Mamusie Styczniowe 2018 cz. 3

[Ewka788]

U nas też uciekanie przy przewijaniu jest na porządku dziennym. Młody na ogół ucieka do swojego łóżeczka bo mamy zrobiona dostawke, zsikane prześcieradło to standard. Ale na też pozwalam mu uciekać. Nie rzadko pampresa ubieram na stojąco albo w biegu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

Majka1503 ja też myślę że trochę przesadzają w tych artykułach. Ja jestem człowiekiem aspołecznym, a niczego moim rodzicom nie mogę zarzucić, po prostu taki charakter

U nas też czasami złości się jak ją kładę na przwijak, ale dość łatwo ją uspokoić.
Z jedzeniem też mamy problem. Cały czas chce jeść sama. Metoda na 2 łyżeczki czasami daje radę, ale nie zawsze. Nawet jak widzi że ja jem to przychodzi, wyrywa mi widelec i grzebie nim w talerzu.

[Majaaaaa]

Majka, dlatego ja już przestałam czytac te rzeczy, bo czasami mam wrażenie że wszystko co robię, jest źle. Bo krzyknęłam na Kluska , a przecież nie wolno, bo zepsuje mu psychikę od małego, a bo na siłę czasem go ubiore, bo chce iść na spacer a leci mi juz pot po plecach i dupie, bo ja się w kurtke ubieram pierwsza, a on ucieka albo się drze bo coś tam.

Staram się robić wszystko wg swojego serca, sumienia i rozumu.



Zaraz będę płakać po prosru mały zasnął o 19 i przed chwilą sąsiad z dołu zaczął borowac ściany, zaraz pod pokojem Kluska. Jak można o godzinie 20 napier#~&-@ w ściany także młody właśnie miał drzemke i na bank nie zaśnie szybciej niż koło 2-3 w nocy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Padam na twarz. To był baaaardzo ciężki dzień. Lewy Twix przeszedł samego siebie, histeria o wszystko, rzucanie zabawkami planowaliśmy z mężem romantico wieczór i nie wiem co z tego będzie. On wściekły, ja wykończona. Jutro mamy gości. Boję się

Ja tak jak Majaaaa, z dystansem podchodzę do tych wszystkich artykułów i metod wychowawczych. Rozumiem np. ideę RB, ale często mam wrażenie, że to przegięcie w drugą stronę.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Barb83]

Cześć dziewczyny,

Ale się dzieje dużo na naszym forum, ciężko się do wszystkiego odnieść.

Zdrówka dla wszystkich chorujących.

Coosik i Toja- super,że ogarniacie pracę i dzieci.

Amparo i Majaa- cierpliwości.. na pewno wkrótce będzie lepiej😘

Ja dzisiaj spędziłam cały dzień sama z moją dwójką,bo mąż miał wyjazd,a jak wrócił wieczorem,to poleciał na urodziny do swojego kolegi,do pubu. W następną sobotę ja się wyrwę na jakieś jedzonko z koleżanką 😉.

Starałam się dziś gotować nowe potrawy Ala..blw. mały ładnie wciągał,a starsza córka doprowadzała mnie do szału.warzywa blee. Super eko sok malinowy do kaszy manny też blee. O matko.niejadek mi się taki z niej zrobił,a jak była malutka,to wszystko wcinała. Tak więc wściekałam się na nią,potem miałam wyrzuty sumienia i ją przepraszałam i tak w kółko. Jestem za nerwowa,ale nie umiem wyluzować. Na dodatek mam jakąś manię sprzątania, ciągle coś poprawiam i jak dzieci przestawią,to ja znów poprawiam i tak w kółko.😂😂🤔🤔. Ale na koniec dnia zawsze przytulam córkę, tłumaczę jej czemu na nią wrzeszczałam i proszę o wybaczenie.czytam jej książkę i zasypia.a jutro na pewno znów będę się drzeć🤣🤣

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Mój mały też ucieka przy przewijaniu i czasem na siłę mu zakładam pampersa. Przecież nie będę go prosic, bo i tak na razie mnie nie posłucha..za jakiś czas spróbuję z nim negocjować.

[Cay]

Moje dziecko odwalilo taką kilkugodzinną histerię, jak jeszcze nigdy w nocy. Będę bardzo zdziwiona, jak sąsiedzi nie zawiadomią MOPSu. Nie spalam jeszcze ani minuty i dopiero się kładę

[amparo27]

Napisane przez Cay

Moje dziecko odwalilo taką kilkugodzinną histerię, jak jeszcze nigdy w nocy. Będę bardzo zdziwiona, jak sąsiedzi nie zawiadomią MOPSu. Nie spalam jeszcze ani minuty i dopiero się kładę

Współczuję oby dzień był lepszy.

Prawy Twix wylazł mi z łóżeczka wyciągnęli szczebelek i sobie wyszedł. Akurat robiłam śniadanie w kuchni i zorientowałam się po tym, że włączył traktorek Dumelka. Ostatni bastion padł.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[jawjola]

Amparo o kurczę! A to spryciarze! Oby jednak to był przypadek, bo już bardziej bezpiecznego miejsca w domu nie ma.

Cay współczuję nocki. Czasem też mam myśli że sąsiedzi mi zrobią nalot odpowiednich służb.

Majaaaa, współczuję histerii Kluska.

Nikopoia trzymajcie się. Oby mimoza trochę przeszła.

Dzięki za gratki, fajne to tuptanie malej 😍 choć i u mnie spadek formy. Ostatnio mała jest taka niedobra że szok. Całe dnie marudzi, steka, jeczy, jak jej czegoś zabronie to się rzuca. A ja już serio nie mam cierpliwości, już mi się płakać razem z nią chce. Nie wiem czy to taki okres buntu czy przesyt sobą nawzajem ale juz nie daje rady😔 jestem ciągle wkurzona, sfrustrowana 🙁 a co do artykułów to myślę że duża część jest wynikiem "mody" na coś. Najlepiej po prostu zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek.

[Majka1503]

Amparo ale masz spryciarzy!

Cay łącze się po kolejnej ciężkiej nocy. 2 tygodnie to już trwa.

Ale jesteśmy w drodze na ferie, już za połową trasy. Może w górach moje dziecko lepiej pospi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez jawjola

Amparo o kurczę! A to spryciarze! Oby jednak to był przypadek, bo już bardziej bezpiecznego miejsca w domu nie ma.

Cay współczuję nocki. Czasem też mam myśli że sąsiedzi mi zrobią nalot odpowiednich służb.

Majaaaa, współczuję histerii Kluska.

Nikopoia trzymajcie się. Oby mimoza trochę przeszła.

Dzięki za gratki, fajne to tuptanie malej choć i u mnie spadek formy. Ostatnio mała jest taka niedobra że szok. Całe dnie marudzi, steka, jeczy, jak jej czegoś zabronie to się rzuca. A ja już serio nie mam cierpliwości, już mi się płakać razem z nią chce. Nie wiem czy to taki okres buntu czy przesyt sobą nawzajem ale juz nie daje rady jestem ciągle wkurzona, sfrustrowana a co do artykułów to myślę że duża część jest wynikiem "mody" na coś. Najlepiej po prostu zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek.

Chyba a wszystkie nasze dzieci przechodzą teraz jakiś okres totalnego buntu. Musimy to przetrwać, razem. W kupie siła.

Napisane przez Cay

Moje dziecko odwalilo taką kilkugodzinną histerię, jak jeszcze nigdy w nocy. Będę bardzo zdziwiona, jak sąsiedzi nie zawiadomią MOPSu. Nie spalam jeszcze ani minuty i dopiero się kładę

Znam te ból. Może lęki nocne? Nie martw się, najważniejsze żebyś była wtedy przy małej, starała się ją jakoś pokromic, żeby nie zrobiła sobie krzywdy. Dużo siły ️

Napisane przez amparo27

Współczuję oby dzień był lepszy.

Prawy Twix wylazł mi z łóżeczka wyciągnęli szczebelek i sobie wyszedł. Akurat robiłam śniadanie w kuchni i zorientowałam się po tym, że włączył traktorek Dumelka. Ostatni bastion padł.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

A to cwaniak Klusek jeszcze nie ogarnął wyjmowania szczebli. Oby jak najdłużej.

Ja mam dzisiaj tone energii do wydania. Wywaliłam męża z Kluskiem na spacer, bo jest u nas 13° na dworzu, a ja umylam okna, wstawilam 2 pralki i wszystko mi pięknie schnie na balkonie, przetrzepalam pościele na balkonie i sobie wiszą tam teraz, odkurzylam, umylam podłogi, łazienkę, kuchnie. Zaraz biorę się za obiad. Musze wykorzystać póki mi się coś chce, bo coś czuję że za dzień lub dwa znowu będę beton.

Klusek obudził się dzisiaj o 4 rano i godzinę jeczal. Na szczęście zasnął jeszcze i dostaliśmy razem do 8.


Klusek się sam przestawil na całkowite BLW. Nie zje nic, czego nie może wziąć sam do ręki. Czyli kaszki, owsianki odpadają już. Trochę mi to utrudnia ogarnianie mu jedzenia, ale trudno. Dobrze ze mleko chociaż z butli pije.

W ogóle widziałam dzisiaj sąsiadów z bloku obok, urodziła im się w grudniu córka. I gdzieś jechali dzisiaj. Ja patrzę, a facet wkłada to dziecko w gondoli do samochodu, na przednie siedzenie. I tylko te gondole dopial do pasów i tyle. Az mi się słabo zrobiło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cay]

Napisane przez Majaaaaa

Chyba a wszystkie nasze dzieci przechodzą teraz jakiś okres totalnego buntu. Musimy to przetrwać, razem. W kupie siła. Znam te ból. Może lęki nocne? Nie martw się, najważniejsze żebyś była wtedy przy małej, starała się ją jakoś pokromic, żeby nie zrobiła sobie krzywdy. Dużo siły

Tylko że to nie było przez sen

Napisane przez Majaaaaa

W ogóle widziałam dzisiaj sąsiadów z bloku obok, urodziła im się w grudniu córka. I gdzieś jechali dzisiaj. Ja patrzę, a facet wkłada to dziecko w gondoli do samochodu, na przednie siedzenie. I tylko te gondole dopial do pasów i tyle. Az mi się słabo zrobiło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ludzie są kompletnie bez wyobraźni...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez amparo27

Współczuję oby dzień był lepszy.

Prawy Twix wylazł mi z łóżeczka wyciągnęli szczebelek i sobie wyszedł. Akurat robiłam śniadanie w kuchni i zorientowałam się po tym, że włączył traktorek Dumelka. Ostatni bastion padł.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dzięki Ale cwaniak! Moja nawet nie wie, że można wyjąć szczebelki, bo nigdy nie wyjmowałam. Na całe szczęście.

[fiolek7317]

U nas tez awantury nocne, ale o cycka, albo o spanie w lozeczku, takze zazwyczaj po kilku minutach ulegam i krzykacz osiąga swoj cel.
Najgorsze, ze nauczyl sie drapać i szczypać, wiec jak tylko powie sie mu nie wpada w histerie. Nawet go nie dotkniemy, ani nikt nie krzyczy, a ten juz wyje.

Wszystko to chyba wina tej jednej czworki, krwiak mu sie zrobil, czarne to dziasla, czerwone, spuchnięte, wyglada okropnie.


Majaaa w samej gondoli do auta?! Ja jestem tak uczulona na dobre foteliki i odpowiedni montaż, ze chyba umarlabym ze strachu jak moje dziecko miałoby tak jechac. Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji.
U nas tez tylko opcja samodzielnego jedzenia, owsiankę czy kaszke robie na gęsto tak, ze przykleja to sie ladnie do lyzeczki i tylko pomagam mu nabierać. Chociaz to i tak dobrze jak zje, bo walka jest z jedzeniem. Teraz na obiad przeglodzilam go, bo uciął sobie druga drzemke na spacerze to zjadl chyba ze 20szt szpinakowych kopytek!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

A u nas znowu dzień bez jedzenia. Jest godzina 16 a Klusek zjadł tubke z owocami, kawałek chleba z masłem i butelkę mleka. I koniec. Na obiad otworzyłam mu 2 sloiki i nic. Placki warzywne też nie. Kopytka z cynamonem też nie. Już nie wiem co robić. Boję się że tak nie je. Wygląda dobrze, bawi się, biega, cieszy, awanturuje. Jest sobą. Tylko kurde nic nie chce jeść. Już nie mam pomysłu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Maja można dziecko przewozić w samochodzie w gondoli. Ale nie wiem czy to nie musi być jakaś specjalna gondola. Gdzieś czytałam że chyba dzieci z poważnymi problemamy z napięciem mięśniowym są tak przewozone, na leżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez Majka1503

Maja można dziecko przewozić w samochodzie w gondoli. Ale nie wiem czy to nie musi być jakaś specjalna gondola. Gdzieś czytałam że chyba dzieci z poważnymi problemamy z napięciem mięśniowym są tak przewozone, na leżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić przecież to dziecko nie jest w żaden sposób zabezpieczone. No ale jeżeli można, to nie dyskutuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez Majka1503

Maja można dziecko przewozić w samochodzie w gondoli. Ale nie wiem czy to nie musi być jakaś specjalna gondola. Gdzieś czytałam że chyba dzieci z poważnymi problemamy z napięciem mięśniowym są tak przewozone, na leżąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić przecież to dziecko nie jest w żaden sposób zabezpieczone. No ale jeżeli można, to nie dyskutuje.


Wiecie ci, normalnie tak mnie ta aplikacja wkurza że aż się we mnie gotuję. Cisgle jakieś błędy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Majka1503 ja też przestałam czytać te psychologiczne bełkoty. Każdy trend przeczy poprzedniemu, wolę liczyć na swoją intuicję i zdrowy rozsądek.

Majaaaa ja przewijać daję radę tylko jak włączę tv i dam zabawki do ręki inaczej masakra, łączę się w bólu...

Cay współczuję, moja też miała masakrę przy zasypianiu dziś

amparo27 no to jest coś czego się boję U nas szczebelki wyjmują się pociągane w górę, mam nadzieję że szybko nie rozkmini- zawsze możecie łóżeczko obrócić tak, żeby wyjmowane były od strony ściany

fiolek7317 łaaał ten to ma apetyt. Moja ostatnio trochę spadek formy jedzeniowej

Majka1503 jeśli coś można to nie znaczy że jest zdrowe i bezpieczne :/ tak jak zapinanie pasów w ciąży- nie trzeba ale...

A u nas rewolucje. Mała ma prawie 8 zębów, jeszcze ostatnia dwójka wychodzi i zaczęła 3 iść... Wczoraj 38 stopni i marudasek i mamoza...
A ja się rozłożyłam okrutnie, grypa jakaś level milion i sie zastanawialam czemu no i znalazłam odpowiedź. Odpornośc mi strasznie siadła bo w końcu dostałam okres, po prawie dwóch latach bez A tak wygodnie było.
Jutro znów do pracy i trochę jestem zła na żłobek bo miały być 2-3 dni adaptacyjne, minął tydzień i na poniedziałek też mówiły żeby nie zostawiać całego dnia. Kurcze jakby mi na początku powiedzieli, że to tyle może trwać to bym się inaczej z pracą dogadałą a przecież muszę już normalnie chodzić. No i mąż wyjeżdza :/

[Majaaaaa]

Moje dziecko zjadł parowke ️ szkoda że miałam ostatnia, bo widać że zjadlby więcej. Dlatego nie lubię tych wolnych niedziel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majka1503]

Toja ale te gondole są dla dzieci o niskiej masie urodzeniowej, które mają problemy z napięciem mięśniowym i oddychaniem w innej niż leżąca pozycji. Ja bym już wolała mniej bezpiecznie w specjalnej medycznej gondoli samochodowej, na polecenie pediatry niż w super bezpiecznym foteliku, w którym dziecko by mi przestało oddychać po 5 minutach
Te gondole mają 5cio punktowe pasy o ile dobrze pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez Majka1503

Toja ale te gondole są dla dzieci o niskiej masie urodzeniowej, które mają problemy z napięciem mięśniowym i oddychaniem w innej niż leżąca pozycji. Ja bym już wolała mniej bezpiecznie w specjalnej medycznej gondoli samochodowej, na polecenie pediatry niż w super bezpiecznym foteliku, w którym dziecko by mi przestało oddychać po 5 minutach
Te gondole mają 5cio punktowe pasy o ile dobrze pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ci sąsiedzi to akurat mieli zwykła gondole do wozka, żadnych zapięc, pasów itp. Ot taka najzwyklejsza.

Swoją drogą dobrze wiedzieć, że są takie specjalistyczne gondole.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_toja]

Napisane przez Majka1503

Toja ale te gondole są dla dzieci o niskiej masie urodzeniowej, które mają problemy z napięciem mięśniowym i oddychaniem w innej niż leżąca pozycji. Ja bym już wolała mniej bezpiecznie w specjalnej medycznej gondoli samochodowej, na polecenie pediatry niż w super bezpiecznym foteliku, w którym dziecko by mi przestało oddychać po 5 minutach
Te gondole mają 5cio punktowe pasy o ile dobrze pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W uzasadnionych przypadkach medycznych to oczywiście. Ja też słyszałam niestety o zdrowych dzieciach przewożonych w gondoli bo po co fotelik. Tak samo mam złe zdanie o poddupnikach zamiast fotelikach czy tych nieszczęsnych reklamowanych ostatnio seat belt

[fiolek7317]

_toja dzisiaj wyjatkowo apetyt, ostatnio tak duzo zjadl w piatek na kolacje
A co do fotelikow nie wiem czy znasz szczeciński sklep tyłem.pl, babka prowadzi tez bloga i najeżdża na te poddupniki strasznie.
Odnosnie seat belt chyba w pytaniu na sniadanie byl policjant, ktory wypowiadał sie na ten temat i podobno naopowiadał strasznych bzdur.

Amparo u mnie tez juz wyciaga szczebelki, ale jeszcze nie wychodzi. Szarpie po kolei za kazdy szczebelek, az w koncu ktorys wypadnie

Majaaa u nas parówki i placki bananowe ratują zycie jak nic innego nie podchodzi. Ale spokojnie nic mu nie bedzie, dzieci po roku maja zdecydowanie mniejszy apetyt i nie przybierają juz na wadze w takim tempie jak wczesniej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amparo27]

Dzień dobry

Jestem ciekawa czy z tym szczebelkiem to jednorazowa akcja czy już pozamiatane. Okaże się wkrótce.

Toja, zdrówka i oby Mała się uchowała

Lewy Twix wczoraj miał w zasadzie dobry humor, ale kilka epizodów histerii było. Dzisiaj znowu jakiś nerwowy i mamozy ciąg dalszy.

A tak w temacie okresu... Zmienił Wam się cykl po ciąży i karmieniu? Czy jest jak było wcześniej? Bo mi się trochę pozmieniało, cykl się wydłużył i okres mniej boli. Jestem ciekawa jak u Was.

Miłego poniedziałku

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Ewka788]

Mi się dzisiaj śniło że dostałam okres. A tak serio to ja jeszcze nie dostałam my dalej chorujemy, byliśmy wczoraj na ip z młodym bo się pogorszylo no i dostał dexaven zastrzyk, sterydy do inhalacji, augumentin i syrop inny i krople do nosa ctez jakieś inne. I dziś ogromną poprawa. Wzięłam dziś opiekę. A jutro do czwartku tz z młodym będzie bo ja w pracy też teraz urwanie głowy mam. Zresztą dziś też będę musiała jechać na 2-3godziny na szkolenie. Eh...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Goszka30]

U nas mała nie próbuje wyciągać szczebelków to jeszcze jak są wyciągnięte w ogóle nie ogarnia że można wyjść z łóżeczka

amparo27 cykl mi się nie zmienił. Ale zdecydowanie mniej boli Przed ciążą mega bolesne okresy teraz jestem w stanie normalnie funkcjonować

_toja, Ewka788 zdrowia

U nas po szczepieniu mała stała się bardziej marudna i strasznie jęczy w nocy. Nie płacze, tylko jak jęczy przez sen. No i wróciło nam jedzenie w nocy. Ehh..

[Ewka788]

Mój młody nadal bardzo mało je. Dzisiaj zjadł dwa kesy bułki, 1/3 parówki i dwie borówki na śniadanie już mu robię kilka opcji do wyboru a ten dalej nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez Ewka788

Mój młody nadal bardzo mało je. Dzisiaj zjadł dwa kesy bułki, 1/3 parówki i dwie borówki na śniadanie już mu robię kilka opcji do wyboru a ten dalej nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam w klubie. Już ręce mi opadają.. Ale chyba Fiołek ma racje. Taki etap.

A co do szczebelkow, to ja od kilku dni sama wyciągam małwmu z łóżeczka w ciągu dnia. Ma zabawę żeby wchodzić i wychodzić z wyra. Na noc zakładam. U nas bardzo ciężko idzie wyciąganie, więc mam pewność że a razie mały sam nie wyjme.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewka788]

Tylko ze ja do pracy chodzę no i jak mnie nie będzie to młody przez ten czas pewnie nie zje nic lekarz w sumie mówił żeby się tym nie przejmować bo chore dziecko tak ma ale boję się żeby mi nie oslabl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

W ogóle to chwaliłam się, że umylam okna wczoraj. Dzisiaj leje deszcz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlexiLyn]

Amparo co do okresu, to mi się trochę cykl rozregulował, no ale przed zajściem w ciążę brałam tabletki, więc pewnie dlatego było wszystko tak regularne.

Ola też umie wyciągać szczebelki,
ale nie umie wyjść z łóżka

Majaaaa fajnie, że udało Ci się tak wszystko ogarnąć. Mój TŻ znowu pojechał w delegację na 5 dni, ale dzisiaj była teściowa, więc skoczyłam do lumpeksu, na zakupy do Lidla, a potem wysprzatalam sobie mieszkanie. W Lidlu ciuszki były już poprzebierane, poza tym okazało się, że moja mama kupiła Oli ich masę, natomiast w lumpeksie kupiłam jej fajną jeansowa spódniczkę na szelkach

W weekend kupiliśmy w końcu Snapa 4 - sprzed nosa wykupili nam fajne mieszkanie, więc mąż uparł się, że on coś musi kupić i padło na wózek ;d
Kupiliśmy też dla młodej kapcie befado i dużo lepiej się w nich przemieszcza.

U nas pogoda dzisiaj też kiepska ;/ dobrze że rano było lepiej i teściowej udało się wyjść jeszcze z małą na spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Majaaaaa]

Napisane przez FlexiLyn

Amparo co do okresu, to mi się trochę cykl rozregulował, no ale przed zajściem w ciążę brałam tabletki, więc pewnie dlatego było wszystko tak regularne.

Ola też umie wyciągać szczebelki,
ale nie umie wyjść z łóżka

Majaaaa fajnie, że udało Ci się tak wszystko ogarnąć. Mój TŻ znowu pojechał w delegację na 5 dni, ale dzisiaj była teściowa, więc skoczyłam do lumpeksu, na zakupy do Lidla, a potem wysprzatalam sobie mieszkanie. W Lidlu ciuszki były już poprzebierane, poza tym okazało się, że moja mama kupiła Oli ich masę, natomiast w lumpeksie kupiłam jej fajną jeansowa spódniczkę na szelkach

W weekend kupiliśmy w końcu Snapa 4 - sprzed nosa wykupili nam fajne mieszkanie, więc mąż uparł się, że on coś musi kupić i padło na wózek ;d
Kupiliśmy też dla młodej kapcie befado i dużo lepiej się w nich przemieszcza.

U nas pogoda dzisiaj też kiepska ;/ dobrze że rano było lepiej i teściowej udało się wyjść jeszcze z małą na spacer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Snap jest mega spoko ️ jedyne co mnie doprowadza do szału, to regulacja pasów. Ale poza tym wielbie go całego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz