Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63 - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-12-27, 10:12   #3631
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
To ja. Minął już rok od porodu a nadal na samą myśl mną telepie, pamiętam jak krzyczalam na porodówce do położnej że chce umrzeć.
I dla mnie poród nie był żadnym mistycznym przezyciem, jak czasem babki pieją z zachwytu.

I jak mi położyli dziecko na brzuch to nie czułam ani miłości, ani innych super uczuć. Pamiętam, że moja pierwszą myślą było "wreszcie się to skończyło"🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.


Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Wasze historie okołoporodowe to najlepsza metoda antykoncepcyjna na świecie.
Dzięki!

Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.



Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:13   #3632
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
A ja nie rozumiem demonizowania nacinania. Byłam nacinana, później moja lekarka super mnie zszyła i po krzyku Teraz nie mam tam żadnego śladu. Podczas pierwszej domowej wizyty (4 dni po porodzie) położna powiedziała, że po szwach już prawie nie ma śladu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też nie rozumiem, mimo że nie rodzilam. Wolalabym jednak być nacieta niż niekontrolowanie pęknąć.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:27   #3633
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 284
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.





Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.



Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.

Ja cała ciąże płakałam, ze nie będę kochać mojego dziecka, to był mój główny problem, ciąży nie planowałam i byłam bardzo daleka od decyzji o dziecku. W czasie ciąży nie potrafiłam wybrac imienia, w ogóle się nie mogłam w ta ciąże i przyszłe macierzyństwo wkręcić.
Jak urodziłam to nie spłynęła na mnie magicznie, pierwszy rok był trudny, chociaż już to uczucie się budowało. Później było tylko lepiej i po prawie 10 latach nie wyobrażam sobie życia bez córki, kocham ja najmocniej, nikogo innego tak nie kocham


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:29   #3634
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Ale dla mnie, zdrowej osoby z bezproblemową ciążą, nacinanie to też nic niemiłego. Ot, konieczność (u mnie), a złamanie nogi to nie jest coś potrzebnego, więc porównanie nietrafione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Ot to to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasami złamanie czegoś moze byc potrzebne, np. przy wypadku, żeby uwolnić zaklinowana dzies osobę. Ciąża to też taki nietypowy stan, więc dla mnie trafione.
Dla mnie na logikę lepiej nie mieć gdzieś rany/nacięcia, niz mieć, ale pewnie punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:30   #3635
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.

Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.


Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.

Miałam podobny dylemat, zdecydowałam się i nie żałuję. W Łodzi szpitalami o III st referencyjności są Madurowicz i Matka Polka (przyjmują porody poniżej 31 tygodnia). O Madurowiczu słyszałam różne opinie ale raczej lepsze niż o Matce Polce. Ale II st referencyjności ma już szpital Salve na Szparagowej, mają oddział Neonatologiczny i przyjmują porody od 32 tygodnia. Opieka poporodowa klika lat temu była świetna i realizowali porody na NFZ. Wybór jest lepszy niż w miasteczku powiatowym, gdzie masz np. jeden szpital i sfochowany personel
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:37   #3636
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.





Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.



Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.
To wszystko zależy na kogo się trafi. Położnictwo i porodowka może mieć świetne opinie, ale cóż, ludzie są różni a mam wrażenie, że starsze położne i ginekolodzy to mają już jednak trochę wywalone, wkradła się rutyna, "stara szkoła" i później są bardziej albo mniej przyjemne sytuacje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89051299]Czasami złamanie czegoś moze byc potrzebne, np. przy wypadku, żeby uwolnić zaklinowana dzies osobę. Ciąża to też taki nietypowy stan, więc dla mnie trafione.
Dla mnie na logikę lepiej nie mieć gdzieś rany/nacięcia, niz mieć, ale pewnie punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale bez kontrolowanego naciecia można pęknąć naprawde brzydko i później potrzebna może być nawet plastyka. Przecież to jest mała ranka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:38   #3637
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.





Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.



Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.
Nie do mnie pytanie, ale tak, u mnie ta miłość się pojawiła. Zaczęła się budować, gdy wróciliśmy do domu. W szpitalu to było tylko takie dziwne uczucie: "Ok, urodziłam go, to moje dziecko" i tyle, bez jakichś większych emocji. Teraz wiem, że zrobiłabym wszystko dla mojego dziecka (dodam, że ogólnie dzieci nie lubię).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89051299]Czasami złamanie czegoś moze byc potrzebne, np. przy wypadku, żeby uwolnić zaklinowana dzies osobę. Ciąża to też taki nietypowy stan, więc dla mnie trafione.
Dla mnie na logikę lepiej nie mieć gdzieś rany/nacięcia, niz mieć, ale pewnie punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ja inaczej na to patrzę. Nacięcie to mała ranka, a złamanie to jednak większy kaliber.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

Edytowane przez j_fly
Czas edycji: 2021-12-27 o 10:40
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-12-27, 10:39   #3638
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
Ja cała ciąże płakałam, ze nie będę kochać mojego dziecka, to był mój główny problem, ciąży nie planowałam i byłam bardzo daleka od decyzji o dziecku. W czasie ciąży nie potrafiłam wybrac imienia, w ogóle się nie mogłam w ta ciąże i przyszłe macierzyństwo wkręcić.
Jak urodziłam to nie spłynęła na mnie magicznie, pierwszy rok był trudny, chociaż już to uczucie się budowało. Później było tylko lepiej i po prawie 10 latach nie wyobrażam sobie życia bez córki, kocham ja najmocniej, nikogo innego tak nie kocham


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie, że teraz sporo się mówi o tym, że dziecko jednak wywraca do góry nogami uczucia i to nie jest tak, że kobieta po prostu jest obezwładniona miłością i z zachwytem patrzy na dziecko. Tzn. może tak być, ale wcale nie musi i jak najbardziej rozumiem, że miłość może przyjść później. Myślę, że gdyby teraz okazało się, że jestem w ciąży to też nie umiałabym zachwycić się wizją macierzyństwa.



Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Miałam podobny dylemat, zdecydowałam się i nie żałuję. W Łodzi szpitalami o III st referencyjności są Madurowicz i Matka Polka (przyjmują porody poniżej 31 tygodnia). O Madurowiczu słyszałam różne opinie ale raczej lepsze niż o Matce Polce. Ale II st referencyjności ma już szpital Salve na Szparagowej, mają oddział Neonatologiczny i przyjmują porody od 32 tygodnia. Opieka poporodowa klika lat temu była świetna i realizowali porody na NFZ. Wybór jest lepszy niż w miasteczku powiatowym, gdzie masz np. jeden szpital i sfochowany personel

Czyżbyś rodziła w Łodzi? W Madurowiczu ja sama się urodziłam. W salve moja koleżanka rodziła i bardzo chwaliła, mimo że nie płaciła tylko właśnie na NFZ. Inna rodziła w szpitalu im. Rydygiera (też w Łodzi), wykupiła jakąś prywatną salę, że mąż w zasadzie był z nią cały czas i nawet na noc nie musiał wychodzić. Ona odpoczywała, a on ogarniał dziecko. Ale to było przed pandemią, teraz nie wiem czy taka opcja jest możliwa. Tak, masz rację i zdaję sobie sprawę, że już z powodu miejsca zamieszkania jestem w uprzywilejowanej sytuacji, bo szpitali jest kilka i można sobie wybrać. Bardzo współczuję tym kobietom, które rodzą właśnie w takich powiatowych szpitalach o kiepskiej renomie, bo innych po prostu nie ma w okolicy.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:45   #3639
Natuś-77
Zakorzenienie
 
Avatar Natuś-77
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wro..w
Wiadomości: 26 721
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dobra, zmiana tematu na gaciowy.

Chciałabym wiedzieć, dlaczego w scenach rozbieranych męskich w polskich filmach, mężczyźni noszą głównie takie ohydne, białe, takie galociasto -kalesoniarskie majty?
Normalnie nigdy nie widziałam mężczyzny w takich gaciach. A ze widziałam wielu panów w sytuacji nieerotycznego po prostu orzebierania się przed treningiem np., No to wnoszę ze jednak mężczyźni nie noszą hurtowo takich gaci na codzień, tylko jakieś takie ładniejsze, kolorowe bokserki.
To skąd to ubieranie w białe majciory facetów do filmu
Ostatnio w ogóle w polskich filmach nie widuje scen erotycznych. W PRLu to trochę biustów i tyłków na wierzchu było. Teraz dramat. Jak scena pod kołdra po uszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie . " JP II
Natuś-77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:49   #3640
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ale bez kontrolowanego naciecia można pęknąć naprawde brzydko i później potrzebna może być nawet plastyka. Przecież to jest mała ranka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
No i tym gorzej, dla mnie kolejny powod, zeby nie rodzic Po prostu wypowiadam się z perspektywy osoby, dla której poród to ogólnie jakas pomyłka, tak źle i tak niedobrze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 10:51   #3641
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Natuś-77 Pokaż wiadomość
Ostatnio w ogóle w polskich filmach nie widuje scen erotycznych. W PRLu to trochę biustów i tyłków na wierzchu było. Teraz dramat. Jak scena pod kołdra po uszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A nawet nie chodzi o sceny erotyczne, tylko np: porwali, rozebrali, przywiązali do drzewa w… białych galotach. Wrócił do domu rozbiera się - białe galoty.
Skąd oni w ogóle je biorą? Nigdy nie widziałam takich nawet wieki temu w praniu u nikogo, a co dopiero teraz?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-27, 11:09   #3642
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Miałam podobny dylemat, zdecydowałam się i nie żałuję. W Łodzi szpitalami o III st referencyjności są Madurowicz i Matka Polka (przyjmują porody poniżej 31 tygodnia). O Madurowiczu słyszałam różne opinie ale raczej lepsze niż o Matce Polce. Ale II st referencyjności ma już szpital Salve na Szparagowej, mają oddział Neonatologiczny i przyjmują porody od 32 tygodnia. Opieka poporodowa klika lat temu była świetna i realizowali porody na NFZ. Wybór jest lepszy niż w miasteczku powiatowym, gdzie masz np. jeden szpital i sfochowany personel
porodowka w madurowiczu ma dobre opinie. ale poporodowy to tragedia, TRAGEDIA, co wiem niestety z wlasnego doswiadczenia. gdybym zdecydowala sie na koljene dziecko to chyba bym poszla rodzic gdzies indziej. za to znajome rodzace w matce polce w ostatnich latach maja dobre opinie.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 11:16   #3643
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89051187]Nie interesuje mnie za bardzo, co dokładnie sie wtedy czuje, coś wielkiego wychodzacego z twojej waginy nie może powodować przyjemnych odczuc.

A skoro mowa o statystykach, to statystki powikłań po porodzie typu właśnie nacinanie krocza, nietrzymanie moczu, późniejsze infekcje... to chyba dużo wiecej niz 1%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

samo wychodzenie dziecka z waginy było dla mnie całkowicie bezbolesne - a przy pierwszym to nawet czułam łaskotanie
oprócz skurczy i szycia, to nic więcej przy porodzie mnie nie bolało.

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Czy później ta miłość się pojawiła jednak? Bo oprócz porodu to w sumie jedna z moich głównych obaw związanych z posiadaniem dzieci. Boję się, że nie pokocham dziecka i będzie po zawodach. Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40.





Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli. Jeśli kiedyś zdecyduję się na dziecko to będę starała się ogarnąć prywatny szpital, ale niestety już wiem, że jak ciąża będzie z powikłaniami to zostaje tylko państwówka. W Łodzi jest ta słynna "Matka Polka", czyli szpital do którego przychodzą pacjentki z problematycznymi ciążami i na operacje dziecka jeszcze w łonie matki, ale pod względem opieki porodowej i poporodowej to szpital nie ma wcale super opinii.



Jeśli chodzi o próg bólu to nie wiem. U dentysty zawsze znieczulenie biorę, atak kolki nerkowej uważam za okropny ból, ale jak złamałam rękę to mnie nic nie bolało.
nie do mnie, ale potem się pojawia. natomiast nie było to w ekspresowym tempie, myślę że dopiero tak po 2-3 tyg we mnie zaczynała rodzić się ta matczyna miłość. i z jednym i z drugim tak samo.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Nie do mnie pytanie, ale tak, u mnie ta miłość się pojawiła. Zaczęła się budować, gdy wróciliśmy do domu. W szpitalu to było tylko takie dziwne uczucie: "Ok, urodziłam go, to moje dziecko" i tyle, bez jakichś większych emocji. Teraz wiem, że zrobiłabym wszystko dla mojego dziecka (dodam, że ogólnie dzieci nie lubię).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

No ja inaczej na to patrzę. Nacięcie to mała ranka, a złamanie to jednak większy kaliber.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
też nie czaję czemu nacinanie jest tak negowane, przecież tego w ogóle nie czuć w trakcie porodu. przy pierwszym dokładnie mi mówiły " teraz podczas skurczu będziemy panią nacinać', czułam tylko 'ciepło', podczas drugiego porodu nawet nie wiedziałam ze mnie nacięły, dowiedziałam się jak mnie zszywały i się zapytałam czy byłam nacięta ;P (zgodę podpisywałam przed porodem na nacięcie)
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 11:20   #3644
MeIike
Zadomowienie
 
Avatar MeIike
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 147
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Ja mam pytanie z zupełnie innej beczki

Chodzi o zakłócanie ciszy nocnej i wzywanie policji, może miał ktoś z tym do czynienia i będzie się bardziej orientował.
Powiedzmy, że mam dość rozrywkowych sąsiadów, imprezy z głośną muzyką i wrzaskami mniej więcej 2-3 soboty w miesiącu. Zostaje wezwana policja raz, drugi, trzeci... Zastanawiam się, czy przy tym drugim czy trzecim wezwaniu właściciel mieszkania dostaje jakiś mandat? Karę? Czy zostaje gdzieś tam zapisany w dokumentacji, a może zgłoszony do spółdzielni? Bo rozumiem, że przy pojedynczym takim ekscesie jest upomnienie, ale co jeśli sytuacja się powtarza i policja puka częściej?
MeIike jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 11:20   #3645
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

A propos zastanawiania się czy pokocha się dziecko, to też miałam kiedyś takie rozkminy i stwierdziłam, że nie będę ryzykować. Jeśli miałabym kiedyś żałować, że nie mam dziecka, to trudno, ale nie będę ryzykować, że urodzę, a potem będę wiecznie wkurzona, sfrustrowana i nieszczęśliwa.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 11:52   #3646
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
A propos zastanawiania się czy pokocha się dziecko, to też miałam kiedyś takie rozkminy i stwierdziłam, że nie będę ryzykować. Jeśli miałabym kiedyś żałować, że nie mam dziecka, to trudno, ale nie będę ryzykować, że urodzę, a potem będę wiecznie wkurzona, sfrustrowana i nieszczęśliwa.
Wszyscy tak gadaja " na pewno pokochasz" a dla mnie to bzdura. Zresztą właściwie nie o miłość tu chodzi.
Jak się spojrzy ile jest popapranych rodziców, ile ludzi ma problemy z powodu kiepskiego dzieciństwa, to wychodzi na to, że właściwie trzeba mieć szczescie, żeby się wychować w fajnym i szczęśliwym domu. Wielu rodziców kocha swoje dzieci, tylko co z tego, jak sami pochodzą z toksycznych środowisk, mają toksyczny charakter i po prostu nigdy nie będę wsparciem dla swoich dzieci.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 12:24   #3647
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dobra, zmiana tematu na gaciowy.

Chciałabym wiedzieć, dlaczego w scenach rozbieranych męskich w polskich filmach, mężczyźni noszą głównie takie ohydne, białe, takie galociasto -kalesoniarskie majty?
Normalnie nigdy nie widziałam mężczyzny w takich gaciach. A ze widziałam wielu panów w sytuacji nieerotycznego po prostu orzebierania się przed treningiem np., No to wnoszę ze jednak mężczyźni nie noszą hurtowo takich gaci na codzień, tylko jakieś takie ładniejsze, kolorowe bokserki.
To skąd to ubieranie w białe majciory facetów do filmu
Polskie rzadko oglądam, ale w amerykańskich filmach i serialach też mają takie białe pieluchy. Śmiejemy się z TŻ że u nich pewnie każdy facet dostaje tak wielki pakiet przy narodzinach że do końca życia nie musi nic innego kupować
A tak serio to nie wiem może dostają jakieś odpadki produkcyjne albo niesprzedane egzemplarze ze sklepów? Paskudne to strasznie, pamiętam że ten "model" był wszędzie dostępny w PRL i na początku lat 90, ale nawet wtedy były raczej kolorowe.
Cytat:
Napisane przez MeIike Pokaż wiadomość
Ja mam pytanie z zupełnie innej beczki

Chodzi o zakłócanie ciszy nocnej i wzywanie policji, może miał ktoś z tym do czynienia i będzie się bardziej orientował.
Powiedzmy, że mam dość rozrywkowych sąsiadów, imprezy z głośną muzyką i wrzaskami mniej więcej 2-3 soboty w miesiącu. Zostaje wezwana policja raz, drugi, trzeci... Zastanawiam się, czy przy tym drugim czy trzecim wezwaniu właściciel mieszkania dostaje jakiś mandat? Karę? Czy zostaje gdzieś tam zapisany w dokumentacji, a może zgłoszony do spółdzielni? Bo rozumiem, że przy pojedynczym takim ekscesie jest upomnienie, ale co jeśli sytuacja się powtarza i policja puka częściej?
Przy każdej interwencji policja robi notatkę, jak interwencje się powtarzają to w końcu dostaną mandat ale nie wiem za którym razem. Do spółdzielni musisz to zgłosić sama, warto szczególnie jak mieszkanie jest wynajmowane bo jak lokatorzy są uciążliwi to spółdzielnia ma jakieś możliwości zmuszenia właściciela do rozwiązania umowy najmu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 12:28   #3648
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dobra, zmiana tematu na gaciowy.

Chciałabym wiedzieć, dlaczego w scenach rozbieranych męskich w polskich filmach, mężczyźni noszą głównie takie ohydne, białe, takie galociasto -kalesoniarskie majty?
Normalnie nigdy nie widziałam mężczyzny w takich gaciach. A ze widziałam wielu panów w sytuacji nieerotycznego po prostu orzebierania się przed treningiem np., No to wnoszę ze jednak mężczyźni nie noszą hurtowo takich gaci na codzień, tylko jakieś takie ładniejsze, kolorowe bokserki.
To skąd to ubieranie w białe majciory facetów do filmu
Mnie się wydaje, że to po to, żeby nie promować żadnej marki. Musieliby albo kupować majty na targu, żeby były no name, albo siłą rzeczy widzowie pewnie by rozpoznali daną markę. Tak samo jak bohaterowie noszą z reguły gładkie koszulki, bez żadnego logo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 12:28   #3649
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89051382]Wszyscy tak gadaja " na pewno pokochasz" a dla mnie to bzdura. Zresztą właściwie nie o miłość tu chodzi.
Jak się spojrzy ile jest popapranych rodziców, ile ludzi ma problemy z powodu kiepskiego dzieciństwa, to wychodzi na to, że właściwie trzeba mieć szczescie, żeby się wychować w fajnym i szczęśliwym domu. Wielu rodziców kocha swoje dzieci, tylko co z tego, jak sami pochodzą z toksycznych środowisk, mają toksyczny charakter i po prostu nigdy nie będę wsparciem dla swoich dzieci.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Dokładnie. Sama miałam kiepskie dzieciństwo, teraz mam dosyć kiepski kontakt z rodzicami i nie zrobiłabym tego samego potencjalnemu dziecku. Zwłaszcza, że nawet nie lubię dzieci.
O, to kolejna rzecz, która mnie rozwala - jak mówię komuś (dzieciatemu), że nie lubię dzieci i chociażby dlatego nie chcę mieć, to mówią "Ja też nie lubię cudzych dzieci, ale ze swoim jest inaczej, zobaczysz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-12-27, 12:30   #3650
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Dokładnie. Sama miałam kiepskie dzieciństwo, teraz mam dosyć kiepski kontakt z rodzicami i nie zrobiłabym tego samego potencjalnemu dziecku. Zwłaszcza, że nawet nie lubię dzieci.
O, to kolejna rzecz, która mnie rozwala - jak mówię komuś (dzieciatemu), że nie lubię dzieci i chociażby dlatego nie chcę mieć, to mówią "Ja też nie lubię cudzych dzieci, ale ze swoim jest inaczej, zobaczysz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Najgorsze też jest to, że mało kto, a właściwie praktycznie nikt nie przyzna się, że posiadanie dzieci to był dla nich błąd.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 12:31   #3651
Keket
Zakorzenienie
 
Avatar Keket
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 878
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Mam aplikację fb bez Messengera. Na fb widzę, że mam 3 wiadomości. Co widzi osoba, która wysłała mi wiadomość, że wiadomość jest wysłana, ale niedostarczone czy dostarczona ale nieodczytana?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Keket jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 12:40   #3652
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Czy ktoś użytkuje garnki ikea 365+? Uchwyty się nie nagrzewaja?
Jakie garnki polecacie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Używam patelni / rondli z tej serii. Nie nagrzewają się, przynajmniej na indukcji. Garnki z Ikei są spoko, niedrogie, a wytrzymałe.
Za to nie polecam Ambition, przy używaniu boostera na indukcji odkształciły się od spodu - wyglądało to, jakby bąbel powietrza urósł.
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:03   #3653
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Ogólnie od lat jestem rozdarta pomiędzy: nie będę miała dziecka i będę żałować a będę miała dziecko i go nie pokocham. Nie wiem czy wyjdę z tego impasu do 40

Zgadzam się niestety. Czasami mam dni, że to właśnie wizja porodu odstrasza mnie od posiadania dzieci najbardziej. A zwłaszcza wizja porodu w polskim szpitalu w czasie pandemii. Wyobrażam to sobie jak najgorzej i nic nie poradzę, że mam same czarne myśli.
Miałam ten sam dylemat. Tzn od zawsze nie chciałam dzieci i nie wyobrażałam sobie życia z "ograniczeniami", ale z czasem jednak taka myśl nam się pojawiała, a wtedy się zaczęło, że nie chce porodu, że w sumie to nie wiem, czy pokocham i chyba nie. Jednak jak się zdecydowaliśmy, to się okazało, że nie jest tak łatwo. Lata starań potwierdziło, że jednak to dziecko chcemy mieć. Ateraz? Jestem na końcówce i co? Do ciąży podeszłam zadaniowo, przygotowuje sie na tyle ile potrafię, niestety nie ogarnęło mnie szalenstwo zakupów, nie potrafię ciumkac do brzucha i dalej zastanawiam się, gdzie ta miłość. A watpliowci i tak dalej są...

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Też nie rozumiem, mimo że nie rodzilam. Wolalabym jednak być nacieta niż niekontrolowanie pęknąć.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Teraz podejście się zmienia. Jestem na czasie, słucham nowych opinii lekarzy i położnych, uczestniczę w grupach z specjalistami, webinarach itp. Mówi się, że bardziej jest porządne pęknięcie, bo w większości przypadków jest to pęknięcie 1-2 stopnia i pęka tam, gdzie "potrzebuje" niż nacięcie, które jest co najmniej 2 stopnia i po którym i tak zdarza się, że krocze dalej pęka do 3-4 stopnia.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
To wszystko zależy na kogo się trafi. Położnictwo i porodowka może mieć świetne opinie, ale cóż, ludzie są różni a mam wrażenie, że starsze położne i ginekolodzy to mają już jednak trochę wywalone, wkradła się rutyna, "stara szkoła" i później są bardziej albo mniej przyjemne sytuacje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ale bez kontrolowanego naciecia można pęknąć naprawde brzydko i później potrzebna może być nawet plastyka. Przecież to jest mała ranka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Z personelem to prawda, sam szpital to nie wsyztsko. Ja przyznaje, że ryzykowalam wybierając szpital ze studentami, ale byłam na oddziale i się przekonałam, że to nawet lepiej. Ci studenci wszyscy uśmiechnięci, delikatni, pomocni, zależy im. A przyjdzie taka starsza położna i strach o coś zapytać. Poród jednak może być inny



Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Dokładnie. Sama miałam kiepskie dzieciństwo, teraz mam dosyć kiepski kontakt z rodzicami i nie zrobiłabym tego samego potencjalnemu dziecku. Zwłaszcza, że nawet nie lubię dzieci.
O, to kolejna rzecz, która mnie rozwala - jak mówię komuś (dzieciatemu), że nie lubię dzieci i chociażby dlatego nie chcę mieć, to mówią "Ja też nie lubię cudzych dzieci, ale ze swoim jest inaczej, zobaczysz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Sent from my SM-G970F using Tapatalk
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:04   #3654
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Nette Pokaż wiadomość
Używam patelni / rondli z tej serii. Nie nagrzewają się, przynajmniej na indukcji. Garnki z Ikei są spoko, niedrogie, a wytrzymałe.
Za to nie polecam Ambition, przy używaniu boostera na indukcji odkształciły się od spodu - wyglądało to, jakby bąbel powietrza urósł.
Gotuję na gazie, dlatego mam obawy o nagrzewanie uchwytów. Czy ktoś używa ich na gazie??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:17   #3655
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Keket Pokaż wiadomość
Mam aplikację fb bez Messengera. Na fb widzę, że mam 3 wiadomości. Co widzi osoba, która wysłała mi wiadomość, że wiadomość jest wysłana, ale niedostarczone czy dostarczona ale nieodczytana?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:22   #3656
lightangel
Zakorzenienie
 
Avatar lightangel
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Dokładnie. Sama miałam kiepskie dzieciństwo, teraz mam dosyć kiepski kontakt z rodzicami i nie zrobiłabym tego samego potencjalnemu dziecku. Zwłaszcza, że nawet nie lubię dzieci.
O, to kolejna rzecz, która mnie rozwala - jak mówię komuś (dzieciatemu), że nie lubię dzieci i chociażby dlatego nie chcę mieć, to mówią "Ja też nie lubię cudzych dzieci, ale ze swoim jest inaczej, zobaczysz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dużo ludzi mówi tak chyba odruchowo, bo u nich to tak zadziałało. Ja sama mimo że nie przepadam za dziećmi ogólnie to dwójkę mojej przyjaciółki kocham nad życie i podejrzewam że z własnymi miałabym podobnie. Tylko nie uważam tego jednocześnie za normę, że każdy będzie miał identycznie i nie głoszę tego jak prawdy objawionej bo każdy człowiek jest inny.
Jak ktoś ma wątpliwości albo wręcz silne argumenty przeciwko posiadaniu dzieci to nie powinien się w żaden sposób zmuszać. To jest fajne, odpowiedzialne podejście do życia i to nie tylko swojego ale też przede wszystkim ewentualnych dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lightangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:27   #3657
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
To wszystko zależy na kogo się trafi. Położnictwo i porodowka może mieć świetne opinie, ale cóż, ludzie są różni a mam wrażenie, że starsze położne i ginekolodzy to mają już jednak trochę wywalone, wkradła się rutyna, "stara szkoła" i później są bardziej albo mniej przyjemne sytuacje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Ale bez kontrolowanego naciecia można pęknąć naprawde brzydko i później potrzebna może być nawet plastyka. Przecież to jest mała ranka.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Młode pokolenie poloznych nie nacina bez sensu jak stare. Stare położne robią nacięcie z automatu, bo chcą jak najszybciej odbebnic poród. Za granicą takie nacinanie jest karane, bo to wg nich okaleczanie i uważam, że mają rację.
Ja byłam nacinana i to nie była jakaś mała ranka- przez 5 tygodni nie mogłam na tyłku usiąść, jadłam i robiłam wszystko na stojaco, albo leżąco



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:28   #3658
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Młode pokolenie poloznych nie nacina bez sensu jak stare. Stare położne robią nacięcie z automatu, bo chcą jak najszybciej odbebnic poród. Za granicą takie nacinanie jest karane, bo to wg nich okaleczanie i uważam, że mają rację.
Ja byłam nacinana i to nie była jakaś mała ranka- przez 5 tygodni nie mogłam na tyłku usiąść, jadłam i robiłam wszystko na stojaco, albo leżąco



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie wydaje mi się, że jednak to dość newralgiczne miejsce i podatne na infekcje, ale widocznie dla niektórych takie okaleczenie to lajcik 🤷🏻☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:30   #3659
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Gotuję na gazie, dlatego mam obawy o nagrzewanie uchwytów. Czy ktoś używa ich na gazie??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak, to co napisałam dotyczyło gazu. Nagrzewają się.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-12-27, 13:33   #3660
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
Miałam ten sam dylemat. Tzn od zawsze nie chciałam dzieci i nie wyobrażałam sobie życia z "ograniczeniami", ale z czasem jednak taka myśl nam się pojawiała, a wtedy się zaczęło, że nie chce porodu, że w sumie to nie wiem, czy pokocham i chyba nie. Jednak jak się zdecydowaliśmy, to się okazało, że nie jest tak łatwo. Lata starań potwierdziło, że jednak to dziecko chcemy mieć. Ateraz? Jestem na końcówce i co? Do ciąży podeszłam zadaniowo, przygotowuje sie na tyle ile potrafię, niestety nie ogarnęło mnie szalenstwo zakupów, nie potrafię ciumkac do brzucha i dalej zastanawiam się, gdzie ta miłość. A watpliowci i tak dalej są...

Życzę Ci, żebyś pokochała swoje dziecko i nie żałowała nigdy decyzji, że zdecydowałaś się je mieć. Jak wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji to mam wrażenie, że czułabym podobnie. Na dodatek mam wrażenie, że często kobieta w ciąży a potem matka to już jakby znika dla innych ludzi, dla personelu w szpitalu. Liczy się tylko czy dziecko zjadło, ile zjadło, czy zrobiło w pampersa i jak się czuje. A matka? No matka ma sobie radzić i kogo obchodzi jak się ma.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-12 16:38:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.