Polecamy:

syyyyyylwia · 2020-04-20, 19:33

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Do dziewczyn, które obecnie pracują z domu/są na przymusowym urlopie/wszystkie te, które obecnie nie chodzą do biura, ale do tej pory chodziły - czy wiadomo u Was cokolwiek o tym, kiedy wracacie do pracy? Moja firma siedzi na pracy zdalnej już dziewiąty tydzień i nie wiadomo absolutnie nic o tym, kiedy do biura wrócimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie niby cały czas jest opcja przyjścia do biura, mała część powierzchni biurowej jest otwarta i kilka procent pracowników o dziwo nadal przychodzi.
Ale tak faktycznie to od miesiąca praca z domu i już zapowiedziane że będą się bardzo ostrożnie otwierać, na pewno ze znacznym opóźnieniem względem reszty gospodarki.
Ale to akurat korpo które ma od dawna dobrze działające i chętnie wykorzystywane rozwiązania do pracy z domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natash88 · 2020-04-20, 19:36

Dołączę na chwilę do wątku, żeby wylać swoją frustrację, jak media i spanikowane rządy zbudowały w ludziach niezłą paranoję, która dobrze się nie skończy (ani gospodarczo, ani społecznie, ani moralnie - ostracyzm 'COVID-owców' albo personelu medycznego). Fascynujące jest kreowanie statystyk oderwanych od porównań i budowanie strachu, a jednocześnie podatność ludzi na uleganie temu i rezygnowanie z własnych wolności obywatelskich.
Tak sobie przeglądam statystyki, obserwuję, żeby nie chłonąć tej medialnej papki (i papki podawanej przez rząd i MZ), i z podziwu nie mogę wyjść, jak w tak krótkim czasie rządowi udało się zwalczyć inne choroby w tym grypę

Nie wiem czy było to już przytaczane, ale przejrzenie statystyk zachorowań na grypę w PL na przestrzeni ostatnich kilku lat w okresie marzec/kwiecień dostarcza niezłej lektury: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epi...rypa/index.htm
Może zyskiem z wirusa SARS-COV będzie wyeliminowanie wirusa grypy

Ah, a jeszcze HO - ja pracuję w 'biurze' - jestem psychologiem w ramach projektu. I wścieka mnie, że teraz korzysta z mojej pomocy przede wszystkim ta część osób, która nie jest wykluczona cyfrowo i ma umiejętności, czyli dalej ta sama, lepiej radząca sobie życiowo część. Mój kontakt z pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną, żyjących w domach dysfunkcyjnych i w biedzie jest nikły i nie polega na realnej pracy terapeutycznej. Nadal najbardziej w dupę otrzymują najsłabsi, grrrr.

chimay · 2020-04-20, 19:36

Cytat:

Napisane przez patiasym

Drosten (myślę, że chimay słucha więcej jego podkastów niż ja, nie wiem jak naktergal i inne osoby z forum) szacował, że zarazi się 60-70% populacji Niemiec. Wszystko jednak zależy w jakim czasie do tego dojdzie (mówił że jeżeli pandemia będzie trwała dwa lata, to poradzimy sobie, jeżeli rok będzie znacznie trudniej). Tu po polsku:
https://www.dw.com/pl/ekspert-korona...cji/a-52596216

Właśnie pisałam posta po dzisiejszym wywiadzie z nim

Dr Drosten opowiadał dzisiaj o ciekawym badaniu przeprowadzonym we włoskiej miejscowości Vo pod koniec lutego krótko po tym, jak był tam pierwszy przypadek śmiertelny. To mała wioska z kilkuset mieszkańcami. Przetestowano większość z nich dwukrotnie, na początku badania i po 2 tygodniach.
W pierwszym badaniu 41% pozytywnych przypadków nie miało objawów, w drugim 45%.

Mój wniosek jest taki, że jeśli tak to może wyglądać także w innych miejscach, to szybko możemy osiągnąć koniec epidemii, bo większość przejdzie ją nie mając o tym najmniejszego pojęcia albo tylko przypuszczając, że może już to miało.

**bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718** · 2020-04-20, 19:39

Cytat:

Napisane przez patiasym

Drosten (myślę, że chimay słucha więcej jego podkastów niż ja, nie wiem jak naktergal i inne osoby z forum) szacował, że zarazi się 60-70% populacji Niemiec. Wszystko jednak zależy w jakim czasie do tego dojdzie (mówił że jeżeli pandemia będzie trwała dwa lata, to poradzimy sobie, jeżeli rok będzie znacznie trudniej). Tu po polsku:
https://www.dw.com/pl/ekspert-korona...cji/a-52596216

Czytałam o tych prognozach, nie za bardzo, szczerze mówiąc, mam ochotę je wsłuchiwać. Myślę, że na ten moment za mało wiemy na temat wirusa i wpływu nałożonych obostrzeń na masowość rozprzestrzeniania się choroby.

Zastanawia mnie właśnie kwestia porównania do wirusa sprzed kilkunastu lat, nawet jeśli nie powinien zarazić się cały świat, bo nie było takiej swobody przepływu osób (to pewnie główny czynnik), to zastanawiam się, na ile różnił się sam wirus, że nie rozprzestrzenił się w kraju pochodzenia. Dlaczego były porównania do grypy, a nie do pierwszego koronawirusa? Nie bardzo mam siłę dziś grzebać, to jest taka luźna myśl zwykłego człowieka, który sobie analizuje jak najprościej.

ateris · 2020-04-20, 19:45

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Do dziewczyn, które obecnie pracują z domu/są na przymusowym urlopie/wszystkie te, które obecnie nie chodzą do biura, ale do tej pory chodziły - czy wiadomo u Was cokolwiek o tym, kiedy wracacie do pracy? Moja firma siedzi na pracy zdalnej już dziewiąty tydzień i nie wiadomo absolutnie nic o tym, kiedy do biura wrócimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wracamy do biura póki co.
Najgorsze, że początkowo nie bardzo mi się to home office podobało, to tak teraz jestem zadowolona z takiego trybu pracy.
Już zapomniałam jak to jest pracować wśród żywych ludzi, obawiam się stania aspołeczną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

patiasym · 2020-04-20, 19:45

Cytat:

Napisane przez chimay

Właśnie pisałam posta po dzisiejszym wywiadzie z nim

Dr Drosten opowiadał dzisiaj o ciekawym badaniu przeprowadzonym we włoskiej miejscowości Vo pod koniec lutego krótko po tym, jak był tam pierwszy przypadek śmiertelny. To mała wioska z kilkuset mieszkańcami. Przetestowano większość z nich dwukrotnie, na początku badania i po 2 tygodniach.
W pierwszym badaniu 41% pozytywnych przypadków nie miało objawów, w drugim 45%.

Mój wniosek jest taki, że jeśli tak to może wyglądać także w innych miejscach, to szybko możemy osiągnąć koniec epidemii, bo większość przejdzie ją nie mając o tym najmniejszego pojęcia albo tylko przypuszczając, że może już to miało.

W pełni zgadzam się tu i z Drem Drostenem i z Twoim wnioskiem

Dodam jeszcze tylko, że w Lombardii są już całe prowincje, gdzie (biorąc pod uwagę rzecz jasna zawodność testów i to że nie wszystkich mieszkańców testowano) 1 osoba na około 60 jest zarażona. Co może prowadzić do wniosku, że po ustąpieniu epidemii północne Włochy staną się niedługo najbezpieczniejszym miejscem w Europie dla osób obawiających się koronawirusa - zakładając że ludzie, którzy nawet bezobjawowo przeszli COVID19 uzyskują odporność i nie mogą już wirusa przenosić.

Jamaika88 · 2020-04-20, 19:47

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Do dziewczyn, które obecnie pracują z domu/są na przymusowym urlopie/wszystkie te, które obecnie nie chodzą do biura, ale do tej pory chodziły - czy wiadomo u Was cokolwiek o tym, kiedy wracacie do pracy? Moja firma siedzi na pracy zdalnej już dziewiąty tydzień i nie wiadomo absolutnie nic o tym, kiedy do biura wrócimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nie wiem, z tym, że ja pracuję w niewielkiej firmie, mamy małe biuro, bo większość pracuje w terenie i zdalnie i tylko czasami wpada do biura.

Wróciłam przed chwilą z Biedronki, pomysł ze zwiększeniem limitów uważam za nietrafiony... Śmiem twierdzić, że supermarkety staną się nowym miejscem rozrywki i towarzyskich spotkań

.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-04-20, 19:52

Cytat:

Napisane przez natash88

Dołączę na chwilę do wątku, żeby wylać swoją frustrację, jak media i spanikowane rządy zbudowały w ludziach niezłą paranoję, która dobrze się nie skończy (ani gospodarczo, ani społecznie, ani moralnie - ostracyzm 'COVID-owców' albo personelu medycznego). Fascynujące jest kreowanie statystyk oderwanych od porównań i budowanie strachu, a jednocześnie podatność ludzi na uleganie temu i rezygnowanie z własnych wolności obywatelskich.
Tak sobie przeglądam statystyki, obserwuję, żeby nie chłonąć tej medialnej papki (i papki podawanej przez rząd i MZ), i z podziwu nie mogę wyjść, jak w tak krótkim czasie rządowi udało się zwalczyć inne choroby w tym grypę

Nie wiem czy było to już przytaczane, ale przejrzenie statystyk zachorowań na grypę w PL na przestrzeni ostatnich kilku lat w okresie marzec/kwiecień dostarcza niezłej lektury: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epi...rypa/index.htm
Może zyskiem z wirusa SARS-COV będzie wyeliminowanie wirusa grypy

Ah, a jeszcze HO - ja pracuję w 'biurze' - jestem psychologiem w ramach projektu. I wścieka mnie, że teraz korzysta z mojej pomocy przede wszystkim ta część osób, która nie jest wykluczona cyfrowo i ma umiejętności, czyli dalej ta sama, lepiej radząca sobie życiowo część. Mój kontakt z pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną, żyjących w domach dysfunkcyjnych i w biedzie jest nikły i nie polega na realnej pracy terapeutycznej. Nadal najbardziej w dupę otrzymują najsłabsi, grrrr.

To prawda. Ja jestem w trochę innej sytuacji, ale diagnozuję pewne sprawy u syna i przez to wszystko strasznie nam się to przeciągnie

A bardzo chciałam zdążyć przed 1.klasą. Teraz wyszły nowe rzeczy, szukanie nowych specjalistów, co jest w tej chwili niemożliwego wręcz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2020-04-20, 19:55

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87772997]Jeśli 1 przypadek zachorowania powoduje oddziałową kwarantannę to według Ciebie nie jest to dość duże ryzyko, że czeka nas kiedyś koszmar (ja akurat zakładam, że większość z nas tego zakażenia nie przejdzie, stąd też uważam, że nie będzie tragedii w SZ, ale to jeden z moich scenariuszy)? Akurat ja się o służbę zdrowia najbardziej boję, bo uważam, że chociaż być może są chronieni najlepiej, to jednak ich ryzyko kontaktu z osobą zakażoną jest diametralnie wyższe, niż np. moje (będę sobie pracowała w domu do końca obostrzeń).

Dlaczego nie zaraziliśmy się wszyscy SARS z 2002, 2003 r.? Chętnie o tym poczytam (oczywiście znajduję różnicę między światem z 2003 a 2020r).[/QUOTE]U nas 2 przypadki zablokowały cały szpital

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2020-04-20, 19:57

Myślicie, że znajdę teraz przychodnię, w której tak po prostu zrobią mi rtg?
Od jakiegoś czasu z przerwami (od listopada chyba) boli mnie w okolicach biodra, zawsze tylko z lewej strony. Jak naciskam teraz na kość biodrową w jednym miejscu to bardziej boli.
Jak boli to o tym pamiętam, jak przestaje to zapominam. Zazwyczaj przy jakimś wysiłku, np przy zumbie, więc myślalam, że może się za bardzo wyginam i coś sobie naciągam czy coś. Ale teraz znowu zaczęło i zaczęłam sobie wkręcać, że to może być coś poważnego a ja to zignoruję (bo w zasadzie ignoruję od kilku miesięcy).

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-04-20, 20:00

Cytat:

Napisane przez Finlora

Myślicie, że znajdę teraz przychodnię, w której tak po prostu zrobią mi rtg?
Od jakiegoś czasu z przerwami (od listopada chyba) boli mnie w okolicach biodra, zawsze tylko z lewej strony. Jak naciskam teraz na kość biodrową w jednym miejscu to bardziej boli.
Jak boli to o tym pamiętam, jak przestaje to zapominam. Zazwyczaj przy jakimś wysiłku, np przy zumbie, więc myślalam, że może się za bardzo wyginam i coś sobie naciągam czy coś. Ale teraz znowu zaczęło i zaczęłam sobie wkręcać, że to może być coś poważnego a ja to zignoruję (bo w zasadzie ignoruję od kilku miesięcy).

Na rtg i tak potrzebujesz skierowanie. Idź albo zadzwoń do lekarza i opisz sytuację, on Cię powinien pokierować, albo do odpowiedniego specjalisty albo na diagnostykę obrazową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

j_fly · 2020-04-20, 20:04

A co Wy na taki punkt widzenia?

https://slownik-synonimow.eu/zdrowie...-oVZnXmUsXv7K0

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2020-04-20, 20:05

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773180]Na rtg i tak potrzebujesz skierowanie. Idź albo zadzwoń do lekarza i opisz sytuację, on Cię powinien pokierować, albo do odpowiedniego specjalisty albo na diagnostykę obrazową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nawet prywatnie muszę mieć skierowanie? Nie zdążyłam przed tą epidemią zmienić przychodni a w obecnej mam teraz takiego lekarza, że szlag mnie trafia jak mam do niego iść nawet po receptę.

Timon i Pumba · 2020-04-20, 20:05

Treść usunięta

Ashya_ · 2020-04-20, 20:06

Cytat:

Napisane przez natash88

Dołączę na chwilę do wątku, żeby wylać swoją frustrację, jak media i spanikowane rządy zbudowały w ludziach niezłą paranoję, która dobrze się nie skończy (ani gospodarczo, ani społecznie, ani moralnie - ostracyzm 'COVID-owców' albo personelu medycznego). Fascynujące jest kreowanie statystyk oderwanych od porównań i budowanie strachu, a jednocześnie podatność ludzi na uleganie temu i rezygnowanie z własnych wolności obywatelskich.
Tak sobie przeglądam statystyki, obserwuję, żeby nie chłonąć tej medialnej papki (i papki podawanej przez rząd i MZ), i z podziwu nie mogę wyjść, jak w tak krótkim czasie rządowi udało się zwalczyć inne choroby w tym grypę

Nie wiem czy było to już przytaczane, ale przejrzenie statystyk zachorowań na grypę w PL na przestrzeni ostatnich kilku lat w okresie marzec/kwiecień dostarcza niezłej lektury: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epi...rypa/index.htm
Może zyskiem z wirusa SARS-COV będzie wyeliminowanie wirusa grypy

Ah, a jeszcze HO - ja pracuję w 'biurze' - jestem psychologiem w ramach projektu. I wścieka mnie, że teraz korzysta z mojej pomocy przede wszystkim ta część osób, która nie jest wykluczona cyfrowo i ma umiejętności, czyli dalej ta sama, lepiej radząca sobie życiowo część. Mój kontakt z pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną, żyjących w domach dysfunkcyjnych i w biedzie jest nikły i nie polega na realnej pracy terapeutycznej. Nadal najbardziej w dupę otrzymują najsłabsi, grrrr.

A no grypa wyglada cudownie, co roku ok 100tys chorych tyg a w 2020 w marcu po 200tys tygodniowo a od kwietnia 30tys zachorowan co cud

wychodzi na to ze juz dawno byl koronawirus skoro w marcu tyle na grype chorowalo a nagle przestało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-04-20, 20:07

Cytat:

Napisane przez Finlora

Nawet prywatnie muszę mieć skierowanie? Nie zdążyłam przed tą epidemią zmienić przychodni a w obecnej mam teraz takiego lekarza, że szlag mnie trafia jak mam do niego iść nawet po receptę.

Tak, bo rtg wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie i nie jest to takie zupełnie nieszkodliwe, nieinwazyjne badanie. Szczególnie w okolicy biodra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2020-04-20, 20:12

Cytat:

Napisane przez natash88

Ah, a jeszcze HO - ja pracuję w 'biurze' - jestem psychologiem w ramach projektu. I wścieka mnie, że teraz korzysta z mojej pomocy przede wszystkim ta część osób, która nie jest wykluczona cyfrowo i ma umiejętności, czyli dalej ta sama, lepiej radząca sobie życiowo część. Mój kontakt z pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną, żyjących w domach dysfunkcyjnych i w biedzie jest nikły i nie polega na realnej pracy terapeutycznej. Nadal najbardziej w dupę otrzymują najsłabsi, grrrr.

To jak u mnie.
I niestety czasem jest to wina tylko wtyłkumania rodziców. Dziecko ma możliwość, NIE ma tam alkoholu czy przemocy, ale... jakim mnie bosze stworzyłeś, takim mnie masz. W związku z czym dziecko nie loguje się na zajęcia terapeutyczne, a i na typowo edukacyjne rzadko. Zwrócenie uwagi rodzicom kończy się fochem.

Nie, żeby to jakaś nowość była, bo akurat dobrze się skaluje tu - jak było w normalnej szkole, tak jest i w onlajnowej

ci, co pracowali pracują, ci olani - nadal olani i olewają. Ale i tak szlag trafia.

Cytat:

Napisane przez Finlora

Nawet prywatnie muszę mieć skierowanie? Nie zdążyłam przed tą epidemią zmienić przychodni a w obecnej mam teraz takiego lekarza, że szlag mnie trafia jak mam do niego iść nawet po receptę.

Tak, nawet na prywatne rtg skierowanie.

Wenress · 2020-04-20, 20:18

U mnie praca zdalna ciągle jest przedłużana. Nie ma opcji żeby stanowiska były te 1,5m od siebie więc mam nadzieję, że jak najdłużej będziemy zdalnie, ewentualnie wymiana dni z osobą z pokoju ale ciężko to zrobić. Można przyjść do biura ale tylko na szybkie ogarnięcie, nie na cały dzień.

Z jednej strony tak jak niektóre z Was się cieszę, że mogę dłużej pospać a z drugiej no kurcze jak ja później wyjdę z tego stanu rozmemłania? Co jak któregoś dnia naprawdę nie wstanę z łóżka? Niby pierdoła ale wolę siebie jak mam motywację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

patiasym · 2020-04-20, 20:22

Cytat:

Napisane przez j_fly

A co Wy na taki punkt widzenia?

https://slownik-synonimow.eu/zdrowie...-oVZnXmUsXv7K0

Punkt widzenie punktem widzenia, tylko raczej nie będzie nigdy zrealizowany w praktyce, zatem pozostanie w sferze teorii. No chyba, że mówimy o krajach bardzo biednych, gdzie na opiekę zdrowotną jak i środki zaradcze nie ma pieniędzy i zostaniem tam to faktycznie puszczone "na żywioł".

Finlora · 2020-04-20, 20:25

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773229]Tak, bo rtg wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie i nie jest to takie zupełnie nieszkodliwe, nieinwazyjne badanie. Szczególnie w okolicy biodra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87773258]
Tak, nawet na prywatne rtg skierowanie.[/QUOTE]Dzięki. Trudno, w takim razie będę musiała zacisnąć zęby i zadzwonić. Tylko znając tego lekarza, to boję się, że oleje sprawę, powie, że to nic takiego i skierowania nie dostanę.

Linka25 · 2020-04-20, 20:26

Cytat:

Napisane przez Ashya_

A no grypa wyglada cudownie, co roku ok 100tys chorych tyg a w 2020 w marcu po 200tys tygodniowo a od kwietnia 30tys zachorowan co cud

wychodzi na to ze juz dawno byl koronawirus skoro w marcu tyle na grype chorowalo a nagle przestało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koronawirus jest taki samolubny po prostu. Nie życzy sobie towarzystwa grypy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-04-20, 20:27

Cytat:

Napisane przez Finlora

Dzięki. Trudno, w takim razie będę musiała zacisnąć zęby i zadzwonić. Tylko znając tego lekarza, to boję się, że oleje sprawę, powie, że to nic takiego i skierowania nie dostanę.

A musisz do tego dzwonić? U mnie w przychodni jest paru lekarzy i do kilku z nich nigdy bym nie poszła (np. do takiego, który wygląda jak mister Górnego Śląska

).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2020-04-20, 20:29

Treść usunięta

Finlora · 2020-04-20, 20:30

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773314]A musisz do tego dzwonić? U mnie w przychodni jest paru lekarzy i do kilku z nich nigdy bym nie poszła (np. do takiego, który wygląda jak mister Górnego Śląska

).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie problem w tym, że tylko on tam został. On i jeszcze jeden, ale do tamtego nie sposób się dostać. Dawno nie byłam u lekarza i nawet nie wiedziałam, że taka sytuacja jest. Miałam się z tego powodu przepisać i niestety nie zdążyłam.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2020-04-20, 20:31

Cytat:

Napisane przez Finlora

No właśnie problem w tym, że tylko on tam został. On i jeszcze jeden, ale do tamtego nie sposób się dostać. Dawno nie byłam u lekarza i nawet nie wiedziałam, że taka sytuacja jest. Miałam się z tego powodu przepisać i niestety nie zdążyłam.

A żadnych Luxmedów Medicoverów nie masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

j_fly · 2020-04-20, 20:31

Cytat:

Napisane przez patiasym

Punkt widzenie punktem widzenia, tylko raczej nie będzie nigdy zrealizowany w praktyce, zatem pozostanie w sferze teorii. No chyba, że mówimy o krajach bardzo biednych, gdzie na opiekę zdrowotną jak i środki zaradcze nie ma pieniędzy i zostaniem tam to faktycznie puszczone "na żywioł".

Wiadomo, że teraz można tylko gdybać, ale ciekawe, czy wówczas epidemia faktycznie byłaby tak krótka i czy tą kwarantanną nie sprowadzimy sobie kolejnej fali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2020-04-20, 20:32

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773332]A żadnych Luxmedów Medicoverów nie masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

stotek · 2020-04-20, 20:43

Cytat:

Napisane przez Finlora

Dzięki. Trudno, w takim razie będę musiała zacisnąć zęby i zadzwonić. Tylko znając tego lekarza, to boję się, że oleje sprawę, powie, że to nic takiego i skierowania nie dostanę.

To poproś o odmowę na piśmie - może wtedy pęknie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2020-04-20, 20:48

Cytat:

Napisane przez stotek

To poproś o odmowę na piśmie - może wtedy pęknie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tak można? Przecież powiedziałby, że niczego nie podpisze i do widzenia

Ja w sumie tak rzadko chodzę do lekarza, że teraz pluję sobie w brodę, że nie zmieniłam tej przychodni. Ale tak to jest jak się odwiedza ją raz w roku.

**Ingrid80** · 2020-04-20, 20:51

Cytat:

Napisane przez Finlora

Nawet prywatnie muszę mieć skierowanie? Nie zdążyłam przed tą epidemią zmienić przychodni a w obecnej mam teraz takiego lekarza, że szlag mnie trafia jak mam do niego iść nawet po receptę.

Tak. Musisz mieć skierowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-04-20, 19:36	#512
natash88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 128	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. Dołączę na chwilę do wątku, żeby wylać swoją frustrację, jak media i spanikowane rządy zbudowały w ludziach niezłą paranoję, która dobrze się nie skończy (ani gospodarczo, ani społecznie, ani moralnie - ostracyzm 'COVID-owców' albo personelu medycznego). Fascynujące jest kreowanie statystyk oderwanych od porównań i budowanie strachu, a jednocześnie podatność ludzi na uleganie temu i rezygnowanie z własnych wolności obywatelskich. Tak sobie przeglądam statystyki, obserwuję, żeby nie chłonąć tej medialnej papki (i papki podawanej przez rząd i MZ), i z podziwu nie mogę wyjść, jak w tak krótkim czasie rządowi udało się zwalczyć inne choroby w tym grypę Nie wiem czy było to już przytaczane, ale przejrzenie statystyk zachorowań na grypę w PL na przestrzeni ostatnich kilku lat w okresie marzec/kwiecień dostarcza niezłej lektury: http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epi...rypa/index.htm Może zyskiem z wirusa SARS-COV będzie wyeliminowanie wirusa grypy Ah, a jeszcze HO - ja pracuję w 'biurze' - jestem psychologiem w ramach projektu. I wścieka mnie, że teraz korzysta z mojej pomocy przede wszystkim ta część osób, która nie jest wykluczona cyfrowo i ma umiejętności, czyli dalej ta sama, lepiej radząca sobie życiowo część. Mój kontakt z pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną, żyjących w domach dysfunkcyjnych i w biedzie jest nikły i nie polega na realnej pracy terapeutycznej. Nadal najbardziej w dupę otrzymują najsłabsi, grrrr. __________________ zakochana w sobie od urodzenia Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2020-04-20 o 19:39

2020-04-20, 19:55	#519
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87772997]Jeśli 1 przypadek zachorowania powoduje oddziałową kwarantannę to według Ciebie nie jest to dość duże ryzyko, że czeka nas kiedyś koszmar (ja akurat zakładam, że większość z nas tego zakażenia nie przejdzie, stąd też uważam, że nie będzie tragedii w SZ, ale to jeden z moich scenariuszy)? Akurat ja się o służbę zdrowia najbardziej boję, bo uważam, że chociaż być może są chronieni najlepiej, to jednak ich ryzyko kontaktu z osobą zakażoną jest diametralnie wyższe, niż np. moje (będę sobie pracowała w domu do końca obostrzeń). Dlaczego nie zaraziliśmy się wszyscy SARS z 2002, 2003 r.? Chętnie o tym poczytam (oczywiście znajduję różnicę między światem z 2003 a 2020r).[/QUOTE]U nas 2 przypadki zablokowały cały szpital Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-04-20, 19:57	#520
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. Myślicie, że znajdę teraz przychodnię, w której tak po prostu zrobią mi rtg? Od jakiegoś czasu z przerwami (od listopada chyba) boli mnie w okolicach biodra, zawsze tylko z lewej strony. Jak naciskam teraz na kość biodrową w jednym miejscu to bardziej boli. Jak boli to o tym pamiętam, jak przestaje to zapominam. Zazwyczaj przy jakimś wysiłku, np przy zumbie, więc myślalam, że może się za bardzo wyginam i coś sobie naciągam czy coś. Ale teraz znowu zaczęło i zaczęłam sobie wkręcać, że to może być coś poważnego a ja to zignoruję (bo w zasadzie ignoruję od kilku miesięcy).

2020-04-20, 20:04	#522
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. A co Wy na taki punkt widzenia? https://slownik-synonimow.eu/zdrowie...-oVZnXmUsXv7K0 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2020-04-20, 20:05	#523
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773180]Na rtg i tak potrzebujesz skierowanie. Idź albo zadzwoń do lekarza i opisz sytuację, on Cię powinien pokierować, albo do odpowiedniego specjalisty albo na diagnostykę obrazową. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nawet prywatnie muszę mieć skierowanie? Nie zdążyłam przed tą epidemią zmienić przychodni a w obecnej mam teraz takiego lekarza, że szlag mnie trafia jak mam do niego iść nawet po receptę.

2020-04-20, 20:05	#524
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. Treść usunięta

2020-04-20, 20:18	#528
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 677	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. U mnie praca zdalna ciągle jest przedłużana. Nie ma opcji żeby stanowiska były te 1,5m od siebie więc mam nadzieję, że jak najdłużej będziemy zdalnie, ewentualnie wymiana dni z osobą z pokoju ale ciężko to zrobić. Można przyjść do biura ale tylko na szybkie ogarnięcie, nie na cały dzień. Z jednej strony tak jak niektóre z Was się cieszę, że mogę dłużej pospać a z drugiej no kurcze jak ja później wyjdę z tego stanu rozmemłania? Co jak któregoś dnia naprawdę nie wstanę z łóżka? Niby pierdoła ale wolę siebie jak mam motywację Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Ćwiczę!

2020-04-20, 20:25	#530
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773229]Tak, bo rtg wykorzystuje promieniowanie rentgenowskie i nie jest to takie zupełnie nieszkodliwe, nieinwazyjne badanie. Szczególnie w okolicy biodra. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87773258] Tak, nawet na prywatne rtg skierowanie.[/QUOTE]Dzięki. Trudno, w takim razie będę musiała zacisnąć zęby i zadzwonić. Tylko znając tego lekarza, to boję się, że oleje sprawę, powie, że to nic takiego i skierowania nie dostanę.

2020-04-20, 20:29	#533
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. Treść usunięta

2020-04-20, 20:30	#534
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773314]A musisz do tego dzwonić? U mnie w przychodni jest paru lekarzy i do kilku z nich nigdy bym nie poszła (np. do takiego, który wygląda jak mister Górnego Śląska ). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie problem w tym, że tylko on tam został. On i jeszcze jeden, ale do tamtego nie sposób się dostać. Dawno nie byłam u lekarza i nawet nie wiedziałam, że taka sytuacja jest. Miałam się z tego powodu przepisać i niestety nie zdążyłam.

2020-04-20, 20:32	#537
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 5. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87773332]A żadnych Luxmedów Medicoverów nie masz? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)