Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-04-02, 10:46   #1201
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Dzięki za odpowiedzi. Z tymi odparzeniami też mam wątpliwości. Bo pośladki ma czerwone i smaruję co parę pampersów allantanem plus. A na nóżkach na wysokości gdzie się kończy pielucha ma takie krostki - to są odparzenia? Posmarować to czymś mocniejszym? Mam bepanthen i sudocrem jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 11:43   #1202
wioleta20
Zakorzenienie
 
Avatar wioleta20
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Mój też ma czerwoną pupke to mu smaruje ta wazelinka, wczoraj miał takie bardzo mocno to sudocremen, a na nóżkach jak coś ma to też mu smaruje wazelinka, widzę że wy smarujecie co któryś pampers, muszę też tak robić teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
30.08.2010
02.09.2014
20.08.2016
wioleta20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 13:27   #1203
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 143
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cześć dziewczyny Żadną siłą nie mogę odzyskać hasła do poprzedniego konta. Termin porodu bez zmian, nadal dziewczynka. Wszystko dobrze, poza depresją. Bardzo gratuluję wszystkim mamom! Selina, kciuki za Was i za malutką! Say_hallo, gratulacje zdrowej córki!
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 15:54   #1204
emila28101987
Rozeznanie
 
Avatar emila28101987
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 588
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Wychodzimy jutro, trzymajcie kciuki żeby nic się nie zmieniło
Wyszlybyśmy dziś gdybym urodziła o wcześniejszej godzinie, ale z racji tego że był to wieczór musimy jeszcze zostać na noc.
Jeszcze przenieśli mnie do innej sali do drugiej dziewczyny. Wcześniej byłam sama. Jakoś przeżyje ale na pewno nie pospie bo jej maluszek ciągle płacze. moja mała je cyc+mm co 3 godziny, resztę czasu prawie cały czas śpi. Walczę z laktatorem, nic jeszcze do niego nie spływa ale piersi takie jakby pełniejsze się zrobiły więc jakaś nadzieja jest.

Dzisiaj była pierwsza mega kupa

Kciuki za kolejne porody
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
emila28101987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 17:08   #1205
grewana
Wtajemniczenie
 
Avatar grewana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 400
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

[1=20b9eefd45ba2ad19287b50 82f7cdd6ead332619_5df6c90 24253b;82634481]Cześć dziewczyny Żadną siłą nie mogę odzyskać hasła do poprzedniego konta. Termin porodu bez zmian, nadal dziewczynka. Wszystko dobrze, poza depresją. Bardzo gratuluję wszystkim mamom! Selina, kciuki za Was i za malutką! Say_hallo, gratulacje zdrowej córki![/QUOTE]Jaka depresja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Wychodzimy jutro, trzymajcie kciuki żeby nic się nie zmieniło
Wyszlybyśmy dziś gdybym urodziła o wcześniejszej godzinie, ale z racji tego że był to wieczór musimy jeszcze zostać na noc.
Jeszcze przenieśli mnie do innej sali do drugiej dziewczyny. Wcześniej byłam sama. Jakoś przeżyje ale na pewno nie pospie bo jej maluszek ciągle płacze. moja mała je cyc+mm co 3 godziny, resztę czasu prawie cały czas śpi. Walczę z laktatorem, nic jeszcze do niego nie spływa ale piersi takie jakby pełniejsze się zrobiły więc jakaś nadzieja jest.

Dzisiaj była pierwsza mega kupa

Kciuki za kolejne porody
Kciuki żeby nic się nie zmieniło zatem! )) I żeby laktacja się rozkręciła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


grewana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 17:30   #1206
Maniwa
Wtajemniczenie
 
Avatar Maniwa
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cześć dziewczyny już wstałam po cesarce, ale myślałam, że w pierwszej chwili wykituje. Słabo, helikoptery w głowie i ten ból... Tż przyszedł, uspał dzidzię i mnie umył. Od razu lepiej była u mnie cdl, cudowna kobieta, ale tylko nas pochwaliła, bo mleka mam jak w mleczarni (zaraz po cięciu mała dostała siare, a teraz mleko), karmimy się na żądanie (a tych jest pełno ), śpimy i suszymy ranę. No żyć nie umierać
Powodzenia dla mam już jedną nogą na porodowce. Takie czekanie może wykończyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Aha i kciuki, żeby wyszły te co wychodzą. Sama już drzwi wypatruje tż chciał mnie porwać tylnym wyjściem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Maniwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 18:15   #1207
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Wychodzimy jutro, trzymajcie kciuki żeby nic się nie zmieniło
Wyszlybyśmy dziś gdybym urodziła o wcześniejszej godzinie, ale z racji tego że był to wieczór musimy jeszcze zostać na noc.
Jeszcze przenieśli mnie do innej sali do drugiej dziewczyny. Wcześniej byłam sama. Jakoś przeżyje ale na pewno nie pospie bo jej maluszek ciągle płacze. moja mała je cyc+mm co 3 godziny, resztę czasu prawie cały czas śpi. Walczę z laktatorem, nic jeszcze do niego nie spływa ale piersi takie jakby pełniejsze się zrobiły więc jakaś nadzieja jest.

Dzisiaj była pierwsza mega kupa

Kciuki za kolejne porody
Owocnych walk i powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-02, 18:20   #1208
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 143
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez grewana Pokaż wiadomość
Jaka depresja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Kciuki żeby nic się nie zmieniło zatem! )) I żeby laktacja się rozkręciła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No taka zwykła, klasyczna, pełnoobjawowa. Ale pod kontrolą, więc dziecko zaopiekowane ☺ Ciąża donoszona, córka rośnie, więc luz ☺
20b9eefd45ba2ad19287b5082f7cdd6ead332619_5df6c9024253b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 18:42   #1209
wioleta20
Zakorzenienie
 
Avatar wioleta20
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ja byłam załamana już na końcu że tyle tam siedzę a bylam w szpitalu od poniedzialku do piatku, i gdy polozne wyszły i powiedziały że idziemy do domu to aż się popłakałam. W szpitalu straszny płaczek byłam. Już mi przeszło na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
30.08.2010
02.09.2014
20.08.2016
wioleta20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 19:12   #1210
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez wioleta20 Pokaż wiadomość
Ja byłam załamana już na końcu że tyle tam siedzę a bylam w szpitalu od poniedzialku do piatku, i gdy polozne wyszły i powiedziały że idziemy do domu to aż się popłakałam. W szpitalu straszny płaczek byłam. Już mi przeszło na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja dalej...z byle glupoty. Potrafie patrzec na małą i się popłakać...ale zdołowana nie jestem ciekawe kiedy to przejdzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 19:16   #1211
ullcia92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pionizujecie dzieci po każdym kp? Ja do tej pory nie, ale dziś jej się ulało pierwszy raz. I tak się zastanawiam, jak ją po kp ustawić, żeby się nie rozbudziła przed odłożeniem do łóżeczka? Powodzenia w szpitalu Ćwiczą nas te dzieciaki W tym tempie bardzo szybko nauczę się przewijania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja poczatkowo nie odbijalam , ale odkad zaczelo byc duzo mleka i zaczal ulewac odbijam zawsze (kp) . Tez tfu tfu odpukac poki co mlody glownie tylko spi, musze go budzic na karmienie. Po karmieniu i tak sie rozbudza bo zawsze musze go przewinac. Ale potem albo od razu zasypia ( od 0min do 10min) albo ew. Lezy spokojnie w lozeczku i patrzy sobie i potem ew. Zasypia.


I prawie zawsze smaruje bepanthenem.

U nas pojawily sie jakies krostki na stopach.

Czy Wasze maluchy stekaja przez sen i sie wierca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ullcia92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-02, 19:45   #1212
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez ullcia92 Pokaż wiadomość
Ja poczatkowo nie odbijalam , ale odkad zaczelo byc duzo mleka i zaczal ulewac odbijam zawsze (kp) . Tez tfu tfu odpukac poki co mlody glownie tylko spi, musze go budzic na karmienie. Po karmieniu i tak sie rozbudza bo zawsze musze go przewinac. Ale potem albo od razu zasypia ( od 0min do 10min) albo ew. Lezy spokojnie w lozeczku i patrzy sobie i potem ew. Zasypia.


I prawie zawsze smaruje bepanthenem.

U nas pojawily sie jakies krostki na stopach.

Czy Wasze maluchy stekaja przez sen i sie wierca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas z tym odkładaniem bywa różnie Tak, moja córcia też się wierci przez sen. Według teścia to kolki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 22:02   #1213
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 365
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! O 13.40 przyszła na świat Aleksandra, 3800 (miało być 4300) i 57 cm. Sama cesarka spoko ale rana boli i obkurczanie. Jak się ogarnę to napisze coś więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje! I dużo zdrówka dla Was!

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pionizujecie dzieci po każdym kp? Ja do tej pory nie, ale dziś jej się ulało pierwszy raz. I tak się zastanawiam, jak ją po kp ustawić, żeby się nie rozbudziła przed odłożeniem do łóżeczka? Powodzenia w szpitalu Ćwiczą nas te dzieciaki W tym tempie bardzo szybko nauczę się przewijania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My pionizujemy, ale Olek rzadko kiedy odbija. Także chwilę go trzymamy i odkładamy na boczek.

Cytat:
Napisane przez wioleta20 Pokaż wiadomość
Oj strasznie wam współczuję tego przenoszenia.

U nas oczywiście tak jak u was co go przebiorę to muszę jeszcze raz, najgorsze że ubiorę w czyste ciuchy a on się zsika i ma aż plecy mokre, chyba już mam całą pralkę jego ciuszków do prania a obawiałam sir że będę długo zbierać aby była cała pralka

A jak przebieracie maluchy to dupkę czym im za każdym razem smarujecie? Ja ta wazelinka która była w szpitalu a jak mocno chore to sudocremem, tyle ze wazelinka mi się już dziś skończy i nie wiem czy to wtedy smarować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja od czwartku już prałam 3 razy rzeczy Małego W jeden dzień zasikał mi otulacz i 3 kocyki, nie miałam go czym przykryć
A w kwestii smarowania to na razie w ogóle nie smaruję pupy. Ma elegancką, nic się nie dzieje

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
Dzięki za odpowiedzi. Z tymi odparzeniami też mam wątpliwości. Bo pośladki ma czerwone i smaruję co parę pampersów allantanem plus. A na nóżkach na wysokości gdzie się kończy pielucha ma takie krostki - to są odparzenia? Posmarować to czymś mocniejszym? Mam bepanthen i sudocrem jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krostki to też mogą być odparzenia. Spróbuj posmarować, jeden i drugi krem powinien się sprawdzić. Sudocrem chyba mocniejszy.

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Wychodzimy jutro, trzymajcie kciuki żeby nic się nie zmieniło
Wyszlybyśmy dziś gdybym urodziła o wcześniejszej godzinie, ale z racji tego że był to wieczór musimy jeszcze zostać na noc.
Jeszcze przenieśli mnie do innej sali do drugiej dziewczyny. Wcześniej byłam sama. Jakoś przeżyje ale na pewno nie pospie bo jej maluszek ciągle płacze. moja mała je cyc+mm co 3 godziny, resztę czasu prawie cały czas śpi. Walczę z laktatorem, nic jeszcze do niego nie spływa ale piersi takie jakby pełniejsze się zrobiły więc jakaś nadzieja jest.

Dzisiaj była pierwsza mega kupa

Kciuki za kolejne porody
Kciuki za wyjście i za rozbujanie laktacji Daj znać jak synek zareagował na siostrę

Moja starsza córka jest bardzo zazdrosna, wszystko robi na przekór, żeby zwrócić na siebie uwagę. Bardzo to przeżywam Dzisiaj zaczęłam jej czytać na dobranoc, ale Mały się tak rozkrzyczał, że musiałam wyjść to była taka smutna i powiedziała,że nie lubi brata

Tż w sobotę jedzie do pracy i zostajemy sami na noc. Ja jestem typem zosi-samosi, która nie lubi czyjejś pomocy, ale chyba nie będę miała wyjścia jak poprosić kogoś, żeby ze mną został, bo nie dam rady z dwójką. W dzień ok, ale wieczorem nie ogarnę raczej.

A tak się zastanawiam czy pisać opis porodu? Nierozpakowane mamy chcecie poczytać?
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 22:52   #1214
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Gratulacje! I dużo zdrówka dla Was!


My pionizujemy, ale Olek rzadko kiedy odbija. Także chwilę go trzymamy i odkładamy na boczek.


Ja od czwartku już prałam 3 razy rzeczy Małego W jeden dzień zasikał mi otulacz i 3 kocyki, nie miałam go czym przykryć
A w kwestii smarowania to na razie w ogóle nie smaruję pupy. Ma elegancką, nic się nie dzieje


Krostki to też mogą być odparzenia. Spróbuj posmarować, jeden i drugi krem powinien się sprawdzić. Sudocrem chyba mocniejszy.


Kciuki za wyjście i za rozbujanie laktacji Daj znać jak synek zareagował na siostrę

Moja starsza córka jest bardzo zazdrosna, wszystko robi na przekór, żeby zwrócić na siebie uwagę. Bardzo to przeżywam Dzisiaj zaczęłam jej czytać na dobranoc, ale Mały się tak rozkrzyczał, że musiałam wyjść to była taka smutna i powiedziała,że nie lubi brata

Tż w sobotę jedzie do pracy i zostajemy sami na noc. Ja jestem typem zosi-samosi, która nie lubi czyjejś pomocy, ale chyba nie będę miała wyjścia jak poprosić kogoś, żeby ze mną został, bo nie dam rady z dwójką. W dzień ok, ale wieczorem nie ogarnę raczej.

A tak się zastanawiam czy pisać opis porodu? Nierozpakowane mamy chcecie poczytać?
Szkoda córeczki ale w miarę jak mały bedzie sie rozwijał to na pewno zmieni podejście!

Pisz opis! Ja rozpakowana, a chętnie przeczytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 23:23   #1215
emila28101987
Rozeznanie
 
Avatar emila28101987
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 588
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość

Kciuki za wyjście i za rozbujanie laktacji Daj znać jak synek zareagował na siostrę

Moja starsza córka jest bardzo zazdrosna, wszystko robi na przekór, żeby zwrócić na siebie uwagę. Bardzo to przeżywam Dzisiaj zaczęłam jej czytać na dobranoc, ale Mały się tak rozkrzyczał, że musiałam wyjść to była taka smutna i powiedziała,że nie lubi brata
Dziękuję za kciuki
Syn póki co to za bardzo nie chciał tu przyjść do mnie do szpitala, malo co ze mną rozmawia,, na siostrę też ledwo spojrzał wiem że pewnie mu ciężko, w końcu przez 7 lat był sam ale też mi jakoś przykro.. myślałam że trochę inaczej zareaguje zobaczymy jak będzie w domu..
Twoja córeczka młodsza dlatego też tak mówi i się zachowuje, miejmy nadzieję jednak że szybko zaakceptują nową sytuację i będzie dobrze rozumiem Cię jak przykro Ci może być
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
emila28101987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 23:24   #1216
zosiaaa
Zadomowienie
 
Avatar zosiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Hej.
Gratuluję tym rozpakowanym mamusiom którym nie miałam okazji jeszcze gratulować

Anius ja też chętnie przeczytam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, odchodzi mi czop i do tego mam skurcze ale nieregularne za to bolące w cholere. Czekam na razie w domu żeby stały się regularne. Oby tylko się nie wyciszyły
__________________


zosiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 23:25   #1217
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez zosiaaa Pokaż wiadomość
Hej.
Gratuluję tym rozpakowanym mamusiom którym nie miałam okazji jeszcze gratulować

Anius ja też chętnie przeczytam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, odchodzi mi czop i do tego mam skurcze ale nieregularne za to bolące w cholere. Czekam na razie w domu żeby stały się regularne. Oby tylko się nie wyciszyły
Mocne kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 23:33   #1218
grewana
Wtajemniczenie
 
Avatar grewana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 400
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Anius tak! Ja jestem bardzo ciekawa już tu podpytywalam m.in. malami o właśnie objawy które zapowiadaly poród jak i sam przebieg - znieczulenia itp

A w ogóle to ja właśnie wróciłam z IP Tak się dziś zdenerwowałam... Wieczorem zdałam sobie sprawy że nie czuję ruchów małego. Położyłam się więc tak jak zalecają na płasko na lewym boku i mierze czas - pół godziny i nic. Zaczęłam więc ruszać tym brzuchem, przekręcalam się to na jeden bok, to na drugi, to na plecy. Wypiłam szklankę soku pomarańczowego, zjadłam kawałek czekolady minela godzina mierzenia czasu i NIC! Ale najbardziej się zdenerwowałam jak sobie starałam przypomnieć kiedy ostatni raz czułam ruchy i za nic nie mogłam sobie przypomniec... (( Wtedy już padła decyzja że jedziemy do szpitala. Oczywiście miła położna która mnie przyjmowała objechała mnie że nie wiem kiedy ostatnie ruchy czulam Podlaczyli KTG, chwila moment i mały zaczął się ruszać jakby nigdy nic. Także całe szczęście że tak się skończyło ale tak się przez ten czas zdenerwowałam Plus jeszcze tamta dała mi cały wykład że powinnam min 3 razy dziennie monitorować te ruchy na tym etapie ciąży no i wiadomo poczułam się w stylu "co że mnie za matka jak nie dolinowalam takiej rzeczy"... Całe szczęście że okazało się ok. Jutro mam na następne ktg przyjechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


grewana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-02, 23:53   #1219
ullcia92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 385
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez zosiaaa Pokaż wiadomość
Hej.
Gratuluję tym rozpakowanym mamusiom którym nie miałam okazji jeszcze gratulować

Anius ja też chętnie przeczytam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, odchodzi mi czop i do tego mam skurcze ale nieregularne za to bolące w cholere. Czekam na razie w domu żeby stały się regularne. Oby tylko się nie wyciszyły


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ullcia92 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-02, 23:54   #1220
malami1901
Zadomowienie
 
Avatar malami1901
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 044
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez grewana Pokaż wiadomość
Anius tak! Ja jestem bardzo ciekawa już tu podpytywalam m.in. malami o właśnie objawy które zapowiadaly poród jak i sam przebieg - znieczulenia itp

A w ogóle to ja właśnie wróciłam z IP Tak się dziś zdenerwowałam... Wieczorem zdałam sobie sprawy że nie czuję ruchów małego. Położyłam się więc tak jak zalecają na płasko na lewym boku i mierze czas - pół godziny i nic. Zaczęłam więc ruszać tym brzuchem, przekręcalam się to na jeden bok, to na drugi, to na plecy. Wypiłam szklankę soku pomarańczowego, zjadłam kawałek czekolady minela godzina mierzenia czasu i NIC! Ale najbardziej się zdenerwowałam jak sobie starałam przypomnieć kiedy ostatni raz czułam ruchy i za nic nie mogłam sobie przypomniec... (( Wtedy już padła decyzja że jedziemy do szpitala. Oczywiście miła położna która mnie przyjmowała objechała mnie że nie wiem kiedy ostatnie ruchy czulam Podlaczyli KTG, chwila moment i mały zaczął się ruszać jakby nigdy nic. Także całe szczęście że tak się skończyło ale tak się przez ten czas zdenerwowałam Plus jeszcze tamta dała mi cały wykład że powinnam min 3 razy dziennie monitorować te ruchy na tym etapie ciąży no i wiadomo poczułam się w stylu "co że mnie za matka jak nie dolinowalam takiej rzeczy"... Całe szczęście że okazało się ok. Jutro mam na następne ktg przyjechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niezły stres pilnuj maluszka. Dobrze, że wszystko ok

Pytałaś? Odpowiedziałam? u mnie po pierwszej turze czopa bylo spiecie brzucha całą noc, ale podobne miewalam wczesniej, wiec nie przejelam sie. Na drugi dzien-reszta czopa i moze ze 3 skurcze gdzies co 20min, jak na okres tylko mocniejsze (myslalam, ze bedzie mi kurczylo calu brzuch, a tu tylko sam dół). Pojechałam do szpitala bo duzo krwi w sluzie i sie zmartwilam. Podpieta pod ktg jeszcze wyslalam siostrze nagranie: nooo wszystko super, pewnie na dniach urodze, zaraz idziemy do domu a tu 3cm rozwarcia, ma pani ze sobą torbe?
Ja od razu panika, ojezusmaria, jak to ja juz rodze?
Zaczęły się skurcze, okresowe najpierw ale takie, ze oddech zabieralo lekko (staralam się pamietac zeby przepona oddychac) ale byly do zniesienia. Z minuty na minute tak szybko narosly, ze doslownie po godzinie chodzilam w kolko bez majtek po lazience, tz latal za mna i krew sprzatal i pytal tylko 'boze, kochanie, co mam robic?'
i caly czas nacisk jak na kupe...i skurcze doslownie co chwilke. wkurzalo strasznie. Poszlam do poloznej i sie pytam czy tyle krwi to normalne no i ze boli. Ona ze tak, dziecko juz wychodzi. A ja znow panika omojboze, ale jak to juz?
a parcie jak parcie ciezko, ale jakos tak hmm... nie bolało tylko wykańczało bardziej.
No i milym zaskoczeniem bylo, ze nacinanie, zszywanie, lozysko - zero dyskomfortu
A jak w polowie parcia mi polozyla moją rękę na glowce malej to ja oczywiscie znow omojbozekochany i sie zmobilizowalam bardziej, bo ta glowka taka scisnieta i sie przestraszylam, ze za dlugo przeciez nie moze byc tak
Polozna caly czas darła się, doslownie krzyczala 'super, super, dobrze, przyj, super' i to taaaak pomagalo
Aa jak dały mi tego malego slimaka to chyba z 50 razy powiedzialam: oboze, jaka ona jest piekna, sliczna, ladna i tak w kolko i juz w nic nie wnikalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
malami1901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 00:07   #1221
say-hello
Zakorzenienie
 
Avatar say-hello
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 674
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez zosiaaa Pokaż wiadomość
Hej.
Gratuluję tym rozpakowanym mamusiom którym nie miałam okazji jeszcze gratulować

Anius ja też chętnie przeczytam

Dziewczyny trzymajcie kciuki, odchodzi mi czop i do tego mam skurcze ale nieregularne za to bolące w cholere. Czekam na razie w domu żeby stały się regularne. Oby tylko się nie wyciszyły
Trzymam mocno kciuki! Oby poszło szybko i sprawnie!
Cytat:
Napisane przez grewana Pokaż wiadomość
Anius tak! Ja jestem bardzo ciekawa już tu podpytywalam m.in. malami o właśnie objawy które zapowiadaly poród jak i sam przebieg - znieczulenia itp

A w ogóle to ja właśnie wróciłam z IP Tak się dziś zdenerwowałam... Wieczorem zdałam sobie sprawy że nie czuję ruchów małego. Położyłam się więc tak jak zalecają na płasko na lewym boku i mierze czas - pół godziny i nic. Zaczęłam więc ruszać tym brzuchem, przekręcalam się to na jeden bok, to na drugi, to na plecy. Wypiłam szklankę soku pomarańczowego, zjadłam kawałek czekolady minela godzina mierzenia czasu i NIC! Ale najbardziej się zdenerwowałam jak sobie starałam przypomnieć kiedy ostatni raz czułam ruchy i za nic nie mogłam sobie przypomniec... (( Wtedy już padła decyzja że jedziemy do szpitala. Oczywiście miła położna która mnie przyjmowała objechała mnie że nie wiem kiedy ostatnie ruchy czulam Podlaczyli KTG, chwila moment i mały zaczął się ruszać jakby nigdy nic. Także całe szczęście że tak się skończyło ale tak się przez ten czas zdenerwowałam Plus jeszcze tamta dała mi cały wykład że powinnam min 3 razy dziennie monitorować te ruchy na tym etapie ciąży no i wiadomo poczułam się w stylu "co że mnie za matka jak nie dolinowalam takiej rzeczy"... Całe szczęście że okazało się ok. Jutro mam na następne ktg przyjechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojej, ale się stresu najadlaś ;( nie dziwię Ci się, bo sama często wpadałam w nocy w panikę, że nie wiem, kiedy były ostatnie ruchy. Dobrze, że pojechałaś sprawdzić na ip, wcale nie jesteś złą matką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2016: 22
2017: 22
2018: 12
say-hello jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 00:14   #1222
grewana
Wtajemniczenie
 
Avatar grewana
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 400
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
aaaOjej, ale się stresu najadlaś ;( nie dziwię Ci się, bo sama często wpadałam w nocy w panikę, że nie wiem, kiedy były ostatnie ruchy. Dobrze, że pojechałaś sprawdzić na ip, wcale nie jesteś złą matką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziękuję Jak mnie podłączyła do tego ktg to się rozpłakałam jak bóbr... Teraz to już na bank będę regularnie liczyć te ruchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:13 ----------

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
Niezły stres pilnuj maluszka. Dobrze, że wszystko ok

Pytałaś? Odpowiedziałam? u mnie po pierwszej turze czopa bylo spiecie brzucha całą noc, ale podobne miewalam wczesniej, wiec nie przejelam sie. Na drugi dzien-reszta czopa i moze ze 3 skurcze gdzies co 20min, jak na okres tylko mocniejsze (myslalam, ze bedzie mi kurczylo calu brzuch, a tu tylko sam dół). Pojechałam do szpitala bo duzo krwi w sluzie i sie zmartwilam. Podpieta pod ktg jeszcze wyslalam siostrze nagranie: nooo wszystko super, pewnie na dniach urodze, zaraz idziemy do domu a tu 3cm rozwarcia, ma pani ze sobą torbe?
Ja od razu panika, ojezusmaria, jak to ja juz rodze?
Zaczęły się skurcze, okresowe najpierw ale takie, ze oddech zabieralo lekko (staralam się pamietac zeby przepona oddychac) ale byly do zniesienia. Z minuty na minute tak szybko narosly, ze doslownie po godzinie chodzilam w kolko bez majtek po lazience, tz latal za mna i krew sprzatal i pytal tylko 'boze, kochanie, co mam robic?'
i caly czas nacisk jak na kupe...i skurcze doslownie co chwilke. wkurzalo strasznie. Poszlam do poloznej i sie pytam czy tyle krwi to normalne no i ze boli. Ona ze tak, dziecko juz wychodzi. A ja znow panika omojboze, ale jak to juz?
a parcie jak parcie ciezko, ale jakos tak hmm... nie bolało tylko wykańczało bardziej.
No i milym zaskoczeniem bylo, ze nacinanie, zszywanie, lozysko - zero dyskomfortu
A jak w polowie parcia mi polozyla moją rękę na glowce malej to ja oczywiscie znow omojbozekochany i sie zmobilizowalam bardziej, bo ta glowka taka scisnieta i sie przestraszylam, ze za dlugo przeciez nie moze byc tak
Polozna caly czas darła się, doslownie krzyczala 'super, super, dobrze, przyj, super' i to taaaak pomagalo
Aa jak dały mi tego malego slimaka to chyba z 50 razy powiedzialam: oboze, jaka ona jest piekna, sliczna, ladna i tak w kolko i juz w nic nie wnikalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki za relacje! Chyba każda by chciała taki szybki i sprawny poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


grewana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 06:19   #1223
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez zosiaaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki, odchodzi mi czop i do tego mam skurcze ale nieregularne za to bolące w cholere. Czekam na razie w domu żeby stały się regularne. Oby tylko się nie wyciszyły
Kciuki!! pewnie cisniesz już dziołcha

Na noc miałam regularne skurcze co 5 minut, podwozie boli i znowu NiC


---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Cytat:
Napisane przez grewana Pokaż wiadomość
Dziękuję Jak mnie podłączyła do tego ktg to się rozpłakałam jak bóbr... Teraz to już na bank będę regularnie liczyć te ruchy.

Właśnie wczoraj wieczorem leżałam już w łóżku i tez nie mogłam sobie przypomnieć kiedy czułam ostatnie ruchy dziecka.

Położna jakas mocno niedelikatna w słowach
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 07:04   #1224
emila28101987
Rozeznanie
 
Avatar emila28101987
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 588
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Dziewczyny jak to jest z tą kapusta do piersi? Całe liście się przykłada czy jakaś poszatkowaną
Jeszcze mleko dobrze nie leci a piersi już zrobiły się twarde i bolą..
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
emila28101987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 07:08   #1225
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak to jest z tą kapusta do piersi? Całe liście się przykłada czy jakaś poszatkowaną

Jeszcze mleko dobrze nie leci a piersi już zrobiły się twarde i bolą..


To chodzi o schłodzenie piersi, niektóre mamy wkładają liście całe z kapusty do lodówki i pózniej przykładają do piersi. Przed karmieniem sie raczej rozgrzewa zeby mleko spływało, po karmieniu chłodzi dla ulgi .
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 07:13   #1226
emila28101987
Rozeznanie
 
Avatar emila28101987
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Sz-n
Wiadomości: 588
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

A jeszcze jedno pytanie z innej kategorii jak zwolnienie mam do 9.04. a już urodziłam to ono się przerywa i zaczyna mecierzynski czy ten macierzyński zacznie się po zwolnieniu, wiecie może?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
To chodzi o schłodzenie piersi, niektóre mamy wkładają liście całe z kapusty do lodówki i pózniej przykładają do piersi. Przed karmieniem sie raczej rozgrzewa zeby mleko spływało, po karmieniu chłodzi dla ulgi .
Aha, dziękuję
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
emila28101987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 07:25   #1227
wioleta20
Zakorzenienie
 
Avatar wioleta20
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Ale super opis porodu.

Mój mały już ma dziś tydzień. A wiecie może czy szpital powiadomi położna że ma przyjechać czy ja muszę iść na przychodnie zgłosić urodzenie dziecka i wtedy ona wpadnie?

Kurcze dziewczyny mam problem niby nie ma diety matki karmiacej a małego chyba brzuch boli od wczoraj, co zaśnie to się odrazu budzi i płacze, w nocy nie chciało mu się odbić a potem mi fontannę sprawił dziś rano tak samo, jak można pomóc takiemu maluchowi jak boli go brzuch? Teraz leżymy sobie, on ma mnie brzuchami się stylami, i tylko taka pozycja mu pomaga. W nocy jadł o 24 potem 3 i teraz po 7. A normalnie to się budzi co dwie godz. Nie wiem jak mu pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
30.08.2010
02.09.2014
20.08.2016
wioleta20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 07:42   #1228
pipi99
Raczkowanie
 
Avatar pipi99
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 97
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez malami1901 Pokaż wiadomość
Niezły stres pilnuj maluszka. Dobrze, że wszystko ok

Pytałaś? Odpowiedziałam? u mnie po pierwszej turze czopa bylo spiecie brzucha całą noc, ale podobne miewalam wczesniej, wiec nie przejelam sie. Na drugi dzien-reszta czopa i moze ze 3 skurcze gdzies co 20min, jak na okres tylko mocniejsze (myslalam, ze bedzie mi kurczylo calu brzuch, a tu tylko sam dół). Pojechałam do szpitala bo duzo krwi w sluzie i sie zmartwilam. Podpieta pod ktg jeszcze wyslalam siostrze nagranie: nooo wszystko super, pewnie na dniach urodze, zaraz idziemy do domu a tu 3cm rozwarcia, ma pani ze sobą torbe?
Ja od razu panika, ojezusmaria, jak to ja juz rodze?
Zaczęły się skurcze, okresowe najpierw ale takie, ze oddech zabieralo lekko (staralam się pamietac zeby przepona oddychac) ale byly do zniesienia. Z minuty na minute tak szybko narosly, ze doslownie po godzinie chodzilam w kolko bez majtek po lazience, tz latal za mna i krew sprzatal i pytal tylko 'boze, kochanie, co mam robic?'
i caly czas nacisk jak na kupe...i skurcze doslownie co chwilke. wkurzalo strasznie. Poszlam do poloznej i sie pytam czy tyle krwi to normalne no i ze boli. Ona ze tak, dziecko juz wychodzi. A ja znow panika omojboze, ale jak to juz?
a parcie jak parcie ciezko, ale jakos tak hmm... nie bolało tylko wykańczało bardziej.
No i milym zaskoczeniem bylo, ze nacinanie, zszywanie, lozysko - zero dyskomfortu
A jak w polowie parcia mi polozyla moją rękę na glowce malej to ja oczywiscie znow omojbozekochany i sie zmobilizowalam bardziej, bo ta glowka taka scisnieta i sie przestraszylam, ze za dlugo przeciez nie moze byc tak
Polozna caly czas darła się, doslownie krzyczala 'super, super, dobrze, przyj, super' i to taaaak pomagalo
Aa jak dały mi tego malego slimaka to chyba z 50 razy powiedzialam: oboze, jaka ona jest piekna, sliczna, ladna i tak w kolko i juz w nic nie wnikalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale super opis! To daje nadzieję, że ja też dam radę!
Mi wczoraj chyba odszedł fragment czopa- duża ilość przezroczysto-żółtej galaretki i spinał się brzuch. Dziś mam wizytę, a przed nią pierwsze ktg- zobaczymy

Gratulacje dla nowych mam!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pipi99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 08:13   #1229
emelcia
Rozeznanie
 
Avatar emelcia
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 786
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Dzień dobry
Nadrobilam Wasze świąteczne pisanie
Gratulacje dla nowonarodzonych słodziakow i ich mam i mocne kciuki za rozkręcenie akcji tu gdzie już odchodzą czopy

Święta i po świętach, pierwszy dzień trochę u moich rodziców, trochę u teściów. Za to wczoraj mąż miał urodziny i wszyscy zjechali się do nas. Miło i sympatycznie, ale oficjalnie od dzisiaj zaczynam (czas najwyższy ) odpoczynek mieszkanie w końcu wyglaskane, mogę leżeć i czytać i pisać

Od soboty straciłam głos, kaszlę gorzej niż stary palacz, dosłownie duszę się Maz chcial mnie w nocy wiezc na ip, ale co ja im powiem? Mam kaszel? Tylko biedna jest nasza córcia w brzuszku, że musi takie męczarnie ze mną znosić na 14 idę do lekarza pierwszego kontaktu, może dostane jakiś antybiotyk? Cokolwiek, bo już płuca wypluwam aż mi łzy lecą nie pomagają ani plukanki, ani wody z miodem, napary z imbirem, no juz nic...
Cytat:
Napisane przez grewana Pokaż wiadomość
Anius tak! Ja jestem bardzo ciekawa już tu podpytywalam m.in. malami o właśnie objawy które zapowiadaly poród jak i sam przebieg - znieczulenia itp

A w ogóle to ja właśnie wróciłam z IP Tak się dziś zdenerwowałam... Wieczorem zdałam sobie sprawy że nie czuję ruchów małego. Położyłam się więc tak jak zalecają na płasko na lewym boku i mierze czas - pół godziny i nic. Zaczęłam więc ruszać tym brzuchem, przekręcalam się to na jeden bok, to na drugi, to na plecy. Wypiłam szklankę soku pomarańczowego, zjadłam kawałek czekolady minela godzina mierzenia czasu i NIC! Ale najbardziej się zdenerwowałam jak sobie starałam przypomnieć kiedy ostatni raz czułam ruchy i za nic nie mogłam sobie przypomniec... (( Wtedy już padła decyzja że jedziemy do szpitala. Oczywiście miła położna która mnie przyjmowała objechała mnie że nie wiem kiedy ostatnie ruchy czulam Podlaczyli KTG, chwila moment i mały zaczął się ruszać jakby nigdy nic. Także całe szczęście że tak się skończyło ale tak się przez ten czas zdenerwowałam Plus jeszcze tamta dała mi cały wykład że powinnam min 3 razy dziennie monitorować te ruchy na tym etapie ciąży no i wiadomo poczułam się w stylu "co że mnie za matka jak nie dolinowalam takiej rzeczy"... Całe szczęście że okazało się ok. Jutro mam na następne ktg przyjechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miałam dokładnie tak samo w piątek. Z tym, że mi położna kazała najpierw przyjechać do siebie to jechałam i ryczałam. A jak podłączyła mnie i uslyszalam bicie serduszka to jak fontanna w ryk z mega ulga To normalne, że się przejmujemy. Niech te szpitalne położne nie będą takie za mądre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
emelcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-04-03, 08:26   #1230
Freya663
Zadomowienie
 
Avatar Freya663
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 058
GG do Freya663
Dot.: Mamy Kwietniowe 2018 cz III - czas się rozpakować

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
A jeszcze jedno pytanie z innej kategorii jak zwolnienie mam do 9.04. a już urodziłam to ono się przerywa i zaczyna mecierzynski czy ten macierzyński zacznie się po zwolnieniu, wiecie może?

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Aha, dziękuję
Macierzyński jest zawsze od pierwszego dnia po porodzie, L4 się przerywa, przynajmniej 2 lata temu tak było, ale nie czytałam żeby coś się zmieniło.

Cytat:
Napisane przez wioleta20 Pokaż wiadomość
Ale super opis porodu.

Mój mały już ma dziś tydzień. A wiecie może czy szpital powiadomi położna że ma przyjechać czy ja muszę iść na przychodnie zgłosić urodzenie dziecka i wtedy ona wpadnie?

Kurcze dziewczyny mam problem niby nie ma diety matki karmiacej a małego chyba brzuch boli od wczoraj, co zaśnie to się odrazu budzi i płacze, w nocy nie chciało mu się odbić a potem mi fontannę sprawił dziś rano tak samo, jak można pomóc takiemu maluchowi jak boli go brzuch? Teraz leżymy sobie, on ma mnie brzuchami się stylami, i tylko taka pozycja mu pomaga. W nocy jadł o 24 potem 3 i teraz po 7. A normalnie to się budzi co dwie godz. Nie wiem jak mu pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, małego zgłaszają rodzice. Powinnaś dostać do podpisu oświadczenie że go zgłosisz do 2 tygodni po porodzie (albo wyjściu ze szpitala, nie pamiętam dokładnie). Co do bólu brzuszka, niektóre dzieci tak mają. Przede wszystkim pamiętaj o odbijaniu, po każdym karmieniu. Możesz przykładać ciepły kompres do brzuszka, troszkę zrelaksuje mięśnie. Na lepsze trawienie można maluchowi podać probiotyki, moja mała jechała na nich chyba z 7 mc (nawet jak nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą), no i jest jeszcze espumisan, ale nie wiem czy podawałabym bez konsultacji z lekarzem. U nas sprawdziło się podawanie regularne.
Freya663 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-13 13:56:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:58.