Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[Linka25]

Napisane przez beeets

Zrobiłam z Rossmann'a zapas swoich ukochanych musli z truskawkami. Była promocja z 9,99 zł na 7,49 zł. Wzięłam wszystkie 5 paczek

Jakie? Jest cukier w składzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefona_12]

Napisane przez beeets

w jakim sklepie kupiłaś? Jakaś sieciówka czy lokalny sklep eko?

Lokalny sklep eko. Akurat niedaleko mojego nowego miejsca zamieszkania, więc fajnie. W ogóle już kilka sklepów dość dobrze zaopatrzonych znalazłam w okolicy, tylko trochę drogo w niektórych.

[beeets]

Napisane przez Linka25

Jakie? Jest cukier w składzie?

takie. jest cukier w składzie, ale mało.
http://naturalnadusza.blogspot.com/2...-rossmann.html

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

To granola Ja lubię ale to jest mega słodkie nawet jak jest mało cukru kupuje jako dodatek do owsianki

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87283724]To granola Ja lubię ale to jest mega słodkie nawet jak jest mało cukru kupuje jako dodatek do owsianki [/QUOTE]

Mogę to jeść codziennie

Wzięłam się za zużycie zapasów herbat. Na pierwszy ogień idą te najmniej smaczne herbaty. Przecież nie będę wyrzucać Jak je zużyję, to zabiorę się za swoje ulubione: English Tea Shop i YogiTea

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Mogę to jeść codziennie

Wzięłam się za zużycie zapasów herbat. Na pierwszy ogień idą te najmniej smaczne herbaty. Przecież nie będę wyrzucać Jak je zużyję, to zabiorę się za swoje ulubione: English Tea Shop i YogiTea

No to ja te mniej smaczne robię robie raz na jakiś czas a tak to pije same smaczne

Zresztą mam takie co smaczne są cieple a zimne juz nie...

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87283838]No to ja te mniej smaczne robię robie raz na jakiś czas a tak to pije same smaczne

Zresztą mam takie co smaczne są cieple a zimne juz nie...[/QUOTE]

Ja zawsze mam tak, że najpierw robię obowiązki, a potem przyjemność. Dobrze się z tym czuję Zatem jak wypiję już wszystkie mało smaczne herbaty, to będę mieć tylko te smaczne

[Kusum]

Macie jakiś sprawdzony sposób na pranie wełny? Ja mam dar do filcowania swetrów

[chimay]

Napisane przez Kusum

Macie jakiś sprawdzony sposób na pranie wełny? Ja mam dar do filcowania swetrów

20-30 stopni i redukcja obrotów na 800. Automatyczny program do wełny dla niektórych moich ciuchów okazał się zbyt mało delikatny. Zresztą to też zależy od ciucha, są takie, gdzie producent zaleca tylko pranie chemiczne, a nic im się nie dzieje w pralce. Ale i takie, które niby można prać w pralce i sfilcują się na programie do wełny.

[Kusum]

Napisane przez chimay

20-30 stopni i redukcja obrotów na 800. Automatyczny program do wełny dla niektórych moich ciuchów okazał się zbyt mało delikatny. Zresztą to też zależy od ciucha, są takie, gdzie producent zaleca tylko pranie chemiczne, a nic im się nie dzieje w pralce. Ale i takie, które niby można prać w pralce i sfilcują się na programie do wełny.

Wczoraj prałam dwa swetry w pralce na "wełnę" - zimna woda, 400 obr./min. Jeden wyjęłam w rozmiarze lalki Barbie Powiesiłam go wieszaku i dobrze rozciągnęłam. Drugi tez troszkę się zbiegł.

[losek78]

Ja też mam problem z praniem wełny, niedawno wyprałam czapkę syna i połowę mniejsza.

[Linka25]

Ja piore wełniane otulacze do pieluszek wielorazowych w chłodnej wodzie, Max 30 stopni, ręcznie i w płynie do wełny.
Swój wełniany sweterek piore w pralce, program do prania ręcznego 20 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Kusum

Wczoraj prałam dwa swetry w pralce na "wełnę" - zimna woda, 400 obr./min. Jeden wyjęłam w rozmiarze lalki Barbie Powiesiłam go wieszaku i dobrze rozciągnęłam. Drugi tez troszkę się zbiegł.

To jakieś wyjątkowo wrażliwe egzemplarze Ci się trafiły

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja piorę wełnę w pralce i ustawiam ja na funkcje wełny.
Jeszcze nie zdarzyło sie aby cos poszło nie tak.


No i ja tez w kwestii prania sweterków jestem mało eko. Piorę nawet jedna sztukę.


Zwyczajnie uwazam, ze nawet takie wyciskanie ręczne bardziej im szkodzi. A sweterki sa przecież delikatne

[Kusum]

Napisane przez chimay

To jakieś wyjątkowo wrażliwe egzemplarze Ci się trafiły

Albo żel do prania Frosha nie był najlepszym pomysłem

[losek78]

Program do wełny jest ok, tylko trzeba sprawdzić metkę, bo niektóre rzeczy w ogóle nie nadają się do prania w wodzie. Czasem w sh kupiłam Płaszcz którego nie wolno było prac w wodzie a ja wyprałam i nic się nie działo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Kusum

Albo żel do prania Frosha nie był najlepszym pomysłem

Też go używam do większości ciuchów, ale do wełny mam akurat specjalny jakiejś innej marki.

Napisane przez losek78

Program do wełny jest ok, tylko trzeba sprawdzić metkę, bo niektóre rzeczy w ogóle nie nadają się do prania w wodzie. Czasem w sh kupiłam Płaszcz którego nie wolno było prac w wodzie a ja wyprałam i nic się nie działo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to od pralki zależy, bo w mojej (Beko WML61433) program do wełny/prania ręcznego (tak się nazywa) ma domyślną temperaturę 40 stopni i obroty 1200, co moim zdaniem zajedzie większość delikatnych rzeczy i z praniem ręcznym w ogóle nie ma nic wspólnego.
W mojej pralce delikatny program jest do bielizny (Dessous - 30 stopni i 600 0brotów) i takiego używam do prania delikatnych materiałów (ale akurat do bielizny to on się nie nadaje, przynajmniej nie wtedy, jeśli nie używa się wkładek higienicznych, bo zwyczajnie nie dopiera wewnętrznego paska w majtkach).

Ale też zdarzało mi się wyprać jakąś wełnianą rzecz, na której mi już niezbyt zależało, w 40 stopniach i nic jej nie było pomimo przekreślonego znaczka pranie na mokro.

[Kusum]

Udalo mi sie przywrocic sweter do stanu uzywalnosci
Zrobilam tak:
https://youtu.be/P_Iy_-A9U3k
Przy okazji nie polecam swetrow Polo RL Merino z kaszmirem, a oblazi strasznie

[kaledonia]

Napisane przez Kusum

Udalo mi sie przywrocic sweter do stanu uzywalnosci
Zrobilam tak:
https://youtu.be/P_Iy_-A9U3k
Przy okazji nie polecam swetrow Polo RL Merino z kaszmirem, a oblazi strasznie

Moja bawełniana bluza Lacoste też strasznie obłazi. Nie lubię jej nosić.

[Kusum]

Napisane przez kaledonia

Moja bawełniana bluza Lacoste też strasznie obłazi. Nie lubię jej nosić.

Kiedys placilo sie marke i to byla jakosc, a dzis to juz nie wiem gdzie kupowac ubrania.
Musze sie rozejrzec za klasycznymi, eleganckimi rzeczami, ktore beda trwale.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja już od lat nie patrze na markę a jakoś.
A jak widzę napis marki na cały przód to mi się śmiać chce...

Ja jestem w stanie dużo zapłacić za ciuch jesli wiem, że bedzie na lata

[chimay]

Napisane przez Kusum

Kiedys placilo sie marke i to byla jakosc, a dzis to juz nie wiem gdzie kupowac ubrania.
Musze sie rozejrzec za klasycznymi, eleganckimi rzeczami, ktore beda trwale.

Kupiłam ostatnio koszulę z COSa, o tę KLIK. Uprałam, założyłam, a po zdjęciu zauważyłam, że cała dolna krawędź z tyłu się popruła Muszę oddać do krawca. I tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że kupowanie w second-handach jest najlepszą opcją. Koszule tej marki kosztują w moim ulubionym second-handzie 25 euro, a za tę nową dałam 70. Plus krawiec.

[kaledonia]

Napisane przez Kusum

Kiedys placilo sie marke i to byla jakosc, a dzis to juz nie wiem gdzie kupowac ubrania.
Musze sie rozejrzec za klasycznymi, eleganckimi rzeczami, ktore beda trwale.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87298638]Ja już od lat nie patrze na markę a jakoś.
A jak widzę napis marki na cały przód to mi się śmiać chce...

Ja jestem w stanie dużo zapłacić za ciuch jesli wiem, że bedzie na lata [/QUOTE]
Kupuję tylko na przecenach, bo na ubrania nie znoszę dużo wydawać ( choć omijam tanie sieciówki ).
U mnie logo nie widać, mała metka w środku.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez kaledonia

Kupuję tylko na przecenach, bo na ubrania nie znoszę dużo wydawać ( choć omijam tanie sieciówki ).
U mnie logo nie widać, mała metka w środku.

RL ma też takie z mega dużym logo nie raz widziałam. Ma też malutkie logo

Ja też omijam tanie sieciówki.
I kupuje na promocji ale trochę płacę...

Z tym, że ja mam spodnie które mają 10 lat i jak nowe.

[Kusum]

Napisane przez chimay

Kupiłam ostatnio koszulę z COSa, o tę KLIK. Uprałam, założyłam, a po zdjęciu zauważyłam, że cała dolna krawędź z tyłu się popruła Muszę oddać do krawca. I tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że kupowanie w second-handach jest najlepszą opcją. Koszule tej marki kosztują w moim ulubionym second-handzie 25 euro, a za tę nową dałam 70. Plus krawiec.

nie mozesz zareklamowac?

[chimay]

Napisane przez Kusum

nie mozesz zareklamowac?

Kupiłam na urlopie w Polsce, bo potrzebowałam czegoś na szybko, więc nie mam już możliwości zareklamować.

[Kusum]

Napisane przez chimay

Kupiłam na urlopie w Polsce, bo potrzebowałam czegoś na szybko, więc nie mam już możliwości zareklamować.

Masakra. Dlatego lubie zakupy na Zalando. Nigdy nie mialam problemow z reklamacja.
Ten nieszczesny sweter kupilam w tk. Skusilam sie, bo jest w kolorze jakiego szukalam. Dokladnie taki: https://www.zalando.pl/polo-ralph-la...1i00y-b12.html
Gdybym go kupila na Zalando juz by wracal...

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

A ja właśnie nie mam problemów z oddawaniem w sklepie
Na zalando tez kupuje czasami


Zreszta u nas mozna reklamować online w sklepie którym sie kupiło stacjonarnie. Tylko fakt trzeba zapłacić za przesyłkę wtedy.


I nie kupuje ciuchów na wakacjach.

[beeets]

Napisane przez Kusum

Masakra. Dlatego lubie zakupy na Zalando. Nigdy nie mialam problemow z reklamacja.
Ten nieszczesny sweter kupilam w tk. Skusilam sie, bo jest w kolorze jakiego szukalam. Dokladnie taki: https://www.zalando.pl/polo-ralph-la...1i00y-b12.html
Gdybym go kupila na Zalando juz by wracal...

w tk maxx też możesz reklamować

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87299041]
I nie kupuje ciuchów na wakacjach.[/QUOTE]

No ja normalnie też nie, ale tym razem miałam tylko bagaż podręczny i zabrałam tylko jedną zmianę ciuchów, więc byłam zmuszona coś dokupić.
Ja najbardziej lubię zakupy on-line w second-handach z darmową wysyłką i odsyłką. Te rzeczy najczęściej już zaliczyły jakieś pranie, więc widać, jak się materiał zachowuje, a nawet jak się coś stanie, to przy tych cenach nie rozpaczam nad stratą takiego ciucha.

Zakupów stacjonarnych nienawidzę, chyba też z tego powodu latami ubierałam się byle jak i bez pomyślunku. Dopiero możliwość zamówienia ciuchów do domu i spokojnego ich przymierzenia, zrobienia normalnych zdjęć, przymierzenia z już posiadanymi ubraniami pozwoliła mi w ogóle zainteresować się modą.