2017-07-29, 21:00 | #1471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Koty część XIII
Nie nadrobię Was dziewczyny ale gratuluję nowych dokoceń
U mnie pojawił się nowy członek stada- dzieć Wojciech w związku z tym koty zaciekawione ale trzymają bezpieczny dystans. Jak młody ryczy to im się oczy robią jak 5 zł. Póki co nie pchają się do łóżeczka Ale mam inny problem. Któryś kot zasilał mi fotel do karmienia:/ zwaliła bym to na stres związany z pojawieniem się dziecka ale pierwszy raz zdarzyło się to przed a teraz powtórka. Niby wszystko dokładnie wyprane ale na stelażu (Ikea) jest taką niby płachta z grubej ceraty czy czegoś której nie da się tak do końca zaprac więc pewnie czują cały czas kuwetę:/ Jakieś złote rady? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-29, 22:02 | #1472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Zostawiłam mu te 160 g w miseczce, TŻ wrócił po 17 do domu, w misce było jeszcze trochę, ale do wieczora wyczyścił wszystko. Dziś karmiłam go już porcjami (4 razy). Mija drugi dzień tylko na mokrym. Oluś o wiele chętniej je, kiedy dodam do porcji trochę wody, uzyskując półpłynną konsystencję. Coraz częściej myślę o towarzystwie dla mojego kociaka. Rozum mi podpowiada, że drugiego powinnam wziąć za rok, dwa, jak już będziemy na swoim, ale jak widzę to stęsknione stworzenie, które tuli się cały wieczór po moim powrocie z pracy to myślę, że we dwójkę byłoby o wiele łatwiej. Dopiero patrząc na zdjęcia widzę, jak urósł przez te dwa miesiace Pierwsze dwa zdjęcia z początku czerwca, dwa kolejne aktualne Edytowane przez mila17 Czas edycji: 2017-07-29 o 22:04 |
|
2017-07-29, 22:11 | #1473 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Ja walczę ze sobą żeby nie podejmować pochopnej decyzji o adopcji, bo mam świadomość, że to dotknie nie tylko mojego partnera ale i jego rodziców, ktorzy przygarniają pod swój dach kota, jak wyjeżdżamy i o ile jednego urwisa dają radę ogarnąć, tak z dwoma nie chcę im zawracać głowy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-29, 23:47 | #1474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Koty część XIII
Pestycyda GRATULACJE
Dziewczyny, piękne kocięta Miałam szczęście, że schodząc przed chwilą do kuchni - zapaliłam światło. Tym razem znalazłam źródło piórek... Rysio spal na szafce w kuchni a łosiek wcinał z miski kolację, więc to nie tych dwóch. Parę minut wcześniej zdjemowalam piórka z Karmelka... Czyżby najmłodsze było aż tak łowne? Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
2017-07-30, 00:55 | #1475 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Cytat:
Mnie martwi jeszcze jedna kwestia i zastanawiam się nad zmianą weta. Otóż dwa dni po wzięciu Olusia z hodowli, zaczął kichać i dostał lekkiego katarku. Dodam tylko, że wzięłam go z bardzo dobrej, sprawdzonej hodowli. Koty żyją tam w świetnych warunkach a właściciel ma ogromne serce dla tych zwierząt. Jak tylko zauważyłam objawy, zadzwoniłam do hodowcy i razem pojechaliśmy do weterynarza. Na miejscu Pani stwierdziła, że niestety tak bywa i pewnie związane jest to ze zmianą domu, a co za tym idzie, ze stresem i spadkiem odporności. Kot miał oczywiście wszystkie niezbędne szczepienia. Olek dostał szczepionkę podnoszącą odporność i dwie tabletki unidoxu, które braliśmy 8 dni (każda dzielona na 4). . Przeszło, na całe kilka dni...później powtórka z rozrywki - Pani weterynarz nie chciała dawać od razu antybiotyku, kot dostał imunnactiv i lizynę. Nic nie pomogło, a katarek się nasilał, dlatego po tygodniu wet. zdecydowała się przepisać ponownie antybiotyk (tym razem 1/3 tabeletki przez 10 dni...) znów było dobrze tydzień 10 dni temu znów byłam u weterynarza (ta sama przychodnia, inny lekarz). Pan zbadał go bardzo dokładnie - kociak nie gorączkuje, płucka są czyste, podobnie oczka. Jest tylko kichanie w ciągu dnia i trochę przezroczystej wydzielinki. Pan powiedział, że to będzie nawracać, tak jak opryszczka u ludzi i nie chce go szprycować już żadnymi antybiotykami, organizm musi sam sobie z tym poradzić i nabrać odporności. Co o tym myślicie? Niby nic tragicznego się nie dzieje, ale już sama nie wiem, co z tym zrobić. Edytowane przez mila17 Czas edycji: 2017-07-30 o 00:57 |
||
2017-07-30, 11:36 | #1476 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 657
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
U mnie w sumie podobna sytuacja. Tylko problemy pojawiły się po sterylne. Podobno koty tez w pewnych przedziałach wiekowych maja spadki odporności. Vet zaleciła żebym podawała młodej VetoMune przez 2 mc. IMG_1501410988.596390.jpg Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-30, 11:55 | #1477 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Cytat:
Natomiast od 3 kotów wzwyż to już robota jest. Teraz mam znów pod opieką swoje i koleżanki- 3 koty i we dwoje z TŻ'tem jak ogarniamy rano kuwety, żywienie, wodę itd. no to 1 godzina na to schodzi. ---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Cytat:
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|||
2017-07-30, 23:30 | #1478 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część XIII
Gratuluję Wojtusia
Pokaż ten fotel, bo nie kojarzę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2017-07-31, 10:38 | #1479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty część XIII
teraz widzę
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2017-07-31, 12:01 | #1480 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Co do zasikanego mebla - spróbuj Vitopar; ponoć całkiem skutecznie neutralizuje koci sik. |
|
2017-07-31, 12:42 | #1481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Koty część XIII
http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/prod...071106548275_2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-31, 13:04 | #1482 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Są specjalne spraye z kocimi enzymami, które usuwają zapach kociego moczu. Takim normalnym pranie nie usuniesz. A czasem trzeba tą gąbkę czy kołdrę wywalić bo czego być nie robiła to kot i tak czuje resztki moczu.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2017-07-31, 13:33 | #1483 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
|
|
2017-07-31, 14:15 | #1484 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Koty część XIII
Nie badałam bo nie wiem nawet który to łobuz i obawiam się że oba skubane tam już podsikaly bo jeden zasilał a drugi poczuł -.-
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-31, 14:57 | #1485 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część XIII
Zacznij od badań moczu. Sikanie na miękkie kojarzy się z czymś bezpiecznym, kot może czuć ból i próbować w ten sposób go złagodzić.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2017-07-31, 15:16 | #1486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 5 600
|
Dot.: Koty część XIII
A jak zbadać koci mocz w ogóle:p?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Dobra już doczytałam jak. Eh przejdę się do weta to zobaczymy Edytowane przez pestycyda Czas edycji: 2017-07-31 o 15:35 |
2017-07-31, 15:16 | #1487 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-31, 21:46 | #1488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Koty część XIII
Mam pytanko odnośnie żywienia. Czy oprócz suchej/mokrej karmy dla kotów dajecie im coś jeszcze? Gotowany kurczak, wątróbka, czy mięsko jakieś, bez przypraw oczywiście. I czy kot może jeść jajko na twardo? Bo mój szaleje jak poczuje jajka ugotowane.
|
2017-07-31, 22:17 | #1489 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-31, 22:26 | #1490 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wszystko to jako przysmak - w niewielkiej ilości i stosunkowo rzadko (bo i ja nieczęsto jadam jej ulubioną wołowinkę ;P) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-01, 10:22 | #1491 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część XIII
Nie ma sensu gotowanie mięsa, w naturze koty sobie nie gotują, surowizna jest zdrowsza i pyszniejsza
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2017-08-01, 11:33 | #1492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 551
|
Dot.: Koty część XIII
Czasem kupuję swoim po kawałku wątróbki drobiowej, daję na surowo. Poza tym, kiedy kroję kurczaka, to zawsze daje zarazom po małym kawałeczku, jako przysmak.
Bardzo dużo wyjeżdżam i pracuję, więc koty są na suchej karmie (na szczęście dużo i chętnie piją), mokre dostają jako uzupełnienie.
__________________
"Ils s'aiment comme des enfants Amour plein d'espoir impatient Et malgre les regards Remplis de desespoir Malgre les statistiques Ils s'aiment comme des enfants" |
2017-08-01, 14:28 | #1493 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 730
|
Dot.: Koty część XIII
Witam wszystkie kociary i kociarzy!
Sprowadza mnie tutaj pytanie dotyczące kotów i upałów, które obecnie przetaczają się przez kraj. W sumie to bardziej ciekawość. Czy Wasze koty też grzeją się tak cały dzień na słońcu? Mamy okna od strony południowej (wszystkie), tylko słońce się pojawi, to kocica leci grzać się na parapet, albo na balkon. Przynoszę ją do domu (lub zganiam z parapetu), a ta łajza robi nawrót i leci z powrotem na słońce. I tak cały dzień. Ja wiem, że te zwierzęta to ciepłoluby, ale jakoś nie kojarzę, żeby dwa poprzednie tak kochały upały. Dostęp do misek z wodą ma- jedną w kuchni, jedną w pokoju i największą na balkonie w cieniu, bo tam cały dzień spędza. |
2017-08-01, 14:55 | #1494 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2017-08-01, 15:15 | #1495 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Koty część XIII
Moja prawie cały dzień na nasłonecznionym parapecie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-01, 16:30 | #1497 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Koty część XIII
U mnie siedzi na balkonie, ale jak uslyszy wode z kranu to biegnie zamoczyc lapki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-01, 19:46 | #1498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
To co opisujesz brzmi zupełnie jak koci katar. Wiem bo mam kotka ż katarem i po unidoxie przechodzi ale nawraca. Jak ci powiedziała o tym że jak opryszczka wraca to jest herpes wirus właśnie ten od kociego kataru... twój kocio mógł złapać jak byl malutki albo ż mlekiem mamy. Jak ma herpesa to antybiotyk trzeba brać minimum 3 tygodnie... Tak jest osłabiony i trzeba na niego uważać i nie stresowac. Lizyna u mnie nie pomogła. Podaje wit.c do karmy... Ale walczę z kocim katarem od stycznia . Kot byl 3 łapami na tamtym świecie. Teraz ma nawrót - herpes siedzi w oczku i lzawi. Walczymy dalej ale jesteśmy na dobrej drodze żeby uśpić wirus na długo 😊 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- A i lepiej żeby koty nie zmienialy otoczenia. Nowe zapachy i miejsca plus brak właściciela to wielki stres. Lepiej jak ktoś przychodzi do domku do kota i tam bo karmi...ale wiadomo że nie wszystko da się zrobic... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-08-01, 19:48 | #1499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Koty część XIII
20170726_153944.jpg20170706_130136.jpg20170614_121355.jpg20170730_142732.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-08-01, 19:49 | #1500 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 517
|
Dot.: Koty część XIII
Moje szkraby pozdrawiają kociary😊😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:14.