|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2008-08-05, 18:17 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Problem faceta.
Witam wszystkie Panie. Jestem tutaj przez przypadek. Chcialabym zebyscie mi doradzily cos w zwiazku z jedna kobietka. Na poczatek moze nazwe ja X. Ja mam 19 lat ona 18. Jakby to nazwac nigdy sie w zadnej lasce zakochalem. Dla mnie zawsze sie liczyl sex i tak bylo z 4 lata. Mam predyzpozycje wiec zawsze milem jakies chetne. Pewnego wieczoru zagadala do mnie na komunikatorze wlasnie ONA. No i okazalo sie ze przypadek pomylilam moj nr z innym kolesiem. zaczelismy gadac. Wyslala mi swoja fotke no i od razu sie mi posdoblala. Gadalismy tam o sexie (ona poruszyla ten temat bo widziala moj opis) itp ona mi mowila ze to glupie co pisze i ze skoro nie umie szanowac kobiet to zebym cos tam ze jest dziewcia ( co u mnie w miescie juz jest rzadkoscia) a ja tam troche jej gadalem *******y ze spotka sie ze mna i dlugo tego stanu nie utrzyma. No i mowilem jej ze nie wierze w milosc i takie *******y. Po jakims czasie tak sie skapnalem ze nie mam do czynienia z zwykla slicznotka. W koncu spotkalismy sie na realu bo ja nalegalam. Po pierwszym spotkaniu bylem oczarowany raczej jej wygadem ale nie powiem milo sie z nia gadalo. Imponowala mi troche ze taka niby 'laska' a naparwde dalo sie z nia sensowanie pogadac miala wlasne zdanie i wcale nie chciala sie calowac i takie *******y. No i tak zaczelismy sie spotykac. Po 2 miesiach od 1 potkania poszlismy razem na impreze do klubu. Fajnie bylo itp potem jak sie wsyztsko skonczylo nie miala jak dojechac do domu i byla strasznie wkurzoa bo jej obiecywalem ze ja odwioze a nie mialaem auto bo akrat brat wziol. To na sile juz prawie powiedzialem zeby szla spac do mnie mowilem jej ze nie ma sensu ale ona stwierdzila ze ja chce ja przeleciec a nie nie chcialem mowie to prosto jak wy to mawaicie z serca, nie chcialem zebysmy mokli na deszczu wszak to byly 2 godziny. Ona teraz sie przestala di mnie odzywac i twierdzi ze jak mowilem na poczatku szukam tylko panienek na jedna noc. Ale to nie praqda bo ja po rpostu nie wiem czy to milosc czy co ale caly czas mysle o niej o rozmowach z nia po rpostu pragne ja zobaczyc dla niej moglabym rzucic wszystko. Ona mowi ze cieszy sie ze w to nie angazlowala bo keidys juz ja zranili ....Przestalem gadac z innymi laskami. Kumple i bladyneczki z mojego osiedla smieja ze zabujelem sie ale mnie to wszytsko je***. Ja ja naparwde kocham . Za nia oddalbym zycie i wiem ze w zyciu zlamelem serce nie jedej lasce to teraz sam nie moge zniesc jej odtracenia. Takiej drugiej dziewczyny po prostu NIE MA. Jest nie samowita. Ma ciekawe zaintersowania, ma duzo oleju w glowie, koleguje z roznymi ludzmi widac ze liczy sie dla niej wnetrze czlowieka mimo ze sama pochodzi z tzw., dobrego domu. Dala mi do myslenia nad sensem zycia. Pwoiedzice mi dziewczuyny jak ja odzykac? Dla niejw eszlem nawet na babski portal co w zyciu przdtem bym o czyms takim nie pomysal tlyko wysmialabym takiego kolesia.
|
2008-08-05, 18:34 | #2 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: Problem faceta.
Cytat:
Cytat:
A co do tematu to nie wierze, ze z dnia na dzien praktycznie ktos moze sie zmienic z kogos kto "zalicza" i wykorzystuje dziewczyny w kochajacego ,ktory nie zrani.
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
||
2008-08-05, 18:35 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 050
|
Dot.: Problem faceta.
Walcz o nią.
Pogadaj z nią, tak szczerze. Powiedz to wszystko co napisałeś tutaj Musisz też ją zapewnić, że jesteś w stanie się zmienić właśnie dla niej. Sam mówisz, że do tej pory interesował cię tylko seks, a to raczej słaby fundament do budowania związków . Zdecyduj się czy jesteś w stanie zmienić swoje wcześniejsze nawyki. Jeśli tak i naprawdę coś do niej czujesz to walcz! Powodzenia!
__________________
"Musisz lubić dziś to dziś Ciebie polubi, a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie..." |
2008-08-05, 18:49 | #4 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Problem faceta.
Na wstępie proszę o używanie parlamentarnego słownictwa
---------------------------------------------------------------------------------------- Hm... Wygląda na to, że naprawdę Ci zależy na tej dziewczynie. Ale sam sobie taką sytuację naszykowałeś, przez to, co jej mówiłeś na początku znajomości. Źle zacząłeś, więc teraz ona Ci nie ufa i uważa, że zależy Ci tylko na jednym. Do tego po tej imprezie nie odwiozłeś ją chociaż obiecałeś, a zamiast tego zaprosiłeś ją do siebie... Może pomyślała, że to tak ukartowałeś, żeby mieć pretekst do zaciągnięcia jej do łóżka. Wydaje mi się, że napsułeś tu już tyle, że jedyne co pozostało, to po pierwsze - powiedzenie jej wprost, że nie traktujesz jej jak panienki na jedną noc, że znaczy dla Ciebie więcej, że nie chodzi wcale o seks, że ta znajomość jest dla Ciebie ważna. Po drugie, musisz jej udowodnić, że naprawdę tak jest. Więc zaproponuj spotkanie w jakimś fajnym miejscu, publicznym. Jakiś wypad do parku, do kina, na kawę, do wesołego miasteczka, do zoo, coś co jej się spodoba. Jeśli dobrze rozegrasz pierwszą część (czyli nie palniesz niczego głupiego, nie przesadzisz, nie wzbudzisz podejrzeń, że kłamiesz żeby ją przelecieć), powinna się zgodzić. Później, jeśli dobrze pójdzie, będzie etap budowania pewnego zaufania. Czyli musisz czynami (nie słowami) ją przekonać, że naprawdę nie chodzi Ci o seks. Czyli, mówiąc wprost - nie możesz się do niej dobierać, nie możesz rzucać jakichś "seksualnych" sugestii, ogólnie skup się na innych aspektach znajomości, niż seks. Przez kilka pierwszych spotkań nie powinieneś się pchać nawet do całowania, po prostu miłe spędzanie razem czasu, rozmowy, wspólna zabawa. Jeśli znajomość będzie się rozwijać, będzie odpowiednia atmosfera, dobry moment, możesz ją w końcu spróbować pocałować, ale musisz uważać, bo jeśli zrobisz to zbyt szybko, ona się wystraszy. No a jeśli dojdziesz już do tego etapu, jeśli będziecie razem, to musisz brać pod uwagę, że ona jest dziewicą, na dodatek na wstępie ją do siebie uprzedziłeś, więc wszystkie działania powinny być spokojne, przemyślane i bez pośpiechu. Myślę, że takie działanie może pomóc. Ale kluczowy jest pierwszy etap, czyli to, żeby w ogóle dała się przekonać do zobaczenia się z Tobą. |
2008-08-05, 20:13 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Problem faceta.
"...jak wy to mówicie z serca..."
przepraszam nie mogłam się powstrzymać... pogadaj z nią. w końcu powinno dziewczynie (X) przejść. |
2008-08-05, 20:40 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problem faceta.
Boli cie ze jednak jej nie miales i tyle ,oddalabys zycie ,litosci ,hormony ci buzuja i tyle.
Do roboty sie weż i slownik kup. |
2008-08-05, 20:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Problem faceta.
19 lat ma chłopak.Hormony? A może rzeczywiście się zakochał i zrobiłby dla niej wiele?
__________________
|
2008-08-05, 21:01 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z lapka:)
Wiadomości: 216
|
Dot.: Problem faceta.
Wstyd mi
|
2008-08-05, 21:09 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
|
Dot.: Problem faceta.
Beznadziejnie postąpiłeś. Obiecałeś, że ją odwieziesz, a potem, żeby u Ciebie spała.. To co miała sobie pomyśleć? Nie dziwię się jej. Jak Ci na niej zależy, to walcz o nią. Usowodnij jej, że Ci zależy, a nie zapraszasz ją na imprezę, a potem każesz spać u siebie w domu I przepraszam, ale wszystko, tylko nie "weszłem" Pozdrawiam
__________________
When I grow up I wanna be famous I wanna be a star I wanna be in movies |
2008-08-05, 22:32 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem faceta.
naprawde cos do niej czuje, tlyko z eona sie uparla o tym jednym jak jej to wytlumaczyc kwaity nie pomgaja, listy tez to co ma na nia zadzialac inne same sie rposza zebym sie z nimi umowil ,,i w doatku jej byly chlopaczek do niej zalatuje w ktorym mowila ze sie bujala tam kilka lat ja piernicze w najgorszym razie pokaze kolesiowi gdzie jego meisjce dzikeuje mile panie za radyz wyjatkiem tej jedej halo tez jetsem clzowiekiem a sex lubie jak kazdy
|
2008-08-05, 22:36 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 415
|
Dot.: Problem faceta.
|
2008-08-06, 08:48 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Problem faceta.
Cytat:
|
|
2008-08-06, 08:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Problem faceta.
ze niby 19 latkowie hormonow nie posiadaja ?
|
2008-08-06, 09:17 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Problem faceta.
Cytat:
|
|
2008-08-06, 10:31 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem faceta.
no wlasnie laski bo ona taka inna jest mowila miz e wybiera sie na medcyne, lubi chodzic na dyski ale mozna z nia pogadac na wiele tematow zna sie anwet na poilce nozej ona jest taka dziewczyna uniwersalna z kazdym umie gadac , z kazdnym koleguje a przy tym taka ladna. zreszta dzisiaj gadalem z nia na gadu i mi tam mowila ze kiedys przez ten sex ucierpie bo sobie nie znajde zonya jak juz to narobie jej dzieci one ebda neiszczelsiwe ize to sie ebdzie cignac i ze na starosc bede samotny nie wiem co juz robic ona mowi zebym sie zmienil z z jakas inna sporbowal ale ja nie moge bez niej zyc!!
|
2008-08-06, 11:25 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Problem faceta.
nie ma co- to jest argument, żeby się "zakochać"
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2008-08-06, 11:35 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Problem faceta.
Posiadają,ale to już jest taki wiek,że istnieje opcja,że może stworzyć sie powazny związek,a z pewnością ta szansa jest większa niż w wypadku,gdyby pisał to 14-latek.
__________________
|
2008-08-06, 11:45 | #18 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Problem faceta.
Przemyśl tylko, czy ona Cię nie pociąga tylko albo głównie dlatego, że jest niedostępna. Bo jeśli tak, jeśli to tylko skrzywdzone ego, która każe ją "zdobyć", to lepiej daj sobie spokój, bo nie ma po co wykorzystywać dziewczyny.
|
2008-08-06, 12:47 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
|
Dot.: Problem faceta.
tymbardziej ze wygląda na to, ze jest to na prawde w porządku dziewczyna, ktora nie mierzy wszystich jedną miara i dała ci szanse. w sensie, ze chciała cie poznac.
__________________
biegnę przed siebie nie patrząc na to, że mogę się przewrócić. |
2008-08-06, 14:03 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: ul. 665 - sąsiadka Szatana
Wiadomości: 1 620
|
Dot.: Problem faceta.
Przecież całe życie nie można być casanovą, czy facetem, dla którego liczy się tylko seks. Być może rzeczywiście właśnie ona Cię zmieniła, wierzę w takie zmiany człowieka, przez człowieka.. Tylko pokaż jej tę zmianę. Bo skoro ona ma Cię dalej za takiego jaki byłeś to właściwie dlaczego miałaby się Tobą interesować?
__________________
Tylko mnie nazywa kochaniem.
To moje terytorium pod jego ubraniem. ♥ Paulina jestem ! |
2008-08-06, 14:12 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Problem faceta.
w sumie to tak trochę jakby masz za swoje
|
2008-08-06, 20:14 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem faceta.
ja juz tego nie moge nigdy z nia nie bede macie racje ta ostatnia. zreszta ona jest dla jakiegos boagacza najlpeiej lekarza. ale powiem wam ze rzadko sie zdarza sie zeby dziewzyna byla piękna i mądra ..
|
2008-08-06, 20:46 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Problem faceta.
To niesamowite, że ta dziewczyna w ogóle znalazła dla Ciebie czas! Mnie nie zdarza się poświęcić więcej niż minutę na kogoś o wrażliwości reproduktora (nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu).
Jak sądzisz, kto zainteresowałby inteligentną dziewczynę z dobrego, jak piszesz, domu? Mężczyzna z duszą, inteligentny, czarujący, miły i ciepły, ktoś z bogatą osobowością. Czeka Cię wiele zmian. Podejmij je. Warto, choćby dlatego byś rozwinął się jako człowiek. Trzymam kciuki. Aha, czytałeś może powieść J. Londona "Martin Eden"?
__________________
Wiwianna |
2008-08-06, 21:00 | #24 | |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Problem faceta.
Cytat:
Powiem Ci tak....nie wiem dlaczego....dla mnie w sumie jesteś jeszcze dzieckiem (patrze przez pryzmat mojego brata, ktory jest w Twoim wieku) i nie pochwalam takiego zachowania jak Twoje nawet u dorosłych...to jakoś tak polubiłam Cie...życze szczęscia...trzymam kciuki....Mysle, ze jest nadzieja.Musisz tylko "znaczaco" zmienic swoje postępowanie, bo wiele i tak już Cie ta sytuacja nauczyla ( moim zdaniem) i pokazać jej ta zmiane.I wiecej wiary w siebie....skoro piszesz, ze dziewczyna jest madra i wrazliwa to nie bedzie patrzeć na to czy to prawnik, lekarz czy spawacz. Liczy sie dla niej wnetrze. Powodzenia playboyu |
|
2008-08-06, 21:56 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 706
|
Dot.: Problem faceta.
Właśnie też odnoszę takie wrażenie. Zna, takich, co to twierdzili, że się zakochali, starali się jak cholera, żeby dziewczyna dała szansę, a potem jak uległa i ją mieli, to sie szybko znudzili. Mam nadzieję, ze z Tobą jest inaczej.
__________________
When I grow up I wanna be famous I wanna be a star I wanna be in movies |
2008-08-07, 08:24 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Problem faceta.
no dla niej sie jzu troche zmienilem namowila mnie zbeym poszedl do pracy troche sie ograniczylem z tym sexem, nawte jak juz jest w trakcie to mysle sobie czy to ma jakis sens, keidsy nie wierzylem w takie *******y jak milosc czasem, chce Wam powiedziec zze nie tlyko od chlopakow ma przykrosci ale tez przedtswwicielki waszej placi dogryzaja jej za to ze ladna jest czesto widze na niej zawsitne spojrzenia Pań mzoe dlatego tez nie ufa ludziom. sama mowi ze ladne dziewczyny maja prz***a** bo kazdyc che jej przleciec i nie maja kolezanek cos w tym prawdy chyba jest., tak wogule tutaj sobie przgeladam ta strone i mozna sie dowiedziec sporo o was kobitkach z innej strony ehehe pozdraiwam wsyztskie mile Panie i tak kazda z was kocham na swoj sposob, ale moja M najbardziej
|
2008-08-07, 08:34 | #27 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 826
|
Dot.: Problem faceta.
|
2008-08-07, 11:00 | #28 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Problem faceta.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.