2017-08-22, 19:13 | #4891 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76519616]
Moja młpodsza też, puszczasz 4 września czy 1, w piątek? [/QUOTE] Raczej w piątek. Bardzo, bardzo już obie chcemy. Takie ma buty http://sklep.befado.pl/dziewczece/116x207.html
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2017-08-22, 19:23 | #4892 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76519616]
Wzruszenia na przedstawieniach - nawet mi nie mów, ja z reguły od razu ryczę i nagrywam, a potem na spokojnie oglądam [/QUOTE] Myślałam że tylko ja tak robię, a tu się okazuje ze nie
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
2017-08-22, 19:26 | #4893 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
W ogóle to nagrywanie to jest śmieszne, potem nie ma komu klaskać, bo wszyscy rodzice z telefonami (żeby nie było, ja też :P jak Artek występował w domu kultury)
|
2017-08-22, 19:42 | #4894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Ja to sie wzruszam, jak pomyśle, ze jeszcze niedawno moja pięciolatka była takim niemowlakiem, a teraz juz duża dziewczynka, stoi i głośno śpiewa piosenki (uwielbia występować). Czas leci przerażająco szybko, niedługo jej matura będę sie stresować
|
2017-08-22, 20:23 | #4895 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Też o tym myślę i łza mi się kręci a nie jestem zbyt sentymentalna😢 Moja dziewczynka zaczyna drugą klasę. I jest z dziadkami na wakacjach i wcale nie tęskni 😉
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-22, 20:42 | #4896 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Weźcie, noooo..
Właśnie wynajęliśmy nasze mieszkanie parze rocznik 90, oni w 2000 kończyli 10 lat, a ja rok później robiłam maturę. Moje dzieciństwo lata 90 to dla nich w większości czasy, których nie pamiętają. Tak na marginesie upływu czasu.. Ja się boję tylko jednego, bo ogólnie podejrzewam, że wszyscy na przedszkolu zyskamy, boję się żeby nie spanikował na początku,bo jest mega uparty i może być potem ciężko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- Hahah, Vixen, pamiętam jak w którymś poście w odpowiedzi na moje wątpliwości napisałaś: daj spokój, róbcie to dziecko. A to dziecko już 3 lata i "przedszkol" zaraz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2017-08-22, 21:15 | #4897 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-08-22, 21:19 | #4898 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Ja się boję chorowania i płakania, ale bardziej w sensie, że inne dzieci będą płakać i Artek podłapie..
|
2017-08-22, 21:21 | #4899 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
A ja mam grupę taką bliską mam, która jest ode mnie 10 lat młodsza to dopiero hardcore.
|
2017-08-22, 21:23 | #4900 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
A u mnie jakoś nie, znajome mamy podobnie, wszystkie raczej po 30-tce
|
2017-08-22, 21:38 | #4901 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76524746]A ja mam grupę taką bliską mam, która jest ode mnie 10 lat młodsza to dopiero hardcore.[/QUOTE]
Ja moją koleżankę mamę z jednej klasy uczyłam w ramach praktyk pedagogicznych😀 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-22, 21:58 | #4902 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
__________________
Jesteś! |
|
2017-08-22, 22:09 | #4903 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
Bosze, Wy wszystkie o chorobach, a ja nawet minuty nie poświęciłam na myślenie o nich. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2017-08-22, 22:11 | #4904 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Nie przejmuj się na zapas. Lena wcale jakoś strasznie nie chorowała. Raczej to ja lapalam jakieś wirusy a myślałam że z racji pracy w szpitalu jestem uodporniona.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-08-23, 07:36 | #4905 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
A Ty kiedy wracasz do pracy? Jak Igi zaadaptuje się w przedszkolu?
__________________
Jesteś! |
|
2017-08-23, 09:07 | #4906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Mój synek też w tym roku idzie do przedszkola ale jak tak czytam że wasze dzieci garną się do innych to zazdroszczę, on jest zupełnym przeciwieństwem córki która po chwili zabawy szła do dzieci nie oglądając się za siebie Kompletnie nie potrzebuje dzieci poza siostrą , mały uparciuch, niejadek (tzn.je ale wybrane rzeczy), jak coś mu nie wychodzi od razu krzyczy lub płacze, więc jest spory stres
__________________
|
2017-08-23, 09:14 | #4907 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
A ja z kolei sama nie wiem, czy moje uczenie Artka wyrażania złości przyniosło dobry skutek. Zawsze, jak się wścieka, to mu mówię, żeby sobie poskakał, potupał itd. I teraz jak się wkurza w piaskownicy (najczęściej chodzi o zabawkę lub burzenie jego konstrukcji), to robi to dość ekspresyjnie, co tylko nakręca inne dzieci do dalszego robienia mu na złość Ale z drugiej strony ciężko mi czasami mu wyjaśnić, jak jest wkurzony, że tylko jego olanie sprawy sprawi, że inne dziecko też odpuści..
A co do jedzenia, to ja w ogóle na razie o tym nie myślę To raczej na zasadzie - co będzie, to będzie. |
2017-08-23, 09:19 | #4908 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;76533076]A ja z kolei sama nie wiem, czy moje uczenie Artka wyrażania złości przyniosło dobry skutek. Zawsze, jak się wścieka, to mu mówię, żeby sobie poskakał, potupał itd. I teraz jak się wkurza w piaskownicy (najczęściej chodzi o zabawkę lub burzenie jego konstrukcji), to robi to dość ekspresyjnie, co tylko nakręca inne dzieci do dalszego robienia mu na złość Ale z drugiej strony ciężko mi czasami mu wyjaśnić, jak jest wkurzony, że tylko jego olanie sprawy sprawi, że inne dziecko też odpuści..
A co do jedzenia, to ja w ogóle na razie o tym nie myślę To raczej na zasadzie - co będzie, to będzie.[/QUOTE] To teraz na wizażu dzieci w tym wieku już potrafią robić "na złość"?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2017-08-23, 09:25 | #4909 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
No myślę, że takie 4-latki już robią. Nie wiem, na ile rzeczywiście ze złej woli, ale żeby wywołać określony efekt - tak, widzę, że tak. Ostatnio był mi wręcz przykro, bo A. znalazł sobie piękny kamień (to nadal jego ulubiona zabawa), inny chłopiec (w jego wieku) mu go zabrał, najpierw z nim uciekał, a potem wyrzucił daleko. A. oczywiście bardzo płakał. No to nie wiem, jak inaczej mogę nazwać działanie tamtego chłopca, jak nie robieniem na złość. |
2017-08-23, 09:27 | #4910 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Miramej, tak - jeśli są tego nauczone, a nieraz byłam świadkiem, jak dorosły dokucza dziecku i robi mu na złość (np. dziecko płacze a dorosły robi głupie miny, przedrzeźniając go - i dokładnie tak samo dziecko się zachowa potem przecież).
|
2017-08-23, 09:41 | #4911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Persephone, moze Twojemu synkowi przedszkole dobrze zrobi i będzie bardziej waleczny. Tak czasem bywa, ze dzieci wychowujące sie bez rodzenstwa, długo w domu z mama, babcia czy opiekunka maja potem problemy w takich relacjach z rówieśnikami. I albo idą w agresje, albo w bycie ofiara. A u nas niestety dzieci często wychowuje sie tak, ze rodzice dzieci, które robią na złość, zabierają zabawki, sa z takich zachowań dumni, ze se w życiu rzekomo dzięki nim poradzą.
|
2017-08-23, 09:47 | #4912 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Tzn. to nie jest tak, że on biernie patrzy, jak mu ktoś coś rozwala i płacze. On się wkurza strasznie, ale najczęściej w tym momencie wchodzą do gry rodzice (jeszcze). Ja się staram nie ingerować zbytnio już, chyba, że jakieś dziecko ewidentnie przesadza albo stosuje siłę. Ale jak robi się awantura, to rodzice tego drugiego dziecka często interweniują. I ja tak samo zresztą robię, jak to Artek jest prowodyrem.
Potem będą sobie musieli radzić sami. Ale to już wolę, żeby się nauczyli, że problemy pomogą im rozwiązać dorośli (czyli np. przedszkolanka) niż żeby się lali albo właśnie - żeby zrobili z jednego ofiarę. |
2017-08-23, 12:34 | #4913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76533616]Miramej, tak - jeśli są tego nauczone, a nieraz byłam świadkiem, jak dorosły dokucza dziecku i robi mu na złość (np. dziecko płacze a dorosły robi głupie miny, przedrzeźniając go - i dokładnie tak samo dziecko się zachowa potem przecież).[/QUOTE]
To jest straszne. Nienawidzę tego. Mnie samej nie do końca świadomie dwa razy zdarzył grymas podczas histerii Ignasia, to syrena nastąpiła po tym nieziemska. Bardzo pilnuję, żeby nawet podświadomie tak nie robić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2017-08-23, 14:21 | #4914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;76533516]No myślę, że takie 4-latki już robią. Nie wiem, na ile rzeczywiście ze złej woli, ale żeby wywołać określony efekt - tak, widzę, że tak.
Ostatnio był mi wręcz przykro, bo A. znalazł sobie piękny kamień (to nadal jego ulubiona zabawa), inny chłopiec (w jego wieku) mu go zabrał, najpierw z nim uciekał, a potem wyrzucił daleko. A. oczywiście bardzo płakał. No to nie wiem, jak inaczej mogę nazwać działanie tamtego chłopca, jak nie robieniem na złość.[/QUOTE] No ale "na złość" z definicji jest ze złej woli. Ja też nie wiem, tak mi się nasunęło, jak nie raz i nie dwa napadało tu się na osoby (mamy), które twierdziły, że dziecko zrobiło im na złość, no sama wiesz, bo czytasz i aktywnie uczestniczysz w dyskusjach. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76533616]Miramej, tak - jeśli są tego nauczone, a nieraz byłam świadkiem, jak dorosły dokucza dziecku i robi mu na złość (np. dziecko płacze a dorosły robi głupie miny, przedrzeźniając go - i dokładnie tak samo dziecko się zachowa potem przecież).[/QUOTE] Czyli tylko wtedy, gdy jest nauczone? Jak to odnieść do sytuacji, którą opisała Perse? Że rodzice dziecku zabierali i wyrzucali i ono się nauczyło?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2017-08-23, 14:36 | #4915 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
Np. podchodzi do innego i uderza je, zabiera coś itp. To nie jest zła wola tylko nieumiejętność nawiązania kontaktu z drugim - w inny sposób. Dopiero potem uczy się nawiązywać relację innymi metodami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2017-08-23, 14:45 | #4916 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
Wydaje mi się, że to chodzi mamom bardziej o mniejsze dzieci, typu, że 2-latek kładąc się na podłodze w sklepie nie robi na złość rodzicom. W grupie rówieśników Artka widzę już inne relacje jednak. Widać też już, jaki dane dziecko ma charakter (oczywiście na tę chwilę, nie twierdzę, że będzie na 100% takim samym dorosłym) Z A. trochę się boję jednej rzeczy - generalnie nie ma problemu z rówieśnikami, wydaje mi się, że jest też lubiany, ale w zabawach jest indywidualistą i jak sobie coś wymyśli, a ktoś nie rozumie jego scenariusza zabawy albo zniszczy (nawet przypadkiem) coś, co sobie zbuduje, to mu się załącza nerw. Z tego też powodu lądował w kącie na zajęciach w dk - bo potem zdarzyło się to drugi raz, ale ja go wtedy po prostu wzięłam z sali - on sobie wymyślił zabawę (bo już skończył zadanie, które pani zadała), a miał siedzieć i czekać na inne dzieci. Ja się tylko modlę, żeby jego grupa trafiła na mądrą przedszkolankę, bo chyba nie będzie miała łatwego zadania - w grupie Artka będzie przekrój wiekowy od 2 i 8 mcy do 4,5 roku.. ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Cytat:
To do pewnego stopnia jest ich normalna zabawa, że jeden coś drugiemu zabiera i z tym ucieka (nie tylko między nimi, ogólnie dużo dzieci się tak bawi), a drugi go goni, ale tu się to skończyło jak skończyło. |
||
2017-08-23, 14:53 | #4917 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;76543751]Wydaje mi się, że to chodzi mamom bardziej o mniejsze dzieci, typu, że 2-latek kładąc się na podłodze w sklepie nie robi na złość rodzicom. W grupie rówieśników Artka widzę już inne relacje jednak. Widać też już, jaki dane dziecko ma charakter (oczywiście na tę chwilę, nie twierdzę, że będzie na 100% takim samym dorosłym)
Z A. trochę się boję jednej rzeczy - generalnie nie ma problemu z rówieśnikami, wydaje mi się, że jest też lubiany, ale w zabawach jest indywidualistą i jak sobie coś wymyśli, a ktoś nie rozumie jego scenariusza zabawy albo zniszczy (nawet przypadkiem) coś, co sobie zbuduje, to mu się załącza nerw. Z tego też powodu lądował w kącie na zajęciach w dk - bo potem zdarzyło się to drugi raz, ale ja go wtedy po prostu wzięłam z sali - on sobie wymyślił zabawę (bo już skończył zadanie, które pani zadała), a miał siedzieć i czekać na inne dzieci. Ja się tylko modlę, żeby jego grupa trafiła na mądrą przedszkolankę, bo chyba nie będzie miała łatwego zadania - w grupie Artka będzie przekrój wiekowy od 2 i 8 mcy do 4,5 roku.. ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- To był chłopiec w wieku Artka (starszy o kilka miesięcy), jego kolega, z którym się znają od dawna. To do pewnego stopnia jest ich normalna zabawa, że jeden coś drugiemu zabiera i z tym ucieka (nie tylko między nimi, ogólnie dużo dzieci się tak bawi), a drugi go goni, ale tu się to skończyło jak skończyło.[/QUOTE] Hmm, ale w sumie jeśli tak się bawią, to skąd ten chłopiec mógł wiedzieć, że A. się rozpłacze i wycofa z zabawy..? Czy można zakładać złośliwość w tym przypadku? Zresztą ciekawe, jak to u nas będzie. Na razie tylko raz Igi płakał na placu zabaw. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2017-08-23 o 14:58 |
2017-08-23, 14:59 | #4918 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
Cytat:
Bo zwykle nie wyrzucają swoich zabawek i skarbów w siną dal. A tu chłopiec widział, że Artkowi zależy na tym kamieniu (bo serio był ładny, czarny i błyszczący) ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ---------- Poza tym to był tylko przykład. Naprawdę zdarzają się takie sytuacje, że jedno dziecko robi drugiemu na złość (nie tylko A.), np. niszczy jego babkę bez powodu (i wiedząc, że to drugie tego nie chce) albo zasypuje dziurę. Serio uważam, że w tym wieku to już jest celowe działanie. |
|
2017-08-23, 15:18 | #4919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;76544046]Bo zwykle nie wyrzucają swoich zabawek i skarbów w siną dal. A tu chłopiec widział, że Artkowi zależy na tym kamieniu (bo serio był ładny, czarny i błyszczący)[/QUOTE]
Aaaaaa, rozumiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2017-08-23, 16:38 | #4920 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 277
|
Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 4
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76533616]Miramej, tak - jeśli są tego nauczone, a nieraz byłam świadkiem, jak dorosły dokucza dziecku i robi mu na złość (np. dziecko płacze a dorosły robi głupie miny, przedrzeźniając go - i dokładnie tak samo dziecko się zachowa potem przecież).[/QUOTE]
Ale masakra. Empatia poniżej zera.
__________________
... |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:06.