Mamusie lipcowe 2020

[Xylo93]

Napisane przez Natus276

Mi w pierwszej ciąży wizyta u prowadzącej pani doktor wypadła blisko prenatalnych i mnie cieszyło to podglądanie malucha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie cieszy podglądanie ale przy stanie obecnych mdłości i korkach na S3 jest to dla mnie ogromnie trudne do ogarnięcia, szczególnie że muszę zgrać zmiany moje i Tz.
Generalnie ci co są wtajemniczeni widzą że znoszę bardzo źle początki, mogę być chodząca antykoncepcja dla niektórych.

Dziewczyny wzdyma wam brzuch? Schudłam przez wymioty a wieczorem mam problem z dopięciem spodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez Michiru

Co prawda nie lubię jej, a bardziej tego że kobiety bardziej ja czytają niż wypytują własnego lekarza, no fenomen i do testu pappa mnie nie przekona, ale dobrze że jest taki wykaz. Tylko że mi się nie otwiera i przekierowuje mnie na tą samą stronę, więc niewiele sprawdzę 🤷
Mój poziom irytacji po prostu chyba już dzisiaj osiągnął poziom krytyczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też jej nie lubię, zupełnie nie o to chodzi, to jest rzetelny artykuł.

Mi się link otwiera więc nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Udało mi się zapisać na 19.12 przed południem przed pracą, choć nie tam gdzie pierwotnie celowałam. Niestety najprawdopodobniej będę na to badanie szła solo, no cóż.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Xylo93

Mnie cieszy podglądanie ale przy stanie obecnych mdłości i korkach na S3 jest to dla mnie ogromnie trudne do ogarnięcia, szczególnie że muszę zgrać zmiany moje i Tz.
Generalnie ci co są wtajemniczeni widzą że znoszę bardzo źle początki, mogę być chodząca antykoncepcja dla niektórych.

Dziewczyny wzdyma wam brzuch? Schudłam przez wymioty a wieczorem mam problem z dopięciem spodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam też mega wzdęcia wieczorem

Michru przypomnij proszę na kiedy masz tp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez Natus276

Ja mam też mega wzdęcia wieczorem

Michru przypomnij proszę na kiedy masz tp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1-2lipca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Jakby co tu jest całkiem fajny terminarz najlepszych terminow usg:
https://fertina.pl/dla-pacjenta/kalendarz-wizyt-usg

[Michiru]

Napisane przez juli_juli_a

Jakby co tu jest całkiem fajny terminarz najlepszych terminow usg:
https://fertina.pl/dla-pacjenta/kalendarz-wizyt-usg

Mi wciąż wychodzi czas świąteczny, a ja mam tylko jakąkolwiek możliwość własnie 19.12 rano lub 23.12 popołudniu. Trochę do bani ten timing w tej ciąży. Oby tam, gdzie się udało, był kompetentny lekarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

O jaaaaaa, nie poszaleję z zakupami w grudniu na wszystkie badania i wizyty muszę odłożyć 800zl LOL masakra, prawie 1/3 mojej wypłaty 🤷 więc kupimy tylko lodówkę i pralko-suszarkę i wsio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Michiru

1-2lipca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży miałam termin na 29.06 i prenatalne miałam 18.12 więc myślę, że powinni być u Ciebie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez Natus276

W pierwszej ciąży miałam termin na 29.06 i prenatalne miałam 18.12 więc myślę, że powinni być u Ciebie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Termin będzie ok, po prostu nie bardzo mi pasuje. Tyle kombinacji, że cieszę się, że następnej ciąży nie planuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juli_juli_a]

Ogólnie terminy okoloswieteczne w ciąży to zło. Ja w zeszłym roku miałam problem żeby urodzić. Nigdzie nie było miejsc przed świetami. Serio

A kolejne dziecko w szczycie sezonu urlopowego, no z deszczu pod rynnę...

[Essence89]

Dziewczyny a mi 13tc wypada w święta. Wizyte u ginekologa mam dopiero w 11tc i zastanawiam się czy w ogóle zdążę się zapisać.
Któraś z dziewczyn się pytała czy mamy wzdęcia. Ja miałam jeszcze do niedawna, chodziłam z rozpiętym rozporkiem w pracy, również dużo wymiotuje i nie tyje w ogóle, mam zawroty i ogólnie czuje się kiepsko, jeść mi się nie chcę ale staram się wpychać w siebie jak najwięcej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny a mi 13tc wypada w święta. Wizyte u ginekologa mam dopiero w 11tc i zastanawiam się czy w ogóle zdążę się zapisać.
Któraś z dziewczyn się pytała czy mamy wzdęcia. Ja miałam jeszcze do niedawna, chodziłam z rozpiętym rozporkiem w pracy, również dużo wymiotuje i nie tyje w ogóle, mam zawroty i ogólnie czuje się kiepsko, jeść mi się nie chcę ale staram się wpychać w siebie jak najwięcej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz pierwszą wizytę w 11 tyg czy kolejna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Essence89]

Napisane przez Natus276

Masz pierwszą wizytę w 11 tyg czy kolejna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolejna, pierwszą miałam pod koniec 6 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Hej

Ja w pierwszej ciąży prenatalne miałam 2 albo 3 stycznia a termin na 19.07. Teraz po korekcie termin wychodzi mi na 20/21.07 ale narazie czekam zeby pokazało sie serduszko

[Xylo93]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny a mi 13tc wypada w święta. Wizyte u ginekologa mam dopiero w 11tc i zastanawiam się czy w ogóle zdążę się zapisać.
Któraś z dziewczyn się pytała czy mamy wzdęcia. Ja miałam jeszcze do niedawna, chodziłam z rozpiętym rozporkiem w pracy, również dużo wymiotuje i nie tyje w ogóle, mam zawroty i ogólnie czuje się kiepsko, jeść mi się nie chcę ale staram się wpychać w siebie jak najwięcej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja to ja
Czyli nie jestem sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnes188]

Witam się po krzywej po południu będą wyniki ale obstawiam że cukrzyca jest

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[Syllova]

Cześć!
Dawno mnie tu nie było, bo nawet nie włączałam komputera.
Wczoraj byłam na kolejnym usg, wyszło z niego, że ciąża ma już 8t6d . Serduszko pięknie bije, 179 uderzeń na minutę! A najlepsze, że udało się złapać lekarzowi, jak Maleństwo machało rączką! Ma raptem dwa centymetry, a już macha rączką - to dla mnie wręcz nierealne .

Jeśli natomiast chodzi o moje odklejenia/krwiaczki, to nadal są, więc w dalszym ciągu się oszczędzam - Mąż zaczyna żartować, że chyba mi się ten stan zaczyna podobać ;-).

Z drugiej strony mam straszne wyrzuty sumienia względem pracy - jakby na to nie spojrzeć, jestem od 7tc na zwolnieniu, a moim uczniom często przepadają lekcje...

Tym bardziej mi to ciąży, ponieważ czuję się już znacznie lepiej - mdłości przestały być tak dokuczliwe (odkryłam, że nie mogę mieć pustego żołądka, bo wtedy jest bardzo źle), nie wymiotuję. Jedynie bywam senna i od czasu do czasu pobolewa mnie kręgosłup, więc gdy postoję trochę w kuchni lub posiedzę przy stole, to muszę na chwilę się położyć, żeby rozluźnić plecy.

A, no i na ostatnich badaniach wyszło, że mam bardzo mało przeciwciał różyczki i odry, więc lekarz powiedział, że do szkoły wrócę dopiero po macierzyńskim... Dodatkowo przypałętała się też lekka anemia, więc łykam żelazo, piję sok z buraka, faszeruję się tabletkami z DHA i innymi mikro/makroelementami, a w "wolnym czasie" zastanawiam się, jak powiedzieć o wszystkim przyszłym dziadkom (tak, jeszcze tego nie zrobiliśmy , planujemy powiedzieć już po usg prenatalnym, w Gwiazdkę).

Swoją drogą, zastanawiam się, jak ktoś może mieć nudne życie, żeby z takim zapałem śledzić moje. Jakiś czas temu na jednym z forów na FB dla kobiet w ciąży umieściłam komentarz (forum było zamknięte naturalnie) - wyobraźcie sobie, że kilka dni później moja mama od swojej znajomej usłyszała... gratulacje! Tak, z powodu mojej ciąży, o której NIKT poza moim pracodawcą nie wie.
Nie wiem, jak wy, ale nawet gdybym PODEJRZEWAŁA, że ktoś z mojego otoczenia jest przy nadziei, to poczekałabym aż SAM mi o tym powie, a nie robiła z tego - pod kościołem w niedzielę - sensację dnia.

Ot, to się chyba naprodukowałam na dziś.
Wszystkiego dobrego!

[Natus276]

Syllova czego i gdzie uczysz?
Też jak jestem głodna to dużo gorzej się czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Syllova]

Napisane przez Natus276

Syllova czego i gdzie uczysz?
Też jak jestem głodna to dużo gorzej się czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uczę języka polskiego w szkole podstawowej.

[Lusiija]

Napisane przez Syllova

Cześć!
Dawno mnie tu nie było, bo nawet nie włączałam komputera.
Wczoraj byłam na kolejnym usg, wyszło z niego, że ciąża ma już 8t6d . Serduszko pięknie bije, 179 uderzeń na minutę! A najlepsze, że udało się złapać lekarzowi, jak Maleństwo machało rączką! Ma raptem dwa centymetry, a już macha rączką - to dla mnie wręcz nierealne .

Jeśli natomiast chodzi o moje odklejenia/krwiaczki, to nadal są, więc w dalszym ciągu się oszczędzam - Mąż zaczyna żartować, że chyba mi się ten stan zaczyna podobać ;-).

Z drugiej strony mam straszne wyrzuty sumienia względem pracy - jakby na to nie spojrzeć, jestem od 7tc na zwolnieniu, a moim uczniom często przepadają lekcje...

Tym bardziej mi to ciąży, ponieważ czuję się już znacznie lepiej - mdłości przestały być tak dokuczliwe (odkryłam, że nie mogę mieć pustego żołądka, bo wtedy jest bardzo źle), nie wymiotuję. Jedynie bywam senna i od czasu do czasu pobolewa mnie kręgosłup, więc gdy postoję trochę w kuchni lub posiedzę przy stole, to muszę na chwilę się położyć, żeby rozluźnić plecy.

A, no i na ostatnich badaniach wyszło, że mam bardzo mało przeciwciał różyczki i odry, więc lekarz powiedział, że do szkoły wrócę dopiero po macierzyńskim... Dodatkowo przypałętała się też lekka anemia, więc łykam żelazo, piję sok z buraka, faszeruję się tabletkami z DHA i innymi mikro/makroelementami, a w "wolnym czasie" zastanawiam się, jak powiedzieć o wszystkim przyszłym dziadkom (tak, jeszcze tego nie zrobiliśmy , planujemy powiedzieć już po usg prenatalnym, w Gwiazdkę).

Swoją drogą, zastanawiam się, jak ktoś może mieć nudne życie, żeby z takim zapałem śledzić moje. Jakiś czas temu na jednym z forów na FB dla kobiet w ciąży umieściłam komentarz (forum było zamknięte naturalnie) - wyobraźcie sobie, że kilka dni później moja mama od swojej znajomej usłyszała... gratulacje! Tak, z powodu mojej ciąży, o której NIKT poza moim pracodawcą nie wie.
Nie wiem, jak wy, ale nawet gdybym PODEJRZEWAŁA, że ktoś z mojego otoczenia jest przy nadziei, to poczekałabym aż SAM mi o tym powie, a nie robiła z tego - pod kościołem w niedzielę - sensację dnia.

Ot, to się chyba naprodukowałam na dziś.
Wszystkiego dobrego!

Ja od 6tc siedzę na L4. Dzieciaki przez pierwsze 2tyg miały zastępstwa. No, ale ja uczę matematyki, wiec nic nie zrobiły w tym czasie.... Teraz jestem na miesięcznym, na szczęście dają na razie na zastępstwa matematyków. Dobrze, ze już wiesz ze nie wrócisz, bo dyrektor może zacząć już myśleć o zastępstwie za Ciebie. U mnie tak kolorowo nie ma, bo matematyków nie ma. W szkole obok dzieci maja po 2h matematyki zamiast 4h, bo nie ma kto uczyć....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[platynowa]

Hej dziewczyny !
Czytam co u was codziennie,ale jakoś sama nie mam weny do pisania
U mnie wszystko dobrze.


TSH szybko spadło, ciąża rozwija się prawidłowo dziś 7 t 5 d ciąży.
Dziś wyskoczyła mi opryszczka wargowa...
Lekarz zalecił hascovir żel ,kupiłam,zastosowałam a teraz myśle że nie powinnam go stosować bo te wszystkie żele nie są zalecane w ciąży a już na pewno nie na tak wczesnym jej etapie...
Kupiłam więc ERAZABAN 10%krem
Bezpieczny dla ciężarnych.
Czy stosowałyście te preparaty?
Pozdrawiam was serdecznie.

[alexis77]

Napisane przez taedio

Hej dziewczyny.. byłam wczoraj w tym szpitalu. Zrobili mi usg i na pewno jest zarodek i chyba zalążek serduszka.. usg tego nie chwyciło ale widzieliśmy na monitorze regularnie migoczący punkcik... 3 lekarzy sie zeszło nad tym dyskutować. Powtórka bety, najdłuższe 3 godziny czekania i wynik.. beta rośnie z usg ciąża wychodzi 5t5d (wczoraj), z OM prawie 11t.
W każdym razie nieśmiało do Was wracam, ten tydzien bedzie decydujący - czy pojawi sie „normalne” serduszko

Kciuki za serduszko

Napisane przez Katerina29

U nas niestety sie nie udalo. Brak akcji serca i skierowanie do szpitala, przeczucia sie sprawdzily. Nie wiem co dalej...

Zycze zeby Wam sie udalo, trzymajcie sie

bardzo, bardzo mi przykro trzymaj się

Napisane przez ewelkaw

Byłam na USG, ciąża prawie 9 tygodni, było widać serduszko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super!

Napisane przez lasicaa

J

A to mój maluszek moja 2 letnia siostrzenica powiedziała "jaki dziwny dzidziuś"
Załącznik 7699036
ale fajnie zobaczyć maluszka co nie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez juli_juli_a

Cześć. Mnie tu chwile nie było, miałam ciężki czas...
15.11 dowiedziałam sie ze jest ciaza bliźniacza
16.11 zmarła moja mama
19.11 miałam planową wizytę - jeden pęcherzyk przestał sie rozwijać, drugi póki co wyglądał jak puste jajo
W międzyczasie ustąpiły mi objawy ciążowe (mdlosci, zgaga)
Lekarz powiedział ze ten nierozwijający pęcherzyk sie pewnie wchłonie, z drugim czekamy co będzie.
20.11 zaczęłam krwawić
21.11 doszedł do tego konkretny ból brzucha, wciąż krwawiłam, trafiłam do lekarza. Wyszło ze pierwszy pęcherzyk poroniłam, w drugim wciąż brak zarodka z akcja serca, mam czekać
23.11 był pogrzeb mojej mamy
24.11 wróciły mdlosci
25.11 na usg jest serduszko!
Tak ze póki co rozwija sie ciaza pojedyncza. Jest młodsza o niecały tydzień niż wynika to z OM, ale mam sie tym nie przejmować.

Racjonalizuje sobie ze 10 miesięcy po CC ciaza pojedyncza jest dużo bezpieczniejsza, ale tez mi strasznie żal ze drugie poroniłam

W międzyczasie odstawiłam od piersi syna, poszło zupełnie bezproblemowo. Przesypia teraz całe noce, a jeszcze niedawno było 3-5 pobudek na karmienie. Ja za to spac nie mogę, bo sie stresuje albo wymiotuje.

Mam nadzieje ze teraz już będzie tylko lepiej.
Wam tez życzę spokojnych ciąż!

bardzo mi przykro z powodu wszystkiego co na Ciebie spadło najważniejsze że jeden maluszek jest

Napisane przez Syllova

Cześć!
Dawno mnie tu nie było, bo nawet nie włączałam komputera.
Wczoraj byłam na kolejnym usg, wyszło z niego, że ciąża ma już 8t6d . Serduszko pięknie bije, 179 uderzeń na minutę! A najlepsze, że udało się złapać lekarzowi, jak Maleństwo machało rączką! Ma raptem dwa centymetry, a już macha rączką - to dla mnie wręcz nierealne .

też czekam na to serduszko już sie nie mogę doczekać żeby tak jak Wy dowiedzieć się ze bije

[Michiru]

Napisane przez Essence89

Dziewczyny a mi 13tc wypada w święta. Wizyte u ginekologa mam dopiero w 11tc i zastanawiam się czy w ogóle zdążę się zapisać.
Któraś z dziewczyn się pytała czy mamy wzdęcia. Ja miałam jeszcze do niedawna, chodziłam z rozpiętym rozporkiem w pracy, również dużo wymiotuje i nie tyje w ogóle, mam zawroty i ogólnie czuje się kiepsko, jeść mi się nie chcę ale staram się wpychać w siebie jak najwięcej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie objadaj się. Jak źle się czujesz to tu skubnij, tam skubnij, ale z umiarem. Bo objadając się wcale nie poczujesz się lepiej a jak wymiotujesz to ważne składniki i tak się zbytnio nie wchłoną. Daj sobie trochę czasu i jedź mało, poczekaj aż poczujesz się lepiej, zapewne już za jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Syllova

Cześć!
Dawno mnie tu nie było, bo nawet nie włączałam komputera.
Wczoraj byłam na kolejnym usg, wyszło z niego, że ciąża ma już 8t6d . Serduszko pięknie bije, 179 uderzeń na minutę! A najlepsze, że udało się złapać lekarzowi, jak Maleństwo machało rączką! Ma raptem dwa centymetry, a już macha rączką - to dla mnie wręcz nierealne .

Jeśli natomiast chodzi o moje odklejenia/krwiaczki, to nadal są, więc w dalszym ciągu się oszczędzam - Mąż zaczyna żartować, że chyba mi się ten stan zaczyna podobać ;-).

Z drugiej strony mam straszne wyrzuty sumienia względem pracy - jakby na to nie spojrzeć, jestem od 7tc na zwolnieniu, a moim uczniom często przepadają lekcje...

Tym bardziej mi to ciąży, ponieważ czuję się już znacznie lepiej - mdłości przestały być tak dokuczliwe (odkryłam, że nie mogę mieć pustego żołądka, bo wtedy jest bardzo źle), nie wymiotuję. Jedynie bywam senna i od czasu do czasu pobolewa mnie kręgosłup, więc gdy postoję trochę w kuchni lub posiedzę przy stole, to muszę na chwilę się położyć, żeby rozluźnić plecy.

A, no i na ostatnich badaniach wyszło, że mam bardzo mało przeciwciał różyczki i odry, więc lekarz powiedział, że do szkoły wrócę dopiero po macierzyńskim... Dodatkowo przypałętała się też lekka anemia, więc łykam żelazo, piję sok z buraka, faszeruję się tabletkami z DHA i innymi mikro/makroelementami, a w "wolnym czasie" zastanawiam się, jak powiedzieć o wszystkim przyszłym dziadkom (tak, jeszcze tego nie zrobiliśmy , planujemy powiedzieć już po usg prenatalnym, w Gwiazdkę).

Swoją drogą, zastanawiam się, jak ktoś może mieć nudne życie, żeby z takim zapałem śledzić moje. Jakiś czas temu na jednym z forów na FB dla kobiet w ciąży umieściłam komentarz (forum było zamknięte naturalnie) - wyobraźcie sobie, że kilka dni później moja mama od swojej znajomej usłyszała... gratulacje! Tak, z powodu mojej ciąży, o której NIKT poza moim pracodawcą nie wie.
Nie wiem, jak wy, ale nawet gdybym PODEJRZEWAŁA, że ktoś z mojego otoczenia jest przy nadziei, to poczekałabym aż SAM mi o tym powie, a nie robiła z tego - pod kościołem w niedzielę - sensację dnia.

Ot, to się chyba naprodukowałam na dziś.
Wszystkiego dobrego!

No ciekawe, ciekawe ... Ja bardzo staram się nie puścić pary. Poza wizażem i 2 grupami, z ludźmi do których już mam jako takie zauważanie i oczywiście poza TŻ wie jedna osoba. Mam nadzieję, jeszcze przez jakiś czas tak pozostanie, choć z pewnością nie jednej osobie w pracy zapewne przeszło to przez myśl. Jeszcze kilka tygodni chciałabym to zostawić dla siebie, w pracy powiedzieć przed świętami, rodzinie w święta. Wkurzyłabym się bardzo jakby komuś się wyrwało, szczególnie obcej osobie, bo to jest sprawa bardzo prywatna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Co się dzieje jak mega senność i mdłości zelżeją? Dopadają zaparcia, zapewne w kolejce czeka zgaga dziś pół dnia zdycham

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez Michiru

Nie objadaj się. Jak źle się czujesz to tu skubnij, tam skubnij, ale z umiarem. Bo objadając się wcale nie poczujesz się lepiej a jak wymiotujesz to ważne składniki i tak się zbytnio nie wchłoną. Daj sobie trochę czasu i jedź mało, poczekaj aż poczujesz się lepiej, zapewne już za jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

No ciekawe, ciekawe ... Ja bardzo staram się nie puścić pary. Poza wizażem i 2 grupami, z ludźmi do których już mam jako takie zauważanie i oczywiście poza TŻ wie jedna osoba. Mam nadzieję, jeszcze przez jakiś czas tak pozostanie, choć z pewnością nie jednej osobie w pracy zapewne przeszło to przez myśl. Jeszcze kilka tygodni chciałabym to zostawić dla siebie, w pracy powiedzieć przed świętami, rodzinie w święta. Wkurzyłabym się bardzo jakby komuś się wyrwało, szczególnie obcej osobie, bo to jest sprawa bardzo prywatna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas rodzice wiedzą i dwie moje najbliższe przyjaciółki. Z reszta czekamy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Essence89]

Napisane przez Michiru

Nie objadaj się. Jak źle się czujesz to tu skubnij, tam skubnij, ale z umiarem. Bo objadając się wcale nie poczujesz się lepiej a jak wymiotujesz to ważne składniki i tak się zbytnio nie wchłoną. Daj sobie trochę czasu i jedź mało, poczekaj aż poczujesz się lepiej, zapewne już za jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

No ciekawe, ciekawe ... Ja bardzo staram się nie puścić pary. Poza wizażem i 2 grupami, z ludźmi do których już mam jako takie zauważanie i oczywiście poza TŻ wie jedna osoba. Mam nadzieję, jeszcze przez jakiś czas tak pozostanie, choć z pewnością nie jednej osobie w pracy zapewne przeszło to przez myśl. Jeszcze kilka tygodni chciałabym to zostawić dla siebie, w pracy powiedzieć przed świętami, rodzinie w święta. Wkurzyłabym się bardzo jakby komuś się wyrwało, szczególnie obcej osobie, bo to jest sprawa bardzo prywatna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się nie objadam, jem wręcz za mało, bo mnie mdli cały czas. Nie jem ani miesa ani nawet żółtych serów, bo od razu wymioty mnie dopadają.
Dlatego próbuje na siłę jeść i tego dotyczyła moja wypowiedź, ratuję się owocami i warzywami ale do objadania się jest daleko . Wiem, że na tym etapie nie potrzebuję więcej kalorii niż przed ciąża ale mój problem polega na tym, że ja jem mniej, bo tak mało mi wchodzi a naprawdę nie mam z czego zrzucać, bo ja po prostu jestem chuda. Sądzę nawet, że mi właśnie przydało by się przytyć, bo być może przechodziłabym ciążę łagodniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Xylo93]

Napisane przez Michiru

Co się dzieje jak mega senność i mdłości zelżeją? Dopadają zaparcia, zapewne w kolejce czeka zgaga dziś pół dnia zdycham

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj w pracy tak wymiotowałam, że Tż mnie zgarniał do domu bo mi było słabo. Też czekam aż to się skończy.
Dziś o dziwo ok, za to po pracy musiałam pospać 2h
Podobno 8-9tydz najgorszy bo stężenia hormonów najgwałtowniej rosną. `Błagam niech to się skończy

Na zaparcia polecam activie, glutek z lnu. Mi pomaga

Najbradziej mnie stresuje fakt, że mnie strasznie wzdyma wieczorem i naprawdę mocno mi brzuch wywala. Siotra Tż już jest podejrzliwa, a chcemy rodzine poinformować w święta...

[Essence89]

Napisane przez Xylo93

Wczoraj w pracy tak wymiotowałam, że Tż mnie zgarniał do domu bo mi było słabo. Też czekam aż to się skończy.
Dziś o dziwo ok, za to po pracy musiałam pospać 2h
Podobno 8-9tydz najgorszy bo stężenia hormonów najgwałtowniej rosną. `Błagam niech to się skończy

Na zaparcia polecam activie, glutek z lnu. Mi pomaga

Najbradziej mnie stresuje fakt, że mnie strasznie wzdyma wieczorem i naprawdę mocno mi brzuch wywala. Siotra Tż już jest podejrzliwa, a chcemy rodzine poinformować w święta...

Ja nawet do pracy nie poszłam ... teraz 9tc, mam nadzieje, że minie szybko, bo czuję sier fatalnie. Mąż w trasie, nawet nie ma kto mi herbaty podać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaMandolina]

Widzę że na forum same nauczycielkiJa kolejna

[Michiru]

Nie same ja pracuję w handlu (internetowym ale jednak) i dziś przeżyłam najnudniejszy czarny piątek ever

Muszę dziś zrobić na kolację jakiś makaron, może z łososiem i szpinakiem, bo starszak sobie zażyczył, może też coś skubnę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz