2008-05-09, 20:00 | #3601 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej,
juz jestem prawie spakowana. Chyba bede musiala troche doplacic za nadbagaz bo nie moge sie zdecydowac zeby z czegos zrezygnowac a trudno zapakowac rzeczy Maxa i moje do jednej walizki . Kochane dzieki za mile slowa. Jestem lekko padnieta bo chyba Maxowi ida kolejne zeby , tym razem dolne 2. Ma juz 6 zebow i nie wiem ile to zabkowanie jeszcze potrwa. Oby szybko bo ja chce wreszcie spac w nocy Joli dzisiaj przy kapieli tez zauwazylam na szyjce ztylu u Maxa kilka czerwonych malutkich kropeczek. To sa potowki i tez go przegrzala w ostatnich dniach. Ale z pogoda to nie wiadomo jak ubrac a nie chcialam go przeziebic przed wyjazdem wiec ubieralam w dlugi rekaw. Teraz bede musiala to podleczyc. Moze posmarowanie Sudocremem pomoze. Co ty stosujesz u Gutki? Kludii99 witaj na watku. Lea zycze ci zeby jutrzejszy dzien byl fajniejszy. A co z Maatra chyba ma przeprowadzke Milego weekendu! |
2008-05-09, 20:45 | #3602 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej dziewczynki ja doslownie na sekundke. wrocilam juz do pracy i to sa wlasnie efekty mojej nieobecnosci. staram sie czytac na biezaco,ale nie ma szans na udzielanie sie,dopiero jak mi dadza wolne 2 dni ;/ 3 tyg zgodzilam sie popracowac na pelen etat,wiec bedzie sie dzialo wczoraj stojac tak w korku 15 min i sluchajac radia w aucie uswiadomilam sobie,ze brakowalo mi mojej pracy
dzis dowiedzialam sie od kolezanki,ze za zlobek napewno zwroca mi 80%,tak wiec Simula od pazdziernika wedruje 2x na pol dnia do innych dzieciaczkow. koszt ok 100f,wiec ja musze dac tylko 20 zdjecia sliczne,wszystkie bez wyjatku Demoniku chyba mam taki sam plaszczyk jak Ty na zdjeciu,tylko czarny
__________________
-7kg |
2008-05-09, 21:51 | #3603 | |||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Królewna widać strasznie znudzona, fryzurkę ma świetną. Piękną masz córcie. PS. Maja ma podobne krzesełko, dokupiłam szelki, bo Maja ma ciekawe pomysły. Cytat:
Maja też tak ma. Najgorzej jest ją wytrzeć i ubrać po kąpieli, ostatnio ubierana jest w locie Dziękujemy bardzo, może się Myszka rozkręci i zacznie chodzić. Kubuś jest świetny, a te jego oczka patrzące z zaciekawieniem śliczne. Cytat:
Sylwia nie wiem, ale jak mojej chrześnicy "szły" zęby to ona miała temperaturę nawet 40 stopni, podobnie syn koleżanki, więc może jednak zęby. Cytat:
Witaj Klaudii i Zuziu!!! Cytat:
Ja gotuję Mai zupki, czasem osobno, a czasem to co my, tylko na końcu doprawiam, jak już dla małej odleję. Majunia Cytat:
Moja też tak próbuje, ale trochę pociągnie i puszcza, coś chyba jej nie pasuje [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7499852]A ja znowu posmece, dzien sie jeszcze nie skonczyl a za mna: cale pranie Oliviera rozowe Cos czerwonego pofarbowalo i wszystko ma odcien rozowy malo tego, smierdzaca zawartosc pampersa wydostala sie na koc Niech ten dzien sie juz skonczy [/quote] rzeczywiście nie wesoło dziś u Ciebie. Jutro będzie lepiej na pewno Maja zawstydziła się troszkę, ale dziękuje bardzo Cytat:
Biedna Agatka, niech dziadostwo szybko zmyka od niej. Cytat:
O kurcze, już aż tyle ząbków, chyba najwięcej z wszystkich dzieciaków. Maksio idzie jak burza. Cytat:
Maatra czyli powrót do pracy udany, widać, że jesteś zadowolona. Wpadaj jak tylko będziesz mogła. |
|||||||||
2008-05-10, 04:42 | #3604 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
Weroniczka ma super fryzuke- jak zasze no i słodziutka jest! Sylwuś- mam nadzieję że to tylko ząbki joli31- gdyby nie żłobek to moje dziecko pewnie też by tylko słoiczki jadło maatra- też wiem jak to jest- czasem mi cięzko ale nie wyobrażam sobie życia bez pracy motylek78- bawo dla Maksia za tyle ząbków i tobie za wytrałość. miłego weekendu koleżanki
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-10, 07:49 | #3605 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Klaudia, witamy serdecznie! Co do zupek to ja mojej Łucji daję głównie gotowe zupki słoiczkowe. Wczoraj jej ugotowałam sama i nie była zachwycona . Zjadła 5 łyżeczek, a potem już zamknęła buzię na dobre. Musiałam dokarmić ją zupką ze słoiczka. Ale niektóre dzieci bardziej wolą zupki gotowane, więc próbuj. Oczywiście bez soli. Dla wzbogacenia smaku możesz dać trochę koperku, pietruszki... Cytat:
Sylwuniu, trzymam kciuki, aby to jednak nie było jakieś paskudne choróbsko. Trzymajcie się! Cytat:
Cytat:
------------- Ja jeszcze nawiążę do mojej chudzinki. Wszystkim Wam dziękuję za słowa pocieszenia i wsparcia - cieszę się, że jesteście i w takich chwilach można liczyć na Wasze ciepłe słowa. Pisałam Wam, że idziemy w środę do innego pediatry. Trochę się zmieniło, bo odwołałam tę wizytę, gdyż udało mi się bez kolejki zapisać nas do pediatry - pewnej pani profesor, w Centrum Zdrowia Dziecka. Mam nadzieję, że ona, jako wybitny specjalista coś nam mądrego doradzi i mam też nadzieję, że nie znajdzie u Łucji jakichś strasznych przyczyn jej niskiej wagi. A tak nawiasem, to sama nie wiem, gdzie jej się to wszystko podziewa - dziś zdążyła już wszamać na śniadanko 180 ml mleka z kaszką ryżową. |
||||
2008-05-10, 08:37 | #3606 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Nocka fajna tylko po 5 się obudziła zjadła cyca (karmię już tylko praktycznie w nocy, kończy mi się pokarm i myślę że to psycha zadziałała że w dzień ma 2 flaki) pobawiła się do 6 potem usnęła na mnie i do 8 spałyśmy jak miśki koale, jak się obudziłam to obie byłyśmy mokre tak się nagrzałyśmy. Teraz oczywiście sama w łóżeczku nie chciał usnąć i zakończyło się sceną rozpaczy po której padla i mruczy mruczek mały ale myślę ze standardowo do tej 11 to pokima! Maatra najważniejsze że dobrze się czujesz po powrocie do pracy i że znów udało się coś po kosztach szczęściaro. Simula będzie w domku mial polski a w przedszkolu angielski ale to bardzo dobrze takie dzieci szybko chytają i będzie śmigał w dwóch językach! Biorę się za upitraszenie czegoś? ale czego to nie wiem muszę poszperać w lodówie jakie mięsiwo posiadam i coś tam sklece na obiadek dziękuję że się Wam Werka podoba |
|
2008-05-10, 11:39 | #3607 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Buziaki dla Maciusia Cytat:
Co do karmienia ja też nie karmię piersią i daję małemu zupki i dania ze słoiczków...po ostatnim daniu jakie mu zaserwowałam i jego dezaprobacie oboje na razie nie mamy ochoty na kolejne gotowanie... Za jakiś czas sprobuję ponownie ... Rybka przyjechała z Angli jest firmy Lamaze... Ma w środku kulkę z kuleczkami, która jestr w centrum zainteresowania Kubusia Różne fakrury materiałów , szeleści ma małą rybkę króra dzwoni itp Ogolnie Kuba bawi się tylko 1 Klockami FisherP 2 Rybką 3 telefonem Fisher Reszta może nie istnieć [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7499852]A ja znowu posmece, dzien sie jeszcze nie skonczyl a za mna: cale pranie Oliviera rozowe Cos czerwonego pofarbowalo i wszystko ma odcien rozowy malo tego, smierdzaca zawartosc pampersa wydostala sie na koc Niech ten dzien sie juz skonczy [/quote] Ale mialaś dzień Cytat:
Cytat:
Co do bielunia: zniesie półcień, nie dobrze jak jest wystawiony na pełne slonce, bo w upalne lato trzeba go podlewać nawet kilka razy dziennie inaczej błyskawicznie więdną kwiaty, traci liście i pąki. w sadzonkach znajdziesz na pewno w dużych centrach ogrodniczych, nie jest tani, ale piekny...kiedyś kupowałam sadzonkę na taras dla mamy mojej przyjaciółki A na połnocnej stronie najlepiej radzą sobie wszystkie odmiany begoni oraz fuksje Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7505880]Oj podoba sie, podoba Ide juz, bo nie wyjde ...[/quote] Miłych zakupów _________________________ U mnie mąż robi własnie obiad- dziś serwuje leczo z ryżem
Ja zaraz mam karmienie Kubusia dozobaczenia
__________________
*** -12,5kg*** |
|||||
2008-05-10, 14:16 | #3608 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pysiu dziękuję za odp
A ja dzisiaj oddałam jednego kota ;( jest mi smutno, ale wiem, że tak będzie lepiej. Michał już nie ma tak koszmarnych polików, ale wysypka się utrzymuje. Czasem mniejsza czasem większa, ale drapie się znowu okropnie. |
2008-05-10, 16:41 | #3609 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
myshia- ja nie chcę cie straszyć ale czy to oby taka zwykła wysypka?
a ja korzystajac z okazji że po pracy do domku( a nie do żłobka) zrobiłam zakupy i znowu jak wielbład.nakupiłam kaszek, słoiczków i soczków no i mam spory zapas. wzięła juz kilka kaszek po 9 miesiącu bo zanom zje te co ma to akurat. spacerek był bo bratanica ja zabrała i wyszły po mnie na przystanek no i park tez zaliczony(zakupy- część pod wózek). no i fotki 1i 2 ja śpioch 3 ,4, 5 ja i moja mama po pracy 6 ja przed mamy wyjściem do pracy
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
2008-05-10, 19:30 | #3610 | ||||||
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
A co do stania to moje serdeczne gratulacje. Poczekaj jak za niedługo będziesz musiała ją gonić. Cytat:
Cytat:
Ja jestem matka i ja uważam co jest dla mojego dziecka najlepsze i to też powiedziałam mojej teściowej. Ona też uważa że jestem nadopiekuńcza. A tak w ogóle to co ja to obchodzi. Jestem z tobą Barbeaa Cytat:
A co do zupek to na początku też dawałm mojej ze słoiczka ale zaczęłam jej gotować bo inaczej to bym zbankrutowała bo moja Małgosia to jest taki mały żarłoczek Cytat:
Cytat:
......................... ......................... ........... NA początku oczyiście chciałam podziękować wszystkim wizażowym ciociom za komlementy dla Małgosi Cieszę się że chcecie bym pokazywała zdjątka małej no i pisała z wami jesteście kochane : cmok::dziekuj e-kwiatek: Muszę wam napisać moje kochane że z Mojej Małgosi to się zrobił straszny żarłoczek. Na kolację zjada prawie cały słoiczek zupki lub obiadku zależy co tam jej ugotuję no i potem jeszcze muszę doprawić ze da razy piersią. Ma baaaaaaardzo duży apetyt. No i zastanawiam się czy nic jej nie będzie. Oczywiście ja zawsze szukam jakiejś dziury w całym no ale taka już jestem poprostu muszę się czymś martwić Pozdrawiam
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Nasza Małgosia Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
||||||
2008-05-10, 20:32 | #3611 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
lea Ty widoczna?
|
2008-05-10, 20:44 | #3612 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
2008-05-10, 21:38 | #3613 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej. Jakos nie mam weny na pisanie, może dlatego, że sobie cos ubzdurałam i się teraz zamartwiam.
Wyskoczyło mi zimno. Nie wiem dlaczego i po co. Ostatnio miałam jak zaszłam w ciążę a jeszcze o niej nie wiedziałam . Agatka właśnie sobie zasypia tak było jak zaczynałam pisać, o 20. Troche sie uregulowała z drzemkami i jedzeniem w ciągu dnia . Czasem marudzi, idzie dolna jedyneczka. Kula się po pokoju, parkuje najchetniej pod kanapą i potem jest płacz, bo nie może główki podnieść do góry. Wczoraj zakulała sie do przedpokoju, włożyła stópkę za szafkę i wymiotła koty z kurzu . Chodzi, a w zasadzie pełza tylko do tyłu, dla rozrywki czasem poklęczy w miejscu. Wieczorami wcina kaszkę juz prawie bez protestów. Po kąpieli pierś, potem do łóżeczka. Czasem sama zaśnie, czasem trzeba potrzymać za rączkę. Prześpi zazwyczaj do 6-7 bez karmienia nocnego. Maxio mój zięciunio to bardzo uzębiony, gdzie tam Gutka z jednym ząbkiem Klauduńka słodziutka. Ślicznie razem sie prezentujecie Wrzucę foteczki, bo padam na pysk. 1.mój balonik 2. joł ciotki ( w tej chusteczce wygląda baaaaardzo okraglutko hii) 3. moja lala 4.ulubiona kryjówka Dobranoc |
2008-05-11, 06:30 | #3614 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Pobudka o 4.10....5.20.... 6.05..... 6.20.... no więc postanowiłam nadrobić wizażowe zaległości z wczorajszego dnia
Cytat:
Dzieci, które jadły słoiczki, nie lubią gotowanych zupek i odwrotnie dzieci, które gotowane wyłącznie jadły, za słoiczkami nie przepadają, ale tylko na początku, a potem przyzwyczają się. Moja Ola była wyłącznie na gotowanych obiadkach, potem zdarzyło się, że przez tydzień podawałam jej słoiczki. Na początku bardzo sceptycznie podeszła do ich smaków (szczerze mówiąc wrzeszczała przy każdej łyżeczce ), ale po 2 dniach zaakceptowała smak. Po tygodniu znów podałam jej gotowaną przeze mnie zupkę i co i zrobiłam , bo zawsze chętnie jedzone zupki wypluwała i krzywiła się. Ale po 2 dniach wszystko wróciło do normy i znów jadła. Cytat:
Moja obecnie bawi się: 1. Garnuszkiem na klocuszek 2. Barankiem, który beczy 3. Butelką z fasolą (polecam proste, tanie, a ile radochy ) 4. Telefonem Bright Starts 5. Pudełkiem Nivea na chusteczki do pupy Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7511910]A ja dzis na technicznym jestem, tam jest walka o tryb niewidocznosci PS> a dzieki temu widzialam na naszym watku mamy, ktore sie nie odzywaly od miesiecy, pewnie caly czas byly na niewidocznym trybie i tylko czytaly [/quote] Będę nieprzyjemna i mało delikatna , pewnie część się obrazi za moje słowa... z góry przepraszam, że mam takie zdanie na ten temat. Powiem tak, nie lubię jak ktoś używa tego trybu, bo mnie denerwuje, że czasami jest wiele użytkowników, a ja nie wiem kto jest. Natomiast do podglądania osób, które jedynie tylko podglądają, a nie piszą to też bezsensu. I co z tego Lea, że zobaczysz, że dawno nie wypowiadająca się mama tylko podgląda, a nic nie chce o sobie i bejbiku napisać? Tylko się zdenerwujesz ... to trochę nie fair czytać tylko przeżycia i przeboje z dziećmi innych osób, a z siebie nic nie dawać. Jeszcze potrafię zrozumieć osoby, które używają tego trybu i się udzielają, ale nie potrafię zrozumieć osób, które pasożytują na wątku. Pasożytom mówię zdecydowane NIE . P.S. Symbioza jest o wiele bardziej przyjemna , więc zapraszam wszystkie ukrywające się i niepiszące mamy do wyjścia z ukrycia i napisania co u Was słychać. Nawet jak nie macie ochoty pisać (bo wiadomo, że nie zawsze ma się chęci, to jestem w stanie zrozumieć), to chociaż wiemy, że z nami jesteście. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja czasami też nie mam ochoty pisać i wtedy tylko czytam, żeby nie wypaść z "obiegu" spraw. Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------------------------------- Wczoraj popołudniowo-wieczorne korepetycje, wróciłam po 7 do domu ochrypłam od mówienia. Ale za to mam nową butelkę perfum (może nie do końca nowe, bo jeszcze ciut mam w starej butelce, ale trafiła się okazja to kupiłam jeszcze jedną butelkę, bo mój chłop je uwielbia ). I tym sposobem stan na dziś: 29 butelek , że też mój tż znosi ten mój nałóg . |
|||||||||
2008-05-11, 07:40 | #3615 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 55
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Witam!
Bardzo cieszę się za miłe powitanie Co do tych słoiczków, hmm... w zasadzie są one bardzo wygodne, ale tak jak już tutaj było napisane: dziecko, które je słoiczki przyzwyczaja się do nich i takie gotowane jedzenie jest dla niej mniej smaczne i na odwrót no cóż ale ja już próbuje i bedę próbowć dawać jej mojej gotowane rzeczy, trzba ja w końcu przyzwyczajać Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że będę musiała wrócić do pracy :/ i w sumie chciałabym wrócic bo jedna wypłata w domu w porównaniu z dwiem to różnica i to ogromna. W sumie juz od początku wiedziałam, że chce dalej pracować, a nie siedzieć w domu :/ bo nie jestem typem osoby, która zajmuje się tylko domem, gotowaniem, dzieckiem i sprzątaniem. Ale powiem Wam, że im bliżej do poworotu do pracy tym coraz bardziej jednak chcę siedzieć w domu, bo jak sobie pomyślę, że mam oddać moją ukochaną Kruszynkę do żłobka albo do teściowej to mnie szlag trafia tymbardziej, że jak jest u teściów, to oni potrafią ją tak rozregulować z jedzeniem (nawet w jeden dzień ), że ja potem przez cały tydzień muszę walczyć na nowo z Zuzinką, żeby było tak jak wcześniej (chodzi mi o pory jedzenia):/, a my juz mamy taki swój całodzienny plan i jest on dobry jak dla niej i dla mnie, no bo kto zna bardziej moje dziecko niż ja sama? No, ale nie o to mi chodziło hehe no i wracając do tematu, nie chcę jej nigdzie zostawiać! Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że chcę być przy każdej chwili, przy każdym uśmiechu, przy każdej śmieszsnej sytuacji, przy każdym karmieniu z moim dzieckiem i licząc dni powrotu o pracy coraz bardziej jest mi źle, bo niewiem czy będę potrafiła znieść taką jak dla mnie wieeeeeelką rozłąkę Dołączyłam zdjęcie Zuzi moja Perełka hehe, teraz siedzimy ( w zasadzie to leżymy) sobie razem u mnie w łóżku, ona mnie kopie po nogach (bo sie wtedy odpycha, normalnie zadzwia mnie to, że ona z dnia na dzień jest coraz bardziej mądrzejsza ) ja sobie leże i piszę właśnie tego posta ( nie ma to jak laptop hehe) i myślę czy mam ochote iść dzisiaj do teściów (prawie jak co niedziele;p) na obiad. Pewnie pójdziemy i tak hehe. No to ja uciekam do tej mojej malutkiej rozrabiary, która juz próbuje raczkować, bo zaraz mi z łóżka spadnie :p Życzę miłej niedzieli buziaki dla Was i Waszych pociech |
2008-05-11, 09:12 | #3616 | ||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Katarzynko daj znać po wizycie. Swoją droga Łusia sporo zjada, ona pewnie ma taką tendencję, że jest drobinką. Wszystko będzie dobrze. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7505856]Ide na kawe i spacer (kupujemy nocnik), milego weekendu [/quote] Udanego nocnikowania, u nas codziennie jest jakaś niespodzianka w środku (no może z 3 razy nie było). Ale masz fajnie mój to wodę na herbatę gotuje Cytat:
Klaudunia jak zawsze słodka, jak stoi przy mamusi Cytat:
Małgosia lubi sobie pojeść, nie masz się czym martwić, byłoby gorzej jakby nie chciała jeść. Cytat:
Zdolną masz córcie, Agatka musi po prostu zwiedzić wszystkie kąty, ciekawa jest otoczenia Cytat:
Agatka urocza, zdjęcie pod łóżkiem świetne, w chusteczce wygląda jak laleczka. Cytat:
Biedna . Coś Olcia ostatni nie daje Ci pospać. Cytat:
Co tam zasłużyłaś na perfumy Kolekcja imponująca. Cytat:
Myślę, że powrót do pracy zawsze będzie trudny, jednak jak dziecko starsze to może troszkę łatwiej, zobaczymy czy teoria sprawdzi się w praktyce Kolejna piękna dzidzia na naszym wątku. Witaj Maleńka :cmok ......................... .... Pytanie do dziewczyn które mają Maclareny, wszystkie macie ten sam model (o ile się nie mylę techno xlr)? Jak się prowadzi ten wózek np. po nierównych chodnikach, polnych drogach, ogólnie po jakiś wertepach? Bardzo dziecko trzęsie, ciężko przejechać? |
||||||||
2008-05-11, 09:18 | #3617 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej,
Alez u Was sie dzieje Berbea, tesc z cukierkiem czekoladowym to mnie powalil, ja to u siebie obawiam sie ze moja mama bedzie Patryka czestowac takimi dobrociami. Do swoich tesciow w tych sprawach mam wieksze zaufanie Weroniczka przepiekna, oczywiscie poza wlosami nic wiecej nie widze, kidy moj Patrys troche sie ukudłaci...? Klaudii99 witaj wsrod Jesienych Mam Joli, Agatka urocza. Okraglutka czy nie to i tak sliczna. Evela, Malgosia w sukieneczce cudna, czesciej ja nam pokazuj Dorka, Twoja Klaudia to juz naprwde super dziewczynka, mam wrazenie ze sie zmienila bardzo i ze jest juz taka duza, nie ze w rozmiarach tylko ze taka dorosla Wiecie, 26 maja mamy z TZ swoja pierwsza rocznice slubu, kilka dni wczesniej mamy tez znajomych wesele na Pomorzu, na ktore sie wybieramy. Tam tez jakos uczcimy nasze swieto bo bedzie z nami moja mama wiec zajmie sie Patrykiem. No ale chcialam zrobic niespodzianke TZowi i pomyslalam, ze w studiu fotograficznym strzelimy sobie z Patrykiem mala sesje i damy mu taki album z fajnie zrobionymi zdjeciami. Cena uslugi mnie zabila. Za 15 zdjec takich licza sobie 600zl. Zwariowali albo ja nie doceniam sztuki fotografii. Nie bedzie sesji |
2008-05-11, 10:00 | #3618 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Anecia odezwij się do mnie na gadu moze jednak sesja nie stracona
a ja susze wlosy mam ich tyle ze zajmuej to trochę czasu bleee :P |
2008-05-11, 10:25 | #3619 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
pysia -
W takim razie wyruszam na łowy Nie byłam pewna, czy można kupić sadzonki, bo zawsze wysiewałam, no ale teraz(trąba jedna) zapomniałam Cytat:
Ja nie wiem - co te bacie Opierniczyłam ją - czy on się prosił? Czy płakał bo chce? To po kiego mu wciska? Wczoraj też mnie zdenerwowała - akurat razem szłyśmy i Hubert wył w wózku i się wyginał (był zmęczony i chciał spać, ale nie chciał jeszcze usnąć). Ja wpychałam smoka i układałam na nowo. Na to dobra babcia że ona go weźmie na ręce, bo jak on może tak płakać tratata -i go wyciąga. Mówię, że ok, aleod jura chodzi ze mną codziennie i go będzie nosiić, jak go tak nauczy |
|
2008-05-11, 12:28 | #3620 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ja wracam od września, Ola idzie do żłobka. Miotaliśmy się z decyzją czy niania, czy żłobek. Ostatecznie postanowiliśmy, że na razie żłobek, bo jakoś boję się osób, których nie znam, bałabym się zostawić moją malutką z kimś obcym, a w żłobku zawsze to większa kontrola pomiędzy paniami i można się dowiedzieć od innych mam co i jak. Ale i tak mi się jedna myśl kołacze po głowie, jak ja wytrzymam bez niej. Klaudia, a kiedy wracasz? No i już wiem, że moja dziecina z głodu nie zginie, około 9 dostała 1/2 porcji kaszki i jeszcze nie krzyczy jeść. A jest po 13. Czyli od biedy, to nawet 2 posiłki starczą, jak się uprze i nie zechce jeść mleka modyfikowanego. A i chyba zaczęłam ją przekarmiać, bo Olcia zaczęła tyć , wcześniej to cieszyłabym się, a teraz to nie za bardzo. Olcia jest takim typem, że 5 minut po jedzeniu dać jej pierś, to też będzie ssać, muszę teraz robić tak, żeby karmić ją dopiero jak będzie dawać znać, że jest głodna. Śliczna ta Twoja Zuzia Cytat:
Już było całkiem dobrze, raz tylko budziła się w nocy na jedzenia, ale co z tego, jak rano pobudkę robi ? Tylko, że ciut kłopotliwa, bo zanim ja wybiorę co na siebie "włożyć" (czyt. spryskać się ), to trochę czasu mi zajmuje. A ja kupiłam nową suszarkę z nadzieją, że łatwo i szybko ułożę fryzurkę i co i , bo teraz zamiast 10 min., to siedzę w łazience 20 min. I stwierdzam, że im suszarka ma więcej bajerów, tym dłużej układa się fryzurę. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7516388] ja tez czesto uzywalam, kiedy chcialm sie poszlajac po innych watkach ale nie przeszkadzalo mi to sie wypowiadac u nas, a pasozytowaniu mowie stanowcze nie [/quote] Lea, Ty szlajenico jedna [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7516388]29 [/quote] No tak było 27 i już całkiem dobrze mi szło, bo jedne oddałam teściowej, czyli zostało 26... niestety skusiłam się na Orange Tonic na all i dostałam na urodziny od teściowej Eclat Lanvina, a wczoraj trafiła mi się używka Miracle Lancoma 100ml za 90zł, więc jak mogłam jej nie kupić??? Tym bardziej, że moja 50ml już się prawie skończyła. |
||
2008-05-11, 12:47 | #3621 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Hej Kochane mamusie. Ivy to absolutnie nie Ty. Zresztą nikt mi nic nie powiedział. Tak jakoś się porobiło. Twoja Olunia jak noworodek Dziekujemy bardzo ciociom za komplementy i miłe słowa pod adresem mojej królewny Dzisiaj rano mój mąż poraził mnie brakiem wyobraźni, głupotą i znowu wyszło na moje. Szkoda tylko dziecka Poszłam do drugiego pokoju, nawet nie pamiętam po co. TŻ leżał na tapczanie z Pucka. Nagle usłyszałam huk. Wiecie co się stało. Ten ćwok podłożył rekę, i chyba zasnał, a ona chyba ponad reką się przesunęła na brzeg kanapy. Na szczęście niedługo płakała, szybko sie uspokoiła. Kiedys Moniczka Demoniczka pisała o niepokojacych objawach po uderzeniu w główkę. Nic takiego na szczęście nie wystąpiło. Pojechaliśmy zaraz oczywiście na pogotowie, dali nam skierowanie do szpitala dzieciecego 20 km dalej. Pojehcalismy natychmiast. Tam wywiad, badanie, usg. Wszytsko dobrze, bez niepokojacych objawów, ale wiadomo, trzeba obserwować. Spotkaliśmy tam ok 1 rocznego Kubusia. ten połknał baterię . Z opowiadania mamy wynikało, że to był paluszek. Dobrze tylko, że jeden, bo miał pod ręką 4 . Kończę, bo jedziemy do mich rodziców na obiad. Miał byc gril, ale co chwilę deszcz poada, to nie wiem czy coś z tego bedzie... Miłej niedzieli Pa. |
|
2008-05-11, 17:24 | #3622 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Potem co to za zupka, którą jej daję i że brzuszek rozstroję nie mam siły do niej acha i że nerwy dziecko ma!!!!!!!!!! ja chcę na wyspę niech mi kasę przysyłają i nie chcę ich oglądać przez okres dorastania mojej córci!!!!!!!!! Popieram Poiss i też mówię NIE! Lea to mnie czasem nie widać? bo u mnie jest taka gwiazdka i teraz tak myślę czy mnie widać czy nie? ja jednak jestem ograniczona! ale cóż takie egzemplarze też muszą żyć wśród nas! Sylwia czemu nie piszesz co z Maciusiem? |
|
2008-05-11, 18:20 | #3623 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
No z nocnym jedzeniem, ciągle jeszcze budzi się na nocnego cysusia Cytat:
Po śmiertelnym wypadku w Białymstoku z baterią myślałam, że rodzice są bardziej ostrożni, ale chyba jednak niektórzy muszą poczuć biedę na własnej skórze. Krótko - mama bezmyślna. Cytat:
Ja nie wyobrażam sobie sytuacji, że coś mi doradzają, czy krytykują, pod tym względem mam dobrze. Jedyny tylko ból, że dziadkowie chcieliby Olę mieć na rękach ciągle, ale po ostatnim razie, to zabronione mają i koniec. O ile dobrze pamiętam, to właśnie ta gwiazdka oznacza tryb niewidoczności |
|||
2008-05-11, 19:37 | #3624 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
O już nie mam tych gwiazdek! chyba po zmianach? kiedyś coś ponaciskałam i tak zostało ale ja nie byłam pasożytem bo zawsze się udzielę raz dobrze raz źle ale zawsze! błąd poprawili i już nie cykam pikam bo jeszcze mnie wogóle wyrzuci z tego forum
Poiss mówię cały czas że to moje dziecko i ja decyduje ale jestem powodem do żartów, śmiechów i komentarzy typu "oj te młode mamy..." albo idź idź ja wychowałam 4 dzieci to wiem lepiej!!!!!!! ale może z czasem dojdzie do tego że jestem mamą i to ja decyduje. Wydaje mi się że moja mama ma taki charakter że ona wie i robi wszystko najlepiej a że ja nigdy nie robie jak ona to ma powody do psioczenia na mnie ale w duszy! Póki co siedzę sobie z Weroniczką na tym wychowawczym i mało kiedy proszę o zostanie z nią tych 3h także przeżyję. |
2008-05-11, 19:46 | #3625 | |||||
Raczkowanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
......................... ......................... ..... Dzisiaj byłyśmy w odwiedziny u mojej mamy. Oczywiście Małgosia dzisiaj była cały czas na rękach no ale babciom wolno:tasacze k: . Teraz śpi bo dzisiaj chyba z wrażenia cały dzień nie spała. Mam jak zwykle pytanko. Nie wiem chyba już takie było na wątku no al zadam je jeszcze raz. Co robicie jak dziecko ma zatwardzenie bo moja mała ma i w dodatku kupkę robi co dwa dni lub jeszcze rzadziej i pomagam jej termometrem. Teraz podaję jej syrop Ferrum (żelazo) i wiem że po żelazie może występować zatwardzenie no ale czy można je jakoś złagodzić
__________________
Małgosia darzy nas szczęściem od 27 listopada 2007 Nasza Małgosia Jesteśmy razem mój blogasek pazurkowy |
|||||
2008-05-11, 20:44 | #3626 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-05-11, 20:48 | #3627 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
A wszystkim "dobrym radom" mówię NIE i generalnie puszczam mimo uszu. Poza tym - mój syn sam babcie porządku uczy On generalnie w domu najbardziej lubi leżeć (na macie czy kocu) i żeby się z nim bawić, ale on musi mieć swobodę ruchu do fikania. Moja mama a to przychodzi i od razu na ręce i wycałować No i ostatnimi czasy co ona go na ręce - to on w ryk; a później to już na jej widok w ryk. mama strasznie to przeżywała, ze wnuczek płacze na jej widok i załapała doła - ale w końcu doatrło do niej i już go tak nie nosi, a Hubert szczęśliwy Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7523022] A wczoraj wieczorem wyglupialismy sie z Tz, cwiczylismy brzuszki, rozciaganie, niby glupoty, 15 minut a z lozka nie moglam rano wstac [/quote] hehe, żeby z tego rozciaganie rodzeństwo dla Oliego nie wyszło |
||
2008-05-11, 21:08 | #3628 | ||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Sylwia - jak Maciuś???
Witaj Klaudii Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7511910]A ja dzis na technicznym jestem, tam jest walka o tryb niewidocznosci PS> a dzieki temu widzialam na naszym watku mamy, ktore sie nie odzywaly od miesiecy, pewnie caly czas byly na niewidocznym trybie i tylko czytaly Edit: no i znowu mozna byc niewidocznym...[/quote] No tez sadze ze to troche nei fair czytac i nic nie dawac od siebie w zamian ale z drugiej str nikogo nie zmusimy do udzielania sie. Szkoda tylko ze czesc mam aktywnych na poczekalni olala nas calkiem i nie odzywa sie wogole Cytat:
Co do apetytu to tylko sie cieszyc - u nas obecnie w tym temacie nie jest zbyt wesolo - Blanka grymasi, albo wolole opuszcza posilki - dzis przerwa mimo moich usilnych staran wyniosla 8 godzin w ciagu dnia. Zjadla o 12 ok 100g zupki a potem dopiero o 20 kaszke Mam nadzieje ze to przejsciowe i zwiazane z wychodzacymi gornymi jedynkami. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7523022] Ehh, za nami dluuugi wieczor, jak zwykle przed spaniem Oli hasal na golasa po kanapie, bawil sie pielucha, chusteczka nawilzana, w koncu chcialam go juz ubrac, wiec zabralam chusteczke i ...Oli wpadl w histerie jeszcze nigdy tak nie krzyczal, malo tego, on sie darl wnieboglosy, lzy jak grochy, nie chcial smoczka, nie chcial mleka, nic.. Histeria tyrwala pol godziny, w koncu zasnal bez wieczornego mleka u nas na lozku, po kilku minutach nakarmilam go na spiocha, wypil ledwie 100 ml, na szczescie sie nie rozbudzil. Ale takiej histerii to u nas jeszcze nie bylo Pieklam dzis ciasto i zamiast cukru dodalam miod i nie wyroslo, hmmm, i tak bedzie zjedzone, bo moj Tz nie wybrzydza jesli chodzi o slodycze... Ale sam fakt, zobacze nastepnym razem, czy to byl przypadek, czy regula Ide sobie melise zaparzyc, bo cos mi sie rece trzesa.. A wczoraj wieczorem wyglupialismy sie z Tz, cwiczylismy brzuszki, rozciaganie, niby glupoty, 15 minut a z lozka nie moglam rano wstac [/quote] Lea - bez cukru to chyba nie wyrosnie, tez tak kiedys zrobilam hehe myslalam ze taka sprytna bede Mam nadzieje ze przed wami spokona noc ______________ Za nami udany weekend. W piatek i sobote bylismy u tesciow ale stosunkowo milo spedzilismy ten czas. Wrocilismy wczoraj o 21ej, blanka poszla spac a my ogladalismy horror "Sierociniec" Dzisiaj caly dzien na dworze, bylismy na festynei z okazji regat wioslarskich z ktorego Blanka wrocila z 2 balonami przywiazanymi do wozka [ ile radochy bylo] Teraz tez juz spi spokojnie, wiec mam nadzieje ze przed nami spokojna nocka. Aha - dzis wszyscy troje spalismy do 10:45!!!Tym samym moje dziecko spalo prawie 13 godzin))) Przepraszam ze odniose sie dopiero teraz ale ktoras mama [ chyba Joli] pytala sie czy jestem zadowolona ze spacerowki. A wiec jestem, i to bardzo. Zaplacilam za nia stosunkowo niewiele, a sprawuje sie bez zarzutow. Jest przestronna i wygodna dla dziecka, nie turkocze, nic zlego nie dzieje sie z kolami. Praktycznie reulowane oparcie, fajna tacka dla rodzica[ zawsze mam tam okulary psloneczne albo picie Blanki], tacke dla dziecka wymienilismy na palak. Ogromy plus za ogromny kosz - mieszcze w nim wsyztko Wrzucam fotki z piatkowego wypadu do parku. Milego wieczoru, Jesienne |
||||||||
2008-05-11, 21:50 | #3629 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
Ale to nic ja będę co jakiś czas mu gotowała i pomału przyzwyczajala do smaku mamusiowego garnuszka Cytat:
Co do butelki to my mamy z makaronem PYCHA zabawa Cytat:
Ja przyznam, że jakiś czas temu byłam niewidoczna, ale szybko to zmienilam... Cytat:
Spryciara i kolejna butla w domku... Cytat:
Cytat:
Jeśli jednak byś chciała, mamy znajomego fotografa z Warszawy, który ma swoje studio i jakieś fotki moze Ci trzasnąć i cena na pewno była by niższa [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7516388]Anusia: prawie nie trzesie, ale w sumie niech sie wypowie Pysia, bo chodniki angielskie troche sie roznia od tych w Polsce [/quote] Ja jestem chyba nieobiektywna w tym temacie...mąż śmieje się ze mnie że mogłabym być rzecznikiem Maclarena w Polsce Ja uważam, że świetnie się podbija i prowadzi...zarowno po chodnikach jak i ścieżkach leśnych...byliśmy,,,spraw dził się/ Może nie fajnie tylko na piachu, ale który wózek dobrze prowadzi się po piachu Ja stwierdzam że mam słabość do Maclarenów...tym samym proszę wybaczyć mój brak obiektywizmu Co do modelu mamy z Leą ten sam techno XLR, przedewszystkim dlatego, że ma najszersze siedzisko ze wszystkich Maclarenów i utrzymuje wagę dzieci do 29 kg. Blaneczka cudnie się prezentuje na zielonej trawce _________________________ _____________ W weekend nas nie było, bo jakoś w rozjadach byliśmy... Dziś miły dzień spędziliśmy w Parku Szczęsliwickim...niestety fotek nie będzie, bo w parku okazało się że mamy rozladowaną baterie w aparacie Życzę stosunkowo udanej nocy
Dozobaczyska jutro...
__________________
*** -12,5kg*** |
|||||||
2008-05-11, 22:00 | #3630 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Hej ja tylko na chwilke. Nareszcie kończy się dzień pełen wrażeń.
Uff Agatka ma sie dobrze, mam nadzieje, że szybko zapomnimy o tym przykrym incydencie, bo ona już zapomniała. Teraz moja kochana królewna słodko śpi. Jedno jest dobre, głupoty już mi wyparowały z główki. Nie ma sensu zamartwiać duperelami . Zuzia śliczna, chyba najmłodsza ?! Blaneczka wyglada bardzo zawadiacko w czapce z daszkiem . To nieżle pospaliscie Ps o co chodzi z tymi bateriami z dzieckiem w Białymstoku? Dobranoc |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.