Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[Feliska]

Napisane przez triolka

Dzień dobry dzień dobry!
Kciuki za wszystkie rodzące! I trzymam kciuki za te po terminie, będzie dobrze dzuewczyny....akurat leżę z dziewczyna z terminem na 29 maj i widzę jaki to stres..ale już naprawdę nie długo!
My naświetlania zaliczyliśmy już dwie dobry, właśnie czekamy ba obchód i będziemy wiedzieć czy bilurbina spadła i możemy wyjść. Proszę o kciuki, pi popadłam już tu prawie w depresję. Non stop płacze, mam lęk już przed rozbieraniem się na obchodach...już nie potrafię
Do tego mam jadlowstret nic nie jem...wyglądam jak patyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojej, aż tak ciężko? jak patyk to pozytywna wiadomość, bo przynajmniej figura sprzed ciąży w trybie ekspresowym (oczywiście to bardzo źle, że się źle czujesz psychicznie i nie jesz, ale trzeba szukać pozytywów )
oby bilirubina spadła i idźcie do domku
a Tobie życzę lepszego samopoczucia, choć wiem, że w takich warunkch to ciężkie

[marmoladkazjablka]

Napisane przez baniutka

Po obchodzie ja mogę iść do domu. Czekam jeszcze na obchód dzieci i zobaczymy co powiedzą. Chciałbym już do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki żebyście zaraz wrócili do domku!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez agugus90

Przeżyłam noc! To chyba moje największe osiągnięcie, spałam od po trzeciej do szóstej, TZ się przyznał, że jak wczoraj padł o 19 w ciuchach, tak obudził się dzisiaj rano. Zazdro :/ chce do domu i próbować na swoim i bez paniki czemu dziecko współlokatorki jest grzeczniejsze

Na razie opanowalam które trzymanie na rękach najszybciej go uspokaja.
Dzisiaj TZ przywozi laktator i będę próbować wyciągnąć brodawki. Położna mówiła że powinny się u mnie sprawdzić też kapturki.

W ogóle nie ssie piersi, więc tyle o ile polizal w wielkim ryku krople siary :-/

O, to chłop wyspany, to dziś wszystko robi, a Ty odsypiasz
Lepiej nie porównywać swojego dziecka do innych, ale to ciężkie zadanie niestety.
A z butelki ssie? To może rzeczywiście kapturki Wam pomogą, kciuki za kp

[weIka]

Dzięki dziewczyny <3
Niestety nie ma.przepustek, jedynie wieczorne ucieczki bo i tak wieczorem nie jestem.potrzebna tutaj do niczego
Wiem wlasnie z tą waga tylko że dla nich liczą się centyle, ja też się drobna urodziłam ale przy pierwszej ciąży nie mają porównania,bo faktycznie takie małe szkraby możemy już mieć.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[pacia91]

Trzymam kciuki za wszystkie, które chcą już wyjść żeby się udało wrócić do domku i za te co leżą w szpitalach

[baniutka]

Napisane przez misiol

Wytrzymać i byle do domu, wyobrażam sobie, jaki tam hałas panuje... Przytulam! Weź się tu człowieku wyśpij, jak wiesz ze masz akurat te dwie h przerwy między karmieniami, a w tym momencie płacze inne dziecko...

No. Wszystko przeszkadza, łóżko twarde, tluka się, ale liczę po cichu że dziś do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez agugus90

Tak, płaskie. Zobaczymy jak to będzie. Na razie jest dla mnie ważniejsze, że je cokolwiek, zasypia i sprawy fizjologiczne są ok.

Też takie kiedyś miałam, ale córka wyciągnęła i sterczą do dziś no tylko że początki były trochę bolesne niestety

[baniutka]

Napisane przez Natus276

No przyznaję, że szpital bardzo nas zmotywowal do działania

Ej właśnie dziewczyny po porodach, śpicie już na brzuchu? Boże jak ja za tym tęsknię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja świeżo co, więc jeszcze nie. Na razie na boku mi nie wygodnie. Też uwielbiam, ale niestety z doświadczenia wiem że jak się będzie że mnie lało to dalej spać na nim nie będę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez Feliska

ja też już marzę o spaniu na brzuchu!
jedyne, czego się boję, to wypływającego mleka z cycków jak je będę ugniatać


kurczę jakaś rozbita jestem, mam nadzieję, że nic mnie nie bierze... a już zwłaszcza z wizją tego kleszcza co miałam tydzień temu cała się pocę i w ogóle nie mam siły

A w miejscu ugryzienia nic się nie dzieje?

[baniutka]

Napisane przez misiol

No i chyba to prawda, że dzieci same wybierają datę, a te wszystkie metody to je tylko w brzuchach bardziej kołyszą

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------



Ja nigdy czegoś takiego jak zgaga nie miałam, ale dziś w nocy mi się ulało.. Dziewczyny że zgagą, bardzo Wam współczuję

Jakie to piękne jak wszystkie dolegliwości ciążowe odchodzą jak ręką odjął w niepamięć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez triolka

Dzień dobry dzień dobry!
Kciuki za wszystkie rodzące! I trzymam kciuki za te po terminie, będzie dobrze dzuewczyny....akurat leżę z dziewczyna z terminem na 29 maj i widzę jaki to stres..ale już naprawdę nie długo!
My naświetlania zaliczyliśmy już dwie dobry, właśnie czekamy ba obchód i będziemy wiedzieć czy bilurbina spadła i możemy wyjść. Proszę o kciuki, pi popadłam już tu prawie w depresję. Non stop płacze, mam lęk już przed rozbieraniem się na obchodach...już nie potrafię
Do tego mam jadlowstret nic nie jem...wyglądam jak patyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za wyniki! Przytulam te szpitale są bardzo przygnębiające, jak widać co było w szpitalu, zostaje w szpitalu, a Ty szybko zapomnisz! Tylko dbaj o siebie!

[_annika_]

Napisane przez kalka

Hehehe ciekawe jak u mnie.

ROSALIN ale winda albo piwnica nie rozwiązałaby problemu. Aaaaa i chciałam zapytać czy spałaś już na brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja śpię na brzuchu od czasu powrotu ze szpitala. Jest troche nie wygodnie ze względu na cycki, ale lekarz mi tak kazał, żeby się macica lepiej obkurczala. Podkładam poduszkę pod cycki i jakoś daje radę...

Napisane przez misiol

Wytrzymać i byle do domu, wyobrażam sobie, jaki tam hałas panuje... Przytulam! Weź się tu człowieku wyśpij, jak wiesz ze masz akurat te dwie h przerwy między karmieniami, a w tym momencie płacze inne dziecko...

U mnie w szpitalu nie pozwalali nawet światła gasić w sali na noc. To jak tu spać?

My dziś jedziemy z dziećmi na pierwsza wycieczkę za miasto

[Natus276]

Annika ale Wam fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Guerka]

Cześć dziewczyny, jestem w sumie na bieżąco ale mój mózg po dzisiejszej nocy nic nie ogarnia. Za mna bez dwóch zdań najgorsza noc od poczatku ciąży. Ból bioder, pachwin to byla masakra jakbym sie miala rozlecieć, bylo mi tak gorąco ze rozebralam sie do naga i przykladalam zimne butelki wody z lodówki i co mi najbardziej dalo w kość to mialam jakieś dusznosci rano poryczalam sie tztowi i tak sobie leze i dalej płacze zdecydowanie to nie bedzie mój dzień.
Lady, Butterfly, tanzanka kciuki za rychle porody

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[kalka]

Napisane przez baniutka

Po obchodzie ja mogę iść do domu. Czekam jeszcze na obchód dzieci i zobaczymy co powiedzą. Chciałbym już do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziecko też na pewno będzie mogło iść z tobą. Co dzień są wizyty jak nic niepokojącego się nie działo to i dziś będzie ok. Kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez _annika_

Ja śpię na brzuchu od czasu powrotu ze szpitala. Jest troche nie wygodnie ze względu na cycki, ale lekarz mi tak kazał, żeby się macica lepiej obkurczala. Podkładam poduszkę pod cycki i jakoś daje radę...



U mnie w szpitalu nie pozwalali nawet światła gasić w sali na noc. To jak tu spać?

My dziś jedziemy z dziećmi na pierwsza wycieczkę za miasto

U nas też jakaś lampka musi się świecić. Dziwne to. I drzwi otwarte, a przecież dzieci płaczą.
Spróbuję na brzuchu jak tylko szwy pozwolą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez kalka

Dziecko też na pewno będzie mogło iść z tobą. Co dzień są wizyty jak nic niepokojącego się nie działo to i dziś będzie ok. Kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jeszcze czekam.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez agugus90

Tak, płaskie. Zobaczymy jak to będzie. Na razie jest dla mnie ważniejsze, że je cokolwiek, zasypia i sprawy fizjologiczne są ok.

Feliska, to jeszcze doczytam o kapturkach. Dzięki

Powodzenia z samochodem! Ale masz aktywna końcówkę - fryzjer, sesja, samochód

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja uzylam kapturkow moze z 5 razy. I to na pierwsze 3 min karmienia zeby sutek sie wyciagnal. A potem juz ssal dobrze.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Napisane przez Natus276

No przyznaję, że szpital bardzo nas zmotywowal do działania

Ej właśnie dziewczyny po porodach, śpicie już na brzuchu? Boże jak ja za tym tęsknię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co Ty.... cycki teraz uniemozliwiaja. Sa jędrne jak sztuczne i cieknace.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez weIka

Szacują na 2300 ale ten brzuszek ciągle mały, przybiera równo ale nic więcej.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Najważniejsze ze przybiera

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez triolka

Dzień dobry dzień dobry!
Kciuki za wszystkie rodzące! I trzymam kciuki za te po terminie, będzie dobrze dzuewczyny....akurat leżę z dziewczyna z terminem na 29 maj i widzę jaki to stres..ale już naprawdę nie długo!
My naświetlania zaliczyliśmy już dwie dobry, właśnie czekamy ba obchód i będziemy wiedzieć czy bilurbina spadła i możemy wyjść. Proszę o kciuki, pi popadłam już tu prawie w depresję. Non stop płacze, mam lęk już przed rozbieraniem się na obchodach...już nie potrafię
Do tego mam jadlowstret nic nie jem...wyglądam jak patyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki zaciśnięte
Tez nie moglam jeść jak mi Dawida zabrali ale wciskalam w siebie zeby miec z czego mleko produkować. Doradca mowila ze odzywianie ma wplyw na ilosc pokarmu a niekoniecznie na jakosc. Bo to co potrzebne i tak bedzoe pobrane z naszego organizmu.


Pacia współczuję glupich snow. Mi sie snia tez ostatnio glupoty. Np pewnie pbcokrajowcy w moim mieście porywali dzieci i je zjadali

[Rosalyn]

Napisane przez kalka

Hehehe ciekawe jak u mnie.

ROSALIN ale winda albo piwnica nie rozwiązałaby problemu. Aaaaa i chciałam zapytać czy spałaś już na brzuchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mała śpi w gondolce w dzień więc potrzebuje jej tu. Spałam na brzuchu! Jesu! Jak ja za tym tęskniłam!
Wymyśliłam że schodzę z tz a spowrotem potem się będę martwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez misiol

No to co oni, nie wiedzą, że w domu indukcja w niektórych przypadkach może być bardziej skuteczna? Może niech przepustkę dadzą

W szpitalach powinny byc pokoje na wizytu "intymne" w celu indukcji

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Guerka

Cześć dziewczyny, jestem w sumie na bieżąco ale mój mózg po dzisiejszej nocy nic nie ogarnia. Za mna bez dwóch zdań najgorsza noc od poczatku ciąży. Ból bioder, pachwin to byla masakra jakbym sie miala rozlecieć, bylo mi tak gorąco ze rozebralam sie do naga i przykladalam zimne butelki wody z lodówki i co mi najbardziej dalo w kość to mialam jakieś dusznosci rano poryczalam sie tztowi i tak sobie leze i dalej płacze zdecydowanie to nie bedzie mój dzień.
Lady, Butterfly, tanzanka kciuki za rychle porody

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Ojej mam nadzieje ze takie noce wiecej sie nie powtórzą

[Rosalyn]

Napisane przez misiol

Co ile wstajesz w nocy?
Oczywiście za egzamin kciuki
Po cc to chyba lepiej się nie siłować zbytnio, nawet jeśli wózek lekki, ale z drugiej strony weź siedź ciągle w domu

Tak 2-3 razy na pewno, co 2-3 godziny. Prawie zawsze tz wstaje i ją przewija i nosi mi ją do łóżka a potem odkłada, więc w sumie ja nie wstaje tylko się budzę i karmię, ale to jest serio bardzo duża pomoc.
Postanowiłam że spróbuję z tym spacerem, na dwa razy najwyżej polecę, najpierw gondola z małą a potem stelaż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez Rosalyn

Mała śpi w gondolce w dzień więc potrzebuje jej tu. Spałam na brzuchu! Jesu! Jak ja za tym tęskniłam!
Wymyśliłam że schodzę z tz a spowrotem potem się będę martwić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dasz radę wnieść na klatkę a potem robić rundki po gondola, stelaż, ekwipunek spacerowy itd?

Już doczytałam to chyba najlepszy sposób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Co do wątku mysle ze wrocimy do intensywnego pisania. Ale teraz najgorszy okres: frustracja tych co moga rodzic a jednak nie rodza, poczatki z maluchami w domu...

Zacznie sie pisanina jak przyjdzie nam szczepic, bioderka kontrolowac itp.


Ja dziś i jutro jestem sama z moimi synkami. Tz na uczelni. I juz mam dola. Nie wiem jak zajac sie nimi na raz. Nie mam motywacji by wyjsc z lozka.

Dawid zjadl przed chwilą z jednej piersi, a powinien z dwóch i juz chce mi sie z tego powodu beczec

[Rosalyn]

Napisane przez goldika

Co do wątku mysle ze wrocimy do intensywnego pisania. Ale teraz najgorszy okres: frustracja tych co moga rodzic a jednak nie rodza, poczatki z maluchami w domu...

Zacznie sie pisanina jak przyjdzie nam szczepic, bioderka kontrolowac itp.


Ja dziś i jutro jestem sama z moimi synkami. Tz na uczelni. I juz mam dola. Nie wiem jak zajac sie nimi na raz. Nie mam motywacji by wyjsc z lozka.

Dawid zjadl przed chwilą z jednej piersi, a powinien z dwóch i juz chce mi sie z tego powodu beczec

Też myślę że tak będzie. Ja mogę często pisać, ale się nie wypowiem o indukcjach, żelach ani tym podobnych.
Ja na bioderka jestem już umówiona, i termin kolejnego szczepienia też już znamy, tylko mamy się zastanawiać jakie chcemy. W pon idziemy pobrać krew na morfologię i bilirubine kontrolnie. Już mnie serce boli
Ja też dziś sama z córeczką. Jak tz wyjdzie to do 19 nie wróci. Dlatego nie chce tylko w domu siedzieć.
Co do karmienia z obu piersi może spróbuj przewijać go między jedną a drugą. Bo rozumiem że zasnął? Przy tej pierwszej ? Przewijanie może go obudzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek87]

Ja słyszałam, że na oxy jest bardziej bolesny poród niż na tych innych wywolywaczach a i tak pewnie wszystko zależy od organizmu i wytrzymałości na ból

Rzeczywiście wątek spowolnil, ale spokojnie, za moment wszystko tutaj ozyje

Lady mam nadzieję trzymasz się tam, albo już urodziłas a nie zdążyłas się pochwalić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez goldika

W szpitalach powinny byc pokoje na wizytu "intymne" w celu indukcji [COLOR="Silver"]

Prawie jak w więzieniu

[weIka]

Napisane przez misiol

Prawie jak w więzieniu

Oni przynajmniej mają:P A ja bym tyle dała za miejsce gdzie się można normalnie zamknąć i mieć pewność że nikt nie wejdzie a to z lekami, a to kosz opróżnić a to z obiadem

[Feliska]

misiol w okolicy nic nie ma, samo miejsce też jest po prostu jak mini po ugryzieniu komara, nic się nie zwiększa...
na nodze pojawiło mi się coś dziwnego, ale trochę wygląda jak ugryzienie jakiegoś owada, będę to obserwować.. ech, same zmartwienia

lady odezwij się co tam u Ciebie, bo się martwimy (mamy nadzieję, że rodzisz )

[goldika]

Napisane przez Rosalyn

Też myślę że tak będzie. Ja mogę często pisać, ale się nie wypowiem o indukcjach, żelach ani tym podobnych.
Ja na bioderka jestem już umówiona, i termin kolejnego szczepienia też już znamy, tylko mamy się zastanawiać jakie chcemy. W pon idziemy pobrać krew na morfologię i bilirubine kontrolnie. Już mnie serce boli
Ja też dziś sama z córeczką. Jak tz wyjdzie to do 19 nie wróci. Dlatego nie chce tylko w domu siedzieć.
Co do karmienia z obu piersi może spróbuj przewijać go między jedną a drugą. Bo rozumiem że zasnął? Przy tej pierwszej ? Przewijanie może go obudzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwszy raz mi zasnął przy piersi w trakcie karmienia. Ale obudzil sie po 30 min i dokonczyl. Ile radosci mi tym dal a ja mam tyle pokarmu ze hoho.
Jakie szczepienia bierzecie? Mi chodza po glowie jednak platne bo przy pierwszym tez tak bralam.
Z pewnoscia wezmy dodatkowo rotawirusy.

Wczoraj mielismy pierwszy spacer ale 20min bo za goraco bylo. Dzis wyjdziemy wieczorem pewnie ok 18.


Aaa chyba sie nie chwalilam ale ze szpitala wrocilismy juz bez kikuta pepowiny jeden problem mniej.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez weIka

Oni przynajmniej mają:P A ja bym tyle dała za miejsce gdzie się można normalnie zamknąć i mieć pewność że nikt nie wejdzie a to z lekami, a to kosz opróżnić a to z obiadem

U mnie najgorsza byla Pani sprzątająca kosze halasu robila tyle ze trupa by na nogi postawila. Worki na smieci strzepywala obok lozeczek dzieci... zwrocilabym jej uwage ale przynosiła mi nie wiem dlaczego moje posilki cukrzycowe i balam sie naplucia do talerza.

[_annika_]

Napisane przez weIka

Oni przynajmniej mają:P A ja bym tyle dała za miejsce gdzie się można normalnie zamknąć i mieć pewność że nikt nie wejdzie a to z lekami, a to kosz opróżnić a to z obiadem

Ja się czuje w szpitalu jak jakiś człowiek niższej kategorii, właśnie przez ten brak intymnosci, informacji i takie traktowanie człowieka jak towar troche...

[lina84]

Napisane przez misiol

Trzymam kciuki za kp, w domu będzie mniej stresu i wtedy sobie na spokojnie wszystko ogarniecie
Starszaki dzielne, to trudny moment dla nich wszystkich. Wiesz już, kiedy do domku?

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------



Po prostu przytulaśny chłopak ale rozumiem jak to jest, że nawet do łazienki iść nie można

Troszkę zaczęło leciec ale tak żeby się najadl to jeszcze daleka droga. Nie mam zamiaru się poddac więc teraz moje piersi odpoczywaja a mały dokarmiony śpi.
A wychodzimy w poniedziałek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez _annika_

Ja się czuje w szpitalu jak jakiś człowiek niższej kategorii, właśnie przez ten brak intymnosci, informacji i takie traktowanie człowieka jak towar troche...

Tym razem trafiłam na pojedyncza sale, położne pomocne i miłe. Wogole na oddziale 3 pacjentki mówią że to cisza przed burzą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz