transakcja - kiedy wystawia się komentarz i inne wątpliwości

[anexxa]

witam,

Odnoszę wrażenie, że regulamin ocen w Indeksie Przekupki tego nie obejmuje, więc pozwalam sobie zapytać: czy logiczne jest wystawianie oceny po otrzymaniu przesyłki, czy należy raczej czekać na to, aż druga strona otrzyma przesyłkę, aby mogła w tym samym czasie wystawić ocenę?
Do czego zmierzam - otóż w zeszłym tygodniu umówiłam się z inną uzytkowniczką na wymianę kosmetyków. Ona sama zaproponowała, że wyślemy do siebie przesyłki w poniedziałek, listami poleconymi. Zastosowałam się do tego, bo i tak wysyłam zawsze moje przesyłki jako listy polecone priorytetowe. Przez cały tydzień nie miałam żadnej informacji od osoby, z którą się wymieniałam - nie dotarła też przesyłka od niej.

Wczoraj wieczorem pozwoliłam sobie wysłać do niej PW z pytaniem o to, czy otrzymała ode mnie przesyłkę i z informacją, że ja wciąż oczekuję na przesyłkę od niej. Dziś dowiedziałam się, że przesyłka ode mnie "właśnie dotarła" i jej przesyłka jest już w drodze, a ona wystawi mi ocenę, kiedy ja otrzymam przesyłkę od niej. Zapytałam, jaki związek ma otrzymanie przeze mnie przesyłki z jej oceną dla mnie, ale nie uzyskałam odpowiedzi.

Zaznaczam - nie chodzi mi w żadnym stopniu o to, że tęksnię za kolejnym punktem w indeksie przekupki. Mam tylko wrażenie, że z uwagi na 60 minut czasu na edycję swojej oceny, moja "kontrahentka" chce być pewna, że ja wystawię jej ocenę pozytywną, zanim ona wystawi ją mnie (co wydaje mi się nieuniknione, skoro wysłałam przesyłkę o czasie, towar był zgodny z opisem, dorzuciłam także gratisy, za które nota bene dostałam podziękowania od owej pani). To, jak i brak przesyłki po tygodniu (wysłany w poniedziaek list polecony, nawet bez priorytetu, powinien dotrzeć do mnie we środę, najpóźniej w czwartek) sprawiają, że mam pewne wątpliwości co do tej transakcji i poważnie obawiam się, że jeśli zostaną one potwierdzone, a ja wyrażę je komentarzem niebędącym pozytywem, poskutkuje to takim samym komentarzem dla mnie.

Pytanie brzmi: jaka jest kanoniczna zasada wystawiania komentarzy i co Powers That Be sądzą o komentarzach odwetowych (czy w ogóle coś takiego się zdarzyło?) ?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.

[Jelonek]

Komentarz odwetowy zdarzył się, oczywiście- został usunięty przez admina, a samą użytkowniczkę zbanowałam kilka dni później (za inne przewinienia).

[anexxa]

O, dziękuję bardzo. W takim razie rozumiem, że tzw. instrument istnieje i mogę spokojnie oczekiwać na przesyłkę od mojej szanownej kontrahentki, jak też i na komentarz od niej.

[Jelonek]

Oczywiście, w razie kłopotów będziemy wyjaśniać

[anexxa]

Jak było do przewidzenia, dostałam komentarz odwetowy. Bezpodstawnie (wysłałam przesyłkę 03.10, tak, jak to było ustalone w PW - i bardzo chętnie przedstawię skan książki nadawczej). jeszcze w weekend moja kontrahentka była bardzo zadowolona z transakcji, dziękowała mi za gratisy (PW do wglądu dla administratorów).

Ja dostałam przesyłkę wysłaną 07.10 (koperta z pieczątką z poczty do wglądu na skanie), a w niej jeden pyłkowy cień Sephory, powiedzmy że zgodny z opisem (nie chce mi się już dociekać, czy fabrycznie pakowane są tak, że zajmują 1/2 pojemniczka) i jeden cień w kremie Miss Sporty, zużyty zgodnie z opisem, ale dodatkowo zjełczały (przeterminowany, zapach jest dość wyraźną wskazówką).

Prosiłabym o usunięcie komentarza wystawionego mi przez edytkę250.

[zlosliwiec]

Komentarz odwetowy został usunięty, a sama użytkowniczka wzięta pod lupę.

[anexxa]

Bardzo dziękuję za interwencję.

[zlosliwiec]

Zawsze do usług

[kasienka2883]

Niestety, u mnie pojawił się podobny problem z komentarzem odwetowym.
Mialam do czynienia z użytkowniczką zakręcona 1881, na targowisku kosmetyków.
Po otrymaniu od niej przesylki, stwierdzilam, ze otrzymany kosmetyk nie nadaje sie do użycia, a mianowicie według mnie zaznaczam, że to moja subiektywna ocena do tuszu zostalo coś dodane, co sprawialo, że wylewał on sie przy odkręcaniu i zakrecaniu.
Co jest chyba sprawą dość oczywistą, poprosiłam o zwroty przesyłek, owa użytkowniczka się zgodzila, umowilysmy sie na wyslanie we wtorek, czyli 11.10, przesyłkę otrzymalam dopiero dzisiaj, czyli 20.11.
Napisałam użytkowniczce PW z informacją, że jeśli otzrymam zwrot p5rzesylki do piątku, ocenie ją neutralnie, a jeśli nie to wystawie negatywa. Co wydaje mi się dość uczciwe.
W zwiazku ztym, ze otrzymalam dzisiaj przesyłke, wystawiłam jej ocenę neutralną, na co w odwecie otrzymalam takze ocene neutralną, że jestem znerwicowana, co według mnie nie jest uczciwe, poniewaz, ani nie bylam nieprzyjemna, tylko poinformowałam o moich zamiarach uczciwie, stosunkowo wczesnie, aby miala czas na ewentualne wyslanie paczki.
Z mojej strony nie było zadnej nieuczciwosci, poniewaz wszystko bylo w dobrym stanie, przesyłka takze dotarla, oczywiście przez długi czas nie mogłam dostać informacji, czy ona dotarla czy nie, ale mam potwierdzenia nadania itd. A sądze, że dotarła jeszcze w tamtym tygodniu.
Pomijam już fakt, że nie jest to pierwsza skarga na tą użytkowniczkę i nauczka dla mnie na przyszłość, aby czytac Wątek black list.
Podsumowywując chodzi mi o to, czy cos sie da zrobic z tym komentarzem, czy zostanie tak jak jest?

[Jelonek]

Nie zostanie, zaraz się nim zajmę

[kasienka2883]

Dziękuję Jelonku

[anexxa]

A ja mam tylko takie spostrzeżenie, że tym razem mowa o "dziwnym" tuszu Bourjois. Zeszłym razem "zakrecona1881" dostała negatywa za dziwny tusz YSL, inny niż na stronie YSL. Tak się składa, że oba te tusze często są podrabiane. Ja raczej się nie nabiorę, ale innym polecam ostrożność - dwa razy ta sama osoba wysłała prawdopodobnie (bardzo prawdopodobnie) podróbkę.

[Jelonek]

Dlatego zalecam opisanie tej sytuacji w wątku do tego przeznaczonym

[kasienka2883]

Na tuszach się w miare znam i z tego co mi sie wydaje byl to tusz oryginalny, tylko prawdopodobnie wyschnięty i dolano do niego czegos, nie wiem mleczka lub czegos co jest tłuste. W kazdym bądz razie na pewno nie jest to uczciwa osoba.

[Jelonek]

I właśnie dlatego ową sprawę proszę opisać w wątku black list na Targowisku

[201608040942]

to ja tez mam pytanie? Czy ocene z transakcji trzeba wystawic? Chodzi mi dokladnie o to, czy jest obowiazek wystawienia oceny jesli my wystawilysmy wiazaznce z ktora sie wyienilysmy a ona nie, to czy ona musi to zrobic, czy nie? W grudniu wymienilam sie z jagabrz. Czakalam pare dni bo wtedy wizaz nie chodzil jak nalezy. Ocene wystawilam jej pare dni po tym jak otrzylamam od niej paczke. Wczesniej sama pytalam sie jej czy dostala paczke ode mnie, bo nie raczyla mnie powiadomic. Odpowiedz otrzymalam pozytywna. Jak wizaz zaczal juz dzialac wystawilam ocene , bylo to 20.12.2005 i do dzis nie otrzymalam oceny w IP od tej wizazanki. Czy mam ja wpisac na czarna liste? Ale to chyba niesprawiedliwe, bo paczke dostalam i ona moja tez. Moze w takim razie prosilabym o ponaglenie tej wizazanki, albo usuniecie mojej oceny w jej IP.
No i prosze o uswiadomienie mnie czy jest to obowiazek wystawic ocene? Moze ja sie niepotrzebnie pytam?

[zlosliwiec]

Obowiązku nie ma, jedynie namawiamy Was do korzystania z tej funkcji jako pomocnej - szczególnie w przypadkach wystawiania neutrala albo negatywa...