Habiltacja -przeżytek czy konieczność. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-16, 08:22   #1
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689

Habiltacja -przeżytek czy konieczność.


A tak mnie naszło dziś na zakładanie wątków

Co sądzicie na temat pomysłu zniesienia w Polsce habilitacji?Czy utrudni to karierę naukową czy wręcz przeciwnie?

W USA gdzie nauka rozwija się najprędzej nie ma habilitacji liczy się dorobek naukowy(publikacje). Osoba bez doktoratu może pracować na stanowisku profesora oczywiście jeżeli ma odpowiednie osiągnięcia.

Co sądzicie?
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 08:28   #2
misia_bella
Zakorzenienie
 
Avatar misia_bella
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Co sądzicie na temat pomysłu zniesienia w Polsce habilitacji?
a powstał taki pomysł?
czy gdzieś można o tym poczytac?
misia_bella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 08:33   #3
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Tak http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...3,5119853.html
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 09:16   #4
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Z mojej wiedzy na ten moment wynika, iż środowiska - określę to - profesorskie są temu raczej przeciwne.


Odnośnie słuszności się nie wypowiem.
Na pewno zniesienie habilitacji znacznie ułatwiłoby niektórym karierę naukową.
Nie jestem tylko pewna, czy powinno.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 13:00   #5
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

wydaje mi sie ze habilitacja wrecz motywuje do zwiekszania wysiłków w celu np pogłębiania wiedzy, zwiększania dorobku naukowego. Nie wyobrażam sobie jej zniesienia w naszym kraju.
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 14:19   #6
Croaker
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 212
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

A co to takiego ta habilitacja? Bo jest to ewenement na skale swiatowa, nigdzie indziej nie wystepujacy... albo sie ma doktorat, albo nie, nie wiem czemu habilitacja ma sluzyc.

Kolejna "ciekawa" sprawa - profesura mianowana - nie wystepujace nigdzie na zachodzie, gdzie wiaze sie to z wykladaniem na danej katedrze. W Polsce raz mianowany profesor moze juz do konca zycia nie napisac slowa, nie poprowadzic ani jednego wykladu i dalej bedzie profesorem.
Croaker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 14:28   #7
Lagaffe
Raczkowanie
 
Avatar Lagaffe
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 82
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Habilitacja to przeżytek. Obecnie habilitacja jest tylko gwarancją zatrudnienia na ciepłej i pewnej posadce bez praktycznie żadnych wygórowanych wymagań. Wymóg habilitacji nie przekłada się na jakość polskiej nauki. Wystarczy poszperać po wykazach publikacji polskich naukowców (powodzenia).

Moim zdaniem jednak samo zniesienie habilitacji nie uzdrowi polskiej nauki. Dodatkowo trzeba też wprowadzić skuteczne mechanizmy usuwania z uczelni i jednostek badawczych ludzi z doktoratem, nieaktywnych naukowo. Dodatkowo trzeba zmienić dotychczasowy system finansowania i zarządzania nauką.

Zniesienie habilitacji to krok w dobrym kierunku, ale to tylko pierwszy krok z wielu.
Lagaffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-04-16, 14:30   #8
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Cytat:
Napisane przez Lagaffe Pokaż wiadomość
Wystarczy poszperać po wykazach publikacji polskich naukowców (powodzenia).

Jeden taki naukowiec siedzi koło mnie i zapewniam Cię że ma sporo publikacji.
architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 14:40   #9
Lagaffe
Raczkowanie
 
Avatar Lagaffe
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 82
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Jeden taki naukowiec siedzi koło mnie i zapewniam Cię że ma sporo publikacji.
Jeden? Mało!
Lagaffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 14:44   #10
Elwinga
Rozeznanie
 
Avatar Elwinga
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Cytat:
Napisane przez Croaker Pokaż wiadomość
A co to takiego ta habilitacja? Bo jest to ewenement na skale swiatowa, nigdzie indziej nie wystepujacy... albo sie ma doktorat, albo nie, nie wiem czemu habilitacja ma sluzyc.
Nie ewenement, bo istnieje też w Niemczech (i chyba Austrii, ale nie jestem pewna).

W naukach humanistycznych habilitacja to jest po prostu kolejna książka. Tylko że doktorat ma 2 recenzje zatwierdzające, praca habilitacyjna musi mieć 4 plus kolokwium habilitacyjne.

Służy zaś udowodnieniu, że masz wystarczające kwalifikacje na samodzielnego pracownika naukowego. Po habilitacji możesz być promotorem doktoratów, mówiąc w skrócie.

I jest to z założenia inna para kaloszy niż doktorat. Przy doktoracie ma się promotora, na którego spada część odpowiedzialności (albo chwały) za jakość pracy doktorskiej. Przy habilitacji delikwent pracuje sam na siebie.

Bezmyślne zniesienie habilitacji nic nie rozwiąże, po prostu przeniesie istniejący problem skostniałych i nieaktywnych pracowników naukowych o jeden szczebel w dół.
Elwinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 15:15   #11
beti33
Raczkowanie
 
Avatar beti33
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 237
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

To kolejna głupota rządu.
Najchętniej chyba przyznawaliby wyłącznie honorowe tytuły naukowe - tylko za służalczość i przychylność wobec nich a nie za dorobek naukowy.

Moim zdaniem powinny być zablokowane możliwości nadawania tytułów naukowych przez uczelnie "od tak sobie". W ten sposób Andrzej Lepper posiada trzy tytuły doktora honoris causa oraz tytuł profesorski a maturzysta Władysław Bartoszewski przyznany tytuł profesora.

A po drugie tytuł zawodowy - "magister" - powinien być nadawany w Polsce tylko przez najlepsze publiczne uczelnie a nie tak jak to jest obecnie
__________________
beti33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-16, 15:49   #12
Croaker
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 212
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Cytat:
Napisane przez Elwinga Pokaż wiadomość
Nie ewenement, bo istnieje też w Niemczech (i chyba Austrii, ale nie jestem pewna).

W naukach humanistycznych habilitacja to jest po prostu kolejna książka. Tylko że doktorat ma 2 recenzje zatwierdzające, praca habilitacyjna musi mieć 4 plus kolokwium habilitacyjne.

Służy zaś udowodnieniu, że masz wystarczające kwalifikacje na samodzielnego pracownika naukowego. Po habilitacji możesz być promotorem doktoratów, mówiąc w skrócie.

I jest to z założenia inna para kaloszy niż doktorat. Przy doktoracie ma się promotora, na którego spada część odpowiedzialności (albo chwały) za jakość pracy doktorskiej. Przy habilitacji delikwent pracuje sam na siebie.

Bezmyślne zniesienie habilitacji nic nie rozwiąże, po prostu przeniesie istniejący problem skostniałych i nieaktywnych pracowników naukowych o jeden szczebel w dół.
Faktycznie w Niemczech jest cos takiego, ale chocby w systemie anglosaskim juz nie... podtrzymuje to co pisalem wczesniej - jest to imho zbedny stopien; przy czym sadze, ze zniesienie profesury tytularnej mialoby wiekszy impakt.

Cytat:
To kolejna głupota rządu.
Najchętniej chyba przyznawaliby wyłącznie honorowe tytuły naukowe - tylko za służalczość i przychylność wobec nich a nie za dorobek naukowy.

Moim zdaniem powinny być zablokowane możliwości nadawania tytułów naukowych przez uczelnie "od tak sobie". W ten sposób Andrzej Lepper posiada trzy tytuły doktora honoris causa oraz tytuł profesorski a maturzysta Władysław Bartoszewski przyznany tytuł profesora.

A po drugie tytuł zawodowy - "magister" - powinien być nadawany w Polsce tylko przez najlepsze publiczne uczelnie a nie tak jak to jest obecnie
Wg mnie tytuly honoris causa a zwyczajne to zupelnie dwa rozne zwierzeta i nie wiem po co je porownywac.
Croaker jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 15:55   #13
ginger20
Raczkowanie
 
Avatar ginger20
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 111
GG do ginger20
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

magister jest już z tego co mi się wydaje tytułem naukowym tytuł zawodowy nadają już studia licencjackie a studia uzupełniające do magisterium nie nadają już żadnych kwalifikacji zawodowych gdyż ilość godzin jest niewystarczająca
ginger20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-16, 17:14   #14
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
Dot.: Habiltacja -przeżytek czy konieczność.

Jestem za tym, żeby habilitacja została. W końcu tak jak już zostało powiedziane wyżej, hab. pozwala na pracowanie na własny rachunek (a nie mając promotora nad sobą). Poza tym powoduje to, że nie każdy może mieć tego dr hab. co też jest pozytywne bo w końcu nie o to chodzi żeby każdy prof. był. Motywuje to moim zdaniem do pracy bo w sumie warto powalczyć o dr a potem o hab. a potem o prof. a nie tak żeby między dr a prof. była aż taka przepaść. To mi się kojarzy od razu w czymś takim: dr - wie trochę więcej niż mgr (czyli de facto jest nikim ważnym) a prof. - wie praktycznie wszystko na dany temat. Więc stopień pośredni między wie trochę a wie wszystko powinien być.
No i na koniec dodam, że porównywanie naszego systemu i amerykańskiego jest nieporozumieniem.
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.