|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2018-02-22, 21:46 | #1891 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 11 225
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
razem od 30 września 2005 zaręczyny 7 maj 2009 ślub 6 sierpnia 2011 Pawcio 13.04.2015 |
|
2018-02-22, 21:55 | #1892 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-02-22, 22:40 | #1893 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzięki za odpowiedzi, uznam więc że to normalne w naszym stanie być trochę spuchniętym serdelkiem.
Katstan, powodzenia jutro, oby piątek przyniósł same dobre informacje! Daj znać co i jak. Spokojnej nocy lub nocnej zmiany! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 01:29 | #1894 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Jak nocna zmiana to nocna zmiana 😝 kolejna moja. Kurcze, udało mi się chyba przysnac od 24...ale cały czas się wybudzam z brzuchem twardym jak skała (jakby zdretwialym)... mam wrażenie, że robi się taki z bólu + przekrecanie (też bardzo bolesne). No nic, posiedzę sobie i poczekam na męża aż wróci z pracy 😉
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 01:36 | #1895 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
To też się przywitam na nocnej zmianie. Mi brzuch twardnieje co 6-10 minut teraz, ale bezboleśnie i spałabym, gdyby nie to, że córka znowu przeziębiona i bez przerwy się (i mnie) budzi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 02:21 | #1896 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Jak Twoja mała zaziebiona, to jesteście razem w domu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-23, 03:02 | #1897 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Godzinka snu i znowu pobudka. Tak, od dzisiaj będziemy w domu. Wczoraj jeszcze była w przedszkolu, ale nie było już jej najlepszej koleżanki, więc trochę się spodziewałam...
U mnie tak w nocy bywa od 1,5 tygodnia, więc raczej wiem, że to nie to zwłaszcza, że dziś całkiem bezbolesne. I może niech dzisiaj się nie zaczyna, skoro mała w takim stanie... Tylko katar, temperatura w normie, ale ledwo oddycha biedna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 03:44 | #1898 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Dorosły człowiek się męczy w przeziębieniu, a co dopiero taki maluch. Zawsze mi szkoda i dziecka, i mamy, bo przecież "choruje" razem z nim... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-23, 03:50 | #1899 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Nie jest źle, przed chwilą śmiała się przez sen, a ja zjadłam kanapkę i spróbuję jeszcze usnąć
A czy tobie udaje się w ogólne cokolwiek pospać, w nocy, w dzień?... Musisz być biedna strasznie wycieńczona... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 04:08 | #1900 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry, witam się ze śniadania
Wczoraj późno wróciliśmy, stopy miałam jak podusie spuchnięte na szczęście póki co tylko nogi mi puchna, zobaczymy co będzie później. Wstawałam na siku o 1 i okropnie mnie brzuch zabolal, taką zaspaną głową pomyślałam "to już? no i fajnie, wysikam się i obudzę tz" Ale na szczęście ból zaraz minął i się nie powtórzyl 😝 teraz z powrotem do łóżka, bo na 9:30 ktg.
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 41/2018 |
2018-02-23, 04:34 | #1901 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wczoraj rano tak koło 8 przysnelam chyba na godzinkę, ale byłam już bardzo zmęczona 😞 Ja zjadłam banana 😁 teraz tylko euthyrox i zanim mąż wróci z pracy będę gotowa na śniadanie. Ty śpij dobrze 😊 bo z córą pewnie będziesz miała co robić w dzień 😎 energia się przyda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-23, 06:00 | #1902 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzien dobry
Bloody, ja juz odpuściłam noszenie obrączki. Strasznie mi dziwnie bez niej jak wychodzę z domu, ale wole nie założyć niz meczyc sie zeby sciągnąć. Taki mi sie paróweczki z palców zrobiły. Do tego na wieczor i po nocy mam takie ociężale nogi. W ciagu dnia ich nic odczuwam. Dopiero w łożku. Juana, napisz co tam po ktg Pannkaka, zdrówka dla córki! Niech sie teraz nie rozkłada. Teraz nie wolno. swoją drogą przerażają mnie choroby u dziecka jak go pośle do przedszkola. Niby wiem z praktyki z czym to sie wiąże, ale z własnym to zawsze inaczej niz z całą obcą gromadą Joanna, Ty też pisz co Ci ktg pokazało Koma, Ty to jesteś taka biedna ale pomysł, ze to juz ostatnie chwile tego stanu. Mam nadzieje, ze po porodzie wszystkie dolegliwości Ci odejdą od razu Idę jesc, bo brzuch sie dopomina. A moj syn postanowił w nocy dac pokaz swoich umiejętności w kręceniu i wypychaniu sie. Od 1 taki czujny sen miałam, że niby spałam, ale wiedziałam, ze on sie rusza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-02-23, 06:31 | #1903 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 4 765
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Hej. Wspolczuje tych nieprzespanych nocek, tez tak mam. Po prostu spac sie nie da i juz.
Dzis musze wytrzymac do 11 na czczo na pobranie, ostatnie przed porodem. Oczywiscie bede szybciej w labie ale obstawiam, ze dopiero wtedy wejde. |
2018-02-23, 06:55 | #1904 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry wszystkim! Ja noce mam spokojne na szczęście, nawet siku nie wstaje. Ale za to poranki kiepskie bo wstaje razem z mężem 6:30 i kiedyś przymykam oko jak wychodził tak na 30min, a ostatnio nie mogę zasnąć w dzień albo nie mam czasu na to i chodzę jak takie zombie. A spać chodzimy późno, koło północy.
Dziś ambitne plany na prasowanie, mycie podłóg i większe gotowanie bo przychodzą znajomi. Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-02-23, 07:04 | #1905 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poszłam z Mężem na poranny spacer z psem, -9 było zaczęliśmy się licytować kto idzie jutro jak zapowiadają -16 Zaczęłam mu jęczeć że ja tu na końcówce i wody mi przymarzną do nóg a M. "no i dobrze, przynajmniej nie polecą" Dzisiaj ostatni raz ginekolog Muszę do niego zapisać pytania o L4 dla Męża i jak będzie wyglądało przyjęcie itd. |
|||
2018-02-23, 07:10 | #1906 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzien dobry dzisiaj udalo sie uniknac jako takiej nocnej zmiany, obudzilam sie tylko po 1 a potem juz spalam do rana.
Dzisiaj nie mam zadnych planow, czekam tylko na kuriera i po poludniu zakupy z mezem. Dzis pierwszy dzien bez lekow wiec zobacze jakie bedzie samopoczucie. A tymczasem ogarniam sie i ide do sklepu po cos na sniadanie bo z racji tego ze wczoraj zakupy odpuscilismy to dzisiaj mam tylko swiatlo w lodowce Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 07:16 | #1907 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Asiula, dzień bez leków i twój weekend porodowy
Ilsa, ciekawe ile P. waży Ja też dziś bardzo ambitnie czekam na kuriera. Wbrew pozorom to nie jest łatwe zadanie |
2018-02-23, 07:21 | #1908 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-23, 07:41 | #1909 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Hej
Ja dziś tylko 4 nocne spacery do łazienki, na szczęście po nich od razu zasypialam. Koma współczuję Ci tego bólu i niewyspania, mam nadzieję że po porodzie wszystkie dolegliwości minął Ilsa ciekawe ile Twój mały przykoksil ktg też masz dzisiaj? Ja też czekam dziś na kuriera Kciuki za wizyty! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 07:41 | #1910 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 353
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
O to dzis dzien kuriera, bo ja tez czekam i kolejne wyzwanie dnia: trzeba sie ubrać z tego powodu
Asiula, najwyzej pójdziesz na paznokcie i hennę po porodzie jak wrócicie do domu zeby wyglądać na te wszystkie wizyty rodzinne Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-02-23, 07:42 | #1911 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-02-23, 07:46 | #1912 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Ja wczoraj miałam pierwsze ktg. Zapisały się już jakieś skurcze, których nie czułam. Lekarka mówi, że powoli rusza. W poniedziałek rano idę znowu.
Dziś byłam już w laboratorium. Dobrze, że mąż był ze mną to stał za mnie w kolejce, bo brzuch niewidzialny, kartki żadnej o pierwszeństwie nie ma, więc już wolałam sobie nie psuć humoru przepychankami. Wczoraj byliśmy cały dzień na nogach, jak się położyłam wieczorem do łóżka to myślałam, że zejdę z bólu. Tak mnie plecy i nogi bolały. |
2018-02-23, 07:46 | #1913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Siedzę właśnie w taxi i zmierzam na to ktg, mam nadzieję że dojadę cała, bo pan to jakiś mało ogarnięty starszy pan i już kilka razy wjezdzal pod prąd 😜 nie zdziwię się jak zapiszą się jakieś skurcze 😉
Ciekawe która następna wrzuci zdjęcie dzidzi? 😁
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 41/2018 |
2018-02-23, 07:59 | #1914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Nie,, miałam tydzień temu a dzisiaj wizyta o 20:50 mówisz że warto iść przed wizytą ?
|
2018-02-23, 08:01 | #1915 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
|
2018-02-23, 08:02 | #1916 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 941
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzien dobry! Ja zaraz wskakuje na wage zeby dojsc do siebie z tym co zobacze i moc powiedziec to glosno
Noc znow przespana, a moj brzuch przyjmuje takie dziwne ksztalty ze masakra.... Obraczki tak jak czesc z Was tez juz nie nosze, za to zareczynowy jest jak ulał Zazdroszcze Wam tych kurierow bo jedyne na co ja czekam to na wyplate, zeby znow w jeden dzien zapewne sie jej pozbyc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wiara jest moją siłą.
|
2018-02-23, 08:18 | #1917 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Zeby nie bylo tak kolorowo to ja nie czekam na kuriera z zakupami tylko czekam az odbierze paczke ktora nadaje maz ale moze dzisiaj troche poogladam co fajnego mozna kupic bo mam potrzebe wydania pieniedzy
Ilsa, u mnie w srode ostatnia wizyta i ktg a potem juz samo ktg i konsultacja wyniku co tydzien wiec jak dla mnie to moglabys zrobic Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 08:19 | #1918 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry
Ale mi sie wstać nie chciało Mała W nocy krecila sie ponad godzinę za dzisiejsze wizyty. Ojoanna co za koleś. Lepiej żeby Ciebie bezpiecznie zawiózł do celu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 08:24 | #1919 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1 528
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Dzień dobry
Kciuki za dzisiejsze wizyty. Najadłam się wieczorem pomarańczy i żołądek mnie bolał pół nocy. Wiedziałam, ze tak będzie ale takie dobre były Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-23, 08:27 | #1920 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 900
|
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
U mnie dziś nie tyle dzień kuriera, co dzień paczki. Jedna czeka na odbiór, a druga pokazuje się, że dojdzie jeszcze dzisiaj. Trochę nie dowierzam, bo to zamówiony wczoraj koło południa next W czasie prasowania stwierdziłam, że brakuje mi pajacow i szybko zamówiłam
Obrączki nie muszę zdejmować, co też mnie zdziwiło, bo w pierwszej ciąży nie nosiłam cały trzeci trymestr. Kciuki za dzisiejsze badania i wizyty! Miłego dnia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:31.