nie wiem jak w tej grupie roczniaków z kawałkiem, ale np. u młodszych najpierw godzina (i wtedy tylko 5 dzieci), potem długo 2-3 godziny i obserwując dziecko opiekunki decydują czy może zostać dłużej. I u nas też na grupy 16 os. są trzy panie u takich maluszków.
Uważam podobnie jak Ty, że dużo zależy od tego ile dziecko tam czasu spędza. Ja nie chcę, żeby moje było 8-10 godzin, a tak by musiało gdybym wracała na cały etat. Bardzo bym chciała wrócić na część etatu i posyłać go na kilka godzin. Wręcz uważałam, że dla niego to super bo tyle atrakcji. Córka mojej kuzynki w wieku takim samym już chodzi od kilku msc i autentycznie uwielbia tam zostawać. Po dłuższej przerwie z powodu chorowania wariowała z radości po powrocie do żłobka. Także mocno zwątpiłam po lekturze tego tekstu.


A w temacie blogów, to wczoraj odkryłam chyba najfajniejszy z takiej tematyki - http://bycblizej.pl/
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 20:38   #4533
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

No, u mnie jest o tyle łatwiej, że ja i stary na dg, rodzice, teściowie na miejscu, do pracy 15 minut z buta - jakoś to ogarniemy w 6 osób na pewno 8 godzin dziennie nie będzie siedzieć. Ale przyda jej się kontakt z dziećmi, dzieci uwielbia, a rodzeństwa mieć nie będzie, więc tylko jej to na dobre wyjdzie.
A masz szansę wrócić na część etatu a nie na cały?
Z tym idealizowaniem siedzenia w domu to się zgadzam. Co prawda moja córka jest dość absorbująca, ale jak się sama bawi, to udaję, że mnie nie ma i gapię się w telefon. Nie znam też za bardzo kreatywnych zabaw, a ona i tak najbardziej lubi teraz chodzić.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-17, 22:24   #4534
Anastazja_91
Raczkowanie
 
Avatar Anastazja_91
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Ineso Pokaż wiadomość
Piszesz o tej z bliskodziecka? Czytałam dużo pochlebnych opinii, ale ja jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że ktoś ,,osądzałby" moje dziecko po godzinie przebywania z nim? Wiadomo, że ma różne dni.
A konsultowaliście jakiś konkretny problem?
Tak o niej. Daleka jest od osądzania u nas "problem" ze ssaniem kciuka. Za cholerę mały nie chce smoczka, za to uwielbia swoje kciuki. Rozmawialiśmy z logopedą i poleciła nam kontakt z psychologiem, który doradziłby nam, w jaki sposób i kiedy walczyć z nałogiem, bo obawiamy się, żeby synek nie zrobił sobie krzywdy w postaci krzywego zgryzu i wady wymowy. Autorka bloga jest z Warszawy tak jak my i przyjechała do nas na miejsce. A że była to od razu porozmawialiśmy z nią na inne tematy, typu sposoby usypiania, itp. Ma raczej podejście typu: "ważne żeby coś odpowiadało i dziecku i rodzicom". Nie mówiła: trzeba zrobić tak czy siak.
Już jakiś czas temu czytałam ten post o żłobku i faktycznie jest dość radykalny. Ale teraz większość rodziców posyła dzieci do żłobków i raczej większość z nich ma się dobrze

Ja czasami jestem zmęczona siedzeniem w domu i byciem non stop z synkiem (nie mamy nikogo na miejscu, rodzina 300 km od nas) ale wtedy zostawiam go z mężem i idę się rozerwać - zakupy, kawa z koleżanką, itp. Brakuje mi pracy, ale wiem, że zdążę się jeszcze napracować, a przez te pierwsze lata dziecko zmienia się najszybciej i po prostu żal by mi było, gdyby niania albo opiekunka z przedszkola spędzała z moim dzieckiem więcej czasu niż ja. Wiem, że liczy się jakość a nie ilość, no ale taka już jestem matka kwoka Ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma ten luksus, żeby wybierać czy zostać dłużej w domu z dzieckiem czy posyłać je do żłobka i wracać od razu po roku do pracy. Niektóre mamy marzą o tym, żeby macierzyński się skończył i żeby mogły wrócić do pracy i to też jest ok.

A mój syn też jest mega wymagający. Usypia przy piersi, budzi się w nocy co dwie godz., ciumka sobie, wierci się, kręci, w ciągu dnia śpi w miarę ok, bo czasami nawet ma 2 drzemki po 1,5 godz. (a czasami jedną 30 min), a gdy nie śpi muszę być z nim non stop. Praktycznie w ogóle nie chce się bawić sam, uwielbia być na rękach albo żeby z nim chodzić za rączki. Gdy gotuję obiad mam go zamotanego na plecach, w toalecie zawsze ze mną, zabawką zajmie się max 2 min, w wózku się nudzi. Na szczęście lubi chustę. No i jest mega ruchliwy, w szpitalu po urodzeniu gdy nie spał, jego nogi były non stop w ruchu, raczkuje i stoi przy meblach od 6,5 miesiąca, teraz 9,5 miesiąca zabiera się za chodzenie. Cieszę się tylko, że bez problemu zostaje z mężem, nawet na 3/4 godziny. Gdyby mi się chciało odciągnąć mleko to pewnie zostałby i dłużej. Ale nie płacze jakoś dużo. Jest wymagający, ale raczej wynika to z tego, że bardzo lubi towarzystwo i nie znosi być sam. Niektóre mamy pewnie z chęcią by odetchnęły od takiego dziecka
Anastazja_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 08:22   #4535
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez Anastazja_91 Pokaż wiadomość
A mój syn też jest mega wymagający. Usypia przy piersi, budzi się w nocy co dwie godz., ciumka sobie, wierci się, kręci, w ciągu dnia śpi w miarę ok, bo czasami nawet ma 2 drzemki po 1,5 godz. (a czasami jedną 30 min), a gdy nie śpi muszę być z nim non stop. Praktycznie w ogóle nie chce się bawić sam, uwielbia być na rękach albo żeby z nim chodzić za rączki. Gdy gotuję obiad mam go zamotanego na plecach, w toalecie zawsze ze mną, zabawką zajmie się max 2 min, w wózku się nudzi. Na szczęście lubi chustę. No i jest mega ruchliwy, w szpitalu po urodzeniu gdy nie spał, jego nogi były non stop w ruchu, raczkuje i stoi przy meblach od 6,5 miesiąca, teraz 9,5 miesiąca zabiera się za chodzenie. Cieszę się tylko, że bez problemu zostaje z mężem, nawet na 3/4 godziny. Gdyby mi się chciało odciągnąć mleko to pewnie zostałby i dłużej. Ale nie płacze jakoś dużo. Jest wymagający, ale raczej wynika to z tego, że bardzo lubi towarzystwo i nie znosi być sam. Niektóre mamy pewnie z chęcią by odetchnęły od takiego dziecka
kurcze mamy to samo dziecko? No może u mnie z lekką modyfikacją, bo nie usypia przy cycu i czasem dłużej się sobą zajmie. Odkryła książeczki i sama już przegląda, mam taką z kotkami to je całuje
U nas dziś w nocy lekki koszmar, młoda o 3 się obudziła gotowa do zabawy godzinę z nią walczyliśmy. A teraz mi łazi po chacie i marudzi, bo niewyspana.
Ja muszę wrócić do pracy. Nawet kit z pieniędzmi, po prostu w moim zawodzie się nie da inaczej. To i tak cud, że mam roczny macierzyński ;] Ale od dawna już do pracy jeżdżę na trochę, pracowałam do 9 miesiąca, bo muszę być na bieżąco. W sumie miałam tylko 3 miesiące przerwy od pracy w ogóle. A i zależy mi na dobrych relacjach z byłą szefową, to ważne w tej branży. Więc jestem na każde jej zawołanie, na szczęście zawsze udawało mi się zorganizować opiekę dla Emi.
__________________


Edytowane przez velika
Czas edycji: 2017-02-18 o 08:26
velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 10:19   #4536
Ineso
Matka Smoka
 
Avatar Ineso
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11 937
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
kurcze mamy to samo dziecko? .
Dokładnie to samo pomyślałam.
Nie wiem, może my mamy takie szczęście, że podobne te nasze dzieciaki?
Bo ja pisząc o Brunie to nie żebym na siłę chciała Wam udowadniać, że jest bardziej absorbujący, tylko ja się ciągle spotykam z taką opinią znajomych/ odwiedzających/itd.



Anastazja, a to rozumiem taką konsultację. Fajnie mieć kogoś wiarygodnego na miejscu.
Co do zostawiania dziecka z mężem - u nas już po kp, butlę wieczorem syn sam wcina jak tata da, ale mamy problem że w ciągu dnia zwykłego jedzenia od niego nie weźmie. Nie wiem o co kaman. Tata chyba do zabawy tylko Także takie mam luzy w wychodzeniu.

velika - generalnie nikt u nas nie wracał nigdy na mniejszy wymiar etatu. Miałam w listopadzie telefon z propozycją, żebym wróciła wcześniej ale na niepełny etat i częściowo zdalnie, ale mieli się odezwać co do szczegółów i cisza. Ale u nas to normalne, że są pomysły a zaraz ich nie ma
Ineso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 10:51   #4537
Anastazja_91
Raczkowanie
 
Avatar Anastazja_91
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 67
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
kurcze mamy to samo dziecko? No może u mnie z lekką modyfikacją, bo nie usypia przy cycu i czasem dłużej się sobą zajmie. Odkryła książeczki i sama już przegląda, mam taką z kotkami to je całuje
U nas dziś w nocy lekki koszmar, młoda o 3 się obudziła gotowa do zabawy godzinę z nią walczyliśmy. A teraz mi łazi po chacie i marudzi, bo niewyspana.
Ja muszę wrócić do pracy. Nawet kit z pieniędzmi, po prostu w moim zawodzie się nie da inaczej. To i tak cud, że mam roczny macierzyński ;] Ale od dawna już do pracy jeżdżę na trochę, pracowałam do 9 miesiąca, bo muszę być na bieżąco. W sumie miałam tylko 3 miesiące przerwy od pracy w ogóle. A i zależy mi na dobrych relacjach z byłą szefową, to ważne w tej branży. Więc jestem na każde jej zawołanie, na szczęście zawsze udawało mi się zorganizować opiekę dla Emi.
Jak czasami czytam o Twojej córce to też mam wrażenie, że to ten sam egzemplarz Niki potrafi się sam sobą zająć nawet i dłuższą chwilę pod warunkiem, że ja siedzę obok. Wtedy potrafi się ładnie bawić. "Gra" sobie na organkach, tańczy albo siedzi i przez 5 minut pakuje mój tusz do rzęs do buzi. Ale mnie to nie urządza, bo i tak za bardzo nic wtedy nie zrobię. Telefonu też nie przejrzę, bo wścieku dupki dostaje jak widzi telefon albo laptopa. Telewizor "oglądam" w taki sposób, że zarzucam na ekran grubą pieluchę i słucham co się w świecie dzieje A najdłużej potrafi się sam bawić, gdy oboje z mężem jesteśmy w domu. Siedzimy sobie z mężem na kanapie, a wtedy syno potrafi bawić się byle pierdołą i to nawet przez godzinę. No ale to luksus

My się w połowie roku przeprowadzamy pod miasto, więc i tak bym szukała nowej pracy bliżej domu, a nie w Warszawie, bo nie urządzają mnie dojazdy godzina albo dłużej w jedną stronę.

Ja to tylko zazdroszczę tym osobom, które mają rodzinę bliżej siebie. Z jednej strony cieszę się, że jesteśmy daleko, bo nikt mi się nie wtrąca i robię sobie co chcę i jak chcę, ale z drugiej fajnie wpaść na obiadek do mamy czy teściowej albo podrzucić dzieciaka na godzinkę i sobie gdzieś wyjść. Nie można mieć wszystkiego

Ineso, u nas jest podobnie jeśli chodzi o usypianie, tylko w innej kolejności. W ciągu dnia młody bez problemu uśnie u taty na rękach albo się uspokoi, gdy płacze. Ale w nocy jak jest syrena to tylko ja daję radę go uciszyć i uśpić. Nie ma mowy, żeby mąż przytulił czy ponosił. Zachodzi się histerycznym płaczem i ciągnie do mnie na ręce.

Edytowane przez Anastazja_91
Czas edycji: 2017-02-18 o 10:56
Anastazja_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-18, 13:38   #4538
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cudowne wieści... Gratulacje achhh te cudowne poczatki 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-18, 20:09   #4539
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
Tez nie zakładałam butów nieschodzącemu... albo takie niechodki tylko do fotelika raczej jako ochraniacze przed zimnem mamy.
A paputki pl sa bardzo fajne, kupiłam juz kolejna pare większych na olx za 15 zł nowe ktoś odsprzedawał
W Szwajcarii u mojej siostry wszystkie dzieci chodzą w tego typu paputkach w przedszkolu tez, oryginalnie sa firmy Robeez ale mega drogie, polski odpowiednik równie porządny jest w przystępniejsze cenie

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------




Kupiłam na Olx te z pieskami mało używane i kolejny rozmiar tez na olx akurat sie trafiły
Ale można zamówić przez ich stronę, maja mnóstwo super wzorów zarówno dla chłopców jak i dla księżniczek

A i Niulka dzieki za linka

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Na Allegro jak sie wpisze hasło Paputki to mnóstwo wyskakuje rożnych firm takich skórzanych kapci
Malos paputki kupowałaś wedle dokładnie cm stopy? czy ciut większe?
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 19:36   #4540
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suuuuper to juz kawał Ktosia a Karolek Junior byłoby słodko ️ z tym ze wiadomo... mogłoby być problematyczne w przyszłości

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Malos paputki kupowałaś wedle dokładnie cm stopy? czy ciut większe?

Ciut większe GGI ️ teraz ma M rozmiar i juz jest na styk, kupiłam L i troche za duże są, wiec myśle ze jeszcze pochodzi w M póki sie girka mieści ️ a Ty jakie chcesz kupić? I jaki wzór? One sa takie słodkie
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-19, 20:06   #4541
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
Suuuuper to juz kawał Ktosia a Karolek Junior byłoby słodko ️ z tym ze wiadomo... mogłoby być problematyczne w przyszłości




Ciut większe GGI ️ teraz ma M rozmiar i juz jest na styk, kupiłam L i troche za duże są, wiec myśle ze jeszcze pochodzi w M póki sie girka mieści ️ a Ty jakie chcesz kupić? I jaki wzór? One sa takie słodkie
No sa rozkoszne ja chcę jasny róż kotki😍 rozmiar S ma 11.5 cm stopę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-19, 22:06   #4542
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suuuuper to juz kawał Ktosia a Karolek Junior byłoby słodko ️ z tym ze wiadomo... mogłoby być problematyczne w przyszłości

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Malos paputki kupowałaś wedle dokładnie cm stopy? czy ciut większe?

Ciut większe GGI ️ teraz ma M rozmiar i juz jest na styk, kupiłam L i troche za duże są, wiec myśle ze jeszcze pochodzi w M póki sie girka mieści ️ a Ty jakie chcesz kupić? I jaki wzór? One sa takie słodkie
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-20, 06:56   #4543
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez ania_mala Pokaż wiadomość
Hej. Jestem juz po wizycie. Ktosiek ma 3.5 cm,bijące serduszko,raczki i nóżkina razie wszystko wyglada dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Suuuuper to juz kawał Ktosia a Karolek Junior byłoby słodko ️ z tym ze wiadomo... mogłoby być problematyczne w przyszłości

Cytat:
Napisane przez GGI Pokaż wiadomość
Malos paputki kupowałaś wedle dokładnie cm stopy? czy ciut większe?

Ciut większe GGI ️ teraz ma M rozmiar i juz jest na styk, kupiłam L i troche za duże są, wiec myśle ze jeszcze pochodzi w M póki sie girka mieści ️ a Ty jakie chcesz kupić? I jaki wzór? One sa takie słodkie

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

GGI paputki ciut większe brałam teraz juz L kupiłam, ale M jeszcze ma dobre. A Ty jakie weźmiesz? I jaki wzór? One sa takie ładne wszystkie

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Jejku sorki dziewczyny cos Wizaż mi zwariował i ciagle error aż w końcu pińcet razy dodał to samo
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 07:18   #4544
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Jaki rozmiar ciuszkow noszą teraz Wasze Maluchy?
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 08:28   #4545
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
Jaki rozmiar ciuszkow noszą teraz Wasze Maluchy?
zaleznie od firmy - od 74 do 86

co do zlobka to chyba wszystko powiedziane. moze ta psycholog troche ponioslo, miala nagromadzenie przypadkow skrajnych, gdzie sie to zle skonczylo... nie przejmowalabym sie zbytnio. tak jak piszecie - wazne, zeby tego czasu spedzic troche z dzieckiem i isc na jakosc - bo takie 3h ale intensywne na pewno wiecej dadza niz caly dzien i "daj mi spokoj, musze obiad, musze tamto..." - a u mnie pewnie by tak bylo, jak bym jeszcze rok czy dwa miala siedziec w domu tak wiec duzo zalezy od mamy

Anastazja, bo chyba ty pisalas o odleglosci do dziadkow... no my mamy 750 i 780 km do dziadkow i sa plusy, ale przy dzieciach to jednak robi sie sporo minusow takiego ukladu... ale nie ma co sie lamac - moze i jest trudniej, ale czlowiek uczy sie liczyc sam na siebie i sie tak zorganizuje, ze musi dac rade i juz
cloche jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 08:32   #4546
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
Jaki rozmiar ciuszkow noszą teraz Wasze Maluchy?
My wykończamy... 74. W zasadzie wyrosła póki co z 2 pajaców i większości body z długim rękawem i kilku z krótkim w tym rozmiarze. Albo ona coś wolno rośnie (ale niby wzrostu ostatnio w domu nam wyszło 76) albo mamy wielkie te ubranka.

Ale za to kombinezon zimowy ma 98, bo w 74 na golasa nie mogła wejść. To się wkurzyliśmy i kupiliśmy na tyle duży, żeby weszła do niego swobodnie w sweterku i spodniach. Wygląda jak mały bałwanek, ale za to ma w gratisie osłonięte rączki i stópki.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 09:35   #4547
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Bartek ma już 11 kilo. O zgrozo ! Z okruszka zrobił się taki klocek. Nosimy 80, i 86
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 10:00   #4548
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

U mnie 80 na tapecie, zaczyna też już powolutku nosić niektóre 86. Ale głównie 80. Waży ok. 9,5 kg
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 10:33   #4549
ania_mala
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 461
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

U mnie dalej 74 i sporadycznie 80

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ania_mala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-21, 12:56   #4550
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Heheh Lulka nie taki okruszek kawał syna masz!

Lin -- niezły patent z kombinezonem 🏻

Pytałam z ciekawości, bo ja juz 92 nawet kupiłam spodenki i sa dobre na długość (troche w pasie duże), piżamki tez 92 i zastanawiałam sie czy Adaś jest bardzo duży i chyba jest

A w czym śpią Wasze maluchy? Pajacyki? Ze stopkami? Czy piżamki normalne? Używacie śpiworków do spania?
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 13:09   #4551
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Pajacyki. Ze stópkami.
Śpiworek koniecznie, bo jak śpi czasem bez to zamiast spać bawi się kocykiem :/ Wczoraj to w ogóle była jazda, dwie godziny przekręcania się na wszystkie strony, wspinanie się na łóżeczko a w chwilach spokoju szarpanie kocykiem co ją rozbudzało...

Kombinezon to już był ostatni pomysł jak z nią wychodzić w zimę, bo kilka opcji próbowaliśmy. Więc w akcie rozpaczy i rezygnacji wzięliśmy taki duży, a i tak ze swetrem i golfikiem jest na styk przy szyi :/na szczęście patent zadziałał
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes

Edytowane przez Linaewen
Czas edycji: 2017-02-21 o 13:13
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 15:07   #4552
lulka19
Zakorzenienie
 
Avatar lulka19
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Malos rozmiar ciuszków Adasia to jakiś kosmos My mamy niektóre 86, i są do 18 miesięcy. Ile ma cm i ile wazy Twój synek ?
Aha, i co ile godzin karmisz? U nas 5 posiłków i co 3,5 czasem 4.


Śpiworek muszę kupić, bo Bartek strasznie się rozkopuje
lulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 15:21   #4553
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Nienawidzę pajacyków, młoda ma jeden i chora jestem jak w nim musi spać, bo mi się pokończą moje zestawy piżamowe - body i spodnie ;] Śpi pod kołdrą.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 19:27   #4554
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez lulka19 Pokaż wiadomość
Malos rozmiar ciuszków Adasia to jakiś kosmos My mamy niektóre 86, i są do 18 miesięcy. Ile ma cm i ile wazy Twój synek ?
Aha, i co ile godzin karmisz? U nas 5 posiłków i co 3,5 czasem 4.


Śpiworek muszę kupić, bo Bartek strasznie się rozkopuje

Cm ma chyba 87 albo 89, wyrywał mi sie od miarki. A co dwa miesiące robię mu pomiary do książki pamiątkowej. Jeśli chodzi o wagę to 10,2, wiec Bartas go pobił śpiworek polecam, problem znika z rozkopywaniem, i słodko wyglada ja rano stoi w tym worku w łóżeczku i piszczy

Faktycznie jest mega duży jak na swój wiek, każdy to zauważa same oceńcie

Tu fotka z kolegą, urodzonym 10 dni po Adasiu, który nosi chyba rozmiar 74
ImageUploadedByWizaz Forum1487704927.131809.jpg


U nas tez ok 5 posiłków, czasem 4 jak zje cos konkretniejszego na pierwsze śniadanie i w nocy jedno karmienie
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 19:40   #4555
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

U mnie roznie z rozmiarem od 80 do 92 rozbieżności miedzy firmami straszne.
Spi w spiochach ze stòpkami pod spodem tylko pampers i przykrywam kołdrą.

Posiłki
W ciagu dnia jeden raz pierś i 3 posilki wraz z obiadem i raz mm 150ml w nocy 3pobudki na cycusia....

Malos wow duży chłopak ale moja też nie mała wszyscy mówią że wygląda na roczne dziecko. Waży 10 kg ile dł nie powiem dawno nie mierzyłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016
GGI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 20:16   #4556
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Malos faktycznie duży!!! ale różnica na tym zdjęciu!
My mamy 4 posiłki najczęściej plus cyc bez ograniczeń i kiedy chce. Zjada coraz więcej. Jeszcze niedawno któraś z was pisała, że dziecko zjada dwudaniowy obiad i byłam w szoku. No to już nie jestem
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 20:35   #4557
MaLoS
Rozeznanie
 
Avatar MaLoS
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 848
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

GGI to Twoja córcia gabarytami do mojego podobna moze ich spikniemy ️ a Ty i TŻ jesteście wysocy?

Velika--- Ty jestes super mama! Pracująca i jeszcze cyc bez ograniczeń a Emi to zjada lepiej niż niejeden chłop! U nas dwóch dań nigdy nie było ledwo pierwsze zje i musze mega zagadywać/śpiewać/debila z siebie robić albo muzykę puszczać 🙄
__________________
DECYZJA --> KONSEKWENCJE

Zmiany? Zawsze na lepsze
MaLoS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-21, 20:39   #4558
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

No akurat teraz nie jeżdżę do roboty i nie wiem kiedy pojadę, więc luz. Ale już mało w dzień cyca... Do roku chcę w dzień dojśc do tego, żeby nie jadła mleka, a nocne odstawię pewnie koło 18tki
No z apetytem nie mamy problemu póki co, chętnie wsuwa wszystko. Ja atrakcje muszę zapewniać tylko jak trafia się posiłek typu kaszka, który daję łyżeczką. Jak dostaje na tackę i je sama to nie ma problemu, bo żarcie jest wystarczająco dużą atrakcją.
__________________

velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-22, 09:58   #4559
Linaewen
Zakorzenienie
 
Avatar Linaewen
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Cytat:
Napisane przez MaLoS Pokaż wiadomość
GGI to Twoja córcia gabarytami do mojego podobna moze ich spikniemy ️ a Ty i TŻ jesteście wysocy?

Velika--- Ty jestes super mama! Pracująca i jeszcze cyc bez ograniczeń a Emi to zjada lepiej niż niejeden chłop! U nas dwóch dań nigdy nie było ledwo pierwsze zje i musze mega zagadywać/śpiewać/debila z siebie robić albo muzykę puszczać 🙄
Ale po co świrujesz i zmuszasz żeby zjadł całość? Może je tyle na ile jest głodny...
Moja czasem skubnie 4 łyżeczki kaszy i zaczyna odpychać łyżeczkę. No i fajnie, zjadła ile potrzebowała. Raz wypije kubek zupy, raz skubnie i jakoś z głodu nie padła. Trochę więcej luzu, dziecko się nie zagłodzi.
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie."
za: whitepointeshoes
Linaewen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-22, 14:00   #4560
GGI
Zakorzenienie
 
Avatar GGI
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 205
Dot.: Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza

Malos tak oboje z mezem jesteśmy wysocy więc córka nie ma po kim być mała dziś muszę ją zmierzyć 😁
Jedzenie no u nas megaa dużo je potrafi zjeść pół miski pomidorowki z ryżem i ziemniaka Jeszcxe z miesem kiedyś Wam zrobię zdjecie nie do uwierzenia. Jak jej zabieram talerz to dostaje hosteriii np. Dziś rano wystałyśmy zjadla mleka 150ml a ja jadlam kaszę jaglaną z jabłkiem oczywiście ona zjadła cała butelke i ryk ze chce odemnie jeść 😱 musiałam jej dać bo był płacz. U nas sprawdza sie tylko sposób gdzie jemy równocześnie i od razu wychodzimy z kuchni bo tak to ciągle tylko mniam mniam mówi😂😂😂 pytalam 3 pediatrow wszyscy mi mówią że mam dać tyle ile dziecko chce ale no kurcze ona by jadła w kółko. Nie chcę jej rozepchać żołądka. Ale teraz zauważyłam że jeśli sama je rączką to mniej zjada niż jak ja karmię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nasz wielki cud Termin kwiecień 2016

Edytowane przez GGI
Czas edycji: 2017-02-22 o 14:02 Powód: K
GGI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-12 16:51:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:10.