problem z promotorką i błędem interpunkcyjnym

[Kamiletta]

hej dziewczyny. mam problem z promotorka mojej mgr, której zdaniem popełniłam błąd interpunkcyjny chociaz wszystkie slowniki na ziemi mówią, że jednak nie. chodzi o wyrażenie "pomimo że". slowniki podają, że przecinek w tym wyrażeniu stawia się przed "pomimo" czyli "........., pomimo że......" lub kiedy od tego wyrażenia zaczyna się zdanie "Pomimo że.........". przyznam, ze ja sama mialam z tym problem i w pracy mialam z przecinkiem przed 'że", jednakze przed wydrukowaniem wersji ostatecznej i oprawieniem cos mnie tknelo i sprawdzilam to w slowniku no i w konsekwencji pozmienialam. moja promotorka wiec o tych zmianach nie wiedziala.
ale do rzeczy. na prezentacji do obrony, ktora mialam przygotowac i jej przedstawic, równiez miałam to wyrażenie i, juz madrzejsza, napisalam tak jak podaja slowniki. moja promotorka jak zobaczyla, ze jest bez przecinka natychmiast powiedziala, ze tam ma byc przecinek. na co ja niesmialo, czy jest pani dr pewna, bo ja sprawdzalam i.....wlasciwie nie dala mi skonczyc tylko kategorycznie powiedziala, ze przed "że" zawsze sie stawia przecinek.
po przyjsciu do domu nie dawalo mi to spokoju wiec postanowilam jeszcze raz to sprawdzic. obdzwonilam tez wszystkich znajomych. i rzeczywiscie, pisze sie bez przecinka przed "że".
postanowilam wiec, ze tego nie zmienie i zostawie bez przecinka. jutro mam kolejne spotkanie z moja promotorka i znowu mam przedstawic prezentacje. nie wiem tylko jak mam z nia to zalatwic. pewnie znowu bedzie sie upierac, ze tam ma byc przecinek. boje sie, ze sie na mnie wkurzy, a obrona juz we wtorek, wiec same rozumiecie. stwierdzilam jednak, ze gdybym to zmienila to sama przyznalabym sie do tego, ze w pracy mgr popelnilam bledy co nie jest prawda.
dziewczyny, moze macie jakis pomysl jak delikatnie uswiadomic ja, ze pisze sie jednak bez tego przecinka. nie chce zeby sie wkurzyla, ze probuje udowodnic jej, ze nie ma racji, bo to nie o to chodzi, nie jestem przeciez kamikadze. macie jakies sugestie?
dzieki

(sorki za przydlugawa historie, ale chcialam zebyscie mialy pelna wizje sytuacji)

[chocolatka]

Może zabierz ze sobą słownik interpunkcyjny?

Swoją drogą, to straszne, że osoba z tytułem doktora robi takie błędy.

[Kamiletta]

co do slownika to tez o tym myslalam, ale to byloby totalne przegiecie. wtedy to juz na bank mialabym przechlapane za taka bezczelnosc.

[hula_hula]

Weź słownik, albo nawet parę, coby nie było, że pewnie autor tego jednego się pomylił.

[arrachnee]

Jaki kierunek kończysz? Czym zajmuje się Twój promotor?

[Kamiletta]

kierunek na uczelni medycznej, moja promotorka jest dr nauk medycznych

[arrachnee]

uuuuu, to obraza majestatu może być problemem

Weź ze sobą słownik (tak na wszelki wypadek). Powiedz, że sprawdziłaś pisownię i OBECNIE nie rozdziela się "pomimo że" przecinkiem.

Piszę OBECNIE, bo przecież Rada Języka Polskiego spotyka się raz na jakiś czas i pewne zasady dopracowuje. Na potrzeby tej sytuacji możesz założyć, że kiedyś (czytaj: w latach szkolnych promotorki) rozdzielano to wyrażenie przecinkiem

[wersta]

Napisane przez chocolatka

Swoją drogą, to straszne, że osoba z tytułem doktora robi takie błędy.

nie jest dr filologii polskiej


odpuść, nie warto przez przecinek robić afery, która zaważy na Twojej obronie. a na pewno tak będzie jeśli pójdziesz do niej ze słownikiem.

[arrachnee]

Napisane przez wersta

nie jest dr filologii polskiej

odpuść, nie warto przez przecinek robić afery, która zaważy na Twojej obronie. a na pewno tak będzie jeśli pójdziesz do niej ze słownikiem.

Wypadałoby, żeby osoba ze stopniem naukowym znała zasady pisowni. Zwłaszcza, jeżeli jest promotorem

Jest jeszcze recenzent/recenzenci...

[chocolatka]

Napisane przez wersta

nie jest dr filologii polskiej

Ale chyba szkołę podstawową skończyła? ""

[weekend]

A ja bym poprawiła, na to co babka chce. Jeśli masz mieć wersję wydrukowaną i na cd, to tam zrobiłabym poprawnie, a na prezentację tak jak chce promotorka. Po co się szarpać? I tak wiadomo, że postawi na swoim, a Tobie może tylko zaszkodzić i zadać na obronie pytanie, z którym będziesz mieć kłopot i w konsekwencji wyjdzie na jej, bo dostaniesz niższą ocenę.
Kiedyś też myślałam jak Ty, ale niestety realia życia nauczyły mnie, że szkoda nerwów. Ja wiem swoje i to najważniejsze.
W pracy (na szczęście już przeszłej ) niedawno miałam taką sytuację, że dyrektor 'poprosił mnie': "Niech mi pani przygotuje" bla bla bla. Nie zna słowa proszę, zawsze NIECH MI .. o przygotowanie pisma przewodniego, w którym miałam napisać, o której godzinie rozpocznie się egzamin dla pierwszej grupy, o której dla drugiej, i o której godzinie dana osoba musi się zjawić.
I napisałam coś w stylu: uprzejmie prosimy o stawienie się 45 minut przed egzaminem w sekretariacie szkoły. Dyrektor kazał skreślić uprzejmie (pouczając mnie, że w pismach nie używa się słowa uprzejmie) oraz powiedział, że nie pisze się stawić tylko WSTAWIĆ. Jak to usłyszałam to zrobiłam się blada .. Ale stwierdziłam, że nie będę kolejny raz udowadniać swojej racji (kiedyś 3 razy pokazywałam paluchem w słownikach), ale jak widać bez skutku. Swoje wiem, a poprawiłam jak chciał. W końcu on się pod tym podpisuje - nie ja
Ale tak bardzo chciałam mu powiedzieć, że wstawiony używa się do osoby na 'lekkim rauszu', ale ugryzłam się w język

[hula_hula]

A nie mogłabyś powiedzieć delikatnie, że jednak nie ma racji? Że nie chciałabyś, aby Twój upór zaważył na ocenie obrony, ale aktualnie piszę się to inaczej i obawiajac się, że promotorka znów Ci na to zwróci uwagę, wzięłaś słownik? Że kiedyś faktycznie pisało się tak jak ona mówi, lecz teraz zasady się zmieniły?
Wydaje mi się, że jeśli nie naskoczysz na nią z wrzaskiem chcąc pobić do nieprzytomności , tylko zachowasz kulturę i spokój, to nie ma co Ci narzucac, że byłaś bezczelna i tym samym obniżyć ocenę.

[wersta]

Napisane przez arrachnee

Wypadałoby, żeby osoba ze stopniem naukowym znała zasady pisowni. Zwłaszcza, jeżeli jest promotorem

Napisane przez chocolatka

Ale chyba szkołę podstawową skończyła? ""

nie każe jej napisać który przez u

nie podburzajcie dziewczyny, bo sobie tylko tym zaszkodzi. jestem tego pewna. a to jest skórka za wyprawkę

[Kamiletta]

no wlasnie obawiam sie, ze to postawienie na swoim moze mnie drogo kosztowac. podala mi juz wprawdzie pytania ale przeciez jak bedzie chciala to i tak mnie zaskoczy innym.
ale z drugiej strony nie rozumiem dlaczego mam swiadomie popelniac bledy. po ocenie pracy mgr i tak mi pewnie pojechala, bo przeciez zrobilam tyyyle i do tego tych samych bledow (uzylam tego pomimo ze kilkakrotnie). chcociaz mysle sobie, ze skoro zobaczy/zobaczyla, ze uparcie pisze bez przecinka moze sama sprawdzi dla wlasnego spokoju. oby tak bylo.

[chocolatka]

A co to jest "prezentacja do obrony"? Jakiś skrót pracy? Możesz pousuwać wszystkie "pomimo że" - po prostu inaczej zbudować zdania.

[arrachnee]

Napisane przez wersta

nie każe jej napisać który przez u

nie podburzajcie dziewczyny, bo sobie tylko tym zaszkodzi. jestem tego pewna. a to jest skórka za wyprawkę

To jest błąd interpunkcyjny pierwszego stopnia powtarzany wielokrotnie. Jednak wstyd mieć takie kwiatki w magisterce.

Z drugiej strony znam i rozumiem [właściwie nie rozumiem, ale oswojona z nimi jestem] uroki środowiska lekarskiego.

[Kamiletta]

u mnie na uczelni na obrone przygotowuje sie prezentacje w PowerPoincie, ktora w kilkunastu slajdach przedstawia prace. jest to o tyle wazne, ze prace te sa najczesciej pracami badawczymi, ktore zawieraja wyniki. dlatego tez w prezentacji umieszczone jest krotkie wprowadzenie do tematu, pozniej material i metody, wyniki (w moim przypadku seria tabelek) i na koncu wnioski. wnioski maja byc takie same jak w pracy, tzn. w ten sam sposob napisane, czyli po prostu skopiowane. a wlasnie we wniosku uzylam tego "pomimo że" wiec nie za bardzo moge zmienic na cos innego.
sama juz nie wiem co robic, troche mi namieszalyscie.

[weekend]

Napisane przez hula_hula

A nie mogłabyś powiedzieć delikatnie, że jednak nie ma racji? Że nie chciałabyś, aby Twój upór zaważył na ocenie obrony, ale aktualnie piszę się to inaczej i obawiajac się, że promotorka znów Ci na to zwróci uwagę, wzięłaś słownik? Że kiedyś faktycznie pisało się tak jak ona mówi, lecz teraz zasady się zmieniły?
Wydaje mi się, że jeśli nie naskoczysz na nią z wrzaskiem chcąc pobić do nieprzytomności , tylko zachowasz kulturę i spokój, to nie ma co Ci narzucac, że byłaś bezczelna i tym samym obniżyć ocenę.

A czy Ty, będąc na miejscu koleżanki, zasugerowałabyś delikatnie?
Myślę, że jednak wtedy sytuacja troszkę by się dla Ciebie zmieniła ..
Raz jeszcze napiszę: popraw tak jak życzy sobie promotorka.

[wersta]

moim zdaniem robisz z igły widły. są rzeczy ważne i ważniejsze. sama zdecyduj czy wolisz skomplikować sobie obronę, czy na siłę udowadniać rację.
zmień na wyraz "mimo" i po kłopocie

jestem już po kilku obronach, czekam na obronę dr i wiem, że nie warto zadzierać z promotorem

[chocolatka]

Napisane przez Kamiletta

u mnie na uczelni na obrone przygotowuje sie prezentacje w PowerPoincie, ktora w kilkunastu slajdach przedstawia prace. jest to o tyle wazne, ze prace te sa najczesciej pracami badawczymi, ktore zawieraja wyniki. dlatego tez w prezentacji umieszczone jest krotkie wprowadzenie do tematu, pozniej material i metody, wyniki (w moim przypadku seria tabelek) i na koncu wnioski. wnioski maja byc takie same jak w pracy, tzn. w ten sam sposob napisane, czyli po prostu skopiowane. a wlasnie we wniosku uzylam tego "pomimo że" wiec nie za bardzo moge zmienic na cos innego.
sama juz nie wiem co robic, troche mi namieszalyscie.

Dzięki za wyjaśnienie. Na swoją obronę nie przygotowywałam żadnej prezentacji.

Jesteś w ciężkiej sytuacji. Możesz napisać z błędem, ale:
1. co na to recenzent?
2. promotorka może przed obroną zajrzeć do słownika.

[Kamiletta]

zmienic na samo mimo nie moge bo mi sie zdanie posypie a mimo z że pisze sie tak samo jak pomimo że. w kazdym razie moze rzeczywiscie przesadzam i nie powinnam komplikowac sobie sytuacji. tylko zastanawia mnie jedno, co w sytuacji kiedy postawie ten przecinek i okaze sie, ze moja promotorka jakims cudem postanowila to jednak sprawdzic.wyjde na idiotke.

[Kamiletta]

[/quote]
Jesteś w ciężkiej sytuacji. Możesz napisać z błędem, ale:
1. co na to recenzent?
2. promotorka może przed obroną zajrzeć do słownika.[/quote]


sama sie nad tym zastanawiam

[arrachnee]

Napisane przez wersta

moim zdaniem robisz z igły widły. są rzeczy ważne i ważniejsze. sama zdecyduj czy wolisz skomplikować sobie obronę, czy na siłę udowadniać rację.
zmień na wyraz "mimo" i po kłopocie

jestem już po kilku obronach, czekam na obronę dr i wiem, że nie warto zadzierać z promotorem

"mimo że" też nie rozdziela się przecinkiem

[Kamiletta]

Napisane przez arrachnee

"mimo że" też nie rozdziela się przecinkiem

dokladnie

[asieczka86]

Niektórzy promotorzy stwarzają same problemy zamiast pomagać, jeśli weżniesz słownik i udowodnisz że masz racje potem może sie mścić i będziesz miała jakieś nieprzyjemności. Moim zdanie najlepiej zamień zwrot "pomimo że" na coś innego. Nie wiem jakie to zdanie więc nie trudno mi doradzic czym to zastąpić

[wersta]

Napisane przez arrachnee

"mimo że" też nie rozdziela się przecinkiem

Napisane przez Kamiletta

dokladnie

serio

chodziło mi o to, że będzie wyglądać inaczej i wtedy może pani odpuści

[arrachnee]

Napisane przez wersta

serio

chodziło mi o to, że będzie wyglądać inaczej i wtedy może pani odpuści

dziwne masz podejście...

[wersta]

Napisane przez arrachnee

dziwne masz podejście...

doprawdy?
lepiej zastosować wersję "typu wilk syty i owca cała" niż dostać 3 na obronie, lub co gorsza jak babka się uprze, to nie puści pracy dalej i tyle.
jestem ciekawa czy w swoim przypadku też tak upierałybyście się przy przecinku mając na szali przecinek i problemy z obroną.

znam przypadek z politechniki w-wskiej, kiedy mój kolega upierał się przy czymś i został spalony. nie chodziło o interpunkcję, tylko o dodanie wyników najnowszych badań. 5 lat studiów poszło na marne, więc nie wiem czy warto

[arrachnee]

Nigdy nie spotkałam się z tak "dziwnym" wykładowcą.

W tym wypadku nie chodzi o podważanie kompetencji promotora. To zwyczajne zasady pisowni polskiej. Absolutnie obiektywne i w wypadku tego kierunku studiów nie podlegające dyskusji.

To szokujące, że promotor może się mścić za przecinek. Współczuję takich wykładowców.

[201803290936]

[364] 90.B.1. Nie rozdziela się przecinkiem połączeń partykuł, spójników i przysłówków ze spójnikami, np. chyba że, chyba żeby, ile że, jak gdyby, jako że, mimo że, pomimo to, pomimo że, tylko że, tym bardziej że, właśnie gdy, właśnie jak, właśnie kiedy, podczas gdy, zwłaszcza gdy, zwłaszcza jeżeli, zwłaszcza kiedy, zwłaszcza że. Przecinek należy postawić przed całym wyrażeniem (jest to tzw. cofanie przecinka). Przykłady:
Nie chciał się położyć, pomimo że był śpiący.

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629776


Ale jeśli babeczka się uprze, to odpuść - po co masz walczyć z wiatrakami? Wartości Twojej pracy to nie obniży. Zresztą, sama o kilku tych zasadach nie wiedziałam, więc widać ta pani dr po prostu do tej pory spotykała się z nieprawidłową formą. W końcu to nie filologia polska...