Nasze codzienne jadłospisy, część V

[funky87]

Napisane przez monochrome

Moje P. Motto: "zaraz coś urodzę"

Śniadanie:
Trzy połówki grahamki - jedna z serkiem Almette, ogórkiem i pomidorem, dwie z serkiem wiejskim, takoż ogórkiem i pomidorem
Jogurt naturalny z wkrojonym jabłkiem i Granolą

II śniadanie:
Halawa z bananem, rodzynkami z przepisu, który kiedyś tu był

III śniadanie:
Serniczek z Miechowa

Obiad:
Zupa-krem brokułowa
Kawałek pieczeni wieprzowej
Cztery ziemniaki z masłem
Mnóstwo sałaty z potartą marchewką i oliwą z oliwek

Deser:
Lody orzechowe z dodatkowymi orzechami

Podwieczorek:
Grahamka z masłem i schabem oraz konfiturą borówkową
Mandarynka

Przegryzka w teatrze ;p :
Princessa kokosowa

Kolacja:
Dwie kromki chleba zapieczone z sosem pomidorowym, mozzarellą i anchois
Czerwone wino ;p

Boskie P

[Krytia]

Napisane przez funky87

Boskie P

Zgadzam się, kiedy ja tak zaczne jeść albo chociaż podobnie?

[201705250937]

Napisane przez piegowata piratka

Hehe
Nie jestem z tamtąd. Raczej z gór. A to są takie śledzie w pojemnikach plastikowych. Można je wszędzie dostać. A co do oceny to chodzi mi o ten zmieniony obiad. Bez ziemniaków i wogóle tylko z dwoma obiadami.

aha, ok

Napisane przez monochrome

Moje P. Motto: "zaraz coś urodzę"

Śniadanie:
Trzy połówki grahamki - jedna z serkiem Almette, ogórkiem i pomidorem, dwie z serkiem wiejskim, takoż ogórkiem i pomidorem
Jogurt naturalny z wkrojonym jabłkiem i Granolą

II śniadanie:
Halawa z bananem, rodzynkami z przepisu, który kiedyś tu był

III śniadanie:
Serniczek z Miechowa

Obiad:
Zupa-krem brokułowa
Kawałek pieczeni wieprzowej
Cztery ziemniaki z masłem
Mnóstwo sałaty z potartą marchewką i oliwą z oliwek

Deser:
Lody orzechowe z dodatkowymi orzechami

Podwieczorek:
Grahamka z masłem i schabem oraz konfiturą borówkową
Mandarynka

Przegryzka w teatrze ;p :
Princessa kokosowa

Kolacja:
Dwie kromki chleba zapieczone z sosem pomidorowym, mozzarellą i anchois
Czerwone wino ;p

Gratuluję jadłospisu. Jesli mozna, przytyłaś już coś, i w jakim czasie?

Napisane przez Annie1441

'Wy strasznie dużo jecie'- uwielbiam to! Szkoda, że przeważnie mówią to osoby, które głodują, szybko chudną, równie szybko tyją 2x więcej, rzucają odchudzanie 'bo się nie da' i wciąż narzekają na figurę i swą niedolę ^^
Gdyby tak wszyscy, którzy się odchudzają najpierw dowiedzieli się co nie co na temat fizjologii i anatomii człowieka, diet, a nie 'diet'... ech. Wybaczcie za off topa

Dokladnie i jeszcze są naprawdę sporo grubsi, nawet bez tego joja. Ale nie dziwię sie im, te diety zamieszczane w gazetach, w internecie, wydaje się, że ktos nad nimi czuwa, jakiś dietetyk, że są bezpieczne, skoro ktoś je zamieścił, szkoda, że tak nie jest

[deMitia]

Napisane przez Annie1441

'Wy strasznie dużo jecie'- uwielbiam to! Szkoda, że przeważnie mówią to osoby, które głodują, szybko chudną, równie szybko tyją 2x więcej, rzucają odchudzanie 'bo się nie da' i wciąż narzekają na figurę i swą niedolę ^^
Gdyby tak wszyscy, którzy się odchudzają najpierw dowiedzieli się co nie co na temat fizjologii i anatomii człowieka, diet, a nie 'diet'... ech. Wybaczcie za off topa
rozumiem, ze to R?- w kazdym bądź razie oceniam jako redukcję
Śn. Miseczka cornflakesów na mleku, pół grejphruta, parę truskawek, śliwek suszonych, mała kwadratowa kromka razowca, z margaryną, zieleniną i twarogiem; cornflaksy na R odpadają- przetworzone, słodzone, mają wysoki ig. poza tym ok- choć margarynę (skoro już chcesz używać tłuszy do kanapek) zamień na masło
2śn. Albo wpadnie jakiś lód, albo twaróg z makrelą, orzechami i zieleniną
Ma wpaść twaróg z makrelą, orzechami i zieleniną
Ob. Gołąbki (pół na pół mielone z kaszą) z ziemniakami i koperkiem (gołąbki ze dwa)
jak to R, to lepiej zjedz 3 gołąbki a ziemniaki sobie daruj.
Pod. Kawałek jakiegoś ciasta co mama upiecze ;>
A może jakiś serek? warzywo?
Kol. Hmmm.... Jakieś propozycje? Jeśli R: to coś białkowego: wieśniaczka, twarożej, rybkę, pierś z kurczaka

Potem wyjdę na rower dla relaksu Na godzinkę lub dwie

j.w

[Annie1441]

Tu U/ malutkie P- zapomniałam dodać

[garden_d]

Napisane przez Annie1441

Tu U/ malutkie P- zapomniałam dodać

W takim razie uważam, że zdeeeecydowanie możesz pozwolić sobie na więcej bez oporów

[deMitia]

skoro to U/małe P to oceniamy jeszcze raz

Napisane przez Annie1441

'Wy strasznie dużo jecie'- uwielbiam to! Szkoda, że przeważnie mówią to osoby, które głodują, szybko chudną, równie szybko tyją 2x więcej, rzucają odchudzanie 'bo się nie da' i wciąż narzekają na figurę i swą niedolę ^^
Gdyby tak wszyscy, którzy się odchudzają najpierw dowiedzieli się co nie co na temat fizjologii i anatomii człowieka, diet, a nie 'diet'... ech. Wybaczcie za off topa

Śn. Miseczka cornflakesów na mleku, pół grejphruta, parę truskawek, śliwek suszonych, mała kwadratowa kromka razowca, z margaryną, zieleniną i twarogiem; Mam nadzieję, że płatków i mleka było dużo...
czemu tylko mała kromka razowca? Mogła być duża.

2śn. Albo wpadnie jakiś lód, albo twaróg z makrelą, orzechami i zieleniną
Może wpaść i to i to. Dodaj jakieś węgle: bułkę chociażby.
Ob. Gołąbki (pół na pół mielone z kaszą) z ziemniakami i koperkiem (gołąbki ze dwa)
Oki
Pod. Kawałek jakiegoś ciasta co mama upiecze ;> Ok, dorzuć jakiś homo, jogurt, może małą kanapkę

Kol. Hmmm.... Jakieś propozycje? Jedz na co masz ochotę, byle dużo i aby węgle były!

Potem wyjdę na rower dla relaksu Na godzinkę lub dwie i spalisz to co zjadłaś? Masz zjeść porządną kolację!

j.w.

[magdalenka7766]

czy to jest dobre sniadanie na R?

Pieczywo chrupkie z bialym serem
5 winogron
jogurt activia wisniowy z 2 lyzkami musli

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez magdalenka7766

czy to jest dobre sniadanie na R?

Pieczywo chrupkie z bialym serem
5 winogron
jogurt activia wisniowy z 2 lyzkami musli

NIE !

Wasa lepiej nie -zastąp pieczywem pełnoziarnistym.
Winogrona na redukcji też niezbyt - za dużo cukru, zastąp jakimś innym owocem, byle nie bananem.
jogurt activia wiśniowy odpada na R - za dużo cukru, same węgle praktycznie, mało białka, zastąp go serkiem wiejskim, lub serkiem homo

[moniczkaaSnk]

moja R.


śniadanie:
jabłko, 150g miechowa waniliowego, 40 g homo naturalnego, 50g danio waniliowego.

obiad:
pierś z kurczaka gotowana w rosole, ok 350g kapusty czerwonej takiej ze słoika.

podwieczorek:
kromka razowca z pasztetem sojowym, 50g sera białego chudego.

kolacja:
tuńczyk wsw.

[monochrome]

Napisane przez funky87

Boskie P

Dzięki.

Napisane przez Krytia

Zgadzam się, kiedy ja tak zaczne jeść albo chociaż podobnie?

Mam nadzieję, że jak najprędzej się zdecydujesz na PPPrzygodę. A i tak Ci ładnie idzie.

Napisane przez Toffiee

aha, ok

Gratuluję jadłospisu. Jesli mozna, przytyłaś już coś, i w jakim czasie?

Z początku tak z 2kg, ale potem znów schudłam, acz jestem poza prawidłami, bo mam coś nie tak z tarczycą.


Dzięki dziewczyny.

[Asilos Magdalena]

Napisane przez moniczkaaSnk

moja R.


śniadanie:
jabłko, 150g miechowa waniliowego, 40 g homo naturalnego, 50g danio waniliowego.

obiad:
pierś z kurczaka gotowana w rosole, ok 350g kapusty czerwonej takiej ze słoika.

podwieczorek:
kromka razowca z pasztetem sojowym, 50g sera białego chudego.

kolacja:
tuńczyk wsw.

Monia, po pierwsze- dlaczego R????? Po drugie- dlaczego tak mało?????? Co to za śniadanie Przecież tu nie ma nawet 1000kcal.!!!!!!

[deMitia]

Napisane przez moniczkaaSnk

moja R.


śniadanie:
jabłko, 150g miechowa waniliowego, 40 g homo naturalnego, 50g danio waniliowego. A gdzie węgle?
jablko- 70 kcal
nabiał- około 270 kcal
razem= 340 kcal

obiad
pierś z kurczaka gotowana w rosole, ok 350g kapusty czerwonej takiej ze słoika.
a gdzie drugie sniadanie?
pierś- 150 kcal
kapusta- około 100 kcal
razem ze śniadaniem=590 kcal

podwieczorek:
kromka razowca z pasztetem sojowym, 50g sera białego chudego.
brak warzyw
kalorie- okolo 160 kcal
razem z poprzednimi posiłkami- 750 kcal
kolacja:
tuńczyk wsw. brak warzyw, okolo 250 kcal

Razem 1000 kalorii....
chyba nie muszę tego komentować!

[moniczkaaSnk]

Asilos, bo przytyłam i jak dokładam jedzenia to tyję. W ogóle.
deMitia, ale jest białko i w ogóle, śniadanie też nie eRowe.

a na efekt jojo przecież narzekają nawet nasz Guru jadłospisowe..

[deMitia]

MoniczkaaSn- ale czy Ty nie rozumiesz, że robisz sobie krzywdę? Spowalniasz sobie metabolizm, z dnia na dzień (dopóki będziesz tak jadła) Twój matabolizm bedzie wolniejszy...
nie chciałabyś móc jeść duzo i smacznie? Jak dalej bedziesz jadła poniżej zapotrzeboania bedziesz mogła się pożeganać z budyniami, bułeczkami chrupiącymi, ciasteczkami, pizzą... jak rozkręcisz metabolizm, to nawet jak zjesz dużą pizzę, to organizm tego nie zauważy- jak bedzie wolny od razu przerobi ją sobie na tłuszczyk...
jedzenie poniżej 1000 kalorii to błedne koło- pomyśl o tym, ze za 20 lat Twój matabolizm jeszcze się spowolni- naturalnie, i co wtedy? Bedziesz jadła tylko otręby i popijała je wodą?

[Asilos Magdalena]

Napisane przez moniczkaaSnk

Asilos, bo przytyłam i jak dokładam jedzenia to tyję. W ogóle.
deMitia, ale jest białko i w ogóle, śniadanie też nie eRowe.

a na efekt jojo przecież narzekają nawet nasz Guru jadłospisowe..

Monika myślałam, że jesteś rozsądniejsza...

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez moniczkaaSnk

Asilos, bo przytyłam i jak dokładam jedzenia to tyję. W ogóle.
deMitia, ale jest białko i w ogóle, śniadanie też nie eRowe.

a na efekt jojo przecież narzekają nawet nasz Guru jadłospisowe..

Czy to cię w jakiś sposó usprawiedliwia ?
I w ogóle o kim mowa? Kto tutaj narzeka na efekt jojo? Nie znam na tym forum żadnego Guru.

[Carmel Choco]

wczoraj poszałałam z TZtem zjedliśmy dwa worki popcornu, 100g pistacji, 7 daysa, 2 litry Lifta, 4 ciastka. a dziś...

U
1. 1 ciastko zbożowe Lu, 1 ciastko po jednej stronie warstwa czekolady + 330 ml jogurtu pitnego toffi + garść pistacji
2. niecałe pół woreczka kaszy gryczanej + 4 sojowe kotlety gotowane + surówka z pomidora, papryki, czosnku i świeżego ogórka
deser: ogromne jabłko + herbata waniliowa
3. serek wiejski z warzywami

zjadłam jeszcze 2 duże jabłka, wieśniaka z kilkoma Cini Minis, a na kolacje bedzie 185g potrawki słodko-kwaśnej z tuńczyka

[dygotka8]

a oto moje U
śniadanie(11.00):2 kanapki z chleba ze słonecznikiem razowego z masłem,szynką i pomidorem,3 plasterki sera żółtego
kawa z mlekiem 2%


2(12.40).ze 40 g twarogu 4% z 1 jabłkiem na gorąco z 1,5 łyżeczki miodu

obiad(około 16??) filet z mintaja w przyprawie do ryb,kefir 400g,ziemniaki podgotowane i podsmażone z ziarenkami smaku

podwieczorek:kalafior i ze 2 marchewki ugotowane na parze polane bułką tarta z patelni

kolacja:twaróg 4% ze 4 łyżkami mleka+2 łyżki słonecznika i 2 łyżek dyni

codziennie około 30-60 min ćwiczeń w domu

będę wdzięczna za ocenkę
pozdrawiam ciepluśko i zabieram się do ćwiczeń

[iza_wiosenna]

Napisane przez Hypnotic Eyes

NIE !

Wasa lepiej nie -zastąp pieczywem pełnoziarnistym.
Winogrona na redukcji też niezbyt - za dużo cukru, zastąp jakimś innym owocem, byle nie bananem.
jogurt activia wiśniowy odpada na R - za dużo cukru, same węgle praktycznie, mało białka, zastąp go serkiem wiejskim, lub serkiem homo

...naturalnym ofc

Napisane przez moniczkaaSnk

moja R. niektórzy nie uczą się na błędach


śniadanie:
jabłko, 150g miechowa waniliowego, 40 g homo naturalnego, 50g danio waniliowego.

obiad:
pierś z kurczaka gotowana w rosole, ok 350g kapusty czerwonej takiej ze słoika.

podwieczorek:
kromka razowca z pasztetem sojowym, 50g sera białego chudego.

kolacja:
tuńczyk wsw.

nie będę tego oceniać, wiesz? nie widzę tu żadnej poprawy, brniesz w to bagno. Gratuluję. za kilka/naście/ lat metabolizm się zwolni, jako że to naturalna kolej rzeczy, i będziesz tyć od liścia sałaty i szklanki soku pomidorowego, fajna perspektywa?

Na Twoim miejscu - trudno - przytyłabym te 2-3 kg i dobiła do 2000-2500 kcal, żeby móc za kilka/naście/ lat jeść nadal to, na co będziesz miała ochotę. zwłaszcza, że jesteś aktywną osobą, no i młodą w dodatku. no, ale rób, jak chcesz.

Napisane przez monochrome

Z początku tak z 2kg, ale potem znów schudłam, acz jestem poza prawidłami, bo mam coś nie tak z tarczycą.


Dzięki dziewczyny.

moja idoooolka

Napisane przez Carmel Choco

wczoraj poszałałam z TZtem zjedliśmy dwa worki popcornu, 100g pistacji, 7 daysa, 2 litry Lifta, 4 ciastka. a dziś... a dziś dla odmiany zjadłaś znów mniej niż 1000 kcal, żeby było nam wesoło

U
1. 1 ciastko zbożowe Lu, 1 ciastko po jednej stronie warstwa czekolady + 330 ml jogurtu pitnego toffi + garść pistacji
2. niecałe pół woreczka kaszy gryczanej + 4 sojowe kotlety gotowane + surówka z pomidora, papryki, czosnku i świeżego ogórka
deser: ogromne jabłko + herbata waniliowa
3. serek wiejski z warzywami

za deser, herbatka waniliowa - super! no i całe trzy duże posiłki - !

ślicznie po prostu.

Napisane przez dygotka8

a oto moje U
śniadanie(11.00):2 kanapki z chleba ze słonecznikiem razowego z masłem,szynką i pomidorem,3 plasterki sera żółtego
kawa z mlekiem 2% ok, mogłaś zjeśc owoc jakiś


2(12.40).ze 40 g twarogu 4% z 1 jabłkiem na gorąco z 1,5 łyżeczki miodu malutko twarogu, więc siłą rzeczy za mało białka, spokojnie mogło być ze 150 g

obiad(około 16??) filet z mintaja w przyprawie do ryb,kefir 400g,ziemniaki podgotowane i podsmażone z ziarenkami smaku ok

podwieczorek:kalafior i ze 2 marchewki ugotowane na parze polane bułką tarta z patelni mało białka, warzywa to nie posiłek

kolacja:twaróg 4% ile?ze 4 łyżkami mleka+2 łyżki słonecznika i 2 łyżek dyni nie bój się węgli na kolację

codziennie około 30-60 min ćwiczeń w domu

będę wdzięczna za ocenkę
pozdrawiam ciepluśko i zabieram się do ćwiczeń

j.w.

[deMitia]

Napisane przez Carmel Choco

wczoraj poszałałam z TZtem zjedliśmy dwa worki popcornu, 100g pistacji, 7 daysa, 2 litry Lifta, 4 ciastka. a dziś...

U
1. 1 ciastko zbożowe Lu, 1 ciastko po jednej stronie warstwa czekolady + 330 ml jogurtu pitnego toffi + garść pistacji
Oooo pojawiły się węgle na sniadanianie- fajnie, ale nadal mało ich tu. Podobnie jak białka, o warzywach i owocach nie wspomnę

Brak II śniadania

2. niecałe pół woreczka kaszy gryczanej + 4 sojowe kotlety gotowane + surówka z pomidora, papryki, czosnku i świeżego ogórka
Ładnie, choć kalorii tu zbyt wiele nie ma, bo kotlety mają tyle co nic.
deser: ogromne jabłko + herbata waniliowa słaby ten deser....
gdzie podwieczorek?
3. serek wiejski z warzywami A pieczywo jakieś gdzie?

Mało, mało, mało i jeszcze raz mało.
Brak dwóch posiłków.
Nie obcinaj za wczoraj- w końcu rocznicę ma się tylko raz do roku...

[tamonita]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Tamonita ja nie wiem gdzie ty chcesz obcinać kcal, jeśli jesz tak jak nam parę dni temu zaprezentowałaś Przecież tam ledwo 1000 kcal było. Kobieta żeby normalnie funkcjonować na diecie REDUKCYJNEJ powinna jeść ok. 1200 kcal natomiast żeby UTRZYMYWAĆ to w zależności od aktywności itp. 1800-2200 przeciętnie! Może po prostu wreszcie dostaniesz okres, (chociaż jedząc tak mało to nie wiem z czego ), a jak obetniesz jedzenie to nie daj boże, coś się tam cofnie, jakieś procesy zahamują ? Pomyśl o tym !

Nic nie obcięłam Fakt, że miałam taką głupią myśl przez chwile, ale mój zdrowy rozsądek i chęć normalnego życia są silniejsze. Jednak Postanowiłam troche zmienić te moje jadłospisy, dodać więcej bialka etc. Poza tym waga wróciła do "normy"... Serio... waga to zło !

Napisane przez magdalenka7766

prosze o ocene mojego jadlospisu i o ewentualne zmiany, chce sie odchudzic


sniad: 4 lyzki platkow fitnes z mlekiem
obiad: mieso w panierce z serem, bialy ryz, marchewka
kolacja: truskawki

Napisane przez dygotka8

co do freska to on ma 7,8% tłuszczu to fakt,trochę dużo

Fresek ze szczypiorkiem lub ziołami ma 6 % tłuszczu i mysle, że to nie jest dużo, bo przecież to serek do smarowania, a nie jedzenia od tak... I ile mozna go posmarować na ta kanapke ? Ociupinke. Nie można popadać w paranoje

Napisane przez monochrome

Moje P. Motto: "zaraz coś urodzę"

Śniadanie:
Trzy połówki grahamki - jedna z serkiem Almette, ogórkiem i pomidorem, dwie z serkiem wiejskim, takoż ogórkiem i pomidorem
Jogurt naturalny z wkrojonym jabłkiem i Granolą

II śniadanie:
Halawa z bananem, rodzynkami z przepisu, który kiedyś tu był

III śniadanie:
Serniczek z Miechowa

Obiad:
Zupa-krem brokułowa
Kawałek pieczeni wieprzowej
Cztery ziemniaki z masłem
Mnóstwo sałaty z potartą marchewką i oliwą z oliwek

Deser:
Lody orzechowe z dodatkowymi orzechami

Podwieczorek:
Grahamka z masłem i schabem oraz konfiturą borówkową
Mandarynka

Przegryzka w teatrze ;p :
Princessa kokosowa

Kolacja:
Dwie kromki chleba zapieczone z sosem pomidorowym, mozzarellą i anchois
Czerwone wino ;p

U- WIEL- BIAM czytać Twoje jadłospisy


MoniczkaSnk...

[dygotka8]

Napisane przez iza_wiosenna

...naturalnym ofc

Cytat:
Napisane przez dygotka8
a oto moje U
śniadanie(11.00):2 kanapki z chleba ze słonecznikiem razowego z masłem,szynką i pomidorem,3 plasterki sera żółtego
kawa z mlekiem 2% ok, mogłaś zjeśc owoc jakiś


2(12.40).ze 40 g twarogu 4% z 1 jabłkiem na gorąco z 1,5 łyżeczki miodu malutko twarogu, więc siłą rzeczy za mało białka, spokojnie mogło być ze 150 g

obiad(około 16??) filet z mintaja w przyprawie do ryb,kefir 400g,ziemniaki podgotowane i podsmażone z ziarenkami smaku ok

podwieczorek:kalafior i ze 2 marchewki ugotowane na parze polane bułką tarta z patelni mało białka, warzywa to nie posiłek

kolacja:twaróg 4% ile?ze 4 łyżkami mleka+2 łyżki słonecznika i 2 łyżek dyni nie bój się węgli na kolację

codziennie około 30-60 min ćwiczeń w domu

będę wdzięczna za ocenkę
pozdrawiam ciepluśko i zabieram się do ćwiczeń

j.w.

Nakoalcję zjem może z 50-100 g twarożku(chcę by jeszcze na jutro mi zostało) może zrobię sobie jeszcze surówkę z pomidorka,ogórka zielonego i korniszona i z tym twarogiem wymieszam(oby zjadliwe było).Chce ograniczyć pieczywo bo sama nie wiem czy ja od niego tyje czy nie...
Do podwieczorka może jednak dorzucę kromkę ciemnego chlebka

Dziękuję ci Iza!!

[dygotka8]

Napisane przez tamonita

Napisane przez dygotka8
co do freska to on ma 7,8% tłuszczu to fakt,trochę dużo

Fresek ze szczypiorkiem lub ziołami ma 6 % tłuszczu i mysle, że to nie jest dużo, bo przecież to serek do smarowania, a nie jedzenia od tak... I ile mozna go posmarować na ta kanapke ? Ociupinke. Nie można popadać w paranoje

W paranoję nie wpadam ,ale podobno to za dużo na R,dlatego przerzucam sie U(może mimo wszystko uda mi sie conieco zrzucić) i Fresek naturalny ma 7,8% Im cos bardziej nie zdrowe tym smaczniejsze a ja uwielbiam dobre jedzonko

buziaki

[tamonita]

Napisane przez dygotka8

W paranoję nie wpadam ,ale podobno to za dużo na R,dlatego przerzucam sie U(może mimo wszystko uda mi sie conieco zrzucić) i Fresek naturalny ma 7,8% Im cos bardziej nie zdrowe tym smaczniejsze a ja uwielbiam dobre jedzonko

buziaki

Masz racje
A co do Freska, to ja naturalnego nie jadam, bo nie lubie

[asienkaa87]

dzisiaj u:

1. kromka razowego chleba z lososiem i ogorkiem
wiejski z parówką i pomidorem

2. serek homo waniliowy, duże jablko, marchewka, trochę suszonych bananów ok 20g
kostka gorzkiej czekolady

3. 5 kotletów sojowych obtocznych w wiórkach kokosowych, lyzka oliwy
caly talerz warzyw

4. tu pewnie jakies slodycze np. moze loda zjem

5. wiejski z dodatkami

[piegowata piratka]

Moje dzisiejsze R:

ok 11: lód włoski mały kręcony czekoladowo-śmietankowy

ok 11:20 : jabłko

ok 12: 2 ciasteczka kruche z dżemem

ok 14: 2 naleśniki na bułe razowej ze szpinakiem, fasolka szparagowa i kalafior ze szpinakiem

ok 14:30: kawałek ciasta "skubańca" i jedno ciasteczko kruche z dżemem

ok 17: kawałek ciasta "skubańca"

Może być ^^? Wiem wiem...Trochę grzesznie

[201705250937]

Napisane przez iza_wiosenna

...naturalnym ofc



nie będę tego oceniać, wiesz? nie widzę tu żadnej poprawy, brniesz w to bagno. Gratuluję. za kilka/naście/ lat metabolizm się zwolni, jako że to naturalna kolej rzeczy, i będziesz tyć od liścia sałaty i szklanki soku pomidorowego, fajna perspektywa?

Na Twoim miejscu - trudno - przytyłabym te 2-3 kg i dobiła do 2000-2500 kcal, żeby móc za kilka/naście/ lat jeść nadal to, na co będziesz miała ochotę. zwłaszcza, że jesteś aktywną osobą, no i młodą w dodatku. no, ale rób, jak chcesz.






j.w.

Bardzo mądre słowa.

[iza_wiosenna]

Napisane przez dygotka8

Nakoalcję zjem może z 50-100 g twarożku(chcę by jeszcze na jutro mi zostało) może zrobię sobie jeszcze surówkę z pomidorka,ogórka zielonego i korniszona i z tym twarogiem wymieszam(oby zjadliwe było).Chce ograniczyć pieczywo bo sama nie wiem czy ja od niego tyje czy nie...
Do podwieczorka może jednak dorzucę kromkę ciemnego chlebka

Dziękuję ci Iza!!
[/i]

przecież jesteś na U

tyjemy od nadmiaru niespalonych kcal, spokojnie a ciemny chlebek = węgle złożone = samo zdrowie

Napisane przez asienkaa87

dzisiaj u:

1. kromka razowego chleba z lososiem i ogorkiem
wiejski z parówką i pomidorem ok

2. serek homo waniliowy, duże jablko, marchewka, trochę suszonych bananów ok 20g
kostka gorzkiej czekolady spoko, acz do serka mogłaś też wrzucić jakieś płatki

3. 5 kotletów sojowych obtocznych w wiórkach kokosowych, lyzka oliwy
caly talerz warzyw no kurczę, czemu dalej bez węgli mało kcal, wiesz?

4. tu pewnie jakies slodycze np. moze loda zjem

5. wiejski z dodatkami

mało kcal jak na U. poza tym brak nnkt, z tego co wiem wiórki kokosowe to gł. nasycone kw. tł.

Napisane przez piegowata piratka

Moje dzisiejsze R:

ok 11: lód włoski mały kręcony czekoladowo-śmietankowy

ok 11:20 : jabłko

ok 12: 2 ciasteczka kruche z dżemem

ok 14: 2 naleśniki na bułe razowej ze szpinakiem, fasolka szparagowa i kalafior ze szpinakiem

ok 14:30: kawałek ciasta "skubańca" i jedno ciasteczko kruche z dżemem

ok 17: kawałek ciasta "skubańca"

Może być ^^? Wiem wiem...Trochę grzesznie

trochę? wybacz, ale żaden z tych posiłków nie nadaje się na r (może prócz obiadu, w którym i tak jest za mało białka), brak (kompletny) białka, nnkt... jabłko to nie posiłek.

kalorycznie nie tak dużo, ale jakościowo fatalnie

[piegowata piratka]

no dobra. To co proponujesz na kolacje? ;d