Co byś uratował - kota czy cenny obraz? - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)?
kota (zwierzę) 711 88,88%
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym 89 11,13%
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-29, 17:58   #451
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Nienawidzę zwierząt
A ja ludzi (z nielicznymi wyjątkami).
Szczególnie podejrzani są dla mnie ci, którzy nienawidzą zwierzaków.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:00   #452
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Oczywiście mogłabym tu ściemniać że kota po to przecież żywa istotka...
nienawidzę zwierząt, a szczególnie kotów przez które z powodu alergii nie raz wylądowałam na pogotowiu na sztucznym oddychaniu, a moja koleżanka bardzo ciężko i przewlekle przez nie choruje

poza tym żaden kot nie pomógłby mi w razie pożaru
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:06   #453
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Oczywiście mogłabym tu ściemniać że kota po to przecież żywa istotka...
nienawidzę zwierząt, a szczególnie kotów przez które z powodu alergii nie raz wylądowałam na pogotowiu na sztucznym oddychaniu, a moja koleżanka bardzo ciężko i przewlekle przez nie choruje


przeciez to nie wina kotow, ze jestescie na uczulone na ich siersc :P

a jak ktos jest uczulony na kurz, tzn, ze kurz jest taki zly i wredny ?


Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
poza tym żaden kot nie pomógłby mi w razie pożaru

ja slyszalam wiele historii kiedy to zwierzeta ostrzegaly wlascicieli przed roznymi niebezpieczenstwami.
Anyway, wczesniej mowilas, ze uratowalabys kazdego czlowieka,
i biorac pod uwage ten argument, ze kota bys nie ratowala, bo on by nie uratowal Ciebie, ..to wierzysz, ze kazdy czlowiek uratowalby Ciebie? Ludzie czasami potrafia byc bardziej nieczuli i obojetni niz niejedno zwierze.
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:18   #454
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Kot tak naprawdę w przypadku pożaru sam by sobie doskonale poradził.
Śmigałby na zewnątrz zanim iskra roznieciłaby płomień.
Była już o tym mowa w wątku, tylko tak jakoś mniej monotonnie to wyglądało.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:19   #455
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Afra86 Pokaż wiadomość

przeciez to nie wina kotow, ze jestescie na uczulone na ich siersc :P

a jak ktos jest uczulony na kurz, tzn, ze kurz jest taki zly i wredny ?





ja slyszalam wiele historii kiedy to zwierzeta ostrzegaly wlascicieli przed roznymi niebezpieczenstwami.
Anyway, wczesniej mowilas, ze uratowalabys kazdego czlowieka,
i biorac pod uwage ten argument, ze kota bys nie ratowala, bo on by nie uratowal Ciebie, ..to wierzysz, ze kazdy czlowiek uratowalby Ciebie? Ludzie czasami potrafia byc bardziej nieczuli i obojetni niz niejedno zwierze.
ja powiedziałam że to kota wina? Że kot jest zły i wredny? Możesz mi wskazać w którym miejscu? Powiedziałam, że ich nienawidzę. Jak ktoś jest uczulony na kurz też chyba nienawidzi kurzu, prawda? Czy ja się kłócę z jakimś kotem lub znęcam bo mam na niego uczulenie? Dla mnie to jest logiczne...

Wiedziałam, że jak będę szczerze pisać to będziecie na mnie naskakiwać z tego powodu, ale wiesz... ja nie jestem typem osoby, która sobie buduje fikcyjny wizerunek w internecie żeby się podbudować. I też nie oczekuję, że będziecie mi przytakiwać ale chyba nie maltretuję zwierząt i mogę sobie nienawidzieć co chcę i kogo chcę żadnej krzywdy wam tym nie wyrządzając?
Uratowałabym człowieka nie ze względu sympatii tylko IMO człowiek jest dużo wyżej w hierarchii nad zwierzętami, dla mnie niech one sobie żyją własnym życiem i radzą sobie same, jeśli ktoś zwierzę udomawia ponosi odpowiedzialność. Kot sąsiadów nic mnie nie obchodzi, a moje pieniądze owszem. Bo kot mi zwieje za drzwiami, a pieniądze to jedna z najważniejszych w życiu rzeczy (cały czas IMO).
Więc doceniam wszystkich miłośników zwierzątek ale skoro jest pytanie w temacie to chyba nie po to aby fałszować takie sondy ale by każdy napisał to co myśli. Napisałam, uzasadniłam i tyle z mojej strony mogę zrobić.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:29   #456
Afra86
Zakorzenienie
 
Avatar Afra86
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 493
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
ja powiedziałam że to kota wina? Że kot jest zły i wredny? Możesz mi wskazać w którym miejscu?
tu ;] :



Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
a szczególnie kotów przez które z powodu alergii nie raz wylądowałam na pogotowiu na sztucznym oddychaniu, a moja koleżanka bardzo ciężko i przewlekle przez nie choruje
no ale oczywiscie, nadintepretuje ;]
tylko ja to odczytalam tak ,ze masz pretensje do kotow i za to je nienawidzisz bo trafilas do szpitala i kolezanka jest chora


Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że jak będę szczerze pisać to będziecie na mnie naskakiwać z tego powodu, ale wiesz... ja nie jestem typem osoby, która sobie buduje fikcyjny wizerunek w internecie żeby się podbudować.

O Boze, diamentowa, PMS masz dzisiaj czy co ?
tak wszyscy sie dzisiaj na Ciebie uwzieli, naskakuja na Ciebie
Poza tym watpie aby ktokolwiek kto napisal, ze ratowalby kota buduje sobie fikcyjny wizerunek w necie.

Wyrazilas swoje zdanie, no i ok. A ja sie jedynie odnioslam do Twej wypowiedzi. Na tym polega forum ;P
__________________
"Hello, I'm Edward Cullen"
Afra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:33   #457
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

oj nie napisałam, że te które by ratowały kota budują sobie fikcyjny wizerunek- ja wam wierzę! Chodziło mi o to, że ja mogłabym napisać tak aby się nikomu nie narazić. I od początku zdawałam sobie sprawę, że będę w zdecydowanej mniejszości.

Wiem, że to bzdurnie zabrzmi ale pozwolę sobie dodać, że...
ktoś może kichać przez kurz- ale to nie jest równe temu, że kurz jest wredny i zły

ok, to już wszystko ode mnie
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-29, 20:42   #458
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

diamentowa ale masz ladny podpis oczywiscie tyczy sie ludzi, bo zwierzaczki mozna trakotwac jak rzeczy?
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:48   #459
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
diamentowa ale masz ladny podpis oczywiscie tyczy sie ludzi, bo zwierzaczki mozna trakotwac jak rzeczy?
oczywiście masz rację, ja zwierząt nie traktuję w ogóle ani one mnie

Poza tym gdybym nie musiała podejmować decyzji obraz czy kota (gdyby nie był bardzo drapiący i zdążyłabym z nim dojść do wyjścia przed atakiem alergii) pewnie bym go tam nie zostawiła. Jednak jeśli już miałabym wybierać bardziej mnie obchodzą moje pieniądze, a szczególnie duże kwoty.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:52   #460
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
oczywiście masz rację, ja zwierząt nie traktuję w ogóle ani one mnie

Poza tym gdybym nie musiała podejmować decyzji obraz czy kota (gdyby nie był bardzo drapiący i zdążyłabym z nim dojść do wyjścia przed atakiem alergii) pewnie bym go tam nie zostawiła. Jednak jeśli już miałabym wybierać bardziej mnie obchodzą moje pieniądze, a szczególnie duże kwoty.
przykro sie to czyta.
ale taka juz jestem - wolalabym zyc pod namiotem z moimi czterema futrami niz w palacu, sama jak palec

tak gwoli scislosci: uczulona jestem niemal na wszystko, od kociej siersci zaczynajac na pylkach kwiatow/drzew konczac. dla wlasnego dobra lepiej, zebym z domu nie wychodzila. a jednak - i zyje. i nawet kocham to, co mnie uczula.
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 20:55   #461
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Oczywiście, że kota Bez chwili zastanowienia
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-29, 20:57   #462
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
przykro sie to czyta.
ale taka juz jestem - wolalabym zyc pod namiotem z moimi czterema futrami niz w palacu, sama jak palec

tak gwoli scislosci: uczulona jestem niemal na wszystko, od kociej siersci zaczynajac na pylkach kwiatow/drzew konczac. dla wlasnego dobra lepiej, zebym z domu nie wychodzila. a jednak - i zyje. i nawet kocham to, co mnie uczula.
z miłością do zwierząt jest jak z chęcią posiadania dzieci- dla niektórych kobiet dzieci są wszystkim dla innych dziecko przekreśla całe życie. Mnie pyłki, sierść, roztocza, kurz itd niesamowicie utrudniają życie, trudno kochać coś przez co się nie widzi na spuchnięte oczy lub nie można złapać oddech- Tobie się udało, ja mogę tylko podziwiać.
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 22:01   #463
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
przykro sie to czyta.
ale taka juz jestem - wolalabym zyc pod namiotem z moimi czterema futrami niz w palacu, sama jak palec
Zosia, masz az 4 koty?

Co do pytania glownego - zaznaczylam zwierze. Nie znam sie na wartosciowych obrazach az tak, by odroznic co warto wyniesc. A przy jakis arcydziele w miejsce znalazl by sie siakis wlasciciel tegoz i tyle bym miala rozrywki.

Kot lzejszy, a po wyniesieniu wlasciciel zwierzaka mile widziany.

No i obrazu nic nie boli, a kota owszem. Chociaz. Kto to wie tak wlasciwie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 22:02   #464
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Zosia, masz az 4 koty?
Reno trzy koty i psa bydlaka
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 23:02   #465
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Szczególnie podejrzani są dla mnie ci, którzy nienawidzą zwierzaków.
Coś w tym jest. Moje zufanie w przypadku osób nienawidzących zwierząt drastycznie się skurcza. To chyba jakaś reakcja obronna albo instynkt samozachowawczy...
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 23:27   #466
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Kotów się boję. Ale powiedzmy, że gdyby to był mój pies to nie zastanawiałabym się ani sekundy i wziełabym ją (bardziej niż oczywiste jak dla mnie). Zresztą już uciekałam z palącego się bloku z psiakiem na smyczy. W mieszkaniu, w którym się paliło zginął pies Właścicielka po niego wróciła, ale ogień odciął jej dojście do niego...
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 13:41   #467
roxi:*
Wtajemniczenie
 
Avatar roxi:*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Oczywiście że kota.
roxi:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 14:38   #468
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 983
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Sami miłośnicy zwierząt na wizażu...To czemu tyle zwierzaków w schroniskach?Bierzcie po jednym pod pachę,bo krzywda im się dzieje
Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Coś w tym jest. Moje zufanie w przypadku osób nienawidzących zwierząt drastycznie się skurcza. To chyba jakaś reakcja obronna albo instynkt samozachowawczy...
Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 14:42   #469
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Sami miłośnicy zwierząt na wizażu...To czemu tyle zwierzaków w schroniskach?Bierzcie po jednym pod pachę,bo krzywda im się dzieje


Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
zwierzat w schroniskach dlatego tyle, bo jednak ci kochajacy je sa nadal w mniejszoci. a do schronisk podrzucaja je ci, ktorzy ich nienawidza

kotek czy piesek wazniejszy, bo wlasny i kocha. nie widze w tym nic dziwnego.
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-01, 14:49   #470
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 983
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

No jeśli kot ważniejszy od człowieka to ja bym się zastanawiała nad takim człowiekiem
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 14:54   #471
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
No jeśli kot ważniejszy od człowieka to ja bym się zastanawiała nad takim człowiekiem
no to sie zastanawiaj.
ja na przyklad, obok dziecka proszacego o pomoc obojetnie nie przejde. ale juz kolo menela zbierajacego na buleczke tak.
tak samo nie zostawie zwierzaka uwiazanego do drzewa. i co roku gratuluje ludziom pomyslunku - na boze narodzenie kotek dla dzieciaczka a na wakacje kotek na ulicy, bo jadac na wczasy olinkluziw nie ma co z kociakiem zrobic. super. to mozna pochwalic, i pogratulowac czlowiekowi, ktory tak robi. to wcale nie swiadczy o podlosci, i nad takim czlowiekiem wcale nie trzeba sie zastanawiac, bo postepuje przeciez normalnie, prawda?
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 14:55   #472
benito_mruffkolini
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 247
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom
dlaczego szkoda?
normalna kolej rzeczy
im lepiej poznaje się ludzi tym bardziej kocha się zwierzęta


Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
nie dlatego, że z rodowodem ale dlatego, że własny
to raczej oczywiste

i szczerze??
nawet jakbym miała wybierać między zwierzątkiem bez rodowodu a człowiekiem z rodowodem to i tak wybrałabym zwierzątko
tym samym cała Twoja teoria idzie się bujać
benito_mruffkolini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 14:58   #473
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez zizou Pokaż wiadomość
no to sie zastanawiaj.
ja na przyklad, obok dziecka proszacego o pomoc obojetnie nie przejde. ale juz kolo menela zbierajacego na buleczke tak.
tak samo nie zostawie zwierzaka uwiazanego do drzewa. i co roku gratuluje ludziom pomyslunku - na boze narodzenie kotek dla dzieciaczka a na wakacje kotek na ulicy, bo jadac na wczasy olinkluziw nie ma co z kociakiem zrobic. super. to mozna pochwalic, i pogratulowac czlowiekowi, ktory tak robi. to wcale nie swiadczy o podlosci, i nad takim czlowiekiem wcale nie trzeba sie zastanawiac, bo postepuje przeciez normalnie, prawda?
taaa... tylko dzustam i sine.ira zdaje się nie chodziło o osoby krzywdzące zwierzęta prawda? Oceniacie ludzi na podstawie ich sympatii do zwierząt.
Skoro ich nie cierpię to do domu nie biorę, więc potem nie mam czego wyrzucać .


EDIT: no i oczywiście wśród ludzi są potwory, ale zwierzątka wszystkie są kochane- szczególnie wściekłe psy albo lisy rzucające się na dzieci- i nie wmówicie mi, że to zawsze wina człowieka
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 15:00   #474
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

taa, teraz bedzie jakie to my nieczule na los biednych ludzi. telo, ze czlowiek ma mozliwosc zmiany wlasnego losu. a zwierzak nie. a cierpi tak samo, czasami nawet bardziej niz czlowiek.

ja mam trzy koty. bez rodowodow [jednego to nawet wyszarpalam spod kol pedzacego samochodu, bo jakis mily i calkiem normalny czlowiek wyrzucil male kocie w srodku dnia na srodek rochliwej ulicy ]. i szczerze tu sie przyznam, ze kocham je bardziej niz mojego TZa
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 15:00   #475
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 983
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
taaa... tylko dzustam i sine.ira zdaje się nie chodziło o osoby krzywdzące zwierzęta prawda? Oceniacie ludzi na podstawie ich sympatii do zwierząt.
Skoro ich nie cierpię to do domu nie biorę, więc potem nie mam czego wyrzucać .
Dokladnie
Nie wiem jak można męczyć zwierzęta i trzymać je w domu
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 15:15   #476
narcy
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 508
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Sami miłośnicy zwierząt na wizażu...To czemu tyle zwierzaków w schroniskach?Bierzcie po jednym pod pachę,bo krzywda im się dzieje


Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
bez przesady, nie kazdy moze pozwolic sobie na trzymanie zwierzecia w domu... sa ludzie bardzo aktywni, ktorzy pomagaja schroniskom finansowo, pracuja w wolontariacie, bronia praw zwierzat (nie kupuja kosmetykow testowanych na zwierzetach, wegetarianie, podpisuja petycje itp.) a nie maja ani jednego zwierzaka z roznych powodow niezaleznych od nich.

przepraszam, ze tak odchodze od tematu, ale musialam to skomentowac
__________________


aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze.
narcy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 15:27   #477
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Sami miłośnicy zwierząt na wizażu...To czemu tyle zwierzaków w schroniskach?Bierzcie po jednym pod pachę,bo krzywda im się dzieje


Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
Skad ta ironia? To, ze ktos wyciagnie kota z ognia, to jeszcze nie wyznanie milosne temu zwierzeciu, zwykly ludzki odruch. Zreszta w sytuacjach stresowych, to roznie ludzie reaguja nie zawsze racjonalnie.

Obrazy, zwlaszzcza znane plotna, to czesto ciezkie i ogromne przedmioty o ogromnej wadze. Nie wiem jak inni, ale ja bym nie podniosla.

Poza tym wyniesc cos z plomieni, a stac sie prawnym wlascicielem, to 2 rozne rzeczy. Natomiast wziasc kota ze schroniska, to zupelnie inna ranga odpowiedzialnosci.

To tak jakbys strazakom gaszacym ogien w przedszkolu powiedziala, ze maja przygarnac je jako swoje dzieci. Rodzice tychze na pewno sie uciesza

Pomaganie innym ludziom powinno byc przede wszystkim dobrowolne. Branie na litosc czy poczucie winy nijak mi sie nie podoba.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 15:33   #478
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Dziewczyny osłabiacie mnie...

Pomyślcie trochę zanim coś napiszecie. Myślenie nie boli.

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
Czy ty sama widzisz co piszesz?

Skąd takie wnioski? Proszę o szczegółowe wyjaśnienie.


Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
No jeśli kot ważniejszy od człowieka to ja bym się zastanawiała nad takim człowiekiem
A ja bym się zastanowiła nad człowiekiem który godzi się na cierpienia niewinnych i zależnych od człowieka zwierząt.

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
EDIT: no i oczywiście wśród ludzi są potwory, ale zwierzątka wszystkie są kochane- szczególnie wściekłe psy albo lisy rzucające się na dzieci- i nie wmówicie mi, że to zawsze wina człowieka
Taaaaa bo to psa wina, że się zaraził wścieklizną.

I wiecie jaka jest jeszcze różnica między zwierzęciem a człowiekiem?

Zwierze w świecie ludzi jest zależne od człowieka.

Tak urządziliśmy nasze poletko, że zwierze nie da rady samo przeżyć. Pies, kot czy chomik bądź inne zwierze sam sobie drzwi nie otworzy podczas tego cholernego pożaru, natomiast człowiek a i owszem.

Przez lata rozwoju cywilizacji ludzie udamawiali i ubezwłasnowolniali różnorakie gatunki zwierząt, i dlatego wszyscy jesteśmy tym zwierzętom coś winni. Jesteśmy im winni opiekę, zapewnienie podstawowych środków do życia i ochronę w razie wypadków.

I nie wspominając już o szacunku, który należy się bezwarunkowo każdej żywej istocie na tej planecie.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-01, 16:09   #479
stargazer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Dokladnie
Nie wiem jak można męczyć zwierzęta i trzymać je w domu
Nie rozumiem, można jaśniej? Trzymanie zwierzaka w domu jest męczeniem? W ogóle mam wrażenie, czytając Twoje posty w tym wątku, że chyba ich nie przemyslałaś....

Nie znam osoby, która trzyma zwierzaka w domu dla rodowodu. Trzyma je, bo kocha. Ale nienawidzący zwierząt nigdy tego nie zrozumieją.
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze.
stargazer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-07, 22:20   #480
czekoladencja
Rozeznanie
 
Avatar czekoladencja
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin ♥
Wiadomości: 509
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

kota
__________________
w a k a c j e <3333

"bo jak śmierć potężna jest miłość...
wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią nie zatopią jej rzeki "
czekoladencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-08 13:52:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:40.