2017-08-06, 19:17 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
z jednej strony piszesz, że chcesz się zmienić, a z drugiej jak ci ktoś podpowiada leczenie depresji u psychiatry czy spróbować spotkań z psychologiem to całkowicie to odrzucasz (na podstawie jakiejś tam kiepskiej psycholog z przeszłości). Więc albo chcesz się zmienić - to spróbuj choć skorzystać z tych rad, albo nie-i chcesz się nad sobą poużalać. Jak dla mnie to masz postawę ofiary, bo każdego w życiu spotykają i miłe i przykre zdarzenia z ludźmi, nie można mieć TYLKO przykrych - już samo twoje postrzeganie życia w ten sposób świadczy o jakimś zaburzeniu.
Z innej beczki, skoro masz podejście do pracy jako zła koniecznego i dziwisz się osobom, które mogąc siedzieć w domu wolą pracować, to oznacza że potencjalni partnerzy też to słyszą i może się boją, że szukasz jakiegoś jelenia, który by cię utrzymywał i na ciebie tyrał i po prostu uciekają przed taką niezaradną życiowo ofiarą. Ludzie szukają oparcia w drugiej osobie, partnera na dobre i złe, na którego mogą liczyć. Ty się przedstawiasz jak skrzywdzona wszędzie ofiara, jak dziecko które tylko czeka aż ktoś się tobą zaopiekuje i będzie cię głaskał po głowie i utwierdzał w tym, że świat jest zły a ty cudowna i masz wiecznie rację. No niestety tak to nie działa. Ja przyłączam się do porad o odwiedzenie CHOĆ RAZ psychiatry i podjęcia pracy nad sobą np. z psychoterapeutą (jak ci nie będzie odpowiadała pierwsza odwiedzona osoba to ja zmień i szukaj takiej, z którą ci się będzie dobrze pracowało - to podstawa współpracy). Jeszcze jedno - sam twój nick nie świadczy o pozytywnym postrzeganiu siebie
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze Edytowane przez Amazoniak Czas edycji: 2017-08-06 o 19:26 |
2017-08-07, 10:01 | #32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Cytat:
Reszta to już Twoja (nad)interpretacja. Co do meritum, to się zgadzam, ale odpisałaś jej w taki sposób, że dziewczyna raczej zamknie się w sobie na dobre, niż "weźmie w garść". Nie znamy jej życia, być może faktycznie stało się coś takiego, że nie ma teraz ochoty na nic i nie widzi w niczym sensu. |
|
2017-08-07, 10:25 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Cytat:
Popieram przedmówczynię - bez pomocy specjalisty nie poradzisz sobie Autorko z tym negatywnym podejściem do własnej osoby i życia ogólnie. Poza tym ludzie o mentalności ofiary nie wzbudzają sympatii otoczenia, a Ty właśnie taką masz - wszyscy wokół źli, niedobrzy, a Ty dostajesz po głowie za sam fakt istnienia. Życie tak nie działa. |
|
2017-08-07, 11:26 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Cytat:
|
|
2017-08-07, 12:20 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;76094086]Niekoniecznie - podobne przyciąga podobne, ludzie nie bez powodu lubią sobie ponarzekać w gronie znajomych.[/QUOTE]
Ponarzekać może i tak (choć ja osobiście tego nie lubię), ale osoba, która stale jest negatywnie nastawiona do całego świata, nie może przetrawić złych doświadczeń sprzed wielu lat i ogólnie jest "na nie" po prostu męczy swoje otoczenie. |
2017-08-07, 15:29 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;76089996]Przecież napisała, że nie szuka ani jelenia, ani innego rogacza
Reszta to już Twoja (nad)interpretacja. Co do meritum, to się zgadzam, ale odpisałaś jej w taki sposób, że dziewczyna raczej zamknie się w sobie na dobre, niż "weźmie w garść". Nie znamy jej życia, być może faktycznie stało się coś takiego, że nie ma teraz ochoty na nic i nie widzi w niczym sensu.[/QUOTE] napisałam brutalnie to prawda ale tylko po to by uzmysłowić autorce, że potrzebuje pomocy. Jak dziewczyny jej wcześniej uprzejmie pisały, żeby podeszła do psychologa to odrzucała to od razu bo psycholog beee. Stąd mój język, który mam nadzieję podziała na nią aktywizująco mimo wszystko
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2017-08-08, 18:10 | #37 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Cytat:
A swoją drogą, to jest całkiem źle postawione pytanie, jakie zadała. Zapytać by można raczej: czy po 30tce jeszcze można się zmienić i polubić siebie? I tylko szukanie sposobów na to polubienie siebie miałoby sens, wówczas problem pt "nie lubią mnie" nie miałby dla niej znaczenia.
__________________
Cytat:
|
||
2017-08-08, 19:09 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
a jaka chciałabyś być?
Jakie cechy osobowości chciałabyś mieć? Czy jest w Twoim otoczeniu osoba która jest taka jak sobie wymarzyłaś? |
2017-08-09, 09:53 | #39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Cytat:
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
|
2017-09-24, 20:11 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 139
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Rzeczywiscie, po trzydziestce, to juz rzadko kto sie zastanawia, czy ludzie dookola go lubia czy nie. Po prostu w natloku zajec (praca, dom, rodzina, problemy) pozostaje coraz mniej czasu na myslenie o tym. Z drugiej strony, jesli jest sie singlem, czuje sie samotnym, zwlaszcza jak znajomi nie maja czasu (bo tez zabiegani) i glupie mysli moga przychodzic do glowy. Z tym sluchaniem tez jest dziwnie - ostatnio zadzwonila do mnie znajoma i ponad godzine opowiadala o swoim problemie, pytala o rady. Byla to dobra znajoma, wiec staralam sie cos podpowiedziec. Za kilka dni sie spotkalysmy. Gdy ja zaczelam mowic o swoim problemie, skwitowala tylko: wiesz co, Ty takie rzeczy to po prostu na klate musisz przyjac. Wiec opinia, ze ludzie nie lubia, bo autorka nie opowiada o sobie nie zawsze jest sluszna. Niektorzy po prostu lubia miec sluchacza, ale tez nie lubia sluchac. Nie, ze to mi spac nie daje.
Co do prac - jaki rodzaj pracy wykonujesz? czy masz do czynienia z niezadowolonymi klientami. Czasem niezadowolony klient potrafi sie wyzyc na obsludze, bo nie ma nikogo innego. Generalnie to zwykle jakies 80-90% ludzi jest ok. Moze kierownicy sa do kitu - nie wykonuja dobrze swojej pracy, pozostali pracownicy sa sfustrowani i sie wyzywaja. Generalnie, ludzie (klienci/wspolpracownicy) spuszczaja z tonu, jak sie odszczekniesz. Nie chamsko, ale dasz do zrozumienia, ze nie odpowiada Tobie ton rozmowcy. Zwykle pobocza sie kilka dni, ale nastepnym razem zastanowia sie zanim cos powiedza. Nie wiem, jaki rodzaj pracy wykonujesz, ktos tam napisal, ze fizyczna. W "pracach berdziej intelektualnych" tez zdarzaja sie cymbaly, ludzie chamscy itd. Moze rzeczywiscie zglos sie po jakas pomoc do psychologa, bo moze nadinterpretujesz zachowanie innych - cos, o czym normalnie sie zapomina po 15 minutach nie daje Tobie spokoju przez dni/tygodnie... Edytowane przez scary_mary Czas edycji: 2017-09-24 o 20:12 |
2017-11-07, 11:20 | #41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 35
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Czasami ludzie nie są wyznacznikiem tego kim jesteś. Niezależnie od Twojego charakteru polub to kim jesteś, popracuj nad sobą, ale polub życie ze sobą. Jacyś ludzie się znajdą zobaczysz.
|
2017-11-22, 08:35 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 188
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
W każdym wieku można być lubianą i nie jest to zależne od metryki.
|
2018-01-12, 06:22 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 44
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Może trafiałaś na niewłaściwych ludzi? Oni lubią schematy, może właśnie jesteś wyjątkowa? Wszystko się ułoży zobaczysz.
|
2018-01-12, 10:44 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 30
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
a ja ci napisze inaczej. skup sie na sobie i poszukaj sobie lepiej faceta niz znajomych. znajomi odchodza i przychodza, ludzie dzisiaj sa bardzo roszczeniowi i falszywi. z facetami tez jest jak jest, ale moim zdaniem w tym wieku lepiej skupic sie na budowaniu relacji rodzinnych niz "przyjacielskich".
|
2018-01-26, 18:40 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 420
|
Dot.: Czy po 30stce jeszcze można się zmienić i być lubianą?
Jak dla mnie to masz czystą sytuację do wyjazdu za granicę.
Nic Cię nie trzyma, nie masz pracy, którą żal by było zostawić. Nie masz partnera ani znajomych którzy byliby powodem do zostania. Pracujesz fizycznie, takiej pracy jest pełno. Nawet nie musisz znać języka.Wiecej zarobisz, na więcej będzie Cię stać. Piszesz, że najlepiej gdyby partner Cię utrzymywał. Ok, Twój wybór. Tu też lepsza będzie emigracja, są narodowości które hmm szybciej przystaną na Taki układ. W Polsce to raczej kobiety pracują, mało jest "utrzymanek". Idź do psychiatry bo moim zdaniem możesz mieć depresję. A potem kup bilet i leć ułożyć sobie życie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez virtual_luv Czas edycji: 2018-01-26 o 18:45 Powód: Dopisek |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:28.