Nasze codzienne jadłospisy, część V

[deMitia]

Napisane przez marga_zg

DeMitia Aralka jest na U, a przynajmniej powinna na nim byc.

Ja myślałam, że ona jest na R! Ona je stanowczo za mało jak na R, a co dopiero jeśli jest to U....

Napisane przez mloda_to_glupia

czy moge zjesc teraz na kolacje ser bialy z rzodkiewka i cebulka?? czy raczej cos innego?

Możesz

Napisane przez Yasamin

Witam.

Nie wiem jak ja do tej chwili przeoczyłam ten watek (wyszukiwarka jak zwykle magicznie pomaga, nie wpadłam tylko od poczatku na hasło jadłospis...). W każdym razie dziękuję Wam za niego bo ja jestem na samym poczatku drogi co opisałam już tutaj: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...29&postcount=3 Chciałabym i schudnąć i nauczyć się tzw. zdrowego trybu życia.

Ułożyłam sobie przykładowy jadłospis nr.1 (po resztę muszę sobie poczytać co Wy jadłyście) i wygląda on tak - REDUKCJA:

1. 9:00 - śniadanie: owsianka na wodzie (lubię ) + sałatka (gotowana pierś z kurczaka, sałata, ogórek, trochę soku cytrynowego do smaku), herbata Ok
2. 12:00 - II śniadanie: 2 kromki białego chleba + trochę kurczaka na to+ rzodkiewki, filiżanka czarnej kawy (kawa zastępuje mi słodycze, po 1 filiżance odchodzi mi ochota na wszystkie batoniki i inne takie wynalazki) Białego chleba? Na R jemy pełnoziarniste, razowe...
3. 15:00 - obiad: mięso z uda kurczaka + sałatka (sałata, pomidor, sok cytrynowy, oliwa z oliwek, łyżka posiekanych orzechów włoskich), herbata Ok
4. 18:00 - podwieczorek: chudy twarożek + ok.pół banana, herbata Owoce staramy się jeść do godziny 16, tak więc banan bardziej pasowałaby do śniadania, 2 śniadanie... jesli w ogole upieramy się na banana- bo on na R nie jest wskazanym owocem. O wiele lepsze są jabłka, które przyśpieszają ponoć przemianę materii.
5. 21:00 - kolacja I: ryba tłusta (teraz mam makrelę) + pomidor, ogórek ok
6. 23:00 - kolacja II: serek

Bardzo ładnie Was proszę o pomoc: popełniłam jakieś błędy w układaniu? W sumie mam większe problemy z dobraniem wielkości porcji niż zapamiętaniem reguły jak łączyć białko, węglowodany i tłuszcze.

I z wątpliwości: naprawdę mogę na tym stracić 1 kg tygodniowo? To daje jakieś 2-4 kg miesięcznie . Dużo...

J.w

[brena]

Napisane przez brena

dzięki

właśnie chciałam edytować, bo zapomniałam o 20g (tylko tyle, końcówka) kaszy kuskus - węgle proste potreningowo - mam nadzieje, ze dobrze kombinuje

półtłusty, bo któraś z dziewczyn zachwalała półtłusty president to musiałam kupić na spróbowanie dla urozmaicenia

limitu nie mam, przestałam liczyć kalorie, żeby nie popaść w paranoję.. są dni, że jem więcej, są takie, że mniej, zależy jaką mam ochotę, bywają i wpadki, ale już coraz mniej na szczęście chociaż postaram się chyba wprowadzić na stałe węgle do obiadu, już sama nie wiem.. co myślisz?

up

brak węgli na obiad może być przyczyną kompulsów? a może spowolnią chudnięcie, choć i tak waga ani drgnie. poproszę o radę, bo chciałbym wszystko robić prawidłowo, bo już sobie wmawiam, że i tak dużo węgli i przez to nie chudnę, ale wiem, że to złe myślenie

[funky87]

Moje owocowe (tak jak obiecałam ) U:

ś:2 kromki grahama
wiejski lekki 150g +koperek
2 plastry szynki wędzonej z indyka
miseczka sałaty z pomidorków koktajlowych , sałaty, szczypiorku z olejem z pestek winogron
dorzuciłam jeszcze 5 pomidorków, kawa z mlekiem, później -gruszka

IIś: 250g jogurtu truskawkowego
4 łyżki mixu( musli i otrąb pszennych)
ok 15 truskawek, 1 łyżka zarodków pszennych

O: 100g brązowego ryżu
150 serka wiejskiego
miseczka brokuł na parze, 6 pomidorków

deser : grapefruit w rozmiarze XL

P: 150g serka homo naturalnego , zmiksowane z ok 15 truskawkami
2 łyżki pestek dyni, 1 łyżka zarodków

K: 2 kromki grahama
1 łyżka serka wiejskiego + koperek
4 plastry polędwicy miodowej
8 pomidorków, 1/2 papryki, jabłko.

w sumie ok 2000 kcal

[iza_wiosenna]

Napisane przez funky87

Moje owocowe (tak jak obiecałam ) U:

ś:2 kromki grahama
wiejski lekki 150g +koperek
2 plastry szynki wędzonej z indyka
miseczka sałaty z pomidorków koktajlowych , sałaty, szczypiorku z olejem z pestek winogron
dorzuciłam jeszcze 5 pomidorków, kawa z mlekiem, później -gruszka ok, a czy Ty się przypadkiem nie zapychasz tymi pomidorkami, żeby nie zjeść czegos innego ?

IIś: 250g jogurtu truskawkowego
4 łyżki mixu( musli i otrąb pszennych)
ok 15 truskawek, 1 łyżka zarodków pszennych ok

O: 100g brązowego ryżu
150 serka wiejskiego
miseczka brokuł na parze, 6 pomidorków mało

deser : grapefruit w rozmiarze XL ok :P

P: 150g serka homo naturalnego , zmiksowane z ok 15 truskawkami
2 łyżki pestek dyni, 1 łyżka zarodków ok

K: 2 kromki grahama
1 łyżka serka wiejskiego + koperek
4 plastry polędwicy miodowej
8 pomidorków, 1/2 papryki, jabłko. ok

w sumie ok 2000 kcal

j.w. ale przydałoby się trochę szaleństwa do Twojego jadłospisu pasowałby idealnie

[funky87]

Napisane przez iza_wiosenna

j.w. ale przydałoby się trochę szaleństwa do Twojego jadłospisu pasowałby idealnie

o nie nie Moja Droga ja kocham pomidorki i nie oddam za nic w świecie, a dziś nowa dostawa świeżutkich i lśniących, śniadanko standardowe
Mówisz obiad mały może objętościowo i kalorycznie było ok, ale jednak powiem szczerze szybko zrobiłam się po nim głodna więc chyba masz rację coś nie tak

A o jakiem szaleństwie mowa ??

[Krytia]

Napisane przez iza_wiosenna

fajnie




gratuluję większej ilości kcal, szkoda, że cięłaaaaś

Napisane przez Krytia

No wiesz tylko z tym mlekiem to mam problem (mój mózg działa tak mleko to picie a ty pijesz tylko wode i herbate i jak tu żyć)
Kaszy cały woreczek, a filet jeden bo i tak więcej by nie weszło kasza zapycha. Pierwszy spacer z powodu wyrzutów ale drugi z przyjemności. Dziękuje ci marga za ocene

No j.w. już mardze odp.. A fakt przez mcflurry ale następnym razem postaram się nie ciąć. Precelek z takiej paczki 250g krakowskie lux

[iza_wiosenna]

Napisane przez funky87

o nie nie Moja Droga ja kocham pomidorki i nie oddam za nic w świecie, a dziś nowa dostawa świeżutkich i lśniących, śniadanko standardowe
Mówisz obiad mały może objętościowo i kalorycznie było ok, ale jednak powiem szczerze szybko zrobiłam się po nim głodna więc chyba masz rację coś nie tak

A o jakiem szaleństwie mowa ??

lody, ciastka, drożdżówa, czekolada...

co do obiadu - on nie jest normalny, wiesz? nie możesz non stop jeść serków wiejskich, to nie podstawa diety zjedz jak normalny człowiek: kurczaka czy coś

[Bbasiulka]

A ja dzisiaj dzień sponsorowany przez mielonego i czekoladę... cóż za połączenie.. -.- Ja wiosenko Ciebie podziwiam ... chciałabym być na tym etapie co ty ( KZ)

[funky87]

Napisane przez iza_wiosenna

lody, ciastka, drożdżówa, czekolada...
Ojjjjj to ja raczej nie poszaleję, nie ten etap, w sumie to nie wiem czy kiedykolwiek będę jeszcze jadła słodycze , po pierwsze wiesz dlaczego,po drugie zwyczajnie nie mam ochoty, wolę zjeść owoc, jogurt albo serek

co do obiadu - on nie jest normalny, wiesz? nie możesz non stop jeść serków wiejskich, to nie podstawa diety zjedz jak normalny człowiek: kurczaka czy coś

to mi się dostało za obiad , ale wiedz że ja to początkujący mięsożerca jestem

[Bbasiulka]

Dzisiaj 22:12funky87Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
Napisane przez iza_wiosenna
lody, ciastka, drożdżówa, czekolada...
Ojjjjj to ja raczej nie poszaleję, nie ten etap, w sumie to nie wiem czy kiedykolwiek będę jeszcze jadła słodycze , po pierwsze wiesz dlaczego,po drugie zwyczajnie nie mam ochoty, wolę zjeść owoc, jogurt albo serek

co do obiadu - on nie jest normalny, wiesz? nie możesz non stop jeść serków wiejskich, to nie podstawa diety zjedz jak normalny człowiek: kurczaka czy coś

to mi się dostało za obiad , ale wiedz że ja to początkujący mięsożerca jestem


Wiesz co Funky... uwierz mi ... będziesz ja jakie opory miałam przed czekoladą... a teraz? jakoś łatwiej mi to idzie... uwierz po to są bariery aby przełamywać tylko trzeba czasu...

[iza_wiosenna]

Napisane przez funky87

to mi się dostało za obiad , ale wiedz że ja to początkujący mięsożerca jestem

bo masz takie nabiałowe jadłospisy a kurczak czeka na swoją kolej już prawie tyle, ile banan

[deMitia]

Napisane przez brena

up

brak węgli na obiad może być przyczyną kompulsów? a może spowolnią chudnięcie, choć i tak waga ani drgnie. poproszę o radę, bo chciałbym wszystko robić prawidłowo, bo już sobie wmawiam, że i tak dużo węgli i przez to nie chudnę, ale wiem, że to złe myślenie

Wiesz, z tymi węglami to są róźne teorie...
myślę jednak, że na R możesz sobie je odpuścić- a na U jak najbardziej do niech wrócić. Co do napadów, to przy dobrze skomponowanych 5 posiłkach nie masz prawa czuć głodu! Nawet jeśli zrezygnujesz z węgli. (oczywiście nie mówię, o całkowitej rezygnacji- bo śniadanie bez węglowodanów to nie śniadanie )

[funky87]

Napisane przez Bbasiulka

Wiesz co Funky... uwierz mi ... będziesz ja jakie opory miałam przed czekoladą... a teraz? jakoś łatwiej mi to idzie... uwierz po to są bariery aby przełamywać tylko trzeba czasu...

Wiem że bariery z czasem są do pokonania, ale teraz po prostu nie chcę , nie ma ochoty i dlatego nie jem, mój organizm chyba już zapomniał co to słodycze , nie jem ich grubo ponad rok, nadrabiam dużo owocami i serkami, a one są takie słodkie że prawie jak słodycze.

Napisane przez iza_wiosenna

bo masz takie nabiałowe jadłospisy a kurczak czeka na swoją kolej już prawie tyle, ile banan

Wiosenko wszystko w swoim czasie, banan tez się doczeka

[Libra2]

Moje wczorajsze U/lekkie P
Śniadanie : Twarożek domowy z fit up, pomidorem, ogórkiem,4 rzodkiewkami i szczypiorkiem do tego mała kromka chleba razowego ze śliwką (ostatnia była ) , 2 kromki chleba razowego miodowego z sałata 2 plastry polędwicy miodowej z indyka, nescafe 3 w 1
II Śniadanie: Serek naturalny TIP wymieszany z cynamonem 1/2 banana, 1/2 jabłka,garścią cinis gwiazdek posypane fitellą jabłkowo-cynamonową ,3 ciasteczka korzenne, pomarańcz
Obiad:filiżanka brązowego ryżu z kurczakiem z warzywami w sosie słodko-kwaśnym,szklanka soku pomarańczowego i na deser wpadły 2 racuchy z jabłkiem i cynamonem
Podwieczorek: Serek Hommi o smaku sernika ,pomarańcz , 2 herbatniki
Kolacja : Twarożek domowy ze szczypiorkiem i rzodkiewką, Kromka chleba razowego z sałatą,polędwicą miodową i ogórkiem, 2 kromki chleba z serkiem topionym paprykowym fit,
Po kolacji wpadło jeszcze jabłko w towarzystwie pomarańczy

A dziś U/lekkie P :
Śniadanie: Serek wiejski z fit-up pomidorem, ogórkiem, rzodkiewkami i szczypiorkiem do tego kromka chleba razowego miodowego , 2 kanapki chleba razowego miodowego z sałata 3 plastry polędwicy sopockiej , orzechowe cappucino z milką
II śniadanie : Bieluch z papryką i pieprzem kromka chleba razowego miodowego, szklanka soku pomarańczowego,pomarańcz
Obiad : ( Tutaj jeszcze nie wiem bo będę na komunii zapewne tradycyjny polski obiad, czyli ziemniaki ,kurczak i jakaś sałatką )
deser: skuszę się na jakieś ciasto (znając życie będzie to sernik )
Podwieczorek : serek vitello kokosowy wymieszany z kilkoma rafaelkami i 2 pokruszonymi waflami ryżowymi kokosowymi
Kolacja:Twarożek domowy , kromka chleba razowego z sałatą poledwicą sopocką pomidorem i szczypiorkiem, kromka chleba razowego z sałatą serem żółtym fit i ogórkiem, kromka chleba z 1/2 serka topionego fit paprykowym,1/2 papryki
jabłko,pomarańcz

[*skarbeczek*]

Dzień dobry

Waga nie spada mimo ze dziś 10 dzień
Co ja źle robię? Wiadomo są jakieś potyczki na które mi zwracacie uwagę na przykład ta granola którą dziś dojadłam Ale generalnie to od 14 dni słodyczy nie tykam, owoców chyba całkiem niewiele. Ychhhhh

Dzisiaj:

RRR

Śn. Mleko plus końcówka granoli (już nie kupię będę konsumować owsiane i bran flakes) garść owsianych i garść corn flakes, 2 plastry indyka, tost 3 ziarna z 1/3serka homo i cynamonem. Zaraz kawa bez cukru.

2Śn. 2/3 serka homo plus cynamon i jabłko, pomidor.

Obiad: 1/3 piersi z kurczaka w jajku i cornflakes bez tłuszczu w piekarniku. Pomido z jogurtem naturalnym i ziołami.

Podwieczorek: pół puszki tuńczyka, 6 oliwek, pestki.

Kolacja: jeszcze nie wiem co ale kupię coś białkowego.

[brena]

Napisane przez deMitia

Wiesz, z tymi węglami to są róźne teorie...
myślę jednak, że na R możesz sobie je odpuścić- a na U jak najbardziej do niech wrócić. Co do napadów, to przy dobrze skomponowanych 5 posiłkach nie masz prawa czuć głodu! Nawet jeśli zrezygnujesz z węgli. (oczywiście nie mówię, o całkowitej rezygnacji- bo śniadanie bez węglowodanów to nie śniadanie )

ok, dzięki, rozważę

[asienkaa87]

a to moje U:

1. 3 wafle ryżowe, pól puszki tuńczyka, 50g salatki jarzynowej z majonezem
pomarańcza, malutki kawalek sernika

2. serek wiejki+ pomidor
2 kawalki bagietki zapieczonej w tosterze z keczupem

3.potem serek wiejski znowu

4.. tutaj bedzie pizza a potem lody

więc nie wiem czy potem jeszcze coś zjem

[iza_wiosenna]

Napisane przez Libra2

Moje wczorajsze U/lekkie P
Śniadanie : Twarożek domowy z fit up, pomidorem, ogórkiem,4 rzodkiewkami i szczypiorkiem do tego mała kromka chleba razowego ze śliwką (ostatnia była ) , 2 kromki chleba razowego miodowego z sałata 2 plastry polędwicy miodowej z indyka, nescafe 3 w 1 ok, a duże te kromki?bo widzę razowca mała, to źle poza tym mogłaś więcej plastrów polędwicy dać, posmarować chlebek masłem itp.
II Śniadanie: Serek naturalny TIP wymieszany z cynamonem 1/2 banana sama wiesz, że mógł być cały, 1/2 jabłka tu też...,garścią cinis gwiazdek posypane fitellą jabłkowo-cynamonową szczęściara! ,3 ciasteczka korzenne, pomarańcz trochę poobcinane zwłaszcza, że tip jest malutki
Obiad:filiżanka brązowego ryżu czyli ile gramów mniej więcej? (ile woreczka? powinien być cały )z kurczakiem ile? z warzywami w sosie słodko-kwaśnym,szklanka soku pomarańczowego i na deser wpadły 2 racuchy z jabłkiem i cynamonem fajnie, że jest deser mogła być zupka
Podwieczorek: Serek Hommi o smaku sernika ,pomarańcz , 2 herbatniki mało, może jakieś bakalie?
Kolacja : Twarożek domowy ze szczypiorkiem i rzodkiewką, Kromka chleba razowego z sałatą,polędwicą miodową i ogórkiem, 2 kromki chleba z serkiem topionym paprykowym fit, duże te kromki?? cały twarożek??
Po kolacji wpadło jeszcze jabłko w towarzystwie pomarańczy ok

A dziś U/lekkie P :
Śniadanie: Serek wiejski z fit-up pomidorem, ogórkiem, rzodkiewkami i szczypiorkiem do tego kromka chleba razowego miodowego , 2 kanapki chleba razowego miodowego z sałata 3 plastry polędwicy sopockiej , orzechowe cappucino z milką ok, o ile kromki spore i cały twarożek
II śniadanie : Bieluch cały? z papryką i pieprzem kromka chleba razowego miodowego, szklanka soku pomarańczowego,pomarańcz ok, moglby dojść banan
Obiad : ( Tutaj jeszcze nie wiem bo będę na komunii zapewne tradycyjny polski obiad, czyli ziemniaki ,kurczak i jakaś sałatką ) super! na komunii musisz podjeść tych pyszności sporo!
deser: skuszę się na jakieś ciasto (znając życie będzie to sernik ) super!
Podwieczorek : serek vitello kokosowy wymieszany z kilkoma rafaelkami i 2 pokruszonymi waflami ryżowymi kokosowymi tu nadal komunia? szalej !
Kolacja:Twarożek domowy , kromka chleba razowego z sałatą poledwicą sopocką pomidorem i szczypiorkiem, kromka chleba razowego z sałatą serem żółtym fit i ogórkiem, kromka chleba z 1/2 serka topionego fit paprykowym,1/2 papryki
jabłko,pomarańcz cały twarożek? duże kromeczki?

oceniałam pomijając białko itp. generalnie bardzo mało nnkt a szkoda

[Mangolina]

U/p?
1. Owsianka z 3ł, twarożek domowy 150g, garść płatków otrębowych, duże tarte jabłko.
2. Sałatka: filet tilapii na parze, sałata, ogórek zielony, zielona cebulka, rzodkiewki, czosnek+łyżka lnu mielonego+przyprawy. 50g orzechów arachidowych.
3. Grahamka ziarnista z wędliną drobiową (50g), plastrem ż. sera, sałatą i pomidorem, kakao, banan.
4. Pierogi ruskie (dużo)
5. Twarożek domowy ze szpinakiem i czosnkiem, 50g migdałów.

I napewno jak to zawsze na noc fitella w ilościach nie-liliputowych

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez Mangolina

U/p?
1. Owsianka z 3ł, twarożek domowy 150g, garść płatków otrębowych, duże tarte jabłko.
2. Sałatka: filet tilapii na parze, sałata, ogórek zielony, zielona cebulka, rzodkiewki, czosnek+łyżka lnu mielonego+przyprawy. 50g orzechów arachidowych.
3. Grahamka ziarnista z wędliną drobiową (50g), plastrem ż. sera, sałatą i pomidorem, kakao, banan.
4. Pierogi ruskie (dużo)
5. Twarożek domowy ze szpinakiem i czosnkiem, 50g migdałów.

I napewno jak to zawsze na noc fitella w ilościach nie-liliputowych

Fajnie mangolinko, a czemu P ? Schudłaś trochę, czy po prostu oceniłaś ilości jak na U/P ? Jeśli to drugie to do P jeszcze Ci daleko

[iza_wiosenna]

Napisane przez Mangolina

U/p?
1. Owsianka z 3ł mało , twarożek domowy 150g, garść płatków otrębowych, duże tarte jabłko. ok, ale nie na p
2. Sałatka: filet tilapii na parze, sałata, ogórek zielony, zielona cebulka, rzodkiewki, czosnek+łyżka lnu mielonego+przyprawy. 50g orzechów arachidowych. ok
3. Grahamka ziarnista z wędliną drobiową (50g), plastrem ż. sera, sałatą i pomidorem, kakao, banan.ok, szkoda, że grahamka taka mała
4. Pierogi ruskie (dużo) -> trzymam za słowo
5. Twarożek domowy ze szpinakiem i czosnkiem, 50g migdałów. czemu bez pieczywka??

I napewno jak to zawsze na noc fitella w ilościach nie-liliputowych

fajnie, nie tylko ja nie kończę mojego dnia na kolacji

fajne U, ale to nie P, jestem zdania Hypnotic

[deMitia]

Moje dzisiejsze U, sponsorowane przez literkę B- jak budyń (a cóżby innego mogła podac miłośniczka bydniu )

1) standardowo: owsianko otrębianka z łycha ziaren słonecznika i wiórkami kokosowymi, ogórek, kostka jabłecznika domowego (mała )

2) standardowo: wieeeeeeelka grahamka z 2 grubym plastrami białego półtłustego sera, rzodkiewkami z ogródka i pomidorem z cebulą

3) stanadardowo: tarta marchewka,sałata i mięso z udka kurczaka pieczone bez tłuszczu nowość: budyń (dziś rano obudziłam się z myślą, że skoro ja tak kocham budyń to czemu mam go sobie wiecznie odmawiać? Toż taka moja porcja ma tylko około 250 kcal... Więc od dzisiaj jem codziennie na deserek budyń Jak przytyję to pójdę na odwyk, ale chyba nie powinnam... prawda? )

4) stanaradowo-będzie ( już niedługo ) serek homo waniliowy z rodzynkami i marcheweczka

5) standardowo-będzie- serek wiejski 100g, z łycha homo naturalnego, pół razowej krajzerki i do tego jakieś warzywa-pewnie pomidor i rzodkiewka.

[Hypnotic Eyes]

1) standardowo: owsianko otrębianka z łycha ziaren słonecznika i wiórkami kokosowymi, ogórek, kostka jabłecznika domowego (mała ) ile łyżek płatków i była na mleku?

2) standardowo: wieeeeeeelka grahamka z 2 grubym plastrami białego półtłustego sera, rzodkiewkami z ogródka i pomidorem z cebulą tu w porządku.

3) stanadardowo: tarta marchewka,sałata i mięso z udka kurczaka pieczone bez tłuszczu tu mało, dodaj jakieś węglowodany.
nowość: budyń (dziś rano obudziłam się z myślą, że skoro ja tak kocham budyń to czemu mam go sobie wiecznie odmawiać? Toż taka moja porcja ma tylko około 250 kcal... Więc od dzisiaj jem codziennie na deserek budyń Jak przytyję to pójdę na odwyk, ale chyba nie powinnam... prawda? ) w porządku, ale nie obcinaj przez ten budyń węgli z obiadów to nie ma sensu

4) stanaradowo-będzie ( już niedługo ) serek homo waniliowy z rodzynkami i marcheweczka w porządku, ale mogłabyś dodać jakieś musli lub otręby.

5) standardowo-będzie- serek wiejski 100g, z łycha homo naturalnego, pół razowej krajzerki i do tego jakieś warzywa-pewnie pomidor i rzodkiewka. Może cała bułka? Lub chociaż cały serek wiejski. Bo tak to trochę mało wychodzi. Jeśli tak boisz się węgli na noc to wciśnij tą drugą połówkę bułki do drugiego śniadanka, lub zjedz coś więcej w ciągu dnia.

j.w.

[gaia]

No to ja wkleje moje jadłospisy.
Oczywiście R

małe sobotnie szaleństwo:

Sniadanie:
standartowa owsianka (25g płatków na wodzie, 100ml maslanki 80g bialego sera 0%, jabłko, cynamon)
pomidor

2 Śniadanie:
również standartowe:
2 kromki pieczywa razowo- żytniego, posmarowane jogurtem, 2 plasterki polędwicy drob. z warzywami, kilka pasków czerw. papryki

Obiad:
50g brązowego ryżu, pierść z kurczaka w kostece chyba ok.150g, pomidor
200g szpinaku z morożonki + 2 łyżeczki jogurtu nat. , przyprawa fit-up

Podwieczorek:
serek wiejski light 150g, 10g nerkowca, pół kalarepy

Szalona Kolacja:
kawałek dużej margarity, alko

A rano zdziwienie wreszcie 54 kg

A dziś:

Sniadanie:
takie jak wczoraj

2 Śniadanie:
2 kromki..., posmarowane jogurtem nat, 2 plasterki..., na to troche przecieru pomidorowego, 4 plasterki ogórka
pomidor

Obiad:
pół filetu z pangi ok.150g duszonej z przyprawą do ryb i dwoma dużymi łyżkami szpinaku,
100g ziemniaków got. bez soli (waga po ugotowaniu)
200g młodej kapusty (bez tłuszczu, na cały gar wchodzi jeszcze 1 pomidor, 3/4 jabłka)
pół kalarepy

Podwieczorek:
jajecznica- pomysł od Asilos M. (1 jajko, 1 białko) z pomidorem i szpinakiem (ok. 3 dużych łyżek), oregano- mniam
10g pestek dyni
pół marchewki

Kolacja:
filet z makreli w sosie pomidorowym z puszki (ten z fajnym BTW)
pomidor, 2 liście pekinki
pół kalarepy


w ogónym rozrachunku chyba nie wyszło najgorzej...

[monochrome]

Marga, Wiosenka -> dziękuję bardzo za komentarze do mojego poprzedniego jadłospisu. A dziś tak:

Wciąż P. Właśnie, pytanie do dziewczyn, który najpierw sporo schudły, a potem chciały przybrać na wadze - też tak miałyście, że po przytyciu powiedzmy początkowych 2-3 kg wasza waga zatrzymała się, a następnie jedząc wciąż jak na P zaczęłyście z powrotem chudnąć? Bo ja właśnie wróciłam do mizernego punktu wyjścia (jeszcze przez stres etc). No chyba rada taka, żeby jeść więcej.

Śniadanie:
Grahamka z masłem, wędliną, sałatą i pomidorem
Jajko na twardo z chrzanem wymieszanym z majonezem
Jogurt malinowy 150 g uatrakcyjniony owocową granolą i suszoną żurawiną

II śniadanie:
Serek wiejski ze szczypiorkiem
Bułka z żółtym serem i pomidorem
Koktajl: banan + mleko

III śniadanie:
Deser jogurtowy "Gruszka w karmelu"
Jabłko

Obiad:
Zupa krem z groszku
Duży tradycyjny kotlet panierowany
Ziemniaki z masełkiem
Młoda kapusta

Deser:
Pączek ;p
Kawa z mlekiem

Podwieczorek:
Serek homo naturalny z pokruszonym Prince Polo i orzeszkami
Grejpfrut (kurczę, ale to jest dziwne słowo )

Kolacja:
wymyśliłam sobie sałatkę z tuńczyka zagryzaną chlebem, acz jeszcze muszę jakiś miły przepis wyczaić ;p

[deMitia]

Hypnotic- a więc owsianka była na mleku, tylko taka mi smakuje, a proporcje: 2 łyżki stołowe płatków owsianych, 5 kopiatych otrąb, łyżka słonecznika i wiórek.
Węgle z obiadu obciełam bo nie miałam co dodać... miały być ziemniaczki z kombiwaru, pieczone bez tłuszczu, ale mama spaprała sprawę, bo polała je tłuszcze.... a taką na nie miałam ochotę
Dzięki za ocenę, ja swojego nigdy nie potrafię obiektynie ocenić- zawsze mi się za dużo wydaje.. zresztą i tak mam wrażenie, że ja jem baaaaaaaaardzo dużo.
W tym tygodniu dodałam budyń, więc jeśli w przeciągu najbliższych kilku dni nie nadrobię wagowo, to w przyszłym dorzucę coś do podwieczorku a za dwa tygodnie dam całą wiellką bułę do kolacji

[Yasamin]

R:

Napisane przez deMitia

12:00 - II śniadanie: 2 kromki białego chleba + trochę kurczaka na to+ rzodkiewki Białego chleba? Na R jemy pełnoziarniste, razowe...

A w sytuacji awaryjniej jak nie ma juz nic innego do zrobienia kanapki? Zastąpić np. kaszą gryczaną/jaglaną? Skomponowałam sobie posiłki z tego co jest aktualnie w lodówce/szafkach/zapasach. Przy nastepnych zakupach będę walczyć o pumpernikiel (indeks glikemiczny 40, powinien się nadawać , z tego co czytam po forach) i grahamki w domowym budżecie bo "razowy" w okolicy to taki pociemniony karmelem, czasem kupujemy.

Napisane przez deMitia

Owoce staramy się jeść do godziny 16, tak więc banan bardziej pasowałaby do śniadania, 2 śniadanie... jesli w ogole upieramy się na banana- bo on na R nie jest wskazanym owocem. O wiele lepsze są jabłka, które przyśpieszają ponoć przemianę materii.

O tego nie wiedziałam... Dziękuję za wytknięcie błedu. Po Twojej odpowiedzi czytam sobie: http://www.dobradieta.pl/ig.php i cieszę się, że idzie sezon na takie owoce jak: maliny, poziomki, jeżyny, jagody, borówki, porzeczki bo u mnie w domu wiecznie banany są i może one też mnie tak tuczą, szczególnie że podjadałam je popołudniami i na noc .

DZISIAJ,18 maj '08: Pierwsze przejście od teorii do praktyki.
Wyszło tak sobie bo chyba nigdy nie jadłam regularnie. Dzisiaj spróbowałam jeść węglowodany tylko na śniadanie .

1. 9:00 - 10 łyżeczek płatków owsianych ugotowanych na wodzie, doprawione imbirem oraz cynamonem do smaku, trochę serka wiejskiego na to, pomidor.
2. 12:00 - dalsza część serka (około pół pudełka) z różnymi przyprawami, garstka (ze 2 łyżeczki) siekanych orzechów włoskich, kilka liści sałaty.
3. 15:00 - pół makreli, sałata, pomidor

I tu mnie dopadł nagły głód co jest nauczką, żeby ugotować ciepły obiad . Przychodzi mi taka myśl na odmianę do drugich dań: ugotowac zupę z włoszczyzny w mrożonce, piersi kurczaka (którą można podzielić na porcje i wykorzystać w innych posiłkach), z 1 pomidora, doprawić ziołami i oliwą to chyba też mogło by podejść pod redukcję?

4. 16:00 - salatka z połowy pstrąga wędzonego, ćwierci głowki sałaty, połowy ogórka, małego pomidora, sok z cytryny i bazylia do smaku. Bardzo duży kubek herbaty.

5. i 6. Chyba sobie kawałek kurczaka ugotuję bo w lodówce z serów został się już tylko tłusty twaróg a z ryb tłusta makrela i półtusty pstrąg. Można do tego kurczaka zrobić sobie sos z koncentratu pomidorowego i przypraw bo dało by się do tego skroić surowego pomidora? Czy koncentrat to węglowodany?

[deMitia]

Zacznę od drobnej relfekcji, dziewczyny proszę o więcej P- owych jadłospisów!

Napisane przez monochrome

Marga, Wiosenka -> dziękuję bardzo za komentarze do mojego poprzedniego jadłospisu. A dziś tak:

Wciąż P. Właśnie, pytanie do dziewczyn, który najpierw sporo schudły, a potem chciały przybrać na wadze - też tak miałyście, że po przytyciu powiedzmy początkowych 2-3 kg wasza waga zatrzymała się, a następnie jedząc wciąż jak na P zaczęłyście z powrotem chudnąć? Bo ja właśnie wróciłam do mizernego punktu wyjścia (jeszcze przez stres etc). No chyba rada taka, żeby jeść więcej.

Śniadanie:
Grahamka z masłem, wędliną, sałatą i pomidorem
Jajko na twardo z chrzanem wymieszanym z majonezem
Jogurt malinowy 150 g uatrakcyjniony owocową granolą i suszoną żurawiną
Dodaj tu jakis owoc, możesz zjeść więcej jogurtu i sypnąc do niebo dużą porcję musli
II śniadanie:
Serek wiejski ze szczypiorkiem
Bułka z żółtym serem i pomidorem
Koktajl: banan + mleko
Ładnie
III śniadanie:
Deser jogurtowy "Gruszka w karmelu"
Jabłko
Ładnie, choć mogłabyś tu jeszcze coś wcisnąć- np. malutką bułeczkę.
Obiad:
Zupa krem z groszku
Duży tradycyjny kotlet panierowany
Ziemniaki z masełkiem
Młoda kapusta
Ładnie
Deser:
Pączek ;p
Kawa z mlekiem
Pysznie
Podwieczorek:
Serek homo naturalny z pokruszonym Prince Polo i orzeszkami
Grejpfrut (kurczę, ale to jest dziwne słowo )
Mam nadzieję, że orzeszkow było dużo, a Prince Polo był duży...
możesz tu sobie poszaleć też z pestkami- słonecznikiem, dynią.
Kolacja:
wymyśliłam sobie sałatkę z tuńczyka zagryzaną chlebem, acz jeszcze muszę jakiś miły przepis wyczaić ;p Jak najbardziej, chlebek możesz przyozdobić zółtym serkiem

[deMitia]

Napisane przez Yasamin

R:


A w sytuacji awaryjniej jak nie ma juz nic innego do zrobienia kanapki? Zastąpić np. kaszą gryczaną/jaglaną? Skomponowałam sobie posiłki z tego co jest aktualnie w lodówce/szafkach/zapasach. Przy nastepnych zakupach będę walczyć o pumpernikiel (indeks glikemiczny 40, powinien się nadawać , z tego co czytam po forach) i grahamki w domowym budżecie bo "razowy" w okolicy to taki pociemniony karmelem, czasem kupujemy.
Biały chleb ma wysoki indeks glikemiczny, jest pozbawiony błonnika, która ułatwia pracę przewdou pokarmowego, więc lepiej zastąpić go czymś pełnoziarnistym. Z tą kaszą dobry pomysł
Co do pumpernikielu to jest ok, choć myślę, że grahamką bardziej się nasycisz.
O tego nie wiedziałam... Dziękuję za wytknięcie błedu. Po Twojej odpowiedzi czytam sobie: http://www.dobradieta.pl/ig.php i cieszę się, że idzie sezon na takie owoce jak: maliny, poziomki, jeżyny, jagody, borówki, porzeczki bo u mnie w domu wiecznie banany są i może one też mnie tak tuczą, szczególnie że podjadałam je popołudniami i na noc .
Na banany trzeba uważać, w diecie natomiast przydatne będą jabłką, ponoć przyśpieszają przemianę materii.

DZISIAJ: Pierwsze przejście od teorii do praktyki.

Wyszło tak sobie bo chyba nigdy nie jadłam regularnie. Dzisiaj spróbowałam jeść węglowodany tylko na śniadanie . [na drugie też można ]

1. 9:00 - 10 łyżeczek płatków owsianych ugotowanych na wodzie, doprawione imbirem oraz cynamonem do smaku, trochę serka wiejskiego na to, pomidor. Ładnie, serka może być nie trochę, a więcej ;-)
2. 12:00 - dalsza część serka (około pół pudełka) z różnymi przyprawami, garstka (ze 2 łyżeczki) siekanych orzechów włoskich, kilka liści sałaty. Ok,
3. 15:00 - pół makreli, sałata, pomidor Ok

I tu mnie dopadł nagły głód co jest nauczką, żeby ugotować ciepły obiad . Przychodzi mi taka myśl na odmianę do drugich dań: ugotowac zupę z włoszczyzny w mrożonce, piersi kurczaka (którą można podzielić na porcje i wykorzystać w innych posiłkach), z 1 pomidora, doprawić ziołami i oliwą to chyba też mogło by podejść pod redukcję? Tak można A jeszcze jak bedzie to oliwa z oliwek to już w ogole "full- wypas"

4. 16:00 - salatka z połowy pstrąga wędzonego, ćwierci głowki sałaty, połowy ogórka, małego pomidora, sok z cytryny i bazylia do smaku. Bardzo duży kubek herbaty. Ładnie

5. i 6. Chyba sobie kawałek kurczaka ugotuję bo w lodówce z serów został się już tylko tłusty twaróg, tłusta makrela i półtusty pstrąg. Można do tego kurczaka zrobić sobie sos z koncentratu pomidorowego i przypraw bo dało by się do tego skroić surowego pomidora? Czy koncentrat to węglowodany? Kurczak z warzywami pasuje, natomiast koncentrat tak na R to nie bardzo. Ja soos robiłam/robię tak: do garnka wrzucam posiekanego pomidora- razem z pestakami, dodaję piprz dużo oregano i bazylii i cebulką, może nie ma takiego wyrazistego smaku jak z koncentratem, ale może być

j.w

[brak-nicka]

U
I Owsianka (40 g płatków owsianych, łyżka otrąb owsianych, 125 ml mleka, 10 g proszku budyniowego o smaku karmelowym, banan), 50 g twarogu wędzonego.
II 2 kromki chleba razowego z 50 g twarogu, posmarowane 1 łyżeczką dżemu i masła orzechowego bez soli i cukru, marchewka.
III Gałka ziemniaków, 150 g pangi z piekarnika, surówka z kiszonej kapusty i marchwi, cappuccino orzechowe.
IV 150 g serka homo kokosowego z 30 g podróbek cookie crisp, 3 małe ciasteczka kruche , marchewka.
Przekąska: 20 g migdałów.
V 150 g serka wiejskiego truskawkowego, ogórek.