2020-06-21, 11:14 | #871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Pandora, no ja nie przyjmuje założenia że dla niego nie było idealnie. Dla nas to był taki związek jakiego oboje pragnęliśmy, ja w nim byłam i ja to widzialam. Nie zamierzam zresztą do tego przekonywać. Nikt mi nie wmowi, że jemu było źle czy że związek był beznadziejny. A że coś mu się odmieniło, to oczywiste, bo inaczej by nie odszedł. Jak dla mnie pokonał go jego problem który mial i którego nie wypieram ani nie ignoruje. Nie poradził sobie z tym, wolał odejść niż się wyleczyć (już nie wazne, czemu - czy depresja, czy co) i widać dalej nie radzi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-21, 11:17 | #872 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
26 Teraz mi trudno odpowiedzieć na drugie pytanie Dwa. Mniej poważnych też dwa. 4.5 roku Tak i pewnie jeszcze coś takiego mi się przytrafi. Mam nadzieję i nie uważam tego za stratę czasu. To nie oddała mnie od miłości życia. ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ---------- Ale skąd ty możesz wiedzieć co siedzi w głowie drugiej osobie? Tego nie wiemy nigdy, nigdy, nigdy. Ile z nas było pewne, że partner nas kocha i nas nigdy nie zostawi i nas nie zrani... No właśnie. |
|
2020-06-21, 11:18 | #873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
No i właśnie miejsce jest chyba dobre do przeżywania tego, w końcu to wątek rozstaniowy, i tak jak mówię - ja sobie z rozstaniem jeszcze nie poradzilam. Chociaż codziennie walczę. Z jednymi rzeczami sobie radzę lepiej, z innymi gorzej. W sumie z czymś, co myślałam że przysporzy mi dużo problemu (nie chce tu pisać dokładnie, o co chodzi) poradziłam sobie bardzo dobrze i jestem z tego zadowolona.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-21, 11:24 | #874 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Ale już nie dopowiadaj sobie, że uważam, że nie wolno czegoś takiego pisać wolno i lepiej tutaj niż do byłego. Tylko ja uważam, że wpadłaś w pewne zapętlenie myśli i analiz
---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ---------- O matko. 44 osoby czytają wątek. Osttanio myślałam, że fajnie by było jakby jakiś facet się do nas przyłączył |
2020-06-21, 11:27 | #875 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Pandora, żaden facet nie ogarnąłby tego co tu się dzieje Oni mają zupełnie inne myślenie
__________________
Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to, jak buty potrafią zmienić kobiece życie. "... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..." |
2020-06-21, 11:34 | #876 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Super, że jest coś z czym poradziłaś sobie bez problemu pomimo tego w jakim puncie życia jesteś Może prywatnie uda nam się kiedyś o tym pogadać Osobiście bardzo się cieszę, że jesteś pod opieką psychologa My patrząc z boku widzimy coś czego Ty jeszcze nie widzisz lub nie chcesz widzieć. Ale cieszę się, że Cię to nie zniechęca do pisania na forum. Czasami tak czytam i myślę "Ooo zaraz Mili wybuchnie" Walczysz jak lwica, w sensie bronisz tego swojego świata - to normalnie, jak się kocha. Mam nadzieję, że zrozumiesz kiedyś, że to był piękny świat, ale teraz już nie ma o co walczyć, bo uległ zniszczeniu i trzeba porządnie posprzątać to gruzowisko. Też byłam w tym punkcie - jak sobie siebie przypomnę z czasów '5 miesięcy po rozstaniu' - to dokładnie ten sam etap - "moje małe wariatkowo" co 2 dzień zjazdy. Idź na to spotkanie! ---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ---------- [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87944982] O matko. 44 osoby czytają wątek. Osttanio myślałam, że fajnie by było jakby jakiś facet się do nas przyłączył [/QUOTE] Masakra faktycznie! to pewnie dużo rozstań po koronie Ja bardzo sobie cenię męski punkt widzenia - naprawdę kobiety są mistrzami w komplikowaniu spraw prostych Do dziewczyn, które podczytują forum - dzielcie się swoimi historiami niech kraj pozna swoich bohaterów |
|
2020-06-21, 11:38 | #877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Celestine, ja też tak uważam, że tu jest jakiś głębszy problem psychiczny.
Pandora, chodziło mi o to, że napsials mi, że "to nie czas i miejsce" na takie slowa. O to mi chodziło, że miejsce dobre, a czas - no pojęcie względne, raz się szybciej wychodzi z rozstania, raz dłużej. Ok,nie wiemy, co siedzi w głowie drugiej osoby - dlaczego więc pisanie, że ja uważałam związek za dobry, a on nie? Fakt faktem że ostatecznie odszedł, nie wiem czym to jest spowodowane, ale nie dam sobie wmówić, że wcześniej był w tym zwiazku nieszczesliwy. Tylko tyle. Generalnie rzecz biorąc to nie walczę o tamten świat, nie próbuje go odzyskać ani nic. Ale też nie chce sobie tworzyć w głowie obrazu że było beznadziejnie i zmarnowałam dwa lata na coś niefajnego. Lubię tu pisać, lubię Was czytać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-21, 11:40 | #878 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87944923]
Skąd wiesz, jaki był 10 lat temu? Bo mówić i się wybielać to każdy potrafi. Poza tym nadzieję, że wiesz, że wartość kobiety nie spada wraz z każdym kolejnym partnerem seksualnym Z opisu wyłania się obrzydliwy seksista z kompleksem dziwki i madonny, wrzucający wszystkie kobiety do jednego worka. [/QUOTE] skąd wiem? Bo w tamtym okresie nie wyobrażał sobie np. jak ktoś może się umawiać z dwoma osobami, gdzie dziś to dla niego normalne. Wystarczy kilka zawodów miłosnych, inne towarzystwo i światopogląd się zmienia. Jasne, że wiem, ze wartość kobiety nie spada wraz z każdym partnerem [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87944982] O matko. 44 osoby czytają wątek. Osttanio myślałam, że fajnie by było jakby jakiś facet się do nas przyłączył [/QUOTE] facet by nie ogarnął, ale mega by się przydał jakiś męski punkt widzenia, ale nie szowinistyczny, tylko raczej taki... logiczny, ale też wspierający
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." |
2020-06-21, 11:44 | #879 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Jak tu byłam na wątku trzy lata temu, to pisał z nami jeden facet. Ciekawa jestem, czy jeszcze tu zagląda czasem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-06-21, 11:51 | #880 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-06-21 o 11:56 |
|
2020-06-21, 11:51 | #881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
dzis mialam mieć spotkanie z komornikiem, i wczoraj sam zaproponował 15-16, więc ja mu napisalam ze 16, a dziś tylko potwierdzam ze w centrum, a on: Ok, 16-17 bo muzę jedna rzecz załatwić. Może wyrobię się na te 16.
Co to za ton? Ja sobie daruję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-06-21, 11:59 | #882 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Wiesz... nikt nie pisze, ze on uważał ten związek za beznadziejny, ale widocznie pod koniec z jakiegoś powodu - ciążył mu. Czy sie zakochal, czy to psychika... naprawde nie ma znaczenia, bo efekt jest ten sam.
Dla każdej z nas związek był czymś ważnym, ale kazda z nas jest inna i różnie sobie z tym radzi. Ale ogólnie - każdą z nas spotkało to samo. Pisząc to nie miejsce, nie czas... miałam na myśli bardziej miejsce w życiu Forum jest jak najbardziej od tego. Każda z nas wraca w gorszych momentach do tych głupich analiz, ale trzeba walczyć. Jest dla kogo - dla siebie. ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Cytat:
|
|
2020-06-21, 12:00 | #883 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87945065]Jak dla mnie sedno jego poglądow jest identyczne, już wcześniej uważał, że kobieta od seksu się zużywa i teraz też rzuca teksty, że wszystkie są takie same. Nie ma za kim płakać.
[/QUOTE] nie, nie, nie, kompletnie źle zrozumiałaś moją wypowiedź on nie ma najmniejszego problemu z tym, czy ktoś miał 2 partnerów seksualnych, czy ktoś miał 30 partnerów. Raczej jest taką osobą, która potrafi zrozumieć dlaczego ktoś miał taką a nie inną ilość i to zaakceptować bez żadnych obiekcji. zawsze można napisać że w takim razie wybierzcie inny dzień jak mu nie pasuje, a Ty sobie jakoś inaczej zaplanujesz popołudnie. Pokazujesz wtedy że nie jesteś na zawołanie gościa, ale że go nie zbywasz
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." |
2020-06-21, 12:04 | #884 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87945065]Jak dla mnie sedno jego poglądow jest identyczne, już wcześniej uważał, że kobieta od seksu się zużywa i teraz też rzuca teksty, że wszystkie są takie same. Nie ma za kim płakać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] nie mogę takich facetów. nie ma szans, ze z takim będę rozmawiać Ostatnio an tinderze jeden wypytał "jakie mam ulubione obowiązki domowe" XD Próbowałam go nawrócić, ale stwierdził, "jeju, te kobiety to się o wszytsko wkurzają to tylko żarty przecież" ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Ej no, ale to, że ktoś 10 lat temu miał takie poglądy, a teraz ma inne, to jest dla mnie całkowicie normalne Gorzej by było gdyby facet dalej się kruczowo trzymał postaw, które podziwał mając lat 16. |
2020-06-21, 12:09 | #885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Napisałam mu, że w takim razie rezygnuję, bo po raz kolejny nie dotrzymuje ustalonych godzin. Ostatnio o 19.50 napisał ze o 20.30 nie da rady.
Napisał: Spokojnie, przeciez napisałem o tym odpowiednio wcześniej. Chodzi o to, że jestem w trakcie przeprowadzki. Powinienem się wyrobić na 16. Widzimy się czy nie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
2020-06-21, 12:09 | #886 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87945105]nie mogę takich facetów. nie ma szans, ze z takim będę rozmawiać
Ostatnio an tinderze jeden wypytał "jakie mam ulubione obowiązki domowe" XD Próbowałam go nawrócić, ale stwierdził, "jeju, te kobiety to się o wszytsko wkurzają to tylko żarty przecież" :brzydal Ej no, ale to, że ktoś 10 lat temu miał takie poglądy, a teraz ma inne, to jest dla mnie całkowicie normalne Gorzej by było gdyby facet dalej się kruczowo trzymał postaw, które podziwał mając lat 16.[/QUOTE] ej, ej, przepraszam, może źle zrozumiałyście moją wiadomość wcześniejszą, ale on serio nie ma takiego podejścia chodziło mi bardziej o to, że on zaangażował się w związki bez zobowiązań, bo za każdym razem jak się na maxa zakochiwał, to dziewczyna go rzucała z jakiś powodów. Ja mu mówiłam że jestem inna, że ja bym tak nie umiała, a rzuciłam go, bo się za bardzo mnie czepiał. Więc w sumie stwierdził, że jestem taka sama i poszedł do innej. A ja potrzebowałam czasu żeby ochłonąć z emocji i wróciłabym do niego, a on już zaczął nowe życie. Niby rozumiem, ale w ciul słabe... Dlatego nie mam szacunku. No ja też nie mam takiego podejścia jak np. 5 lat temu, bo rozumiem np. umawianie się z dwoma osobami naraz na poziomie kumpelskim, ale np. nie, że miałabym się umawiać z dwoma facetami i miałoby nas coś więcej łączyć i raz jeden, raz drugi... No kurde, ograniczmy się trochę a nie że takie rozpustne
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." Edytowane przez Burza_1994 Czas edycji: 2020-06-21 o 12:13 |
2020-06-21, 12:10 | #887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Nie lubię takiego kręcenia co do godziny.
|
2020-06-21, 12:12 | #888 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Stawiaj twardo granice i mów co Ci nie odpowiada, ale w sposób z klasą
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." |
|
2020-06-21, 12:12 | #889 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Burza - to co dla ciebie rozpustne, dla kogoś może być codziennością. Ja się kiedyś spotykałam z dwoma facetami równocześnie. Ale zdecydowanie nie z nastawieniem na związek. Nikomu krzywdy tym nie zrobiłam A ja wyznaje zasade, ze jelsi cos kogo nie krzywdzi - to nie jest złe
|
2020-06-21, 12:24 | #890 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87945128]Burza - to co dla ciebie rozpustne, dla kogoś może być codziennością. Ja się kiedyś spotykałam z dwoma facetami równocześnie. Ale zdecydowanie nie z nastawieniem na związek. Nikomu krzywdy tym nie zrobiłam A ja wyznaje zasade, ze jelsi cos kogo nie krzywdzi - to nie jest złe [/QUOTE]
pewnie, że może to być dla kogoś codziennością są różne podejścia łapcie artykuł, może się komuś przyda https://joannapachla.com/relacje/jak-znalezc-faceta/
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." |
2020-06-21, 12:25 | #891 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Jeżeli czegoś wcześniejsze związki i to, ile mam lat na karku mnie nauczyły - to tego, żeby nigdy nie wydawać osądów co do czyichś odczuć, siły emocji i wszystkiego, co z tą sferą związane, więc w przypadku Mili, chyba nie ma sensu tego roztrząsać przez osoby z boku, wiadomo, że nie mogło być idealnie, skoro koniec był taki, a nie inny, ale w sercu pozostał inny obraz i nie ma sensu z tym polemizować.
Nie wiemy co kimś kieruje i nigdy się nie dowiemy. Krótko przed rozstaniem zrobiliśmy sobie "wieczorek szczerości", obustronnie było dużo łez, zwierzeń, powrotu do dzieciństwa, mówienia "prawdy"... która kilka tygodni temu okazała się wcale prawdą nie być, tylko jedną wielką grą, po co..., tego też już się nie dowiem. I pewnie każda z nas, przynajmniej raz w życiu przez taką grę przeszła... Na weekend pojechałam po kilku miesiącach w rodzinne strony, spotkałam dzisiaj dawną znajomą, kilka osób z rodziny, takich bliższych i każdy jak jeden mówi mi, że widać, że szczęście aż ze mnie kipi, że widać jak mi dobrze i że najwidoczniej jestem bardzo zakochana... podczas, gdy przechodzę jeden z trudniejszych okresów w swoim życiu i srednio 3 razy dziennie rozpadam się na milion małych cząsteczek, ale najwidoczniej przyklejanie uśmiechu idzie mi całkiem dobrze... Tęsknota, ta która przychodzi z czasem, jest niewymownie trudna. Każda z nas przechodzi ją na swój sposób, tak jak każda z nas kocha inaczej, ani lepiej ani gorzej. I dlatego uważam, że jeżeli komuś to pomaga - to po to jest ten wątek, że jeżeli trzeba niech pisze i wałkuje ten sam temat tak długo tutaj, aż sama poczuje przesyt, my wysłuchamy, choćby tylko "wirtualnie", nawet wtedy, gdy w realu każdy już mówi, "stara, to już było, skończ, zapomnij, ile można". Cytat:
I w sumie, korzystając z okazji, bo jakoś wcześniej tego nie napisałam, Lena - nie mamy poza-forumowo kontaktu, ale lubię Cię czytać, nawet nie wiem jak to ująć, ale płynie z tych Twoich literek coś dobrego, nawet jeśli niekiedy niekoniecznie zgadzam się dokładnie ze wszystkim, to czytając uśmiecham się i myślę, że fajna i rozsądna dziewczyna kryje się za tym awatarem, a Twój głos tutaj zwykle wnosi troszkę spokoju, to bardzo cenne |
|
2020-06-21, 12:26 | #892 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: LBW
Wiadomości: 833
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Czesc dziewczyny, chyba po 7 latach czas powrocic do watku... jestem jedna noga w trakcie rozstania/rozwodu.. nie bede sie mocno rozpisywac bo napisalam oddzielny watek, ale chcialam powiedziec, ze fajnie sie was czyta nawet jesli nie udzielam sie jeszcze w watku no jakos mi tak lzej jak was czytam...
__________________
"Kiedy kłamstwo to za mało musi wystarczyć prawda..." |
2020-06-21, 12:30 | #893 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
dużo siły dobre decyzje nie zawsze przychodzą nam łatwo |
|
2020-06-21, 12:31 | #894 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-21, 12:32 | #895 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Anna Joanna... jeju jak tak można? Szczerość... ja tez sie przed kims bardzo kiedys otworzyłam i teraz robię to zdecydownie mniej chętnie. Po związkach zazwyczaj boli mnie to, że ktoś się o mnie tyyyyle dowiedział i o. Poszedł sobie.
Siły, siły! Naładuj sie pozytywnie w rodzinnych stronach ---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87945170]No chyba nie bardzo, skoro nie potrafił zrozumiec, że dziewczyna może chciec seksu i trzymał ją w dziewictwie, bo "szanował jej wartość". Pachnie strasznym szowinistą na kilometr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Przykra norma wśród młodych, szczegolnie facetow |
2020-06-21, 12:32 | #896 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
|
|
2020-06-21, 12:36 | #897 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Niemniej jednak, koleżanki powiedziały, że przesadzam i nic takiego się nie stało, a były mial wybaczane znacznie więcej. A co ma do rzeczy moj był. Czasem się czuję nierozumiana. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
2020-06-21, 12:37 | #898 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-21, 12:38 | #899 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Cytat:
Chyba, że serio, dusicie się w związku, to wtedy nie ma co. Lepiej się chyba faktycznie rozstać, bo obydwoje będziecie nieszczęśliwi. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87945170]No chyba nie bardzo, skoro nie potrafił zrozumiec, że dziewczyna może chciec seksu i trzymał ją w dziewictwie, bo "szanował jej wartość". Pachnie strasznym szowinistą na kilometr [/QUOTE] ej, ale to było za czasów szczeniackich, takie 16-17 lat więc nie osądzajmy zero jedynkowo Serio, nie jest taki. Niezależnie czy dziewczyna miała 2 partnerów, czy 20, traktuje ją tak samo z szacunkiem
__________________
Pani Kierownik. Cel: Pani Dyrektor! Cel osiągnięty połowicznie: Zastępca Dyrektora! "Everything in your life is a reflaction of a choice you have made. If you want a different result, make a different choice." |
|
2020-06-21, 12:38 | #900 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XLI
Mandy pisałam ci - słuchaj siebie, a nie koleżanek
Zawsze mogl napisac PIERWSZY "hej, dzisiaj mam trudny dzien i lepiej umówimy się na 17, poniewaz nie chce się spóżnić". I to by bylo dla mnie do przyjęcia, a nie takie cos... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.