Jesienne Mamy 2007 cz. II - Strona 120 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-08, 19:48   #3571
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
moje dziecko takie cuda odwala

że aż zdjecia wkleję

wstaje sobie już sama włóżeczku i chyba bardzo jej sie spodobało- a ja chcę moją malutka córeczke która duzo si bo teraz to strach od niej głowe odwrócic. jest grzeczna ale takie akrobacje wyczynia w łóżeczku ze sie o nia boję.
No to brawa dla Klauduni...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: gif oklaski.gif (23,7 KB, 67 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 20:07   #3572
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
a ja moze podpowiem
bo jesli przez smoczek dawalyscie smierdzace mleko i nagle jest mleko ktore nie smierdzi i dajecie w tym samym smoczku to nie dziwota
ten smrod zostaje jednak w smoczku i czuc ten zapach

u mnie zuzka ma smoczki Nuka ale do butelki TT i normalnie pije i nie cuduje :P
A smoczek Nuka pasuje do butelki TT?

Joasiah ja na okazję przyzwyczajenia do picia mleka modyf. Olci kupiłam nowe butelki i smoczki, więc nie ma mowy o pozostawionym smrodku z innego mleka.
Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Cze kochane jesienne. Dawno mnie nie było ale dzisiaj dopiero przyjechałam z długiego weekendu. Trochę długi był ale wypoczęliśmy. Byliśmy w Toruniu całą rodzinką. Pozwiedzaliśmy no i oczywiście zaliczyliśmy zlot Mercedesów 190 bo mój mąż należy do klubu.

Co do taaaaaaaaaaakiej ilości postów jakie tu zastałam to postaram się je przeczytać no ale odpisać to już chyba nie dam rady.

A tu foteczki z wycieczki i nowa sukienusia Małgosi.

Pozdrawiam
Małgosia śliczna w nowej sukience i kapelusiku

Fajnie, że wypad się udał, że wypoczęliście

Szkoda, że tak rzadko do nas zaglądasz .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 20:50   #3573
Evela56
Raczkowanie
 
Avatar Evela56
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 161
GG do Evela56
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Małgosia śliczna w nowej sukience i kapelusiku

Fajnie, że wypad się udał, że wypoczęliście

Szkoda, że tak rzadko do nas zaglądasz .
Bardzo przepraszam że ostatnio sie opusciłam w postach
Postaram sie poprawić.
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007



Nasza Małgosia

Jesteśmy razem

mój blogasek pazurkowy
Evela56 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 21:18   #3574
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej dajecie takie piekne fotki, wiec ja tez cos dolacze od siebie
1. jaki ladny dzidzius
2 no to dam mu buziaka
3 babulenka
4 pirat
5 z figowym listkiem
Bardzo dobrze, dawaj nam Maciusia częściej . Dzidziuś śliczny, a chustce a'la babuleńka wygląda bosko .

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Proszę nie obrażać "chudych lasek"-ja jestem b. szupła i b.dobrze sie z tym czuję, ale jak się widzę w lusterku do złość mnie bierze, że taka ze mnie chudzizna-niestety nikomu sie nie dogodzi.
Ebenko, nie chciałam obrazić ani Ciebie ani innych szczupłych dziewczyn z wątku .
Mój mąż lubi trochę ciałka, zwłaszcza w okolicach bioder , ale sęk w tym, że to ja marudzę i od zawsze chciałam być szczupła. Wynika to z różnych przykrych okoliczności, jakich byłam uczestnikiem w dzieciństwie. Zawsze byłam okrąglutka, jestem dość mocnej (tzw. grubokościstej) budowy.

A chudzieńkie panie we wczorajszym filmie śmigały nago po ekranie, o. I dlatego w domu zrobiło mi się przeraźliwie smutno, gdy zobaczyłam siebie nagą w łazienkowym lustrze .

Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Muszę pochwalić Matyldę wczoraj włożyła klocka do puszki i zamknęła puszkę, a dziś ciągle wszystko wkładała do wiadra i wykładała aha no i od 2 tyg. zatyka i otwiera puszkę po cukierkach a tak wogóle to wszystko zamyka, najbardziej mnie wkurza jak ją karmię ze słoiczka to ciągle mi go zatyka, nie mówiąc o tym, ze nauczyła sie otwierać i zamykać szafki, szuflady i ciągle trzaska i grzebie. Lepiej jej jednak idą te "ręczne robótki" , bo co do siadania czy raczkowania to ma gdzieś. Kiedyś usiadła z pozycji na wznak-ale tylko raz i już jej się odechciało a co do raczkowania to tylko staje na raczkach i nie wie co zrobić dalej
Brawa dla Matyldy!
Jasio też lubi grzebać w szufladach, w kabelkach, przewracać butelki z wodą mineralną, przesuwać krzesła... Mały psotnik z niego .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Mi też normalnie fotki sienie otwierają, ale wlasnie wpadlam na to ze jak się kliknie prawym przyciskiem myszy i wybierze otwórz lącze to się wyświetla
Otóż to, też tak robię .

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
moje dziecko takie cuda odwala

że aż zdjecia wkleję

wstaje sobie już sama włóżeczku i chyba bardzo jej sie spodobało- a ja chcę moją malutka córeczke która duzo si bo teraz to strach od niej głowe odwrócic. jest grzeczna ale takie akrobacje wyczynia w łóżeczku ze sie o nia boję.
Pięknie Klaudufka stoi . Ma takie ogromne, słodkie oczy, niczym Kot ze Shreka .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Demoniku rzeczywiście Enfamil ma świetny smak (wcale nie czuje się, że jest to mleko modyfikowane)
Ufff!
Bałam się czy nie przesadziłam z tym opisem, bo jednak zapach jakiś ma, ale moim zdaniem zdecydowanie słabszy od pozostałych testowanych .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
tylko szkoda, że moje dziecko tego nie chce przyjąć do wiadomości. A z łyżeczki pije, a z butelki nie chce. Ale nie poddajemy się, będziemy próbować nadal. Jeszcze spróbuję zmienić butelkę na Nuka, może smoczek podobny do tego, co ssie, bardziej ją przekona?
Może w końcu zaskoczy? Jaś też woli z łyżeczki, ale w końcu przekonuje się do smoka.

Cytat:
Napisane przez joasiah Pokaż wiadomość
Demoniku ja ci kopne w ten zadek ja bym chciala w czescie wygladac jak ty
zawsze wlaczam zdjecia tam gdzie ty jestes
lubie na ciebie patrzeć jestes taką ciepłą osobą mimo ze spotkanie dlugo nie trwalo
także nie przejmuj się
Joasiu, weź mnie kopnij, może ja rzeczywiście potrzebuję jakiegoś mało subtelnego bodźca?

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
A tu foteczki z wycieczki i nowa sukienusia Małgosi.
Evelo, miło znów widzieć Ciebie i słodką, różowiutką Małgosię! W nowej sukience wygląda baaardzo kobieco .


My wyjechaliśmy z domu o 14 i spędziliśmy bardzo fajne popołudnie . Byliśmy w banku, zajrzałam na pół godzinki do koleżanek z pracy, a później poszliśmy na spacer i kawkę w Cafe Fogg . Bardzo przyjemna kawiarnia, Jaś dostał swoje krzesełko, a przy wyjściu musieliśmy obiecać, że wrócimy. Wrócimy z pewnością, bo było tam niezmiernie miło .

Dobrej nocy!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 21:57   #3575
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
hej dajecie takie piekne fotki, wiec ja tez cos dolacze od siebie
1. jaki ladny dzidzius
2 no to dam mu buziaka
3 babulenka
4 pirat
5 z figowym listkiem

Maciuś jest świetny, babuleńka z niego bardzo ładna, będzie miał się z czego śmiać jak dorośnie, a w wieku dojrzewania będzie chował fotki przed wszystkimi


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Dziś mam puchatka marudnego niechcial jeść ? może dlatego ze poraz pierwszy ugotowałam mu zupkę
A tatuś twierdzi że świetnie gotuję najwiraźniej Kuba nie podziela tego zdania bo nie wykazał entuzjazmu przy jedzeniu Właściwie to nawet nie bylo brak entuzjazmu to byla totalna dezaprobata
No cóż zrobię jeszcze jedną próbę...zobaczymy?

Pysiu to pewnie zbieg okoliczności, że Kubuś dziś mało jadliwy Może musi się przyzwyczaić do nowego smaku, słoiczkowe już zna, a tu nagle coś innego, co nie oznacza, że Ty źle gotujesz i mu nie smakowało


Cytat:
Napisane przez ebena Pokaż wiadomość
Muszę pochwalić Matyldę wczoraj włożyła klocka do puszki i zamknęła puszkę, a dziś ciągle wszystko wkładała do wiadra i wykładała aha no i od 2 tyg. zatyka i otwiera puszkę po cukierkach a tak wogóle to wszystko zamyka, najbardziej mnie wkurza jak ją karmię ze słoiczka to ciągle mi go zatyka, nie mówiąc o tym, ze nauczyła sie otwierać i zamykać szafki, szuflady i ciągle trzaska i grzebie. Lepiej jej jednak idą te "ręczne robótki" , bo co do siadania czy raczkowania to ma gdzieś. Kiedyś usiadła z pozycji na wznak-ale tylko raz i już jej się odechciało a co do raczkowania to tylko staje na raczkach i nie wie co zrobić dalej

Gratuluję Matyldzie tak skoordynowanych ruchów. Maja też mi się do szafek dobiera. Dziś w kuchni chwyciła się poręczy od kuchenki, była mocno zdziwiona jak piekarnik się otworzył, a panna usiadła na dupce.


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Mi też normalnie fotki sienie otwierają, ale wlasnie wpadlam na to ze jak się kliknie prawym przyciskiem myszy i wybierze otwórz lącze to się wyświetla

Mnie się też nie otwierały, teraz jest ok., ale dalej na operze nie mogę multicytować, przez explorer całe szczęście jest tak.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
moje dziecko takie cuda odwala

że aż zdjecia wkleję

wstaje sobie już sama włóżeczku i chyba bardzo jej sie spodobało- a ja chcę moją malutka córeczke która duzo si bo teraz to strach od niej głowe odwrócic. jest grzeczna ale takie akrobacje wyczynia w łóżeczku ze sie o nia boję.

No proszę jak Klaudia ładnie stoi Dorka radziłabym obniżyć jeszcze łóżeczko, będzie bezpieczniej


Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Koszmarny dzień, Olka dopiero teraz padła cały dzień nie spała. Głowa boli mnie od jej pisków, krzyków i płaczów.

Miejmy nadzieję, że w nocy da Ci wypocząć. Chyba to te ząbki jej dokuczają.


Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Cze kochane jesienne. Dawno mnie nie było ale dzisiaj dopiero przyjechałam z długiego weekendu. Trochę długi był ale wypoczęliśmy. Byliśmy w Toruniu całą rodzinką. Pozwiedzaliśmy no i oczywiście zaliczyliśmy zlot Mercedesów 190 bo mój mąż należy do klubu.

A tu foteczki z wycieczki i nowa sukienusia Małgosi.

Dobrze, że chociaż wypoczęci, też mi się marzy taki weekend.
Małgonia jest super, ślicznie wygląda w nowej kreacji, a ten kapelusik cudo.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 22:00   #3576
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Bardzo przepraszam że ostatnio sie opusciłam w postach
Postaram sie poprawić.
Trzymam za słowo
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ufff!
Bałam się czy nie przesadziłam z tym opisem, bo jednak zapach jakiś ma, ale moim zdaniem zdecydowanie słabszy od pozostałych testowanych .
Absolutnie nie przesadziłaś, zresztą przecież jesteś znana z tego, że opisujesz wszystko dokładnie
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Może w końcu zaskoczy? Jaś też woli z łyżeczki, ale w końcu przekonuje się do smoka.
Zobaczymy, mam nadzieję. Nie chcę rezygnować z karmienia piersią (kurcze nie wiedziałam, że aż tak ogromną satysfakcję będzie mi to sprawiać). Ale dla jej dobra dobrze byłoby, żeby nie głodowała w żłobku . Najwyżej będzie tam jadła kaszkę, obiadek i deserek, jeżeli się nie uda. A może panie w żłobku przekonają ją do picia mleka z butli.

Jakoś tak powiem szczerze, że już przestałam się przejmować. Wcześniej już biadoliłabym, że nie chce i co to będzie, a teraz jakoś spokojnie do tego podchodzę.
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Joasiu, weź mnie kopnij, może ja rzeczywiście potrzebuję jakiegoś mało subtelnego bodźca?
Mogę się dołączyć ?
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 04:36   #3577
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

dziękujemy zagratulacje

tez się cieszę że juz stoi i juz miałam szybkie przemeblowanie w domu i łożeczko w ekspresoym tempie sie obnizyło.moja panna zaczęła wczoraj stawać w swoim "kojcu" do spania no i nabiła sobie guza.nic takiego się nie stało bo bardziej ja sie wystraszyłam że w nocy też może próbować wstawać.no i łóżeczko juz stoi przy moim łóżku.a teraz szybko muszę kupić kojec i będzie ok.jak napisałam tż to aż zadzwonił bo sie wystraszył.no i Klaudufka po raz pierwszy spała w nocy w prawdziwym łóżeczku

no i fotki
1 przed snem
2 rano po 4

evelka- dawno cie nie było- Małgosia urocza w tej sukienusi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03291.JPG (95,5 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC03293.JPG (88,4 KB, 17 załadowań)
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-09, 07:44   #3578
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dziękujemy zagratulacje

tez się cieszę że juz stoi i juz miałam szybkie przemeblowanie w domu i łożeczko w ekspresoym tempie sie obnizyło.moja panna zaczęła wczoraj stawać w swoim "kojcu" do spania no i nabiła sobie guza.

no i fotki
1 przed snem
2 rano po 4
Dorka guz niepierwszy i nieostatni

Ale Twoja pannica samodzielna
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 08:01   #3579
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

dzieki dziewczyny za mile slowa o zdjeciach
babuleniek mial wczoraj wieczorem 38 stopni, a w nocy 39 o 11 idziemy do lekarza (jedyny objaw to temperatura!?)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 08:02   #3580
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
tez się cieszę że juz stoi i juz miałam szybkie przemeblowanie w domu i łożeczko w ekspresoym tempie sie obnizyło.moja panna zaczęła wczoraj stawać w swoim "kojcu" do spania no i nabiła sobie guza.nic takiego się nie stało bo bardziej ja sie wystraszyłam że w nocy też może próbować wstawać.no i łóżeczko juz stoi przy moim łóżku.a teraz szybko muszę kupić kojec i będzie ok.jak napisałam tż to aż zadzwonił bo sie wystraszył.no i Klaudufka po raz pierwszy spała w nocy w prawdziwym łóżeczku

no i fotki
1 przed snem
2 rano po 4

Fajnie wygląda Klaudia z tą butlą, sama dziewczyna potrafi się obsłużyć. A guzy to chyba teraz będzie dla Nas norma i trzeba się przyzwyczaić.


......................... .
Maja nauczyła się odpinać pieluchę, dzisiaj wyszłam po body dla niej, wracam a ta już ma pieluchę odpiętą. Na wieczór nie mogłam jej zapiąć, jak ja zapięłam jeden bok to ona drugi odpięła. Mamy nową zabawę, niekoniecznie dla mnie przyjemną.

Ostatnio pisałam, że maja boi się przejść kawałek na nóżkach, wczoraj zrobiła kilka kroczków . Jednak, jedna jaskółka wiosny nie czyni.


Edit: Sylwia trzyma kciuki, żeby nie było to coś poważnego. Może na zęby ta gorączka, daj znać, co z Maciusiem.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 08:29   #3581
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wlasnie dostalam miela od systemu rekrutacji dzieci do przedszkoli, za moje dziecko o peselu (oczywiscie to nie pesel macka) zostalo zakwalifikowane do jakiegos tam przedszkola w KRAKOWIE! ktos sie pomylil i podal mojego meila- bo ja nigdzie go nie zglaszalam!

edit zadzwonilam do krakowa-i ku mojemu zdziewniu - nie maja tam zdgloszenia na ten pesel! babeczka powiedziala,ze to wyjasni, a ja mam czyste sumienie,ze nie przepadnie miejsce jakiemus dzieciaczkowi
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-09, 08:30   #3582
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za mile slowa o zdjeciach
babuleniek mial wczoraj wieczorem 38 stopni, a w nocy 39 o 11 idziemy do lekarza (jedyny objaw to temperatura!?)
Maciuś napewno na ząbki ale nie zaszkodzi jak go lekarka oglądnie, osucha i uspokoii Cię

Małgosia super się prezentyje w sukni ale gdyby nie modelka to suknia blado by wypadła, Ty kochana częściej zaglądaj !

Po imieninach jestem zdruzgotana psychicznie, czuję się jak szczępek nerów - przez teścia! Głu....ep jeden dał Weroniczce czekoladowego cukierka,którym się wybrudziła i jeszcze usłyszałam żebym dała spokój z tymi codziennymi kąpielami już i wogóle że jestem nadopiekuńcza. Dodam że pełzała po kocu a ten ...... wszedł na niego w buciorach, bo standardowo ich nie ściągnął wrrrrrrrrrrrrrrrrr
Teściowa usłyszał jak skwitowałam całą sytuację do jej siostry i weszła i do Weroniki niby zaczęła mówić że mama nie pozwala co to ma znaczyć? nie ręce opadają. Jestem podwójnie załamana bo na myśl że z nimi zostanie kiedyś i napasą dziecko świństwem to mi skóra cierpnie. Chcę jak najdłużej unikać słodyczy ale jak tu można chcieć jak są tacy dziadkowie!?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 09:22   #3583
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
wlasnie dostalam miela od systemu rekrutacji dzieci do przedszkoli, za moje dziecko o peselu (oczywiscie to nie pesel macka) zostalo zakwalifikowane do jakiegos tam przedszkola w KRAKOWIE! ktos sie pomylil i podal mojego meila- bo ja nigdzie go nie zglaszalam!

edit zadzwonilam do krakowa-i ku mojemu zdziewniu - nie maja tam zdgloszenia na ten pesel! babeczka powiedziala,ze to wyjasni, a ja mam czyste sumienie,ze nie przepadnie miejsce jakiemus dzieciaczkowi

Dziwna sprawa, ale dobrze, że zadzwoniłaś niech sobie posprawdzają o co chodzi.


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Po imieninach jestem zdruzgotana psychicznie, czuję się jak szczępek nerów - przez teścia! Głu....ep jeden dał Weroniczce czekoladowego cukierka,którym się wybrudziła i jeszcze usłyszałam żebym dała spokój z tymi codziennymi kąpielami już i wogóle że jestem nadopiekuńcza. Dodam że pełzała po kocu a ten ...... wszedł na niego w buciorach, bo standardowo ich nie ściągnął wrrrrrrrrrrrrrrrrr
Teściowa usłyszał jak skwitowałam całą sytuację do jej siostry i weszła i do Weroniki niby zaczęła mówić że mama nie pozwala co to ma znaczyć? nie ręce opadają. Jestem podwójnie załamana bo na myśl że z nimi zostanie kiedyś i napasą dziecko świństwem to mi skóra cierpnie. Chcę jak najdłużej unikać słodyczy ale jak tu można chcieć jak są tacy dziadkowie!?

Współczuję wczorajszych przeżyć. Mają pomysły ci Twoi teściowie, ja chyba bym długo się tam nie pokazała, a z mężem to bym sobie pogadała U mnie na taki pomysł, aby dać Mai czekoladę mleczna wpadł szwagier, był zdziwiony że nie daję. Twierdzi, że swojej córce dawał, chciałabym to zobaczyć. Dobrze, że chociaż mnie pytają co Maja jada, ale też jestem ciekawa jakbym ją tam zostawiła, czym ją by nakarmili.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 09:37   #3584
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7495653]Ja tez chodze podminowana od wczoraj
Co roku dostajemy z pracy bonus pieniezny, w tym roku jest to 10% rocznej pensji, no i okazalo sie, ze ja nie dostane bo jestem na urlopie macierzynskim A co to ma do rzeczy, to nie wiem
I jeszcze znalazlam wlosa w kaszce Zaraz ide pisac meila do producenta
I jeszcze ten moj bak wstal o 5 rano [/quote]
na pocieszenie powiem Ci że mi też przepadło jedno świadczenie urlopowe bo podobno nie wypłacają dwoch mimo że cały urlop z 2007 wykorzystałam po macierzyńskim w 2008 i cały z 2008 za ktory dostałam. Jaka to sprawiedliwość mogłam wziąc jak byłam na zwolnieniu tzn przerwać zwolnienie iść na urlop i bym dostała a tak to 8 stówek poszło... wnerwili mnie tym ale niech będzie i tak tam nie wróce do pracy!

wlos w kaszce ale na szczęście zauważyłaś

a jeszcze jedno pocieszenie Weronika od 2 do 4 się śmiała i ani myślała usnąć

tak się wynudziła jak podłogi myłam rano
znudziło się.jpg
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 09:41   #3585
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez Evela56 Pokaż wiadomość
Cze kochane jesienne. Dawno mnie nie było ale dzisiaj dopiero przyjechałam z długiego weekendu. Trochę długi był ale wypoczęliśmy. Byliśmy w Toruniu całą rodzinką. Pozwiedzaliśmy no i oczywiście zaliczyliśmy zlot Mercedesów 190 bo mój mąż należy do klubu.

Co do taaaaaaaaaaakiej ilości postów jakie tu zastałam to postaram się je przeczytać no ale odpisać to już chyba nie dam rady.

A tu foteczki z wycieczki i nowa sukienusia Małgosi.

Pozdrawiam
Zaglądaj częściej Małgosi do twarzy w rożowym...

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Pysiu to pewnie zbieg okoliczności, że Kubuś dziś mało jadliwy Może musi się przyzwyczaić do nowego smaku, słoiczkowe już zna, a tu nagle coś innego, co nie oznacza, że Ty źle gotujesz i mu nie smakowało
Zrobiłam kolejne podejście i zjadł całą puchatkową miseczkę wprawdzie nie było wielkiego entuzjazmu na jaki liczyłam, ale ważne że zjadł

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
dziękujemy zagratulacje

tez się cieszę że juz stoi i juz miałam szybkie przemeblowanie w domu i łożeczko w ekspresoym tempie sie obnizyło.moja panna zaczęła wczoraj stawać w swoim "kojcu" do spania no i nabiła sobie guza.nic takiego się nie stało bo bardziej ja sie wystraszyłam że w nocy też może próbować wstawać.no i łóżeczko juz stoi przy moim łóżku.a teraz szybko muszę kupić kojec i będzie ok.jak napisałam tż to aż zadzwonił bo sie wystraszył.no i Klaudufka po raz pierwszy spała w nocy w prawdziwym łóżeczku

no i fotki
1 przed snem
2 rano po 4
Ivy ma rację guz nie pierwszy i nieostatni Co to będzie jak maluchy zaczną chodzić
Widać że Klaudunia samowystarczalna i karmi sięjuż sama
A i sama do końca nie śpi widać po jej prawej stronie współtowarzyszy
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za mile slowa o zdjeciach
babuleniek mial wczoraj wieczorem 38 stopni, a w nocy 39 o 11 idziemy do lekarza (jedyny objaw to temperatura!?)
Buziolki dla Maciusia
Może to ząbki, albo trzydniówka ?
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Po imieninach jestem zdruzgotana psychicznie, czuję się jak szczępek nerów - przez teścia! Głu....ep jeden dał Weroniczce czekoladowego cukierka,którym się wybrudziła i jeszcze usłyszałam żebym dała spokój z tymi codziennymi kąpielami już i wogóle że jestem nadopiekuńcza. Dodam że pełzała po kocu a ten ...... wszedł na niego w buciorach, bo standardowo ich nie ściągnął wrrrrrrrrrrrrrrrrr
Teściowa usłyszał jak skwitowałam całą sytuację do jej siostry i weszła i do Weroniki niby zaczęła mówić że mama nie pozwala co to ma znaczyć? nie ręce opadają. Jestem podwójnie załamana bo na myśl że z nimi zostanie kiedyś i napasą dziecko świństwem to mi skóra cierpnie. Chcę jak najdłużej unikać słodyczy ale jak tu można chcieć jak są tacy dziadkowie!?
Czekoladowego cukiereczka Też bym się wściekła w takich okolicznosciach nie potrafię być wyrozumiała
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7495653]Ja tez chodze podminowana od wczoraj
Co roku dostajemy z pracy bonus pieniezny, w tym roku jest to 10% rocznej pensji, no i okazalo sie, ze ja nie dostane bo jestem na urlopie macierzynskim A co to ma do rzeczy, to nie wiem
I jeszcze znalazlam wlosa w kaszce Zaraz ide pisac meila do producenta
I jeszcze ten moj bak wstal o 5 rano [/quote]
Oj dzisiaj dzień wrażeń....zmykam by nie podpasć Lei

P.S. Jak tam doszła już parasolka?
My jesteśmy zadowoleni, faktycznie wcale nie przepuszcza światła i jest solidnie wykonana.
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 10:05   #3586
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Dzień dobry .

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Zobaczymy, mam nadzieję. Nie chcę rezygnować z karmienia piersią (kurcze nie wiedziałam, że aż tak ogromną satysfakcję będzie mi to sprawiać). Ale dla jej dobra dobrze byłoby, żeby nie głodowała w żłobku . Najwyżej będzie tam jadła kaszkę, obiadek i deserek, jeżeli się nie uda. A może panie w żłobku przekonają ją do picia mleka z butli.
Ja też ze smutkiem myślę o zakończeniu karmienia... Uwielbiam, gdy Jaś tak słodko się przytula, patrzy mi w oczy, głaszcze, nawet gdy ciągnie mnie za włosy . Teraz tak fajnie próbuje dobierać się do piersi, zwłaszcza rano albo gdy jest zmęczony. Uczepia się mnie jak miś koala i wtula ryjek w piersi, jest to strasznie słodkie. Miałam zamiar karmić go dłużej, ale po prostu nie dam rady . Górne zęby czuć już na sutkach, a jak ugryzie, czego nie robi celowo, ale czasem jednak mu się zdarza, to mam ochotę wyć z bólu. Poza tym wymaga ciszy przy karmieniu, ostatnio próbowałam go nakarmić w samochodzie, ale jeżdżące za (zamkniętym) oknem auta rozpraszały go.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mogę się dołączyć ?
Jasne . Bij, chłoszcz, poniewieraj, mrrrrau!

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
tez się cieszę że juz stoi i juz miałam szybkie przemeblowanie w domu i łożeczko w ekspresoym tempie sie obnizyło.moja panna zaczęła wczoraj stawać w swoim "kojcu" do spania no i nabiła sobie guza.nic takiego się nie stało bo bardziej ja sie wystraszyłam że w nocy też może próbować wstawać.no i łóżeczko juz stoi przy moim łóżku.a teraz szybko muszę kupić kojec i będzie ok.jak napisałam tż to aż zadzwonił bo sie wystraszył.no i Klaudufka po raz pierwszy spała w nocy w prawdziwym łóżeczku
Dorka, nie przejmuj się siniakiem. Jaś już miał ze trzy i wszystkie kolory tęczy na czole . Trzeba tylko obserwować dziecko po każdym uderzeniu w głowę: czy nie jest senne, czy nie wymoituje, czy nie zachowuje się inaczej niż zwykle. Gdyby wystąpiło coś niepokojącego, należy zgłosić się do lekarza.

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i fotki
1 przed snem
2 rano po 4
Pokazałam Jasiowi zdjęcia uroczej Klaudii i powiedziałam, żeby brał przykład z koleżanki . Butla w garść i do dna!

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za mile slowa o zdjeciach
babuleniek mial wczoraj wieczorem 38 stopni, a w nocy 39 o 11 idziemy do lekarza (jedyny objaw to temperatura!?)
Sylwia, uściskaj bidulka i odezwij się po wizycie u lekarza.

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Maja nauczyła się odpinać pieluchę, dzisiaj wyszłam po body dla niej, wracam a ta już ma pieluchę odpiętą. Na wieczór nie mogłam jej zapiąć, jak ja zapięłam jeden bok to ona drugi odpięła. Mamy nową zabawę, niekoniecznie dla mnie przyjemną.
Jaśko z kolei próbuje ściągnąć pieluchę, tak jak ściąga się majtki . Robi takie wygibasy, mostki i przewrotki podczas przewijania, że z trudem zmieniam mu pieluchę, cudem unikając wydostania się jej zawartości .

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ostatnio pisałam, że maja boi się przejść kawałek na nóżkach, wczoraj zrobiła kilka kroczków . Jednak, jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Brawa dla naszej słodkiej gimnastyczki!

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Po imieninach jestem zdruzgotana psychicznie, czuję się jak szczępek nerów - przez teścia! Głu....ep jeden dał Weroniczce czekoladowego cukierka,którym się wybrudziła i jeszcze usłyszałam żebym dała spokój z tymi codziennymi kąpielami już i wogóle że jestem nadopiekuńcza. Dodam że pełzała po kocu a ten ...... wszedł na niego w buciorach, bo standardowo ich nie ściągnął wrrrrrrrrrrrrrrrrr
Teściowa usłyszał jak skwitowałam całą sytuację do jej siostry i weszła i do Weroniki niby zaczęła mówić że mama nie pozwala co to ma znaczyć? nie ręce opadają. Jestem podwójnie załamana bo na myśl że z nimi zostanie kiedyś i napasą dziecko świństwem to mi skóra cierpnie. Chcę jak najdłużej unikać słodyczy ale jak tu można chcieć jak są tacy dziadkowie!?
Berbeo, też bym się wściekła .
Trzeba było odpalić teściowi, że jesteś wspaniałą matką, Weronika też jest tego zdania. I że nie życzysz sobie tego typu uwag - on karmił swoje dzieci czekoladką, Ty tego robić nie będziesz. Weronika dużo nie straci. Ma jeszcze czas na takie smakołyki .

A buty... Mnie też to denerwuje. Kiedyś nie zwracałam na to uwagi, choć sama chodzę w kapciach po mieszkaniu. Jednak teraz, kiedy Jaś raczkuje, gotuje się we mnie na widok buciora, który w niewiadomo co wdepnął .

Weroniczka na krzesełku - cud, miód i orzeszki! Wygląda na charakterną dziewczynkę, a ta palemka dodaje jej szelmowskiego uroku .

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7495653]Ja tez chodze podminowana od wczoraj
Co roku dostajemy z pracy bonus pieniezny, w tym roku jest to 10% rocznej pensji, no i okazalo sie, ze ja nie dostane bo jestem na urlopie macierzynskim A co to ma do rzeczy, to nie wiem
I jeszcze znalazlam wlosa w kaszce Zaraz ide pisac meila do producenta
I jeszcze ten moj bak wstal o 5 rano [/QUOTE]

Lea, współczuję . Ty też możesz się na mnie wyżyć .


demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 10:19   #3587
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

P.S. Puchatek w zabawie...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0774.jpg (235,8 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0780.jpg (232,0 KB, 24 załadowań)
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 11:08   #3588
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

wrocilismy, i tak naprawde nic nie wiemy prawdopodobnie dopiero cos sie wykluwa,(zeby wykluczyla, bo za wysoka temp.) na wszelki wypadek dostalismy recepty, mamy czekac.
jak kubus slicznie siedzi- ten moj babulek nie chce
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 11:28   #3589
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hej,
ja jestem praktycznie spakowana ale cos mi sie wydaje ze bede kilka rzeczy musiala wyjac bo walizki sie nie dopnie

Piekne zdjecia wklejacie.
Wercia ma urocza fryzure na cebule.)
Klaudufka to oaza spokoju. I sama juz sobie butelke trzyma.Guz pierwszy i nie ostatni. Max jak sie wspina tez zaliczy czasem glowkowanie czolowe ze szczebelkami.
Macius model urodzony ale za babulinka to on kiedys nakrzyczy na mamusie. Zartuje, strasznie slodko wyglada na tym zdjeciu. Sylwia a tobie pomysly sie nie konczaOby z ta temperatura to nie bylo nic powaznego.
Kubus wsrod zabawek sam wyglada jak lalka bobasek. Sliczny jest i ma piekne zabawki.

Evelka wklejaj czesciej zdjecia Malgosi bo jest cudna i jaka zadowolona lezy na poduszce

Barbeaa wspolczuje przejsc z tesciem. Ja tez butow nie toleruje ile musialam zjesc nerwo zeby tesciowa zmieniala obuwie. Brat meza nadal wszedzie sie panoszy w butach ale coz widze go raz na rok to chociaz tyle.Raz to sie nawet ze mnie nabijal i jak przyszlismy do tesciowej to sie pytal czy mam pantofle. Ja sie nie dziwie ze jemu to nie przeszkadza jak ktos bierze po calym dniu pracy prysznic tylko rano idac spac brudnym to i nawet kupa na butach mu przeszkadzac nie bedzie.

Joli juz dawno nic nie wklejalas zdjec mojej synowej. Jak sie sprawuje Gutka?
Pozdrawiamy wszystkich z Maxem i do uslyszenia juz w Polsce.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-09, 11:33   #3590
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Moniczka spokojnej podrozy
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 13:03   #3591
kludii99
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 55
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Witajcie, wszystkie szczęśliwe mamusie

Bardzo sie cieszę, że powstał taki wątek i z wielką chcęcią chciałabym do Niego dołączyć i do Was Mamusie też
Nazywam się Klaudia, mam 21 lat (może pomyślicie, że jestem młoda heeh) i mam już dzidziusia, w zasadzie to już wielką dzidzię hehe. Moja córeczka nazywa się Zuzia urodziła się 28.09.2007 r. , nie był to długi poród bo trwał tylko 1,5 godz. .
Zuzanka niestety nie ma jeszcze ząbków coś sie nie pchają na zewnątrz hehe ;p a ja z nią przechodze piekło w domu, jest bardzo marudna, no ale cóż uroki macierzyństwa a teraz jak już siedzi to chciałaby wszystko dotknąć i wszędzie zajrzeć... taka malutka ciekawska z niej się zrobiła.. ;p

I mam jeszcze takie pytanko do Was, już nie karmię (niestety) córeczki piersią, dostaje mleko modyfikowane i oprócz tego słoiczki, soczki, kaszki, no i wszystko co może już jeść, tylko mój problem polega na tym, że nie chcę już jej dawać słoiczków, moje rzeczy które gotuje daje jej skosztować i powiem Wam, że z chęcią je zjada tylko właśnie niewiem czy lepsze dla niej jest podawanie słoiczków, czy przyzwyczajanie już jej do jedzenia, które my jemy na codzień w domu? Mój pediatra stwierdził, że powinnam podawać jej słoiczki do conajmniej 10 miesiąca życia, ale same wiecie jak to jest ze słoiczkami... Sama niewiem Bardzo proszę o radę i oczywiście o przyjęcie mnie do Waszego "Klubu szczęśliwych Mamuś" hehe
kludii99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 14:01   #3592
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
dzieki dziewczyny za mile slowa o zdjeciach
babuleniek mial wczoraj wieczorem 38 stopni, a w nocy 39 o 11 idziemy do lekarza (jedyny objaw to temperatura!?)
Ucałuj mojego biednego babuleńka - zięciunia
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Maja nauczyła się odpinać pieluchę, dzisiaj wyszłam po body dla niej, wracam a ta już ma pieluchę odpiętą. Na wieczór nie mogłam jej zapiąć, jak ja zapięłam jeden bok to ona drugi odpięła. Mamy nową zabawę, niekoniecznie dla mnie przyjemną.
No to niezłą macie zabawę .
U mnie Olcia przy zmianie pieluch nie chce ani chwily poleżeć.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Ostatnio pisałam, że maja boi się przejść kawałek na nóżkach, wczoraj zrobiła kilka kroczków . Jednak, jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Wielkie dla Majuni
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Po imieninach jestem zdruzgotana psychicznie, czuję się jak szczępek nerów - przez teścia! Głu....ep jeden dał Weroniczce czekoladowego cukierka,którym się wybrudziła i jeszcze usłyszałam żebym dała spokój z tymi codziennymi kąpielami już i wogóle że jestem nadopiekuńcza. Dodam że pełzała po kocu a ten ...... wszedł na niego w buciorach, bo standardowo ich nie ściągnął wrrrrrrrrrrrrrrrrr
No niestety dziadkowie czasami nie wiedzą co robią
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7495653]Ja tez chodze podminowana od wczoraj
Co roku dostajemy z pracy bonus pieniezny, w tym roku jest to 10% rocznej pensji, no i okazalo sie, ze ja nie dostane bo jestem na urlopie macierzynskim A co to ma do rzeczy, to nie wiem [/quote]
I tak samo w Polsce, trzynastki nie dostałam całej, a pomniejszoną o miesiące, które byłam na urlopie macierzyńskim i w przyszłym roku też mniej dostanę z powodu urlopu wychowawczego
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
tak się wynudziła jak podłogi myłam rano
Załącznik 1474818
Pokazałam zdjęcie Oli i powiedziałam, że ma przykład brać z koleżanki i w końcu mieć włosy
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Ja też ze smutkiem myślę o zakończeniu karmienia... Uwielbiam, gdy Jaś tak słodko się przytula, patrzy mi w oczy, głaszcze, nawet gdy ciągnie mnie za włosy . Teraz tak fajnie próbuje dobierać się do piersi, zwłaszcza rano albo gdy jest zmęczony. Uczepia się mnie jak miś koala i wtula ryjek w piersi, jest to strasznie słodkie. Miałam zamiar karmić go dłużej, ale po prostu nie dam rady . Górne zęby czuć już na sutkach, a jak ugryzie, czego nie robi celowo, ale czasem jednak mu się zdarza, to mam ochotę wyć z bólu. Poza tym wymaga ciszy przy karmieniu, ostatnio próbowałam go nakarmić w samochodzie, ale jeżdżące za (zamkniętym) oknem auta rozpraszały go.
Ślicznie to Demoniku opisałaś. Ja na razie nie czuję, że Ola ma ząbki, ale pewnie poczuję, jak wyjdą górne jedynki .
Olcia ostatnio nie reaguje na żadne hałasy, szaleje jak tylko jej pokażę cyca, raczkuje w jego kierunku i próbuje ssać w pozycji do raczkowania, co ciężko jej wychodzi, bo walczy podwójnie z kanalikami w cycu i grawitacją
Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jasne . Bij, chłoszcz, poniewieraj, mrrrrau!

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Lea, współczuję . Ty też możesz się na mnie wyżyć .
A co Ty Demoniku dzisiaj jesteś taka... masochistka?
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
P.S. Puchatek w zabawie...
Ślicznotek, a co to za rybka? Z Fisher Price może? Co ona robi?
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
wrocilismy, i tak naprawde nic nie wiemy prawdopodobnie dopiero cos sie wykluwa,(zeby wykluczyla, bo za wysoka temp.) na wszelki wypadek dostalismy recepty, mamy czekac.
jak kubus slicznie siedzi- ten moj babulek nie chce
Kurcze, żeby się nie wykluło
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 15:46   #3593
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez kludii99 Pokaż wiadomość
Bardzo sie cieszę, że powstał taki wątek i z wielką chcęcią chciałabym do Niego dołączyć i do Was Mamusie też
Nazywam się Klaudia, mam 21 lat (może pomyślicie, że jestem młoda heeh) i mam już dzidziusia, w zasadzie to już wielką dzidzię hehe. Moja córeczka nazywa się Zuzia urodziła się 28.09.2007 r. , nie był to długi poród bo trwał tylko 1,5 godz. .
Witaj Klaudia w wątku jesiennych mam
Cytat:
Napisane przez kludii99 Pokaż wiadomość
I mam jeszcze takie pytanko do Was, już nie karmię (niestety) córeczki piersią, dostaje mleko modyfikowane i oprócz tego słoiczki, soczki, kaszki, no i wszystko co może już jeść, tylko mój problem polega na tym, że nie chcę już jej dawać słoiczków, moje rzeczy które gotuje daje jej skosztować i powiem Wam, że z chęcią je zjada tylko właśnie niewiem czy lepsze dla niej jest podawanie słoiczków, czy przyzwyczajanie już jej do jedzenia, które my jemy na codzień w domu? Mój pediatra stwierdził, że powinnam podawać jej słoiczki do conajmniej 10 miesiąca życia, ale same wiecie jak to jest ze słoiczkami... Sama niewiem Bardzo proszę o radę i oczywiście o przyjęcie mnie do Waszego "Klubu szczęśliwych Mamuś" hehe
Ja jednak byłabym ostrożna z dawaniem jedzenia, które dla siebie gotujesz. Pewnie je solisz i przyprawiasz, a niemowlakom nie można w zasadzie dawać wcale soli, bo nerki mogą sobie nie poradzić.
Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie gotować dla Zuzi posiłków, ja tak robię i moja Ola lubi je jeść.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 16:57   #3594
kludii99
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 55
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Witaj Klaudia w wątku jesiennych mam

Ja jednak byłabym ostrożna z dawaniem jedzenia, które dla siebie gotujesz. Pewnie je solisz i przyprawiasz, a niemowlakom nie można w zasadzie dawać wcale soli, bo nerki mogą sobie nie poradzić.
Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie gotować dla Zuzi posiłków, ja tak robię i moja Ola lubi je jeść.


Dziękuje za miłe przywitanie
Pisząc o podawaniu Zuzi jedzenia takiego jakie my jemy miałam na mysli własnie gotowanie jej ;p także bez przypraw i soli tylko może źle to ujęłam
Dzięki za radę, bo w sumie jaki jest problem w ugotowaniu takiej zupki dla małej
kludii99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 17:48   #3595
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez kludii99 Pokaż wiadomość
Dziękuje za miłe przywitanie
Pisząc o podawaniu Zuzi jedzenia takiego jakie my jemy miałam na mysli własnie gotowanie jej ;p także bez przypraw i soli tylko może źle to ujęłam
Dzięki za radę, bo w sumie jaki jest problem w ugotowaniu takiej zupki dla małej

na początku chciałam cie serdecznie powitać na naszym wątku. no i wklejaj szybko zdjecia swojej pociechy.

ja tez uażam że mozesz jej sama gotować i na znmoanę ze słoiczkami bo w przeciwnym razie zbankrutujesz. ja od początki karmie mlekiem modyfikowanym i nie przejmuje sie z tego powodu.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 18:38   #3596
joli31
Rozeznanie
 
Avatar joli31
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Hej dzień dobry. Uf nareszcie udało i sie do Was dostać. Od wczoraj robię podchody, i wiecznie cos. Wieczorem nie miałam siły skrobać.
Demoniku
jestes piękną kobietą, ze swymi kobiecymi kształtami . Uwierz w siebie. Ja mam milion kompleksów, ale powtarzam sobie, że i tak nic na to nie poradzę, a Agatka nie może przecież źle o mnie myśleć, prawda. Czasem pomaga
Zreszta najważniejsze osoby dla Ciebie kochają Cię z " dobrodziejstwem inwentarza" Nagie laski na ekranie zostały fajnie zrobione, podobnie jak wszystkie gwiazdy w gazetach.
Klauduśka ma takie mądre spojrzenie, to i takie rzeczy wyczynia
Majeczka nasza przodowniczka... przoduje, oczywiście.
Maciuś na fotkach super wyszedł, a kysz niech choróbsko go omija
Kubuś ze swoimi zabaweczkami
Barbea dobrze, że ja nie mam teścia, ale to bym się z nim tak rozprawiła . Pomarzyć zawsze można
Evelko pokazuj się z Małgosią częściej, "ślicznie jej w sukience"
Kludii witaj . Ja ze wstydem przyznaję się, że jestem słoiczkową mamą. Tak mi po prostu wygodniej. Niby żaden kłopot ugotować dziecku zupke, ale wolę słoiczki.
Lea już wieczór
Motylku wielkie dla mojego zięciunia. Niech lot Wam szybko przeleci. Fotki jutro jakieś wrzucę, bo cos ostatnio nie mam czasu i weny.
U nas niby spoko. Pucke obsypało, lekarka stwierdziła, że to z ciepła. Najwiecej ma na pleckach , brzuszku i szyjce. Zmieniłam jej kołderke na cieńszą, lżej ją ubieram i jest poprawa. Świństwo szybko sie zrobi, ale długo schodzi. Dobra narazie tyle marudzenia. Idę kąpać Agatkę. Pa.
O co chodzi z tym nowym imagiem Wyswietla mi si po angielsku, a ja tylko Kali głodny, Kali jeść
joli31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 19:12   #3597
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez kludii99 Pokaż wiadomość
Witajcie, wszystkie szczęśliwe mamusie
Witamy witamy My tu wszystkie 18 lat mamy także bezstesowo pisz!

[quote=joli31;7501691 O co chodzi z tym nowym imagiem Wyswietla mi si po angielsku, a ja tylko Kali głodny, Kali jeść [/quote]

no to już nie jestem sama

Demoniku to co napisałaś o Weronice z samej obserwacji to sama prawda i tylko prawda! jest małaym kłutliwcem już teraz, wszystko musi być jak ona chce (oczywiście rozpuszczona przez mamusie) i wogóle na tle innych dzieci jak obserwuję to strasznie bystra i żywiołowa! będę ja z nią mieć w okresie dojrzewania cyrki coś czuję!ale kogo to teraz obchodzi jest cudowna i kochana nawet jak broii, piszczy i nieche w nocy spać!

Spokojnego lotu Motylku
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 19:44   #3598
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

pysia - mam do ciebie pytanie jako do eksperta - czy trąby anielskie (bieluń) dobrze zniosą półcień (pn-zach strona domu) i czy są dostępne w sadzonkach? (grr, zapomniałam wysia c, a teraz już za późno ) i jeszcze jedno - co poleciłabyś kwitnącego wiszącego na północną stronę?
primavera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 19:45   #3599
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

Cytat:
Napisane przez kludii99 Pokaż wiadomość
Witajcie, wszystkie szczęśliwe mamusie

Bardzo sie cieszę, że powstał taki wątek i z wielką chcęcią chciałabym do Niego dołączyć i do Was Mamusie też
Nazywam się Klaudia, mam 21 lat (może pomyślicie, że jestem młoda heeh) i mam już dzidziusia, w zasadzie to już wielką dzidzię hehe. Moja córeczka nazywa się Zuzia urodziła się 28.09.2007 r. , nie był to długi poród bo trwał tylko 1,5 godz. .
Zuzanka niestety nie ma jeszcze ząbków coś sie nie pchają na zewnątrz hehe ;p a ja z nią przechodze piekło w domu, jest bardzo marudna, no ale cóż uroki macierzyństwa a teraz jak już siedzi to chciałaby wszystko dotknąć i wszędzie zajrzeć... taka malutka ciekawska z niej się zrobiła.. ;p
Witaj! Ja swoje pierwsze dziecko rodziłam mając 19 lat i wcale źle na tym nie wyszłam
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 19:46   #3600
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II

A fuksja? Ja poluję na jakąś na balkon, ale nie mam pojęcia czy one w słońcu czy w cieniu lubią...?
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.